suhhhy tyle że tutaj prócz nieszczęsliwej miłości jest... sytuacja codzienności. Jeśli NIE pokazujesz że kochasz, to narzeka że nie kochasz. Jka pokazujesz zbyt często... przestaje to dostrzegać w dłuższej perspektywie... Takei są kobiety i tego się nie zmieni :)
Zgadzam się, ale zacznij też dostrzegać wady mężczyzn bo już mnie zaczynają wkurzać demoty
jakie to kobiety są złe a mężczyźni tacy wspaniali i dobroduczni i jeszcze kochający, a tak
naprawdę wszystko zaczęło się od Was inaczej może teraz większość kobiet nie byłaby taka
jaka jest.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 czerwca 2010 o 14:09
Nie tylko kobiety i nie tylko w miłości tak się dzieje. To już dawno znane i opisane zjawisko w psychologii. Gdy coś dostajesz rzadko, to otrzymanie tego traktujesz na plus. Jeśli coś dostajesz zawsze, to się do tego przyzwyczajasz i traktujesz to neutralnie po pewnym czasie. Gdy raz na pewien czas tego nie dostaniesz, traktujesz to na minus.
Więc jaki morał tego demota? Na co dzień cham - amant w walentynki...Chyba nie tak powinno być,po prostu trafiłeś na kobietę nie wartą tej miłości. Więcej szczęścia następnym razem życzę!
wyrażanie uczuć jest jak najbardziej okej. ale pamiętaj o przysłowiu " co za dużo to nie zdrowo." :) wypowiadane słowo zbyt często z czasem traci na wartości.
Dokładnie chodzi o równowagę jeśli zbyt często mówisz kocham to to słowo przestaje mieć takie duże znaczenie. Po za tym mówienie to nie wszystko dobrze jest to pokazywać na co dzień w drobnych rzeczach że ktoś jest dla Ciebie ważny. Nie trzeba od razu robić wielkich wyznań.
Fajny demot +
dlatego nie nalezy byc ZBYT milym dla dziewcyzn i nie okazywac im zbyt mocno uczuc, bo uznaja to za twoja ceche charakteu i przestana zauwazac, oraz odejda do jakiegos gbura uwazajac cie za p*zde...ale wiadomo, ze przeciwna skrajnosc tez jest dla. sztuka jest aby umiec sie odpowiednio zachowac w danej sytuacji, a okazywanie uczuc dozowac tak, aby swieto faktycznie bylo swietem, ale niedosytu na codzien mimo wszystko nie bylo :)
Nie rozumie niektórych komentarzy. Jeśli kogoś kobieta opuściła przez to, że okazywano jej uczucia to czego tu żałować? To nie jest osoba warta większej uwagi. I zapewne szuka grubego portfela, a nie czegoś które normalne kobiety by doceniły. I przez takie kobiety, obrywa się od nas innym kobietom które doceniły by to okazywanie uczuć.
pm3, jeśli patrzysz na rozmiar, czyli masz kompleksy, a co za tym idzie? malutki sprzęt. no człowiek nie zrozumiałeś przesłania, ale to już nie mój problem. pozytywny demot +
Szczerze wątpię, że jakakolwiek dziewczyna odeszłaby od faceta tylko dlatego że okazuje jej że ją kocha, no chyba że robi to w jakiś wyjątkowo nachalny, irytujący i żenujący sposób. Jeśli okazuje się to normalnie a dziewczyna i tak odeszła to może po prostu coś innego jej nie pasowało, charakter,sposób bycia? Ale łatwiej sobie powiedzieć "pewnie to dlatego że za często mówiłem że ją kocham, głupia suka"... Mój facet codziennie okazuje mi jak bardzo mnie kocha, a ja codziennie to doceniam i odpłacam się tym samym. Jak dla mnie minus.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 lutego 2010 o 18:32
zgadzam się z powyższą wypowiedzią. Dodam jeszcze, że właśnie często dziewczyny odchodzą, bo miłość NIE JEST im okazywana.. Zazwyczaj facet stara się o dziewczynę, do momentu, kiedy ją "zdobędzie". A gdy już są razem - przestaje się starać. A o kobietę [niestety, Panowie] trzeba zabiegać CAŁY CZAS.
no tak, bo o nas to juz nie trzeba sie starac, tak? laska nas olewa a my mamy do niej z wyrazami milosci leciec? laski bez, okazuj tyle uczucia, ile sam dostajesz, jezeli nie chcesz wyjsc na frajera...
Yavanna, chyba nie zalapalas do konca ;) Okazywac cos mozna na setki sposobow, tylko ze apetyt rosnie w miare jedzenia. Sam jestem tego przykladem, mimo ze wszyscy nasi znajomi twierdzili, ze jestesmy najlepsza para i nigdy sie nie rozstaniemy. A tu hop ;)
Owszem załapałam. A ty chyba nie załapałeś o co mi chodziło, bo chodziło mi o to że sprowadzanie faktu, że dziewczyna od nas odeszła tylko do tego że za często jej się okazywało uczucie i się tym znudziła wygląda mi na bardzo płytką analizę przyczyn tego odejścia, do tego taką gdzie całą winę zwala się na ową dziewczynę, zamiast przyjrzeć się sobie i zastanowić się "a może coś we mnie po prostu jej nie pasowało?" Nikt nie jest idealny, każdy ma jakąś wadę która może tak irytować drugą osobę, że ta w pewnym momencie nie wytrzyma i odejdzie.
No dobrze ale czyż milosc nie polega na akceptowaniu tych drobnych wad... A skoro coś irytuje cie w drogiej osobie to dlaczego decydujesz sie z nia byc... A wiesz co ja uslyszalem od bylej? ,,jestes dla mnie za dobry" (sic!) no ludzie i jak tu nie sadzic ze lepiej zostac cwanym palantem??
wieżycie że żyjecie poto by sie zakochać ? musicie to dostrzec !! lepiej żyje sie samemu zero bulu zero kłopotów tylko ludzki umysł mógł wymyślić coś tak głupiego jak miłość ......
Głupie - niegłupie. Było, albo nie było. Jackie to złe kobiety - jacy to źli są faceci... Mało istotne.
Ja tam nic podobnego ostatnio nie widziałem, ode mnie plusik.
Ale co do meritum..zbierając się prawie 2lata po zakończeniu "w sposób podany w democie" pierwszego powaznego związku stwierdzam co następuje:
Otóż odkryłem, że w większosci powodem jest zbyt niskie poczucie własnej wartości - ludzie (co by nie mówić) potrafią sie poniżyć dla osoby która później kopnie ich w - za przeproszeniem - dupę.
Długo do tego dochodziłem...A w momencie gdy z róznych przyczyn zmieniłem postrzeganie samego siebie -wiele pracy i wyrzeczeń to kosztowało -a tym samym zmieniło się postrzeganie mnie przez innych - zrozumiałem sens przysłowia: "tego kwiatu jest pół światu". Nie podobało się? Trudno, znajde sobie kogoś lepszego. Wszystko rozbija się jednak o pewność siebie i poczucie własnej wartości. A także to jak cię widzą inni. Zmień się, pokaż na co cie stać. A skończy się tworzenie takich smutów. :))
jeden z lepszych demotów o miłości +
Naprawdę dobre i znajduje pokrycie w rzeczywistości.
suhhhy tyle że tutaj prócz nieszczęsliwej miłości jest... sytuacja codzienności. Jeśli NIE pokazujesz że kochasz, to narzeka że nie kochasz. Jka pokazujesz zbyt często... przestaje to dostrzegać w dłuższej perspektywie... Takei są kobiety i tego się nie zmieni :)
Według mnie bardzo dobre i za ma u mnie +
Zgadzam się, ale zacznij też dostrzegać wady mężczyzn bo już mnie zaczynają wkurzać demoty
jakie to kobiety są złe a mężczyźni tacy wspaniali i dobroduczni i jeszcze kochający, a tak
naprawdę wszystko zaczęło się od Was inaczej może teraz większość kobiet nie byłaby taka
jaka jest.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2010 o 14:09
Nadinterpretacja w większości przypadków. Nie widzę związku z oczernianiem kobiet i tym demotywatorem.
Nie tylko kobiety i nie tylko w miłości tak się dzieje. To już dawno znane i opisane zjawisko w psychologii. Gdy coś dostajesz rzadko, to otrzymanie tego traktujesz na plus. Jeśli coś dostajesz zawsze, to się do tego przyzwyczajasz i traktujesz to neutralnie po pewnym czasie. Gdy raz na pewien czas tego nie dostaniesz, traktujesz to na minus.
@AkiNebulae nie chodziło o demota a o komentarz ;) z reszta z podpisu tez mozna cos wywnioskowac... To zależy od punktu widzenia.
znam skądś tą fotę ; )
prawdziwe, +
Więc jaki morał tego demota? Na co dzień cham - amant w walentynki...Chyba nie tak powinno być,po prostu trafiłeś na kobietę nie wartą tej miłości. Więcej szczęścia następnym razem życzę!
smutne ale prawdziwe... [+]
wyrażanie uczuć jest jak najbardziej okej. ale pamiętaj o przysłowiu " co za dużo to nie zdrowo." :) wypowiadane słowo zbyt często z czasem traci na wartości.
