| Z nami od: | 8 września 2009 o 20:52 |
| Ostatnio: | 21 grudnia 2023 o 21:31 |
| Wiek: | 37 |
| Płeć: | mężczyzna |
| Exp: | 899 |
| O sobie: | Śmiej się póki jeszcze możesz, bo przyjdą takie czasy że nie będzie z czego |
- Demotywatorów na głównej: 70 z 216 (146 w archiwum)
- Punktów za demoty: 56423
- Komentarzy: 14936
- Punktów za komentarze: 49400
Jaki ładny nick! Można poznać źródło czy znudziło Ci się już to pytanie?
Odpowiedz@Sadunia Na pewno już zdarzyło mi się pić z gorszymi ludźmi, dlatego nie mam sie co obawiać kogoś na kogo mówią "Sadunia". W każdym razie teraz mam mały (oby) problem zdrowotny i przez leki pić alko ani poszaleć w żaden sposób nie mogę, ale myślę że jak się z tym uporam, to będzie jakaś okazja, tym bardziej że lato się zbliża i każde miejsce jest dobre.
"Na pewno już zdarzyło mi się pić z gorszymi ludźmi" moj drogi. doprawdy. nadmiar kompelemntow mnie przytloczyl!
@Sadunia No nie mogę dać z siebie wszystkiego przez internet, bo wtedy słabo wypadnę w rzeczywistości. Także komplementy umiarkowane dość.
eee tam. jak mi w rzeczywistosci dasz torebke prady to wysoko uplasujesz sie w rankingu. na demotach jest tak fatalna opinia o kobietach, ze moge sie w nia wpisac. a co! kto bogatemu zabroni! btw. co oznacza w twojej poprzedniej wypowiedzi "ani poszaleć w żaden sposób nie mogę" ???
no i zobacz. prady co prawda nie dostałam, ale korsa to już owszem. ciekawe czy aktualnie masz taką fatalną opinię o mnie jakie są o kobietach na demotach :) i ciekawa jestem czy po 7 latach nadal uważasz, że nie ma się obawiać kogoś na kogo mówią Sadunia :)
Śmierć nie może ucieszyć bądź nie przecież oznacza ona obumarcie mózgu...
OdpowiedzNie chodziło mi o to że jak umrzesz to będziesz szczęśliwy, bo już wtedy nic nie będziesz, ale o moment przed, kiedy wiesz że nadchodzi za chwilę i czujesz ulgę.
Siema;) Przeczytałem Twój komentarz odnośnie prywatyzacji Lasów Państwowych, Azoty i jeszcze czegoś. Stwierdziłeś, że należy to sprzedać dla Zysku, bo w obecnych rękach nie są efektownie wykorzystywane, czy coś takiego. Zobacz Lasy Państwowe. Powiedzmy, że mamy 100ha a 1ha jest warty 10zł. (po tyle firmy kupują drzewo z lasu z tego obszaru). Czyli mamy lasy warte 1000zł. Ktoś chce je kupić, żeby nam się opłacało musimy wziąć więcej. Powiedzmy 1100zł. Ktoś kto kupił chce jeszcze zarobić czyli zwiększy cenę drzewa. Kto będzie stratny? Obywatele bo po większej cenie będą musieli kupić drzewo. Co więcej obecnie zysk jest rozporządzany w Polsce (co prawda duża część idzie na pensje dla niepotrzebnych pracowników, ale jednak zostaje w Polsce i Oni wydadzą go w POLSKIM sklepie). Gdy będzie sprzedany, Zysk będzie szedł za granicę i napędzał cudzą gospodarkę. Co do Azotów i innych dobrze działających firmach. Przyjmijmy, że przynoszą 100zł zysku rocznie. Kto może chcieć je kupić? Przede wszystkim konkurencja by ten zlikwidować i przejąć klientów. A zakładając, że ktoś chce kupić to ile może dać? 1000zł? Za 10 lat zacznie zarabiać a my przez to, że sprzedaliśmy zaczniemy tracić. (Chyba, że zainwestujemy w coś innego, ale zapewne poszłoby to na premie lub oddanie długu.) 10 000zł? Wtedy zacznie zarabiać za 100lat. Czy mu się będzie opłacało? Jeszcze istnieje możliwość, że wprowadzi innowacje ale równie dobrze my je możemy wprowadzić. Gdyby zainwestować w Polskich wynalazców na pewno by zarobił. Jak mi wytłumaczysz jaki my mamy pożytek ze sprzedaży Państwowych spółek to będę wdzięczny (pomijając LOT, choć coś nie możliwością jest, żeby dobrze wygospodarowana firma przynosiła takie straty, może zamiast go sprzedawać sprawdzić co dział źle i to naprawić?) Pozdrawiam;)
OdpowiedzPaństwowe spółki są źle zarządzanie, bo nie zajmują się nimi fachowcy, tylko ludzie powołani z ramienia partii czyli rodzina pana Pawlaka czy kogoś. Spółki sprzedaje się za takie pieniądze żeby się opłacało. Nie za jakieś nędzne grosze, ale za wartość aktywów + (zysk roczny firmy*10). Przez co wiadomo że firm musi jeszcze przez 10 lat produkować żeby się zwróciła. Podobnie lasy, jak sprzedawać to za cenę rynkową, a nie jakąś debilną jak to było do tej pory. I ceny drewna nie będą kosmiczne, bo wtedy obywatele kupowaliby tam gdzie jest taniej, zamiast od lokalnego producenta, wiec ten producent sam by sobie strzelił w stopę. A Prywatyzacja jest tylko częścią planu uzdrowienia gospodarki i wyrwania jej z brudnych łap rządu. Wolny rynek znacznie lepiej by sobie poradził niż państwo, ale należy dać mu działać. Za dużo spraw jest takich które trzeba by tłumaczyć. Ale wszystko co nie jest państwowe działa lepiej.
Czyli w zasadzie to nie trzeba ich prywatyzować. Wystarczy by zajmowali się nimi fachowcy. My, jako obywatele powinniśmy się tym zająć.Jeżeli Rząd nie działa jak należy powinno się go usuwać. A nie jak obecnie każdy ma w 4literach. Przykład Elbląga. Burmistrz i 12 radnych odwołanych. Nowy burmistrz i tylko 4 radnych nowych reszta to samo. Dlatego, że ludzie mają w nosie kto Rządzi (mieście czy kraju), bo uważają, że nic to nie zmieni. No widzisz wartość aktywów + 10-letni Zysk. Czyli za 15-20 lat będziemy na tym stratni. Uważasz, że za 20lat nie będzie Polski? Przykład Stoczni. Gdyby nie była sprzedana to obecnie bylibyśmy potęgą. Podam Ci też przykład zakładów metalowych niedaleko mnie. Była Państwowa. Sprzedali ją komuś z Rosji. Podpisał w umowie, że nikogo nie zwolni. Jednak miał 2 taką samą firmę w Rosji. Wszystkich chciał tam przenieść. Ludzie się pozwalniali a gość firmę zamknął. Powiesz tym ludziom, że prywatyzacja sprawia, że firmy lepiej działają? Co do lasów to chyba nie wiesz na czym to polega. Przede wszystkim ceny drewna nie da się określić z tego względu, że duża część jest sprzedawana przez licytacje. Raz za m3 płaci się 180 raz 250. Można wyciągnąć średnią. Co więcej jak napisałem po sprzedaniu za cenę rynkową komuś. Ten "ktoś" będzie chciał zarobić bo na tym polega kupowanie. "Taniej kupić, drożej sprzedać". Jakie "pójdą gdzie taniej" jak cena drzewa wzrosłaby dla każdego tartaku? Każdy musiałby podnieść cenę gotowego wyrobu. Sory, że tak późno. Chciałbym się z kimś spotkać kto ma takie podejście i pogadać z nim w 4 oczy;) Pozdrawiam;)
czy ktoś Ci płaci za pisanie komentarzy i przeglądanie tej strony, czy tak po prostu hmmm z nudów, jakieś powołanie ? :)
OdpowiedzPo twoim nicku przypomina mi się tekst Siary... znaczy Pana Stefana Siarzewskiego o treści: "Zabiję Cię ty telewizyjny Qrvishonie, już nie żyjesz!" *I jeb telewizor do basenu* :D
OdpowiedzTen nick właśnie sobie wymyśliłem motywowany wypowiedzą Siary. To chyba 1997 było, ale ze nie można było tego zapisać poprawnie żeby nie naruszało cenzury musiałem to przeobrazić.
To nie koniec świata.
OdpowiedzWiem. Koniec był 6 dni temu.
Też myślałem, że w tą stronę to leci ale z ciekawości musiałem zapytać :P
Odpowiedzsłuchasz Hardstyle'u? Bo widzę znaczek Q-dance
Odpowiedz