Lucek dobrze zripostował :) Ludzie! Zasrany wulkan wywalił w świat więcej siarki itp. syfów niż ludzkość przez fabryki itd. przez 60lat... gdzie to się kupy trzyma ? Taka jest natura i sobie radzi z tym jakoś.
Czekam na jakis komentarz jednego z tych greenpeace (ale watpie czy ktos z nich tu wchodzi a jak juz wejdzie to nie bedzie mial odwagi cos napisac) :P wiec moj komentarz niema sesnu poprosze - ! :D
Ci wielcy "ekolodzy" to jedni z największych czubków na naszej planecie. Gdyby nie oni, Polska już dawno miałaby kilka elektrowni atomowych- czyli tanią, i o niebo czystszą energię niż elektrownie na węgiel, jakich u nas pełno.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 czerwca 2010 o 17:10
Para wodna dlatego, że elektrownie cieplne i jądrowe działają tak: Spalany jest węgiel, który ogrzewa wodę i powstaje z niej para. Para napędza tryby(nie wiem jak to inaczej nazwać), które produkują prąd. :> Polecam książkę do III gimnazjum,żeby to lepiej zrozumieć : D
nie wiem czy to w kazdej elektrowni weglowej dziala tak samo, jednakże oglądalem niedawno program odnosnie wlasnie jakiejś tam elektrowni weglowej i z tych kominów wydobywa sie para wodna, poniewaz odprowadzaja one cieplo z ogrzanych elementów. Tzn. w tamtej elektrowni działało to tak ze woda byla pobierana z jakiejś rzeki, chłodziła tam te wszystkie elementy ktore miała schłodzic, i zeby z powrotem trafic do rzeki musiała być znow schłodzona, i do tego służą wlansie urzadzenia ktore sa 'wyposażone' w ów kominy
Elektrownia węglowa i atomowa ma bardzo podobny system chłodzenia.
Kocioł/Reaktor wytwarza ciepło->ogrzewana woda->(teraz jest różnica między jądrową a węglową)woda z reaktora ogrzewa drugi obieg wody zamieniając ją w parę samej pozostając cieczą po czym wraca do reaktora natomiast w węglowej jest tylko 1 obieg wody, która paruje i jest kierowana do turbiny gdzie generator wytwarza prąd.
Następnie woda wraca do rzeki/jeziora/obiegu ale wcześniej musi być skroplona i schłodzona do czego służą właśnie owe chłodnie kominowe.
Pozdrawia student energetyki:)
Tutaj dokładnie widać z tych mniejszych kominów gdzie ekolodzy walneli napis stop CO2 wydobywa się para z ogrzanej wody a z tych wąskich, wyższych wydobywa się CO2 z palonego węgla, który podgrzewa wodę.
Elektrownia Bełchatów teraz będzie pod ziemię pompować CO2. Jakoś niedawno budowę tej instalacji zaczęli. BTW Ciekawe czy ci z greenpeace wszyscy jeżdzą rowerami, żeby nie zanieczyszczać Ziemii. Bo ja wątpię.
Rozumiem, że zanim namalowali napis powinni wspiąć się wyżej, pobrać gaz i sprawdzić czy powoduje mętnienie wody wapiennej? Kto powiedział, ze ekolodzy są przeciw elektrowni atomowej? phii NIE WIESZ NIE PISZ. Tak roślinki lepiej rosną z dwutlenkiem węgla, pieski kotki i pszczółki już nie. serio chcecie mieć szara chmurę nad głowami. W efekt cieplarniany szczególnie nie wierze. Ale wierze w chemie, która mówi mi, że węgiel jest zanieczyszczony i razem z CO2, które tworzy smog, do atmosfery uwalnia się od cholery innych związków i stąd potem lasu bez liści bo spadł sobie deszcz kwasu siarkowego. Ale lepiej nie myśleć, powtarzać po mediach, że ekolodzy to banda debili i popierać wielgachna elektrownie, która jest 100 lat za murzynami.
Wybrali taki komin, bo z niego najbardziej efektownie wydobywa się ta para wodna. Pisząc na nim "Stop CO2!" przekaz kierowany był do plebsu, który nie rozumie działania elektrowni, czyli do najłatwiejszego i nie wiem czy nie największego targetu. Poza tym ludzie, którzy wiedzą, że to woda, a nie żadne CO2, wiedzą też, że GreenPeace to jeden wielki syf :)
Szkoda,że wszyscy antyekolodzy nie pomyśleli w jaki sposób się ta para wodna wytowrzyła. Trzeba się zacząć dzieci dokształcać nie tylko z demotów, gdzie sieje się tylko zasłyszane plotki, np te o wulkanach etc
TO NA ZDJĘCIU TO NIE JEST KOMIN TYLKO CHŁODNIA KOMINOWA, KTÓRA SŁUŻY DO SKRAPLANIA PARY OPUSZCZAJĄCEJ TURBINĘ. smoothy masz rację, trzeba się dokształcać więc zamiast siedzieć na demotywatorach marsz do książek
Do skraplania pary z turbin to służy kondensator, chłodnia kominowa służy do ochłodzenia wody przed zawróceniem jej do ponownego obiegu :)
A specjalnie dla Smoothy'ego: para wodna wytwarza się w wyniku ogrzewania wody :)Podstawowe wiadomości z zakresu wymiany ciepła trzeba poczytać zanim się głupoty napisze.
Ekolog to nic złego, gorzej jak fanatyzm zastępuje myślenie (patrz zwykli muzułmanie, a terroryści). A w democie jest błąd, bo parowanie i skraplanie to zjawiska fizyce, a nie reakcje chemiczne.
Od razu się powybijajcie nawzajem po co czekać aż się udusicie z braku tlenu i utoniecie we własnych śmieciach...
Rozumu trochę!!! Jak sami nie zaczniecie myśleć to ta planeta nie ma przyszłości a ludzie będą się różnić od zwierząt już tylko przeciwstawnym kciukiem...
Ci wszyscy ekolodzy to zbieranina brudasów którzy próbują siłą wyłudzić pieniądze,na kolejne swoje bezwartościowe i nikomu nie potrzebne akcje,właśnie przez takie metody.Sami mają tyle wspólnego z ekologią co ja z kościołem
Czemu od razu "Ci wszyscy"? Normalni ekolodzy istnieją, tylko są zagłuszani przez tych eko-ekstremistów z Greenpeace (Ciekawe skąd słowo "pokój" w ich nazwie?).
No właśnie, ci goście są tylko mocni w gębie i ciągle mówią jacy są święci i mili dla przyrody. A tak jak widać w tym democie, to w ogóle się nie znają, a do krytykowania wszystkich to są pierwsi.
Ludzie skończyłem ochronę środowiska i teraz wiem że greenpeace nie ma z tą dziedziną nauki nic wspólnego, to banda niedouczków sponsorowanych przez koncerny, którzy za kasę są gotowi zrobić wszystko :)
niestety prawda lezy po środku jak zwykle "PGE Elektrownia Bełchatów S.A. – największa w Europie elektrownia cieplna (kondensacyjna) i największa na świecie elektrownia wytwarzająca energię elektryczną z węgla brunatnego." z tych kominów wydobywa się para wodna ale elektrownia spala węgiel
Tak jest, lecz tu chodzi o to, że oni namalowali "STOP CO2" na kominie chłodniczym który emituję parę powstałą z ochładzania. Poza tym często pokazuję się elektrownie atomowe w tle z takimi chłodnicami. Tam także są podpisy odnośnie CO2, jak ludziom pozostanie taka mentalność to nigdy w Polsce nie będzie atomowych i tylko czekać na rosnące ceny prądu i wzbogacanie kieszeni eksporterów.
i wciąż najgorsze jest to, że Polacy cały czas myślą, że elektrownia atomowa to zło, bo wybuchnie. Francja w 80% czerpie energie z tego typu elektrowni i póki co ma się dobrze. Polska nie będzie się miała dobrze, póki nie będzie elektrowni atomowych, autostrad (bo przez okres tańców godowych żuka zielonodzióbkiego nie można zbudować autostrady) itd.
a czemu nie postawić wiatraków?! w odpowiedniej lokalizacji bd to idealne rozwiązanie.. albo elektrownie wodne?! z tego co czytałam chyba jest kilka na terenie Polski a i są perspektywy na rozbudowanie ich... tylko czemu tego nikt nie bierze pod uwagę?! Ewentualne koszty tych rozwiązań zwróciły by się po kilku latach i potem przynosiły by zyski więc czemu??
Zauważcie, że nawet jeśli w Polsce nie ma elektrowni atomowych, to naokoło niej jest ich
w
cholere, więc w razie awarii którejś z nich i tak jesteśmy w strefie zagrożenia. A.
Einstein
powiedział "Cóż to za smutna epoka, w której łatwiej rozszczepić atom, niż
zburzyć osąd", i
z tym się trzeba zgodzić. Polacy pamiętają tylko jedną (nieliczni
kilka) awarii, konkretniej
Czarnobyl, i boją się tego jak cholera. Rozwiązano już nawet problem
składowania odpadów
radioaktywnych, zamyka się je do specjalnych beczek i wrzuca na dno oceanu,
tam się im nic nie
stanie. Problemem poza psychicznym nastawieniem są też fundusze, a właściwie
ich brak.
Elektrownie wiatrowe i słoneczne są silnie uzależnione od warunków atmosferycznych,
więc dupa.
Szczytowo - Pompowe działają bardziej jak taki akumulator niż jako wytwórnia
energii
elektrycznej. pozostaje żyć dalej z przerobu węgla, który na pewno się kiedyś
skończy, i
dodatkowo trzeba będzie płacić za
import.
______________________________________EDIT.
noxi, napisałeś "odpadów atomowych nie
wyrzuca się na dno oceanu tylko zamyka
głęboko pod ziemią". To powiedz mi co to za
różnica gdzie się je da, skoro i tak głównym celem naukowców było to, by promieniowanie, ani
sam pierwiastek promieniotwórczy nie wydostali się na zewnątrz "pojemnika"? Ja
słyszałem, że daje się je do oceanu, i w sumie wydaje się mi to lepsze, trudniej takie coś
przypadkowo odnaleźć w nim niż na ziemi...
__________________________________EDIT2. noxi, właśnie dlatego do tej pory było to niebezpieczne, ale na jakimś wykładzie któryś z profesorów wspomniał nam o właśnie takich beczkach specjalnie przystosowanych do trzymania odpadów pod wodą, nie znam dokładnie budowy takiej beczki, ale podobno już kilka krajów "puściło" pierwsze serie odpadów do oceanu. Zainspirowało ich odkrycie beczek z jakiegoś statku przewożącego wino w XVIIIw, statek zatonął, a wina zachowały się na dnie oceanu do czasów dzisiejszych nienaruszone. @feranos, Tutaj też się zgadzam że nieopłacalne jest wiercenie tak głęboko, bardzo słuszna uwaga.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
12 czerwca 2010 o 10:22
@wolek141: w kwestii ścisłości - odpadów atomowych nie wyrzuca się na dno oceanu tylko zamyka
głęboko pod ziemią. Głównym problemem z odpadami nie jest to że wybuchną (czyli
niekontrolowana reakcja jądrowa tak jak w czarnobylu), ale są jeszcze na tyle radioaktywne i
gorące że mogą zadziałać jak Brudna Bomba Atomowa (czyli po prostu skazić teren
promieniotwórczo bez reakcji jądrowej). Przetrzymuje się je przez jakiś czas na terenie
elektrowni gdzie są chłodzone, aż część izotopów rozpadnie się i nie będą wydzielały tyle
ciepła. Potem pakuje się je do betonowych beczek gdzie do chłodzenia wystarczy naturalny obieg
powietrza. Jeśli chodzi o sam Czarnobyl - reaktor zadziałał jak samonapędzający się samochód,
im szybciej jedziesz tym bardziej wciskasz gaz do dechy. Obecne konstrukcje (szczególnie zachodnie)
to raczej sprężyny - można je wychylić ale same wrócą do poprzedniego położenia. No i w
kwestii samych ekologów (ta, wiem, rozpisałem się) myślę że przesadzają, ale cel jest
słuszny, niejako efektem ubocznym jest to że płacisz mniej za paliwo bo samochód jest
oszczędny, kominy mają filtry itd. itd. Wyobraźcie sobie jak by wyglądał spacer przez centrum
miasta gdyby wszystkie samochody paliły po 20l/100 i nie byłoby katalizatorów. Pozdrawiam :)
________________________________EDIT:
@wolek141: a jakie ryzyko niesie ze sobą rozszczelnienie beczki z odpadami atomowymi 2 kilometry pod ziemią, a w oceanie? w ziemi pójdzie tylko w dół a promieniowanie nie przeniknie do powierzchni. Ciężko przypadkowo wkopać się setki (tysiące) metrów pod ziemię. W oceanie siłą rzeczy takie rozszczelnienie (a woda morska ma dość mocne korodujące właściwości) spowoduje skażenie wody i będzie miało wpływ na lokalny ekosystem (tak wiem ludzie mają gdzieś to co się dzieje parę kilometrów pod wodą bo to ich praktycznie nie dotyczy osobiście). Ale czy chcesz się potem kąpać w wodzie z niestabilnymi izotopami uranu, plutonu i innymi pierwiastkami promieniotwórczymi? w ciągu roku i tak pochłaniasz dawkę promieniowania około 2 rentgenów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 czerwca 2010 o 23:31
Noxi, szczerze mówiąc mam to gdzieś jak by wyglądały, w stanach wiele samochodów pali i po 35l/100km i jakoś dużo gorzej nie jest.
