Dokładnie, a wszystko zaczyna się od małych zależnosci, człowiek nie zwraca uwagi - i nagle jest w sieci przyzwyczajeń, i ciezko, kiedy coś się kończy, odchodzi, pogodzić sie z tym.
Też przechodziłam przez to, tylko zamiast karteczki, nie doładowywałam konta przez 5,5 miesiąca. Skuteczne. Nie miałam jak odpisać. :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 maja 2010 o 14:55
dokładnie ;) popieram ;)
silna wola to podstawa xD
ja mam gorzej bo pisze bez patrzenia, nawet już kur*a kartka nie przeszkodzi ;/
mam nadzieje ze bedzie na głównej ;)
Jak oklei klawiaturę taśmą to i tak znajdzie przyciski jakimś cudem:P
Swoją drogą też piszę sms-y bez patrzenia, tylko później treść sprawdzam, bo słownik T9 dziwne rzeczy lubi wymyślać ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 maja 2010 o 7:48
Mam kumpla w lublinie który nie odrywa sie od telefonu, raz go samochód potrącił, a ten wstał i opiepszył kierowce że mu pisać przeszkadza, przechodził na czerwonym, a na dodatek ma identyczny telefon... ogólnie szczera prawda
No silna wola nie zawsze wystarcza. A to na początek powinno pomóc zapomnieć... Ehh... przyzwyczajenie do drugiej osoby nie tak łatwo jest się oduczyć...
@Miszczubeer no niestety ... ile bym dał żebym mógł tak po prostu olać i nie odpisać ... ile razy sobie to obiecuję ,a przychodzi SMS i już chop siup odpowiadam :/
ofc. + dla autora
APAP: I właśnie o to chodzi. Ty piszesz, ona olewa - więc zaczynasz za nią 'biegać' jeszcze bardziej. Klucz: pisać tak mało, by to ona zaczęła 'biegać' za Tobą, a najlepiej nie pisać w ogóle.
Otóż to, nie wystarcza! W moim przypadku, co prawda powinno być "Nie pisz do niego", hah. I za każdym razem kiedy silna wola się wykańcza, robię z siebie idiotkę. Życie. +
boże jakie to prawdziwe! Ja w takich przypadkach jak już mam mu coś wysłać to dzwonię do przyjaciółki, która mi puszcza wiązankę wyzywając od skończonych, naiwnych idiotek. Zazwyczaj pomaga.
Gdzieś tak na pół godziny...
Jakoś nigdy nie nauczyłam się nr JEGO telefonu na pamięć.. Teraz w liście kontaktów jest podpisany jako "NIE DZWONIĆ". I na szczęście to działa, także wtedy gdy potrzebne najbardziej - w czasie imprez, po %...
Świetny demot, naprawdę demotywujący! :P Sama mam ten problem... Jak tu nie pisać, skoro tak trudno się powstrzymać? A później tylko wychodzą z tego idiotyczne sytuacje.
taaaaaaaaa szczególnie kiedy znasz go na pamięć :P Nie mam tego poblemu na szczęście bo od lat kulku w szczęśliwym związku, ale wyobrażam sobie, że nic by mi nie pomogło "w razie czego"
.........powinni zabrac mi telefon i wyslac na sybir, mam to szczescie w nieszczesciu ze mieszkamy na tym samym osiedlu raptem 2bloki nas dziela.... po 3latach sie czlowiekowi odechcewa nawet oddychac
niby czemu nie ?! może ona tylko na to czeka ;>
był podobny demot że żadne z nich nie chce napisać bo albo ona pomyśli że mu zależy albo na odwrót co jest żałosne ;D
pisze sie i już raz kozie śmierć :)) 2 osoba odpisze albo nie ^
a ja zgubiłem telefon i mam spokój... nie będę pisał jak większość jak bardzo nieszczęśliwy jestem bo od tego są przyjaciele którzy nie zrobią cie w wała, ale jak to mówią wina zawsze leży po obu stronach wiec nie ma co się użalać nad sobą głowa w górę i przed siebie niedługo będzie na karku 22 wiec prawdopodobnie przede mną jeszcze szmat drogi kto wie co mnie spotka. Szczęścia ludzie:]
Jakby teraz ktoś, kto nie powinien do mnie pisać, napisał do mnie 'kotku' albo 'słoneczko' to bym się przedstawiła i wyraziła głębokie zażenowanie, że po tak długim czasie nie pamieta mojego imienia.
czasami lepiej napisać , żeby ktoś nie widział Ciebie jak sie wkur** bo wtedy mozesz sie nie opanować i ostatecznie komórka zostanie zniszczona a nie człowiek.
Jeśli przekaz miał być jasny i skuteczny lepiej by było usunąć cenzurę i wykrzyknik, bo przyciągają wzrok. Po co mu karteczka zakazująca użycia, która zwraca na siebie uwagę?
hehe błache problemy niezły hipokryta z ciebie Troi .. dla każdego jego problemy sa najwieksze to że ty masz może jakis wiekszy jest on wiekszy tylko dla ciebie pamietaj :p
Nie powiedziałabym... To nic nie da. Niestety, numery niektórych osób zna się na pamięć. Czy się chce, czy nie, numery często kiedyś używane same wchodzą do głowy...
Demot mi się przydał, co mam ochotę napisać, to sobie o nim przypominam :D
Co prawda takiej karteczki sobie nie przyczepię, no ale... :)
Zastanawiałam się czy napisać do "mojego" oblubieńca zanim zobaczyłam tego demota. To był znak (wtf?), niestety go zignorowałam, a trzeba było posłuchać... Pierdo*ić, człowiek uczy się na błędach...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 maja 2010 o 20:57
Ustawiłem go jako tapetę w telefonie. Bardzo mnie kusi żeby napisać do mojej... a tak za każdym razem gdy sięgam po telefon przypomina mi czego mam nie robić:) Pozdrowienia dla wszystkich osób które się szanują
Szczera prawda
Buahausssahausssaha ech dzieci, dzieci ale wy macie problemy.
@znafcatematu dzieci dzieci ale przynajmniej nie pokemony jak ty
a co do demota to też tak chyba zrobie ;) +
co za slaby demot.. silna wola jest wazna.. ale nie z takimi debilnymi demotami...
Dokładnie, a wszystko zaczyna się od małych zależnosci, człowiek nie zwraca uwagi - i nagle jest w sieci przyzwyczajeń, i ciezko, kiedy coś się kończy, odchodzi, pogodzić sie z tym.
Też przechodziłam przez to, tylko zamiast karteczki, nie doładowywałam konta przez 5,5 miesiąca. Skuteczne. Nie miałam jak odpisać. :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2010 o 14:55
demot:to uczucie:kiedy piszesz do niej a ona pisze na telefonie zebys do niej nie pisal
Wiem coś o Tym... nawet jak jest źle to nie potrafię
nie napisać ;/
piękny prosty przekaz, żeby zatrzymać samego siebie. :D +
Dobry pomysł. Trzeba kiedyś wypróbować. Trzymam kciuki, żeby idioci tu nie weszli i życzę 'głównej'. Pozdro.
Ten demont jest świetny ;) kiedyś tez ten sposób wypróbuje . + również życzę głównej ;)
dokładnie ;) popieram ;)
silna wola to podstawa xD
ja mam gorzej bo pisze bez patrzenia, nawet już kur*a kartka nie przeszkodzi ;/
mam nadzieje ze bedzie na głównej ;)
Jak oklei klawiaturę taśmą to i tak znajdzie przyciski jakimś cudem:P
Swoją drogą też piszę sms-y bez patrzenia, tylko później treść sprawdzam, bo słownik T9 dziwne rzeczy lubi wymyślać ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2010 o 7:48
+
Oj tak, czasem najprostsza rada jest najlepsza.
Ja też piszę bez patrzenia. Te nawyki ; d
No i się doczekaliśmy głównej!!! :) Demot jak najbardziej prawdziwy, czasem to jest silniejsze od nas :D
I że właściciel telefonu napisał SOBIE karteczkę z cenzurą ( * )? ;]
Może kulturalny człowiek. Ale jak to na autora działa to szacun bo ja bym pewnie zerwała w końcu tą karteczkę w ch*j.
Pewnie zrobione na potrzeby demotów, ot dlaczego jest cenzura. Ale dla demota plus, tez przechodziłem przez coś takiego ;d
No niestety taka karteczka nie wystarcza...
Cholernie silną wole trzeba mieć :/
muszę sobie coś takiego napisać.
Kurcze jak ja bym chciała żeby niektórzy przykleili sobie taką karteczkę może ten demot na nich zadziała :D
Ej czy ona wogóle wie o co chodzi?
hahaha chyba nie :D:D
Ej @messi zobacz zminusowała nas! ;D
tak mi przykro... :( a zobacz jak sie nazywa - PUSTUl hahaha :D
też chyba muszę sobie nakleić taką karteczkę.
mam taki sam telefon XD
Są jacyś psychologowie na sali? Bo cholernie mnie zastanawia - co kieruje ludźmi, którzy piszą takie komentarze, jak powyższy?
próbowałem wielu sposobów, może w końcu ten będzie tym ostatnim.
świetny demot.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2010 o 20:21
robię podobnie ale bez cenzury. j%$#ć cenzurę!
cenzura została wymyślona przez przewrażliwionych rodziców...
Mam kumpla w lublinie który nie odrywa sie od telefonu, raz go samochód potrącił, a ten wstał i opiepszył kierowce że mu pisać przeszkadza, przechodził na czerwonym, a na dodatek ma identyczny telefon... ogólnie szczera prawda
chyba skorzystam z pomysłu , świetny demot ;d
Chyba też sobie taką nakleję...
A demot świetny +
No silna wola nie zawsze wystarcza. A to na początek powinno pomóc zapomnieć... Ehh... przyzwyczajenie do drugiej osoby nie tak łatwo jest się oduczyć...
niestety masz racje...
Fuck yeah !
@Miszczubeer no niestety ... ile bym dał żebym mógł tak po prostu olać i nie odpisać ... ile razy sobie to obiecuję ,a przychodzi SMS i już chop siup odpowiadam :/
ofc. + dla autora
A może...ona czeka i cholernie chce żebyś do niej napisał? :(
i przez takie myślenie właśnie silna wola idzie sie je**ć;d
Niech sama napisze. My faceci jesteśmy dżentelmenami, dajemy kobiecie pierwszeństwo.
Tak, tylko jeśli ja napisze, ona mnie zawsze oleje :P
APAP: I właśnie o to chodzi. Ty piszesz, ona olewa - więc zaczynasz za nią 'biegać' jeszcze bardziej. Klucz: pisać tak mało, by to ona zaczęła 'biegać' za Tobą, a najlepiej nie pisać w ogóle.
A u mnie na odwrót, ja zawsze pisałam, bo sam by na to nie wpadł. Teraz żeby mnie nie korciło usunęłam numer, ale i tak ciężko.
trzeba być naprawdę kulturalnym człowiekiem, żeby na prywatnych karteczkach z informacją wyłącznie dla siebie, stosować cezurę.
powiedziałem to samo innymi słowami i dostałem minusy. Same.
I teraz wszyscy chcą próbować ;p
Zajebisty demot..chyba też powinnam tak sobie nakleić xD ahahaha
a.. tak swoją drogą nawet skasowanie numeru nawet nie pomaga..bo zna się go już na pamięć..:(
eh skąd ja to znam...
powinnam sobie to jeszcze na monitor nakleić, w miejscu gdzie mam gg ;x
demot genialny!
o tym samym pomyślałem.
dokładnie ...
+ .
a tak w ogóle mam taki sam telefon. ;)
Co to kogo obchodzi?
Postanowienia... karteczki... to wszystko nic!!! Najlepszym sposobem jest zablokowane konto :D
Muszę zastosować coś takiego ;) Szczególnie, że teraz to się przyda ;(
prawda prawda (+) sam czasami sie nie moge powstrzymac zeby do kogos napisac d;
ja jakos bez karteczki daje rade.. ;/
podobne pismo do mojego chłopaka...
Nie czarno-niebieska.
+ : ((((((
Otóż to, nie wystarcza! W moim przypadku, co prawda powinno być "Nie pisz do niego", hah. I za każdym razem kiedy silna wola się wykańcza, robię z siebie idiotkę. Życie. +
Demot dobry, ale wku*** mnie ze taka duma bywa wazniejsza.
ehhh :(
wiedziałem że będzie głowna!
boże jakie to prawdziwe! Ja w takich przypadkach jak już mam mu coś wysłać to dzwonię do przyjaciółki, która mi puszcza wiązankę wyzywając od skończonych, naiwnych idiotek. Zazwyczaj pomaga.
Gdzieś tak na pół godziny...
Muszę przykleić sobie taką karteczkę ;P
BEKA Z WASZYCH GIMBO-PROBLEMÓW.
genialny demotywator, i szczera prawda.
chyba też sobie przypnę coś takiego .:p
samo sedno :D :P
Jakoś nigdy nie nauczyłam się nr JEGO telefonu na pamięć.. Teraz w liście kontaktów jest podpisany jako "NIE DZWONIĆ". I na szczęście to działa, także wtedy gdy potrzebne najbardziej - w czasie imprez, po %...
Świetny demot, naprawdę demotywujący! :P Sama mam ten problem... Jak tu nie pisać, skoro tak trudno się powstrzymać? A później tylko wychodzą z tego idiotyczne sytuacje.
Smutne,
najlepszy sposob wykasowac numer
taaaaaaaaa szczególnie kiedy znasz go na pamięć :P Nie mam tego poblemu na szczęście bo od lat kulku w szczęśliwym związku, ale wyobrażam sobie, że nic by mi nie pomogło "w razie czego"
nieźle, pomysł dobry, spróbuję, jak się uda postawię autorowi piwo xD jak nie to usunięcie nukeru ja coś... + łap
True
hmmm... dołujące [+]
takie sytuacje mnie mocno demotywują ;]
no i czemu ja na to nie wpadłam?! tylko się męczę od tygodnia, a łapy chcą napisać "dzień dobry" czy "dobranoc" z czteroletniego przyzwyczajenia...
4lata i jeszcze nie mieszkaliscie razem??
nie, nie, mam dopiero 19 lat ;)
.........powinni zabrac mi telefon i wyslac na sybir, mam to szczescie w nieszczesciu ze mieszkamy na tym samym osiedlu raptem 2bloki nas dziela.... po 3latach sie czlowiekowi odechcewa nawet oddychac
demot:To uczucie:Gdy wychodzisz na dwor i masz wrazenie, ze niebo spadnie ci na glowe
Masz problem... Wyłączasz telefon i po robocie.
MAM TAKIE SAME SŁUCHAWKI JAKIE SA NA ZDJECIU (A RACZEJ CZEŚĆ SMYCZY) MODEL CREATIVE EP-635. ZAJEBI$TE.
Nienormalny jakiś...
Bytaki też jest jedną z popularniejszych postaci na demotach;D.
mam taki sam telefon :D
Szczera prawda. U mnie wielki +
tam powinno być
" napisz do niej k*rwa" xd
czasami już nie ma po co, robiłam tak z siebie idiotkę dość długo, ale jak nie odpisywał stwierdziłam, że koniec z upadlaniem się!
to uczucie gdy twoj dotykowy telefon ma klawisze.
szczyt cenzury
pisać ją w karteczce do samego siebie
Podstawione, cenzura na karteczce ,gdyby jej nie było to by się nie dostało na główną
Pozdrawiam
przepraszam ze zmienie temat pewnie mnie zminusujecie ale kto to ten ''niemaszglowy''? da mi ktos link czy wytlumaczy ocb?
@ flugcojg Wybitna odpowiedź, rozśmieszyła mnie zdecydowanie bardziej niż ludzie próbujący udawać w "demotach" tego niedoścignionego mistrza...
Co do demota, interesujące i... Prawdziwe.
ej właśnie flugcojg ja nie wiem jak wejść na czyjś profil, oczywiście nie mówie o tym jak np jest ten użytkownik w komentarzach :p wytłumaczycie ? :d
@messi mój drogi kolego wejdz np. na swój profil a w linku zamiast /messi/ wpisz nazwe tego użytkownika :)
@jarvis59 dzieki za pomoc ;) ps. jestem raczej KOLEŻANKĄ ;d
W moim wypadku nie pomogło nawet usuniecie numeru bo znam go niestety na pamięc... (+)
niestety nie da się niekiedy po prostu nie napisać .... A szkoda wszystko byłoby takie proste....
znam to:(
dobry demot!
muszę sobie takie przykleić :)
Ja mam teraz tak samo :(
demot:Samodzielność:Gdy nauczymy się robić pranie bez ciągłego pisania do mamy SMS-ów z pytaniami
http://www.tryfreecandysample.com?i=222181 prooszee wejsc;d
Poprostu świetnie WIELKI PLUS dla ciebie :)
skad ja to znam, szczera prawda! big + ;)
niby czemu nie ?! może ona tylko na to czeka ;>
był podobny demot że żadne z nich nie chce napisać bo albo ona pomyśli że mu zależy albo na odwrót co jest żałosne ;D
pisze sie i już raz kozie śmierć :)) 2 osoba odpisze albo nie ^
Mocne!!
ja tak trochę OT : co jest takiego super/śmiesznego w użytkownikach piszących o niemaszgłowy że dostają tyle plusów?
ech chłopaki... a ona przeważnie czeka i czeka i zastanawia się co zrobiła nie tak , że On nie pisze.
O co w tym chodzi, że ktoś nie ma głowy ? Nie rozumiem ;/
Trochę alkoholu i nawet taka nieszczęsna karteczka nie pomoże.
prawdziwe! ale przechodzi z czasem czasami po bardzoo dlugim czasie...
demot prawdziwy ,ale widać że kartka zrobiona na potrzeby demotów, bo wątpie czy ocenzurowałbyś normalnie te słowo :]
Dziwny ten wyświetlacz, czy on aby nie jest zepsuty?
jeden z lepszych demotow, jakie ostatnimi czasy widzialam.
mega prawdziwy.
aczkolwiek watpie, by w moim przypadku naklejka z napisem `nie pisz do Niego, kur*a` cokolwiek zdzialała..
however..
+
A to ostatnie słówko z telefonu co dodaje do treści?
Nie no mistrz , prawda jak cholera.
Pisz!
super :D
a ja zgubiłem telefon i mam spokój... nie będę pisał jak większość jak bardzo nieszczęśliwy jestem bo od tego są przyjaciele którzy nie zrobią cie w wała, ale jak to mówią wina zawsze leży po obu stronach wiec nie ma co się użalać nad sobą głowa w górę i przed siebie niedługo będzie na karku 22 wiec prawdopodobnie przede mną jeszcze szmat drogi kto wie co mnie spotka. Szczęścia ludzie:]
www.zakochajsie.ocom.pl
Robione na siłę pod demota :)
Gdybym miał coś takiego zrobić nie wstawiłbym "*" w wulgaryzm :) ale i tak dam +
Może to ktoś inny nakleił komuś innemu :D:D bo nie wytrzymał!
+:) Genialny:D
A może właśnie ten jeden SMS by wszystko naprawił ?
dobre :)
demot:Kotku albo Słoneczko:powinno sprawić, że się nie obrazi
Jakby teraz ktoś, kto nie powinien do mnie pisać, napisał do mnie 'kotku' albo 'słoneczko' to bym się przedstawiła i wyraziła głębokie zażenowanie, że po tak długim czasie nie pamieta mojego imienia.
Meeega! Heh..
rzeczywiscie prawdziwe :D ps mam ten sam telefon hehe :)
dobre wyjscie heh
czasami lepiej napisać , żeby ktoś nie widział Ciebie jak sie wkur** bo wtedy mozesz sie nie opanować i ostatecznie komórka zostanie zniszczona a nie człowiek.
demot:Synku : co ci się stało z telefonem?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2010 o 13:59
spróbuję, miejmy nadzieję, że pomoże... tak a propos - mam IDENTYCZNY telefon - ten sam model i kolor :D !
Najprawdziwszy demot !
Bardzo często też "Nie pisz do niego..."
Niesamowite jakie ludzie mają błache problemy...
amantrual - w tym problem, że ja nie mam ryja...
Szczera prawda. ;) +
Jeśli przekaz miał być jasny i skuteczny lepiej by było usunąć cenzurę i wykrzyknik, bo przyciągają wzrok. Po co mu karteczka zakazująca użycia, która zwraca na siebie uwagę?
hehe błache problemy niezły hipokryta z ciebie Troi .. dla każdego jego problemy sa najwieksze to że ty masz może jakis wiekszy jest on wiekszy tylko dla ciebie pamietaj :p
musiałbym sobie tez tak zrobic dobre
zaje.biste wieeelki +
naprawde genialny demot!
mam taki sam telefon , fajny tylko szkoda że bateria przy grach itp. wytrzymuje tylko 2 dni :( , +
Wystarczy usunąć numer i po kłopocie xD
Nie powiedziałabym... To nic nie da. Niestety, numery niektórych osób zna się na pamięć. Czy się chce, czy nie, numery często kiedyś używane same wchodzą do głowy...
Demot mi się przydał, co mam ochotę napisać, to sobie o nim przypominam :D
Co prawda takiej karteczki sobie nie przyczepię, no ale... :)
Pozdrawiam :)
agirhagir
25 maja 2010 o 23:25
ech chłopaki... a ona przeważnie czeka i czeka i zastanawia się co zrobiła nie tak , że On nie pisze.
Zastanawiałam się czy napisać do "mojego" oblubieńca zanim zobaczyłam tego demota. To był znak (wtf?), niestety go zignorowałam, a trzeba było posłuchać... Pierdo*ić, człowiek uczy się na błędach...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2010 o 20:57
skąd ja to znam.... ;/
Ustawiłem go jako tapetę w telefonie. Bardzo mnie kusi żeby napisać do mojej... a tak za każdym razem gdy sięgam po telefon przypomina mi czego mam nie robić:) Pozdrowienia dla wszystkich osób które się szanują
Zaje*bisty.
Dobry pomysł i chyba go wykorzystam ;)
;*
nakleiłam tego typu coś na telefon. ;C
Trudne ale jak sie bardzo tego chce to sie da:)