Estonka - to stonka w internecie ;)
Ziemianka to nie chatka tylko piwnica głównie do przechowywania jedzenia.
Angielka to nie długa bułka jak już to jest bułka paryska.
A jak już jesteśmy przy Paryżu to brakuje mi Francuzka - człowiek płci damskiej , Francuz - lód
Edycja: Angielka to też bułka tyle, że nigdy takiego określenia nie słyszałem osobiście bo to regionalizm z Łodzi i okolic.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 stycznia 2024 o 17:40
@bartoszewiczkrzysztof Angielka to faktycznie też bułka tyle, że nigdy takiego określenia nie słyszałem osobiście bo to regionalizm z Łodzi i okolic.
Ale też:
(1.1) reg. łódz.[1] białe pieczywo o wydłużonym kształcie, bułka pszenna; zob. też bułka paryska w Wikipedii
(1.2) pot. klacz rasy angielskiej
(1.3) rodzaj szklanki do alkoholu
(1.4) sport. sposób kopnięcia piłki
(1.5) gw. (Poznań)[2] rodzaj pieca węglowego
(1.6) but męski z otwartą przyszwą, w którym boki buta z dziurkami na sznurowadła są naszyte na wierzch przyszwy
Jak tam, uświadomi ktoś autora że za język i jego ewolucje odpowiadają wszyscy ludzie(a więc głównie kobiety jako że jest ich więcej niż mężczyzn) a nie tylko faceci ? I te statystyki będą wskazywały coraz to bardziej na faworyzacje kobiet w tej dziedzinie nad mężczyznami im dalej w historie chcieli byśmy się zagłębiać (ze względu na niebezpieczne zawody przypisywane niemal wyłącznie płci męskiej i znacznie krótszą szacowaną długość życia mężczyzn niż kobiet)
Seksistowskie wyśmiewanie stosowania feminatywów w języku polskim!
Tymczasem feminatywy w języku polskim istniały zawsze i są dla polskiego języka naturalne, a rugowanie feminatywów nastąpiło w latach 50 ubiegłego wieku.
A więc, brak stosowania feminatywów w języku polskim to zwyczajnie komunistyczny wynalazek i niewłaściwe stosowanie zasad języka polskiego!
@GieniaK Jeśli w języku polskim brak feminatywów to nie oznacza, że zostały siłą usunięte z języka polskiego, ale albo nie istniały, albo nie było potrzeby ich używania. Język polski jest językiem żywym, nowe słowa wchodzą do użycia, a nieużywane wymierają. I żadna ustawa czy ideologia tego nie zmieni.
@Obiektywny1
"Jeśli w języku polskim brak feminatywów to nie oznacza," -
zaniepokoiła mnie już ta forma wyrażenia, ale potem było.:
"że zostały siłą usunięte z języka polskiego, ale albo nie istniały, albo nie było potrzeby ich używania. "
Podam teraz całość Twojej wypowiedzi:
"Jeśli w języku polskim brak feminatywów to nie oznacza, że zostały siłą usunięte z języka polskiego, ale albo nie istniały, albo nie było potrzeby ich używania."
Reszta twojej wypowiedzi jest niepokojąca.
"Język polski jest językiem żywym, nowe słowa wchodzą do użycia, a nieużywane wymierają."
@GieniaK CHCIAŁBYŚ EKSTERMINOWAĆ KOBIETY? - skąd u ciebie takie radykalne poglądy? Kobiecość ma niewiele wspólnego z walką z mężczyznami. Tylko lewackie ideologie sprowadzają się do najniższych instynktów jak walce płci, walka klas i odwracaniu wszystkiego do góry nogami, co zazwyczaj kończyło się rewolucją i bezsensowną krzywdą po obu stronach.
Powinniśmy się wzajemnie wspierać, nikt nikogo nie eksterminuje z powodu płci.
@GieniaK '
"Język polski jest językiem żywym, nowe słowa wchodzą do użycia, a nieużywane wymierają."
CHCIAŁBYŚ EKSTERMINOWAĆ KOBIETY?'
Skąd taki wniosek? Wymierają słowa nieużywane, a nie osoby. Poza tym eksterminacja jest zabiegiem siłowym, a tutaj mowa o zjawisku naturalnym.
'"że zostały siłą usunięte z języka polskiego, ale albo nie istniały, albo nie było potrzeby ich używania. "'
Ja bym dodał, że część tych nowych zwrotów jest strasznie nienaturalna. O ile np. doktorka wygląda ok, to np. taka ministra, czy pilotka już nie.
Poza tym, są też określenia w druga stronę, przedszkolanek czy kosmetyk nie brzmi jakoś dobrze.
""Język polski jest językiem żywym, nowe słowa wchodzą do użycia, a nieużywane wymierają."
Skoro uważasz, że nieużywane słowa wymierają, a jednocześnie mamy coraz więcej kobiet, które wykonują zawód, np. ministry, prezeski, profesorki, polityczki itd., to aby te feminatywy wymarły, konieczna byłaby eksterminacja kobiet!
@skromny
"Skąd taki wniosek? Wymierają słowa nieużywane, a nie osoby. Poza tym eksterminacja jest zabiegiem siłowym, a tutaj mowa o zjawisku naturalnym."
Skoro "Wymierają słowa nieużywane", w kontekście feminatywów oznacza, że kobiety wymarły, bo tylko wtedy wymarłyby feminatywy w języku polskim. No ale kobiety ciągle istnieją więc..."
""'"że zostały siłą usunięte z języka polskiego, ale albo nie istniały, albo nie było potrzeby ich używania. "'" - to nie moje!
@GieniaK Piłaś, nie pisz. Ja wiem, że dobra impreza, ale to nie był jeszcze piątek, mogłaś się powstrzymać.
'Skoro "Wymierają słowa nieużywane", w kontekście feminatywów oznacza, że kobiety wymarły'
facepalm, zmień dilera albo bierz połowę. Wyjdzie Ci to na dobre. No wiesz ... jest takie pojęcie jak brzytwa Ockhama - nie mnóż bytów ponad miarę. W tym przypadku ... może dopuszczasz taką możliwość ... mogły się one nie przyjąć ...
Kucharz - ktos, kto gotuje wykwintne dania.
Kucharka - co najwyzej w szkole podaje dzieciakom zarcie.
Ja, nawet jako kobieta, uwazam, ze kazda zenska osoba wykonujaca dany zawod powinna byc okreslana tym meskim slowem - to brzmi po prostu powazniej. Nie rozumiem problemu i robienia sztucznych slow, ktore brzmia nawet dla mnie kobiety, po prostu kuriozalnie i idiotycznie.
Facet - mężczyzna
Facetka - nauczycielka od czegoś co nie lubimy xD
---
Facet - mężczyzna
Mąż - przyszły płatnik alimentów, nawet na nieswoje dzieci :D
jest jeszcze wolna amerykanka - postępowanie lekceważące wszelkie zasady
Estonka - to stonka w internecie ;)
Ziemianka to nie chatka tylko piwnica głównie do przechowywania jedzenia.
Angielka to nie długa bułka jak już to jest bułka paryska.
A jak już jesteśmy przy Paryżu to brakuje mi Francuzka - człowiek płci damskiej , Francuz - lód
Edycja: Angielka to też bułka tyle, że nigdy takiego określenia nie słyszałem osobiście bo to regionalizm z Łodzi i okolic.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2024 o 17:40
@antyfrajer No i Hiszpan...też może znaczyć co innego ;)
@antyfrajer Angielka, to szklanka do alkoholu, najczęściej do whisky.
@antyfrajer - albo klucz francuski
@bartoszewiczkrzysztof Angielka to faktycznie też bułka tyle, że nigdy takiego określenia nie słyszałem osobiście bo to regionalizm z Łodzi i okolic.
Ale też:
(1.1) reg. łódz.[1] białe pieczywo o wydłużonym kształcie, bułka pszenna; zob. też bułka paryska w Wikipedii
(1.2) pot. klacz rasy angielskiej
(1.3) rodzaj szklanki do alkoholu
(1.4) sport. sposób kopnięcia piłki
(1.5) gw. (Poznań)[2] rodzaj pieca węglowego
(1.6) but męski z otwartą przyszwą, w którym boki buta z dziurkami na sznurowadła są naszyte na wierzch przyszwy
Jak tam, uświadomi ktoś autora że za język i jego ewolucje odpowiadają wszyscy ludzie(a więc głównie kobiety jako że jest ich więcej niż mężczyzn) a nie tylko faceci ? I te statystyki będą wskazywały coraz to bardziej na faworyzacje kobiet w tej dziedzinie nad mężczyznami im dalej w historie chcieli byśmy się zagłębiać (ze względu na niebezpieczne zawody przypisywane niemal wyłącznie płci męskiej i znacznie krótszą szacowaną długość życia mężczyzn niż kobiet)
Demot zabawny, ale zestawienie: "Rumunka = tirówka" jest wyjątkowo obrzydliwe. Bez tego byłoby super.
- Bawarka, stara BMW
- Amerykanka - typ domu. (kwadraciak z lat 80-tych) .
Seksistowskie wyśmiewanie stosowania feminatywów w języku polskim!
Tymczasem feminatywy w języku polskim istniały zawsze i są dla polskiego języka naturalne, a rugowanie feminatywów nastąpiło w latach 50 ubiegłego wieku.
A więc, brak stosowania feminatywów w języku polskim to zwyczajnie komunistyczny wynalazek i niewłaściwe stosowanie zasad języka polskiego!
@GieniaK Jeśli w języku polskim brak feminatywów to nie oznacza, że zostały siłą usunięte z języka polskiego, ale albo nie istniały, albo nie było potrzeby ich używania. Język polski jest językiem żywym, nowe słowa wchodzą do użycia, a nieużywane wymierają. I żadna ustawa czy ideologia tego nie zmieni.
@Obiektywny1
"Jeśli w języku polskim brak feminatywów to nie oznacza," -
zaniepokoiła mnie już ta forma wyrażenia, ale potem było.:
"że zostały siłą usunięte z języka polskiego, ale albo nie istniały, albo nie było potrzeby ich używania. "
Podam teraz całość Twojej wypowiedzi:
"Jeśli w języku polskim brak feminatywów to nie oznacza, że zostały siłą usunięte z języka polskiego, ale albo nie istniały, albo nie było potrzeby ich używania."
Reszta twojej wypowiedzi jest niepokojąca.
"Język polski jest językiem żywym, nowe słowa wchodzą do użycia, a nieużywane wymierają."
CHCIAŁBYŚ EKSTERMINOWAĆ KOBIETY?
@GieniaK CHCIAŁBYŚ EKSTERMINOWAĆ KOBIETY? - skąd u ciebie takie radykalne poglądy? Kobiecość ma niewiele wspólnego z walką z mężczyznami. Tylko lewackie ideologie sprowadzają się do najniższych instynktów jak walce płci, walka klas i odwracaniu wszystkiego do góry nogami, co zazwyczaj kończyło się rewolucją i bezsensowną krzywdą po obu stronach.
Powinniśmy się wzajemnie wspierać, nikt nikogo nie eksterminuje z powodu płci.
@GieniaK '
"Język polski jest językiem żywym, nowe słowa wchodzą do użycia, a nieużywane wymierają."
CHCIAŁBYŚ EKSTERMINOWAĆ KOBIETY?'
Skąd taki wniosek? Wymierają słowa nieużywane, a nie osoby. Poza tym eksterminacja jest zabiegiem siłowym, a tutaj mowa o zjawisku naturalnym.
'"że zostały siłą usunięte z języka polskiego, ale albo nie istniały, albo nie było potrzeby ich używania. "'
Ja bym dodał, że część tych nowych zwrotów jest strasznie nienaturalna. O ile np. doktorka wygląda ok, to np. taka ministra, czy pilotka już nie.
Poza tym, są też określenia w druga stronę, przedszkolanek czy kosmetyk nie brzmi jakoś dobrze.
@Obiektywny1
Napisałeś:
""Język polski jest językiem żywym, nowe słowa wchodzą do użycia, a nieużywane wymierają."
Skoro uważasz, że nieużywane słowa wymierają, a jednocześnie mamy coraz więcej kobiet, które wykonują zawód, np. ministry, prezeski, profesorki, polityczki itd., to aby te feminatywy wymarły, konieczna byłaby eksterminacja kobiet!
@skromny
"Skąd taki wniosek? Wymierają słowa nieużywane, a nie osoby. Poza tym eksterminacja jest zabiegiem siłowym, a tutaj mowa o zjawisku naturalnym."
Skoro "Wymierają słowa nieużywane", w kontekście feminatywów oznacza, że kobiety wymarły, bo tylko wtedy wymarłyby feminatywy w języku polskim. No ale kobiety ciągle istnieją więc..."
""'"że zostały siłą usunięte z języka polskiego, ale albo nie istniały, albo nie było potrzeby ich używania. "'" - to nie moje!
@GieniaK Bzdura. Ale widzę u ciebie bardzo ekstremistyczne poglądy.
@GieniaK Piłaś, nie pisz. Ja wiem, że dobra impreza, ale to nie był jeszcze piątek, mogłaś się powstrzymać.
'Skoro "Wymierają słowa nieużywane", w kontekście feminatywów oznacza, że kobiety wymarły'
facepalm, zmień dilera albo bierz połowę. Wyjdzie Ci to na dobre. No wiesz ... jest takie pojęcie jak brzytwa Ockhama - nie mnóż bytów ponad miarę. W tym przypadku ... może dopuszczasz taką możliwość ... mogły się one nie przyjąć ...
@Obiektywny1
Zweryfikowałeś własne wypowiedzi? Pochwalić!
@skromny
A Tobie to co się stało?
Chciałeś na siłę zabłysnąć?
@GieniaK Nie, nie jestem Tobą
Kucharz - ktos, kto gotuje wykwintne dania.
Kucharka - co najwyzej w szkole podaje dzieciakom zarcie.
Ja, nawet jako kobieta, uwazam, ze kazda zenska osoba wykonujaca dany zawod powinna byc okreslana tym meskim slowem - to brzmi po prostu powazniej. Nie rozumiem problemu i robienia sztucznych slow, ktore brzmia nawet dla mnie kobiety, po prostu kuriozalnie i idiotycznie.
Facet - mężczyzna
Facetka - nauczycielka od czegoś co nie lubimy xD
---
Facet - mężczyzna
Mąż - przyszły płatnik alimentów, nawet na nieswoje dzieci :D
Szach mat uprzedmiotowianie w PL :D
Czeszki??? To były juniorki.