nie zgadzam się...! wolnym aparatem nie uchwycisz tego co ulotne... (np. mój Canon jest taki wolny i zamula jak nie wiem co... i jak mam uchwycić coś co trwa przez 1 sekundę, jeśli mój aparacik się namyśla...?)
Obecniak nie wypowiadaj się jeśli nie widzisz różnicy pomiędzy zdjęciem dobrym, a zdjęciem dobrym "jakościowo". Istnieje wiele zdjęć które mimo słabego sprzętu i kiepskiej jakości są genialne. Proponuję Ci trochę poczytać i sprawdzić z jakim sprzętem pracują ludzie np. z Nat Geo. Ostatnio widziałem jak jeden z nich zrobił świetne zdjęcia używając naprawdę starego sprzętu. Ten demot zwraca uwagę właśnie na ludzi takich jak Ty którzy myślą że z aparatem za 10tys. będą robić dobre zdjęcia.
Grakula96 właśnie o to chodzi, że na swoje umiejętności nie narzekam, nie myśle też, że jeśli kupie drogiego kita to i będe foty jak prosi trzskał, jestem poprostu amatorem. Sęk w tym, że jak już napisałem - w niektórych warunkach zwykłym kompaktem nie da się zrobić dobrego zdjęcia, i nie chodzi o artystyczne gówno, portrety, krajobrazy czy jakikolwiek inny shit ktorym podniecacie się teraz ty i twoi rówieśnicy na stronach typu digart, myspace, nasza-klasa etc. Za konkretny przykład moge Ci podać robienie zdjęć na zawodach mtb - konieczny krótki czas migawki, w lesie, przy zachmurzonym niebie, gdy nie moge użyć większej czułości niż 800, ponieważ mój aparat na to nie pozwala, a zaraz obok stoi koleś z lustrem za pare kafli i strzela bez problemu na iso3200, przy okazji - z minimalnymi szumami, kiedy w moim przypadku moge powiedzieć, że na zdjęciu jest więcej szumu, niż właściwej fotografii.
Wystarczający przykład? Jak to mówią - w dupie byłeś, gówno widziałeś.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 czerwca 2010 o 0:31
Przyjecie. Wśród gości jest znany fotograf. Gospodyni mówi:
- Robi Pan świetne zdjęcia! Musi mieć Pan drogi aparat!
Gość odchrząknął tylko. Wychodząc rzekł całując Gospodynie w rękę:
- Wybornie Pani gotuje! Musi mieć Pani drogie garnki!
dokałnie. ja bardzo interesuję się fotografią i robię zdjęcia najzwyklejszym aparetm. zawsze przyznaję się do tego, bo nieraz usłyszałam, że chyba mam najdroższej klasy aparat, żę robię takie zdjęcia.
noo jakby tak było to by ludzie nie potrzebowali lustrzanek. Napewno nie zrobisz lepszego zdjęcia jakomś cyfrówką , niz bys robił lustrzanką. Lustrzanka zrobisz zdjęcie kwiatu i wyglada jak z bajki. ohh zal mi takich dzieci co niewiadomo co potrafia. Pewnie w CoD-a tez grasz na pegazusie i dobrze ci idzie bo dobrze grasz a od sprzetu nie zalezy..
Najpierw picia zajrzyj do słownika, chcesz chętnie się założę że zrobię lepsze zdjęcie kwiatka kompaktem niż ty za pomocą lusterka z kit-em. Kiedy do cholery "wielcy fotografowie" zrozumieją że liczy się optyka a dopiero potem puszka...
Nerkiusz i Konica minolta...mam jedno pytanie...czy jak zrobicie zdjecie "puszka farby"-patrz telefon,to czy to zdjeciebedzie mialo taka jakosc???i wogole jak chcecie robic zdjecie puszka farby praktycznie bez slonca badz lampy w takciemnym miejscu??? oczywiscie ze wazne czym...gownem za 2 stowy nie zrobisz takiego zdjecia jak aparatem za te 1000 iwiecej...ale co z tego, 3/4 wypiowiadajacych sie gowno sie zna i potrafia tylko "TRUE" powiedziec...TEN DEMOT SAM SIE WYKLUCZA PONIEWAZ TAKIEGO ZDJECIA NIE DA SIE ZROBIC BYLE CZYM W TAKIEJ JAKOSCI!!!!!!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 czerwca 2010 o 20:30
Tak, uważasz że gówno znam się na fotografii? no to może pochwal sięs woimi osiągnięciami.
Skoro masz siano zamiast mózgu i potrafisz tylko spinać się przed monitorem to pozdro. Skoro
uważasz się za takiego znawce to może zaprezentujesz swój poziom fotografowania. puszką farby w
ciemnych warunkach możesz zrobić zdjęcie stosując film o wysokiej czułości lub długi czas naświetlania, o ile wiesz wgl o
czym mówię. To tak zwana fotografia otworkowa. Aaaaa o wielki fotografie kup sobie nawet aparat za 20 tysięcy tylko gdybyś miał łeb na karku i pojęcie w czaszce to wiedziałbyś że nawet aparatem za 20 tysięcy i słabą optyką możesz sobie...(dokończ sam)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 czerwca 2010 o 20:44
Jak ktoś ma ambicje, a kasy nie za wiele to kupuje jakiegoś starego Zenita i pstryk-pstryk. A co do demota - trafny jak cholera, bo już wkurza mnie widok Polaka-turysty ze skarpetkami w sandałach, który musi się pochwalić nową lustrzanką z Media-Markt po promocji, która ma 14 megapikseli, a nawet nie wie, jakiego typu ma obiektyw...
jak się nie ma między uszami to można i puszką a 20000 ze szkłem za 40000 nei zrobić dobrego zdjęcia bo się nie ma zielonego pojęcia o kompozycji, kadrowaniu i oświetleniu...
kocham artystyczny bełkot. jasne, da się piękne zdjęcia zrobić nawet "puszką po farbie" ale jak przychodzi co do czego i trzeba odwalić prawdziwą robotę - to wasze trzystapięćdziesiątki czy zorki srorki pękną na pierwszej próbie ogniowej.
(nawet nie zaczynam już o szkle...)
Dajcie mi 15 tysięcy to zrobię wam całą sesję i milion razy lepszych fot. I powiem wam więcej, dlaczego fotograficy używają drogiego sprzętu ??? Niech każdy kupi sobie aparat za 200zł.
no i niechcący dałem Ci plusa zamiast minus. pierdzielisz dziecko głupoty. Aparat dobrej klasy dostarczy Ci dobrej jakości, małych szumów, szybkiej reakcji, dużej rozdzielczości, ale NIE da Ci umiejętności dobrego kadrowania, dobrania przysłony, czasu naświetlenia. Aparat NIE powie Ci jakie tło jest dobre a jakie złe. NIE powie Ci czy w danej sytuacji robić z góry czy z dołu. NIE powie Ci jakiej użyć kompozycji. Znajdź sobie stara Smiene albo Zenita swojego dziadka i porób trochę zdjęć zanim zaczniesz znowu pisać takie debilne teksty.
BrazilianPitBull w tym momencie to ty sie spinasz wiec wyluzuj pałe bo zaczynasz obrazac a to mnie wkurza bardzo...http://allegro.pl/item1056143537_aparat_cyfrowy_7mpix_zoom_3x_video_fvat.html niezrobisz takiego zdjecia w takiej jakosci tym aparatem(niemowiac tu juz o formacie np.RAW) i tylko o to mi chodzi,lub chociazby telefonem!!! Sam posiadam sony h9 wiec niemam sprzetu za niewiadomo jakie pieniadze....Moj ojciec posiada sony A-700 ,nieraz bierze moj aparat i probuje robic takie samo zdjecie...myslisz ze mu sie udaje????nasycenia barw,szczegolowosc,rozdzielczosc wszystko nieporownywalne!!!obiektyw sigmy robi swoje w porownaniu do mojego kompaktu i o to mi chodzii!!!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 czerwca 2010 o 21:20
sorry ale telefon to telefon nie traktujmy go jako sprzęt foto. Tak samo jakby traktować odtwarzacz mp4 jak telewizor i odtwarzacz filmów. Słyszałeś o hybrydach ? Sprzęt stosunkowo tani z niewymienną optyką (niektóre modele posiadające RAW) w których nasycenie kontrast etc masz ładne. Tani kompakt to tani kompakt. A z sigmą też jest różnie, kumaci wiedzą o czym mówię.
No sesję można zrobić sprzętem za 3 tysie i co z tego? Zakumajcie że nie jest najważniejsze czym tylko jak (oczywiście im lepszy sprzęt tym lepiej) a co do próby ogniowej etc zgadzam się lepszy sprzęt daje wiele możliwości, ale patrząc na to z drugiej strony po co Ci super sprzęt sokoro nie jesteś w stanie go wykorzystać? Twoje umiejętności posługiwania się nim pozostają przy trybie auto i wbudowanej lampie? zakres szkieł to najtańszy kit? Jeśli nie mam racji to niech ktoś mnie poprawi. Sprzęt profesjonalny jak sama nazwa wskazuje jest dla profesjonalistów.
oczywiscie popieram,ja ze swojego h9 staram sie "wycisnac jak nawiecej"dopiero pozniej bede myslal na lepszym sprzetem.Ale niemoglem sie powstrzymac zeby czegos nienapisac,czasem sa ludzie ktorzy niewidza roznicy miedzy makro robionym lustrzanka z jakims zajebistym kitem a fota robiona telefonem "bo przeciez tutaj tez cos tam widac ze pszczola jest na kwiatku" poprostu niemoge....
dlatego napisalem, ze sprzet tez w mniejszym stopniu ale jednak sie liczy jakby nie patrzec
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 czerwca 2010 o 21:33
Dochodzimy do porozumienia :) ale nawet profesjonaliści makro cykają hybrydami / rozbudowanymi
kompaktami ze względu na możliwości stosunek jakości do ceny i głębie ostrości którą
zapewnia taki kompakt. Osobiście robiłem makro lustrzanką z dedykowanym obiektywem do tego
rodzaju fotografii i starym (i pierwszym :D) kompaktem. W zbliżeniu "maluch" bije swojego
większego brata na głowę (oczywiście mówię tutaj o samym słoiku bez pierścieni mieszków i
innych dodatków) Sprzęt owszem jest niezmiernie ważny, wiem o tym i tutaj masz rację ale na co
kupa sprzętu jeśli ma się zero talentu, co więcej, brak pojęcia o tym co się robi. Jak
wcześniej wspomniałem, dla mnie telefon służy do dzwonienia, od fotografii mam swój sprzęt. A
powracając do makro. Lusterko + szkło (ew lampy, statyw wężyki, pierścienie etc.) =
przerażający rachunek dla przeciętnego zjadacza chleba. ;)
Pozdrawiam ;)
( a i tak nawiasem nie ma zajebistego "kitu" ;P kit to obiektyw dedykowany do danej puszki jako ten zestawowy, podstawowy ;) w formie sprostowania :])
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 czerwca 2010 o 22:18
Bardzo fajny demot i w pełni się z nim zgadzam z jednym zastrzeżeniem: jednak lustrzanką można mniej więcej wszystko uchwycić czego się tylko zapragnie, kompaktówką niekoniecznie ale nie musi to być lustrzanka za 20tys zł. Sam kupiłem niedawno używaną lustrzankę cyfrową za 500zł i mogę nią na manualu robić zdjęcia lepsze niż każdą kompaktówką nawet za 2 tys zł ale też dobry fotograf taką lustrzanką zrobi 1000 razy lepsze zdjęcia niż bogaty amator co strzela zdjęcia aparatem za 10tys tylko na automatycznym ustawieniu. Ale znam też takich którzy swoje kompaktówki mają opanowane na 100% i wycisną z nich wszystko co się da .....
cała fotografia to tylko przypadek. umiejętność znalezienia się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. coś jak zdjęcie z sępem kilka stron demotów temu
Wszyscy krzanicie o fotografii... może ktoś mi powiedzieć co robi ta babcia? A raczej do czego przyczepia te świeczki? Bo wolałbym zrozumieć wnętrze tego zdjęcia niż wasze pierdoły o fotografii...
Wystarczy znać możliwości swojego aparatu, nawet za te 200 zł by zrobić dobre zdjęcia. trzeba umieć dostosować ustawienia do sytuacji i oczywiście, możliwości aparatu.
Ludziwa drobie jezeli chcecie komentowac dodajcie link do waszych zdjec ... jakies blogi digarty i cholera wie co moze nawet wlasne stronki:) Z wielka checia poogladam:) Pozdro:D
A proszę bardzo. Foty Mikołaja F. http://wit.prj8.pl/fotografia-2010/
Moich jest tam chyba 10, no ale na prywatną stronę nie wpuszczę nieznajomego ;p
Ahh wszystkie moje zdjęcia jakie zobaczycie są zrobione Sony h5 (KOMPAKT). Dopiero 2 tygodnie temu kupiłem Canona 50D. sasasasa
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 czerwca 2010 o 19:13
no :)
nie no fajnie jest nie Kupic lustro zapytac sprzedawcy jak się odpala tryb auto i tak już zostać na wieki wieków amen. Mój znajomy kupił lustro bo ja mam, bo ktos mu powiedział ze lustro robi ładniejsze fotki, szkoda tylko ze nie wie co to ISO, migawka, przysłona, balans bieli.... dla niego to tylko cyferki na wyświetlaczu, które aparat pokazuje
Aparat może nie uczyni mnie fotografem, ale znacznie ułatwi bycie nim. A nawiasem mówiąc zabawne są te wasze kłótnie kto wie lepiej i kto się bardziej zna ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 czerwca 2010 o 11:15
Zdjecie zostało wykonane w Rumunii (Timisoara), w cerkwi. Przedstawia akt
złożenia ofiary za dusze zmarłych w konsesturze (tak jakby miejsce swiete) Pozdrawiam.
Widzę,że rozgorzała tutaj ostra dyskusja. To zdjęcie było zrobione bardzo wysokiej klasy aparatem i nie napisałem nigdzie, że jest inaczej. Tworząc tego demota chodziło mi raczej o to, że dobry sprzęt to nie wszystko i zamiast chodzić i pstrykać milion fotek wszystkich i wszystkiego trzeba się trochę rozejrzeć i zauważyć to co na prawdę jest warte uwiecznienia:)
po pierwsze przerobienie tekstu "to nie aparat robi zdjęcie ale fotograf".
po dwa. nawet aparatem w komórce można zrobić zajebiste zdjęcie. Byłem świadkiem zrobienia tak super zdjęć telefonem SE k800, że potem nikt nam nie wierzył.
trzy. niestety faktem jest, że małolat krzynie starszym "kupicie mi aparat", a potem łazi ze sprzętem za np. 6k i robi sobie zdjęcia w lustrze na automacie.
Co do zdjęcia. przepiękne ;] B&W nie stracą nigdy klimatu
tak sie zastanawialem...i wymyslilem taka scene...
Gdzies w afryce lezy gosciu na lace pod swoja moskitiera i czai sie na jakiegos lwa,ma wyskokiej klasy sprzet,rowniez jego umiejetnosci sa bardzo wysokie...po jakims czasie robienia zdjec zabieramy mu jego sprzet i dajemy malpke za 2 stowki(np.taka ktora w linku na alle...podalem)...chyba nawet nie ma co zaczynac robic zdjec...Chodzi mi o to ze czasem majac umiejetnosci i wiedze czasem sam aparat ogranicza na tyle ze poprostu nie ma o czym dyskutowac na temat porownania tych 2 zdjec ktore zrobil ten gosc od lwow...noi tutaj trzeba z lekka sprawe oddzielic czy romawiamy o umiejetnosciach czy o sprzecie...bo co do mlodziezy ktorej rodzice maja za duzo pieniedzy to jest wiadome...
genialny.
W niektórych warunkach NIE DA się zrobic dobrego zdjęcia kompaktem, jeśli uważasz inaczej, radze jeszcze poćwiczyć, fotopstryku.
nie zgadzam się...! wolnym aparatem nie uchwycisz tego co ulotne... (np. mój Canon jest taki wolny i zamula jak nie wiem co... i jak mam uchwycić coś co trwa przez 1 sekundę, jeśli mój aparacik się namyśla...?)
obecniak, dobry fotograf może kompaktem zrobić lepsze zdjęcia niż 'fotopstryk' lustrzanką
Obecniak nie wypowiadaj się jeśli nie widzisz różnicy pomiędzy zdjęciem dobrym, a zdjęciem dobrym "jakościowo". Istnieje wiele zdjęć które mimo słabego sprzętu i kiepskiej jakości są genialne. Proponuję Ci trochę poczytać i sprawdzić z jakim sprzętem pracują ludzie np. z Nat Geo. Ostatnio widziałem jak jeden z nich zrobił świetne zdjęcia używając naprawdę starego sprzętu. Ten demot zwraca uwagę właśnie na ludzi takich jak Ty którzy myślą że z aparatem za 10tys. będą robić dobre zdjęcia.
A nikt nie zauważył tych czterech twarzy w odbiciu światła?
Grakula96 właśnie o to chodzi, że na swoje umiejętności nie narzekam, nie myśle też, że jeśli kupie drogiego kita to i będe foty jak prosi trzskał, jestem poprostu amatorem. Sęk w tym, że jak już napisałem - w niektórych warunkach zwykłym kompaktem nie da się zrobić dobrego zdjęcia, i nie chodzi o artystyczne gówno, portrety, krajobrazy czy jakikolwiek inny shit ktorym podniecacie się teraz ty i twoi rówieśnicy na stronach typu digart, myspace, nasza-klasa etc. Za konkretny przykład moge Ci podać robienie zdjęć na zawodach mtb - konieczny krótki czas migawki, w lesie, przy zachmurzonym niebie, gdy nie moge użyć większej czułości niż 800, ponieważ mój aparat na to nie pozwala, a zaraz obok stoi koleś z lustrem za pare kafli i strzela bez problemu na iso3200, przy okazji - z minimalnymi szumami, kiedy w moim przypadku moge powiedzieć, że na zdjęciu jest więcej szumu, niż właściwej fotografii.
Wystarczający przykład? Jak to mówią - w dupie byłeś, gówno widziałeś.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 czerwca 2010 o 0:31
Oj, zgodzę się z tym. Tylko żeby zrozumieli i zgodzili się z tym ludzie o których jest mowa w tym democie.
Na nic sprzętu kupa, jak fotograf (_._)
"Łapię chwile ulotne jak ulotka,
Ulotne chwie łapię jak fotka..."
tekst prawdziwy, ale zdjęcie takie sobie
Dobry fotograf nawet puszką po farbie zrobi ładne zdjęcie.
Tak właśnie, nie sprzęt, lecz technika zrobi z Ciebie zawodnika.
Zdjęcie za dobre nie jest, tekst prawdziwy, mimo to -
Zdjęcie jest genialne. Zwróćcie uwagę na napis z tyłu:
"vii si †" = "visit"
Prawdziwy przekaz tego zdjęcia? Visit your grandma:)
vii si=wisi xD
Przyjecie. Wśród gości jest znany fotograf. Gospodyni mówi:
- Robi Pan świetne zdjęcia! Musi mieć Pan drogi aparat!
Gość odchrząknął tylko. Wychodząc rzekł całując Gospodynie w rękę:
- Wybornie Pani gotuje! Musi mieć Pani drogie garnki!
Co prawda to prawda. Najważniejszy jest talent. Ale należy też wziąść pod uwagę że niektórych efektów po prostu nie da się uzyskać zwykłym kompaktem.
"... łap te chwile ulotne jak ulotka ..." :)
True "+"
dokałnie. ja bardzo interesuję się fotografią i robię zdjęcia najzwyklejszym aparetm. zawsze przyznaję się do tego, bo nieraz usłyszałam, że chyba mam najdroższej klasy aparat, żę robię takie zdjęcia.
noo jakby tak było to by ludzie nie potrzebowali lustrzanek. Napewno nie zrobisz lepszego zdjęcia jakomś cyfrówką , niz bys robił lustrzanką. Lustrzanka zrobisz zdjęcie kwiatu i wyglada jak z bajki. ohh zal mi takich dzieci co niewiadomo co potrafia. Pewnie w CoD-a tez grasz na pegazusie i dobrze ci idzie bo dobrze grasz a od sprzetu nie zalezy..
Najpierw picia zajrzyj do słownika, chcesz chętnie się założę że zrobię lepsze zdjęcie kwiatka kompaktem niż ty za pomocą lusterka z kit-em. Kiedy do cholery "wielcy fotografowie" zrozumieją że liczy się optyka a dopiero potem puszka...
Picia92. Trzeba rozróżnić 2 rzeczy w tym "lepszego". Lepszego pod względem kunsztu fotografa i lepszego pod względem jakości obrazu.
Świetne zdjęcie.
Nerkiusz i Konica minolta...mam jedno pytanie...czy jak zrobicie zdjecie "puszka farby"-patrz telefon,to czy to zdjeciebedzie mialo taka jakosc???i wogole jak chcecie robic zdjecie puszka farby praktycznie bez slonca badz lampy w takciemnym miejscu??? oczywiscie ze wazne czym...gownem za 2 stowy nie zrobisz takiego zdjecia jak aparatem za te 1000 iwiecej...ale co z tego, 3/4 wypiowiadajacych sie gowno sie zna i potrafia tylko "TRUE" powiedziec...TEN DEMOT SAM SIE WYKLUCZA PONIEWAZ TAKIEGO ZDJECIA NIE DA SIE ZROBIC BYLE CZYM W TAKIEJ JAKOSCI!!!!!!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 czerwca 2010 o 20:30
Tak, uważasz że gówno znam się na fotografii? no to może pochwal sięs woimi osiągnięciami.
Skoro masz siano zamiast mózgu i potrafisz tylko spinać się przed monitorem to pozdro. Skoro
uważasz się za takiego znawce to może zaprezentujesz swój poziom fotografowania. puszką farby w
ciemnych warunkach możesz zrobić zdjęcie stosując film o wysokiej czułości lub długi czas naświetlania, o ile wiesz wgl o
czym mówię. To tak zwana fotografia otworkowa. Aaaaa o wielki fotografie kup sobie nawet aparat za 20 tysięcy tylko gdybyś miał łeb na karku i pojęcie w czaszce to wiedziałbyś że nawet aparatem za 20 tysięcy i słabą optyką możesz sobie...(dokończ sam)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 czerwca 2010 o 20:44
Jak ktoś ma ambicje, a kasy nie za wiele to kupuje jakiegoś starego Zenita i pstryk-pstryk. A co do demota - trafny jak cholera, bo już wkurza mnie widok Polaka-turysty ze skarpetkami w sandałach, który musi się pochwalić nową lustrzanką z Media-Markt po promocji, która ma 14 megapikseli, a nawet nie wie, jakiego typu ma obiektyw...
jak się nie ma między uszami to można i puszką a 20000 ze szkłem za 40000 nei zrobić dobrego zdjęcia bo się nie ma zielonego pojęcia o kompozycji, kadrowaniu i oświetleniu...
cyckoholik. I masz 100% racji. ja się uczyłem na zenicie 11 z obiektywem heliosa 58mm. Cholera nawet teraz używam tego obiektywu ;]
demot:Choćbyś umiał genialnie łapać chwile:aparatem za choćby 900zł takiego zdjęcia nie zrobisz
zakład?
żebyś się ghostdog nie zdziwił... nawet takim za 600pln się zrobi, bo już takie mają tryb manualny ;)
kocham artystyczny bełkot. jasne, da się piękne zdjęcia zrobić nawet "puszką po farbie" ale jak przychodzi co do czego i trzeba odwalić prawdziwą robotę - to wasze trzystapięćdziesiątki czy zorki srorki pękną na pierwszej próbie ogniowej.
(nawet nie zaczynam już o szkle...)
Dajcie mi 15 tysięcy to zrobię wam całą sesję i milion razy lepszych fot. I powiem wam więcej, dlaczego fotograficy używają drogiego sprzętu ??? Niech każdy kupi sobie aparat za 200zł.
no i niechcący dałem Ci plusa zamiast minus. pierdzielisz dziecko głupoty. Aparat dobrej klasy dostarczy Ci dobrej jakości, małych szumów, szybkiej reakcji, dużej rozdzielczości, ale NIE da Ci umiejętności dobrego kadrowania, dobrania przysłony, czasu naświetlenia. Aparat NIE powie Ci jakie tło jest dobre a jakie złe. NIE powie Ci czy w danej sytuacji robić z góry czy z dołu. NIE powie Ci jakiej użyć kompozycji. Znajdź sobie stara Smiene albo Zenita swojego dziadka i porób trochę zdjęć zanim zaczniesz znowu pisać takie debilne teksty.
BrazilianPitBull w tym momencie to ty sie spinasz wiec wyluzuj pałe bo zaczynasz obrazac a to mnie wkurza bardzo...http://allegro.pl/item1056143537_aparat_cyfrowy_7mpix_zoom_3x_video_fvat.html niezrobisz takiego zdjecia w takiej jakosci tym aparatem(niemowiac tu juz o formacie np.RAW) i tylko o to mi chodzi,lub chociazby telefonem!!! Sam posiadam sony h9 wiec niemam sprzetu za niewiadomo jakie pieniadze....Moj ojciec posiada sony A-700 ,nieraz bierze moj aparat i probuje robic takie samo zdjecie...myslisz ze mu sie udaje????nasycenia barw,szczegolowosc,rozdzielczosc wszystko nieporownywalne!!!obiektyw sigmy robi swoje w porownaniu do mojego kompaktu i o to mi chodzii!!!
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 czerwca 2010 o 21:20
sorry ale telefon to telefon nie traktujmy go jako sprzęt foto. Tak samo jakby traktować odtwarzacz mp4 jak telewizor i odtwarzacz filmów. Słyszałeś o hybrydach ? Sprzęt stosunkowo tani z niewymienną optyką (niektóre modele posiadające RAW) w których nasycenie kontrast etc masz ładne. Tani kompakt to tani kompakt. A z sigmą też jest różnie, kumaci wiedzą o czym mówię.
No sesję można zrobić sprzętem za 3 tysie i co z tego? Zakumajcie że nie jest najważniejsze czym tylko jak (oczywiście im lepszy sprzęt tym lepiej) a co do próby ogniowej etc zgadzam się lepszy sprzęt daje wiele możliwości, ale patrząc na to z drugiej strony po co Ci super sprzęt sokoro nie jesteś w stanie go wykorzystać? Twoje umiejętności posługiwania się nim pozostają przy trybie auto i wbudowanej lampie? zakres szkieł to najtańszy kit? Jeśli nie mam racji to niech ktoś mnie poprawi. Sprzęt profesjonalny jak sama nazwa wskazuje jest dla profesjonalistów.
oczywiscie popieram,ja ze swojego h9 staram sie "wycisnac jak nawiecej"dopiero pozniej bede myslal na lepszym sprzetem.Ale niemoglem sie powstrzymac zeby czegos nienapisac,czasem sa ludzie ktorzy niewidza roznicy miedzy makro robionym lustrzanka z jakims zajebistym kitem a fota robiona telefonem "bo przeciez tutaj tez cos tam widac ze pszczola jest na kwiatku" poprostu niemoge....
dlatego napisalem, ze sprzet tez w mniejszym stopniu ale jednak sie liczy jakby nie patrzec
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 czerwca 2010 o 21:33
Dochodzimy do porozumienia :) ale nawet profesjonaliści makro cykają hybrydami / rozbudowanymi
kompaktami ze względu na możliwości stosunek jakości do ceny i głębie ostrości którą
zapewnia taki kompakt. Osobiście robiłem makro lustrzanką z dedykowanym obiektywem do tego
rodzaju fotografii i starym (i pierwszym :D) kompaktem. W zbliżeniu "maluch" bije swojego
większego brata na głowę (oczywiście mówię tutaj o samym słoiku bez pierścieni mieszków i
innych dodatków) Sprzęt owszem jest niezmiernie ważny, wiem o tym i tutaj masz rację ale na co
kupa sprzętu jeśli ma się zero talentu, co więcej, brak pojęcia o tym co się robi. Jak
wcześniej wspomniałem, dla mnie telefon służy do dzwonienia, od fotografii mam swój sprzęt. A
powracając do makro. Lusterko + szkło (ew lampy, statyw wężyki, pierścienie etc.) =
przerażający rachunek dla przeciętnego zjadacza chleba. ;)
Pozdrawiam ;)
( a i tak nawiasem nie ma zajebistego "kitu" ;P kit to obiektyw dedykowany do danej puszki jako ten zestawowy, podstawowy ;) w formie sprostowania :])
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 czerwca 2010 o 22:18
pierwsze co mi na myśl przyszło "łapię chwile ulotne jak ulotka, ulotne chwile łapię jak fotka" Paktofonika - chwile ulotne
Uderz w stół a nożyce się odezwą - demot prawdziwy - a w komentarzach ujawnili się już ludzie, o których mówi :)
to samo hasło napisałam na swojej stronie internetowej...
przypadki chodzą po ludziach.
Bardzo fajny demot i w pełni się z nim zgadzam z jednym zastrzeżeniem: jednak lustrzanką można mniej więcej wszystko uchwycić czego się tylko zapragnie, kompaktówką niekoniecznie ale nie musi to być lustrzanka za 20tys zł. Sam kupiłem niedawno używaną lustrzankę cyfrową za 500zł i mogę nią na manualu robić zdjęcia lepsze niż każdą kompaktówką nawet za 2 tys zł ale też dobry fotograf taką lustrzanką zrobi 1000 razy lepsze zdjęcia niż bogaty amator co strzela zdjęcia aparatem za 10tys tylko na automatycznym ustawieniu. Ale znam też takich którzy swoje kompaktówki mają opanowane na 100% i wycisną z nich wszystko co się da .....
jak dla mnie wystarczyło samo zdjęcie... sad but true...
cała fotografia to tylko przypadek. umiejętność znalezienia się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. coś jak zdjęcie z sępem kilka stron demotów temu
Wszyscy krzanicie o fotografii... może ktoś mi powiedzieć co robi ta babcia? A raczej do czego przyczepia te świeczki? Bo wolałbym zrozumieć wnętrze tego zdjęcia niż wasze pierdoły o fotografii...
tak banalne, ze jeden minus to za mało... no ale główna jest... lol
szczera prawda, ale to wie każdy.
Wystarczy znać możliwości swojego aparatu, nawet za te 200 zł by zrobić dobre zdjęcia. trzeba umieć dostosować ustawienia do sytuacji i oczywiście, możliwości aparatu.
Mialam w tym roku wyklady na temat fotografii i sorry, ale nie zgadzam sie z tym podpisem.
a ja od kilku lat zajmuję się fotografią i zgadzam się z tym podpisem.
Ludziwa drobie jezeli chcecie komentowac dodajcie link do waszych zdjec ... jakies blogi digarty i cholera wie co moze nawet wlasne stronki:) Z wielka checia poogladam:) Pozdro:D
ależ proszę Cię bardzo.
http://www.photoblog.pl/brazilianpitbull
http://www.maxmodels.pl/neuromancer1987.html
http://neuromancer1987.deviantart.com/
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 czerwca 2010 o 10:35
A proszę bardzo. Foty Mikołaja F.
http://wit.prj8.pl/fotografia-2010/
Moich jest tam chyba 10, no ale na prywatną stronę nie wpuszczę nieznajomego ;p
Ahh wszystkie moje zdjęcia jakie zobaczycie są zrobione Sony h5 (KOMPAKT). Dopiero 2 tygodnie temu kupiłem Canona 50D. sasasasa
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 czerwca 2010 o 19:13
no :)
nie no fajnie jest nie Kupic lustro zapytac sprzedawcy jak się odpala tryb auto i tak już zostać na wieki wieków amen. Mój znajomy kupił lustro bo ja mam, bo ktos mu powiedział ze lustro robi ładniejsze fotki, szkoda tylko ze nie wie co to ISO, migawka, przysłona, balans bieli.... dla niego to tylko cyferki na wyświetlaczu, które aparat pokazuje
Aparat może nie uczyni mnie fotografem, ale znacznie ułatwi bycie nim. A nawiasem mówiąc zabawne są te wasze kłótnie kto wie lepiej i kto się bardziej zna ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 czerwca 2010 o 11:15
padło pytanie co przedstawia zdjęcie:
Zdjecie zostało wykonane w Rumunii (Timisoara), w cerkwi. Przedstawia akt
złożenia ofiary za dusze zmarłych w konsesturze (tak jakby miejsce swiete) Pozdrawiam.
przy okazji, http://rutkowskim.home.pl/IMG_1587.jpg troche wieksze, nizeli znaczek pocztowy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 czerwca 2010 o 11:32
Dziękuję, poza tym świetny shot ;)
true +
Widzę,że rozgorzała tutaj ostra dyskusja. To zdjęcie było zrobione bardzo wysokiej klasy aparatem i nie napisałem nigdzie, że jest inaczej. Tworząc tego demota chodziło mi raczej o to, że dobry sprzęt to nie wszystko i zamiast chodzić i pstrykać milion fotek wszystkich i wszystkiego trzeba się trochę rozejrzeć i zauważyć to co na prawdę jest warte uwiecznienia:)
A tak przy okazji ten użytkownik MRutkowski jest autorem tej świetnej fotografii. Pozdro pączek;)
spróbuj zrobić zdjęcie bez aparatu
po pierwsze przerobienie tekstu "to nie aparat robi zdjęcie ale fotograf".
po dwa. nawet aparatem w komórce można zrobić zajebiste zdjęcie. Byłem świadkiem zrobienia tak super zdjęć telefonem SE k800, że potem nikt nam nie wierzył.
trzy. niestety faktem jest, że małolat krzynie starszym "kupicie mi aparat", a potem łazi ze sprzętem za np. 6k i robi sobie zdjęcia w lustrze na automacie.
Co do zdjęcia. przepiękne ;] B&W nie stracą nigdy klimatu
FOTOGRAFIK a nie fortograf
tak sie zastanawialem...i wymyslilem taka scene...
Gdzies w afryce lezy gosciu na lace pod swoja moskitiera i czai sie na jakiegos lwa,ma wyskokiej klasy sprzet,rowniez jego umiejetnosci sa bardzo wysokie...po jakims czasie robienia zdjec zabieramy mu jego sprzet i dajemy malpke za 2 stowki(np.taka ktora w linku na alle...podalem)...chyba nawet nie ma co zaczynac robic zdjec...Chodzi mi o to ze czasem majac umiejetnosci i wiedze czasem sam aparat ogranicza na tyle ze poprostu nie ma o czym dyskutowac na temat porownania tych 2 zdjec ktore zrobil ten gosc od lwow...noi tutaj trzeba z lekka sprawe oddzielic czy romawiamy o umiejetnosciach czy o sprzecie...bo co do mlodziezy ktorej rodzice maja za duzo pieniedzy to jest wiadome...
I wszystkie fotografy się zleciały i prawią teraz swoje mądrości wyczytane na forach.
Zaczynam się powoli bać o tę branżę... i o swoją przyszłość.
W Polsce jak kto kupi farby, jest właścicielem farb, a nie malarzem-tylko dlaczego jak kupi aparat jest fotografem??
jak to mawia miły Pan u którego robię zdjęcia do dokumentów: nie pomoże sprzętu kupa, jak fotograf dupa ;)
taka prawda. To trzeba czuć ! ; D < 3