Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
2856 3317
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S slayermaster
+1 / 17

... i sesja studentów :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar midjawra
+40 / 46

Pierwsze zdjęcie to Wrocław - 1997. Powódź nie zaskakuje co roku. Jeżeli idzie ogromna woda, to żadne wały jej nie powstrzymają. Powódź we Wrocławiu w 2010 roku jest winą władz miasta, które do ostatniego momentu zapewniały, że rzeki nie wyleją - o ile Odra nie wylała, to Ślęża zalała Kozanów, Widawa Psie Pole, a Oława podtopiła niewiele. Gdyby ludzie sami się nie zmobilizowali, byłaby powtórka z 1997. Sama byłam na wałach i pomagałam, chociaż mieszkam w tej części Wrocławia, która była bezpieczna w '97. Był blog - wrocław z wyboru, na którym na żywo każdy podawał informację, gdzie jest potrzebna pomoc. Znalazło się 3 studentów, którzy podali swój nr tel. w necie i zbierali chętnych w 1 miejscu i stamtąd kierowali tam, gdzie potrzeba. Radio TAXI woziło ludzi za darmo na wały. Wrocławianie przynosili jedzenie, wodę i pochodnie. Najgorsze było to, że kiedy zajeżdżało się na miejsce, okazywało się, że "miejscowi", którzy mają stosunkowo daleko do wody, mieli to w dupie i przychodzili sobie z wódką albo piwkiem popatrzeć jak ludzie z innych dzielnic pomagają ich sąsiadom. Panowała totalna dezinformacja i chaos - straż kierowała ludzi w złe miejsca, policja nie wlepiała mandatów ludziom, którzy przychodzili sobie na wały na spacery albo pogrillować! Miasto nie potrafiło zapewnić koordynacji akcji - na początku nie wiedzieliśmy ile piasku sypać w worki i jak je wiązać, jak układać wał!! Najważniejsze, że się udało uratować wiele miejsc, jednakże gdyby władze nie zapewniały, że nic nie wyleje, to można by było podjąć działania zanim przyszła fala i okazało się, że jednak rzeki wystąpią z brzegów. Na wałach okazało się, że miasta bronią przede wszystkim studenci spoza Wrocławia, często spoza województwa - oczywiście było trochę ludzi, którzy mieszkali nad rzeką, ale wystarczyłoby, żeby cała dzielnica się zmobilizowała i nie potrzebowaliby pomocy, ale ludzie myśleli, że skoro mają kawałek do rzeki, to niech zaleje sąsiada, a ja sobie poimprezuję. Zawsze myślałam, że Wrocław jest takim fajnym miastem, bo są tam fajni ludzie. Teraz wiem, że Wrocław jest super miastem, bo przyjeżdżają do niego świetni ludzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pet87
0 / 0

na 98 % drugi obrazek jest z Clonmel w irlandii...jesli sie myle to mnie poprawcie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TenisWPorcie
0 / 0

właśnie to chciałem dopisać ;p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar telly
-1 / 9

dokładnie :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ragnarokk
+14 / 16

Dlaczego zdjęcie z '97 jest podpisane jako rok 2008? Jeśli to metafora, to z rzyci wzięta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K korozjantka
+9 / 19

Bo autor tego demota nie pamięta jak było w 97 roku? Mam nadzieję, że w przyszłym roku jego zaskoczy powódź. Wspólnie się pośmiejemy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eminey
+2 / 6

Popieram korozjantke.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olaf0
-1 / 3

To, że zdjęcie jest z 1997 roku nie zmienia faktu, iż powódź była w 2008... Była nawet w 2007 roku,
ale ja nie słyszałem żeby ktoś się tym zaskakiwał, że jest teraz... I nie ma się co śmiać,
gdyby to Was spotkało, to byście takich demotów nie robili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2010 o 19:41

G gacyk20
+10 / 10

prawidłowa data jest tylko na ostatnim zdjęciu. Pierwsze dwa to zdjęcia z powodzi 97...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SimonBtm
0 / 0

A powódź jest o wiele tragiczniejsza w skutkach...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krokodyle1994
+2 / 6

ja nie wiem jak takie gówno dostaje się na główną...

nie pamiętam żeby w '08 i '09 byla powodz...


A idioci i tak plusują

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2010 o 18:31

A aussie7
-1 / 5

dokładnie !!! szok ... '97 jak nic, byłam tam wtedy... naciągana wydaje się metafora, gdy zdjęcia takie nieadekwatne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Alstawasa
+1 / 5

Dwie pierwsze foty są z 97 roku. Absolutny brak mózgu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M myszaster
0 / 4

swieta prawda

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D drake121
-3 / 11

Brak mózgu to wy macie !!! że jeszcze nie zrozumieliście co miał na myśli autor tego demota

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Alstawasa
+3 / 3

Ja zrozumiałem, ale dopiero jak zauważyłem że ostatni obrazek jest podpisany "Powódż".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K korozjantka
0 / 4

Lokalne podtopienia z lat ubiegłych to jeszcze nie powódź geniuszu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CrazyTaliban
-1 / 1

no tak ale skoro tak nie było?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

Podawanie fotografii do wiadomości ma na celu głównie jej poparcie jakimś dowodem (raczej zdjęcie powodzi nie ma na celu zwiększenia walorów artystycznych demota, ani nic z tych rzeczy), więc co kur*a Wrocław z 1997 roku przy powodzi z 2008?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Arheton
+3 / 5

Kiedy widze takie demoty to sprawdzam czy przypadkiem nie jestem na poczekalni...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rafalskimi
0 / 2

Ah, nie ma to jak planowanie....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SlaskWroclaw
+5 / 9

POZDRAWIAM AUTORA TEGO DEMOTA. Szczerze?....Jesteś beznadziejny bo dzięki tobie połowa małolatów zapamiętuje tego demota i chwali się nim później w szkole a ci przekazują następnym i tak zapamiętują że wielka powódź była nie w 97 tylko 2008!
Pozdro
Zapewne masz poniżej 16 lat, masz coś takiego jak "skasuj konto", użyj tego :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hamsterman
-2 / 4

1. zdjęcie to Plac Społeczny we Wrocławiu z 1997. Coroczne zalewanie gospodarstw rolnych wybudowanych na terenach zalewowych porównujesz do zalania pół milionowego miasta (wraz ze szpitalami, szkołami, komisariatami, zakładami karnymi itp.). BRAWO!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I ice29
+1 / 3

mam nadzieję, że ja i większość osób tego po prostu nie rozumiemy i autor miał coś innego na myśli... nie chce mi się wierzyć, że można być takim kretynem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cwancys
+1 / 3

W 2008r. Woda we Wrocławiu nie wylała więc to fake !
Czytając wcześniejsze komentarze nie sądzę że to trafna metafora jak to już ktoś wspomniał używając starych zdjęć.
Btw. Brawo dla admina za śmieci na głównej !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M medd
+1 / 5

Ktoś tu sobie w ch*ja leci... Przed dwoma laty i przed rokiem nie było żadnych powodzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Trodzik
-1 / 3

no deb*l... szkoda mojego cennego czasu prezesa na młota....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wesmania
+2 / 2

Tak to jest, jak wszystek kasę pakuje się w wały, a nie w zbiorniki retencyjne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wneku327
0 / 2

Sciema pierwsza fotka to Wrocław most Grunwaldzki w 1997...beznadzeja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bandzej93
+2 / 4

całkowicie się zgadzam z midjawra i uważam że ten demot powinien zostać usunięty za fałszywe informacje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wacik
+3 / 3

powódź we Wrocławiu była w 1997 roku a nie 2008... ;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kicu272
-1 / 1

Gdyby administrator oglądał telewizję to by wiedział że w 2009 i 2008 roku nie bylo powodzi . Więc to nie powinno być na głównej .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Melron
0 / 0

Ale ortów to nikt nie widzi, co ? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mmmmkay
0 / 0

ok, może nie co roku; "Powódź zaskakuje co kilka lat (ale systematycznie)"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mmmmkay
+1 / 1

tak, to jest DEMOTYWUJĄCE - ludzie mieszkają nad rzeką, a potem się dziwią, że mają wodę w salonie
Po 1997 nikt nie powinien mieszkać w pobliżu rzeki, a we Wrocławiu całe osiedle powstało na terenach zalewowych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bazienka
0 / 2

ale ubezpieczyć się nie łaska...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grantorinov12
0 / 0

No kurcze już wszyscy sprawdzili że to bujda. Koleś co ty odpie**sz. BUJDA:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar elpen
0 / 0

miałem tu napisać coś, ale co bede jak już wszyscy to wiedzą:p Ale gdyby pierwsze zdjhcie było z 2008 to by była na nim Galeria Dominikańska;p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar podrik
0 / 0

w 2008 we wrocławiu nie zalało placu społecznego. zdjęcie jest z '97....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M matthe2w
0 / 0

Hehe, pierwsze zdjęcie zrobione było we Wrocławiu - most Grunwaldzki itd. 1997.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Coreen
0 / 0

A główno prawda!
Co roku są małe podtopienia,ale takiej powodzi nie było od jakiś 13 lat.
Jakoś nie zalewa mi domu co roku,a w tym roku calutki! :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kotan88
0 / 0

Nie ma co sie oszukiwać. Prawda jest taka ze Wały przeciwpowodziowe w Polsce to prezent jaki zostawiły Nam Niemcy po II Wojnie Światowej. Spójrzmy na Niemcy teraz. mieli kasę zainwestowali i maja wały z prawdziwego zdarzenia umacniane betonem i stalą nie to co w Polsce usypana ziemia i piach. Jak to ma wytrzymać. Władze sa temu winne. może fakt nie jest to co roku ale zdarza sie to zbyt często. nikomu nie zazdroszczę ze mieszka na takich terenach i nikomu nie Życzę aby go to spotkało ale niestety jak tak dalej pójdzie to za rok będzie to samo. w innym miejscu ale będzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sid3
0 / 0

3 zdj. rządzi ;P

POLSKA POWÓD(Ż) 2010r.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem