Bardzo trafny demot. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz drogi autorze, dlaczego zamiast dekalogu biblijnego użyłeś dekalogu katechizmowego? W dekalogu kościoła katolickiego wycięte jest II przykazanie, w IV przykazaniu zmieniono "dzień sabatu" na "dzień święty", a ostatnie przykazanie rozdzielono na dwie części. To tak gwoli ścisłości i do ogólnej informacji...
Co do trzeciego, to przypominam, że w Starym Testamencie nie ma żadnej mowy o "dniu świętym" a o dniu szabatu (soboty) ;), a powyższy dekalog jest wersją "katechizmową", która od oryginału się trochę różni. Chociażby nie ma w niej wspomnianego przykazania o zakazie tworzenia obrazu tego co na ziemi, w niebie wysoko itd....
w rozumieniu większości wierzących XXI. Świetne i dobrze obrazujące teraźniejszą postawę człowieka. Sama jestem nie wierząca.. nie tłumacze tego w żaden sposób, że dekalog to bzdura, albo, że jest wiele dowodów na to, że Bóg nie istnieje. Po prostu nie wierzę ot co, ale szanuję prawdziwych katolików. Ale za to nie cierpię takich właśnie 'pozerów'. ;) Ludzie wszystko na wszelkie sposoby chcą sobie wytłumaczyć, a raczej samych siebie oszukać. Plus!
Co do komentarzy wyżej. Tak, tak.. Było też przykazanie o zakazie handlowania podobizną Boga swego, rytą czy inną, ale zostało wycięte, a ostatnie zostało podzielone na dwie części.
Stosy już nie płoną a większość ludzi z objawieniami trafia do odpowiednich ośrodków leczenia, więc mało kto już wierzy kościołowi. W sumie słusznie ale dekalogu każdy jeden niezależnie od wyznania powinien przestrzegać (Wywalić pierwsze 3 przykazania i będzie dla ateistów nawet dobre)
Zanim jakiś gorliwy ateista napisze, że dekalog to gówno (ups, już ktoś napisał) lub że Boga nie ma powiem: jest wiele dowodów na to, że Bóg nie istnieje jak i na to, że istnieje.
A słyszał ktoś o jeszcze jednym przykazaniu Bożym, które zostało usunięte? Przykazanie, które kościół ukrywa mówi o tym, że nie możemy wystawiać pomników, ołtarzy itp. związanych z czczeniem Boga, ogólnie nawołuje ono do skromności, ale kiedy w początkach średniowiecza okazało się, że obrazki Maryjne bardzo dobrze się sprzedają Kościół postanowił usunąć to przykazanie, gdyż zauważył, że może zarobić na tym niezłą sumkę. A to przykazanie wyraźnie tego zakazywało. Dziś patrząc na wszystkie świątynie ku czci Boga, nawet nie chce mi się komentować katolicyzmu.
Możemy zadać sobie tutaj tylko jedno pytanie: czym się różni wiara od religii?
Doskonałe! Widać jak na dłoni, że dekalog był potrzebny i sprawdzał się ale setki lat temu (był niezbędny do utrzymania powszechnego ładu i porządku - taki kodeks prawny wsparty autorytetem z góry). Teraz trzeba nowego, dopasowanego do czasów, lub w ogóle z tego zrezygnować ;)
Oczywiście zostanę uznany za idiotę i wyminusowany. Sęk tylko w tym, że to prawda, a ten demot po prostu wspaniale ją obrazuje.
I nie rozumiem komentarzy: smutne, okrutne, niestety prawdziwe.
To normalne, a, że ktoś stawia sobie jakieś wyśrubowane i nieracjonalne wymagania no to powodzenia.
Oczywiście mamy dziś masę hipokrytów, którzy choć nigdy nie będą w stanie uniknąć łamania tych zaleceń to nadal będą uważać je za święte prawo.
Jestem wygodny, pozbawiony zasad itd? Może, tylko co w związku z tym? Nie bycie hipokrytą poniekąd to rekompensuje, o ile w ogóle ma co.
Żeby żyć wśród innych nie trzeba mieć żadnego dekalogu, wystarczy mieć o czy i rozum, a na dokładkę potrafić z tego korzystać.
Tak jeszcze przy okazji. Jezus wymyślił lepszą wersję dekalogu - przykazanie miłości bliźniego. Ma swoje wady i nieścisłości ale jest o wiele bardziej praktyczne i skuteczniejsze w użyciu.
Heh... Ja się dziwię, że we współczesnym świecie wciąż wciska się ludziom ten prymitywny zbiór zasad jako kamień węgielny moralności. Niech ktoś z was przeczyta ORYGINAŁ w Biblii (a nie współczesną, skróconą, przerobioną i złagodzoną wersję) wraz z prawem mojżeszowym, będącym komentarzem (a jednocześnie zbiorem furtek mówiących jak i kiedy wolno olać boskie przykazania).
Już sam fakt, że w ostatnim przykazaniu żona jest wyemieniona wraz z elementami żywego inwentarza, jako swoisty ekwiwalent wołu lub osła powinien wzbudzić poważne obiekcje. Co? Coś się nie zgadza? Że teraz to nie jest jedno przykazanie? A no tak... Zapomniałem dodać, że Kościół podzielił dziesiąte przykazanie na dwie częśli (9. Nie będziesz pożądzał żony bliźniego swego; 10. Ani żadnej rzeczy, która jego jest) aby liczna się zgadzała po tym, jak wyrzucono oryginalne drugie przykazanie, mówiące o zakazie tworzenia podobizn istot żywich i oddawania im czci.
K4mil - to nie Jezus wymyślił to przykazanie. Jest to kolejnym kłamstwem chrześcijan, którzy wprost UWIELBIAJĄ przywłaszczać sobie wszystko, co tylko im się podoba. Ta zasada jest kwintesencją reguł współistnienia w społeczeństwie, szczególnie w okresie pokoju. Jest i była promowana przez niejedną religię i filozofię. Hindusi nazywają to Karmą. Kant zaproponował inną nazwę - Imperatyw Kategoryczny. Trochę inaczej też to zdefiniował - należy samemu postępować według takich zasad, co do których chcielibyśmy, aby powszechnie obowiązywały. Sprowadza się to do jednego.
Chrześcijanie byli dobrzy w ściąganiu od samego początku. Skopiowali dorobek antycznych filozofów, przyjęli mnóstwo elementów obrzędowych charakteryzujących religie Imperium Rzymskiego, a teraz jeszcze mają czelność twierdzić, że to oni stworzyli "korzenie cywilizacji europejskiej". Jakby ta nie istniała całe wieki przez narodzeniem Jezusa. :)
@atlantis86 - ależ oczywiście, do tego dojdzie każdy inteligentny człowiek. Nie potrzeba filozofów, mesjaszy, bogów, wystarczy zdrowe i analityczne spojrzenie na świat i ludzi.
Natomiast tę regułę w takiej formie - zastępstwa dekalogu podał Jezus. A skoro dla niektórych był bogiem to myślę, że taka informacja się im przyda i dowiedzą się, czym takim jest ta skrócona, lepsza wersja dekalogu.
Bo nie ukrywam, że ta starsza jest po prostu do bani, nie dość, że to tylko głupie zakazy, dziś już oderwane od rzeczywistości to na dodatek (jak doskonale widać wszędzie wokół) nie sprawdzają się w praktyce. A ludzie myśląc, że mają już swój zbiór zasad, światopogląd, kręgosłup moralny (czy jak tam to sobie każdy nazywa) dają sobie siana i zamiast rozwijać się stoją w miejscu z takim chłamem.
I ja nie chcę nikogo obrazić, mówię jak jest. No wybaczcie, ale wystarczy się rozejrzeć, nic więcej nie trzeba.
Nickszalinski - fajnie, tylko ze w Biblii jest napisane wyraźnie, ze niejedzacy mięsa (wegetarianie) są slabi:
Rz 14, 2
" 2 Jeden jest zdania, że można jeść wszystko, drugi, słaby, jada tylko jarzyny. "
"Nie wolno ci zrobić sobie figury ani żadnego obrazu tego, co jest w niebie na górze, ani tego, co jest na ziemi w dole, ani tego, co jest w wodzie pod ziemią. Nie wolno ci oddawać im pokłonów i nie wolno ci im służyć, bo Ja (Haszem) twój Bóg, jestem Bogiem żądającym wyłączności, który [wymierza] karę [za] grzech ojców na synach do trzeciego i do czwartego pokolenia tym, którzy mnie nienawidzą. I wyświadczam dobro przez tysiące [pokoleń] tym, którzy Mnie kochają i przestrzegają Moich przykazań." - proszę bardzo, usunięte II przykazanie.
@pikko
Najgorzej to nie potrafić wyrazić swojej opinii/ teorii
@hekate22
Nikt ich nie lubi (Tych co niby wierzą, a oszukują samych siebie).
Ja wierzę w Boga no i wkurzają mnie również ci, co jak mówią "ja nie wierze w Boga, jestem ateistą", "CS jest moim bogiem" (dobba bez przesady). Myślą, że są lepsi, bo znają "prawdę", albo nie boją się prezentować swoich "śmiałych poglądów", za które wszyscy ich będą szanować i że są modni i oryginalni. Lecz tak naprawde to są ludzie oszukujący sami siebię, albo nastolatkowie, którzy nie potrafią nic innego zrobić, żeby zabłysnąć w oczach swoich rówieśników. To się nie zmieni. zawsze tak będzie. Chyba, że nadejdzie jakaś totalna rewolucja.
Być może mnie zaminusujecie, ale zastanówcie się sami!
@nickszalinski
Hej, a nie wiem czy to chodzi, ale Jezus sam rozmnożył ryby [i chleb]. Po za tym już w Staym Testamencie Abracham złożył baranka (wtedy co miał złożyć swego syna- Izaaka). To przecież też jest zabójstwo zwierzęcia. Wydaje mi się, że człowiek nie jest tak stworzony, aby mógł żywić się jedynie roślinami. :)
Chciałem zwrócić uwagę, że prawdziwy dekalog wygląda inaczej (patrz stary testament) ten jest zmodyfikowany przez kościół
kilka niedociągnięć ;D :
1. łamane. Modlimy się do świętych , klękamy przed ołtarzem.