I oto chodzi, a ci tutaj popadają w skrajności jak nie cham to amant... Geez
Dokładnie chodzi o równowagę jeśli zbyt często mówisz kocham to to słowo przestaje mieć takie duże znaczenie. Po za tym mówienie to nie wszystko dobrze jest to pokazywać na co dzień w drobnych rzeczach że ktoś jest dla Ciebie ważny. Nie trzeba od razu robić wielkich wyznań.
Fajny demot +
to juz robi sie nudne...
True,ale przez nadmierne pokazywanie i wyznawanie jej tego,pewnego razu na slowa KochamCie powie -tylko tak mowisz a potem odchodzi przez sms!!!
Też tak miałem. [+]
Jezu.Jeszcze jeden taki demot o miłości i się porzygam
ta laska ma małe cycki
A Ty trochę mały mózg..
Moja była tez po 3 latach się obudziła ... Cholernie boli : (
wspaniałe słowa:) ale niestety często tak bywa:(( wspaniały demot:) pozdro
wspaniałe i prawdziwe ...
demot: Miłość to:bzdura, występuje tylko w filmach i tanich lekturach...
true. [+]
emo trzeba tępić
Miłość to trudne uczucie, zajebiście trudne.
To normalne raczej.
Podobają mi się jej włoski. :D
Skąd ja to znam ;)
sama prawda. im częściej się to mówi dziewczynie czym bardziej tego nie zauważa, albo nie docenia.
ale ona ma male cycki
Gentleman nie siedzi gdy dama stoi.
Niektóre dziewczyny wolą mieć swojego ukochanego na swojej wysokości. Zadzieranie głowy do góry żeby go widzieć jest raczej mało wygodne.
olej ja wtedy sytuacja sie odmieni :)
dlatego nie nalezy byc ZBYT milym dla dziewcyzn i nie okazywac im zbyt mocno uczuc, bo uznaja to za twoja ceche charakteu i przestana zauwazac, oraz odejda do jakiegos gbura uwazajac cie za p*zde...ale wiadomo, ze przeciwna skrajnosc tez jest dla. sztuka jest aby umiec sie odpowiednio zachowac w danej sytuacji, a okazywanie uczuc dozowac tak, aby swieto faktycznie bylo swietem, ale niedosytu na codzien mimo wszystko nie bylo :)
Nie rozumie niektórych komentarzy. Jeśli kogoś kobieta opuściła przez to, że okazywano jej uczucia to czego tu żałować? To nie jest osoba warta większej uwagi. I zapewne szuka grubego portfela, a nie czegoś które normalne kobiety by doceniły. I przez takie kobiety, obrywa się od nas innym kobietom które doceniły by to okazywanie uczuć.
"Nie kochałem=nie rozumiem=nie oceniam." To takie przypomnienie dla niektórych. A ode mnie oczywiście +.
kolejny już tysięczny demotywator sponiewieranego przez kobietę gówniarza. ILE MOŻNA JA SIĘ PYTAM. tak wiemy, boli. było i nie wróci.
historia mojego zycia... pokazywac kobiecie ze sie kocha to przestaje po czasie zwracac uwage, najglupszy paradoks na swiecie, niestety prawdziwy :/
Nie mów kobiecie, ze Ją kochasz, rozbestwi się i sobie pójdzie.
małe cycki, minus ;)
"Xele" niestety masz racje miałem identyczna sytuacje :( +
źródło: życie :D Cyce git, dziewczyna też wporzo. Jest dobrze, ogółem
pm3, jeśli patrzysz na rozmiar, czyli masz kompleksy, a co za tym idzie? malutki sprzęt. no człowiek nie zrozumiałeś przesłania, ale to już nie mój problem. pozytywny demot +
watpie , że jest na świecie facet który może cos takiego powiedzieć. takich facetów już nie ma
Szczerze wątpię, że jakakolwiek dziewczyna odeszłaby od faceta tylko dlatego że okazuje jej że ją kocha, no chyba że robi to w jakiś wyjątkowo nachalny, irytujący i żenujący sposób. Jeśli okazuje się to normalnie a dziewczyna i tak odeszła to może po prostu coś innego jej nie pasowało, charakter,sposób bycia? Ale łatwiej sobie powiedzieć "pewnie to dlatego że za często mówiłem że ją kocham, głupia suka"... Mój facet codziennie okazuje mi jak bardzo mnie kocha, a ja codziennie to doceniam i odpłacam się tym samym. Jak dla mnie minus.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2010 o 18:32
zgadzam się z powyższą wypowiedzią. Dodam jeszcze, że właśnie często dziewczyny odchodzą, bo miłość NIE JEST im okazywana.. Zazwyczaj facet stara się o dziewczynę, do momentu, kiedy ją "zdobędzie". A gdy już są razem - przestaje się starać. A o kobietę [niestety, Panowie] trzeba zabiegać CAŁY CZAS.
no tak, bo o nas to juz nie trzeba sie starac, tak? laska nas olewa a my mamy do niej z wyrazami milosci leciec? laski bez, okazuj tyle uczucia, ile sam dostajesz, jezeli nie chcesz wyjsc na frajera...
Yavanna, chyba nie zalapalas do konca ;) Okazywac cos mozna na setki sposobow, tylko ze apetyt rosnie w miare jedzenia. Sam jestem tego przykladem, mimo ze wszyscy nasi znajomi twierdzili, ze jestesmy najlepsza para i nigdy sie nie rozstaniemy. A tu hop ;)
Owszem załapałam. A ty chyba nie załapałeś o co mi chodziło, bo chodziło mi o to że sprowadzanie faktu, że dziewczyna od nas odeszła tylko do tego że za często jej się okazywało uczucie i się tym znudziła wygląda mi na bardzo płytką analizę przyczyn tego odejścia, do tego taką gdzie całą winę zwala się na ową dziewczynę, zamiast przyjrzeć się sobie i zastanowić się "a może coś we mnie po prostu jej nie pasowało?" Nikt nie jest idealny, każdy ma jakąś wadę która może tak irytować drugą osobę, że ta w pewnym momencie nie wytrzyma i odejdzie.
No dobrze ale czyż milosc nie polega na akceptowaniu tych drobnych wad... A skoro coś irytuje cie w drogiej osobie to dlaczego decydujesz sie z nia byc... A wiesz co ja uslyszalem od bylej? ,,jestes dla mnie za dobry" (sic!) no ludzie i jak tu nie sadzic ze lepiej zostac cwanym palantem??
Kurde myślałam że najazd emo ogranicza się do poczekalni.
admin jest Emo ze złamanym sercem
Wielki plus. Moja wlasnie mnie przez to zostawila.
cała prawda, niektóre dziewczyny to nie doceniają prawdziwej miłości.
przystojny chlopak ;d .
zeby nie bylo potem ;o jestem dziewczyna dlatego to klikam xd
znam ich:) a zdjęcie było robione jak mieli jakieś 15 lat więc i cycki małe;p wątpię by wiedzieli że są sławni
czemu u wiekszosci was, panowie, liczy sie tylko rozmiar biustu..? żałosne
Ta laska jakas gruba jest, ma wiekszy brzuch niz piersi
wieżycie że żyjecie poto by sie zakochać ? musicie to dostrzec !! lepiej żyje sie samemu zero bulu zero kłopotów tylko ludzki umysł mógł wymyślić coś tak głupiego jak miłość ......
Głupie - niegłupie. Było, albo nie było. Jackie to złe kobiety - jacy to źli są faceci... Mało istotne.
Ja tam nic podobnego ostatnio nie widziałem, ode mnie plusik.
Ale co do meritum..zbierając się prawie 2lata po zakończeniu "w sposób podany w democie" pierwszego powaznego związku stwierdzam co następuje:
Otóż odkryłem, że w większosci powodem jest zbyt niskie poczucie własnej wartości - ludzie (co by nie mówić) potrafią sie poniżyć dla osoby która później kopnie ich w - za przeproszeniem - dupę.
Długo do tego dochodziłem...A w momencie gdy z róznych przyczyn zmieniłem postrzeganie samego siebie -wiele pracy i wyrzeczeń to kosztowało -a tym samym zmieniło się postrzeganie mnie przez innych - zrozumiałem sens przysłowia: "tego kwiatu jest pół światu". Nie podobało się? Trudno, znajde sobie kogoś lepszego. Wszystko rozbija się jednak o pewność siebie i poczucie własnej wartości. A także to jak cię widzą inni. Zmień się, pokaż na co cie stać. A skończy się tworzenie takich smutów. :))
"...Bo od czasu do czasu trzeba suke obic" LoL
pierwszy raz coś mnie tak zdemotywowało
Smutne....... ;((
Ale nie martw się, może oczekiwała czegoś więcej? :D
;* Fajny demot ! ;*
Fajne wlosy xD
demot:Co dzień pokazywałem, że kocham... : - Wydawało ci się
Te sentymentalno-grandilokwentne demoty o miłości są beznadziejne i na poziomie kilkunastolatków. Jak dorośniecie, zrozumiecie. Amen.
Ok, ale dopiero jak Ty dorośniesz :)
przestala bo pokazywales. uczuciami dzis daleko nie zajdziesz stary. jeb*nij ja w ryj, powiedz dziwko i bedzie Cie kochac. brutalne lecz prawdziwe
demot:Pokazywałeś...:ona chciała to usłyszeć
mówiłem to za każdym razem kiedy patrzyłem jej w oczy
najlepszy demot