Amplituda jest przydatna kiedy przebieg jest sinusem, trojkątem, prostokątem lub innym regularnym stworem, kiedy mamy pofałdowany przebieg dający się opisać wzorem to tylko całeczka z okresu czasu T/2, a jak nie da się opisać wzorem to można wstępnie darować sobie matematykę i trzeba użyć przyrządu próbkującego przebieg, jak multimetr z TrueRMS lub oscyloskop cyfrowy, później trzeba aproksymować przebieg do sumy wielu prostokątów o spróbkowanych wysokościach, mając łączne pole powierzchni i T nie trzeba już sięgać po całeczki :). Zapraszam młodzież na polibudy, nie idźcie na łatwiznę w stylu "europeistyka" czy "marketing i zarządzanie"
Yameso - zgadza się, wystarczy, że przejdziemy z naszego naturalnego systemu liczbowego o podstawie 10 na system liczbowy o podstawie 3, wtedy 2 + 2 = 11 :)
Podchwytliwość tego demota polega na tym, że do wyznaczenia wartości skutecznej na podstawie odczytu z oscylogramu potrzebna jest amplituda i znajomość współczynnika szczytu, gdyby autor zaznaczył 3 podpunkt i dopisał własny o amplitudzie dostałby 2 punkty na 1 możliwy w teście :]
Rzygać mi się chce jak widzę kolejnego demota w stylu: oh, k***a, studiuję na polibudzie/uniwerku/ahe/srahe/swspizsiw itp., jakby do Was nie trafiała rzeczywistość: po studiach może Tobą zarządzać koleżko który kiblował 3 lata w średniej szkole, a miał więcej "bajtów" i kombinował zamiast się spuszczać nad coraz to wymyślniejszymi przygodami na studiach. Ale w związku z tym owszem, to demotywuje:/
a mnie cieszy jak widzę, że ludzie potrafią dyskutować o czymś tak nudnym jak oscylogram. Żeby nie było - mój Ojciec jest technikiem telewizyjnym i o oscyloskop pootykałem się przez większą część życia, aż wreszcie dopadł mnie na farmacji z tymi krzywymi Lissajoux itd...
Brawo Panowie, że chce wam się tego wszystkiego uczyć i nawet pożartować....
Ok to ja zabawie się w Cpt. Obvious'a i powiem, że mając okres (bez skojarzeń wy niedobrzy wy!) masz też amplitudę, bo A=1/T. Dlatego jakby po prostu zaznaczył odpowiedź 'okresu T' też dostałby punkt, ale mimo wszystko bardzo fajny demot. Oczywiście plusa daje :)
Adds - wyluzuj człowieku ... Każdy wybiera studia, które go interesują, nie powinieneś nazywać czyjegoś wyboru "pójściem na łatwiznę" ... Dla mnie na przykład łatwizna, to wykonanie "Andaluzy" Granadosa. Ciekawe, czy również dla Ciebie ...
Wenecja, jeśli kogoś interesują pierdoły w stylu marketing i zarządzanie, to chyba niezbyt dobrze o tej osobie to świadczy. Przedmioty ścisłe najbardziej rozwijają umysł. Adds ma rację, a jego komentarze motywują (przynajmniej mnie) do wybrania kierunku ścisłego, ot, choćby dlatego, żeby zrozumieć tego demota ;-)
@Persephone
to trochę jakbyś mówił, że np. prawnicy mają gorzej rozwinięty umysł od ścisłowców.. A to, co kogo interesuje to już indywidualna sprawa... Niektórych interesują bronie używane w czasie wojny, innych bakterie, które żyją w kale, kogoś innego badanie kosmosu.. Dla Ciebie o nich wszystkich będzie to źle świadczyć, bo mają inne zainteresowania, niż Ty? Zastanów się, zanim coś napiszesz...
Na Polibudzie Białostockiej pewien doktor Fizyki robił takie egzaminy, że był test wielokrotnego wyboru w którym była 1, 2, 3 lub 0 poprawnych odpowiedzi w każdym z zadań. Oczywiście za błędną odpowiedź -1ptk, a za poprawną +1 =] Tak też zapewne to jeden z takich testów =P
na polibudzie wszystko jest mozliwe...:)
Odpowiedznauczony student:):)
OdpowiedzNaprawdę mocne :)
OdpowiedzNa której polibudzie hmm?
Odpowiedzniejednokrotnie sie spotkalem z takimi cudakami na Politechnice Bialostockiej, calkiem niedawno ze Statystyki...
OdpowiedzZmusza do dodatkowego myślenia. Jakby sam fakt pisania egzaminu nie wystarczył xD
OdpowiedzAle test wielokrotnego wyboru na tym polega, że może być jedna lub kilka poprawnych odpowiedzi, ale może też żadna nie być poprawna
Odpowiedzprzecież to normalka, że na teście wielokrotnego wyboru może być 1, wszystkie poprawne lub żadna odpowiedź niepoprawna. Nic specjalnego.
OdpowiedzAmplituda jest przydatna kiedy przebieg jest sinusem, trojkątem, prostokątem lub innym regularnym stworem, kiedy mamy pofałdowany przebieg dający się opisać wzorem to tylko całeczka z okresu czasu T/2, a jak nie da się opisać wzorem to można wstępnie darować sobie matematykę i trzeba użyć przyrządu próbkującego przebieg, jak multimetr z TrueRMS lub oscyloskop cyfrowy, później trzeba aproksymować przebieg do sumy wielu prostokątów o spróbkowanych wysokościach, mając łączne pole powierzchni i T nie trzeba już sięgać po całeczki :). Zapraszam młodzież na polibudy, nie idźcie na łatwiznę w stylu "europeistyka" czy "marketing i zarządzanie"
Odpowiedzczy może jest to z wydziału Fizyki na Politechnice Warszawskiej? ;>
OdpowiedzPodobnie miałam na kolokwium z chemii :) +
OdpowiedzTak samo mialem na PG :P
Odpowiedzdo czego to ma motywować/demotywować??
Odpowiedz@belkor, do NAUKI. ;)
Odpowiedzhahahaa pytania testowe na kole na politechnice? żal pl
Odpowiedzpozdrawiam studentów cs.put :)
Odpowiedz@adds, szacun :)
Odpowiedztez moge sobie skreslic juz po wystawieniu oceny i dopisac
Odpowiedza ja mam takie rzeczy juz w moim Technikum;p
Odpowiedzadds - poszedłbyś na prawo i dowiedział się że 2+2 nie zawsze jest 4 :P
OdpowiedzYameso - zgadza się, wystarczy, że przejdziemy z naszego naturalnego systemu liczbowego o podstawie 10 na system liczbowy o podstawie 3, wtedy 2 + 2 = 11 :)
OdpowiedzPodchwytliwość tego demota polega na tym, że do wyznaczenia wartości skutecznej na podstawie odczytu z oscylogramu potrzebna jest amplituda i znajomość współczynnika szczytu, gdyby autor zaznaczył 3 podpunkt i dopisał własny o amplitudzie dostałby 2 punkty na 1 możliwy w teście :]
Odpowiedzpozatym w tescie mozliwe jest ze zadna odp nie jest ok takze wykladowca pokazal ci jaka jest dobra zeby nie bylo niedomowien
Odpowiedznajpierw zaliczył mu pytanie, a po oddaniu studentom testu, dopiero przerobił ;)
Odpowiedztakie pytania to ja miałem w technikum ... żal za tak niski poziom
OdpowiedzWybieram się w przyszłości na politechnikę, więc będę musiał się do tego przyzwyczaić :P
Odpowiedzmocne siesamowicie ^^ koles mial wiedze XD oryc egzaminatora
OdpowiedzJAZDAAAAAAAAAAA!!
nie a nie be nie c
AMPLITUDA!!
ja przerabiam teraz dział oscyloskopy xDDDD
Odpowiedzprzecież amplitudę odczytujemy z oscylogramu, potrzebny jest oczywiście współczynnik kształtu (oczywiście w przypadku sygnału okresowego)
OdpowiedzCzyżby metrologia na WE PP z Panią Cysewską? :) Wszędzie poznam ten test. Spoko babka :)
OdpowiedzRzygać mi się chce jak widzę kolejnego demota w stylu: oh, k***a, studiuję na polibudzie/uniwerku/ahe/srahe/swspizsiw itp., jakby do Was nie trafiała rzeczywistość: po studiach może Tobą zarządzać koleżko który kiblował 3 lata w średniej szkole, a miał więcej "bajtów" i kombinował zamiast się spuszczać nad coraz to wymyślniejszymi przygodami na studiach. Ale w związku z tym owszem, to demotywuje:/
Odpowiedza mnie cieszy jak widzę, że ludzie potrafią dyskutować o czymś tak nudnym jak oscylogram. Żeby nie było - mój Ojciec jest technikiem telewizyjnym i o oscyloskop pootykałem się przez większą część życia, aż wreszcie dopadł mnie na farmacji z tymi krzywymi Lissajoux itd...
OdpowiedzBrawo Panowie, że chce wam się tego wszystkiego uczyć i nawet pożartować....
@Yameso
OdpowiedzPo co na prawo? Wystarczy pojsc na matematyke. Wykazuje sie tam, ze 2+2 tak naprawde nie jest 4 ;)
@adds - zapraszam na europeistyke na umk, ciekawe, czy przetrwalbys semestr :>
OdpowiedzDokładnie... Metra, 2 rok elektrotechnika PP:D W zeszłym roku mieliśmy identyczny test:D
OdpowiedzOk to ja zabawie się w Cpt. Obvious'a i powiem, że mając okres (bez skojarzeń wy niedobrzy wy!) masz też amplitudę, bo A=1/T. Dlatego jakby po prostu zaznaczył odpowiedź 'okresu T' też dostałby punkt, ale mimo wszystko bardzo fajny demot. Oczywiście plusa daje :)
OdpowiedzOops sorka porąbało mi się z częstotliwością. Przepraszam
OdpowiedzAdds - wyluzuj człowieku ... Każdy wybiera studia, które go interesują, nie powinieneś nazywać czyjegoś wyboru "pójściem na łatwiznę" ... Dla mnie na przykład łatwizna, to wykonanie "Andaluzy" Granadosa. Ciekawe, czy również dla Ciebie ...
OdpowiedzWenecja, jeśli kogoś interesują pierdoły w stylu marketing i zarządzanie, to chyba niezbyt dobrze o tej osobie to świadczy. Przedmioty ścisłe najbardziej rozwijają umysł. Adds ma rację, a jego komentarze motywują (przynajmniej mnie) do wybrania kierunku ścisłego, ot, choćby dlatego, żeby zrozumieć tego demota ;-)
Odpowiedz@Persephone
Odpowiedzto trochę jakbyś mówił, że np. prawnicy mają gorzej rozwinięty umysł od ścisłowców.. A to, co kogo interesuje to już indywidualna sprawa... Niektórych interesują bronie używane w czasie wojny, innych bakterie, które żyją w kale, kogoś innego badanie kosmosu.. Dla Ciebie o nich wszystkich będzie to źle świadczyć, bo mają inne zainteresowania, niż Ty? Zastanów się, zanim coś napiszesz...
3 semestr elektrotechnika na PP :D rok temu to miałem hehe
OdpowiedzNa Polibudzie Białostockiej pewien doktor Fizyki robił takie egzaminy, że był test wielokrotnego wyboru w którym była 1, 2, 3 lub 0 poprawnych odpowiedzi w każdym z zadań. Oczywiście za błędną odpowiedź -1ptk, a za poprawną +1 =] Tak też zapewne to jeden z takich testów =P
Odpowiedzelektryk albo elektronik :-)
OdpowiedzNauczony ? To jest możliwe ??;p
Odpowiedzgrube :D, ten co to dopisał powinien dostać z miejsca 5 :D. haha ciekawe jaką minę miał ten co sprawdzał testy ;p
OdpowiedzProfesorzy sprawdzają wszystko z rutyny :P
Odpowiedz