Jaki smutny widok? Ci ludzie świadomie upijają się do nieprzytomności! Oczywiście nie, żebym od razu ich nienawidził, ale większość z nich tak naprawdę sama doprowadziła się do takiego stanu!
Wiesz, pewien żebrak, czy alkoholik? chciał by ktoś go wysłuchał. Na mnie padło, wiesz jaka była jego historia?
Najpierw jego żona zmarła, zaczął pić. Później stracił robotę, więc nie miał z czego żyć i po prostu... skończył jak skończył. Nie miał perspektyw na lepsze jutro, na lepsze życie. Oczywiście nie każdy przeżył coś podobnego co opisałem tu, - wielu zapewne przez samych siebie tak skończyło... ale nie należy generalizować.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2010 o 15:40
kolejny "smieszny obrazek" na glownej;/ Nie twierdze, ze z takiego obrazku nie mozna zrobic demota, ale trzeba do tego dodac odpowiedni podpis nawiazujacy do tego wcale niesmiesznego tematu.
moze temat nie jest smieszny bo oni kiedys tez chcieli byc kims... ale demot jest smieszny i wcale nie smieje sie z ych ludzi tylko z tekstu ktory wymyslil DamianVip
No cóż takimi ludzmi stają się z wyboru, rozumę żę często zawiłość życiowa spycha ich do tego stanu, ale gdyby mieli na tyle sił żeby się podnieść to by odbili się od dna, widocznie przyzwyczajają się do takiego życia i nie chce im się walczyć o godniejsze warunki.
Widziałem to wczoraj na poczekalni, dobry demot :).
Jaki smutny widok? Ci ludzie świadomie upijają się do nieprzytomności! Oczywiście nie, żebym od razu ich nienawidził, ale większość z nich tak naprawdę sama doprowadziła się do takiego stanu!
To często nie ich wina, ale państwa, które gdzieś ma los swoich obywateli.
Państwo podnosi ceny alkoholu, żeby zarobić na akcyzie
Wiesz, pewien żebrak, czy alkoholik? chciał by ktoś go wysłuchał. Na mnie padło, wiesz jaka była jego historia?
Najpierw jego żona zmarła, zaczął pić. Później stracił robotę, więc nie miał z czego żyć i po prostu... skończył jak skończył. Nie miał perspektyw na lepsze jutro, na lepsze życie. Oczywiście nie każdy przeżył coś podobnego co opisałem tu, - wielu zapewne przez samych siebie tak skończyło... ale nie należy generalizować.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2010 o 15:40
Mrrrau1
Państwo podnosi co roku cene alkoholi o 200%? Większej bredni nie słyszałem. Gdyby takie rzeczy robili to dopiero miałabyś strajki na ulicach itp.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2010 o 15:44
Zamiast wyśmiewać takich ludzi to można by przynajmniej SPRÓBOWAĆ im pomóc. Żenujące.
może jestem dziwna, ale mnie nie śmieszy nabijanie się z nieszczęśliwych ludzi. choćby byli najgorszą kanalią.
czyli mówisz, że ten na górze to Ty?
to może być czyjś ojciec, albo syn... bardzo kur** śmieszne, dzieciaki
Ale gówno znów na głównej! To śmieszy a nie demotywuje
http://www.youtube.com/watch?v=DNAPiqzE84k Naprawde warto obejrzeć!!
wcale nie, jakis bullshit
kolejny "smieszny obrazek" na glownej;/ Nie twierdze, ze z takiego obrazku nie mozna zrobic demota, ale trzeba do tego dodac odpowiedni podpis nawiazujacy do tego wcale niesmiesznego tematu.
Taki kozak ciekawe co byś ty napisał hmmmm np ławka...
Dla mnie ok;D
moze temat nie jest smieszny bo oni kiedys tez chcieli byc kims... ale demot jest smieszny i wcale nie smieje sie z ych ludzi tylko z tekstu ktory wymyslil DamianVip
Przynajmniej na dole nie pada, oraz jest miękkie posłanie.
demot:Spowiedź
Nic mnie nie zdziwi w tych komentarzach.Naprawde polowa z was niech sie nie wypowiada. Next time
To nie demotywator, tylko śmieszny obrazek.
No w sumie to nieśmieszny :(
śmieszny
Gorzej jak ten z góry narzyga.
heheh... dobre
No cóż takimi ludzmi stają się z wyboru, rozumę żę często zawiłość życiowa spycha ich do tego stanu, ale gdyby mieli na tyle sił żeby się podnieść to by odbili się od dna, widocznie przyzwyczajają się do takiego życia i nie chce im się walczyć o godniejsze warunki.
demot:1000 Newtonometra/cm2:Sila zderzenia kozic gorskich w wykonaniu baranow nizinnych !
jakie prwdziweee! ;D
największy problem w tym, że mało kto tu dostrzega problem... ale wyśmiać to łatwo
aha fajnie wyszłeś:P