mój brat zrobił coś podobne i po wymuszonych przez nią oświadczynach, w 2 tygodnie znalazł młodszą i tak jakby zerwał, to później chciała się mścić i kiedy opowiadam tą historię w realu u znajomych to mam zróżnicowane reakcję od: "jak on tam mógł", "co ona mu niby zrobiła" po "hahha sama chciała" po "to ona go kochała a on tak zrobiła ? Jak to?". A w odwrotny sposób to "patrzcie jaka jest fajno wredna, marnuje sobie i innym je mu czas, ale ja nadrabiam ego"
uratowała chłopa
Mały palec jest strasznie wygięty, ja tak nie zrobię.
mój brat zrobił coś podobne i po wymuszonych przez nią oświadczynach, w 2 tygodnie znalazł młodszą i tak jakby zerwał, to później chciała się mścić i kiedy opowiadam tą historię w realu u znajomych to mam zróżnicowane reakcję od: "jak on tam mógł", "co ona mu niby zrobiła" po "hahha sama chciała" po "to ona go kochała a on tak zrobiła ? Jak to?". A w odwrotny sposób to "patrzcie jaka jest fajno wredna, marnuje sobie i innym je mu czas, ale ja nadrabiam ego"