Bardzo bym prosiła o odwiedzanie linku w źródle -
dziewczyna do której należy zdjęcie zasłużyła sobie, by i jej stronę była równie chętnie
odwiedzana :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 marca 2010 o 10:48
o to ze się bijesz z myslami by zadzwonić i powiedzieć komuś coś ważnego, trudnbego do powiedzenia, albo zdobywasz się na odwagę i się nie udaje "z powodów technicznych". Drugi raz ciężko się już dobyć na to samo, zmieniamy zdanie
Znajomy widział identyczny kolczyk tylko, że u pewnego małego grubego paszteta. Próbował namówić ją by go sobie usunęła lecz ta sie zaczęła stawiać więc jednym ruchem ręki go jej wyrwał. Tak mi się skojarzyło.
Co do samego tematu... Mi sie nie zdarzyło bo ja nigdy nie dzwonię. Do mnie też nie dzwonią bo nie mam komórki (nie potrzebuję). Mogę tylko domyślać się o jakim to strasznym bólu mówicie jakiego ja nigdy nie zaznałem gdyż nie mam komórki przez co jestem szczęśliwszy.
to ja jak zadzwoniłem z przeprosinami do dziewczyny, usłyszałem "granie na czekanie" Timbaland - Apologize... "it's to late to apologize" ;d to dopiero było demotywujące
dobre! [+]
Bardzo bym prosiła o odwiedzanie linku w źródle -
dziewczyna do której należy zdjęcie zasłużyła sobie, by i jej stronę była równie chętnie
odwiedzana :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 marca 2010 o 10:48
A to jej fotka? Ładna :D
dziewczyna jest śliczna :D
podtrzymuje zdanie wszystkich, ze taka sytuacja demotywuje :P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 marca 2010 o 10:34
świetne. demotywuje! główna jak nic. +
Świetne... a właśnie dziś mam taką sytuację...
Jak najbardziej, prawdziwy demot.
ah... bywa i tak ; \
100% prawdy +
Można by to wielorako interpretować, ale walka ze sobą jest dowodem słabości i braku zdecydowania, więc takich "dramatów" da się uniknąć ; )
takie sytuacje są dobijające +!
true!
baaaardzo prawdziwy demot. idealny obrazek. (+)
czytaj
fajna dupa z ryja xD
mi się zawsze po którejś z kolei próbie udaje, po kilku nieprzespanych nocach i paru godzinach stresu w ciągu dnia... o ironio!
ale wy ku.rwa macie problemy...
tylko Ci pogratulować, że takich nie masz
o co w tym chodzi?
o to ze się bijesz z myslami by zadzwonić i powiedzieć komuś coś ważnego, trudnbego do powiedzenia, albo zdobywasz się na odwagę i się nie udaje "z powodów technicznych". Drugi raz ciężko się już dobyć na to samo, zmieniamy zdanie
Fajna dziewczyna :>>
ale to juz bylo....
dokładnie, to już było i całkiem niedawno.
ehhhhhh...
A jaki gwóźdź w pseudohonor...
oj miałem taką sytuację
Po którymś takim razie, tłumaczyłam sobie, że widać nie powinnam dzwonić..
Masakra...
Ostatnio czesto to przechodze.
Demotywujące w chu :/
Ładna dziewczyna tylko to żelazo na jej ustach ;/
jak by sie dało wcisnąć kilka plusów na raz.. :)
hoho no okrutna sytuacja :) +
Znajomy widział identyczny kolczyk tylko, że u pewnego małego grubego paszteta. Próbował namówić ją by go sobie usunęła lecz ta sie zaczęła stawiać więc jednym ruchem ręki go jej wyrwał. Tak mi się skojarzyło.
Co do samego tematu... Mi sie nie zdarzyło bo ja nigdy nie dzwonię. Do mnie też nie dzwonią bo nie mam komórki (nie potrzebuję). Mogę tylko domyślać się o jakim to strasznym bólu mówicie jakiego ja nigdy nie zaznałem gdyż nie mam komórki przez co jestem szczęśliwszy.
Wielki plus ;) samo życie, mnóstwo razy znalazłam się w takiej sytuacji i nie należy ona do najmilszych :)
śliczna dziewczyna z idealnie umieszczonym kolczykiem :>
to ja jak zadzwoniłem z przeprosinami do dziewczyny, usłyszałem "granie na czekanie" Timbaland - Apologize... "it's to late to apologize" ;d to dopiero było demotywujące
demotywuje.
true.
Czasami sie czlowiek kilka miesiecy meczy zebt zadzwonic...
fajna lala, kolczyk może być, podpis z dupy
dobre +
zbierasz sie i ona odrzuca twoje połączenie :/
"Abonent czasowo niedostępny...":gdy Cię po prostu olał i nie przyszedł a ty chcesz się dowiedzieć dlaczego
(90% sprawdzalności)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 marca 2010 o 6:56
trzeba było poczekać, napewno by zadzwonił ;x +