Musisz być kobietą skoro zwróciłaś na to uwagę. Nie przejmuj się. Może tobie też uda się kiedyś zrobić operację i będziesz miała większe piersi. To, że natura niezbyt hojnie cię obdarzyła, nie oznacza od razu, że masz zionąć ogniem na wszystkie fajny babki;P
A ja uważam, że jest. Kobietę od faceta odróżnia fakt, że ma piersi i cipe i nie zmienicie tego zazdrośniki choćbyście się nie wiem jak bardzo starali haha
Co z pewnością robi ta pani na załączonym obrazku ;]
A myślałam, ze to ja mam duże cycki :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 kwietnia 2010 o 15:26
Droga Ameliao... Pics or didn't happen :P
Chciałabyś ;)
muehehe główna :)
Kim jest ta majaca czym oddychać niewiasta?? :)
Biceps niczym u Pudziana ;D
atuty? jakieś 150 kg nadwagi ?:D
Facetów widocznie nie obchodzi nadwaga póki kobieta ma większe piersi od głowy O_o
Musisz być kobietą skoro zwróciłaś na to uwagę. Nie przejmuj się. Może tobie też uda się kiedyś zrobić operację i będziesz miała większe piersi. To, że natura niezbyt hojnie cię obdarzyła, nie oznacza od razu, że masz zionąć ogniem na wszystkie fajny babki;P
O jaa ;D
To nie jest atut.
A ja uważam, że jest. Kobietę od faceta odróżnia fakt, że ma piersi i cipe i nie zmienicie tego zazdrośniki choćbyście się nie wiem jak bardzo starali haha
Joanna, jeśli to są twoje główne "atuty", to szczerze współczuję...
Riposta dla pana z kuflem piwa na brzuchu.
ale pasztet :D
Są cycki jest główna? :-/
hehe. Świetne! i obrazek fajnie dobrany ;D
Tak jak murzyni na głowach ;d
Ładne filiżanki.
"Swoje atuty trzeba umieć wykorzystywać, swoją atrakcyjność."
Ogólnie to kawał chłopa.
Tobie Stasiu za to do chłopa dużo brakuje.
Bezczelny Photoshop.
raczej defekty ;D
Tej pani ten gorset raczej nie pomoże...