2. Nie do końca. Tak na prawdę nikt nie zna imienia Boga. Zostało zapisany skrót JHWH. Jeśli ktoś mówi 'o mój boże' czy 'Jezu chryste' to nie łąmie regulaminu xD (jezus nie był bogiem[patrz biblia])
Drugie przykazanie nie zostało usunięte przez Kościół Katolicki, słowa o nietworzeniu obrazów ,są dalszym ciągiem pierwszego przykazania i choć dekalog jest podawany w skróconej formie to w czasie Mszy Świętej czyta się czytanie ze Straego Testamentu z niezmienioną formą więc nie jest to zatajanie prawdy lecz podanie jej w formie skróconej. Ludzie poczytajcie zanim zaczniecie się wypowiadać, sami domorośli znawcy teologii. JPP Jezus w Piśmie Świętym daje Żydom jasno do zrozumienia ,że jest Bogiem: "rzekli do Niego Żydzi:Rzekł Jezus:" to są te same słowa które rzekl Bóg do mojżesza "JESTEM KTÓRY JESTEM". My tego nie rozumiemy , ale dla Żydów było oczywiste że Jezus uważa się za Boga...demot dobry plus + Peace!
ucieło mi kawałek komentarza sorry:/ oto uciety fragment|:"50 lat jeszcze nie masz a mówisz ze Abrahama widziales?" rzekl Jezus: zanim Abraham stał się: JA JESTEM" Peace
"...bo Ja (Haszem) twój Bóg, jestem Bogiem żądającym wyłączności, który [wymierza] karę [za] grzech ojców na synach do trzeciego i do czwartego pokolenia tym, którzy mnie nienawidzą. I wyświadczam dobro przez tysiące [pokoleń] tym, którzy Mnie kochają i przestrzegają Moich przykazań." - z tego fragmentu można wywnioskować, że Bóg z góry narzuca ludziom wiarę w Niego, a Ci którzy nie będą w Niego wierzyć są straceni. Mało tego - ich dzieci i wnuki również, bez względu na ich wiarę. To jest kochający Bóg.
No i oczywiście 5 przykazanie (nie znam rozwiniętej, oryginalnej wersji) ma się do religii nijak, ponieważ od wieków toczyły się wojny (nawet się toczą dalej) w imię religii. Oczywiście chrześcijaństwo jak każda religia też musiała zgładzić tysiące niewierzących w ich boga. A przecież Bóg jest ojcem wszystkich ludzi. To, że jego dzici się zabijają nawzajem z pewnością Go cieszy. Z resztą przecież On jest wszechwiedzący i za pewne wiedział co się będzie działo. ale w Starym Testamencie jest napisane (oczywiście nie wprost), że Bóg jednak nie jest wszechwiedzący. Z resztą sprowadzając powódź na swoje dzieci staje się dzieciobójcą. Nie chce mi się już rozpisywać jaki to Bóg jest "wielki" i jaką piękną rzeczą jest religia.
Pozdrowienia dla ateistów :)
@JPP Jeśli chodzi o pierwsze przykazanie, to modlimy się TYLKO do Trójjedynego Boga, a świętym oddajemy hołd i prosimy o modlitwę wstawienniczą - mamy z resztą w Litanii do Wszystkich Świętych: "Święty N.N. - módl się za nami."
pacyfista2012 albo to dumni chrześcijanie chcą pokazać, jacy to są potężni poprzez swoją liczebność, a ta ich pozorna tolerancja, którą się tak szczycą, kończy się, gdy przyjdzie im wymienić poglądy z ateistą.
@atlantis86 - Przykazanie miłości bliźniego zostało wymyślone przez Jezusa. Owszem, istniało w innych kulturach, ale Jezus nie znał sanskrytu czy pendżabi ani najprawdopodobniej nie spotkał żadnego Hindusa. Wpływów greckich też jest niewiele w pismach wczesnych chrześcijan. Tak więc chrześcijaństwo to nie żadne "ściąganie" a po prostu mocno zreformowana religia żydowska. Podobne idee filozoficzne były często powstawały w róznych miejscach niezależnie od siebie.
@malysz93 - Bzdurzysz tak, że aż oczy bolą. Kościół niczego nie ukrywa, bo oryginalną formę Dekalogu można znaleźć choćby w Biblii. Przykazanie zostało zmienione w II-III wieku n.e., nie w żadnym średniowieczu. Nie miało też na celu zwiększenie zysków (bo przed wynalezieniem prasy drukarskiej było nieopłacalne) a było po prostu przejęciem zwyczajów Greków i Rzymian, którzy cenili posągi, obrazy i mozaiki.
Spoko, tylko że jak już wiele osób tu wspominało, to nie jest BIBLIJNY dekalog. Zajrzyjcie sobie do Biblii to się zdziwicie. Można nawet na WIKIPEDII sprawdzić.
"chyba" to pchła po ogonie - można było od czasu do czasu użyć jakiegoś innego wyrażenia - np "pod warunkiem" lub "jeśli tylko"... albo cholera czegokolwiek innego, żeby to miało ręce i nogi!
Dzikouak skąd wiesz że Jezus wymyślił przykazanie miłości bliźniego, byłeś przy tym? I skąd wiesz że Jezus nie spotkał żadnego hindusa i nie znał sanskrytu? Religia katolicka i jej wierzenia są łudząco podobne (żeby nie napisać żywcem zerżnięte) do religii i wierzeń Egipcjan (oczywiście poza tym że jedna jest mono a druga politeistyczna). Kościól niczego nie ukrywa i w ogóle nie jest nastawiony na zysk. No proszę Cię. Jeżeli chcesz sobie wierzyć w te bajki dla grzecznych dzieci to proszę bardzo ja tam wolę być realistą.
wkurza mnie to że w kościele katolickim przekręcone jest pierwsze przykazanie. Nie wyklucza ono np. kultu świętych i kultu maryjnego. Pozwala stawiać innych bogów obok właściwego Boga, byle by nie byli ważniejsi, co jest niezgodne z Biblią. Ateista.
dziwne, jestem katolikiem a do zadnego obrazku sie nie modle... innych bogow? znasz takich? jesli sie nie myle to Jezus podal ta wersje Dekalogu ktorego teraz uzywamy, wiec katolicy niczego nie wycieli. btw kto w STestamencie doliczyl sie 10 a kto 11 przykazan? bo "nie czynienie obrazu..." to 1 przykazanie
@volvang - ale nosisz zapewne krzyżyk, a będąc w kościele klękasz przed ołtarzem, nie jest tak? Wersja dekalogu, jedyna i niezmieniona w swej formie podana jest w Księdze Wyjścia, rozdziale 20. Przeczytaj ten fragment kilka razy, a dostrzeżesz różnice między tym, czego uczą katolicy, a co jest podane przez Boga w Piśmie Świętym. "Nie czynienie obrazu, podobizny rzeźbionej CZEGOKOLWIEK co jest na niebie, ziemi, wodzie, etc." to przykazanie drugie. Jak zauważyłeś - czegokolwiek, nawet Marii i Jezusa. I to nie jest w żadnym wypadku dalszy ciąg pierwszego przykazania, swoją drogą to bardzo nowatorska teoria na obronę katolickiej ideologii... Pierwszym przykazaniem jest natomiast "Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie". PS. Zapraszam ateistów do minusowania, przecież w tym komentarzu jest tyle o Bogu i przykazaniach, a was to tak brzydzi, że musicie się na ten temat wypowiedzieć. :] Bo przecież trzeba "udowodnić" tępym chrześcijanom, że człowiek pochodzi od małpy, a małpa od jakiegoś skorupiaka, a 15 miliardów lat temu była wielka kula, która wybuchła i powstało z niej życie, prawda? :]
DesertRat, wracaj do szkoły jak nie wiesz, jak powstał wszechświat. Zaczynasz pie.... gadać o jakiejś wielkiej kuli, skorupiakach od których pochodzimy...? Życie powstaje z dzięki promieniowaniu UV na odpowiednią materię, o ile dobrze pamiętam (i to jest też kwestia jakiegoś bodajże przypadku... więcej o tym w fizyce kwantowej). A Wszechświat powstał podczas wielkiego Wybuchu, którego echo odbija się po całym Wszechświecie do dziś. Aha, podczas Wielkiego Wybuchu świat rządził się innymi prawami. I Wielki Wybuch był na samym początku, ponieważ wcześniej nie istniała przestrzeń, oraz, naturalnie, czas, więc mówienie o czymś wcześniej nie ma sensu. I dekalog mnie nie brzydzi, a bawi. Pozdro dla osoby, której coś świta, ale nie wie w którym kościele.
@DesertRat
Z tym Jezusem to bym sie nie zgodzil, tzn. zgodzilbym sie jesli kosciol sam by temu nie zaprzeczał, Jezus jest synem Bozym, w 325 roku na Soborze nicejskim kosciol uznal, ze Jezus jest współistotny ojcu, wiec jest tak samo boski jak Bog ojciec, a wiec modlenie sie do Jezusa, jest tak samo traktowane jak modlenie sie do boga ojca. Co do Marii masz racje, modlenie sie do obrazkow i innych pierdółek jest niezgodne z tym w co wierzycie. A sam papiez Jan Pawel II uwielbil sobie Matke Boską.
Zreszta sam Dekalog trzyma sie kupy, jest niezly, naprawde dobry, ale szkoda, ze w biblii jest o morderstwach, kamieniowaniu ludzi itp. rzeczach. ;]
heh strasznie logiczne określenie "trójjedyny" że aż pożal się Boże. Po drugie każde przykazanie to osobne zdanie, więc jaki sens ma ostatnie przykazanie w w/w dekalogu???? A do Kickstera to, że ktoś ma przymioty boskie nie oznacza, że jest Bogiem. Przykładowo, jest wiele pięknych kobiet ale nie wszystkie są Miss, to tylko przyziemny przykład. To samo jest z Jezusem, skoro jest Synem Bożym to normalne, że jest podobny do swojego ojca. Dzisiaj dzieci tez są podobne do rodziców, nawet dziedziczą cechy charakteru. takie jest moje zdanie hehe
@zaszkins, @ TheUsh, @hekate22
"cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie"
Jezus dał przez świętego Piotra prawo Kościołowi do zmieniania przykazań, aby mógł głosić Ewangelię wobec większych grup ludzi. Bo wielu ludziom słabej wiary potrzebna jest zewnętrzna oznaka wiary, taka jak medalik czy obraz. Aby móc wyczuć bardziej Boga.
K4mil - ok, może trochę za bardzo się uniosłem. Rzecz w tym, że na co dzień miewam już dosyć protestanckich, katolickich czy ogólnie chrześcijańskich wywodów, w których wyznawcy tej religii przywłaszczają sobie coś, co stworzono całe wieki przed powstaniem ich religii.
Chociażby w kontekście tych "korzeni cywilizacji europejskiej". Wystarczy chociaż trochę interesować się historią antyczną by wyłapać nonsens kryjący się w takim stwierdzeniu.
Co do "Przykazania miłości Boga i bliźniego" to zgodziłbym się z jednym: Jezus (lub autor ewangelii) zdefiniował w prosty sposób pewne prawo określające pożądane zachowania społeczne. Ale go nie stworzył! Nie można stworzyć czegoś, co istniało od dawna. Ważny jest kontekst tej sceny - o ile mnie pamięć nie myli uczeni w piśmie pytają tam Jezusa o to, które przykazanie jest najważniejsze. On natomiast zwraca uwagę, że najważniejsze są nie skomplikowane zbiory praw, ale ich kwintesencja. Nie JAK należy się zachowywać, ale również PO CO.
Zasada faktycznie jest piękna. Niestety problemem jest definicja pojęcia "bliźniego". Faktycznie, w Nowym Testamencie pojawiają się niemal pacyfistyczne treści. Jednak w PRAKTYCE chrześcijaństwo dość szybko odeszło od praktyki nadstawiania drugiego policzka i miłowania wrogów. Kiedy tylko stało się religią dominującą przeszło do ofensywy i od tego czasu samo było stroną prześladującą i SZUKAJĄCĄ (często wyimaginowanego) wroga: żydów, masonów, czarownic, ateistów...
W takim rozumieniu zasada o której rozmawiamy jest stosowana w ściśle starotestamentowym znaczeniu - odnosi się jedynie do członka własnej wspólnoty, w relacjach z "innymi" nie musi już obowiązywać...
@martischa
jesli wierzysz, to musisz wierzyc w to, ze Jezus jest taki sam jak Bog, zatwierdzil to kosciol, jesli do niego nalezysz to musisz to akceptowac, nie ma gdybania, jesli jednak w to watpisz to Twoja wiara nie jest, ujmijmy to 'czysta', dlatego ja sie od tego odcinam. Tylko mowie jak jest, martwi fakt ze wierzycie, ale jednak traktujecie to wybiórczo, boga to boli niewdziecznicy! ;D
Skoro jest sie katolikiem, nie mozna uwazac ze Jezus byl bardziej ludzki niz Boski. Bo tez bog, tyle ze w innej osobie, wasza madra ksiazka o tym mowi.
@Dzikouak: Za przeproszeniem wygadujesz bzdury. Cała esencja wczesnego chrześcijaństwa z czasów, gdy to przestało być religią prostego ludu, a zaczęło przyciągać elity intelektualne pochodzi z dorobku greckich i rzymskich filozofów. Zwracali na to dość wcześnie krytycy chrześcijaństwa, na przykład dzisiaj mało znany (zapewne ma w tym swój udział fakt niszczenia jego dzieł przez Chrześcijan) rzymski filozof Celsus. Obszerny rozdział jego dzieła poświęcony został szczegółowej analizie elementów, jakie chrześcijaństwo przywłaszczyło sobie od Platona (chociaż księga mówi nie tylko o tym).
Po drugie próbujesz wmówić mi coś, czego nie napisałem. Nie mówiłem, że drugie przykazanie wywalono w średniowieczu!
oczywiscie zaczela sie wojna ateistyczno chrzescijanska zamiast zrozumiec glowny sens demota ze na wszystkie zasady ludzkie chrzescijanskie czy nie czlowiek zawsze znajdzie chyba ze i sie tlumaczy
Mnie wprost denerwuje to, co od razu mówią tu o katolikach- tak, został zmieniony dekalog, ale naprawdę- jest różnica między KOŚCIOŁEM a WIARĄ.
Niestety, księża w średniowieczu KOMPLETNIE nie stosowali się do praw religii- bogacili się, budowali piękne i okazyjne świątynie, mimo właśnie zasad bożych np.nie interesują go wielkie kościoły, tylko ile jest osób wierzących. Na dodatek spojrzenie na księży- jest wielu księży przestrzegających te prawa- chodzę do gimnazjum salezjańskiego, chodziłem także do podstawówki salezjańskiej- lekcje WDŻ prowadziła naprawdę dobra pani, żadna katechetka, i nie mówiono o prezerwatywach jako złu.... Po prostu narzekajcie na kościół, nie na katolików!!
Szczególnie dziwne jest tępienie Żydów- przecież to ta sama wiara tylko bez pewnej części!
Mają prawda inne zwyczaje, ale wierzymy przecież w to samo, tylko my jeszcze dodatkowo w Jezusa! Czy jest prawo, żeby tępić kogoś za wiarę?
Jakiś czas temu ktoś wymyślił coś lepszego:
Będziesz miał Boga jednego; nie paru
Nikt dziś rujnować się nie ma zamiaru.
Żaden przez ciebie nie będzie wielbiony
Bałwan - prócz, ma się rozumieć, Mamony.
Nie będziesz rzucał klątw; tylko skląć wroga -
Rzecz miła, ale zemsta nie dość sroga.
W kościele bywać masz każdej niedzieli -
Świat cię respektem bez miary obdzieli.
Czcij ojca swego oraz matkę swoją -
Pokorni młodzi łatwiej starych doją.
Sam nie zabijaj; po cóż gwałty szerzyć?
Wystarczy, jeśli nie pomożesz przeżyć.
Cudzołożenie rzuć - nie w imię cnoty,
Lecz by nie wdepnąć w niemiłe kłopoty.
Nie kradnij - zbyt to ryzykowna praca,
A cichy szwindel bardziej się opłaca.
Nie świadcz fałszywie - z tego waśń gotowa;
Bezpieczniej działa dyskretna obmowa.
Nie zazdrość bliźnim; konkurencją zdrową
Raczej w ruinę wtrąć ich finansową.
przykazanie szóste częściej jest łamane w inny sposób - seksem przedmałżeńskim i masturbacją (tak, wg Kościoła te grzechy podhcodzą pod "nie cudzołóż")
demot trafny
W sumie to wszystko się tyczy ludzkiej, a zwłaszcza polskiej mentalności. Ludzie coraz częściej prezentują myślenie w stylu "a nasram mu na sam środek jego wypielęgnowanego trawnika, niech się nie cieszy że jest ładnie" lub "Pier*olony złodziej z niego musi być skoro jeździ . Zarysuję mu karoserię i poprzebijam opony". Rzecz jasna każdy odczuwa czasem zazdrość, lub lekką złość że komuś coś się udało (nawet jeśli to kolega to zawsze jest pytanie - a czemu to nie mi się udało?), ale ostatnimi czasy widzę że masy ludu popadają w przesadę, i uznają, że każdy kto ma dom, porządny samochód i ładną żonę to złodziej i/lub cham.
@Kickster owszem ja wierzę, ale kto powiedział, że jestem katoliczką??? Otóż nie jestem i nie zamierzam być, to, że ktoś wierzy nie oznacza, że jest katolikiem. Poza tym drażni mnie mówienie "musisz wierzyć, bo to zatwierdził kościół" a co mnie kościół interesuje??? PRzecież to są tak samo grzeszni ludzi jak ja i ty i każdy inny, więc jakie znaczenie mają dla mmnie ich słowa??? Uważam, że dla wierzących powinno liczyć się to co przekazał Bóg w swoim piśmie a nie to co zatwierdził kościół. Kościół zatwierdził celibat, który jest niezgodny z Pismem Świętym - "biskup ma być mężem jednej żony" a w którejś ewangewlii napisane jest iż Piotr odwiedził swoją teściową, znaczy, że miał żonę a wy katolicy uważacie Piotra za pierwszego papieża więc dlaczego dzisiejsi papieże nie mogą mieć żony, to samo księża, przynajmniej mnie pedofilii by było :)
Chyba już czas żebym się odezwał.
Po pierwsze Demot wywołał zamierzoną dyskusję i różne opinie. Cieszy mnie to. Po drugie otrzymał miano "True Demot" co oznacza, że jednak dużą część z Was poruszył. Co do samej treści (pomijając już kwestię przecinka czy powinien być czy nie): Dekalog ( w takiej czy innej postaci) nie jest tu tylko symbolem katolików. Zamiarem umieszczenia go tutaj nie było trafienie tylko i wyłącznie Katolików. Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że większa część punktów zawartych w dekalogu dotyczy każdego człowieka i w ramach naszego gatunku stanowi swego rodzaju kanon wartości, wg którego staramy się żyć. Zdajemy sobie również sprawę z tego, że duża część społeczeństwa obłudnie udaje przed sobą i pozostałymi, że żyje zgodnie z powyższymi wartościami. Niestety każdy z nas (również i ja) w jakimś stopniu naginamy pewne odwieczne zasady usprawiedliwiając siebie przed innymi i sobą samym. Ideą zatem Demota jest obnażenie naszych słabości i naszej próżności - nawet mojej.
@martischa
rozumiem, tyle, ze sadzilem iż wierzac w biblie wierzy sie rowniez w kosciol, chodzi mi o to, ze w jest w niej napisane ze sw Piotr dostal takie prawo od Boga, do zmieniania roznych rzeczy, bo co uczyni na ziemi zostanie uczynione w niebie i kazdy nastepny papiez mial i ma takie prawo, wiec ta mądra ksiazka, tez byla zmieniana, obcinane byly fragmenty itp. Ludzie przeciez nie mogli czytac bibli bo to moglo spowodowac indywidualne jej rozumowanie, co w efekcie moglo prowadzic do 'szerzenia herezji'. Tak wiec wierzac w to co jest napisane w bibli, trzeba sie dostosowac pod nią, jesli jest sie wierzacym. W innym przypadku bedzie sie takim jak wiekszosc, czyli takim ktory traktuje wiare i biblie raczej wybiorczo.
Ludzie Ludzie!!!
Jak Wam daleko do mądrości. Piszecie o czymś o czym nie macie pojęcia. Dekalog dał nam Nasz Jedyny Bóg. I to dzięki Niemu istniejesz!
Więc Go nie obrażaj, bo to jest bluźnierstwo. Człowieku zastanów się co ty robisz.
Jesli Bog istnieje to mu dziekuje za Słonce, musi byc zajebiscie madry zeby stworzyc taka zajebista jasna kulke ktora wyrecza go z tylu pierdół jak np. utrzymanie biosfery na Ziemi
Fail. Przykazanie piąte brzmi "Nie morduj" i nawet widziałem jakąś nową wersję biblii, gdzie brzmiało ono dokładnie tak: "Nie popełnisz morderstwa."
Zresztą cały demot generalnie słaby (minus). Akurat lista przykazań jest zbyt rozdęta. Wystarczą następujące:
1) Nie będziesz oszukiwał i kłamał bez bardzo uzasadnionej przyczyny.
2) Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.
3) Nie morduj, nie zabijaj zwierząt bez potrzeby.
4) Zachowasz swoją wiarę i/lub religię dla siebie.
Poza tym to dobrze, że ludzie wierzący nie przestrzegają ślepo przykazań, tylko poddają je refleksji. Fundamentalizm jest zły. Poza skrajnymi przypadkami takimi jak totalnie hipokryci, czy totalni dogmatycy, wierni katolicy są raczej wiernymi z tradycji, którzy biorą sobie z biblii i nauk kościoła to co dobre, a odrzucają to co złe ich zdaniem. W ten sposób nowoczesne, światłe społeczeństwo raz na zawsze odrzuci w końcu fundamentalizm, jako przejaw mentalności średniowiecznej.
@Fnts: 1. "Przyczyna była uzasadniona, wiesz ile kasy na nim zarobiłem?" 2. "OK, to ja go zabiję, ale pozwolę mu też zabić mnie (o ile mu się uda, bo jestem większy i silniejszy)." 3. "Oczywiście, że była potrzeba!" 4. "Uważam, że składając ofiarę z człowieka postępują źle, ale ja się tam do ich religii nie mieszam." Oczywiście przykłady przejaskrawione dla lepszego efektu. ;-P
Jestem osoba niewierzaca, uwazam, ze jest to db demot. Biorac pod uwage fakt ,iz ponad polowa ludzi komentujaca Go zgadza sie z nim. Taka jest prawda nawet mochery- niby takie wierzace, ale one to tylkon jednego sie przykazania trzymaja : by dzien swiety swiecic. A reszta? Nie wierze... [+}
Ja tylko dodam od siebie:
Człowiek cielesny nie zrozumie duchowych rzeczy. Osoby wypowiadające się o kimś, kogo w ogóle nie znają, podchodzą pod śmieszność, nieprawdaż? W takim razie jak niektórzy tutaj, nie znający Boga (a poznanie wypływa z relacji, prawda?), mogą się wypowiadać na temat jego miłości i tym podobnych?
Do Ateistów:
Gdyby Bóg nie istniał, nie czyniłby tej całej masy uzdrowień i cudów. Gdybyście zechcieli pooglądać czasem jakikolwiek kanał chrześcijański (np. GodTV), zobaczylibyście jego moc. Ile jest udokumentowanych uzdrowień, odrastania kończyn, uzdrowienia ze sparaliżowań? Mój brat był głuchy, a dzięki modlitwie wyzdrowiał zupełnie. A że dekalog w democie nie ten? Ale ogólnie wiadomo o co chodzi, więc (+)
Kilka moich uwag co do komentarzy powyżej:
1. "Nie wolno ci zrobić sobie figury ani żadnego obrazu...itd." - przed Jezusem nikt nigdy Boga nie widział, i dlatego nie mogli Go przedstawiać na obrazach itd.
2. Nikt nie modli się do obrazków, figurek itd., bo to by brzmiało tak:"Obrazku, dziękuję ci..itd."(:D), tylko do osoby, którą dany obrazek przedstawia. W sumie niepotrzebnie, jako że gdziekolwiek byśmy nie byli - i tak nas słyszą.
3. Kult Maryi i świętych, to nie "stawianie cudzych bogów", bo Oni nie byli bogami, i nikt z nich bogów nie robi. Oni są, można powiedzieć, pośrednikami: "Wstawiaj się za nami", "Módl się za nas" itd.
4.Co do Piotra, miał teściową, bo przed pójściem za Jezusem zapewne miał żonę, którą zostawił, razem ze wszystkim co miał.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 16 February 2010 2010 13:33
1. OK. Tylko nikt z nas nie widział Jezusa, nie? :D
2. Ale właśnie to jest zabronione ;P
3. A co ze słowami Piotra (Pawła?), że Jezus jest JEDYNYM pośrednikiem?
4. Tego, że ją zostawił, nie jest nigdzie napisane.
Tyle ode mnie :]
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 10 March 2010 2010 19:08
Oczywiście, nie sposób w jednym zdaniu wytłumaczyć to i owo człowiekowi, który ma inne podejście do sprawy. Chętnych do dyskusji zapraszam do siebie na GG. :D
Ale wy wszyscy macie wiedze, nie zabijaj odnosi się do ludzi nie do zwierząt bo Bóg pozwolił Noemu zabijac i jeść zwierzęta, tylko bez krwi symbolu życia. A jeśli chociaż znasz początek 1 Mojżeszowej to wiesz że Noe żył przed Mojżeszem. Poza tym Bóg nie pozwala zabijac niezależnie czy na wojnie czy mordując. 10 przykazanie rozbite na dwa - śmiech na sali. Wycięte drugie, czemu tak wielu ludzi o tym nie wie. Dekalog cały czas jest aktualny jakby się ludzie do niego stosowali nie byłoby wojen, głodu, nienawiści, zanieczyszczania środowiska i innego okrucieństwa, możecie dalej nadawać na dekalog że to bzdury ale zastanówcie się co by było gdyby ludzie żyli według jego przykazań.
pozdrowienia dla wierzących
OdpowiedzSad, but true...
OdpowiedzDekalog, to gówno !
OdpowiedzJak to nie przejdzie na główną to przestane oglądać demoty ...
Odpowiedza co, demot Twojego kolegi?
true demot!
OdpowiedzPrawdziwe, a jak to w życiu jest prawda najczęściej bywa okrutna. +
Odpowiedzno wiadomo człowiek we wszystkim się usprawiedliwia byle było by wygodniej :) szczera prawa
OdpowiedzNależy się główna - skończy w archiwum...
OdpowiedzBardzo trafny demot. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz drogi autorze, dlaczego zamiast dekalogu biblijnego użyłeś dekalogu katechizmowego? W dekalogu kościoła katolickiego wycięte jest II przykazanie, w IV przykazaniu zmieniono "dzień sabatu" na "dzień święty", a ostatnie przykazanie rozdzielono na dwie części. To tak gwoli ścisłości i do ogólnej informacji...
OdpowiedzCo do trzeciego, to przypominam, że w Starym Testamencie nie ma żadnej mowy o "dniu świętym" a o dniu szabatu (soboty) ;), a powyższy dekalog jest wersją "katechizmową", która od oryginału się trochę różni. Chociażby nie ma w niej wspomnianego przykazania o zakazie tworzenia obrazu tego co na ziemi, w niebie wysoko itd....
Odpowiedzw rozumieniu większości wierzących XXI. Świetne i dobrze obrazujące teraźniejszą postawę człowieka. Sama jestem nie wierząca.. nie tłumacze tego w żaden sposób, że dekalog to bzdura, albo, że jest wiele dowodów na to, że Bóg nie istnieje. Po prostu nie wierzę ot co, ale szanuję prawdziwych katolików. Ale za to nie cierpię takich właśnie 'pozerów'. ;) Ludzie wszystko na wszelkie sposoby chcą sobie wytłumaczyć, a raczej samych siebie oszukać. Plus!
OdpowiedzStrasznie się mylisz, to nie są żadne usprawiedliwienia i człowiek mimo to idzie do spowiedzi.
OdpowiedzCo do komentarzy wyżej. Tak, tak.. Było też przykazanie o zakazie handlowania podobizną Boga swego, rytą czy inną, ale zostało wycięte, a ostatnie zostało podzielone na dwie części.
OdpowiedzStosy już nie płoną a większość ludzi z objawieniami trafia do odpowiednich ośrodków leczenia, więc mało kto już wierzy kościołowi. W sumie słusznie ale dekalogu każdy jeden niezależnie od wyznania powinien przestrzegać (Wywalić pierwsze 3 przykazania i będzie dla ateistów nawet dobre)
OdpowiedzZanim jakiś gorliwy ateista napisze, że dekalog to gówno (ups, już ktoś napisał) lub że Boga nie ma powiem: jest wiele dowodów na to, że Bóg nie istnieje jak i na to, że istnieje.
Odpowiedzbo kościół to tradycje nie opierające się na Pismie Swiętym. wszystko zależne było od papieży i kleru. a co do dekalogu to różni się i to znacznie.
OdpowiedzDobry pomysł, ale "chyba że" piszemy bez przecinka ;P
Odpowiedzoczywiscie , że są dowody na nieistnienie bOGA.
Odpowiedzostatnia tragedia na Haiti to wspaniały przykład
az zal ze takie cos na glownej powodzenie jezeli trzymasz ie takiego czegos,btw. dlaczego to ma true demota?????
Odpowiedzhmmm..... w odniesieniu do mnie nie koniecznie tak uwazam, aczkolwiek jak najbardziej to sie sprawdza... w sumie troche szkoda...
OdpowiedzDobrze ze juz ten demot zyskal miano prawdziwego...
Odpowiedzi to niestety najbardziej w nim dobija...
takie sobie.
Odpowiedzmądre. Obserwując świat stwierdzam, że, niestety, prawdziwe...
OdpowiedzDekalog jest uniwersalnym, ponadczasowym prawem moralnym... Powinni go przestrzegać nie tylko wierzący...
szkoda tylko ze dekalog Katolicki a nie chrześcijański :) ale dobry.. :)
OdpowiedzJeden z najmocniejszych demotywatorów. (+) Pozdrawiamy tych "wierzących".
OdpowiedzBog nie istnieje : )
OdpowiedzA słyszał ktoś o jeszcze jednym przykazaniu Bożym, które zostało usunięte? Przykazanie, które kościół ukrywa mówi o tym, że nie możemy wystawiać pomników, ołtarzy itp. związanych z czczeniem Boga, ogólnie nawołuje ono do skromności, ale kiedy w początkach średniowiecza okazało się, że obrazki Maryjne bardzo dobrze się sprzedają Kościół postanowił usunąć to przykazanie, gdyż zauważył, że może zarobić na tym niezłą sumkę. A to przykazanie wyraźnie tego zakazywało. Dziś patrząc na wszystkie świątynie ku czci Boga, nawet nie chce mi się komentować katolicyzmu.
OdpowiedzMożemy zadać sobie tutaj tylko jedno pytanie: czym się różni wiara od religii?
5 przykazanie najlepsze!!!
Odpowiedzna szczęśćie nie w rozumieniu elfa
OdpowiedzPS. w nie zabijaj chodzi też o zabijanie zwierząt, w stworzeniu świata jest też wspomniane że człowiek będzie się żywił tylko roślinami.
Doskonałe! Widać jak na dłoni, że dekalog był potrzebny i sprawdzał się ale setki lat temu (był niezbędny do utrzymania powszechnego ładu i porządku - taki kodeks prawny wsparty autorytetem z góry). Teraz trzeba nowego, dopasowanego do czasów, lub w ogóle z tego zrezygnować ;)
OdpowiedzOczywiście zostanę uznany za idiotę i wyminusowany. Sęk tylko w tym, że to prawda, a ten demot po prostu wspaniale ją obrazuje.
I nie rozumiem komentarzy: smutne, okrutne, niestety prawdziwe.
To normalne, a, że ktoś stawia sobie jakieś wyśrubowane i nieracjonalne wymagania no to powodzenia.
Oczywiście mamy dziś masę hipokrytów, którzy choć nigdy nie będą w stanie uniknąć łamania tych zaleceń to nadal będą uważać je za święte prawo.
Jestem wygodny, pozbawiony zasad itd? Może, tylko co w związku z tym? Nie bycie hipokrytą poniekąd to rekompensuje, o ile w ogóle ma co.
Żeby żyć wśród innych nie trzeba mieć żadnego dekalogu, wystarczy mieć o czy i rozum, a na dokładkę potrafić z tego korzystać.
Tak jeszcze przy okazji. Jezus wymyślił lepszą wersję dekalogu - przykazanie miłości bliźniego. Ma swoje wady i nieścisłości ale jest o wiele bardziej praktyczne i skuteczniejsze w użyciu.
OdpowiedzHeh... Ja się dziwię, że we współczesnym świecie wciąż wciska się ludziom ten prymitywny zbiór zasad jako kamień węgielny moralności. Niech ktoś z was przeczyta ORYGINAŁ w Biblii (a nie współczesną, skróconą, przerobioną i złagodzoną wersję) wraz z prawem mojżeszowym, będącym komentarzem (a jednocześnie zbiorem furtek mówiących jak i kiedy wolno olać boskie przykazania).
OdpowiedzJuż sam fakt, że w ostatnim przykazaniu żona jest wyemieniona wraz z elementami żywego inwentarza, jako swoisty ekwiwalent wołu lub osła powinien wzbudzić poważne obiekcje. Co? Coś się nie zgadza? Że teraz to nie jest jedno przykazanie? A no tak... Zapomniałem dodać, że Kościół podzielił dziesiąte przykazanie na dwie częśli (9. Nie będziesz pożądzał żony bliźniego swego; 10. Ani żadnej rzeczy, która jego jest) aby liczna się zgadzała po tym, jak wyrzucono oryginalne drugie przykazanie, mówiące o zakazie tworzenia podobizn istot żywich i oddawania im czci.
bolesna prawda, świetny demot
OdpowiedzJak to śpiewa Naiv 'w naszych źrenicach jest za mało Boga'...
OdpowiedzK4mil - to nie Jezus wymyślił to przykazanie. Jest to kolejnym kłamstwem chrześcijan, którzy wprost UWIELBIAJĄ przywłaszczać sobie wszystko, co tylko im się podoba. Ta zasada jest kwintesencją reguł współistnienia w społeczeństwie, szczególnie w okresie pokoju. Jest i była promowana przez niejedną religię i filozofię. Hindusi nazywają to Karmą. Kant zaproponował inną nazwę - Imperatyw Kategoryczny. Trochę inaczej też to zdefiniował - należy samemu postępować według takich zasad, co do których chcielibyśmy, aby powszechnie obowiązywały. Sprowadza się to do jednego.
OdpowiedzChrześcijanie byli dobrzy w ściąganiu od samego początku. Skopiowali dorobek antycznych filozofów, przyjęli mnóstwo elementów obrzędowych charakteryzujących religie Imperium Rzymskiego, a teraz jeszcze mają czelność twierdzić, że to oni stworzyli "korzenie cywilizacji europejskiej". Jakby ta nie istniała całe wieki przez narodzeniem Jezusa. :)
@atlantis86 - ależ oczywiście, do tego dojdzie każdy inteligentny człowiek. Nie potrzeba filozofów, mesjaszy, bogów, wystarczy zdrowe i analityczne spojrzenie na świat i ludzi.
OdpowiedzNatomiast tę regułę w takiej formie - zastępstwa dekalogu podał Jezus. A skoro dla niektórych był bogiem to myślę, że taka informacja się im przyda i dowiedzą się, czym takim jest ta skrócona, lepsza wersja dekalogu.
Bo nie ukrywam, że ta starsza jest po prostu do bani, nie dość, że to tylko głupie zakazy, dziś już oderwane od rzeczywistości to na dodatek (jak doskonale widać wszędzie wokół) nie sprawdzają się w praktyce. A ludzie myśląc, że mają już swój zbiór zasad, światopogląd, kręgosłup moralny (czy jak tam to sobie każdy nazywa) dają sobie siana i zamiast rozwijać się stoją w miejscu z takim chłamem.
I ja nie chcę nikogo obrazić, mówię jak jest. No wybaczcie, ale wystarczy się rozejrzeć, nic więcej nie trzeba.
niewierzący pozdrawiają hołotę ;]
OdpowiedzPunkt 9 bardzo fajny! :D
OdpowiedzNickszalinski - fajnie, tylko ze w Biblii jest napisane wyraźnie, ze niejedzacy mięsa (wegetarianie) są slabi:
OdpowiedzRz 14, 2
" 2 Jeden jest zdania, że można jeść wszystko, drugi, słaby, jada tylko jarzyny. "
Arientar w jakiej biblii ? ;> tej uproszczonej, czy prawdziwej ?
OdpowiedzHohoho, święte oburzenie :)
OdpowiedzFajnie, że autor demota się czuje lepszy od wszystkich wokół. Dobrze robi na samopoczucie.
@happynigger
OdpowiedzHołota pozdrawia ignorantów.
"Nie wolno ci zrobić sobie figury ani żadnego obrazu tego, co jest w niebie na górze, ani tego, co jest na ziemi w dole, ani tego, co jest w wodzie pod ziemią. Nie wolno ci oddawać im pokłonów i nie wolno ci im służyć, bo Ja (Haszem) twój Bóg, jestem Bogiem żądającym wyłączności, który [wymierza] karę [za] grzech ojców na synach do trzeciego i do czwartego pokolenia tym, którzy mnie nienawidzą. I wyświadczam dobro przez tysiące [pokoleń] tym, którzy Mnie kochają i przestrzegają Moich przykazań." - proszę bardzo, usunięte II przykazanie.
Odpowiedz@pikko
OdpowiedzNajgorzej to nie potrafić wyrazić swojej opinii/ teorii
@hekate22
Nikt ich nie lubi (Tych co niby wierzą, a oszukują samych siebie).
Ja wierzę w Boga no i wkurzają mnie również ci, co jak mówią "ja nie wierze w Boga, jestem ateistą", "CS jest moim bogiem" (dobba bez przesady). Myślą, że są lepsi, bo znają "prawdę", albo nie boją się prezentować swoich "śmiałych poglądów", za które wszyscy ich będą szanować i że są modni i oryginalni. Lecz tak naprawde to są ludzie oszukujący sami siebię, albo nastolatkowie, którzy nie potrafią nic innego zrobić, żeby zabłysnąć w oczach swoich rówieśników. To się nie zmieni. zawsze tak będzie. Chyba, że nadejdzie jakaś totalna rewolucja.
Być może mnie zaminusujecie, ale zastanówcie się sami!
"Nigdzie w bblii nie pisze, że Jezus nie był raptorem";]
Odpowiedzniestety demot prawdziwy, a szkoda...
Odpowiedz@nickszalinski
OdpowiedzHej, a nie wiem czy to chodzi, ale Jezus sam rozmnożył ryby [i chleb]. Po za tym już w Staym Testamencie Abracham złożył baranka (wtedy co miał złożyć swego syna- Izaaka). To przecież też jest zabójstwo zwierzęcia. Wydaje mi się, że człowiek nie jest tak stworzony, aby mógł żywić się jedynie roślinami. :)
Chciałem zwrócić uwagę, że prawdziwy dekalog wygląda inaczej (patrz stary testament) ten jest zmodyfikowany przez kościół
Odpowiedzkilka niedociągnięć ;D :
1. łamane. Modlimy się do świętych , klękamy przed ołtarzem.
2. Nie do końca. Tak na prawdę nikt nie zna imienia Boga. Zostało zapisany skrót JHWH. Jeśli ktoś mówi 'o mój boże' czy 'Jezu chryste' to nie łąmie regulaminu xD (jezus nie był bogiem[patrz biblia])
ale demot fajny ;D + ;*
to jest takie głupie , że , aż dam minusa. głupia wiara i ludzie ...
Odpowiedzchciałem dać mocne,ale szlaban na komputer to nie jest powód żeby nie szanować (czcić w tym wypadku) rodziców...no dobra zostawię bez oceny
OdpowiedzDrugie przykazanie nie zostało usunięte przez Kościół Katolicki, słowa o nietworzeniu obrazów ,są dalszym ciągiem pierwszego przykazania i choć dekalog jest podawany w skróconej formie to w czasie Mszy Świętej czyta się czytanie ze Straego Testamentu z niezmienioną formą więc nie jest to zatajanie prawdy lecz podanie jej w formie skróconej. Ludzie poczytajcie zanim zaczniecie się wypowiadać, sami domorośli znawcy teologii. JPP Jezus w Piśmie Świętym daje Żydom jasno do zrozumienia ,że jest Bogiem: "rzekli do Niego Żydzi:Rzekł Jezus:" to są te same słowa które rzekl Bóg do mojżesza "JESTEM KTÓRY JESTEM". My tego nie rozumiemy , ale dla Żydów było oczywiste że Jezus uważa się za Boga...demot dobry plus + Peace!
Odpowiedzucieło mi kawałek komentarza sorry:/ oto uciety fragment|:"50 lat jeszcze nie masz a mówisz ze Abrahama widziales?" rzekl Jezus: zanim Abraham stał się: JA JESTEM" Peace
OdpowiedzCo do demota to z d...
Odpowiedznie wierzysz więc nie ma żadnego "chyba że"
wow jestem pod wrazeniem. w koncu cos tak trafnego. czemu ludzie tego nie zauwazaja....?
Odpowiedz"...bo Ja (Haszem) twój Bóg, jestem Bogiem żądającym wyłączności, który [wymierza] karę [za] grzech ojców na synach do trzeciego i do czwartego pokolenia tym, którzy mnie nienawidzą. I wyświadczam dobro przez tysiące [pokoleń] tym, którzy Mnie kochają i przestrzegają Moich przykazań." - z tego fragmentu można wywnioskować, że Bóg z góry narzuca ludziom wiarę w Niego, a Ci którzy nie będą w Niego wierzyć są straceni. Mało tego - ich dzieci i wnuki również, bez względu na ich wiarę. To jest kochający Bóg.
OdpowiedzNo i oczywiście 5 przykazanie (nie znam rozwiniętej, oryginalnej wersji) ma się do religii nijak, ponieważ od wieków toczyły się wojny (nawet się toczą dalej) w imię religii. Oczywiście chrześcijaństwo jak każda religia też musiała zgładzić tysiące niewierzących w ich boga. A przecież Bóg jest ojcem wszystkich ludzi. To, że jego dzici się zabijają nawzajem z pewnością Go cieszy. Z resztą przecież On jest wszechwiedzący i za pewne wiedział co się będzie działo. ale w Starym Testamencie jest napisane (oczywiście nie wprost), że Bóg jednak nie jest wszechwiedzący. Z resztą sprowadzając powódź na swoje dzieci staje się dzieciobójcą. Nie chce mi się już rozpisywać jaki to Bóg jest "wielki" i jaką piękną rzeczą jest religia.
Pozdrowienia dla ateistów :)
@JPP Jeśli chodzi o pierwsze przykazanie, to modlimy się TYLKO do Trójjedynego Boga, a świętym oddajemy hołd i prosimy o modlitwę wstawienniczą - mamy z resztą w Litanii do Wszystkich Świętych: "Święty N.N. - módl się za nami."
Odpowiedzpacyfista2012 albo to dumni chrześcijanie chcą pokazać, jacy to są potężni poprzez swoją liczebność, a ta ich pozorna tolerancja, którą się tak szczycą, kończy się, gdy przyjdzie im wymienić poglądy z ateistą.
Odpowiedz@atlantis86 - Przykazanie miłości bliźniego zostało wymyślone przez Jezusa. Owszem, istniało w innych kulturach, ale Jezus nie znał sanskrytu czy pendżabi ani najprawdopodobniej nie spotkał żadnego Hindusa. Wpływów greckich też jest niewiele w pismach wczesnych chrześcijan. Tak więc chrześcijaństwo to nie żadne "ściąganie" a po prostu mocno zreformowana religia żydowska. Podobne idee filozoficzne były często powstawały w róznych miejscach niezależnie od siebie.
Odpowiedz@malysz93 - Bzdurzysz tak, że aż oczy bolą. Kościół niczego nie ukrywa, bo oryginalną formę Dekalogu można znaleźć choćby w Biblii. Przykazanie zostało zmienione w II-III wieku n.e., nie w żadnym średniowieczu. Nie miało też na celu zwiększenie zysków (bo przed wynalezieniem prasy drukarskiej było nieopłacalne) a było po prostu przejęciem zwyczajów Greków i Rzymian, którzy cenili posągi, obrazy i mozaiki.
Spoko, tylko że jak już wiele osób tu wspominało, to nie jest BIBLIJNY dekalog. Zajrzyjcie sobie do Biblii to się zdziwicie. Można nawet na WIKIPEDII sprawdzić.
OdpowiedzDekalog w rozumieniu pseudo katolika ;] czyli jakichś 80% ludzi w Polsce
Odpowiedz"chyba" to pchła po ogonie - można było od czasu do czasu użyć jakiegoś innego wyrażenia - np "pod warunkiem" lub "jeśli tylko"... albo cholera czegokolwiek innego, żeby to miało ręce i nogi!
OdpowiedzDzikouak skąd wiesz że Jezus wymyślił przykazanie miłości bliźniego, byłeś przy tym? I skąd wiesz że Jezus nie spotkał żadnego hindusa i nie znał sanskrytu? Religia katolicka i jej wierzenia są łudząco podobne (żeby nie napisać żywcem zerżnięte) do religii i wierzeń Egipcjan (oczywiście poza tym że jedna jest mono a druga politeistyczna). Kościól niczego nie ukrywa i w ogóle nie jest nastawiony na zysk. No proszę Cię. Jeżeli chcesz sobie wierzyć w te bajki dla grzecznych dzieci to proszę bardzo ja tam wolę być realistą.
Odpowiedz!!!! DOSKONAŁY DEMOTYWATOR !!!!!
Odpowiedzwkurza mnie to że w kościele katolickim przekręcone jest pierwsze przykazanie. Nie wyklucza ono np. kultu świętych i kultu maryjnego. Pozwala stawiać innych bogów obok właściwego Boga, byle by nie byli ważniejsi, co jest niezgodne z Biblią. Ateista.
Odpowiedzdziwne, jestem katolikiem a do zadnego obrazku sie nie modle... innych bogow? znasz takich? jesli sie nie myle to Jezus podal ta wersje Dekalogu ktorego teraz uzywamy, wiec katolicy niczego nie wycieli. btw kto w STestamencie doliczyl sie 10 a kto 11 przykazan? bo "nie czynienie obrazu..." to 1 przykazanie
Odpowiedz@volvang - ale nosisz zapewne krzyżyk, a będąc w kościele klękasz przed ołtarzem, nie jest tak? Wersja dekalogu, jedyna i niezmieniona w swej formie podana jest w Księdze Wyjścia, rozdziale 20. Przeczytaj ten fragment kilka razy, a dostrzeżesz różnice między tym, czego uczą katolicy, a co jest podane przez Boga w Piśmie Świętym. "Nie czynienie obrazu, podobizny rzeźbionej CZEGOKOLWIEK co jest na niebie, ziemi, wodzie, etc." to przykazanie drugie. Jak zauważyłeś - czegokolwiek, nawet Marii i Jezusa. I to nie jest w żadnym wypadku dalszy ciąg pierwszego przykazania, swoją drogą to bardzo nowatorska teoria na obronę katolickiej ideologii... Pierwszym przykazaniem jest natomiast "Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie". PS. Zapraszam ateistów do minusowania, przecież w tym komentarzu jest tyle o Bogu i przykazaniach, a was to tak brzydzi, że musicie się na ten temat wypowiedzieć. :] Bo przecież trzeba "udowodnić" tępym chrześcijanom, że człowiek pochodzi od małpy, a małpa od jakiegoś skorupiaka, a 15 miliardów lat temu była wielka kula, która wybuchła i powstało z niej życie, prawda? :]
OdpowiedzBardzo mnie to zdemotywowało... A w szczególności punkt 9 ... Ech...
OdpowiedzDesertRat, wracaj do szkoły jak nie wiesz, jak powstał wszechświat. Zaczynasz pie.... gadać o jakiejś wielkiej kuli, skorupiakach od których pochodzimy...? Życie powstaje z dzięki promieniowaniu UV na odpowiednią materię, o ile dobrze pamiętam (i to jest też kwestia jakiegoś bodajże przypadku... więcej o tym w fizyce kwantowej). A Wszechświat powstał podczas wielkiego Wybuchu, którego echo odbija się po całym Wszechświecie do dziś. Aha, podczas Wielkiego Wybuchu świat rządził się innymi prawami. I Wielki Wybuch był na samym początku, ponieważ wcześniej nie istniała przestrzeń, oraz, naturalnie, czas, więc mówienie o czymś wcześniej nie ma sensu. I dekalog mnie nie brzydzi, a bawi. Pozdro dla osoby, której coś świta, ale nie wie w którym kościele.
Odpowiedz@DesertRat
OdpowiedzZ tym Jezusem to bym sie nie zgodzil, tzn. zgodzilbym sie jesli kosciol sam by temu nie zaprzeczał, Jezus jest synem Bozym, w 325 roku na Soborze nicejskim kosciol uznal, ze Jezus jest współistotny ojcu, wiec jest tak samo boski jak Bog ojciec, a wiec modlenie sie do Jezusa, jest tak samo traktowane jak modlenie sie do boga ojca. Co do Marii masz racje, modlenie sie do obrazkow i innych pierdółek jest niezgodne z tym w co wierzycie. A sam papiez Jan Pawel II uwielbil sobie Matke Boską.
Zreszta sam Dekalog trzyma sie kupy, jest niezly, naprawde dobry, ale szkoda, ze w biblii jest o morderstwach, kamieniowaniu ludzi itp. rzeczach. ;]
DesertRat nie słuchaj ich :) szkoda klawiatury na osoby które "wyczytują" w Biblii ze Jezus uważał się za boga albo ze trzeba wierzyć w Trójce.
Odpowiedzheh strasznie logiczne określenie "trójjedyny" że aż pożal się Boże. Po drugie każde przykazanie to osobne zdanie, więc jaki sens ma ostatnie przykazanie w w/w dekalogu???? A do Kickstera to, że ktoś ma przymioty boskie nie oznacza, że jest Bogiem. Przykładowo, jest wiele pięknych kobiet ale nie wszystkie są Miss, to tylko przyziemny przykład. To samo jest z Jezusem, skoro jest Synem Bożym to normalne, że jest podobny do swojego ojca. Dzisiaj dzieci tez są podobne do rodziców, nawet dziedziczą cechy charakteru. takie jest moje zdanie hehe
Odpowiedz@zaszkins, @ TheUsh, @hekate22
Odpowiedz"cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie"
Jezus dał przez świętego Piotra prawo Kościołowi do zmieniania przykazań, aby mógł głosić Ewangelię wobec większych grup ludzi. Bo wielu ludziom słabej wiary potrzebna jest zewnętrzna oznaka wiary, taka jak medalik czy obraz. Aby móc wyczuć bardziej Boga.
K4mil - ok, może trochę za bardzo się uniosłem. Rzecz w tym, że na co dzień miewam już dosyć protestanckich, katolickich czy ogólnie chrześcijańskich wywodów, w których wyznawcy tej religii przywłaszczają sobie coś, co stworzono całe wieki przed powstaniem ich religii.
OdpowiedzChociażby w kontekście tych "korzeni cywilizacji europejskiej". Wystarczy chociaż trochę interesować się historią antyczną by wyłapać nonsens kryjący się w takim stwierdzeniu.
Co do "Przykazania miłości Boga i bliźniego" to zgodziłbym się z jednym: Jezus (lub autor ewangelii) zdefiniował w prosty sposób pewne prawo określające pożądane zachowania społeczne. Ale go nie stworzył! Nie można stworzyć czegoś, co istniało od dawna. Ważny jest kontekst tej sceny - o ile mnie pamięć nie myli uczeni w piśmie pytają tam Jezusa o to, które przykazanie jest najważniejsze. On natomiast zwraca uwagę, że najważniejsze są nie skomplikowane zbiory praw, ale ich kwintesencja. Nie JAK należy się zachowywać, ale również PO CO.
Zasada faktycznie jest piękna. Niestety problemem jest definicja pojęcia "bliźniego". Faktycznie, w Nowym Testamencie pojawiają się niemal pacyfistyczne treści. Jednak w PRAKTYCE chrześcijaństwo dość szybko odeszło od praktyki nadstawiania drugiego policzka i miłowania wrogów. Kiedy tylko stało się religią dominującą przeszło do ofensywy i od tego czasu samo było stroną prześladującą i SZUKAJĄCĄ (często wyimaginowanego) wroga: żydów, masonów, czarownic, ateistów...
W takim rozumieniu zasada o której rozmawiamy jest stosowana w ściśle starotestamentowym znaczeniu - odnosi się jedynie do członka własnej wspólnoty, w relacjach z "innymi" nie musi już obowiązywać...
@martischa
Odpowiedzjesli wierzysz, to musisz wierzyc w to, ze Jezus jest taki sam jak Bog, zatwierdzil to kosciol, jesli do niego nalezysz to musisz to akceptowac, nie ma gdybania, jesli jednak w to watpisz to Twoja wiara nie jest, ujmijmy to 'czysta', dlatego ja sie od tego odcinam. Tylko mowie jak jest, martwi fakt ze wierzycie, ale jednak traktujecie to wybiórczo, boga to boli niewdziecznicy! ;D
Skoro jest sie katolikiem, nie mozna uwazac ze Jezus byl bardziej ludzki niz Boski. Bo tez bog, tyle ze w innej osobie, wasza madra ksiazka o tym mowi.
@Dzikouak: Za przeproszeniem wygadujesz bzdury. Cała esencja wczesnego chrześcijaństwa z czasów, gdy to przestało być religią prostego ludu, a zaczęło przyciągać elity intelektualne pochodzi z dorobku greckich i rzymskich filozofów. Zwracali na to dość wcześnie krytycy chrześcijaństwa, na przykład dzisiaj mało znany (zapewne ma w tym swój udział fakt niszczenia jego dzieł przez Chrześcijan) rzymski filozof Celsus. Obszerny rozdział jego dzieła poświęcony został szczegółowej analizie elementów, jakie chrześcijaństwo przywłaszczyło sobie od Platona (chociaż księga mówi nie tylko o tym).
OdpowiedzPo drugie próbujesz wmówić mi coś, czego nie napisałem. Nie mówiłem, że drugie przykazanie wywalono w średniowieczu!
3,4,6,8,10
OdpowiedzNie zgadzam się
Pierwsze dwa tylko całkiem prawdziwe
Przykazania dla duchownych?
Odpowiedzoczywiscie zaczela sie wojna ateistyczno chrzescijanska zamiast zrozumiec glowny sens demota ze na wszystkie zasady ludzkie chrzescijanskie czy nie czlowiek zawsze znajdzie chyba ze i sie tlumaczy
Odpowiedz5 jest naj!!
OdpowiedzMnie wprost denerwuje to, co od razu mówią tu o katolikach- tak, został zmieniony dekalog, ale naprawdę- jest różnica między KOŚCIOŁEM a WIARĄ.
OdpowiedzNiestety, księża w średniowieczu KOMPLETNIE nie stosowali się do praw religii- bogacili się, budowali piękne i okazyjne świątynie, mimo właśnie zasad bożych np.nie interesują go wielkie kościoły, tylko ile jest osób wierzących. Na dodatek spojrzenie na księży- jest wielu księży przestrzegających te prawa- chodzę do gimnazjum salezjańskiego, chodziłem także do podstawówki salezjańskiej- lekcje WDŻ prowadziła naprawdę dobra pani, żadna katechetka, i nie mówiono o prezerwatywach jako złu.... Po prostu narzekajcie na kościół, nie na katolików!!
Szczególnie dziwne jest tępienie Żydów- przecież to ta sama wiara tylko bez pewnej części!
OdpowiedzMają prawda inne zwyczaje, ale wierzymy przecież w to samo, tylko my jeszcze dodatkowo w Jezusa! Czy jest prawo, żeby tępić kogoś za wiarę?
Jakiś czas temu ktoś wymyślił coś lepszego:
OdpowiedzBędziesz miał Boga jednego; nie paru
Nikt dziś rujnować się nie ma zamiaru.
Żaden przez ciebie nie będzie wielbiony
Bałwan - prócz, ma się rozumieć, Mamony.
Nie będziesz rzucał klątw; tylko skląć wroga -
Rzecz miła, ale zemsta nie dość sroga.
W kościele bywać masz każdej niedzieli -
Świat cię respektem bez miary obdzieli.
Czcij ojca swego oraz matkę swoją -
Pokorni młodzi łatwiej starych doją.
Sam nie zabijaj; po cóż gwałty szerzyć?
Wystarczy, jeśli nie pomożesz przeżyć.
Cudzołożenie rzuć - nie w imię cnoty,
Lecz by nie wdepnąć w niemiłe kłopoty.
Nie kradnij - zbyt to ryzykowna praca,
A cichy szwindel bardziej się opłaca.
Nie świadcz fałszywie - z tego waśń gotowa;
Bezpieczniej działa dyskretna obmowa.
Nie zazdrość bliźnim; konkurencją zdrową
Raczej w ruinę wtrąć ich finansową.
a jaki sens ma 10 przykazanie? Czy ktoś sie nad tym zastanawiał?? To nie ma sensu, ale ludzie w to wierzą..!
Odpowiedzprzykazanie szóste częściej jest łamane w inny sposób - seksem przedmałżeńskim i masturbacją (tak, wg Kościoła te grzechy podhcodzą pod "nie cudzołóż")
Odpowiedzdemot trafny
Taak, a pod "nie zabijaj" podchodzi palenie, picie i ćpanie, przynajmniej tak mówił ksiądz na religii...
OdpowiedzW sumie to wszystko się tyczy ludzkiej, a zwłaszcza polskiej mentalności. Ludzie coraz częściej prezentują myślenie w stylu "a nasram mu na sam środek jego wypielęgnowanego trawnika, niech się nie cieszy że jest ładnie" lub "Pier*olony złodziej z niego musi być skoro jeździ . Zarysuję mu karoserię i poprzebijam opony". Rzecz jasna każdy odczuwa czasem zazdrość, lub lekką złość że komuś coś się udało (nawet jeśli to kolega to zawsze jest pytanie - a czemu to nie mi się udało?), ale ostatnimi czasy widzę że masy ludu popadają w przesadę, i uznają, że każdy kto ma dom, porządny samochód i ładną żonę to złodziej i/lub cham.
Odpowiedzsad, but true Metallica :D owszem, +
OdpowiedzA między "chyba że" nie stawia się przecinka... to dopiero sad but true.
OdpowiedzDlatego jestem ateistą. :)
Odpowiedz@Kickster owszem ja wierzę, ale kto powiedział, że jestem katoliczką??? Otóż nie jestem i nie zamierzam być, to, że ktoś wierzy nie oznacza, że jest katolikiem. Poza tym drażni mnie mówienie "musisz wierzyć, bo to zatwierdził kościół" a co mnie kościół interesuje??? PRzecież to są tak samo grzeszni ludzi jak ja i ty i każdy inny, więc jakie znaczenie mają dla mmnie ich słowa??? Uważam, że dla wierzących powinno liczyć się to co przekazał Bóg w swoim piśmie a nie to co zatwierdził kościół. Kościół zatwierdził celibat, który jest niezgodny z Pismem Świętym - "biskup ma być mężem jednej żony" a w którejś ewangewlii napisane jest iż Piotr odwiedził swoją teściową, znaczy, że miał żonę a wy katolicy uważacie Piotra za pierwszego papieża więc dlaczego dzisiejsi papieże nie mogą mieć żony, to samo księża, przynajmniej mnie pedofilii by było :)
OdpowiedzChyba już czas żebym się odezwał.
OdpowiedzPo pierwsze Demot wywołał zamierzoną dyskusję i różne opinie. Cieszy mnie to. Po drugie otrzymał miano "True Demot" co oznacza, że jednak dużą część z Was poruszył. Co do samej treści (pomijając już kwestię przecinka czy powinien być czy nie): Dekalog ( w takiej czy innej postaci) nie jest tu tylko symbolem katolików. Zamiarem umieszczenia go tutaj nie było trafienie tylko i wyłącznie Katolików. Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że większa część punktów zawartych w dekalogu dotyczy każdego człowieka i w ramach naszego gatunku stanowi swego rodzaju kanon wartości, wg którego staramy się żyć. Zdajemy sobie również sprawę z tego, że duża część społeczeństwa obłudnie udaje przed sobą i pozostałymi, że żyje zgodnie z powyższymi wartościami. Niestety każdy z nas (również i ja) w jakimś stopniu naginamy pewne odwieczne zasady usprawiedliwiając siebie przed innymi i sobą samym. Ideą zatem Demota jest obnażenie naszych słabości i naszej próżności - nawet mojej.
9 do mnie trafia najbardziej, z życia wzięte ;d
Odpowiedz@martischa
Odpowiedzrozumiem, tyle, ze sadzilem iż wierzac w biblie wierzy sie rowniez w kosciol, chodzi mi o to, ze w jest w niej napisane ze sw Piotr dostal takie prawo od Boga, do zmieniania roznych rzeczy, bo co uczyni na ziemi zostanie uczynione w niebie i kazdy nastepny papiez mial i ma takie prawo, wiec ta mądra ksiazka, tez byla zmieniana, obcinane byly fragmenty itp. Ludzie przeciez nie mogli czytac bibli bo to moglo spowodowac indywidualne jej rozumowanie, co w efekcie moglo prowadzic do 'szerzenia herezji'. Tak wiec wierzac w to co jest napisane w bibli, trzeba sie dostosowac pod nią, jesli jest sie wierzacym. W innym przypadku bedzie sie takim jak wiekszosc, czyli takim ktory traktuje wiare i biblie raczej wybiorczo.
Ludzie Ludzie!!!
OdpowiedzJak Wam daleko do mądrości. Piszecie o czymś o czym nie macie pojęcia. Dekalog dał nam Nasz Jedyny Bóg. I to dzięki Niemu istniejesz!
Więc Go nie obrażaj, bo to jest bluźnierstwo. Człowieku zastanów się co ty robisz.
Jesli Bog istnieje to mu dziekuje za Słonce, musi byc zajebiscie madry zeby stworzyc taka zajebista jasna kulke ktora wyrecza go z tylu pierdół jak np. utrzymanie biosfery na Ziemi
OdpowiedzA ja tego przestrzegam. Tam przecież nie jest nic napisane by nie pożądać męża bliźniej swej:-)
OdpowiedzDobre & Mocne
OdpowiedzFail. Przykazanie piąte brzmi "Nie morduj" i nawet widziałem jakąś nową wersję biblii, gdzie brzmiało ono dokładnie tak: "Nie popełnisz morderstwa."
OdpowiedzZresztą cały demot generalnie słaby (minus). Akurat lista przykazań jest zbyt rozdęta. Wystarczą następujące:
1) Nie będziesz oszukiwał i kłamał bez bardzo uzasadnionej przyczyny.
2) Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.
3) Nie morduj, nie zabijaj zwierząt bez potrzeby.
4) Zachowasz swoją wiarę i/lub religię dla siebie.
Poza tym to dobrze, że ludzie wierzący nie przestrzegają ślepo przykazań, tylko poddają je refleksji. Fundamentalizm jest zły. Poza skrajnymi przypadkami takimi jak totalnie hipokryci, czy totalni dogmatycy, wierni katolicy są raczej wiernymi z tradycji, którzy biorą sobie z biblii i nauk kościoła to co dobre, a odrzucają to co złe ich zdaniem. W ten sposób nowoczesne, światłe społeczeństwo raz na zawsze odrzuci w końcu fundamentalizm, jako przejaw mentalności średniowiecznej.
@Fnts: 1. "Przyczyna była uzasadniona, wiesz ile kasy na nim zarobiłem?" 2. "OK, to ja go zabiję, ale pozwolę mu też zabić mnie (o ile mu się uda, bo jestem większy i silniejszy)." 3. "Oczywiście, że była potrzeba!" 4. "Uważam, że składając ofiarę z człowieka postępują źle, ale ja się tam do ich religii nie mieszam." Oczywiście przykłady przejaskrawione dla lepszego efektu. ;-P
Odpowiedzwierze w Boga , ale co do tego "pamiętaj abys dzień święty święcił " to ja nic nie mówie :P Nie chce mi się nigdy ;p
OdpowiedzJestem osoba niewierzaca, uwazam, ze jest to db demot. Biorac pod uwage fakt ,iz ponad polowa ludzi komentujaca Go zgadza sie z nim. Taka jest prawda nawet mochery- niby takie wierzace, ale one to tylkon jednego sie przykazania trzymaja : by dzien swiety swiecic. A reszta? Nie wierze... [+}
OdpowiedzJa tylko dodam od siebie:
OdpowiedzCzłowiek cielesny nie zrozumie duchowych rzeczy. Osoby wypowiadające się o kimś, kogo w ogóle nie znają, podchodzą pod śmieszność, nieprawdaż? W takim razie jak niektórzy tutaj, nie znający Boga (a poznanie wypływa z relacji, prawda?), mogą się wypowiadać na temat jego miłości i tym podobnych?
Do Ateistów:
Gdyby Bóg nie istniał, nie czyniłby tej całej masy uzdrowień i cudów. Gdybyście zechcieli pooglądać czasem jakikolwiek kanał chrześcijański (np. GodTV), zobaczylibyście jego moc. Ile jest udokumentowanych uzdrowień, odrastania kończyn, uzdrowienia ze sparaliżowań? Mój brat był głuchy, a dzięki modlitwie wyzdrowiał zupełnie. A że dekalog w democie nie ten? Ale ogólnie wiadomo o co chodzi, więc (+)
Kilka moich uwag co do komentarzy powyżej:
1. "Nie wolno ci zrobić sobie figury ani żadnego obrazu...itd." - przed Jezusem nikt nigdy Boga nie widział, i dlatego nie mogli Go przedstawiać na obrazach itd.
2. Nikt nie modli się do obrazków, figurek itd., bo to by brzmiało tak:"Obrazku, dziękuję ci..itd."(:D), tylko do osoby, którą dany obrazek przedstawia. W sumie niepotrzebnie, jako że gdziekolwiek byśmy nie byli - i tak nas słyszą.
3. Kult Maryi i świętych, to nie "stawianie cudzych bogów", bo Oni nie byli bogami, i nikt z nich bogów nie robi. Oni są, można powiedzieć, pośrednikami: "Wstawiaj się za nami", "Módl się za nas" itd.
4.Co do Piotra, miał teściową, bo przed pójściem za Jezusem zapewne miał żonę, którą zostawił, razem ze wszystkim co miał.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 February 2010 2010 13:33
Odpowiedz1. OK. Tylko nikt z nas nie widział Jezusa, nie? :D
2. Ale właśnie to jest zabronione ;P
3. A co ze słowami Piotra (Pawła?), że Jezus jest JEDYNYM pośrednikiem?
4. Tego, że ją zostawił, nie jest nigdzie napisane.
Tyle ode mnie :]
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 March 2010 2010 19:08
Oczywiście, nie sposób w jednym zdaniu wytłumaczyć to i owo człowiekowi, który ma inne podejście do sprawy. Chętnych do dyskusji zapraszam do siebie na GG. :D
Odpowiedzprawo odwroconego dekalogu - takie haslo mi do glowy przyszlo :D
Odpowiedzgratulacje dla autora +
Odpowiedzw słowniku człowieka XXI wieku nie ma słowa dekalog a jeśli jest i tak każdy ma go w dupie!o
OdpowiedzMożna by siódme zmodyfikować na "... więcej niż inni" lub "gdy cię widzą".
OdpowiedzAle wy wszyscy macie wiedze, nie zabijaj odnosi się do ludzi nie do zwierząt bo Bóg pozwolił Noemu zabijac i jeść zwierzęta, tylko bez krwi symbolu życia. A jeśli chociaż znasz początek 1 Mojżeszowej to wiesz że Noe żył przed Mojżeszem. Poza tym Bóg nie pozwala zabijac niezależnie czy na wojnie czy mordując. 10 przykazanie rozbite na dwa - śmiech na sali. Wycięte drugie, czemu tak wielu ludzi o tym nie wie. Dekalog cały czas jest aktualny jakby się ludzie do niego stosowali nie byłoby wojen, głodu, nienawiści, zanieczyszczania środowiska i innego okrucieństwa, możecie dalej nadawać na dekalog że to bzdury ale zastanówcie się co by było gdyby ludzie żyli według jego przykazań.
Odpowiedz