Dokładnie, zieloni terroryści. Efektu cieplarnianego nie wywołuje człowiek, te procesy trwają od początków istnienia Ziemi, raz CO2 było więcej raz mniej. Absolutna norma. Cofają w rozwoju reformami państwa, których nie stać na takie fanaberie. W tym Polskę.
Baranie, człowiek jest częścią ekostystemu -.-' to tak jakbyś chciał jeździć samochodem bez kół czy silnika... Nie ma ekosystemu = nie ma atmosfery/jedzenia = nie ma człowieka...
@Majkeens
Fakt, całkowicie się z tobą zgadzam. Ludzie to nie rasa wybrana, jesteśmy tak samo zbudowani z krwi i kości jak reszta zwierząt.
Tentar, nie chcę wyjść na adwokata diabła, ale moim zdaniem nie powinniśmy też traktować nas ludzi wyjątkowo. Jesteśmy tylko kolejnym gatunkiem na niej żyjącym (i relatywnie nie od tak dawna), dzielimy się nią ze zwierzętami i roślinami, a stawianie nas na piedestale jest nieco egoistyczne.
Niedbanie o ekosystem stawianie na piedestale ludzi bla bla bla...
Nie wiesz nic o efekcie cieplarnianym? Nie wypowiadaj sie!
Chcesz sie doksztalcic wejdz na strone
:http://www.polityka.pl/polityka/index.jsp?place=Lead33&news_cat_id=936&news_id=251186&layout=18&forum_id=14624&fpage=Threads&page=text poczytaj i wyciagnij wnioski. Demot dobry na + poniewaz dosyc juz mam bandy, ktora ''chroni'' nature niszczac ludzkie zycie...przyklad ? Dolina rozpudy...caly czas gina tam ludzie na drogach, a co jest wazniejsze? Kilka roslin i zwierzat...
Roro, ja ani razu w tym co napisałem, nie użyłem stwierdzenia "efekt cieplarniany", więc nie wiem czemu się mnie o to uczepiłeś. Jeżeli chodzi o dolinę rozpudy, to właśnie o to mi chodzi. Ci ludzie, o których piszesz że giną, giną z ręki kierowców (też ludzi). To skoro ludzie mają sami ze sobą problem, po co mieszać w to roślinność i zwierzynę tej doliny ? p.s. jeżeli będziesz chciał już odpowiedzieć to możesz sobie darować ewentualne komentarze i niesmaki co do mojej osoby, bo mnie nie znasz, tak samo jak ja Ciebie. :-)
To według Was człowiek jest ważniejszy od ekosystemu? Na jakiej podstawie opieracie się, głosząc takie bzdury? To człowiek stworzył wodę i Słońce? No chyba nie... Nasi współplemieńcy stworzyli plastik i detergenty.
I przypomnę Wam, że jeśli nasz ekosystem upadnie, to my razem z nim.
Dajcie sobie na wstrzymanie z tą 'altruistyczną' obroną ekosystemu, bo to śmieszne jest. Akurat naturze w makroskali nie przeszkadzać będzie nawet wojna nuklearna. Minie X milionów lat (z punktu widzenia geologii chwilka), promieniowanie zniknie, gdzieś przetrwa życie i znowu się rozprzestrzeni. Tylko już bez nas. Ergo, ekologia jest na wskroś egoistyczna z punktu widzenia gatunku. Co nie oznacza, że jest zła, bo człowiek powinien dbać o własny interes. Jakbyśmy dawniej płakali za drzewami, to byśmy dziś ciągle na nich siedzieli. Teraz postępu nie powinno się też zatrzymywać.
@Fristron podzielam twoj punkt widzenia :)
A co do smierci ludzi z reki kierowcow...jak pojedziesz na mazury to chetnie napijesz sie piwa i zjesz kielbaske prawda?...a ktos to musi tam zawiezc nie sadzisz?...a skoro mamy pisac o tym z czyjej reki gina...to moze ogolnie popelniaja samobojstwo wchodzac pod kola sami z siebie?...
mniejszy ruch w Augustowie=mniejsza smiertelnosc przechodniow; wiekszy ruch na obwodnicy Augustowa=pare wycietych drzew, krzewow itd. Stawiajac na szali, co jest dla ciebie wazniejsze?
Dobra, każdy ma jakąś rację (nie pełną, ale jakąś). Nie jestem ekologiem, nie jestem biologiem, jestem przeciętnym studentem fizyki (na mazurach) i muszę się przyznać, że też często mi się zdarza robić rzeczy "nieekologicze". Jednakże chciałbym wam wszystkim polecić film pt. "Home" ("S.O.S. Ziemia). Nie jest na pewno w 100% obiektywny, ale daje nieco do myślenia. Kończę tę dyskusję bo myślę, że więcej do niej nie wniosę. Pozdrawiam :-)
@Roro to ostatnie pytanie ci nie wyszlo. Jak mam postawić na szali z jednej strony parenaście wypadków (sporo śmiertelnych), a niech będzie i 100 rocznie, a z drugiej strony zupełnie wyjątkowy ekosystem, być może jedyny taki i niepowtarzalny będący domem dla wielu gatunków na skraju wymarcia (tutaj sie kłania teoria Fristrona, że skądś-tam życie sie odrodzi. No tak, tylko musi z czego. Żeby przetrwal gatunek musi jego pare sztuk gdzieś zostać) to ja powiem brutalnie: Ludzi jest tyle, że nic ich gatunkowi nie grozi. Wybrałbym Dolinę.
Nie wiem dlaczego wszyscy są tak zaślepieni, skąd się biorą te klapki na oczach? Czlowieku, opamiętaj sie! Chcesz mieć czym oddychać? Może jeszcze nie tyl, ale więcej ludzi o takich poglądach a twoje prapraprapraprawnuki poduszą się wśród plastikowo-alumioniowych wysypisk odpadów.
Chyba że poczekają te, bagatela, 10 tys lat aż się rozłożą.
&up: Mówiłem o jakimkolwiek życiu, nie życiu danego gatunku.
Swoją drogą, ciekaw jestem, czy dalej byłbyś taki "brutalny" jakby Ci ktoś bliski pod Augustowem zmarł.
A "klapki na oczach" biorą się stąd, że każde ludzkie istnienie jest tak samo ważne. Zatem ekologia - tak (aby nie doprowadzić do tego o czym piszesz), ale sensownie (a nie tak, jak robi ostatnio UE, że o ekoterrorystach w Niemczech próbujących wysadzać pociągi transportujące odpadki z elektrowni atomowych nie wspomnę - drugi Czarnobyl nam chcą wywołać, a niby z tym walczą...) i bez narażania życia ludzkiego. Jeśli dochodzimy do zachwiania tych priorytetów, to zmierzamy w stronę ukazaną na tym democie.
Jeszcze inna rzecz, że jakby ktoś kompetentny tą obwodnicę planował, to od razu poprowadziłby ją tam, gdzie teraz leci (przez jakąś wieś zdaje się, nie pamiętam już dokładnie), a nie przez Rospudę. I nie byłoby krzyku. No ale to jest Polska.
wasza wiedza tak o rospudzie jak i o efekcie cieplarnianym jest na tak niskim poziomie, że przypomina dyskusję pięciolatków o muzyce. Jeśli ktoś piszę ekosystem ważniejszy od człowieka nie wie co znaczy ekosystem, jeśli piszecie że rospuda to parę drzew i krzewów również nie wiecie o czym mówicie, piszecie że efekt cieplarniany jest lub nie jest wynikiem działania człowieka a najwięksi światowi naukowcy toczą o tym dyskusję CO WY MOŻECIE O TYM WIEDZIEĆ ? jeśli chcecie wiedzieć to większość z nich uważa że jednak jest i właściwie tylko tym mogę się sugerować wydając swoją opinię i po prostu nie wiem jaka jest prawda bo nie mam takiej wiedzy wy również nie macie. Nie wiecie też ile jest warta przyrodniczo rospuda nie wiecie nawet że przebieg tej drogi był od początku idiotyczny nie przyszło wam do głowy ze gdyby ginęło tam tylu ludzi to postawili by chociaż pieprzoną kładkę nad drogą a nie zrobili tego. Jesteście zwykłymi ludźmi a chcielibyście decydować o całym świecie z perspektywy swojej jednostkowej wiedzy to śmieszne. Patrząc na to z zewnątrz to tak jakby mieszkańcy "oborników mniejszych" dyskutowali o energii termojądrowej. Tak trudno jest wam powiedzieć "nie wiem". Wszystko to złożone naukowe zagadnienia i zostawcie je specjalistą.
To jest okładka płyty zespołu Dragonwyck ^^ Born into madness, a nie praca jakiegoś tam Waszego kolegi i nie ma nic wspólnego z ekosystemem tudzież ochroną środowiska xP
dobry obrazek, jak zrobiłeś to sam to gratulacje;]
tekst też dobry, chrzanić pseudoekologów, zamiast to możemy iść w biotechnologie, poprostu nieśmiecić, a nie dawać kasę Gore'owi na pieprzenie o jakiś Globalnych Ocipieniach.
@Fristron: Życie jest brutalne, nawet jeśli odnosi się do Ciebie czy mnie. Nie zmienisz tego. Natura też jest brutalna, rządzi sie swoimi prawami, brutalnymi ale sprawiedliwymi. I jakby nie patrzeć, od milionów lat te prawa działają. Słabe jednostki są eliminowane, silne przetrwają. Tylko dzięki temu życie wciąż się rozwija, ewoluuje, wciąż staje się silniejsze, odporniejsze, sprytniejsze.
Człowiek nie ma prawa włazić z butami w te wszystkie zależności, tylko dlatego, że jakiś być może błąd w ewolucji dał mu zdolność myślenia. Ani dlatego że się tak rozmnożył, że liczebnie przewyższył zapewne populację jakichkolwiek ssaków. Ani nawet dlatego, że potrzebuje więcej miejsca do życia. Czy inne istoty go nie potrzebują?
Możesz stwierdzić że jestem dzieciak (bo w sumie jestem), ale dla mnie każde życie jest warte tyle samo. Niezależnie czy ludzkie czy dajmy na to biedronki.
Życia budzą się i odchodzą, taka jest kolej rzeczy. Nie starajmy się na siłę "ratować" też ludzkich żyć wszelkim kosztem. One też odejdą.
nie powinno się pisać "biodegradalny" ?
nie.
@noting: Biodegradowalny jest poprawnie. No tak ale podobno już jakieś zielone oszołomy uznały że posiadanie dzieci jest nieekologiczne. Mocne.
Jak z horroru....:O
fajny obrazek
Jest to obrazek mojego kolegi który z konkursu informatycznego szkolnego trafił do neta :d
Zajebisty demot... Jak znacie autora to może kopsnie ktoś linka do zdjęcie w dużej rozdzielczości albo nazwę jeśli tak ową ma... Pzdr.
Mocne, bo obraża ekoterrorystów.
chyba biodegradalny ;p
obrazek świetny, ale treść... poniżej krytyki.
BUBU1121-twoj intelekt juz sie "zbiodegradowal':P
Chyba biodegradalny :/
http://www.froggi.pl/forum/biodegradowalny-czy-biodegradalny-t626.html
Biodegradowalny.
Demot na +. Szczera demotywująca prawda.
super demot, moj ulubiony:)
smutna prawda..
Nikt nie zabronił nikomu myśleć, no ale cóż...// -
demot:I tak zabronią mi żyć...:Przecież wytwarzam CO2...
Dokładnie, zieloni terroryści. Efektu cieplarnianego nie wywołuje człowiek, te procesy trwają od początków istnienia Ziemi, raz CO2 było więcej raz mniej. Absolutna norma. Cofają w rozwoju reformami państwa, których nie stać na takie fanaberie. W tym Polskę.
tu nie chodzi tylko o CO2 ale ogół ale ja sie nie będe odzywać bo zaraz mnie pojedziecie debile...
"there's too many men, too many people making too many problems" ;/
Racja Zdunkov ekosystem staje się ważniejszy od człowieka.-.-
Baranie, człowiek jest częścią ekostystemu -.-' to tak jakbyś chciał jeździć samochodem bez kół czy silnika... Nie ma ekosystemu = nie ma atmosfery/jedzenia = nie ma człowieka...
@Majkeens
Fakt, całkowicie się z tobą zgadzam. Ludzie to nie rasa wybrana, jesteśmy tak samo zbudowani z krwi i kości jak reszta zwierząt.
Tentar, nie chcę wyjść na adwokata diabła, ale moim zdaniem nie powinniśmy też traktować nas ludzi wyjątkowo. Jesteśmy tylko kolejnym gatunkiem na niej żyjącym (i relatywnie nie od tak dawna), dzielimy się nią ze zwierzętami i roślinami, a stawianie nas na piedestale jest nieco egoistyczne.
Jedyny minus to to, że "zabronili by" napisane jest z błędem.
Niedbanie o ekosystem stawianie na piedestale ludzi bla bla bla...
Nie wiesz nic o efekcie cieplarnianym? Nie wypowiadaj sie!
Chcesz sie doksztalcic wejdz na strone
:http://www.polityka.pl/polityka/index.jsp?place=Lead33&news_cat_id=936&news_id=251186&layout=18&forum_id=14624&fpage=Threads&page=text poczytaj i wyciagnij wnioski. Demot dobry na + poniewaz dosyc juz mam bandy, ktora ''chroni'' nature niszczac ludzkie zycie...przyklad ? Dolina rozpudy...caly czas gina tam ludzie na drogach, a co jest wazniejsze? Kilka roslin i zwierzat...
Roro, ja ani razu w tym co napisałem, nie użyłem stwierdzenia "efekt cieplarniany", więc nie wiem czemu się mnie o to uczepiłeś. Jeżeli chodzi o dolinę rozpudy, to właśnie o to mi chodzi. Ci ludzie, o których piszesz że giną, giną z ręki kierowców (też ludzi). To skoro ludzie mają sami ze sobą problem, po co mieszać w to roślinność i zwierzynę tej doliny ? p.s. jeżeli będziesz chciał już odpowiedzieć to możesz sobie darować ewentualne komentarze i niesmaki co do mojej osoby, bo mnie nie znasz, tak samo jak ja Ciebie. :-)
ano jak chce sie zmniejszyc populacje do 90 % step by step
Majkeens - chyba jestes panteista :/
To według Was człowiek jest ważniejszy od ekosystemu? Na jakiej podstawie opieracie się, głosząc takie bzdury? To człowiek stworzył wodę i Słońce? No chyba nie... Nasi współplemieńcy stworzyli plastik i detergenty.
I przypomnę Wam, że jeśli nasz ekosystem upadnie, to my razem z nim.
Dajcie sobie na wstrzymanie z tą 'altruistyczną' obroną ekosystemu, bo to śmieszne jest. Akurat naturze w makroskali nie przeszkadzać będzie nawet wojna nuklearna. Minie X milionów lat (z punktu widzenia geologii chwilka), promieniowanie zniknie, gdzieś przetrwa życie i znowu się rozprzestrzeni. Tylko już bez nas. Ergo, ekologia jest na wskroś egoistyczna z punktu widzenia gatunku. Co nie oznacza, że jest zła, bo człowiek powinien dbać o własny interes. Jakbyśmy dawniej płakali za drzewami, to byśmy dziś ciągle na nich siedzieli. Teraz postępu nie powinno się też zatrzymywać.
@Fristron podzielam twoj punkt widzenia :)
A co do smierci ludzi z reki kierowcow...jak pojedziesz na mazury to chetnie napijesz sie piwa i zjesz kielbaske prawda?...a ktos to musi tam zawiezc nie sadzisz?...a skoro mamy pisac o tym z czyjej reki gina...to moze ogolnie popelniaja samobojstwo wchodzac pod kola sami z siebie?...
mniejszy ruch w Augustowie=mniejsza smiertelnosc przechodniow; wiekszy ruch na obwodnicy Augustowa=pare wycietych drzew, krzewow itd. Stawiajac na szali, co jest dla ciebie wazniejsze?
Dobra, każdy ma jakąś rację (nie pełną, ale jakąś). Nie jestem ekologiem, nie jestem biologiem, jestem przeciętnym studentem fizyki (na mazurach) i muszę się przyznać, że też często mi się zdarza robić rzeczy "nieekologicze". Jednakże chciałbym wam wszystkim polecić film pt. "Home" ("S.O.S. Ziemia). Nie jest na pewno w 100% obiektywny, ale daje nieco do myślenia. Kończę tę dyskusję bo myślę, że więcej do niej nie wniosę. Pozdrawiam :-)
Szczeniacki brak zrozumienia dla dzialania świata. Dlaczego nie ma już ludzi o szerokim spojrzeniu?
@Roro to ostatnie pytanie ci nie wyszlo. Jak mam postawić na szali z jednej strony parenaście wypadków (sporo śmiertelnych), a niech będzie i 100 rocznie, a z drugiej strony zupełnie wyjątkowy ekosystem, być może jedyny taki i niepowtarzalny będący domem dla wielu gatunków na skraju wymarcia (tutaj sie kłania teoria Fristrona, że skądś-tam życie sie odrodzi. No tak, tylko musi z czego. Żeby przetrwal gatunek musi jego pare sztuk gdzieś zostać) to ja powiem brutalnie: Ludzi jest tyle, że nic ich gatunkowi nie grozi. Wybrałbym Dolinę.
Nie wiem dlaczego wszyscy są tak zaślepieni, skąd się biorą te klapki na oczach? Czlowieku, opamiętaj sie! Chcesz mieć czym oddychać? Może jeszcze nie tyl, ale więcej ludzi o takich poglądach a twoje prapraprapraprawnuki poduszą się wśród plastikowo-alumioniowych wysypisk odpadów.
Chyba że poczekają te, bagatela, 10 tys lat aż się rozłożą.
&up: Mówiłem o jakimkolwiek życiu, nie życiu danego gatunku.
Swoją drogą, ciekaw jestem, czy dalej byłbyś taki "brutalny" jakby Ci ktoś bliski pod Augustowem zmarł.
A "klapki na oczach" biorą się stąd, że każde ludzkie istnienie jest tak samo ważne. Zatem ekologia - tak (aby nie doprowadzić do tego o czym piszesz), ale sensownie (a nie tak, jak robi ostatnio UE, że o ekoterrorystach w Niemczech próbujących wysadzać pociągi transportujące odpadki z elektrowni atomowych nie wspomnę - drugi Czarnobyl nam chcą wywołać, a niby z tym walczą...) i bez narażania życia ludzkiego. Jeśli dochodzimy do zachwiania tych priorytetów, to zmierzamy w stronę ukazaną na tym democie.
Jeszcze inna rzecz, że jakby ktoś kompetentny tą obwodnicę planował, to od razu poprowadziłby ją tam, gdzie teraz leci (przez jakąś wieś zdaje się, nie pamiętam już dokładnie), a nie przez Rospudę. I nie byłoby krzyku. No ale to jest Polska.
Tytuł obrazka wykorzystanego do zrobienie tego demota poproszę...
wasza wiedza tak o rospudzie jak i o efekcie cieplarnianym jest na tak niskim poziomie, że przypomina dyskusję pięciolatków o muzyce. Jeśli ktoś piszę ekosystem ważniejszy od człowieka nie wie co znaczy ekosystem, jeśli piszecie że rospuda to parę drzew i krzewów również nie wiecie o czym mówicie, piszecie że efekt cieplarniany jest lub nie jest wynikiem działania człowieka a najwięksi światowi naukowcy toczą o tym dyskusję CO WY MOŻECIE O TYM WIEDZIEĆ ? jeśli chcecie wiedzieć to większość z nich uważa że jednak jest i właściwie tylko tym mogę się sugerować wydając swoją opinię i po prostu nie wiem jaka jest prawda bo nie mam takiej wiedzy wy również nie macie. Nie wiecie też ile jest warta przyrodniczo rospuda nie wiecie nawet że przebieg tej drogi był od początku idiotyczny nie przyszło wam do głowy ze gdyby ginęło tam tylu ludzi to postawili by chociaż pieprzoną kładkę nad drogą a nie zrobili tego. Jesteście zwykłymi ludźmi a chcielibyście decydować o całym świecie z perspektywy swojej jednostkowej wiedzy to śmieszne. Patrząc na to z zewnątrz to tak jakby mieszkańcy "oborników mniejszych" dyskutowali o energii termojądrowej. Tak trudno jest wam powiedzieć "nie wiem". Wszystko to złożone naukowe zagadnienia i zostawcie je specjalistą.
To jest okładka płyty zespołu Dragonwyck ^^ Born into madness, a nie praca jakiegoś tam Waszego kolegi i nie ma nic wspólnego z ekosystemem tudzież ochroną środowiska xP
dobry obrazek, jak zrobiłeś to sam to gratulacje;]
tekst też dobry, chrzanić pseudoekologów, zamiast to możemy iść w biotechnologie, poprostu nieśmiecić, a nie dawać kasę Gore'owi na pieprzenie o jakiś Globalnych Ocipieniach.
@Fristron: Życie jest brutalne, nawet jeśli odnosi się do Ciebie czy mnie. Nie zmienisz tego. Natura też jest brutalna, rządzi sie swoimi prawami, brutalnymi ale sprawiedliwymi. I jakby nie patrzeć, od milionów lat te prawa działają. Słabe jednostki są eliminowane, silne przetrwają. Tylko dzięki temu życie wciąż się rozwija, ewoluuje, wciąż staje się silniejsze, odporniejsze, sprytniejsze.
Człowiek nie ma prawa włazić z butami w te wszystkie zależności, tylko dlatego, że jakiś być może błąd w ewolucji dał mu zdolność myślenia. Ani dlatego że się tak rozmnożył, że liczebnie przewyższył zapewne populację jakichkolwiek ssaków. Ani nawet dlatego, że potrzebuje więcej miejsca do życia. Czy inne istoty go nie potrzebują?
Możesz stwierdzić że jestem dzieciak (bo w sumie jestem), ale dla mnie każde życie jest warte tyle samo. Niezależnie czy ludzkie czy dajmy na to biedronki.
Życia budzą się i odchodzą, taka jest kolej rzeczy. Nie starajmy się na siłę "ratować" też ludzkich żyć wszelkim kosztem. One też odejdą.
powinno być BIODEGRADALNY
świetne!