"A co będzie jak mnie okradną?" "A co jeśli będzie krach i wszystko stracę?" "Jak ulokować pieniądze żeby było dobrze"? Pieniądze nie wyleczą problemów tylko zamienią je na inne problemy
Niby pieniądze szczęścia nie dają. K..wa daja i to w h..j Walic rodzine, przyjaciół, itd. jak masz forse. Oni nie sa do niczego potrzebni oprocz tego, że za wszelka cene, łącznie z udawaniem beda chcieli cię wydoić. Z forsą nawet niebedziesz mieć czasu na zajmowanie się hienami. A gadanie ze forsa szczescia nie daje, itp. bzdety? To pisza ci, co w zyciu forsy niemieli. Masz, diametralnie zmienibsie twoje podejscie dobzycia, chyba ze jestes frajerem to wszystkowydasz na rodzine, orzyjaciol, a jak bedziesz glodny i bezdomny, to nikt ci niepomoze. Takie sa fakty. Wiec krotko i na temat: PIENIADZE DAJA SZCZESCIE, SPOKOJ, NIEZALEZNOSC. Wada jest jesdnak jedna. Za pieniadze zycia niekupisz. Zdrowia tez w sumie. Ale... Jak masz pieniadze to mozesz to zdrowie utrzymac w niezlum stanie. Pracujesz, masz zus oplacony, masz niedaj boze jakis nowotwor. To zanimnsie dokopiesz do onkologa, to owy nowotwor zdazy zezrec ci polowe ciala. A jak masz forsy w h...j to masznopieke prywatna, leki z gornej polki (nie paracetamol), stac cie nanleczenie a moze i wyleczenie. Do tego potrzebna forsa. I moje zdanie jest takie a nie inne, znajace z autopsji.
@KonradKlark widac, ze nigdy nie miales naprawde duzych pieniedzy. Bo taki zastrzyk ze mozesz miec kazdego gdzies ci sie po pewnym czasie znudzi - na co bys wydawal pieniadze jakbys codziennie dostawal miliard dolarow USA? Zwiedzilbys wszystko, zobaczylbys wszystko i okazaloby sie na koncu, ze nawet jesli nie potrzebujesz sie dzielic swoimi odczuciami z innymi, to na koncu zdasz sobie sprawe, ze tego co tak naprawde ma wartosc, jest czas, a tego nie kupisz
"A jak masz forsy w h...j to masznopieke prywatna, leki z gornej polki (nie paracetamol), stac cie nanleczenie a moze i wyleczenie. Do tego potrzebna forsa. I moje zdanie jest takie a nie inne, znajace z autopsji. "A tutaj to jest juz taka bzdura, ze masakra. Zapytaj S. Jobsa. A, nie, nie zapytasz, bo mu sie zmarlo na raka, mimo calego jego bogactwa ktorym moglby kupic sobie kilka co biedniejszych krajow
@Xar 'I didn't want my body to be opened, I didn't want to be violated in that way. '
W skrócie miał szansę ale odmówił operacji. Świadek Jehovy? W dodatku od lat był frutarianinem (jadł tylko owoce...ostatnio był artykuł o lasce, która zmarła przez to)
"Fruits and fruit juices are not only high on the glycemic index, but loaded with fructose. In all but small quantities, they greatly stress the liver and pancreas, contribute to diabetes and many other blood sugar disorders, and have been linked to pancreatic cancer."
Pancareas = trzustka.
I właśnie na tego raka padł, może i z powodów genetycznych, a może z powodu diety.
Zeby to pomoglo to slupek powinien byc w 500euro i takiej wysokosci, ze samo obciazenie zlamie kark. A i tak nie pomoze gdy np. ukochana osoba umiera na raka albo gdy samemu ma sie nieoperacyjnego raka mozgu
@Xar No weź... Wlasnie sie przyznalas ze sama klepiesz biede i marzysz o fortunie :) Ja nie mowie że jestem w h.. bogaty ale forsy zapracowanej, mam tyle ze mam w 4 literach rodzne i pseudoprzyjaciol. Mendy sienodwzwaly dopiero jak zobaczyly ze mam w h... kasy. Wiecej od nich. A tacy nie sa mi potrzebni do niczego. I posiadanie forsy nigdy sie nie znudzi. A jak twierdzisz ze sie znudzi, to niemialas nigdy wiecej jak na oplaty i przezycie. Tak tobwyglada. Ale oczywiscie kazdy ma swije zdanie, ja mam swoje, ty masz swoje. Spokojnie, nie spinaj sie az tak bardzo, bo ci peknie row i rok bedziesz czekac na lekarza. Ja nie, zalatwiq to w ciagu dnia. Za kase. Takze tego, no...
"A co będzie jak mnie okradną?" "A co jeśli będzie krach i wszystko stracę?" "Jak ulokować pieniądze żeby było dobrze"? Pieniądze nie wyleczą problemów tylko zamienią je na inne problemy
@Amera
Jeżeli można wybierać to ja wolę mieć problemy z nadmiarem pieniędzy a nie z ich brakiem:)
tAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAk!
Niby pieniądze szczęścia nie dają. K..wa daja i to w h..j Walic rodzine, przyjaciół, itd. jak masz forse. Oni nie sa do niczego potrzebni oprocz tego, że za wszelka cene, łącznie z udawaniem beda chcieli cię wydoić. Z forsą nawet niebedziesz mieć czasu na zajmowanie się hienami. A gadanie ze forsa szczescia nie daje, itp. bzdety? To pisza ci, co w zyciu forsy niemieli. Masz, diametralnie zmienibsie twoje podejscie dobzycia, chyba ze jestes frajerem to wszystkowydasz na rodzine, orzyjaciol, a jak bedziesz glodny i bezdomny, to nikt ci niepomoze. Takie sa fakty. Wiec krotko i na temat: PIENIADZE DAJA SZCZESCIE, SPOKOJ, NIEZALEZNOSC. Wada jest jesdnak jedna. Za pieniadze zycia niekupisz. Zdrowia tez w sumie. Ale... Jak masz pieniadze to mozesz to zdrowie utrzymac w niezlum stanie. Pracujesz, masz zus oplacony, masz niedaj boze jakis nowotwor. To zanimnsie dokopiesz do onkologa, to owy nowotwor zdazy zezrec ci polowe ciala. A jak masz forsy w h...j to masznopieke prywatna, leki z gornej polki (nie paracetamol), stac cie nanleczenie a moze i wyleczenie. Do tego potrzebna forsa. I moje zdanie jest takie a nie inne, znajace z autopsji.
@KonradKlark widac, ze nigdy nie miales naprawde duzych pieniedzy. Bo taki zastrzyk ze mozesz miec kazdego gdzies ci sie po pewnym czasie znudzi - na co bys wydawal pieniadze jakbys codziennie dostawal miliard dolarow USA? Zwiedzilbys wszystko, zobaczylbys wszystko i okazaloby sie na koncu, ze nawet jesli nie potrzebujesz sie dzielic swoimi odczuciami z innymi, to na koncu zdasz sobie sprawe, ze tego co tak naprawde ma wartosc, jest czas, a tego nie kupisz
"A jak masz forsy w h...j to masznopieke prywatna, leki z gornej polki (nie paracetamol), stac cie nanleczenie a moze i wyleczenie. Do tego potrzebna forsa. I moje zdanie jest takie a nie inne, znajace z autopsji. "A tutaj to jest juz taka bzdura, ze masakra. Zapytaj S. Jobsa. A, nie, nie zapytasz, bo mu sie zmarlo na raka, mimo calego jego bogactwa ktorym moglby kupic sobie kilka co biedniejszych krajow
@Xar 'I didn't want my body to be opened, I didn't want to be violated in that way. '
W skrócie miał szansę ale odmówił operacji. Świadek Jehovy? W dodatku od lat był frutarianinem (jadł tylko owoce...ostatnio był artykuł o lasce, która zmarła przez to)
"Fruits and fruit juices are not only high on the glycemic index, but loaded with fructose. In all but small quantities, they greatly stress the liver and pancreas, contribute to diabetes and many other blood sugar disorders, and have been linked to pancreatic cancer."
Pancareas = trzustka.
I właśnie na tego raka padł, może i z powodów genetycznych, a może z powodu diety.
Zdrowego rozsądku pieniędzmi też nie kupisz.
@KonradKlark a nawet jak masz pieniądze to możesz kupić słownik ortograficzny
Zeby to pomoglo to slupek powinien byc w 500euro i takiej wysokosci, ze samo obciazenie zlamie kark. A i tak nie pomoze gdy np. ukochana osoba umiera na raka albo gdy samemu ma sie nieoperacyjnego raka mozgu
@Xar No weź... Wlasnie sie przyznalas ze sama klepiesz biede i marzysz o fortunie :) Ja nie mowie że jestem w h.. bogaty ale forsy zapracowanej, mam tyle ze mam w 4 literach rodzne i pseudoprzyjaciol. Mendy sienodwzwaly dopiero jak zobaczyly ze mam w h... kasy. Wiecej od nich. A tacy nie sa mi potrzebni do niczego. I posiadanie forsy nigdy sie nie znudzi. A jak twierdzisz ze sie znudzi, to niemialas nigdy wiecej jak na oplaty i przezycie. Tak tobwyglada. Ale oczywiscie kazdy ma swije zdanie, ja mam swoje, ty masz swoje. Spokojnie, nie spinaj sie az tak bardzo, bo ci peknie row i rok bedziesz czekac na lekarza. Ja nie, zalatwiq to w ciagu dnia. Za kase. Takze tego, no...
Pieniàdze nie leczą żadnego z powyższych
kładzenie pieniędzy na głowę nic nie daje, ale fakt faktem do wyleczenia depresji i innych dolegliwości są potrzebne pieniądze, czasami nawet sporo...