Mam to absolutnie gdzieś że wydziela się dwutlenek, za to przeszkadza mi opodatkowanie większych (mocniejszych) samochodów, nie podoba mi się to i dlatego jeśli będę chciał normalnie pożyć sobie to wyjadę sobie do stanów lub do Szwajcarii, gdzie takiego opodatkowania nie ma.
Samochód oszczędny... średnio mi się podoba idea aluminiowej puszki z malutkim silniczkiem o malutkiej mocy, bo jakiemuś kretynowi z zielonych tak się podoba, jak sobie zapracuję ciężko to dlaczego ma mi ktoś przeszkadzać w kupnie Bentleya, albo chociaż mocniejszego Forda na rynek Amersykański?
P.S. Mieszkam w Wiedniu, w 1 dzielnicy większość samochodów nie schodzi poniżej 400KM, a często widać samochody o mocy 500-600KM, które spalają więcej niż 20l/100km i jakoś ulice są czyste, powietrze jest czyste i wcale źle się tutaj nie czuję.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 czerwca 2010 o 23:24
Ja tam się cieszę, że mamy w Polsce tak dobrą elektrownię, która niedługo będzie jeszcze mocniejsza, a co za tym idzie prawdopodobnie będzie produkować jeszcze tańszy prąd, a państwo lepiej niech dofinansuje modernizację krajowej sieci energetycznej "to nam wszystkim wyjdzie na zdrowie"
Niesamowite jak łatwo manipulować ludźmi. Niedawno napisałem podobny komentarz i został on uznany za komentarz poniżej poziomu. Tutaj taki sam i ma 5/5 ... cóż, jako że się zgadzam z Twoją opinią to ode mnie też masz plusa ;p
A ja się tak zastanawiam czy wy cokolwiek wiecie o akcjach ekologów czy po prostu wierzycie w podpis pod demotem i idziecie za większością jak owce? 90% komentarzy to "ekolodzy to durnie, robią szum i zbierają kasę". Może jestem nie doinformowana o jakiś incydentach powiązanych z nimi więc proszę mnie oświecić.
Ekolodzy protestują nawet przeciwko elektrowniom wiatrowym na Bałtyku, bo niby ptaki będą zabijać się o łopaty, a same słupy popsują krajobraz. Wodnych też nie można, bo żeby zrobić zaporę, trzeba zalać tereny, na których przecież mieszkają zwierzęta. Nie pozostało nam już nic, tylko oddać całą swoją kasę ekologom i wrócić do jaskiń (tylko bez ognisk mi w tych jaskiniach, oczywiście!).
ech Selfoss... ekolodzy, przynajmniej w Polsce nie robią żadnych dobrych rzeczy! Przedkładają dobro jakiejś pieprzonej żabki czy muchy nad dobro ludzi. Przykład o którym NA PEWNO słyszałaś to akcja z obwodnicą Augustowa przecież ci pseudoekolodzy dostawali tam pieniądze, za każdą godzinę którą spędzili przypięci do drzewa! Idąc dalej, tegoroczna powódź to nie tylko wina władz i samorządów, które wydawały zezwolenia na budowę w miejscach gdzie nie powinno się nawet myśleć o stawianiu budynku, wina leży też po stronie ekologów. To oni po 1997 roku zaczęli postulować, że nie można niszczyć wałami i zbiornikami retencyjnymi środowiska naturalnego bobrów tudzież innego ptactwa. Nikt mi nie wmówi że ekolog to mądry człowiek...
luka5598 akurat pisałam pracę o Dolinie Rospudy i szczerze przyznam, że całkowicie się zgadzam z tymi "zaplutymi pseudoekologami myślącymi tylko o kasie" ;) Oni tego nie robili dla biednej pospolitej żabki, mróweczki tylko dla [pierwszy przykład spod ręki] np. nocka łydkowłosego jest to gatunek rzadki, w Polsce są dwie, albo trzy kolonie (żywi się muchówkami więc jest pożyteczna, teraz gdy pełno tego robactwa). Nie słyszałam o tym by im płacili, ale zastanawiając się, czy mi by się chciało obozować w lesie, wisieć na drzewach itp. w zimie przy minusowych temperaturach? Jeżeli miałabym gdzieś co stanie się z Rospudą to nawet za pieniądze bym tego nie zrobiła... No i jeszcze by nie było tylko na ekologów Komisja Europejska również nie zgadzała się na budowe.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
13 czerwca 2010 o 1:00
http://www.elb.pl/index.php?dzid=27&did=1637
"Dziś PGE Elektrownia Bełchatów S.A. jest największą w Polsce i Europie elektrownią opalaną węglem brunatnym. Moc pracujących tu bloków energetycznych wynosi 4440 MW i stanowi około 15% mocy zainstalowanej w polskiej energetyce zawodowej."
Wkurzają mnie te historyjki! Może to i prawda, ale może to nie ekolodzy tylko producenci napisali dlatego, że CO2 NIE WYDOBYWA się z tego komina, a autor po prostu sobie napisał głupią opowiastkę. Ciekawe jak ekolodzy wleźli tak wysoko niezauważeni! Kuźwa! Pomyślcie!
No to dla twojej informacji wiedz, że ekolodzy NIERAZ wspinali się na kominy, co poniektórzy nawet się do nich przypinali i wręcz przeciwnie - im więcej osób ich widziało, im większy był poklask, tym bardziej debile byli zadowoleni z siebie.
Przepraszam źle się wyraziłem, CO2 w samo sobie jest trujące dla człowieka, szczególnie w dużych ilościach. My oddychamy też CO2 ale w nikłych ilościach.
CO2 jest tak samo trujący dla człowieka jak choćby.. azot ;PP czyli wcale. to nie kwestia tego, że truje, tylko kiedy jakiegokolwiek gazu jest w atmosferze za dużo, to tlenu robi się za mało i nie masz czym oddychać, a to, jak powszechnie wiadomo może skończyć się śmiercią ;pp
Mylisz się w zakładach przemysłowych często dochodzi do zatrucia C02, ponadto jak zabraknie tlenu, to jak wiecie z gimnazjum powstaje czad, ktory przyłącza sie nieodwracalnie do hemoglobiny, a wówczas to już nas nie odratują.
czad to nie dwutlenek węgla, czad jest groźny i to bardzo, a dwutlenek węgla nie jest trujący do jasnej anielki! ;p amensalizm, co Ty próbujesz studentce chemii wcisnąć ;pp w zakładach może dochodzi do zatrucia czadem, ale nie CO2 ;p
wkurzają mnie ci ekolodzy. rozumiem ich troskę o nasze środowisko, ale z drugiej strony skoro 90% energii pochodzi z kopalni w Bełchatowie, to proszę wskażcie mi tych, którzy nie korzystają z prądu (czytaj: lodówki, światła, wody w blokach, do której dostarczenia potrzebna jest pompa napędzana energią, suszarki i innych "cywilizowanych" rzeczy) ?? drodzy ekolodzy, jesteście śmieszni. co za żal
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 czerwca 2010 o 17:08
Tekst bez sensu - wystarczą podstawowe wiadomości z chemii, że podczas spalania węgla oprócz wody powstaje również dwutlenek węgla (w końcu coś z tym węglem musi się dziać, a w przyrodzie nic nie ginie)! Demot tylko mąci ludziom w głowach.
oj korekk, tym razem to Tobie trochę zabrakło wiadomości ;) bawią mnie trochę osoby, które wymądrzając się pokazują, że tak naprawdę nie wiedzą w czym rzecz. ;p
większość z was nadaje się do tego demota że jestes znawcą póki siedzisz i masz dostęp do internetu :P guzik wiecie a każdy komentuje..
akcja wydarzyła się naprawde.. nie wiecie jak tam prosto jest sie dostać, cóż takie zabezpieczenia i sprawdzanie na bramkach...
a namalowali na kominie od pary wodnej bo był większy od tego z którego wydobywają się zanieczyszczenia.. tym się już nikt nie zainteresował ale każdy krytykuje:P
co za bezmózgi, bez obrazy...
gdzie w mojej wypowiedzi zawarta jest treść że ich popieram? albo tym bardziej że ja to namalowałem?
może jakaś ukryte przesłanie napisałem którego sam nie rozumiem?....
większość zdaje sobie sprawę z tego co widać:P węgiel spalany podgrzewa wodę, ona zamieniona w gaz napędza turbiny. Ot tak jak zwykła lokomotywa. I tymi kominami właśnie ulatuje para:P Pozdrawiam:)
a moze im zwyczajnie chodzilo o taki jakby protest w tym kontekscie "stop C02" czyli cos w rodzaju "zaprzestancie emisji tego gazu" taki manifest lol...
Demot mnie zainspirował. Zrobię sobie pieczątkę z napisem "STOP EKOTERRORYSTOM!" i będę przybijać na czole każdemu zielonemu ludkowi, który mnie zaczepi na ulicy:D
Prawda jest taka że wszystko co żyje (oprócz mikroorganizmów oddychających beztlenowo) wydziela dwutlenek węgla(efekt uboczny wytwarzania energii na poziomie komórkowym). Dużo więcej dwutlenku wydzielają jednak samochody. Ekolodzy przesadzają!!! Nie można wybudować autostrady bo zginie żaba albo ptak, sprzeciwiają się takim właśnie elektrowniom itp. Cywilizacja idzie do przodu a Polska zostaje w tyle między innymi przez kogoś takiego jak oni. Niech się zajmą koncernami paliwowymi, które powstrzymują wprowadzanie samochodów o napędzie elektrycznym i budową elektrowni wodnych, oraz absorbujących energię słoneczną. Ale to już inna bajka...
Raczej jako produkt oddychania komórkowego, efekt uboczny to jednak nie to samo. NAJWIĘCEJ CO2 wydzielają samoloty! Jeden lot przez pacyfik to jak 80 lat jazdy przeciętnego kierowcy. Poza tym wszelkie inne zanieczyszczenia pozostają na takiej wysokości sto razy dłużej niż te emitowane z powierzchni Ziemi. Pozdrawiam kolegę zainteresowanego tematem :).
"Nie można wybudować autostrady bo zginie żaba albo ptak" takie myślenie jest... Nie zginie JEDNA żaba, tylko miliony. Zresztą co my mamy bronić w tej Polsce? Jak tutaj jedyne co przyciąga turystów to właśnie przyroda. Zniszczymy ją doszczętnie i zostaniemy w przysłowiowej dup*e. Wejdź na google Maps i włącz widok z satelity, porównaj sobie Nowy Jork z Warszawą. Różnica jest i to diametralna...
Słaby demot, trzeba jeszcze znać różnicę między ekologiem, a członkiem greenpeace czy innym ekoterrorystą. Poza tym trzeba być debilem, żeby myśleć, że elektrownia emituje tylko parę wodną do atmosfery (warto też poczytać o tym jak wpływa produkcja pary wodnej wraz innymi zanieczyszczeniami na środowisko). Mądrzyć o ekologii to się każdy umie, a faktów przedstawić nie ma komu.
Członkowie greenpeace uważają się za ekologów i jakoś wcześniej nie słyszałem protestów na ten temat w tym środowisku. Nikt nie stwierdził, że emituje tylko parę wodną, w democie jest napisane, że akurat z tych kominów wydobywa się para wodna co jest prawdą :). CO2 i inne zanieczyszczenia ulatniają się z takich długich i wąskich. Nie może być odwrotnie, bo para wodna nadmiernie by się skraplała.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 czerwca 2010 o 21:32
hahahaha mój Profesor mówi to samo im więcej CO2 tym rośliny lepiej rosną, tylko kurna on to mówi z ironią w głosie. Jakby to się pokrywało w 100% to GOP byłby istną dżunglą albo borem a'la Puszcza Białowieska... świat jest pełen idiotów... W tej jałowej dyskusji z debilami w necie najbardziej dobija mnie, że nie dożyją efektów działań przemysłu i gospodarki ludzkiej albo będą zbyt starzy żeby pamiętać jak to sobie kiedyś jaja na demotach robili.
myślę że to było coś takiego, że namalowali to specjalnie na tym kominie z emisją pary wodnej, gdyż chcą dać może jakiś przykład, że te kominy wydzielają parę wodną i są bardziej przyjazne środowisku niż te co wydzielają CO2,ale to tylko takie moje zdanie...
Elektrownia zła, bo CO2 leci. Atomowe też złe. To może w ogóle zamknijmy wszystkie elektrownie? Albo nie... najpierw zamknijmy tylko kilka i w pierwszej kolejności odłączmy prąd tym ekologom - co wtedy powiedzą? Nie od dziś wiadomo, że każda taka proekologiczna akcja ma na celu wyłudzenie pieniędzy. Wszystkich pouczają, ale sami pewnie nie realizują czegoś takiego, jak oszczędność energii. EDIT: mówiąc "ekolodzy" mam na myśli tych nie do końca normalnych. Oczywiście ekolodzy są potrzebni i wiele wnoszą, ale Ci nie łażą po drzewach, czy kominach.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 czerwca 2010 o 17:35
I ci sami zieloni spalają tysiące litrów paliwa latając na konferencje na całym świecie, wydzielają tysiące spalin jeżdżąc samochodami i hamują rozwój gospodarczy tylko dlatego, że chcą z kraju zrobić jeden wielki rezerwat przyrody...
Do ekologów w ujęciu mediów - czyli do tych złych. Dlaczego? Bo to oni pałają nienawiścią do każdej formy rozwoju gospodarczego i technologicznego. Blokują wszystko, co się tylko da, opierając się tylko na jakiś wymyślonych przez siebie dowodach. Bo nikt nie wmówi mi, że potrafią ocenić wpływ człowieka na ziemi, skoro tak naprawdę nie mamy pojęcia o tej planecie, bo czas jaki na niej żyjemy to zaledwie garstka. W dodatku udowodniono już im błąd w przewidywaniach, ale o tym to już mało się mówi. Tak więc do ekologów nic nie mam, ale do ludzi, którzy śmią się nimi nazywać, a którzy nie wnoszą nic pożytecznego, już tak :)
Stąd, że te zielone szmaty (sory, bo już nie wytrzymuję takiej naiwności) robią nas na miliardy dolarów w konia. Limity, sryty, rezerwaty, sraty, wspólna, "ogólnoeuropejska" zrzuta (w której w życiu bym nie uczestniczył, ale "mój" "Rząd" robi to za mnie)...
@flugcojg: nie są dokładne... zgadza się, dlatego to nie one powinny być argumentem, a konkretne fakty. Tym bardziej, że pomylili się dość poważnie - ale nie powiem o ile, bo nie pamiętam, a nie chcę skłamać. Rozumiem, że Ty jesteś wielkim znawcą naszej planety i masz pouczcie swojej wielkiej potęgi i mocy sprawczej zmiany klimatu - gratuluję. Cóż więcej mogę powiedzieć, pogadamy za kilka lat :)
Ludzkość potrafi przewidzieć? To tak, jakbyś powiedział, ze 3-letnie dziecko potrafi powiedzieć kim w życiu będzie i co ma zacząć czytać, by posiąść odpowiednią wiedzę. Bo tyle mamy prawo wiedzieć o naszej planecie i o wszystkim, co na niej żyje. Jakbyśmy byli tacy wspaniali, to wiele rzeczy już byśmy przewidzieli, a jednak ciągle się mylimy. Oczywiście, badać można, oceniać, ale nie podejmować tak drastyczne środki, bo komuś się coś wydaje. Mówię tak, bo niestety nie wszyscy ekolodzy są w tym fakcie zgodni i bynajmniej nie są to liczby do pominięcia. Przy każdym badaniu znajdą się owce, które będą przeczyć, ok - ale z tego co słyszę to całkiem sporo tych sprzeciwów. A co do pomyłki to pomylili się w latach - o kilkadziesiąt, bądź kilkaset - nie pamiętam, wiem, że była to bardzo duża różnica i miała spory wpływ na podejmowane decyzje. A oni potem ze spokojem stwierdzili, że się pomylili. Ale pomylić się o taki okres czasu? I Ty twierdzisz, że oni umieją przewidywać? Wybacz... pomyłkę o rok rozumiem, nawet o 10 ale nie o 300, no litości. Tyle to nawet owe badania nie trwają. Ale tak, jak mówię, nie pamiętam dokładnie wielkości błędu, dlatego nie chciałem przytaczać liczby. Pewnie powiesz, że nie ma znaczenia kiedy - ważne, że w ogóle. Zgadza się. Ale jeśli mylą się w tak ważnej kwestii, to skąd mam pewność, że nie mylą się w innych? Po drugie zastanówmy się. Media tyle trąbią o tym efekcie. Ale wszelkie rzeczywiste informacje (dane, wykresy itd.) są bardzo sprytnie chowane. Oczywiście jakbym poszukał, to bym znalazł. Ale o wybuchu wulkanu trąbili w wiadomościach, aż się można było porzygać - nawet wiem jak się to wymawia i co to znaczy. A o zagrożeniu efektem cieplarnianym? "Zagrożenie jest i ludzie są winni" - koniec. A ja nie mam czasu ani ochoty (bo mnie to nie ciekawi) na szukanie po gazetkach ekologicznych. Chcą mi coś odebrać, niech mi udowodnią, że to ma sens. Bo jak ja teraz przeciętnemu człowiekowi powiem, że jego komputer czemuś szkodzi, to też najpierw będę to musiał udowodnić, bo powie mi "ja się nie znam, wytłumacz". Efekt cieplarniany jest, ok, ale na razie nic nie przekonało mnie do tego, że mam czuć się temu współwinny :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 czerwca 2010 o 22:54
Mój uniwersalny tekst na eko-oszołomów z Greenpeace:
GP: Dzień dobry Panu, jestem z Greenpeace. Czy zechciałby Pan wesprzeć nas finansowo?
JA: Greenpeace... Greenpeace... Coś mi to mówi...
GP: Nie słyszał Pan o nas? Zajmujemy się...
JA: A już wiem! To wy przez trzydzieści lat blokowaliście budowę każdej kolejnej elektrowni atomowej, a teraz biadolicie z powodu dymiących kominów?
I w tym momencie powinno się odejść. :)
Zatem każda chmurka jest gazem cieplarnianym. Co z tego chmury były, są i będą. A czytając takie komentarze mam wrażenie że najbardziej ekologią przejmują się dzieci co za bardzo w główkach jeszcze mają nie poukładane.
Oscik88 a kto powiedział że te czynności co ty wymieniłeś są szkodliwe dla środowiska? Po za tym popadasz w skrajności niczym ekoterroryści, ale skoro masz coś przeciwko żebyśmy dbali o czystość środowiska w którym żyjemy to czemu np. nie wybierzesz się w pobliże tego zakładu na wakacje? Może zechcesz nawet wybudować tam dom żeby twoje dzieci rozwijały się w pełni zdrowia. Sadzę że gdyby było to możliwe do działka kosztowałaby śmieszne pieniądze.
Nikt nie każe Ci się przejmować ekologią (zresztą nie wiem jak można się tym przejmować to tylko nauka o wzajemnych powiązaniach), może jeszcze poprostu nie rozumiesz pewnych kwestii. Niestety Martin172 często się tak zdarza że dzieci maja więcej rozumu niż dorośli. Chociaż moim zdaniem odpowiedzialność powinna cechować ludzi dojrzałych i w tym także odpowiedzialność za stan środowiska w którym wszyscy żyjemy. Beztroska którą prezentują niektórzy ludzie przypomina mi sranie do miski z której sami jedzą. Działania przyjazne dla środowiska są właśnie po to żeby żyło się nam lepiej a nie gorzej. Mają na celu przypominanie o racjonalnym korzystaniu z zasobów środowiska i zachęcają do minimalizowania negatywnego wpływu na to co nas otacza, a więc i na nas samych.
Akurat Vailan ma rację! :) Para wodna ma większy wpływ na ocieplenie klimatu niż CO2 no ale żeby to wiedzieć to trzeba troszkę poczytać, a słuchać oszołomów.
@Valian odpowiedzialność to coś czego zapewne jeszcze nie musiałeś pojąć zapewne na razie odpowiadasz sam za siebie dlatego masz skłonności do przejmowaniem się środowiskiem. W sumie może nawet Ci się nie dziwie masz dużo czasu więc co tu robić. Z czasem zapewne zaczniesz brać odpowiedzialność za rzeczy, na które rzeczywiście będziesz mieć wpływ.
@Tomcast poczytać powinieneś Ty para wodna wydziela się w środowisku w naturalny sposób a gdy jest jej za dużo zaczyna padać deszcz. Gdybyś choć troszkę był oczytany (niekoniecznie na demotywatorach) to byś wiedział, że środowisko samo doprowadza do zachowania równowagi. A odbywa się to w sposób, którego nie jesteś w stanie pojąć. Następnym razem zabierz się za komentowanie demota, który Cię nie przerasta. A eko-oszołomy napisali stop CO2 a nie H2O
Vailan, o dziwo również po części się z Tobą zgodzę.
Najwyraźniej nie zrozumiałeś mojego pierwszego postu, ale i słusznie, bo z tego co piszesz, to nie powinien być kierowany do Ciebie, przepraszam. Napisałem tak, bo już mnie trochę denerwuje ciągłe gadanie jaki to człowiek jest zły i czego to robić nie powinien. Owszem, o środowisko dbać należy. Efekt cieplarniany być może też występuje - nie przeczę. Ale nie zgodzę się nigdy z faktem, że to ludzie są wszystkiemu winni (przynajmniej nie w takim stopniu). A dbać o środowisko i otaczającą nas przyrodę powinniśmy po prostu - nieważne czy jest ów efekt cieplarniany, czy go nie ma - to po prostu świat w którym żyjemy i każdy powinien się o niego troszczyć - oczywiście w sposób zdrowy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 czerwca 2010 o 8:40
Bo niektorzy:nie maja pojecia, ze para wodna to takze gaz cieplarniany w ogrmnym stopniu przyczyniajacy sie do efektu cieplarnianego. Pozdrowienia od studenta ochrony srodowiska.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 czerwca 2010 o 18:03
Komentarz. Woda paruje z oceanów, mórz, rzek, jezior. Efekt cieplarniany sam z siebie nie jest zły - bez niego mielibyśmy syberyjskie mrozy przez cały rok.
flugcojg jak to nie zatrzymasz wystarczy chwilowo wstrzymać emisję i wszystko wraca do normy tzn. klimat się zaczyna ochładzać. I pamiętaj klimat ma skłonności do ochładzania tym samym może dzięki tej emisji zachowujemy równowagę. Świat ciągle się rozszerza tzn. Ziema oddala się od słońca.
Wszystko fajnie i pięknie i być może klimat się ocieplił na przestrzeni tego szmatu czasu jaki tutaj żyjemy, a w zasadzie badamy - czyli jeszcze dłużej. Ale nawet pomijając, jak krótko to badamy, to tak czy inaczej, równie głupim i bezsensownym snuciem jest myślenie, że to wina człowieka. Oczywiście, że pewnie całkowicie wykluczyć tego nie można, ale nie próbujcie mi wmawiać, że na pewno to my jesteśmy winni ;)
CO?! BUAHAHAHAHAHAHAHAHA Sam jesteś para wodna. Jeśli byś przeczytał raport ochrony środowiska Elektrowni Bełchatów (i żeby nie było, wydany właśnie przez elektrownię), to byś wiedział, że w roku 2007 wyemitowano z elektrowni dokładnie 28 322 323 ton dwutlenku węgla, a oprócz tego pyły, tlenki azotu i siarki. PARA WODNA LOL. A wy na słowo wierzycie...
I co z tego dzięki tej elektrowni masz prąd, internet i możesz głupie komentarze pisać hipokryto. A jak się przejmujesz środowiskiem to wyłącz komputer i zacznij oszczędzać prąd. Jeśli tego nie zrobisz tzn. że jesteś hipokrytą.
Heh. To, że Greenpeace chce zatrzymać emisję dwutlenku węgla, nie oznacza, że chce wrócić do
mrocznych wieków. Chodzi jedynie o to, aby wymusić inwestycje w alternatywne źródła energii
takie jak wiatr czy energia geotermalna. A większość z Waszych wypowiedzi dowodzi tylko jak
bardzo ograniczone jest społeczeństwo w tym kraju. A co do mnie, to potrzebuję prądu, żeby
przeżyć, taka praca, ale ponieważ jestem za ochroną środowiska przy wyborze laptopa kierowałem
się zużyciem energii, przy wyborze pralki i lodówki również, mój telefon jest na pierwszym
miejscu (przynajmniej z tych dostępnych w Polsce) jeśli chodzi o łatwość utylizacji go gdy
zakończy żywot, segreguję odpady, zamieniłem wannę na prysznic zmniejszając zużycie wody
pitnej, gaszę światło tam gdzie nie jest potrzebne i zakręcam wodę kiedy myję zęby. Co Ty
robisz dla dobra ogółu Martin172? Odnośnie samej organizacji Greenpeace, to protesty typu
przykuwanie się do drzew są niewielkim procentem całej działalności. Kiedy nie działają na
rząd logiczne argumenty, konstruktywna krytyka i konkretne działania w kierunku kompromisu ( w
Augustowie został przedstawiony alternatywny projekt obwodnicy oszczędzający Rospudę, jednak
rząd miał to gdzieś. przykłady można mnożyć), trzeba przejść do bardziej ekstrymalnych
środków. Wiedzielibyście o tym gdybyście interesowali się czymś więcej niż własnym dobrem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 czerwca 2010 o 12:55
zrozumcie ludzie, że elektrownie atomowe są złe z tego powodu, że pozostają po nich odpady radioaktywne, które są składowane w oceanach. Te odpady nigdy nie znikną, kiedyś te pojemniki się rozłożą i świat będzie zajeebany radioaktywnym gównem i co wtedy zrobimy? Na razie jest fajnie, bo tanio i ekonomicznie, a potem?
wygnaniec333 dobrze wiedzieć, że mamy elektrownię atomową. Ciekawe jak to możliwe skoro PIERWSZA elektrownia atomowa w Polsce ma dopiero powstać w okolicach Żarnowca.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 czerwca 2010 o 18:11
tak swoją drogą, ludzie w greenpeace, w większości nie są żadnymi ekologami - ekolog to człowiek, który skończył ekologię, a nie banda debili, która przykuwa się do drzew i rzuca modnymi hasłami o "globalnym ociemnie..." tfu, "globalnym ociepleniu" i lewackim światopoglądem, co z resztą widać na załączonym obrazku. demot fajny + :)
Cieszę się z kolejnego demota obnażającego głupotę tych terrorystów jakimi są Ci zieloni ekofaszyści. Cały ten ruch jest skierowny na wyłudzanie kasy, pod pretekstem, w tym wypadku, ochrony środowiska. Głupota ludzi z tych środowisk jest dodatkowo wspierana przez Unię Europejską, która ma takie same cele jak oni( czytaj: wyciągać kasę).
Nie trzeba , Amerykanie już testowali krzesła elektryczne :).Tak więc są w 100% użytkowe , co innego z prądem , to ekolodzy chcą eko-elektrowni więc niech oni to przetestują.
Problemem jest ekologiczna propaganda, która w kontekście zanieczyszczenia środowiska przez elektrownie najchętniej pokazuje właśnie chłodnię kominową efektownie buchającą parą. Ktoś, kto nie wie czym są te konstrukcje pomyśli "Komin! Ale dym! Trują!" Tymczasem ekolodzy oprotestowują praktycznie każdy typ elektrowni. Atomowe? Nie, bo promieniowanie. Węglowe? Nie, bo spaliny. Wiatrowe? Także nie, bo to zagrożenie dla ptactwa. Pływowe również nie pasują, bo to ingerencja w dno morskie. Wodne? Wiąże się to z ingerencją w rzeki. Jednak strona takiego np. Greenpace działa przecież dzięki serwerom zasilanym niczym innym niż...prądem. Tylko skąd go brać?
Najbardziej denerwuje mnie to, że wszyscy już wiedzą, że efekt cieplarniany to gigantyczne kłamstwo - a mimo to, wciąż rządy oficjalnie są zmuszane (albo i nie) do zatykania kominów milionami dolarów, wolnością ludzi i wydajnością produkcji...
Ocieplenie klimatu może i jest faktem. Ale po pierwsze nie możemy w 100% powiedzieć jak długotrwałe ono jest. Po drugie: nawet jeśli przewidzimy jak długotrwałe, to nie możemy powiedzieć, że to wina ludzi. Śmiejemy się z dzieci NEO, bo są młode, nic nie wiedzą, a wymądrzają się najwięcej. Ludzie w odniesieniu to Ziemi są jak te dzieci, a nawet jeszcze gorzej. Nie takie rzeczy planeta przeżywała, a my teraz śmiemy sądzić, iż ocieplamy klimat. A epokę lodowcową to pewnie przez cofnięcie w czasie też my wywołaliśmy.
lol. a epoka lodowcowa była dlatego, bo człowiek jeszcze nie wybudował fabryk i elektrowni, tak? xD to są normalne, naturalne procesy zachodzące na naszej planecie. poza tym śmiem polecić filmik: http://www.youtube.com/watch?v=IOqMoS6yccw - George Carlin wypowiada się o naszej planecie i jej "ratowaniu" ;p ps. co to za słowo "ludzią"? xD
W praktyce 90% wszystkich gazów cieplarnianych stanowi para wodna... Ilosc CO2 nie zmienia praktycznie nie ma zwiazku z temperatura i klimatem. Klimat sie zmienia od okolo 200-300 lat, CO2 ani nie przyspiesza, ani nie spowalnia tego procesu... za wszystko odpowiedzialne jest... SŁOŃCE a wlasciwie wiatry słoneczne ktore nie dopuszczaja fal kosmicznego promieniowania do ziemi, te fale łacza sie z czastkami wody i tak powstaja chmury z pary wodnej, gdyby nie to promieniowanie, woda by sie nie skraplala w powietrzu. Jak słońce jest bardziej aktywne to klimat sie ociepla, bo jest mniej chmur, jak mniej aktywne, to jest zimniej bo jest wiecej chmur, proste bo nie trudne... a poziom oceanow nie zmieni sie w tydzien, rok ani 20 lat... oceany sa zbyt wielkie i potrzeba im setek lat zeby zareagowac na zmiane klimatu, Podsumowujac zmiana klimatu to nie jest wina ludzi... Obejrzyjcie sobie film dokumentalny pt. "Wielki Przekret CO2" jest na You Tubie, tytul oryginalny The Great Global Warming Swindle
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 czerwca 2010 o 2:40
Prawie bym się zgodził, ale prawdziwi ekolodzy to po prostu Ci, którzy wykonują zawód ekologa. Ekologa, a nie drzewnego "przyczepiacza", czy wielkiego teoretyka potęgi człowieka i jego wpływu na klimat :)
to może wybijmy ludzi wkońcu też wydychamy CO2
para wodna? Wiem że w Bełchatowie wydobywa się węgiel brunatny...który spala się w elektrowniach, to dlaczego para wodna?
Lucek dobrze zripostował :) Ludzie! Zasrany wulkan wywalił w świat więcej siarki itp. syfów niż ludzkość przez fabryki itd. przez 60lat... gdzie to się kupy trzyma ? Taka jest natura i sobie radzi z tym jakoś.
Czekam na jakis komentarz jednego z tych greenpeace (ale watpie czy ktos z nich tu wchodzi a jak juz wejdzie to nie bedzie mial odwagi cos napisac) :P wiec moj komentarz niema sesnu poprosze - ! :D
Ci wielcy "ekolodzy" to jedni z największych czubków na naszej planecie. Gdyby nie oni, Polska już dawno miałaby kilka elektrowni atomowych- czyli tanią, i o niebo czystszą energię niż elektrownie na węgiel, jakich u nas pełno.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2010 o 17:10
@Prima50 co nie zmienia faktu że go tam spalają, jest jedną z kopalń która wydziela najwięcej CO2 do atmosfery
Dokładnie, Szakal. Zieloni mieli pecha z doborem komina ;)
Szakal17 : Jak im się elektrownie atomowe nie podobają, to będą mieli te wytwarzające CO2.
no właśnie nie samos, nie wierz we wszystko, co napiszą ci na demotach, nawet powstał inny demot obalający tę informację
W tu demotywatory oglądacie a tymczasem RPA prowadzi z Meksykiem 1:0
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2010 o 17:24
Para wodna dlatego, że elektrownie cieplne i jądrowe działają tak: Spalany jest węgiel, który ogrzewa wodę i powstaje z niej para. Para napędza tryby(nie wiem jak to inaczej nazwać), które produkują prąd. :> Polecam książkę do III gimnazjum,żeby to lepiej zrozumieć : D
nie wiem czy to w kazdej elektrowni weglowej dziala tak samo, jednakże oglądalem niedawno program odnosnie wlasnie jakiejś tam elektrowni weglowej i z tych kominów wydobywa sie para wodna, poniewaz odprowadzaja one cieplo z ogrzanych elementów. Tzn. w tamtej elektrowni działało to tak ze woda byla pobierana z jakiejś rzeki, chłodziła tam te wszystkie elementy ktore miała schłodzic, i zeby z powrotem trafic do rzeki musiała być znow schłodzona, i do tego służą wlansie urzadzenia ktore sa 'wyposażone' w ów kominy
Elektrownia węglowa i atomowa ma bardzo podobny system chłodzenia.
Kocioł/Reaktor wytwarza ciepło->ogrzewana woda->(teraz jest różnica między jądrową a węglową)woda z reaktora ogrzewa drugi obieg wody zamieniając ją w parę samej pozostając cieczą po czym wraca do reaktora natomiast w węglowej jest tylko 1 obieg wody, która paruje i jest kierowana do turbiny gdzie generator wytwarza prąd.
Następnie woda wraca do rzeki/jeziora/obiegu ale wcześniej musi być skroplona i schłodzona do czego służą właśnie owe chłodnie kominowe.
Pozdrawia student energetyki:)
Tiaaa...
http://demotywatory.pl/1711250/Belchatow
Trzeci komentarz. Masz natchnienie.
http://demotywatory.pl/1711250/Belchatow
Tutaj dokładnie widać z tych mniejszych kominów gdzie ekolodzy walneli napis stop CO2 wydobywa się para z ogrzanej wody a z tych wąskich, wyższych wydobywa się CO2 z palonego węgla, który podgrzewa wodę.
Elektrownia Bełchatów teraz będzie pod ziemię pompować CO2. Jakoś niedawno budowę tej instalacji zaczęli. BTW Ciekawe czy ci z greenpeace wszyscy jeżdzą rowerami, żeby nie zanieczyszczać Ziemii. Bo ja wątpię.
Rozumiem, że zanim namalowali napis powinni wspiąć się wyżej, pobrać gaz i sprawdzić czy powoduje mętnienie wody wapiennej? Kto powiedział, ze ekolodzy są przeciw elektrowni atomowej? phii NIE WIESZ NIE PISZ. Tak roślinki lepiej rosną z dwutlenkiem węgla, pieski kotki i pszczółki już nie. serio chcecie mieć szara chmurę nad głowami. W efekt cieplarniany szczególnie nie wierze. Ale wierze w chemie, która mówi mi, że węgiel jest zanieczyszczony i razem z CO2, które tworzy smog, do atmosfery uwalnia się od cholery innych związków i stąd potem lasu bez liści bo spadł sobie deszcz kwasu siarkowego. Ale lepiej nie myśleć, powtarzać po mediach, że ekolodzy to banda debili i popierać wielgachna elektrownie, która jest 100 lat za murzynami.
Wybrali taki komin, bo z niego najbardziej efektownie wydobywa się ta para wodna. Pisząc na nim "Stop CO2!" przekaz kierowany był do plebsu, który nie rozumie działania elektrowni, czyli do najłatwiejszego i nie wiem czy nie największego targetu. Poza tym ludzie, którzy wiedzą, że to woda, a nie żadne CO2, wiedzą też, że GreenPeace to jeden wielki syf :)
mnie tylko zastanawia... jak oni tam kur*a weszli :D?
Efekt cieplarniany jest nie do powstrzymania możemy go tylko próbować spowalniać
mistrzuniu główna gwarantem
GDZIE JEST ŹRÓDŁO???
Źródła zazwyczaj są w górach.
Szkoda,że wszyscy antyekolodzy nie pomyśleli w jaki sposób się ta para wodna wytowrzyła. Trzeba się zacząć dzieci dokształcać nie tylko z demotów, gdzie sieje się tylko zasłyszane plotki, np te o wulkanach etc
Prekursorr atomówka to wcale nie taka czysta i tania energia do kosztów uzyskania energii dolicz jeszcze koszty składowania zużytego paliwa atomowego
jak jesteśmy przy temacie CO2 http://demotywatory.pl/1748096/A-Ty-wciaz-uwazasz
TO NA ZDJĘCIU TO NIE JEST KOMIN TYLKO CHŁODNIA KOMINOWA, KTÓRA SŁUŻY DO SKRAPLANIA PARY OPUSZCZAJĄCEJ TURBINĘ. smoothy masz rację, trzeba się dokształcać więc zamiast siedzieć na demotywatorach marsz do książek
Do skraplania pary z turbin to służy kondensator, chłodnia kominowa służy do ochłodzenia wody przed zawróceniem jej do ponownego obiegu :)
A specjalnie dla Smoothy'ego: para wodna wytwarza się w wyniku ogrzewania wody :)Podstawowe wiadomości z zakresu wymiany ciepła trzeba poczytać zanim się głupoty napisze.
FAIL !!! ROLFLMAO :D:D:D
"Komentarz" ma szokować. Takie wypociny jak w/w to własnie na śledzika sobie wklei i przęśli znajomym fiu*ku.
No po twoim komentarzu jestem zszokowany. Wprost nie mogę dojść do siebie.
Wymyśl coś sensowniejszego, bo twoje komentarze moich komentarzy są jak.... twoje beznadziejnie komentarze ;].
tylko czekać aż trafi na główną. Gratuluje demota, ode mnie duży +
powybijać tych wszystkich pseudo ekologów
Ekolog to nic złego, gorzej jak fanatyzm zastępuje myślenie (patrz zwykli muzułmanie, a terroryści). A w democie jest błąd, bo parowanie i skraplanie to zjawiska fizyce, a nie reakcje chemiczne.
Exe19, chemia oznacza tutaj nieumiejętność rozróżnienia H2O od CO2.
Od razu się powybijajcie nawzajem po co czekać aż się udusicie z braku tlenu i utoniecie we własnych śmieciach...
Rozumu trochę!!! Jak sami nie zaczniecie myśleć to ta planeta nie ma przyszłości a ludzie będą się różnić od zwierząt już tylko przeciwstawnym kciukiem...
Ci wszyscy ekolodzy to zbieranina brudasów którzy próbują siłą wyłudzić pieniądze,na kolejne swoje bezwartościowe i nikomu nie potrzebne akcje,właśnie przez takie metody.Sami mają tyle wspólnego z ekologią co ja z kościołem
Czemu od razu "Ci wszyscy"? Normalni ekolodzy istnieją, tylko są zagłuszani przez tych eko-ekstremistów z Greenpeace (Ciekawe skąd słowo "pokój" w ich nazwie?).
No właśnie, ci goście są tylko mocni w gębie i ciągle mówią jacy są święci i mili dla przyrody. A tak jak widać w tym democie, to w ogóle się nie znają, a do krytykowania wszystkich to są pierwsi.
Ludzie skończyłem ochronę środowiska i teraz wiem że greenpeace nie ma z tą dziedziną nauki nic wspólnego, to banda niedouczków sponsorowanych przez koncerny, którzy za kasę są gotowi zrobić wszystko :)
niestety prawda lezy po środku jak zwykle "PGE Elektrownia Bełchatów S.A. – największa w Europie elektrownia cieplna (kondensacyjna) i największa na świecie elektrownia wytwarzająca energię elektryczną z węgla brunatnego." z tych kominów wydobywa się para wodna ale elektrownia spala węgiel
Tak jest, lecz tu chodzi o to, że oni namalowali "STOP CO2" na kominie chłodniczym który emituję parę powstałą z ochładzania. Poza tym często pokazuję się elektrownie atomowe w tle z takimi chłodnicami. Tam także są podpisy odnośnie CO2, jak ludziom pozostanie taka mentalność to nigdy w Polsce nie będzie atomowych i tylko czekać na rosnące ceny prądu i wzbogacanie kieszeni eksporterów.
i wciąż najgorsze jest to, że Polacy cały czas myślą, że elektrownia atomowa to zło, bo wybuchnie. Francja w 80% czerpie energie z tego typu elektrowni i póki co ma się dobrze. Polska nie będzie się miała dobrze, póki nie będzie elektrowni atomowych, autostrad (bo przez okres tańców godowych żuka zielonodzióbkiego nie można zbudować autostrady) itd.
a czemu nie postawić wiatraków?! w odpowiedniej lokalizacji bd to idealne rozwiązanie.. albo elektrownie wodne?! z tego co czytałam chyba jest kilka na terenie Polski a i są perspektywy na rozbudowanie ich... tylko czemu tego nikt nie bierze pod uwagę?! Ewentualne koszty tych rozwiązań zwróciły by się po kilku latach i potem przynosiły by zyski więc czemu??
Zauważcie, że nawet jeśli w Polsce nie ma elektrowni atomowych, to naokoło niej jest ich
w
cholere, więc w razie awarii którejś z nich i tak jesteśmy w strefie zagrożenia. A.
Einstein
powiedział "Cóż to za smutna epoka, w której łatwiej rozszczepić atom, niż
zburzyć osąd", i
z tym się trzeba zgodzić. Polacy pamiętają tylko jedną (nieliczni
kilka) awarii, konkretniej
Czarnobyl, i boją się tego jak cholera. Rozwiązano już nawet problem
składowania odpadów
radioaktywnych, zamyka się je do specjalnych beczek i wrzuca na dno oceanu,
tam się im nic nie
stanie. Problemem poza psychicznym nastawieniem są też fundusze, a właściwie
ich brak.
Elektrownie wiatrowe i słoneczne są silnie uzależnione od warunków atmosferycznych,
więc dupa.
Szczytowo - Pompowe działają bardziej jak taki akumulator niż jako wytwórnia
energii
elektrycznej. pozostaje żyć dalej z przerobu węgla, który na pewno się kiedyś
skończy, i
dodatkowo trzeba będzie płacić za
import.
______________________________________EDIT.
noxi, napisałeś "odpadów atomowych nie
wyrzuca się na dno oceanu tylko zamyka
głęboko pod ziemią". To powiedz mi co to za
różnica gdzie się je da, skoro i tak głównym celem naukowców było to, by promieniowanie, ani
sam pierwiastek promieniotwórczy nie wydostali się na zewnątrz "pojemnika"? Ja
słyszałem, że daje się je do oceanu, i w sumie wydaje się mi to lepsze, trudniej takie coś
przypadkowo odnaleźć w nim niż na ziemi...
__________________________________EDIT2. noxi, właśnie dlatego do tej pory było to niebezpieczne, ale na jakimś wykładzie któryś z profesorów wspomniał nam o właśnie takich beczkach specjalnie przystosowanych do trzymania odpadów pod wodą, nie znam dokładnie budowy takiej beczki, ale podobno już kilka krajów "puściło" pierwsze serie odpadów do oceanu. Zainspirowało ich odkrycie beczek z jakiegoś statku przewożącego wino w XVIIIw, statek zatonął, a wina zachowały się na dnie oceanu do czasów dzisiejszych nienaruszone. @feranos, Tutaj też się zgadzam że nieopłacalne jest wiercenie tak głęboko, bardzo słuszna uwaga.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2010 o 10:22
Polska nie ma kasy na elektrownie jądrowe, bo płaci ogromne kary do UE za wytwarzanie gazów cieplarnianych(wytwarzamy ich najwięcej w całej europie)
@wolek141: w kwestii ścisłości - odpadów atomowych nie wyrzuca się na dno oceanu tylko zamyka
głęboko pod ziemią. Głównym problemem z odpadami nie jest to że wybuchną (czyli
niekontrolowana reakcja jądrowa tak jak w czarnobylu), ale są jeszcze na tyle radioaktywne i
gorące że mogą zadziałać jak Brudna Bomba Atomowa (czyli po prostu skazić teren
promieniotwórczo bez reakcji jądrowej). Przetrzymuje się je przez jakiś czas na terenie
elektrowni gdzie są chłodzone, aż część izotopów rozpadnie się i nie będą wydzielały tyle
ciepła. Potem pakuje się je do betonowych beczek gdzie do chłodzenia wystarczy naturalny obieg
powietrza. Jeśli chodzi o sam Czarnobyl - reaktor zadziałał jak samonapędzający się samochód,
im szybciej jedziesz tym bardziej wciskasz gaz do dechy. Obecne konstrukcje (szczególnie zachodnie)
to raczej sprężyny - można je wychylić ale same wrócą do poprzedniego położenia. No i w
kwestii samych ekologów (ta, wiem, rozpisałem się) myślę że przesadzają, ale cel jest
słuszny, niejako efektem ubocznym jest to że płacisz mniej za paliwo bo samochód jest
oszczędny, kominy mają filtry itd. itd. Wyobraźcie sobie jak by wyglądał spacer przez centrum
miasta gdyby wszystkie samochody paliły po 20l/100 i nie byłoby katalizatorów. Pozdrawiam :)
________________________________EDIT:
@wolek141: a jakie ryzyko niesie ze sobą rozszczelnienie beczki z odpadami atomowymi 2 kilometry pod ziemią, a w oceanie? w ziemi pójdzie tylko w dół a promieniowanie nie przeniknie do powierzchni. Ciężko przypadkowo wkopać się setki (tysiące) metrów pod ziemię. W oceanie siłą rzeczy takie rozszczelnienie (a woda morska ma dość mocne korodujące właściwości) spowoduje skażenie wody i będzie miało wpływ na lokalny ekosystem (tak wiem ludzie mają gdzieś to co się dzieje parę kilometrów pod wodą bo to ich praktycznie nie dotyczy osobiście). Ale czy chcesz się potem kąpać w wodzie z niestabilnymi izotopami uranu, plutonu i innymi pierwiastkami promieniotwórczymi? w ciągu roku i tak pochłaniasz dawkę promieniowania około 2 rentgenów.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2010 o 23:31
Noxi, szczerze mówiąc mam to gdzieś jak by wyglądały, w stanach wiele samochodów pali i po 35l/100km i jakoś dużo gorzej nie jest.
Mam to absolutnie gdzieś że wydziela się dwutlenek, za to przeszkadza mi opodatkowanie większych (mocniejszych) samochodów, nie podoba mi się to i dlatego jeśli będę chciał normalnie pożyć sobie to wyjadę sobie do stanów lub do Szwajcarii, gdzie takiego opodatkowania nie ma.
Samochód oszczędny... średnio mi się podoba idea aluminiowej puszki z malutkim silniczkiem o malutkiej mocy, bo jakiemuś kretynowi z zielonych tak się podoba, jak sobie zapracuję ciężko to dlaczego ma mi ktoś przeszkadzać w kupnie Bentleya, albo chociaż mocniejszego Forda na rynek Amersykański?
P.S. Mieszkam w Wiedniu, w 1 dzielnicy większość samochodów nie schodzi poniżej 400KM, a często widać samochody o mocy 500-600KM, które spalają więcej niż 20l/100km i jakoś ulice są czyste, powietrze jest czyste i wcale źle się tutaj nie czuję.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2010 o 23:24
Aha
Ja tam się cieszę, że mamy w Polsce tak dobrą elektrownię, która niedługo będzie jeszcze mocniejsza, a co za tym idzie prawdopodobnie będzie produkować jeszcze tańszy prąd, a państwo lepiej niech dofinansuje modernizację krajowej sieci energetycznej "to nam wszystkim wyjdzie na zdrowie"
Uściślając jest to chłodnia kominowa. A co do ekologów to nie mam uwag.:)
KOMIENIE! DAJ KOMIENIA!
61/61 bedzie glowna
baresi czepiasz sie;d
wszyscy sie zgadzamy ;) 89/89
noo znowu moje miasto a demot na + ;)
jest swietne :D !
A greenpeace to tylko sposob jak zarobic pieniadze na oszustwie! wszyscy ci ekolodzy to oszusci!!!
Niesamowite jak łatwo manipulować ludźmi. Niedawno napisałem podobny komentarz i został on uznany za komentarz poniżej poziomu. Tutaj taki sam i ma 5/5 ... cóż, jako że się zgadzam z Twoją opinią to ode mnie też masz plusa ;p
bo to sa "ekolodzy" znaja się tylko na robieniu szumu
Ekolodzy to durnie, każdy to wie. Nie warto nawet nerwów na nich (tak, tak - "nich" z małej) tracić... plusik ma się rozumieć :)
A ja się tak zastanawiam czy wy cokolwiek wiecie o akcjach ekologów czy po prostu wierzycie w podpis pod demotem i idziecie za większością jak owce? 90% komentarzy to "ekolodzy to durnie, robią szum i zbierają kasę". Może jestem nie doinformowana o jakiś incydentach powiązanych z nimi więc proszę mnie oświecić.
Ekolodzy protestują nawet przeciwko elektrowniom wiatrowym na Bałtyku, bo niby ptaki będą zabijać się o łopaty, a same słupy popsują krajobraz. Wodnych też nie można, bo żeby zrobić zaporę, trzeba zalać tereny, na których przecież mieszkają zwierzęta. Nie pozostało nam już nic, tylko oddać całą swoją kasę ekologom i wrócić do jaskiń (tylko bez ognisk mi w tych jaskiniach, oczywiście!).
ech Selfoss... ekolodzy, przynajmniej w Polsce nie robią żadnych dobrych rzeczy! Przedkładają dobro jakiejś pieprzonej żabki czy muchy nad dobro ludzi. Przykład o którym NA PEWNO słyszałaś to akcja z obwodnicą Augustowa przecież ci pseudoekolodzy dostawali tam pieniądze, za każdą godzinę którą spędzili przypięci do drzewa! Idąc dalej, tegoroczna powódź to nie tylko wina władz i samorządów, które wydawały zezwolenia na budowę w miejscach gdzie nie powinno się nawet myśleć o stawianiu budynku, wina leży też po stronie ekologów. To oni po 1997 roku zaczęli postulować, że nie można niszczyć wałami i zbiornikami retencyjnymi środowiska naturalnego bobrów tudzież innego ptactwa. Nikt mi nie wmówi że ekolog to mądry człowiek...
luka5598 akurat pisałam pracę o Dolinie Rospudy i szczerze przyznam, że całkowicie się zgadzam z tymi "zaplutymi pseudoekologami myślącymi tylko o kasie" ;) Oni tego nie robili dla biednej pospolitej żabki, mróweczki tylko dla [pierwszy przykład spod ręki] np. nocka łydkowłosego jest to gatunek rzadki, w Polsce są dwie, albo trzy kolonie (żywi się muchówkami więc jest pożyteczna, teraz gdy pełno tego robactwa). Nie słyszałam o tym by im płacili, ale zastanawiając się, czy mi by się chciało obozować w lesie, wisieć na drzewach itp. w zimie przy minusowych temperaturach? Jeżeli miałabym gdzieś co stanie się z Rospudą to nawet za pieniądze bym tego nie zrobiła... No i jeszcze by nie było tylko na ekologów Komisja Europejska również nie zgadzała się na budowe.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 czerwca 2010 o 1:00
I po raz drugi w tym tygodniu na głównej BEŁCHATÓW :D
Fajno ze mieszkam tam :D
nie tylko ekologom nie miesci sie w głowie...
http://www.elb.pl/index.php?dzid=27&did=1637
"Dziś PGE Elektrownia Bełchatów S.A. jest największą w Polsce i Europie elektrownią opalaną węglem brunatnym. Moc pracujących tu bloków energetycznych wynosi 4440 MW i stanowi około 15% mocy zainstalowanej w polskiej energetyce zawodowej."
Wkurzają mnie te historyjki! Może to i prawda, ale może to nie ekolodzy tylko producenci napisali dlatego, że CO2 NIE WYDOBYWA się z tego komina, a autor po prostu sobie napisał głupią opowiastkę. Ciekawe jak ekolodzy wleźli tak wysoko niezauważeni! Kuźwa! Pomyślcie!
Racja. Mozem poprostu wlasciciel chcial pokazac ze jest przeciwny emitowaniu CO2, -
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2010 o 17:00
No to dla twojej informacji wiedz, że ekolodzy NIERAZ wspinali się na kominy, co poniektórzy nawet się do nich przypinali i wręcz przeciwnie - im więcej osób ich widziało, im większy był poklask, tym bardziej debile byli zadowoleni z siebie.
Łech, niestety ale naprawdę tam wleźli :)
Eko-Fail
Tak ciężko sprawdzic poprawnosc napisanego przez siebie tekstu?
ta elektrownia produkuje najwięcej dwutlenku węgla w uni europejskiej
i prądu
nie pradu produkuje mało.
Ekofaszyści niestety nie popisali się.
drogi Grryfionie!
http://energetyka.wnp.pl/ekolodzy-proponuja-elektrowni-w-belchatowie-ugode,70868_1_0_0.html
nie chcę nic mówić, ale taki link powinien się znaleść na "źródle"
demot:Eyjafjallajokull:tam nie wymalowali, bo im się kasa z datków dobrych ludzi skończyła podczas tej akcji.
Najciekawsze, że przeciętny pierwszoklasista z gimnazjum już wie że CO2 jest bezbarwny
...para wodna też :>
nie od dziś wiadomo, że to kretyni...
a ty wież że z takiego komina z którego wydobywa się CO2, to te CO2 jest skażone.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2010 o 17:03
czym skażone?
CO2 to zwykła cząsteczka
Skażone CO2? Wytłumacz mi to proszę... na czym to skażenie ma polegać? :P
przez radioaktywne biedronki!
Znowu moje miasto na głównej :D
Przepraszam źle się wyraziłem, CO2 w samo sobie jest trujące dla człowieka, szczególnie w dużych ilościach. My oddychamy też CO2 ale w nikłych ilościach.
znajdź mi takie miejsce gdzie nie ma tlenu a jest samo CO2 ;p
CO2 jest tak samo trujący dla człowieka jak choćby.. azot ;PP czyli wcale. to nie kwestia tego, że truje, tylko kiedy jakiegokolwiek gazu jest w atmosferze za dużo, to tlenu robi się za mało i nie masz czym oddychać, a to, jak powszechnie wiadomo może skończyć się śmiercią ;pp
Mylisz się w zakładach przemysłowych często dochodzi do zatrucia C02, ponadto jak zabraknie tlenu, to jak wiecie z gimnazjum powstaje czad, ktory przyłącza sie nieodwracalnie do hemoglobiny, a wówczas to już nas nie odratują.
czad to nie dwutlenek węgla, czad jest groźny i to bardzo, a dwutlenek węgla nie jest trujący do jasnej anielki! ;p amensalizm, co Ty próbujesz studentce chemii wcisnąć ;pp w zakładach może dochodzi do zatrucia czadem, ale nie CO2 ;p
mojeee też miasto znowu !!!
wkurzają mnie ci ekolodzy. rozumiem ich troskę o nasze środowisko, ale z drugiej strony skoro 90% energii pochodzi z kopalni w Bełchatowie, to proszę wskażcie mi tych, którzy nie korzystają z prądu (czytaj: lodówki, światła, wody w blokach, do której dostarczenia potrzebna jest pompa napędzana energią, suszarki i innych "cywilizowanych" rzeczy) ?? drodzy ekolodzy, jesteście śmieszni. co za żal
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2010 o 17:08
Raczej troskę o zasobność własnych portfeli
ekolodzy to idioci . kiedyś był dobry demot na ten temat zeby sprobowali zyc bez prądu itp ;] plusik
Tekst bez sensu - wystarczą podstawowe wiadomości z chemii, że podczas spalania węgla oprócz wody powstaje również dwutlenek węgla (w końcu coś z tym węglem musi się dziać, a w przyrodzie nic nie ginie)! Demot tylko mąci ludziom w głowach.
a słyszałeś kiedyś coś o chłodni kominowej?
oj korekk, tym razem to Tobie trochę zabrakło wiadomości ;) bawią mnie trochę osoby, które wymądrzając się pokazują, że tak naprawdę nie wiedzą w czym rzecz. ;p
Bełchatów po raz kolejny na głównej! Moje Miasto jest sławne :D
większość z was nadaje się do tego demota że jestes znawcą póki siedzisz i masz dostęp do internetu :P guzik wiecie a każdy komentuje..
akcja wydarzyła się naprawde.. nie wiecie jak tam prosto jest sie dostać, cóż takie zabezpieczenia i sprawdzanie na bramkach...
a namalowali na kominie od pary wodnej bo był większy od tego z którego wydobywają się zanieczyszczenia.. tym się już nikt nie zainteresował ale każdy krytykuje:P
idź i namaluj na tym właściwym :] wtedy nikt nie będzie się czepiał
A była, była. Niech ci wandale teraz płacą słoną kasę, albo idą do pierdla. Ty jeszcze zdajesz się to pochwalać!
Ciekawe, co byś powiedział, gdybym Ci na chałupie napisał "adziu89 jest ch*jem", co?
co za bezmózgi, bez obrazy...
gdzie w mojej wypowiedzi zawarta jest treść że ich popieram? albo tym bardziej że ja to namalowałem?
może jakaś ukryte przesłanie napisałem którego sam nie rozumiem?....
Poza tym, im wiecej w powietrzu CO2 tym rośliny lepiej rosną.
Dobry żart :)
Proponuję podręcznik do przyrody z 4 podstawówki poczytać.
Tam jest o fotosyntezie.
To nie żarty, to fakty.
http://www.youtube.com/watch?v=P2qVNK6zFgE
pozdrawiam
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2010 o 15:38
korekk to jest oczywiste, a widzę, że większość tego nie wie.
Zawsze twierdziłem że to banda kretynów xDD
Mówicie, że każdy (wnioskuję to z waszych komentarzy) ekolog to idiota. Może zarchiwizowany ale zapraszam na tego demota http://demotywatory.pl/800591/Fecet-to-swinia-Kobieta-to-materialistka
większość zdaje sobie sprawę z tego co widać:P węgiel spalany podgrzewa wodę, ona zamieniona w gaz napędza turbiny. Ot tak jak zwykła lokomotywa. I tymi kominami właśnie ulatuje para:P Pozdrawiam:)
a moze im zwyczajnie chodzilo o taki jakby protest w tym kontekscie "stop C02" czyli cos w rodzaju "zaprzestancie emisji tego gazu" taki manifest lol...
Demot mnie zainspirował. Zrobię sobie pieczątkę z napisem "STOP EKOTERRORYSTOM!" i będę przybijać na czole każdemu zielonemu ludkowi, który mnie zaczepi na ulicy:D
demot:Lepiej namalujcie to sobie: na Eyjafjallajökull
Prawda jest taka że wszystko co żyje (oprócz mikroorganizmów oddychających beztlenowo) wydziela dwutlenek węgla(efekt uboczny wytwarzania energii na poziomie komórkowym). Dużo więcej dwutlenku wydzielają jednak samochody. Ekolodzy przesadzają!!! Nie można wybudować autostrady bo zginie żaba albo ptak, sprzeciwiają się takim właśnie elektrowniom itp. Cywilizacja idzie do przodu a Polska zostaje w tyle między innymi przez kogoś takiego jak oni. Niech się zajmą koncernami paliwowymi, które powstrzymują wprowadzanie samochodów o napędzie elektrycznym i budową elektrowni wodnych, oraz absorbujących energię słoneczną. Ale to już inna bajka...
Raczej jako produkt oddychania komórkowego, efekt uboczny to jednak nie to samo. NAJWIĘCEJ CO2 wydzielają samoloty! Jeden lot przez pacyfik to jak 80 lat jazdy przeciętnego kierowcy. Poza tym wszelkie inne zanieczyszczenia pozostają na takiej wysokości sto razy dłużej niż te emitowane z powierzchni Ziemi. Pozdrawiam kolegę zainteresowanego tematem :).
"Nie można wybudować autostrady bo zginie żaba albo ptak" takie myślenie jest... Nie zginie JEDNA żaba, tylko miliony. Zresztą co my mamy bronić w tej Polsce? Jak tutaj jedyne co przyciąga turystów to właśnie przyroda. Zniszczymy ją doszczętnie i zostaniemy w przysłowiowej dup*e. Wejdź na google Maps i włącz widok z satelity, porównaj sobie Nowy Jork z Warszawą. Różnica jest i to diametralna...
W Polsce działają nikle, zobacz co robia na świecie. A rozwoj gospodarczy jest i to w zgodzie z natura. Bo to się nie wyklucza.
błąd jest ;d
kominie a nie komienie ;D
część tych "ekologów" to generalnie ciemna masa jest...
Słaby demot, trzeba jeszcze znać różnicę między ekologiem, a członkiem greenpeace czy innym ekoterrorystą. Poza tym trzeba być debilem, żeby myśleć, że elektrownia emituje tylko parę wodną do atmosfery (warto też poczytać o tym jak wpływa produkcja pary wodnej wraz innymi zanieczyszczeniami na środowisko). Mądrzyć o ekologii to się każdy umie, a faktów przedstawić nie ma komu.
Członkowie greenpeace uważają się za ekologów i jakoś wcześniej nie słyszałem protestów na ten temat w tym środowisku. Nikt nie stwierdził, że emituje tylko parę wodną, w democie jest napisane, że akurat z tych kominów wydobywa się para wodna co jest prawdą :). CO2 i inne zanieczyszczenia ulatniają się z takich długich i wąskich. Nie może być odwrotnie, bo para wodna nadmiernie by się skraplała.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2010 o 21:32
ludzie samochody na paliwo to jest najlepsze co mogło nas spotkać jakby wprowadzili samochody o napędzie elektrycznym to już nie to samo.
hahahaha mój Profesor mówi to samo im więcej CO2 tym rośliny lepiej rosną, tylko kurna on to mówi z ironią w głosie. Jakby to się pokrywało w 100% to GOP byłby istną dżunglą albo borem a'la Puszcza Białowieska... świat jest pełen idiotów... W tej jałowej dyskusji z debilami w necie najbardziej dobija mnie, że nie dożyją efektów działań przemysłu i gospodarki ludzkiej albo będą zbyt starzy żeby pamiętać jak to sobie kiedyś jaja na demotach robili.
myślę że to było coś takiego, że namalowali to specjalnie na tym kominie z emisją pary wodnej, gdyż chcą dać może jakiś przykład, że te kominy wydzielają parę wodną i są bardziej przyjazne środowisku niż te co wydzielają CO2,ale to tylko takie moje zdanie...
Elektrownia zła, bo CO2 leci. Atomowe też złe. To może w ogóle zamknijmy wszystkie elektrownie? Albo nie... najpierw zamknijmy tylko kilka i w pierwszej kolejności odłączmy prąd tym ekologom - co wtedy powiedzą? Nie od dziś wiadomo, że każda taka proekologiczna akcja ma na celu wyłudzenie pieniędzy. Wszystkich pouczają, ale sami pewnie nie realizują czegoś takiego, jak oszczędność energii. EDIT: mówiąc "ekolodzy" mam na myśli tych nie do końca normalnych. Oczywiście ekolodzy są potrzebni i wiele wnoszą, ale Ci nie łażą po drzewach, czy kominach.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2010 o 17:35
hie hie ;D
Znów Bełchatów na głównej :P. Wieś zabita dechami a tu proszę już cała Polska o nas słyszała :D
kurde ekologia to nie jest nauka o ochronie środowiska, taka nauka to sozologia, a media wałkując złe nazewnictwo wprowadza ludzi w błąd
I ci sami zieloni spalają tysiące litrów paliwa latając na konferencje na całym świecie, wydzielają tysiące spalin jeżdżąc samochodami i hamują rozwój gospodarczy tylko dlatego, że chcą z kraju zrobić jeden wielki rezerwat przyrody...
czytankom na demotach mówimy nie! obrazek i podpis - to jest demotywator. z historyjkami to nie tutaj.
wies nie wies hajsu maja wiecej niz nie jedno duze miasto
Zastanawiam się, skąd ta nienawiść do ekologów.
Do ekologów w ujęciu mediów - czyli do tych złych. Dlaczego? Bo to oni pałają nienawiścią do każdej formy rozwoju gospodarczego i technologicznego. Blokują wszystko, co się tylko da, opierając się tylko na jakiś wymyślonych przez siebie dowodach. Bo nikt nie wmówi mi, że potrafią ocenić wpływ człowieka na ziemi, skoro tak naprawdę nie mamy pojęcia o tej planecie, bo czas jaki na niej żyjemy to zaledwie garstka. W dodatku udowodniono już im błąd w przewidywaniach, ale o tym to już mało się mówi. Tak więc do ekologów nic nie mam, ale do ludzi, którzy śmią się nimi nazywać, a którzy nie wnoszą nic pożytecznego, już tak :)
Stąd, że te zielone szmaty (sory, bo już nie wytrzymuję takiej naiwności) robią nas na miliardy dolarów w konia. Limity, sryty, rezerwaty, sraty, wspólna, "ogólnoeuropejska" zrzuta (w której w życiu bym nie uczestniczył, ale "mój" "Rząd" robi to za mnie)...
@flugcojg: nie są dokładne... zgadza się, dlatego to nie one powinny być argumentem, a konkretne fakty. Tym bardziej, że pomylili się dość poważnie - ale nie powiem o ile, bo nie pamiętam, a nie chcę skłamać. Rozumiem, że Ty jesteś wielkim znawcą naszej planety i masz pouczcie swojej wielkiej potęgi i mocy sprawczej zmiany klimatu - gratuluję. Cóż więcej mogę powiedzieć, pogadamy za kilka lat :)
Ludzkość potrafi przewidzieć? To tak, jakbyś powiedział, ze 3-letnie dziecko potrafi powiedzieć kim w życiu będzie i co ma zacząć czytać, by posiąść odpowiednią wiedzę. Bo tyle mamy prawo wiedzieć o naszej planecie i o wszystkim, co na niej żyje. Jakbyśmy byli tacy wspaniali, to wiele rzeczy już byśmy przewidzieli, a jednak ciągle się mylimy. Oczywiście, badać można, oceniać, ale nie podejmować tak drastyczne środki, bo komuś się coś wydaje. Mówię tak, bo niestety nie wszyscy ekolodzy są w tym fakcie zgodni i bynajmniej nie są to liczby do pominięcia. Przy każdym badaniu znajdą się owce, które będą przeczyć, ok - ale z tego co słyszę to całkiem sporo tych sprzeciwów. A co do pomyłki to pomylili się w latach - o kilkadziesiąt, bądź kilkaset - nie pamiętam, wiem, że była to bardzo duża różnica i miała spory wpływ na podejmowane decyzje. A oni potem ze spokojem stwierdzili, że się pomylili. Ale pomylić się o taki okres czasu? I Ty twierdzisz, że oni umieją przewidywać? Wybacz... pomyłkę o rok rozumiem, nawet o 10 ale nie o 300, no litości. Tyle to nawet owe badania nie trwają. Ale tak, jak mówię, nie pamiętam dokładnie wielkości błędu, dlatego nie chciałem przytaczać liczby. Pewnie powiesz, że nie ma znaczenia kiedy - ważne, że w ogóle. Zgadza się. Ale jeśli mylą się w tak ważnej kwestii, to skąd mam pewność, że nie mylą się w innych? Po drugie zastanówmy się. Media tyle trąbią o tym efekcie. Ale wszelkie rzeczywiste informacje (dane, wykresy itd.) są bardzo sprytnie chowane. Oczywiście jakbym poszukał, to bym znalazł. Ale o wybuchu wulkanu trąbili w wiadomościach, aż się można było porzygać - nawet wiem jak się to wymawia i co to znaczy. A o zagrożeniu efektem cieplarnianym? "Zagrożenie jest i ludzie są winni" - koniec. A ja nie mam czasu ani ochoty (bo mnie to nie ciekawi) na szukanie po gazetkach ekologicznych. Chcą mi coś odebrać, niech mi udowodnią, że to ma sens. Bo jak ja teraz przeciętnemu człowiekowi powiem, że jego komputer czemuś szkodzi, to też najpierw będę to musiał udowodnić, bo powie mi "ja się nie znam, wytłumacz". Efekt cieplarniany jest, ok, ale na razie nic nie przekonało mnie do tego, że mam czuć się temu współwinny :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2010 o 22:54
Aha
Mój uniwersalny tekst na eko-oszołomów z Greenpeace:
GP: Dzień dobry Panu, jestem z Greenpeace. Czy zechciałby Pan wesprzeć nas finansowo?
JA: Greenpeace... Greenpeace... Coś mi to mówi...
GP: Nie słyszał Pan o nas? Zajmujemy się...
JA: A już wiem! To wy przez trzydzieści lat blokowaliście budowę każdej kolejnej elektrowni atomowej, a teraz biadolicie z powodu dymiących kominów?
I w tym momencie powinno się odejść. :)
fajnie, że para wodna jest NIEWIDOCZNA ;]
para wodna to jeden z głównych gazów cieplarnianych "geniusze"
Zatem rozumiem, że działając pro-ekologicznie, od dłuższego czasu już się nie myjesz, nie grzejesz w domu, nie gotujesz, ani tez nic nie pijesz? :)
Zatem każda chmurka jest gazem cieplarnianym. Co z tego chmury były, są i będą. A czytając takie komentarze mam wrażenie że najbardziej ekologią przejmują się dzieci co za bardzo w główkach jeszcze mają nie poukładane.
Oscik88 a kto powiedział że te czynności co ty wymieniłeś są szkodliwe dla środowiska? Po za tym popadasz w skrajności niczym ekoterroryści, ale skoro masz coś przeciwko żebyśmy dbali o czystość środowiska w którym żyjemy to czemu np. nie wybierzesz się w pobliże tego zakładu na wakacje? Może zechcesz nawet wybudować tam dom żeby twoje dzieci rozwijały się w pełni zdrowia. Sadzę że gdyby było to możliwe do działka kosztowałaby śmieszne pieniądze.
Nikt nie każe Ci się przejmować ekologią (zresztą nie wiem jak można się tym przejmować to tylko nauka o wzajemnych powiązaniach), może jeszcze poprostu nie rozumiesz pewnych kwestii. Niestety Martin172 często się tak zdarza że dzieci maja więcej rozumu niż dorośli. Chociaż moim zdaniem odpowiedzialność powinna cechować ludzi dojrzałych i w tym także odpowiedzialność za stan środowiska w którym wszyscy żyjemy. Beztroska którą prezentują niektórzy ludzie przypomina mi sranie do miski z której sami jedzą. Działania przyjazne dla środowiska są właśnie po to żeby żyło się nam lepiej a nie gorzej. Mają na celu przypominanie o racjonalnym korzystaniu z zasobów środowiska i zachęcają do minimalizowania negatywnego wpływu na to co nas otacza, a więc i na nas samych.
Akurat Vailan ma rację! :) Para wodna ma większy wpływ na ocieplenie klimatu niż CO2 no ale żeby to wiedzieć to trzeba troszkę poczytać, a słuchać oszołomów.
@Valian odpowiedzialność to coś czego zapewne jeszcze nie musiałeś pojąć zapewne na razie odpowiadasz sam za siebie dlatego masz skłonności do przejmowaniem się środowiskiem. W sumie może nawet Ci się nie dziwie masz dużo czasu więc co tu robić. Z czasem zapewne zaczniesz brać odpowiedzialność za rzeczy, na które rzeczywiście będziesz mieć wpływ.
@Tomcast poczytać powinieneś Ty para wodna wydziela się w środowisku w naturalny sposób a gdy jest jej za dużo zaczyna padać deszcz. Gdybyś choć troszkę był oczytany (niekoniecznie na demotywatorach) to byś wiedział, że środowisko samo doprowadza do zachowania równowagi. A odbywa się to w sposób, którego nie jesteś w stanie pojąć. Następnym razem zabierz się za komentowanie demota, który Cię nie przerasta. A eko-oszołomy napisali stop CO2 a nie H2O
Vailan, o dziwo również po części się z Tobą zgodzę.
Najwyraźniej nie zrozumiałeś mojego pierwszego postu, ale i słusznie, bo z tego co piszesz, to nie powinien być kierowany do Ciebie, przepraszam. Napisałem tak, bo już mnie trochę denerwuje ciągłe gadanie jaki to człowiek jest zły i czego to robić nie powinien. Owszem, o środowisko dbać należy. Efekt cieplarniany być może też występuje - nie przeczę. Ale nie zgodzę się nigdy z faktem, że to ludzie są wszystkiemu winni (przynajmniej nie w takim stopniu). A dbać o środowisko i otaczającą nas przyrodę powinniśmy po prostu - nieważne czy jest ów efekt cieplarniany, czy go nie ma - to po prostu świat w którym żyjemy i każdy powinien się o niego troszczyć - oczywiście w sposób zdrowy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 czerwca 2010 o 8:40
Moje miasto staje się sławne ! :)
Bo niektorzy:nie maja pojecia, ze para wodna to takze gaz cieplarniany w ogrmnym stopniu przyczyniajacy sie do efektu cieplarnianego. Pozdrowienia od studenta ochrony srodowiska.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2010 o 18:03
demot:Para wodna odpowiada:za 85%efektu cieplarnianego, a ekolodzy o tym nie mówią
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2010 o 18:03
Komentarz. Woda paruje z oceanów, mórz, rzek, jezior. Efekt cieplarniany sam z siebie nie jest zły - bez niego mielibyśmy syberyjskie mrozy przez cały rok.
flugcojg jak to nie zatrzymasz wystarczy chwilowo wstrzymać emisję i wszystko wraca do normy tzn. klimat się zaczyna ochładzać. I pamiętaj klimat ma skłonności do ochładzania tym samym może dzięki tej emisji zachowujemy równowagę. Świat ciągle się rozszerza tzn. Ziema oddala się od słońca.
Wszystko fajnie i pięknie i być może klimat się ocieplił na przestrzeni tego szmatu czasu jaki tutaj żyjemy, a w zasadzie badamy - czyli jeszcze dłużej. Ale nawet pomijając, jak krótko to badamy, to tak czy inaczej, równie głupim i bezsensownym snuciem jest myślenie, że to wina człowieka. Oczywiście, że pewnie całkowicie wykluczyć tego nie można, ale nie próbujcie mi wmawiać, że na pewno to my jesteśmy winni ;)
To nie są kominy tylko chłodnie kominowe.
CO?! BUAHAHAHAHAHAHAHAHA Sam jesteś para wodna. Jeśli byś przeczytał raport ochrony środowiska Elektrowni Bełchatów (i żeby nie było, wydany właśnie przez elektrownię), to byś wiedział, że w roku 2007 wyemitowano z elektrowni dokładnie 28 322 323 ton dwutlenku węgla, a oprócz tego pyły, tlenki azotu i siarki. PARA WODNA LOL. A wy na słowo wierzycie...
I co z tego dzięki tej elektrowni masz prąd, internet i możesz głupie komentarze pisać hipokryto. A jak się przejmujesz środowiskiem to wyłącz komputer i zacznij oszczędzać prąd. Jeśli tego nie zrobisz tzn. że jesteś hipokrytą.
Ale na zdjęciu jest komin chłodniczy
Heh. To, że Greenpeace chce zatrzymać emisję dwutlenku węgla, nie oznacza, że chce wrócić do
mrocznych wieków. Chodzi jedynie o to, aby wymusić inwestycje w alternatywne źródła energii
takie jak wiatr czy energia geotermalna. A większość z Waszych wypowiedzi dowodzi tylko jak
bardzo ograniczone jest społeczeństwo w tym kraju. A co do mnie, to potrzebuję prądu, żeby
przeżyć, taka praca, ale ponieważ jestem za ochroną środowiska przy wyborze laptopa kierowałem
się zużyciem energii, przy wyborze pralki i lodówki również, mój telefon jest na pierwszym
miejscu (przynajmniej z tych dostępnych w Polsce) jeśli chodzi o łatwość utylizacji go gdy
zakończy żywot, segreguję odpady, zamieniłem wannę na prysznic zmniejszając zużycie wody
pitnej, gaszę światło tam gdzie nie jest potrzebne i zakręcam wodę kiedy myję zęby. Co Ty
robisz dla dobra ogółu Martin172? Odnośnie samej organizacji Greenpeace, to protesty typu
przykuwanie się do drzew są niewielkim procentem całej działalności. Kiedy nie działają na
rząd logiczne argumenty, konstruktywna krytyka i konkretne działania w kierunku kompromisu ( w
Augustowie został przedstawiony alternatywny projekt obwodnicy oszczędzający Rospudę, jednak
rząd miał to gdzieś. przykłady można mnożyć), trzeba przejść do bardziej ekstrymalnych
środków. Wiedzielibyście o tym gdybyście interesowali się czymś więcej niż własnym dobrem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2010 o 12:55
Może niech autor najpierw nauczy się znaczenia słów, których używa i dopiero wtedy zabierze się za robienie demotów
zrozumcie ludzie, że elektrownie atomowe są złe z tego powodu, że pozostają po nich odpady radioaktywne, które są składowane w oceanach. Te odpady nigdy nie znikną, kiedyś te pojemniki się rozłożą i świat będzie zajeebany radioaktywnym gównem i co wtedy zrobimy? Na razie jest fajnie, bo tanio i ekonomicznie, a potem?
"Te odpady nigdy nie znikną," lolwut. Poczytaj o okresie półrozpadu i tym podobnych.
ci ekolodzy to popie... ludzie sa!
wygnaniec333 dobrze wiedzieć, że mamy elektrownię atomową. Ciekawe jak to możliwe skoro PIERWSZA elektrownia atomowa w Polsce ma dopiero powstać w okolicach Żarnowca.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2010 o 18:11
Hmmm. Wybacz, nie doczytałem poprzednich postów, a widocznie do nich się odwoływałeś. Myślałem, że trzymamy się Bełchatowa. Przepaszam raz jeszcze
Taaa, rzeczywiście, może niedługo namalują na elektrowni wiatrowej "Stop H2O", a na wodnej "stop huraganom"
tak swoją drogą, ludzie w greenpeace, w większości nie są żadnymi ekologami - ekolog to człowiek, który skończył ekologię, a nie banda debili, która przykuwa się do drzew i rzuca modnymi hasłami o "globalnym ociemnie..." tfu, "globalnym ociepleniu" i lewackim światopoglądem, co z resztą widać na załączonym obrazku. demot fajny + :)
Co za durny demotywator...
Cieszę się z kolejnego demota obnażającego głupotę tych terrorystów jakimi są Ci zieloni ekofaszyści. Cały ten ruch jest skierowny na wyłudzanie kasy, pod pretekstem, w tym wypadku, ochrony środowiska. Głupota ludzi z tych środowisk jest dodatkowo wspierana przez Unię Europejską, która ma takie same cele jak oni( czytaj: wyciągać kasę).
1. To nie komin, a chłodnica
2. Głównym gazem cieplarnianym jest właśnie para wodna
3. Fakt, faktem jebnęli się
Usmażmy ekologów na krzesłach elektrycznych zasilanych eko-elektrowniami :).Zredukujemy przez to co nieco CO2 bo nie będą wydychać.
Nie trzeba , Amerykanie już testowali krzesła elektryczne :).Tak więc są w 100% użytkowe , co innego z prądem , to ekolodzy chcą eko-elektrowni więc niech oni to przetestują.
a może im chodziło o to żeby emitować właśnie paarę wodną zamiast co2
To wlasnie para wodna zatrzymuje CO2 pod atmosfera wiec to Ty sie jebn**es w temacie nie GreenPeace
Na studiach wiele razy mówili nam o tym napisie
Problemem jest ekologiczna propaganda, która w kontekście zanieczyszczenia środowiska przez elektrownie najchętniej pokazuje właśnie chłodnię kominową efektownie buchającą parą. Ktoś, kto nie wie czym są te konstrukcje pomyśli "Komin! Ale dym! Trują!" Tymczasem ekolodzy oprotestowują praktycznie każdy typ elektrowni. Atomowe? Nie, bo promieniowanie. Węglowe? Nie, bo spaliny. Wiatrowe? Także nie, bo to zagrożenie dla ptactwa. Pływowe również nie pasują, bo to ingerencja w dno morskie. Wodne? Wiąże się to z ingerencją w rzeki. Jednak strona takiego np. Greenpace działa przecież dzięki serwerom zasilanym niczym innym niż...prądem. Tylko skąd go brać?
ekolodzy popierają wodne, słoneczne, atomowe. Wiatrowe na prawde zabijają setki tysięcy ptaków rocznie.
demot:W elektrowni Bełchatów:Spala się węgiel brunatny! Jest dużo CO2!
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2010 o 18:49
Racja!
"Największa elektrownia konwencjonalna w Europie"
W polsce nie ma atomowych, które "wydzielałyby" parę wodną.
Dokladnie jedyna elektrownia ktora wydziela tylko pare wodna jest elektrownia atomowa ktorej na terenie Polski nie ma ;]
a wszystko dzięki mojemu komentarzowi pod demotem o wytwarzaniu chmur w Bełchatowie!:D
to ja wspomniałem o tyc smiesznych ekologach
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2010 o 18:50
Najbardziej denerwuje mnie to, że wszyscy już wiedzą, że efekt cieplarniany to gigantyczne kłamstwo - a mimo to, wciąż rządy oficjalnie są zmuszane (albo i nie) do zatykania kominów milionami dolarów, wolnością ludzi i wydajnością produkcji...
będzie więcej ropy jak lodowiec stopnieje. Ponoć są tam olbrzymie złoża, także trzymajmy kciuki.
Ale na zdjęciu jest komin chłodniczy
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2010 o 20:18
Ocieplenie klimatu może i jest faktem. Ale po pierwsze nie możemy w 100% powiedzieć jak długotrwałe ono jest. Po drugie: nawet jeśli przewidzimy jak długotrwałe, to nie możemy powiedzieć, że to wina ludzi. Śmiejemy się z dzieci NEO, bo są młode, nic nie wiedzą, a wymądrzają się najwięcej. Ludzie w odniesieniu to Ziemi są jak te dzieci, a nawet jeszcze gorzej. Nie takie rzeczy planeta przeżywała, a my teraz śmiemy sądzić, iż ocieplamy klimat. A epokę lodowcową to pewnie przez cofnięcie w czasie też my wywołaliśmy.
lol. a epoka lodowcowa była dlatego, bo człowiek jeszcze nie wybudował fabryk i elektrowni, tak? xD to są normalne, naturalne procesy zachodzące na naszej planecie. poza tym śmiem polecić filmik: http://www.youtube.com/watch?v=IOqMoS6yccw - George Carlin wypowiada się o naszej planecie i jej "ratowaniu" ;p ps. co to za słowo "ludzią"? xD
W praktyce 90% wszystkich gazów cieplarnianych stanowi para wodna... Ilosc CO2 nie zmienia praktycznie nie ma zwiazku z temperatura i klimatem. Klimat sie zmienia od okolo 200-300 lat, CO2 ani nie przyspiesza, ani nie spowalnia tego procesu... za wszystko odpowiedzialne jest... SŁOŃCE a wlasciwie wiatry słoneczne ktore nie dopuszczaja fal kosmicznego promieniowania do ziemi, te fale łacza sie z czastkami wody i tak powstaja chmury z pary wodnej, gdyby nie to promieniowanie, woda by sie nie skraplala w powietrzu. Jak słońce jest bardziej aktywne to klimat sie ociepla, bo jest mniej chmur, jak mniej aktywne, to jest zimniej bo jest wiecej chmur, proste bo nie trudne... a poziom oceanow nie zmieni sie w tydzien, rok ani 20 lat... oceany sa zbyt wielkie i potrzeba im setek lat zeby zareagowac na zmiane klimatu, Podsumowujac zmiana klimatu to nie jest wina ludzi... Obejrzyjcie sobie film dokumentalny pt. "Wielki Przekret CO2" jest na You Tubie, tytul oryginalny The Great Global Warming Swindle
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2010 o 2:40
Mieszkańcom Bełchatowa nie przeszkadza to, a poza tym elektrownia daje dużo liczbę miejsc pracy.
Niech na wulkanie "Ej cośtam" napiszą "Stop CO2"
1. Jedyny true ekolog to bezdomny: nie używa prądu, wodu, a czyści okolice z aluminium, butelek, złomu i makulatury
2. wsystkich innych ekologów- do rezerwtu
Prawie bym się zgodził, ale prawdziwi ekolodzy to po prostu Ci, którzy wykonują zawód ekologa. Ekologa, a nie drzewnego "przyczepiacza", czy wielkiego teoretyka potęgi człowieka i jego wpływu na klimat :)
ale juz tego napisu nie ma
Jestem z Bełchatowa i z elektrwowni czasami cos widac, ale jak chce sie duzo zobaczyc to trzeba na wierzowiec wejśc..;) daje mocne;d
demot: Wynajmę powierzchnię reklamową...:na Komienie
Ludzie jeździcie tutaj po ekologach, a wiem, że nie wszyscy tylko na pokaz nimi są. Moja siostra jest ekologiem i jest uczciwa w tym co robi.
Każdy może się pomylić xd para wodna to też gaz cieplarniany ;p
Elektrownia Bełchatów jest największym emitentem CO2 w Unii Europejskiej -.-
Bajer w tym, ze pojawi sie jakaś sensowna- wodna itd.