Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
5731 6883
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar pianistka
+5 / 17

mnie uczy zakonnica.
i nie wygląda tak ciekawie, ale kto wie ;< XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Psychokiller
+12 / 22

Ja wiem to jest Buffy pogomczyni wampirów xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vonTrupka
+2 / 6

Hmmm, ciekawie ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T telis
+55 / 57

demot:Liceum katolickie:prawdziwe oblicze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kazelot
+55 / 79

raczej sobie pani zdjęcie u stałego klienta zrobiła :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DrJacky
-5 / 35

ADMINIE ZGIŃ!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RunnerHos
+55 / 63

Wygląda na porządną i wstydliwą- porządnie się rżnie i wstydzi się odmówić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Koniu15
-4 / 12

a to nie Doda??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar annihiluzz
+17 / 23

jak dla mnie to suknia slubna - pani sobie zrobila zdjecie w kosciele przed slubem :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 2kilokoli
+12 / 32

WPWW, nie posraj sie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Matessa18JP
0 / 16

faajna taka zakonnica;DD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Karinka
0 / 10

Ja zawsze wiedziałam, że one coś ukrywają! ;p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kwxx
+7 / 31

Nareszcie jakiś demot z cyckami!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M meksyk3300
+1 / 1

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nanab
+14 / 26

demot:pokaż cycki:a twój demot trafi na główna

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kazelot
0 / 18

oj bez gummi to takiej bym w życiu nie pojechał - za jednym zamachem złapałbym wiecej chorób, niż zaprzyjaźniony ksiądz misjonarz przez 10lat "nawracania" afrykanek ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Cartoon
+7 / 9

Do dupy - takie moje zdanie. "Pokaż cycki, a twój demot trafi na główną" - smutna prawda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P puckowit
-4 / 26

Przykro się robi czytając jak ludzie obrażają Kościół. Poważny człowiek, nie ważne czy wierzący, czy nie, nie wyskoczyłby z takimi tekstami.
Takim demotem zresztą też nie. Poza tym, który ktatolik/ksiądz/siostra trzymałaby tyle krzyży na scianie. Nie dość, że zdjęcie z krzyżami zrobione jest celowo, to jeszcze demot obraźliwy. Ciekawe czy da się gdzieś zgłosić obrazę wiary.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P puckowit
0 / 20

Kodeks Karny — Rozdział XXIV
Art. 196. Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glinx11
+7 / 25

puckowit -> Jasne, zgłoś od razu cały serwis do prokuratury. Na pewno wygrasz i KUL dostanie gigagromne, ogromtyczne odszkodowanie.

Wiesz, czemu nikt was nie lubi? Nie tylko dlatego, że w Polsce zawsze wasze musi być na wierzchu (geje to kryminaliści, aborcja, eutanazja, in vitro to zbrodnie gorsze nawet od mordu) i wara temu, kto ośmieli się zaprotestować, ale też dlatego, że nie macie za grosz dystansu do tych spraw. Jak ci się to nie podoba, okej, twoja sprawa, ale nie waż się straszyć innych, którzy tę twoją religię mają - czy ci się to podoba, czy nie - głęboko w dupie.

I co, naprawdę wierzysz, że w nagrodę za twe święte oburzenie Bozia właśnie odkurza czekający na ciebie apartamencik w niebie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qescik
+3 / 13

pucykowit - "Wygoglować" fragment kodeksu karnego każdy może, ale sądzę, że są różnice między żartem, a obrazą. A taki demotywator jest zddecydowanie tym pierwszym. I popieram glinx11. Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T telis
+13 / 15

demot:są cycyki:jest okejka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P puckowit
+1 / 15

Super żart po pachy można się uśmiać. Jakby tych krzyży z tyłu nie było, to tez by było takie śmieszne? Żal mi ludzi, którzy muszą kogoś obrazić, żeby zrobić coś śmiesznego.
@glinx11 - w Polsce nie lubią nas głównie zbuntowani gimnazjaliści. Na codzień jakoś się nie spotykam z wrogością i nikomu nie każę nas lubić, ale szacunek do symboli religijnych - choćby taki jak do narodowych się chyba należy prawda? Czy ja ci każę wierzyć? Ja tylko nie chciałbym tekstów typu zakonnica z cyckami i cycki na tle ściany z krzyżami. Ja nie mam nic do piersi, ale powyższy obrazek jest dość jednoznaczy, żeby był obraźliwy. Ja naprawdę nie czepiam się byle czego, ale to mnie uraziło. Czy mam prawo do tego? Czy powinienem siedzieć cicho bo ktoś mnie przestanie lubić? Nie jestem prawnikiem, więc wygooglowałem, co w tym złego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czaplaa
+3 / 11

puckowit to wygoogluj jeszcze ile grozi ksiedzu za posuwanie ministranta, bo wtedy klechom krzyze nie przeszkadzaja :)W polsce zaczyna was nie lubic coraz wiecej osob bo mochery odchodza a ludzie mlodsi wiedza ze kosciół to instytucja zarabiajaca pieniadze i nic wiecej. Jak bede potrzebował zbawienie to pojde do ksiedza i je kupie, podobnie jak z prostytutkami: masz kase dostajesz, nie masz niedostajesz :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czaplaa
0 / 6

PS.
puckowit
kup maczete i zrób krucjate,zabij wszystkich niewiernych w imie boga za dodanie oburzajacego zdjecia :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P puckowit
+2 / 14

Na twoje życzenie zrobię tak.
Ciekawe...to co mówisz, bo jako 20-letnia osoba śmiem się jeszcze nazywać człowiekiem "młodszym", co więcej jakieś 2/3 mojego roku to ludzie wierzący - studiuje informatykę na UJ. Posuwał cię kiedyś ksiądz? Przykro mi z powodu twojego dzieciństwa, ale może dlatego masz tak płytkie myślenie. Ilu księży znasz, o których wiesz na pewno, że tak robią? Wymień trzech. Potem pociągniemy dyskusję dalej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czaplaa
+1 / 11

ale o czym tu dyskutowac? o tym ze ksieza sa biedni bo to tylko niewinny dotyk ? ze oni wcale nikogo nie gwałcili tylko telewizja sie nie nich uparła? ze jak nie masz pieniedzy to cie z łaska zakopia na cmentarzu ? o tym ze w bibli nie ma wzmianki na temat kosciola? o tym ze ojciec dyrektor jezdzi maybachem za pieniadze twojej babci ktora sobie moze przez to odmawia lekarstw ? ze predzej na ulicy pomoze ci ubogi niz ksiadz? ze pewnie Ty wielki katoliku łamiesz 3/4 przekazan nadanych przez twojego boga? a moze o tym gdzie bedzie twoj bog jak ci jakis zboczeniec zgwalci corke? i co wtedy powiesz ze Pan jest miłosierny i wystawia mnie na próbe ? Jak zobaczysz swojego Boga na własne oczy to dopiero wtedy odpisz bo nie mam zamiaru nadal dyskutowac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P puckowit
+1 / 9

Chcę tylko trzech przykładów księży, o których wuesz na pewno, że posuwają ministrantów, tak trudno? Przecież tyle księży jest w Polsce. Trzech tylko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T taktownie
+4 / 8

@puckowit Nie wiem jak jest z ministrantami ale wiem że jeżdzą do domów publicznych i płacą za sex pieniędzmi które dostali od Ciebie na budowę i modernizację kościoła.

To co robią księża w naszym kraju nie mieści się w głowie, prawie 3 lata temu chrzciłem synka, ksiądz nie pozwolił być świadkiem mojemu bratu, bo stwierdził że żyje z kobietą bez ślubu, więc ma grzech ciężki. Więc pytam się jakim prawem może on oceniać kogoś, skoro nie wie jakim jest człowiekiem i nie chodzi do jego kościoła? Wydaje mi się że chodziło o coś innego, ale nie, nie dałem więcej kasy, brat został "świadkiem chrztu", dla nas i tak jest pełnowartościowym Ojcem Chrzestnym.
Jesteśmy ochrzczeni w kościele katolickim, brałem ślub kościelny, ale akurat u takiego księdza który co niektórym proponuje ślub bez pieniędzy, nie wywiesza cenników opłat i tym podobnym. Przykładów jest mnóstwo, ja znam jeszcze kilka z własnego doświadczenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kazelot
+4 / 6

apropo tej fajnej dyskusji: jak ja "odchodzilem od kościola" to na msze przychodzilo tyle ludzi że stalo sie na zewnątrz.. ostatnio po 9 latach musialem odwiedzić go znowu - i ku mojej wielkiej ucisze - świeci pustkami (podczas zwyczajnej niedzielnej mszy) - omimo że w okolicach wręcz dobudowano sporo osiedli... a to oznacza, że nawet jeśli modzież nie jest mądrzejsza, to przynajmnej jedna "moda" przez nią kultywowana jest fajna :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czaplaa
+3 / 5

"Najdalej w miłości do dzieci posunął się południowoafrykański ksiądz, który w 2004 z dwoma wspólnikami zgwałcił i zamordował 8-letnią dziewczynkę. Tym razem hierarchowie nie próbowali wyciszać sprawy."
i co taki sku**** który jest niby wybrankiem boga ma prawo mowic mi co mam robic ??
Powyzej kolega prosument podrzucił Ci linki wiec sobie poczytaj. Pewnie i tak stwierdzisz ze to byla prasowa nagonka na ksiezy :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P puckowit
+4 / 10

Pomijając wiarygodność źródeł (wyborcza i tajemnice.org - trzeba było jeszcze dorzucić niedowiary) to teraz proponuję ci, żebyś sam przeczytał te artykuły. Wyborcza mówi o jakimś dokumencie, który ktoś powiedział, że był i ktoś inny, że już go nie ma. W dodatku sama mówi o tym, że Kościół pozbawia takich księży funkcji kapłańskich - to chyba dobrze prawda?
Tajemnice podają jakieś dziwaczne procenty z ankiet nie wiadomo skąd wziętych. Żadnych przypadków.
Ciągle czekam na trzy przypadki o których wiesz na pewno.
A pedofilia to jest problem SPOŁECZEŃSTWA ogólnie rzecz biorąc, nie samego Kościoła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P puckowit
+4 / 10

Powiem tak... ja mam przyjaciół, którzy są w seminarium, a niektórzy to już młodzi księża. Są to niezwykle wartościowi ludzie. Możecie mówić co chcecie, ale śmiem twierdzić, że lepiej wiem co wyprawiają księża w naszym kraju. Szkoda tylko, że głośno jest o tych złych, a ci którzy wiele dobrego robią jakoś są w cieniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prosument
-2 / 12

Tak sie zastanawiam jakim trzeba być obłudnym i zepsutym człowiekiem żeby pomimo faktów na temat całego procederu(np.raport na temat pedofilii wśród księży w irlandii)nie zauważać faktu że tu chodzi o cierpienia nieletnich,o cierpienia dzieci.Byle tylko napisać że pasożyty w sukienkach są ok.Ale tacy właśnie są katolicy.
Wiarygodność źródeł ci nie pasuje?A co może ci miałem dać linki do gościa niedzielnego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P puckowit
+2 / 6

Tak się zastanawiam co trzeba mieć w głowie, żeby w ten sposób oceniać człowieka, które się nie zna. Owszem wiarygodność źródeł mi nie pasuje. Poza tym jeszcze raz ci proponuję, żebyś sam je przeczytał. Rozumiem, że w twojej opinii każdy pedofil to ksiądz, a każdy ksiądz to pedofil.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prosument
0 / 10

W mojej opinii to instytucja kościoła to niestety wylęgarnia dewiantów wszelkiej maści.Tylko katolicy mogli wpaść na pomysł celibatu.Wiesz mądry katoliku skąd się wziął?Otóż powiem ci.Kościół wprowadził celibat nie dlatego że tak pisze w biblii,ale dlatego żeby uniknąć spraw spadkowych.Jeżelibyś nie wiedział to szacuje się(bo danych na ten temat nie ma)że kościół jest w posiadaniu ponad 40% całego obszaru polski.Poczytaj sobie o tajemniczej komisji majątkowej która w tajemnicy oddała kościołowi ziemie zabrane po wojnie.Wiesz co by się działo gdyby księża mogli mieć dzieci?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P puckowit
-2 / 6

Szacuje się (bo danych na ten temat nie ma), że reszta, czyli 60% należy do Wyznawców Kubusia Puchatka, co dziwniejsze, nie ma nawet nigdzie wzmianki o tej organizacji, a jednak badacze z tajemnice.org dowiedzieli się, że świat jest podzielony między katolików i puchatków. W mojej opinii róże śmierdzą - kto się ze mną zgodzi?

Wyobraź sobie, że wiem co jest napisane w Biblii i wiem, że celibat został nałożony przez Stolicę Apostolską, żeby uniknąć przeróżnych rzeczy, ale lista jest o wiele dłuższa niż napisałeś i nie wiem, czy komuś chce się to czytać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prosument
0 / 6

No właśnie,tego sie spodziewałem.Tak wyglada dyskusja z fanatykiem religijnym.Wszystkie dane to pierdoły,wszyscy kłamią tylko nie wy.A wasi dewianci w sukienkach to juz w ogóle wyrocznia.Mam nadzieje że ten bajzel szybko upadnie.Przez 2000 lat zrobiliście juz dosyć złego na tym świecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P puckowit
+1 / 5

Napisałeś wyraźnie: "Danych na ten temat nie ma".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bigblo
0 / 4

Napalm na watykan

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kwilman01
+2 / 2

nie widziałem jeszcze ładnej zakonnicy... ^^

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kazelot
+4 / 4

ja widzialem - ale już nie jest zakonnicą ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hiperon
-1 / 5

W tym momencie po prostu nie mam siły, ale później spróbuję może Wam wyłożyć punkt po punkcie gdzie się mylicie. Puckowit moim zdaniem ma rację, moja znajomość faktów, księży, sióstr zakonnych, bla bla mimo, że jest najprawdopodobniej większa od Waszej, nie wskazuje przypadkó pedofilów, złodzieji bla bla, co więcej, źródła którym ufam, od wiadomości tvn/Tvp1/BCC przez Rzeczpospolitą do nawet wyborczej nie wskazują wskazywanych przez Was setek przypadków księży Pedofili, ale raczej pojedyncze nieudowodnione i niepewne przypadki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gniii
+3 / 3

demot:Nawet jeśli podpis jest bez sensu:cycki wyciągną na główna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kazelot
+1 / 1

ale czemu, żeby nie szanować kościola trzeba od razu pedofilów wskazywać... dla mnie już sam celibat jest tak zwyrodnialym pomyslem ze trzeba byc nieźle p**** żeby na to sie godzic... nie wspominając o idei życia za pieniądze innych - którym jednocześnie mówi sie że takie życie jest zle... caly kosiól to pasożyty i zaraza - nie slużą do niczego tylko przejadają potężne sumy pieniędzy, które moglyby iść na edukacje czy chocby drogi... nie widze żadnego powodu dla którego roli księży nie mogliby przejąć zwykli pobożni ludzie, mający swoje życie, a w niedzile odprawiający msze...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P puckowit
0 / 2

@kazelot idź najpierw poczytaj, dowiedz sie więcej, a potem wróć i powiedz coś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P puckowit
0 / 0

@kazelot idź najpierw poczytaj, dowiedz sie więcej, a potem wróć i powiedz coś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kazelot
+1 / 1

puckowit - mam wrażenie że jednak przeczytalem sporo więcej niż ty - to tyle, dyskusji z tobą nie podejmuję, bo swoimi postami udowodniles, że bardziej owocną dyskusję można przeprowadzić z botem niż z tobą.. jesteś żywy, przykladem szkodliwosci tej sekty.. (i tak odpiszesz, wiec jak musisz to skup sie na argumentach do czego niby sluzy ta instytucja, że musi utrzymywac tak wielką armię przejadającą tak ogromne góry kradzionych biednym ludziom pieniędzy)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czaplaa
0 / 0

a przepraszam.. czy jak obraca prostytutki za pieniadze wierzacych to czy nie opluwa ciala chrystusa które fakt faktem jest zwykłym oplatkiem? Czy uczac ludzi jak maja postepowac a samemu byc pedofilem/koniobijca/dziwkojebca/palaczem/alkoholikiem(co najmniej jeden wyraz pasuje do kazdego ksiedza)nie robi przedstawienia z mszy?Powiedzcie dlaczego ksiadz w imie boga nie daje slubu pedałom? przeciez takimi ich stworzyl wiec powinien ich akceptowac i dac im slub.. na zakonczenie tej dyskusji latajcie do kosciola placcie pieniadze wierzcie w swojego boga ale ja i tak mam w dupie was i waszego boga.. wole czcic i wierzyc w tego kolesia co szuka pierscienia w Mordorze ;) aha i dlaczego wasz "bog" pozwolił zeby hitler tak sponiewieral narod wybrany czyli zydów ? Nie macie ani wiedzy ani argumentów a w dodatku łzecie jak psy :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hiperon
0 / 0

Oczywiście, że mamy wiedzę i argumenty, tylko po raz 100 ich powtarzać, gdy widzi się, jak ludzie mają gdzieś inteligencję i słowa prawdy, byle ich było na wierzch, nam się nie chce. Ale może spróbuję...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kazelot
+2 / 2

hiperon - jestes przezabawny - "mamy wiedzie i argumenty" :D wiedze to wy macie na temat ile diablów zmiesci sie na lebku od szpilki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prosument
-1 / 3

Niestety tak jak mówiłem wcześniej z fanatykiem religijnym nie sposób prowadzić merytorycznej dyskusji.Powód jest banalny.Nie da się dyskutować z człowiekiem który tekst ze starej żydowskiej średniowiecznej książki uważa za prawdę i słowo boże.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hiperon
0 / 0

Tylko jak zaczął być podchwytywany przez innych... Nagle okazuje się, że Ci, którzy rzeczywiście nie wiedzą co w tych zakonach się dzieje, Ci, co rzeczywiście nie wiedzą o nich niczego i ludzi zakonów nie znają nagle wiedzą najlepiej. Ponieważ nie wiedzą nic, to wiedzą wszystko. Na prośbę zgodną z prawem Polskim WPWW spotykamy się tylko z agresją i wyśmianiem, dość niewybrednym. Kazelot dalej sugeruje co to księża w afryce robią z afrykankami... A teraz proste pytanie, czy wiesz cokolwiek o ich pracy? Rozmawiałeś z którymś? Oglądałeś dobry film dokumentalny Discavery, BCC czy National Geographik? Bo jeśli nie, do mam wrażenie, że trafiłeś w coś maksymalnie przeciwnego prawdzie... Znam z wielu krajów z wielu perspektyw z wielu źródeł - nie tylko od księży, ale także od parafian w jednym czy dwóch przypadkach... no w jednym - informacje o księżach misjonarzach. Właśnie Ci jak się okazuje, wykazują się niesamowitą siłą woli i pracą, jaka by Ci na myśl nie przeszła. Harują tak, ze sobie wyobrazić nie możesz i

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hiperon
0 / 2

przezwyciężają trudności, od niesprzyjających rządów w Chinach przez choroby i ciężkie warunki w Afryce, które Tobie by w 1/10 okazały się ponad wszelkie siły. @glinkx11 Gadasz bzdury, że aż się słabo robi. puckowit po prostu pokazuje, że Wasze zachowanie jest jednoznacznie chamskie i prostackie względem WPWW co potwierdza kodeksem karnym. Oczywiście, że nie zgłosi na policję, oczywiście, że nie bedzie się rzucać o takie bzdury... Ale pokazuje "zastanówcie się nad tym co robicie, mam takie samo prawo, byście mnie nie obrażali, jak Wy macie prawo, bym nie mówił, że każdy niewierzący to złodziej, debil, idiota, pedofil, gej i do tego morderca". Pytasz, dlaczego to robi... a Pomyślałeś, ze po prostu dlatego, że nie lubi być obrażany? Oczywiście, że pomyślałeś, ale wolałeś nabluzgać, bo lubisz, prawda? Nagadać o braku dystansu itp... A przykłady które podałeś, po pierwsze, nikt nie twierdzi, że geje to kryminaliści. Robią źle na własną odpowiedzialność. A aborcja i eutanazja to rzeczywiście zbrodnie często większe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hiperon
0 / 0

od morderstwa. Gdy sie kogos morduje, on przynajmniej czasem może się bronić... Przykład w którymś democie, oburza Was, że zostawiła dziecko na śmietniku? Czemu? Bo to było dziecko, tak? A takie dziecko w łonie Matki ma jeszcze mniejsze szanse na obronę. Że to nie dziecko? Wskaż mi granicę. Wskaż granicę jednoznaczną i do przyjęcia to zastanowię się, czy może się z Tobą zgodzę. Kiedy człowiek widzi jak jeden morduje drugiego bezbronnego to nie ma "nie zbliżaj się, uważam że mogę, to morduję". Trzeba zadziałać w imię wolności, która musi się kończyć tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka. No i co z tym "wszyscy Was nie lubią"? Wszyscy czyli? Dzieci którym się zdaje, że jak się zbuntują przeciwko wszystkiemu co święte to są fajne? Znam osoby wierzące, znam niewierzące. I jakoś nie widzę, żeby te drugie nie lubiły tych pierwszych... @Czaplaa - On może wygooglować. I sprawdzić. I na pewno z chęcią wsadziłby takiego księdza za kratki. Jakby go znalazł. Naprawdę uważasz, ze takim księżom "krzyże nie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hiperon
0 / 0

przeszkadzają"? Cóż... Może dlatego, że tak naprawdę takich księży nie ma? No dobrze, są. Ale niewielu. Naprawdę niewielu. Co do tego zbawienia... Dziwne rzeczy gadasz, nigdy w życiu nie spotkałem się z czymś podobnym. Słyszałaś kiedyś może o wdowim groszu? I czemu wyśmiewasz i nazywasz krucjatą prywatną walkę puckowita o to, by jego i osób jemu podobnych nie obrażano bez powodu? Jak jestem homoseksualistą, to mnie obrażać nie wolno, a jak osobą wierzącą to należy na mnie wieszać psy, tak? Sugerujesz, ze każdy niewierzący nas nie lubi? Skąd taki wniosek? Ja nie wiem, nie zauważyłem by moi niewierzący koledzy mnie nie lubili za to,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hiperon
0 / 0

że jestem wierzący, nie zauważyłem też, bym ich nie lubił za to, że są niewierzący. @PUCKOWIT - AAAAAA!! - Teraz zauważyłem, informatyka, UJ? 20 lat? Który rok, teraz drugi będzie? Jestem po pierwszym roku SMP, jak oceniasz szanse, że się znamy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glinx11
0 / 0

Hiperon -> Nawet nie wiem, od czego zacząć zawalanie cię argumentami. Może od gejów, którzy źle robią na własną odpowiedzialność. No dobra... komu konkretnemu źle robią? Proszę wskazać konkretne osoby, które z tytułu zjawiska homoseksualizmu cierpią (wyłączając oczywiście "obrazę katolickiej moralności", bo akurat rzeczona moralność jest bardzo wątpliwa). Uniemożliwia ono prokreację, to prawda. To swoista forma kalectwa, która po prostu niektórych ludzi dotyka i nic się na to nie poradzi. Więc nie pie*dol mi tu o własnej odpowiedzialności, bo gwarantuję ci, że gdyby zmiana orientacji była możliwa, gejów i lesbijek w ogóle by już nie było. Myślisz, że oni nie woleliby być hetero? Ale skoro to niemożliwe, to co mają zrobić? Zrzucić się ze skały (wiem, co poniektórym byłoby to bardzo w smak), czy może spróbować znaleźć innych, takich jak oni, z którym mogliby być szczęśliwi? No cóż, za sto lat Kościół (o ile będzie wtedy jeszcze istniał - a nie jest to wcale przesądzone) w ogóle nie będzie chciał o tym wspominać, a jeśli już, to będzie przepraszać, tak jak za prześladowanie innowierców i czarnych.

Co do aborcji i eutanazji to aż dziw mnie bierze, jak ktoś może uznawać te zjawiska za choćby równoważne morderstwu, a co dopiero gorsze. Ale w sumie czego się można po katolikach spodziewać - dla nich nie istnieje coś takiego, jak próba wczucia się w rolę grzesznika. Teraz mówisz, że eutanazja to zbrodnia, a gwarantuję ci, że będziesz przeklinał te słowa, kiedy będziesz tarzał się z bólu na szpitalnym łóżku i błagał o odłączenie, a lekarz będzie tylko mówił "Proszę pana, ale to jest grzech, ja jestem katolikiem!" albo "Cierpi pan, ponieważ Jezus pana całuje". A aborcja? Już pomijam fakt, że niektórzy z was odmawiają matce prawa do życia, kiedy rozwijający się płód mu zagraża. A co, jeżeli jest zdeformowany albo coś? Myślisz, że jest kobieta, która chciałaby usłyszeć potem od dziecka "Czemu mnie nie usunęłaś, kiedy mogłaś? Czemu skazałaś mnie na takie życie?"? A nawet jeżeli po prostu nie czuje się na siłach donosić ciążę, a potem przeprowadzić porodu. Uważacie, że to egoizm i lenistwo, a tymczasem ja, widząc na filmach, jak wyglądają katusze podczas porodu, naprawdę cieszyłem się, że mnie, jako facetowi, nigdy się to nie zdarzy. I jeżeli kiedykolwiek moja partnerka zajdzie w ciążę, decyzję o jej usunięciu zamierzam pozostawić tylko jej, bo tylko ona ma prawo się w tej materii wypowiadać. Mężczyzna może poprzeć aborcję, ale w żadnym razie nie ma prawa zmuszać ją do męki, której sam nigdy nie doświadczył i nie doświadczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kazelot
+1 / 1

nie schodzicie na temat gejów - bo w nim aktualnie nikt nie ma racji - w dodatku kościól potępia homoseksualizm tak dla zasady, bo i tak wiadomo że co drugi ksiądz jest gejem albo ma inną parafilie...
in vitro - tu w ogóle nie ma dyskusji - jeżeli ktoś to potępia to powinien iść na ląkę i nażreć sie muchomorów..
aborcja - tu hiperon odpowiedz sobie sam - co Twoim zdaniem czyni Cie czowiekiem - czy to że posiadasz rączi i nózki, czy sam fakt że tatuś ruchnąl mamusie - czy czlowieczenstwo to umiejetnosc myslenia, podejmowania decyzji, planowania i wspominania... te umiejętności zaczynamy zdobywać okolo 2 roku życia - dla uproszczenia przyjęto więc bardzo elatsyczną granicę że czlowiekiem stajemy się od momentu urodzenia - chociaż tak naprawde jestesmy jeszcze wtedy kupką mięsa.. ale biorąc pod uwagę calą dynamikę relacji matka-dziecko można uznać że akt porodu jest momentem kiedy stajemy sie czlowiekiem... wczesniej jestesmy jedynie cialem - i praktycznie nie roznimy sie od plodu malpy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Schultz
0 / 0

@puckowit, @Hiperon.... jak wam się nie podoba tutaj to wy*iedralać, nie masz przymusu korzystania z tego serwisu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hiperon
0 / 0

Niestety wczoraj moją wypowiedź skończyłem w niecałej połowie, bo nie mogłem zamieścić całej, a coś się zaczęło psuć w wysyłaniu, a ja już dawno chciałem spać. To mam poruszyć tematy gejów czy nie? Umiem się wczuć w rolę osoby poszkodowanej naprawdę dobrze. Żal mi tych rodziców, żal mi tych osób starszych co cierpią, jestem świadom, że sam mogę cierpieć. Eutanazja to problem który się nie zmieści tutaj skoro nie mogę zamieścić całej wiadomości. Natomiast aborcja jest moim zdaniem problemem szybkim, więc go tutaj trochę rozgrzebię, po pierwsze umiem się wczuć też w rolę poszkodowanego dziecka, o którym zapominacie. Jak pracodawca nie chce dać awansu i gnębi pracownika, ten cierpi (o biedny!, nie ze swojej winy!) przyjcie do pracodawcy i zastrzeli to jest w porzo, bo cierpiał? Kazelot, wspaniale. To wytłumacz mi dlaczego cholera, takim oburzeniem napawa myśl o zabiciu jednorocznego dziecka całe społeczeństwo z nielicznymi wyjątkami? Jak dla mnie i dwuletnie dziecko to mało, moim zdaniem dopiero 15 letnie powinno mieć prawo do życia, bo wcześniej niewiele się różni od małp, a w wieku 15 lat naprawdę może pokazać umiejętność logicznego myślenia przez znajomość matematyki abstrakcji itp. Więc powiedz mi, czemu nie? Czemu się nie zabija tych jednorocznych, kiedy rodzice uznają, że to za duży wysiłek?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glinx11
0 / 2

Hiperon -> Więc odwrócę twój tok myślenia. Kiedy zaczyna się dziecko? Z chwilą poczęcia? Nie, to za późno. Jeszcze wcześniej, kiedy jego ojciec i matka zaczynają produkować komórki rozrodcze. Jeżeli któreś z nich zacznie np. palić to proponuję postawić ich przed sądem za skazanie na śmierć dziecka niepoczętego. I co ty na to? A może idźmy jeszcze wcześniej, do siódmego pokolenia wstecz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hiperon
+1 / 1

I tu się trochę mylisz. Już nie jako katolik, ale jako fizyk z zacięciem matematycznym mówię... Nie potrafię spojrzeć na to czysto uczuciowo. Po prostu nie potrafię powiedzieć "To dziecko w brzuchu to nie dziecko tylko płód bo tak, to na zewnątrz to już dziecko". Gdybym mógł się posługiwać tylko odczuciami a nie logiką, to owszem, tam w brzuchu to tylko płód, nie widzę, nie czuję go, to mogę zabić, zabijam kilka komórek. Tam na zewnątrz to już dziecko. Gdybym znów się posługiwał tylko matematyką, to bym nie widział problemu w zabijaniu dzieci do 15 roku życia. Przepraszam, ale nie potrafię, widzę. Efektem jest to, że szukam granicy, nie odczuciowej "na zewnątrz, w środku" ale "fizycznej" na podstawie mojej znajomości biologii. I teraz nie potrafię w żadnym momencie wskazać tej prawdziwej granicy poza jednym punktem - moment zapłodnienia. To jest jedyny moment, który mój beznadziejny chory umysł, który nie potrafi spojrzeć na rzecz czysto odczuciowo, widzi jako jakąś zmianę - w tym momencie dwie komórki z jakimiś genami na swój sposób jednym strzałem zamieniły się w komórkę z genami konkretnego człowieka. Od tego momenty mamy JEGO geny i on się powoli rozwija. Przepraszam, ale jak znawca topologii nie odróżnia obwarzanka od kubka z uszkiem, tak ja nie widzę różnicy między tymi genami, a genami w wieku lat 80, i to i to po prostu kilka zwojów DNA bardziej lub mniej rozwiniętych. Od momentu poczęcia, do śmierci. Wcześniej są to komórki które dopiero mogą stworzyć człowieka. I jak czymś złym jest palenie mogące spowodować bezpłodność, tak nie jest zabiciem tych już utworzonych genów nowego człowieka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kazelot
+1 / 1

hiperon - po raz milionowy powtarzam Ci - jakbyś nie kombinował to człwowiek jest czymś znacznie bardziej zaawansowanym niż jego ciało zbudowane z DNA.. to że te komórki określą jego fizyczność to zaledwie ułamek czynniów które zrobią z niego człowieka...
człowiek to element dynamicznej sieci powiązań i zależności. Ty odziałujesz na innych oni na ciebie - to czyni cie człowiekiem - dlatego w dzisiejszych czasach już w sumie kilkumiesięczny płód może być "człowiekiem" jeśli rodzice go chcą i planują z nim przyszłość - więcej - dziecko nawet niepoczete może takim być... ale tak samo dziecko niechciane, dopóki samo nie będzie w stanie sie obronić, człowiekiem nie jest... To bardzo trudna dyskusja (moja dziewczyna niedawno poroniła w 2m-cu - chcielismy to dziecko i naprawde było przykro) - jedno jest pewne - moralność jest ruchoma - jeśli będzie akceptacja społeczna dla aborcji kobiety będą usuwac i zachowywać zdrowie psychiczne - jeśli będziemy im wmawiać że zabiają dzieci, to albo będą rodzić i porzucać (fizycznie albo emocjonalnie) albo usuwać i cierpieć... i tu akurat odpowiedź jest prosta: należy aborcje uznać za cośnormalnego - bo służy to wszystkim

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hiperon
0 / 0

Mój umysł nie przyjmuje aż tak ruchomej granicy decydującej o tym czy ktoś jest człowiekiem czy nie. Czy naprawdę to zależy od innych? Nie od tego kim jest? Robinsone Cruse nie był człowiekiem bo był sam na wyspie? Kiedy znalazł Piętaszka, to już był? Nie podoba mi się Twoja logika, doprowadza do matematycznych i fizycznych sprzeczności. Mam wrażenie, że Twój światopogląd się powoli kształtuje, przemyśl go proszę jeszcze raz, i spojrzyj na te słabe punkty... Z jednej strony, komórki to tylko kawałek tego, co decyduje o tym, ze to jest człwiek z drugiej... więc co... dusza? W to wierzę ja, nie Ty... bez sensu, elacje z inymi? Czyli naprawdę od relacji zależy człowieczeństwo? Drzewo któe upada a nikt tego nie słyszy nie upada? Człowiek żyjący bez relacji to nie człowiek? Naprawdę dzieci w wieku lat 1 jak są niechciane to kupa mięsa? Naprawdę to inni mogą decydować o tym, czy Ty jesteś człowiekiem czy nie? A kiedy już zdecydują, możesz dopiero wtedy decydować o sobie? sprzeczności sprzeczności sprzeczności. Nie lubię ich. Z góry odpowiadam na zarzuty, im głębiej się wchodzi w naukę katolicką, tym mniej sprzeczności się widzi. Ale do tego potrzebna mi fizyka :P, nie rozumiem teologów co nie rozumieją fizyki a zajmują się teologią :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kazelot
+1 / 1

hiperon - wyszedłem z "nauki katolickiej" bo była jeszcze bardziej sprzeczna niż mój światopoglad teraz... a że nadal jest sprzeczny - sprzeczność to istota życia - każdego życia.. życie to ruch w stagnacji - nie było go i nie będzie, jest przez chwile i z perspektywy czasu nie ma on sensu.. możemy nadać mu sens dodając kolejne nadistoty, a możemy szukać go gdzie indziej - ja na razie nie znalazłem..
co to mojej wady w precyzowaniu myśli... kiedy komputer staje sie komputerem? kiedy go wyprodukują, podłączą monitor, wgrają windowsa?? nie ma granicy - ale naprawde boli Cie stata komputera z Twoimi danymi z Twoimi personalnymi ustawieniami itd... Teraz inna dygresja: widziałem kiedyś jak zdychało zwierze rozszarpane prze dzikie psy - (zdychało 4godziny a ja nie umiałem go dobić) wydawało się że cierpi, ale nawet próg bólu ma określoną granicę - potem już nie boli.. więc to cierpienie było zupełnie inne niż ludzkie - dla człowieka w takij chwili cierpieniem nie jest ból fizyczny tylko świadomość własnego rozszarpanego ciała, nieodwracalności, bezsilności i zbliżającej się śmierci - dopóki nie czujesz tego wszystkiego nie umierasz jako człowiek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hiperon
0 / 0

A jak dobrze znałeś naukę katolicką? Czy tylko po wierzchu, te wyśmiewane pomysły które się bez zrozumienia przedstawia i udowadnia sprzeczność? Ten świat nie jest sprzeczny... Nie znalazłem powodu, dla którego miałby być, dlatego tak długo, jak twierdzisz, że jest, raczej się nie zrozumiemy. Wszystko jak na razie układa się w logiczną całość, zaskakującą, często niezgodną z intuicją codziennego dnia... ale po zastanowieniu widać tą całość jeszcze piękniejszą. Do tego nadistoty... Zanim zacząłem się zastanawiać nad sprzecnzościami katolicyzmu zacząłem od pytania, czy nadistota istnieje. Wyszło mi, że MOŻE istnieć wszechświat jak ten, bez nadistoty. Nie jest sprzeczny. Tak długo, aż sam nie otrzymam objawienia i nie udowodnią mi, że to NIE halucynacja, będę twierdził że MOŻE istnieć Wszechświat bez Boga. Mimo to uznałem, że szansa na istnienie nadistoty - Boga - jest większa niż na Jej brak. Dodałem do tego kilka rzeczy, i mogę powiedzieć, jestem "pewien" że Bóg istnieje. Tak jak atom. Atomu też nie widziałem i nie dotknąłem. A to, czemu to katolicyzm pasuje... Pewnie duża rola wychowania. I brak sprzeczności. Religie hinduskie mają ich dużo, a reszta... cóż, może po prostu je za mało znam? Może tylko powierzchownie mi nie pasują? To jest możliwe, ale jak na razie, największe szanse ma ta którą żyję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katarina
0 / 0

demot:Zakonnica:Zakonnica po wizycie w USA

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P p4nk1
0 / 0

Czepiacie się. Nie widzicie wy, że na dwóch posadach musi tyrać, żeby dzieci utrzymać? :-P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PinCheR
0 / 0

a

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eneno
0 / 0

demot:Twoja siostra zakonna:Napewno wiesz o niej wszystko ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T trias
0 / 0

doobre

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MychaPTB
-1 / 1

Takie koty raczej do zakonu nie idą. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pik63
+1 / 1

demot: wizyta u księdza

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karol1729
-1 / 1

demot h.u.j.o.w.y ale są cycki więc daję 10/10

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamila1995
-1 / 1

Ty tak wyglądasz zawsze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lenka
0 / 0

do mnie piejesz, gówniaro?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem