Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
155 162
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar K4mil
+5 / 5

W praktyce nie jest to jednak tak oczywiste. To kim jesteśmy i jak postrzegamy rzeczywistość zależy od pozycji społecznej jaką zajmujemy. Owszem, bycie od dzieciństwa wychowywanym (bo takie przecież jest założenie) do piastowania określonej funkcji i wiążącej się z nią odpowiedzialności niczego nie gwarantuje, ale z drugiej strony daje szanse na to, że gdy już tę funkcję obejmiemy to będziemy do jej sprawowania przygotowani.
Zdobycie odpowiednich umiejętności w kwestii zarządzania państwem i zrozumienie wiążącej się z tym odpowiedzialności nie jest rzeczą, którą można opanować w parę lat. Ba, tego drugiego, bez odpowiedniego wychowania, można nie pojąć już nigdy.
Jakkolwiek uzależnianie losu państwa od jednego człowieka, który przecież, mimo wszelkich starań, może okazać się zwyczajnym głupcem, jest ryzykowne, to "wyhodowanie" pewnej kadry, która będzie się z tym zajmować, niesie ze sobą zdecydowanie mniejsze ryzyko i zdecydowanie więcej zalet.
Niech ciekawostką, prowokującą do refleksji, będzie fakt, że wszyscy najbardziej znamienici dyktatorzy-ludobójcy XX wieku, swoje pochodzenie społeczne wywodzili z klas najniższych i przy mniejszym lub większym poparciu ludu poczuli się powołani do decydowaniu o losie ogółu. Na myśli mam Hitlera, Mussoliniego, Stalina, Mao Zedonga czy też twórcę najbardziej skrajnej i oderwanej od rzeczywistości odmiany totalitaryzmu, która kosztowała życie ok. 2 milionów ludzi - Pol Pota.
Co prawda, to monarchie zafundowały światu I Wojnę Światową, ale ich największą winą, w perspektywie XX wieku, było to, że doprowadziły do własnego upadku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2017 o 22:07

avatar ~Ty
+1 / 1

Na Io, wreszcie coś z czym się identyfikuję. Czekałam na to całe życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem