Witam wszystkich myślących .Przepraszam bardzo ale widać od razu, że ten samochód posiada hydraulikę i jest na maxa opuszczony i jest nie zdolny pojechać nawet po torze dla F1, wystarczy 50 km/h i opór powietrza już by go gniótł do dolu i by darł po podwoziu.Tak więc ludzie myślcie trochę. Dziękuję.
rekap22
jakbyś cioto nie zauważył to jest tylko przykład ;]
a nie rób sie taki tuningowiec na demotach ;]
pewnie sam jeżisz golfem 3 i zgrywasz tutaj jakiegos myśliciela
znkaomity demot bo po naszych drogach same wsie jeżdzą a profesjonalka no to juz wiadomo.dlatego jest ten demot dzieciaczku.
widze ladna debata tu powstala. chcialem tylko poprawic iz jest to pneumatyka. tuning nie jest wiejski bo jest to pekny przyklad german stylu prawdopodobnie jest to demo car na pokazy. ale fakt ze demot dobry i bez sensu sie w tym wszystkim zaglebiac co jak itd.
GREGOREI twój koment wygasł bo jest zj***ny tak jak Ty zazdrośniku i nie jestem dzieciaczkiem bo mam 22 lata i wiem co mówię i piszę, pewnie sam masz motorynkę i żal Ci dupę sciska bo nie potrafisz skleić czegoś z sensem co by miało poparcie, tak więc idz spać albo pobiegaj w około domu dla ochłody. Pozdro.
Kubczas Air-ride, raid to masz na komary, a po za tym mógłbyś pierdół nie pisać bo aż się słabo robi. A po za tym o co wam chodzi z tym że na dziurach się zawiesi, ciężko trochę pomyśleć przecież o to chodzi żeby auto siadło na glebę, to jest Tuning. Jak by inaczej auto mogło się poruszać bo ja jakoś sobie tego nie wyobrażam. Albo musicie mieć ogromną wyobraźnie albo porostu coś wąchacie.
Zgadza się. Poza tym - jak wielkim debilem trzeba być, aby zrobić z samochodem coś takiego? Jak
czasami widzę taki wiejski tuning i superdumnego kierowcę, to nie wiem, śmiać się czy płakać.
Jeden taki w Nubirze ma na bagażniku spojler, który kończy się wyżej niż dach. Ech, a podobno
głupich nie sieją.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 kwietnia 2010 o 23:41
nielubiebachorow - ten tuning nie jest wiejski, mimo iż mi się nie podoba, ale posiadam jakieś pojęcie w świecie motoryzacji. Szczegółem jest, że efekty wizualne w samochodzie są gówno warte.
Cóż, dla mnie taki tuning wieje chęcią taniego popisu i w życiu nie zrobiłabym nic takiego z samochodem, gdyż wolałabym grzebać w silniku, zamiast robić wiochę (och, marioFu, wybacz za moją wielkomiejskość i dzięki za zwrócenie uwagi). Albo się gust ma albo nie. Nie rozumiem, co niby mają do tego neonki z tesco, chyba logiczne, że również bym ich nie instalowała, bo to taka sama wiocha. W swoim samochodzie zrobiłam rzeczy niezbędne oraz poprawiłam nagłośnienie, ale oczywiście nie wkładałam żadnej tuby ani wzmacniacza, bo to... też wiocha. Pozdrawiam wszystkich szpanerów, niech ksenony z allegro w autach, które dopiero kupicie, nie oślepiają mnie na drodze.
"nie lubie bachorow"-"poprawiłam nagłośnienie,
ale oczywiście nie wkładałam żadnej tuby ani wzmacniacza, bo to... też wiocha." HAHAHAHAH nie no wiecej komentarzy nie bede czytal bo to jest zalamka, widac jak znasz sie na car audio i jak poprawilas naglosnienie hahaha jak mozna poprawic dzwiek na fabrycznym radiu nie dajac wmacniacza? i nie tube sie daje bo tube to mozesz na allegro kupic w ksztalcie butli gazowej, tylko skrzynie z dobrym glosnikiem. Wiocha nazwiesz pewnie wszystko czego nigdy nie bedziesz miala prawda?
marioFu - dziecino, czy ja się denerwuję? rozumiem jednak, że ta radosna nadinterpretacja jest spowodowana nienawiścią do mnie i mojego wielkomiejskiego podejścia. poprawiaj mnie nadal, jeśli ci to sprawia przyjemność, ja się zawsze chętnie uczę. erdesto - niestety, kiepski strzał, bo w odróżnieniu od większości nie jestem gołodupcem i ustawić się potrafię, ale tandetnego lansu za wszelką cenę nie znoszę i nie muszę każdemu pokazywać, czego to ja nie mam i na co to mnie nie stać. nie mam kompleksów, które muszę leczyć wypasionym samochodem. wyobraź sobie również, słoneczko, że nie każdy musi mieć w aucie nagłośnienie, które zagłusza własne myśli (chociaż w sumie najpierw trzeba w ogóle myśleć, żeby było co zagłuszać). normalnym osobom, czyli nie tanim szpanerom, niepotrzebny jest wzmacniacz, bo nie zależy im na tym, żeby akurat ich muzykę było słychać trzy przecznice wcześniej. poprawić może oznaczać zmianę i dodanie głośników, bo z dwóch przerdzewiałych fabrycznych wrażenia przestrzenności dźwięku nie ma (tak, tak, mój samochód jest wiekowy, ale nie widzę potrzeby zmieniania go, bo genialnie się nim jeździ i mało mnie obchodzi, co kto o nim myśli). poza tym wzmacniacz zajmuje w bagazniku miejsce, którego nie ma sensu marnować na pierdoły. nie zależy mi również na zrobieniu z samochodu filharmonii, bo samochód jest od tego, aby przemieszczać się z punktu A do punktu B, a nie żeby lansować się na mieście. podsumowując - nie moja wina, że macie krótkie penisy i musicie je sobie jakoś przedłużać. :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2010 o 11:53
to rzeczywiscie poprawiles audio hehehe, dywaniki tez wymieniles? dobry tuning. Jakbys znal sie troche to nie wypisywalbys glupot na temat ze slychac kogos 3 ulice dalej, ja np. mam wygluszone cale auto i nie slychac nic praktycznie na zewnatrz, a w srodku jest czysty dzwiek, z reszta zbedna jest ta dyskusja. Tylko moze zastanow sie troche ze ktos jest audiofilem i lubi posluchac glosno muzyki? albo ktos jest fanem motoryzacji i nie przedluza sobie, tylko to lubi?
erdesto - jaki jest sens w słuchaniu muzyki tak głośno, że można ogłuchnąć a do tego nie słyszy się np. nadjeżdżającej karetki? dodatkowo - w którym momencie pisałam, że tuningowałam samochód? nie dopowiadaj sobie tego, co nie jest napisane. poza tym, drogie dziecko, jakbyś umiał czytać ze zrozumieniem, dawno byś się zorientował, że nie rozmawiasz z osobą płci męskiej. fan motoryzacji? ja jestem fanem motoryzacji, lubię samochody, bez samochodu nie wyobrażam sobie życia, a jednocześnie nie widzę najmniejszego sensu w pakowaniu w niego góry forsy. znam takich, co to dla szpanu wstawiali do samochodu wzmacniacz, a muzyki nie słuchają. inni z kolei nie mają w ogóle pieniędzy, ale kupują alufelgi, montują spojlery, itd., a potem nie mają np. na wakacje albo (paradoskalnie) na naprawę tego samochodu, bo nie wpadli na to, że najpierw trzeba auto doprowadzić do porządku mechanicznie. przecież to śmieszne. ja im nie zazdroszczę, ja im współczuję. wasze minusy nie zmienią mojego nastawienia - nie trawię szpanerstwa i już. a to jest tylko i wyłącznie szpanerstwo.
A, tak, teraz jest kopalnia. Tak czy siak, wg mnie marnujesz potencjał intelektualny, a szkoda, bo jest on tak rzadki i można by go spożytkować "dla dobra nauki". Zawsze można zrobić inżyniera i być np. kierownikiem budowy (oczywiście jest wiele różnych opcji). Wtedy się człowiek nie narobi (fizycznie) i również dobrze zarobi.
moja poprzednia praca nie była pracą fizyczną (nigdy nie pracowałam fizycznie i nie zamierzam), za to była pracą bardzo, ale to bardzo ciężką, właściwie ponad siły. praca umysłowa wcale nie oznacza, że jest lekko, łatwo i przyjemnie, choć muszę przyznać, że teraz się ustawiłam tak dobrze, że nie dość, że jest lekko, łatwo i przyjemnie, to jeszcze płacą mi całkiem nieźle, a do tego perspektywy rozwoju właściwie nieograniczone. a powołanie? nie istnieje. sami sobie wytyczamy własną drogę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2010 o 23:15
to się nazywa pneumatyczne zawieszenie i może sobie je podnieść jak będzie jechał, podobne rozwiązanie mają Citroeny, nawet te stare(jakieś BX czy CX) blisko dwudziestoletnie jak stoją to mają prześwit kilka centymetrów, po przekręceniu kluczyka się podnoszą i dostosowują się do warunków
takie cos latwo mozna w lato zaobserwowac jak jest goraco, kiedys dziwilem sie co z autem ze tak podnosi sie i opada, musial miec czujnik termiczny czy cos takiego
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 kwietnia 2010 o 17:04
I co w tym takiego, nie tylko w Polsce są dziury... Z tym że w naszym pięknym kraju, gdy coś mu by się stało to zaraz by 3/4 osób się śmiało i darło ryja "Ale urwał"
Niema ma w żadnym kraju autostrady żebyś mógł jeździć takim autem prawda że F1 czasami odbywa się na autostradzie , ale to tylko na najlepszych odcinkach.
ci co mowia ze nie da sie jezdzic na glebie po polsce widac na glebie nie jezdzili. da sie, i calkiem komfortowo. a to jest pneumat, tym samochodem nie da sie ruszyc poki nie napompuje sie zawieszenia.
Hmm, znawcy motoryzacji, W Polsce są pojazdy o podobnej wysokości zawieszenia... Na VW Mani (rok 08 lub 09), w konkursie na najniższe zawieszenie był Passat B5 kombi który jego prześwit wynosił 0.1cm... Na gwincie, ale był... Poza tym kumpel ma Scirocco MK2 z 3cm prześwitem i jakoś daje rade, mimo że u mnie w mieście to dziura na dziurze jest... Pozdrawiam...
Tłoczyć pod podwozie powietrze, dodać fartuch i już dziury nic nie zrobią mu. Tylko, że to już będzie poduszkowiec.
Ale i tak nic nie przebije na stereotypowych polskich drogach
T-74 i innych gąsienicówek.
do" Lans" po Twoim niku widać że masz ciekawe rozrywki.
Osobiście powiem,że mam w passacie gwintowane zawieszenie i jak pierwszym razem było na maxa w dól to nokia n95 w poziomie tylko wchodziła ;) ale nie mogłem wjechać na krawężnik więc musiałem podwyższyć. Teraz wchodzi nokia w pionie i jest trochę luzu ale mimo To trzeba uważać. Mi to nie przeszkadza a głównie chodziło mi żeby auto się trzymało drogi i zakrętów a że mam ok 170Km i lubię sobie przycisnąć to nie widzę w Tym problemu ale jeśli ktoś widzi to jest nieudacznikiem i ma problem
Po tych zderzakach i niskim zawieszeniu stwierdzam że to samochód z wesołego miasteczka (co kilka samochodów jest na placu i sie zderza nie wiem jak to sie nazywa )
To żadna pneumatyk - dołączam się do zorientowanych. Zwykły gwintowany zawias położony na samym dole - jeśli ktoś nie wierzy mogę pokazać zdjęcia jakie auta zjeżdżały na zloty VW i jak nisko siedziały. Sam byłem w szoku, że coś takiego wjechało na plac. Fuck Air Ride :D
niekoniecznie, jak ktoś się bawi już w taki tuning to przeważnie daje te lusterko z LHD żeby ładnie symetrycznie wyglądało :) sam taki dałem, pomimo że seryjne auto mam :) bo tak ładniej
Zajebista fota, ale lakier moglby miec ladniejszy :) dzieci mysla ze tak na codzien wlasciciel jezdzi haha a ci co zazdroszcza nazywaja wioska :D a na ulicy odwracaliby sie lamiac sobie karki i mowiac w myslach "kiedys bede mial jeszcze lepszy" heheheheh
naprawdę takimi idiotami jesteście? w tym democie chodzi o wyśmianie stanu polskich dróg, a nie o to jakie jest zawieszenie czy coś tam innego. wszyscy są nagle znawcami... czasem mi was szkoda.
szczeże to nie bardzo da się określic co jest wsadzone pneumat
czy hydro (wsumie prosze o wytumaczenie czemu hydro przecie to woda chuba że chodzi o płynny stan skupienia ) jedno jest pewne że jak trzeba to samochud się sprawuje lepiej na polskich dziurach niż nie jeden zwieśniaczony golf czy civic 5g lub broń boże jakiś chuuuuuuujowy fiat
przeswit 0,1 cm . ladnie ;]
daleko by tym nie zajechał
Witam wszystkich myślących .Przepraszam bardzo ale widać od razu, że ten samochód posiada hydraulikę i jest na maxa opuszczony i jest nie zdolny pojechać nawet po torze dla F1, wystarczy 50 km/h i opór powietrza już by go gniótł do dolu i by darł po podwoziu.Tak więc ludzie myślcie trochę. Dziękuję.
rekap - dokladnie! To hydraulika w samochodzie... Rozumiem tego demota tylko wzgledem przenosni 'gdyby'
Ale nie napisałeś -.-
repka chyba pneumatyczne chydrauliczne to jest w lowrider`ach
popacz se w googlach bo mni sie linkółw nie chce zapodawać :D
Jak dla mnie to jest przykład naprawdę wiejskiego tuningu....
rekap22
jakbyś cioto nie zauważył to jest tylko przykład ;]
a nie rób sie taki tuningowiec na demotach ;]
pewnie sam jeżisz golfem 3 i zgrywasz tutaj jakiegos myśliciela
znkaomity demot bo po naszych drogach same wsie jeżdzą a profesjonalka no to juz wiadomo.dlatego jest ten demot dzieciaczku.
widze ladna debata tu powstala. chcialem tylko poprawic iz jest to pneumatyka. tuning nie jest wiejski bo jest to pekny przyklad german stylu prawdopodobnie jest to demo car na pokazy. ale fakt ze demot dobry i bez sensu sie w tym wszystkim zaglebiac co jak itd.
hahaha ja to mysle ze w polsce to by sunął po dziurach i w nie nie wpadal hhaha
no napewno haha
Pod warunkiem, że prezentowany pojazd to poduszkowiec :)
GREGOREI twój koment wygasł bo jest zj***ny tak jak Ty zazdrośniku i nie jestem dzieciaczkiem bo mam 22 lata i wiem co mówię i piszę, pewnie sam masz motorynkę i żal Ci dupę sciska bo nie potrafisz skleić czegoś z sensem co by miało poparcie, tak więc idz spać albo pobiegaj w około domu dla ochłody. Pozdro.
To hydraulika jest...
demot: zaczeło sie...: wszyscy teraz, znawcy tuningu...
Bardziej zawieszenie pneumatyczne.
AIR-RAID człowieku! pneumatykę masz w low riderach.
kubczas na odwrut w lowriderach jest hydraulika a tu są zastosowane poduszki pneumatyczne
Kubczas Air-ride, raid to masz na komary, a po za tym mógłbyś pierdół nie pisać bo aż się słabo robi. A po za tym o co wam chodzi z tym że na dziurach się zawiesi, ciężko trochę pomyśleć przecież o to chodzi żeby auto siadło na glebę, to jest Tuning. Jak by inaczej auto mogło się poruszać bo ja jakoś sobie tego nie wyobrażam. Albo musicie mieć ogromną wyobraźnie albo porostu coś wąchacie.
Ale przynajmniej nie wejdzie mu żaden kot pod maskę i nie naleje.
w Polsce na pierwszej lepszej dziurze zawieszenie by urwał;D
najpierw spoilery a pozniej kola ;)
Sory chłopaki za spóźnienie, ale jakiś gówniarz rzucił żyletkę na drogę i nie umiałem przejechać...
nie tylko w polsce...nie sadze ze gdzie kolwiek przejechal by 100 metrow nie czepiajac dnem...
Zgadza się. Poza tym - jak wielkim debilem trzeba być, aby zrobić z samochodem coś takiego? Jak
czasami widzę taki wiejski tuning i superdumnego kierowcę, to nie wiem, śmiać się czy płakać.
Jeden taki w Nubirze ma na bagażniku spojler, który kończy się wyżej niż dach. Ech, a podobno
głupich nie sieją.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2010 o 23:41
nielubiebachorow, sam jesteś wiejski tuning. Ta audica na fotce jest genialna
Truth - białe kozaczki też ci się pewnie podobają?
nielubiebachorow - ten tuning nie jest wiejski, mimo iż mi się nie podoba, ale posiadam jakieś pojęcie w świecie motoryzacji. Szczegółem jest, że efekty wizualne w samochodzie są gówno warte.
nielubiebachorow, niech neonki z tesko będą z tobą!
Cóż, dla mnie taki tuning wieje chęcią taniego popisu i w życiu nie zrobiłabym nic takiego z samochodem, gdyż wolałabym grzebać w silniku, zamiast robić wiochę (och, marioFu, wybacz za moją wielkomiejskość i dzięki za zwrócenie uwagi). Albo się gust ma albo nie. Nie rozumiem, co niby mają do tego neonki z tesco, chyba logiczne, że również bym ich nie instalowała, bo to taka sama wiocha. W swoim samochodzie zrobiłam rzeczy niezbędne oraz poprawiłam nagłośnienie, ale oczywiście nie wkładałam żadnej tuby ani wzmacniacza, bo to... też wiocha. Pozdrawiam wszystkich szpanerów, niech ksenony z allegro w autach, które dopiero kupicie, nie oślepiają mnie na drodze.
"nie lubie bachorow"-"poprawiłam nagłośnienie,
ale oczywiście nie wkładałam żadnej tuby ani wzmacniacza, bo to... też wiocha." HAHAHAHAH nie no wiecej komentarzy nie bede czytal bo to jest zalamka, widac jak znasz sie na car audio i jak poprawilas naglosnienie hahaha jak mozna poprawic dzwiek na fabrycznym radiu nie dajac wmacniacza? i nie tube sie daje bo tube to mozesz na allegro kupic w ksztalcie butli gazowej, tylko skrzynie z dobrym glosnikiem. Wiocha nazwiesz pewnie wszystko czego nigdy nie bedziesz miala prawda?
marioFu - dziecino, czy ja się denerwuję? rozumiem jednak, że ta radosna nadinterpretacja jest spowodowana nienawiścią do mnie i mojego wielkomiejskiego podejścia. poprawiaj mnie nadal, jeśli ci to sprawia przyjemność, ja się zawsze chętnie uczę. erdesto - niestety, kiepski strzał, bo w odróżnieniu od większości nie jestem gołodupcem i ustawić się potrafię, ale tandetnego lansu za wszelką cenę nie znoszę i nie muszę każdemu pokazywać, czego to ja nie mam i na co to mnie nie stać. nie mam kompleksów, które muszę leczyć wypasionym samochodem. wyobraź sobie również, słoneczko, że nie każdy musi mieć w aucie nagłośnienie, które zagłusza własne myśli (chociaż w sumie najpierw trzeba w ogóle myśleć, żeby było co zagłuszać). normalnym osobom, czyli nie tanim szpanerom, niepotrzebny jest wzmacniacz, bo nie zależy im na tym, żeby akurat ich muzykę było słychać trzy przecznice wcześniej. poprawić może oznaczać zmianę i dodanie głośników, bo z dwóch przerdzewiałych fabrycznych wrażenia przestrzenności dźwięku nie ma (tak, tak, mój samochód jest wiekowy, ale nie widzę potrzeby zmieniania go, bo genialnie się nim jeździ i mało mnie obchodzi, co kto o nim myśli). poza tym wzmacniacz zajmuje w bagazniku miejsce, którego nie ma sensu marnować na pierdoły. nie zależy mi również na zrobieniu z samochodu filharmonii, bo samochód jest od tego, aby przemieszczać się z punktu A do punktu B, a nie żeby lansować się na mieście. podsumowując - nie moja wina, że macie krótkie penisy i musicie je sobie jakoś przedłużać. :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2010 o 11:53
to rzeczywiscie poprawiles audio hehehe, dywaniki tez wymieniles? dobry tuning. Jakbys znal sie troche to nie wypisywalbys glupot na temat ze slychac kogos 3 ulice dalej, ja np. mam wygluszone cale auto i nie slychac nic praktycznie na zewnatrz, a w srodku jest czysty dzwiek, z reszta zbedna jest ta dyskusja. Tylko moze zastanow sie troche ze ktos jest audiofilem i lubi posluchac glosno muzyki? albo ktos jest fanem motoryzacji i nie przedluza sobie, tylko to lubi?
nielubiebachorow, wróć lepiej do garów i nie irytuj ludzi swoim głupim gadaniem.
erdesto - jaki jest sens w słuchaniu muzyki tak głośno, że można ogłuchnąć a do tego nie słyszy się np. nadjeżdżającej karetki? dodatkowo - w którym momencie pisałam, że tuningowałam samochód? nie dopowiadaj sobie tego, co nie jest napisane. poza tym, drogie dziecko, jakbyś umiał czytać ze zrozumieniem, dawno byś się zorientował, że nie rozmawiasz z osobą płci męskiej. fan motoryzacji? ja jestem fanem motoryzacji, lubię samochody, bez samochodu nie wyobrażam sobie życia, a jednocześnie nie widzę najmniejszego sensu w pakowaniu w niego góry forsy. znam takich, co to dla szpanu wstawiali do samochodu wzmacniacz, a muzyki nie słuchają. inni z kolei nie mają w ogóle pieniędzy, ale kupują alufelgi, montują spojlery, itd., a potem nie mają np. na wakacje albo (paradoskalnie) na naprawę tego samochodu, bo nie wpadli na to, że najpierw trzeba auto doprowadzić do porządku mechanicznie. przecież to śmieszne. ja im nie zazdroszczę, ja im współczuję. wasze minusy nie zmienią mojego nastawienia - nie trawię szpanerstwa i już. a to jest tylko i wyłącznie szpanerstwo.
marioFu - to była ironia, kochanie
ale fajnie to jest się tak z tobą przekomarzać. lubię inteligentnych ludzi, nawet jeśli się ze mną nie zgadzają. marnujesz się w tej budowlance.
A, tak, teraz jest kopalnia. Tak czy siak, wg mnie marnujesz potencjał intelektualny, a szkoda, bo jest on tak rzadki i można by go spożytkować "dla dobra nauki". Zawsze można zrobić inżyniera i być np. kierownikiem budowy (oczywiście jest wiele różnych opcji). Wtedy się człowiek nie narobi (fizycznie) i również dobrze zarobi.
moja poprzednia praca nie była pracą fizyczną (nigdy nie pracowałam fizycznie i nie zamierzam), za to była pracą bardzo, ale to bardzo ciężką, właściwie ponad siły. praca umysłowa wcale nie oznacza, że jest lekko, łatwo i przyjemnie, choć muszę przyznać, że teraz się ustawiłam tak dobrze, że nie dość, że jest lekko, łatwo i przyjemnie, to jeszcze płacą mi całkiem nieźle, a do tego perspektywy rozwoju właściwie nieograniczone. a powołanie? nie istnieje. sami sobie wytyczamy własną drogę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2010 o 23:15
ale wy sie pastwicie nad tymi dziurami
Ja nie wiem czy z garażu udałoby się mu wyjechać u nas...
Wbrew pozorom jeżdżą takie auta po PL. Airride załatwia sprawę, a nawet 5cm prześwitu nie przeszkadza wariatom ;)
Kto tu wrzucił zdjęcie mojego auta? :D
Mój kuzyn ma prześwit 0,5 cm jeździ takimi samochodami już dobre 2 lata i nic nie urwał.
...a obok w garażu trzyma smoka
przeswist 0.5cm to ma ale miedzy zębami
taaa chyba na lawecie jeździ
Dlatego trzeba sobie kupić samochód terenowy, który również można tuningować - wzwyż!
to się nazywa pneumatyczne zawieszenie i może sobie je podnieść jak będzie jechał, podobne rozwiązanie mają Citroeny, nawet te stare(jakieś BX czy CX) blisko dwudziestoletnie jak stoją to mają prześwit kilka centymetrów, po przekręceniu kluczyka się podnoszą i dostosowują się do warunków
dokladnie slodkii .tutaj takze jest cos podobnego tylko ludie nie maja zadnej wiedzy ale komentowac musza
takie cos latwo mozna w lato zaobserwowac jak jest goraco, kiedys dziwilem sie co z autem ze tak podnosi sie i opada, musial miec czujnik termiczny czy cos takiego
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2010 o 17:04
Jak wam się w Polsce nie podoba to wyjazd na ogórki za granice...
Fuck Airride !
tylko idioci to plusują, bo już kiedyś był identyczny demot na głównej -_-
zawieszenie pneumatyczne i wszystko ok ;D
takie auto to raczej na zlot.. a po normalnej drodze pewnie ma z 10 prześwit..
szkoda za AIR... ja latam z wahaczem 3cm od ziemi :)
pozdro TUNERY
I co w tym takiego, nie tylko w Polsce są dziury... Z tym że w naszym pięknym kraju, gdy coś mu by się stało to zaraz by 3/4 osób się śmiało i darło ryja "Ale urwał"
Straszna historia, aż łezka w oku się kręci... [chlip, chlip]
Ale jaracie sie tym... ;] komentujecie, komentujecie...
Nawet nie wiecie co to tak naprawde jest. :)
to jest samochód :D
dobre , ale i tak bu urwał coś w Polsce
Dobrze, że w Katowicach nie ma takich dróg jak w całej Polsce.
takim to można nawet polatać nad dziurami
jeżdzą tez takie po polsce i to nie tylko airride
Boże coś Polskę... Na tych demotach to chyba same dzieci siedzą... Wy nie widzicie ze to jest niemiecki tuning??? Po paru rzeczach idzie poznać...
pewnie ma pneumatyczne zawieszenie raz do góry raz w dół ;D xD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2010 o 19:22
duł :>
dobra... przestańcie się kłócić co to jest.
W każdym razie kierowca łatwo by u nas nie miał :)
Omg znowu o polskich drogach -.- przy takim zawieszeniu praktycznie NIGDZIE by sobie nie pojeździł..
Niema ma w żadnym kraju autostrady żebyś mógł jeździć takim autem prawda że F1 czasami odbywa się na autostradzie , ale to tylko na najlepszych odcinkach.
zawsze mówiłem że zmniejszanie prześwitu to wiejska rozrywka.
Przeciez to Crown Victoria ;]
ci co mowia ze nie da sie jezdzic na glebie po polsce widac na glebie nie jezdzili. da sie, i calkiem komfortowo. a to jest pneumat, tym samochodem nie da sie ruszyc poki nie napompuje sie zawieszenia.
A to nie jest jakiś merc?
no wiem cośo tym, 125p obniżony o 10cm :D
Hmm, znawcy motoryzacji, W Polsce są pojazdy o podobnej wysokości zawieszenia... Na VW Mani (rok 08 lub 09), w konkursie na najniższe zawieszenie był Passat B5 kombi który jego prześwit wynosił 0.1cm... Na gwincie, ale był... Poza tym kumpel ma Scirocco MK2 z 3cm prześwitem i jakoś daje rade, mimo że u mnie w mieście to dziura na dziurze jest... Pozdrawiam...
Wystarczy jeden wjazd w koleiny i samochodzik staje w miejscu. Sam mam obniżony samochód na felach 18' i musze zajebiście uważać
Tłoczyć pod podwozie powietrze, dodać fartuch i już dziury nic nie zrobią mu. Tylko, że to już będzie poduszkowiec.
Ale i tak nic nie przebije na stereotypowych polskich drogach
T-74 i innych gąsienicówek.
Ładne audi a8 ^^
do" Lans" po Twoim niku widać że masz ciekawe rozrywki.
Osobiście powiem,że mam w passacie gwintowane zawieszenie i jak pierwszym razem było na maxa w dól to nokia n95 w poziomie tylko wchodziła ;) ale nie mogłem wjechać na krawężnik więc musiałem podwyższyć. Teraz wchodzi nokia w pionie i jest trochę luzu ale mimo To trzeba uważać. Mi to nie przeszkadza a głównie chodziło mi żeby auto się trzymało drogi i zakrętów a że mam ok 170Km i lubię sobie przycisnąć to nie widzę w Tym problemu ale jeśli ktoś widzi to jest nieudacznikiem i ma problem
Po tych zderzakach i niskim zawieszeniu stwierdzam że to samochód z wesołego miasteczka (co kilka samochodów jest na placu i sie zderza nie wiem jak to sie nazywa )
To się nazywa air ride i auto można podnieść na wysokość fabrycznego auta
To żadna pneumatyk - dołączam się do zorientowanych. Zwykły gwintowany zawias położony na samym dole - jeśli ktoś nie wierzy mogę pokazać zdjęcia jakie auta zjeżdżały na zloty VW i jak nisko siedziały. Sam byłem w szoku, że coś takiego wjechało na plac. Fuck Air Ride :D
da radę :P
sam mam nisko powieszone auto i jakoś jeżdże :D
prawdopodobnie ma hydrauliczne zawieszenie więc spokojnie w polsce dał by sobie radę.. ;D
raczej gwint zamiast hydrauliki... ale to już b yło :)
nie trzeba tu polskich drog, wystarczy jakis kamyk
mam Honde Civc i jest w 100% lepsza . ale +
wy wszyscy jestescie zajebisci.
podsumowal xD
demot:Niskopodłogowo,:szefowo
a8 d2 ale chyba anglik bo ma duze lusteko od strony pasazera ;] tzn w LHD. a teraz minusy bo mało kto to rozumie ;]
niekoniecznie, jak ktoś się bawi już w taki tuning to przeważnie daje te lusterko z LHD żeby ładnie symetrycznie wyglądało :) sam taki dałem, pomimo że seryjne auto mam :) bo tak ładniej
Zajebista fota, ale lakier moglby miec ladniejszy :) dzieci mysla ze tak na codzien wlasciciel jezdzi haha a ci co zazdroszcza nazywaja wioska :D a na ulicy odwracaliby sie lamiac sobie karki i mowiac w myslach "kiedys bede mial jeszcze lepszy" heheheheh
doprawdy, jesteś żałosny, jeśli myślisz, że ktoś zazdrości innym, że mają kompleksy i muszą nadrabiać samochodem
To znaczy ze jak ty sie malujesz to tez masz kompleksy tak? i musisz nadrabiac pudrem, cieniami itp.?
50% zdjęciaZajmuje beznadziejnie nudny przedni spojler/zderzak
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2010 o 9:23
Chyba nie wiesz co to spojler
albo A4 albo Passat :) Obstawił bym na passka :)
naprawdę takimi idiotami jesteście? w tym democie chodzi o wyśmianie stanu polskich dróg, a nie o to jakie jest zawieszenie czy coś tam innego. wszyscy są nagle znawcami... czasem mi was szkoda.
Lólfejl, gdyby nie koło widoczne na zdjęciu pomyślałbym, że to poduszkowiec.
bla bla bla to dlaczego to auto stoi na zwyklej drodze ????
demot:Poduszkowiec:
moj brat mial niziutko, w bmc-e i zlamal os na pol ;(
szczeże to nie bardzo da się określic co jest wsadzone pneumat
czy hydro (wsumie prosze o wytumaczenie czemu hydro przecie to woda chuba że chodzi o płynny stan skupienia ) jedno jest pewne że jak trzeba to samochud się sprawuje lepiej na polskich dziurach niż nie jeden zwieśniaczony golf czy civic 5g lub broń boże jakiś chuuuuuuujowy fiat
a i ten jakie to auto kuuwa ogłaszam konkurs stawiam piwo za dobrą i logiczną odpowiedz odbiur osobisty w okolicach śląska
I jak tym jeździć gdziekolwiek?
Z chęci podłożyłbym żyletkę. Ciekawe czy by ruszył? ;D