Naprawdę, stopień zrozumienia przez was drugiego człowieka aż kłuje w oczy! Ludzie zadają to 'idiotyczne' pytanie z prostego powodu. Nie chcą nadwątlić, w ich mniemaniu, waszej sympatii do nich i na dodatek na wszelki wypadek usprawiedliwić się przed samym sobą gdyby to miało mieć jakieś niewesołe efekty (pytałem czy chcesz wiedzieć? pytałem, a ty powiedziałeś, że chcesz (więc ja jestem czysty)).
I cieszcie się, że zdają to pytanie, bo jeśli chcecie znać prawdę to oznacza, że za chwilę ją usłyszycie.
Mi to wisi. Bo i tak przyjęło się, że to jest pytanie retoryczne, więc po pieruna rozpatrywać dalej ten wątek. W języku polskim jest pełno "smaczków". I co, teraz każdy z osobna będzie na demotach?
Podpinam się pod posty kolegów. Jedyny mega wkur*iający zwrot, a właściwie post to Twój loui13. To jest potrzebny zwrot i jednym (nawiasem mówiąc głupim) demotem go stąd nie usuniecie.
Coś mi tu Kominkiem zajeżdża szczególnie że podobne sformułowanie było tam całkiem niedawno.
cyt. "2. SZCZERZE?
Hehehe.
Pytasz o coś kogoś i ten:
- Szczerze ...?
hmm...owszem to może wkurzać ale to jest pytanie retoryczne i używam go raczej po to żeby wyraźniej zakomunikować komuś że wyrażam swoją opinię (i zazwyczaj nie jest ona pozytywna), nie robię komuś na złość (np.ładnie wyglądasz a ktoś wygląda okropnie czy na odwrót) tylko tak uważam.
"Szczerze?" - "Przygotuj się, bo Ci się nie spodoba, co zaraz powiem". Ja po tym jak mówię "Szczerze?" od razu mówię co mam na myśli, nie czekam na odpowiedź :D.
Mało to ma wspólnego z byciem fałszywym, po prostu społeczeństwo wymaga od nas kultury i obycia, temu często mówi się komplementy osobom które na nie nie zasługują, albo pociesza innych ludzi pomniejszając ich winy.
Bez bycia fałszywymi, wychodzimy na zwykłych chamów. Taka prawda, gdybyśmy wszyscy byli całkowicie szczerzy, to byście swoich chęci ogólnej szczerości żałowali.
Wcale nie jesteśmy nigdy do końca pewni. Czasami po prostu jest tak ze mówimy to po to aby nie obrazić danej osoby.
Zawsze lepiej powiedzić "szczerze" i mimo wszystko kłamać, przynajmiej ja mam taką zasadę. Jeżeli mam mówić
prawdę to niech ta osoba wie, i niech będzie pewna że to prawda.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 czerwca 2011 o 21:20
Chodzi o stwierdzenie które na 99% ci się nie spodoba. Bonusowo osoba mówiąca zawsze prawdę jest też nazywana chamem. Ludziska niby chcą szczerości ale jej często nie lubią.
"SZCZERZE?" to jest pytanie retoryczne ... bo [bynajmniej w moim przypadku] zawsze jest po tym odpowiedź ...
wiec moim zdaniem, nie demotywuje ... ale pokazuje (w komentarzach) pokazuje, że nie wszyscy to rozumieją ..
pozdro 4 all :P
Ale to jest takie psychologiczne podejście.
No bo jak pytasz się "szczerze?" to są dwie opcje:
1)zazwyczaj każdy mówi "tak" ale tak naprawdę wcale tego nie chce i wtedy dokładnie widać w oczach i postawie, czy tego człek chce czy pocieszenia
2)pytając "szczerze?" i wypowiadając się szczerze, nikt nie może mieć potem do nas pretensji o chamstwo, no bo przecież sam chciał, żebyśmy byli z nim szczerzy,nie?;p
@lubczyk masz rację :)
Ja jakiś czas temu miałem falę głupich pytań od koleżanek i kumpli... więc stosowałem
właśnie to "szczerze?". I wszyscy odpowiedzieli "tak". To powiedziałem prawde, taka jaka jest, bądź taka jaką ja
ją widziałem, no bo jak inaczej? Smutne jest tylko to, że z kumplami którym (nie zawsze) powiedziałem coś
niemiłego ale prawdziwego poszedłem na browar albo co i spoko... natomiast 75% lasek sie poobrażała. Z drugiej
strony to dobrze, bo niezdecydowania i głupoty nie znosze, więc trudno. :) Tyle dobrze że część już sie nie
gniewa, ale już nie zadają głupich pytań odnośnie siebie :D
@Lunatik - ludzie nie znoszą a wręcz czasem nienawidzą prawdy, szczególnie o sobie. Bo większość jest tak zapatrzona w siebie że czują że są doskonali, a taka prawda może im otworzyć klapki na oczach ... i co wtedy? :/ ehhh
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 czerwca 2011 o 12:49
mega wku*wiający zwrot. dla mnie to główna winna być :)
Dokładnie. Nie lubię gdy ktoś się pyta 'szczerze?' bo wynika z tego jakby szczerość była ostatecznością.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2011 o 20:00
I mówi to takim błagalnym wzrokiem xD
Naprawdę, stopień zrozumienia przez was drugiego człowieka aż kłuje w oczy! Ludzie zadają to 'idiotyczne' pytanie z prostego powodu. Nie chcą nadwątlić, w ich mniemaniu, waszej sympatii do nich i na dodatek na wszelki wypadek usprawiedliwić się przed samym sobą gdyby to miało mieć jakieś niewesołe efekty (pytałem czy chcesz wiedzieć? pytałem, a ty powiedziałeś, że chcesz (więc ja jestem czysty)).
I cieszcie się, że zdają to pytanie, bo jeśli chcecie znać prawdę to oznacza, że za chwilę ją usłyszycie.
Nie no czasem się mówi tak odruchowo już co ma oznaczać że boisz się powiedzieć pełnej prawdy
Mi to wisi. Bo i tak przyjęło się, że to jest pytanie retoryczne, więc po pieruna rozpatrywać dalej ten wątek. W języku polskim jest pełno "smaczków". I co, teraz każdy z osobna będzie na demotach?
Podpinam się pod posty kolegów. Jedyny mega wkur*iający zwrot, a właściwie post to Twój loui13. To jest potrzebny zwrot i jednym (nawiasem mówiąc głupim) demotem go stąd nie usuniecie.
super demot ;] życze głownej i wielki +
dobre ;]
Mnie się ciągle ktoś pyta "Szczerze?" Jakbym chciała, żeby mówiono mi nieprawdę... :)
Coś mi tu Kominkiem zajeżdża szczególnie że podobne sformułowanie było tam całkiem niedawno.
cyt. "2. SZCZERZE?
Hehehe.
Pytasz o coś kogoś i ten:
- Szczerze ...?
Nie, możesz kłamać durniu niemyty. "
źródło http://www.kominek.in/kominek.in.10.pytan.ktorych.nie.masz.prawa.mi.zadac,artykuly,508.htm
hehehe, doooobre ;]
na facebook'a dodaje no i oczywiście [+]
hmm...owszem to może wkurzać ale to jest pytanie retoryczne i używam go raczej po to żeby wyraźniej zakomunikować komuś że wyrażam swoją opinię (i zazwyczaj nie jest ona pozytywna), nie robię komuś na złość (np.ładnie wyglądasz a ktoś wygląda okropnie czy na odwrót) tylko tak uważam.
dziękujemy za tę, jakże przydatną i głęboką, analizę :>
dla mnie ludzie używający tego zwrotu są poprostu fałszywi ;)
mnie nie wkurza ten zwrot, tak po prostu z przyzwyczajenia się mówi, coś jak "co nie?".... "szczerze? je*bie mnie to" ;)))
"Szczerze?" - "Przygotuj się, bo Ci się nie spodoba, co zaraz powiem". Ja po tym jak mówię "Szczerze?" od razu mówię co mam na myśli, nie czekam na odpowiedź :D.
Mało to ma wspólnego z byciem fałszywym, po prostu społeczeństwo wymaga od nas kultury i obycia, temu często mówi się komplementy osobom które na nie nie zasługują, albo pociesza innych ludzi pomniejszając ich winy.
Bez bycia fałszywymi, wychodzimy na zwykłych chamów. Taka prawda, gdybyśmy wszyscy byli całkowicie szczerzy, to byście swoich chęci ogólnej szczerości żałowali.
bez kitu :D
dokładnie Hardi, smierdzi kominkiem..
to przewietrz mieszkanie i przetkaj komin, widocznie jest zatkany
Pan ma wpływ na wszystko. ;)
Przynajmiej, jesteśmy prawie pewni, że usłyszymy prawdę po tym zwrocie...
Wcale nie jesteśmy nigdy do końca pewni. Czasami po prostu jest tak ze mówimy to po to aby nie obrazić danej osoby.
Zawsze lepiej powiedzić "szczerze" i mimo wszystko kłamać, przynajmiej ja mam taką zasadę. Jeżeli mam mówić
prawdę to niech ta osoba wie, i niech będzie pewna że to prawda.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2011 o 21:20
demot:aa:aa
lepsze jest:
-szczerze??
- no!
- jebie mnie to.
Słabe ktos kto to wymyślił nie napracowal sie zabardzo mysleniem;| xd...
Szczerze ?
Je*bie mnie to
Jak już napisali wyżej.
Chodzi o stwierdzenie które na 99% ci się nie spodoba. Bonusowo osoba mówiąca zawsze prawdę jest też nazywana chamem. Ludziska niby chcą szczerości ale jej często nie lubią.
@autor - okej, na życzenie: świetny demot! :>
"SZCZERZE?" to jest pytanie retoryczne ... bo [bynajmniej w moim przypadku] zawsze jest po tym odpowiedź ...
wiec moim zdaniem, nie demotywuje ... ale pokazuje (w komentarzach) pokazuje, że nie wszyscy to rozumieją ..
pozdro 4 all :P
Źródło niby własne, a zalatuje blogiem Kominka...
ja czasem to mówię.. ale tylko dlatego żeby przygotować ludzi na niewygodną prawdę
Ale k*rwa w podpisie musi być. Co za poziom -,-
Ta, a potem są pretensje kiedy się okazuje że prawda w oczęta kole ;////
Jak mam Ci kłamać to fajny demot spoko leci plus.
A jak szczerze to chu*owy:/
Ale to jest takie psychologiczne podejście.
No bo jak pytasz się "szczerze?" to są dwie opcje:
1)zazwyczaj każdy mówi "tak" ale tak naprawdę wcale tego nie chce i wtedy dokładnie widać w oczach i postawie, czy tego człek chce czy pocieszenia
2)pytając "szczerze?" i wypowiadając się szczerze, nikt nie może mieć potem do nas pretensji o chamstwo, no bo przecież sam chciał, żebyśmy byli z nim szczerzy,nie?;p
@lubczyk masz rację :)
Ja jakiś czas temu miałem falę głupich pytań od koleżanek i kumpli... więc stosowałem
właśnie to "szczerze?". I wszyscy odpowiedzieli "tak". To powiedziałem prawde, taka jaka jest, bądź taka jaką ja
ją widziałem, no bo jak inaczej? Smutne jest tylko to, że z kumplami którym (nie zawsze) powiedziałem coś
niemiłego ale prawdziwego poszedłem na browar albo co i spoko... natomiast 75% lasek sie poobrażała. Z drugiej
strony to dobrze, bo niezdecydowania i głupoty nie znosze, więc trudno. :) Tyle dobrze że część już sie nie
gniewa, ale już nie zadają głupich pytań odnośnie siebie :D
@Lunatik - ludzie nie znoszą a wręcz czasem nienawidzą prawdy, szczególnie o sobie. Bo większość jest tak zapatrzona w siebie że czują że są doskonali, a taka prawda może im otworzyć klapki na oczach ... i co wtedy? :/ ehhh
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 czerwca 2011 o 12:49
dobre w uj!