Zależy czy tamtędy chodzi... Gdyby się znalazła i chciała spotkać z autorem ogłoszenia, to by była historia jak z filmu. Czasem trzeba pomóc miłości w odnalezieniu tej jedynej.
@olaf0 Przecież to nie było wywieszone tylko w tamtym miejscu akurat, ale na pewno więcej miał ulotek... Pisałby dokładny przystanek w formie obojętnej, jakby wywieszał ogłoszenie tylko na nim? To brzmi jakby wieszał kartki w więcej miejsc, np okolica, sklep
dokładnie - zauroczenie owszem, na prawdziwą miłość potrzeba dużo czasu. myślę, że większość z nas kiedyś przeżyła 'miłość od pierwszego wejrzenia', ale z pewnością było to tylko zauroczenie uśmiechem, spojrzeniem czy nawet zapachem innej osoby :). szczęście mają Ci u których później przeradza się to w wielką miłość.
Miałem, podobną sytuację, tylko bardziej teraz przeżywam, bo ja zagadałem, ale nie zdążyłem się spytać o najważniejszą rzecz czyli imię. Kraków jest duuuży, a to, że piękna nieznajoma z boskim uśmiechem jest blondynką do poszukiwań nic nie daje, bo dalej zostaje 1/4 Krakowa ;( autobus miejski od teraz źle mi się kojarzy ;(
plus. i mam nadzieję, że udało im się odnaleźć:) a miłość od pierwszego wejrzenia istnieje, sama jestem tego najlepszym przykładem:) półtora roku chyba nie zalicza się do zauroczeń, prawda? :P
skoro zabrakło Ci odwagi żeby chociażby podejść do niej i zagadać tylko stałeś jak leszcz to nie dziw się że jest tak a nie inaczej...życie jest za krótkie, żeby nie korzystać z okazji więc teraz żałuj i miej nauczke na przyszłość
no i czym tu sie zachwycac każdy ma odwagę żeby nakleić kartkę na szybę, a zagadać się boi. Niedość że tchórz to jeszcze leń bo czeka aż laska sama do niego napisze...
oczywiście powinien do niej podejść, ale przynajmniej zrobił coś żeby ją poznać. a wy, narzekacie na brak dziewczyny bo chyba sami chcielibyście, żeby to ona do was podeszła, zgadała i najlepiej z listą zalet w ręku. pf^^
a demot słooodki:)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 maja 2010 o 19:05
"Oczarowałaś mnie uśmiechem-jestem ortodontą.Proszę o kontakt";)
Prawie jak w ostatniej kampanii Rexony-tej z cyklu:lekko smrodliwa tajemnicza nieznajoma(wszyscy się oburzyli a najbardziej śmierdziuszki).
Jeśli to nie fake to życze autorowi spotkania owej pani-to raz,a dwa-żeby czar nie prysnął kiedy już ją pozna.
Kurcze, właśnie słucham muzyki, ale jak zobaczyłem tego demota to aż mnie się płakać zachciało. Być może i się zakochał. Szkoda, że mnie się tak nie przytrafiło. Życzę szczęścia w odnalezieniu i dodaję do ulubionych.
Ciekawe czy napisała xD
Zależy czy tamtędy chodzi... Gdyby się znalazła i chciała spotkać z autorem ogłoszenia, to by była historia jak z filmu. Czasem trzeba pomóc miłości w odnalezieniu tej jedynej.
Pieke bulki
Głogów już po raz któryś na głównej na demotach :D
jako, że jestem lekko mizoginiczny to napiszę, że nie odpisze. gdzieżby, przecież ona kobieta jest...
@olaf0 Przecież to nie było wywieszone tylko w tamtym miejscu akurat, ale na pewno więcej miał ulotek... Pisałby dokładny przystanek w formie obojętnej, jakby wywieszał ogłoszenie tylko na nim? To brzmi jakby wieszał kartki w więcej miejsc, np okolica, sklep
:) +
istnieje istnieje... tylko nie kazdemu dane jest to poczuc... moja "milosc od pierwszego wejrzenia" niestety byla z chlopakiem :(
jakie słodkie :)
no, zupełnie jak schabowy!
Głogów
Tak myślałam!! :) Szkoda, że stare to zdjęcie
Ooo :)
wg mnei milosc od peirwszego wejrzenia nie istnieje, jedynie zauroczenie, nic wiecej. ;)
dokładnie - zauroczenie owszem, na prawdziwą miłość potrzeba dużo czasu. myślę, że większość z nas kiedyś przeżyła 'miłość od pierwszego wejrzenia', ale z pewnością było to tylko zauroczenie uśmiechem, spojrzeniem czy nawet zapachem innej osoby :). szczęście mają Ci u których później przeradza się to w wielką miłość.
Prawda prawda też się raz tak mocno zauroczyłem :D Jakoś przeszło :)
zauroczenie autobusowe to jeszcze nie miłość.
słaaabe....
Demot fajny, ale to żadna miłość a zauroczenie zwykłe.
Życie to nie film, nawet jeżli by sie spotkali to pewnie byliby ze sobą kilka tygodni i 'pach' po wielkiej miłości.
Albo jej wygląd nie odzwierciedlałby tego co piękność ma w głowie i księżniczka okazałaby się raczej czarownicą z charakteru.
demot:to óczóćę: Gdy jeż s mamom kóż i ona zapomniała zxapuaćić czynczó za hlep i teras pijeće sfoje wuosy
Bardzo mi się podoba ten demot, daje do ulubionych. Ciekaw czy się odnaleźli
Czarodziejski uśmiech o_O? Też chce taki :D
Głogów :)) widziałem to ogłoszenie;)
Hmmm, co prawda słowo "miłość" w opisie można było zastąpić innym... Mimo wszystko +! :)
to nie była miłość tylko chcica
Na gumtree tego jest pelno...
tak tylko że skąd ona ma wiedziec że akurat o nią chodzi!?
akurat full osób nie jeździ o tej porze tym autobusem ;d
Taaa, i ciekawe, co on robił 8 marca (poniedziałek) o 12:14 w autobusie. Dzieci są o tej porze w szkole, a dorośli w pracy. Minus.
może bezrobotny po studiach? +
to samo co ona. można gdybać, kim był i gdzie jechał- to bez sensu
głogow ludziska :)
bo to nie jest miłość, ale zauroczenie....
hah, zupełnie jak moja sytuacja niedawno :)
przynajmniej wiem, że nie jestem Kasiu jedynym idiota na tym świecie, a nawet w tym kraju !
ale to piękne! :)
Chwileczkę... czy to nie Głogów?? :D
chyba tylko w "metrze" ;D
kurde, chce mi się ryczeć, niech im się tak uda, jak mi nie wyszło...
jeee, jakie remoantyczne heh ;).
Miałem, podobną sytuację, tylko bardziej teraz przeżywam, bo ja zagadałem, ale nie zdążyłem się spytać o najważniejszą rzecz czyli imię. Kraków jest duuuży, a to, że piękna nieznajoma z boskim uśmiechem jest blondynką do poszukiwań nic nie daje, bo dalej zostaje 1/4 Krakowa ;( autobus miejski od teraz źle mi się kojarzy ;(
co za koles podal maila... ladny z niego romantyk ;d ja bym prosil zeby sie jeszcze raz pojawila w tym autobusie hehehe
oczarowala go usmiechem i cyckami
Ten ktoś jest fantastyczny!
plus. i mam nadzieję, że udało im się odnaleźć:) a miłość od pierwszego wejrzenia istnieje, sama jestem tego najlepszym przykładem:) półtora roku chyba nie zalicza się do zauroczeń, prawda? :P
chcę wierzyć, że "uśmiechem", a nie czym innym :) jako niepoprawnej romantyczce, podoba mi się. to silniejsze ode mnie. +.
demot:Mogłeś nie zamazywać maila:wtedy na pewno by odpisała;)
Zamazał bo więcej dziewczyn poleciałoby na takiego romantyka ;p
Też bym tak chciała. Szczęścia życzę ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2010 o 15:10
to jest najgorszy rzut demotywatorów jakie widziałem, prawie same "słabe" =D co jest?
Przeżyłem i nie stchórzyłem ;)
skoro zabrakło Ci odwagi żeby chociażby podejść do niej i zagadać tylko stałeś jak leszcz to nie dziw się że jest tak a nie inaczej...życie jest za krótkie, żeby nie korzystać z okazji więc teraz żałuj i miej nauczke na przyszłość
świetne, a ja myślałam, że coś takiego jest tylko w filmach :)
no i czym tu sie zachwycac każdy ma odwagę żeby nakleić kartkę na szybę, a zagadać się boi. Niedość że tchórz to jeszcze leń bo czeka aż laska sama do niego napisze...
miłość, a zauroczenie to dwie różne rzeczy z czego większość nie potrafi rozróżnić :/
Głogów?
Uważam że to żenada :) szukam dziewczyny którą widziałem raz w życiu w dodatku tak ładnie się uśmiechała :P ..
oczywiście powinien do niej podejść, ale przynajmniej zrobił coś żeby ją poznać. a wy, narzekacie na brak dziewczyny bo chyba sami chcielibyście, żeby to ona do was podeszła, zgadała i najlepiej z listą zalet w ręku. pf^^
a demot słooodki:)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2010 o 19:05
było w rozmowach w toku, nie odezwał się :/
"Oczarowałaś mnie uśmiechem-jestem ortodontą.Proszę o kontakt";)
Prawie jak w ostatniej kampanii Rexony-tej z cyklu:lekko smrodliwa tajemnicza nieznajoma(wszyscy się oburzyli a najbardziej śmierdziuszki).
Jeśli to nie fake to życze autorowi spotkania owej pani-to raz,a dwa-żeby czar nie prysnął kiedy już ją pozna.
...bo opisana sytuacja to zauroczenie, nie miłość
Głupie to :/
hehe Głogów rządzi ;)
Dziwne, że 16 maja założono to konto a 17 wstawiono komentarz wygląda mi to na przekręt tym bardziej, że od 17 maja już się nie loguje.
Kurcze, właśnie słucham muzyki, ale jak zobaczyłem tego demota to aż mnie się płakać zachciało. Być może i się zakochał. Szkoda, że mnie się tak nie przytrafiło. Życzę szczęścia w odnalezieniu i dodaję do ulubionych.
ciekawe czy dziś są razem...