a dobra mam już: "od góry od lewej: Christoph Waltz - Bękarty Wojny, Javier Bardem - To nie jest kraj dla
starych ludzi, Heath Ledger - Mroczny Rycerz, Kevin Spacey - Podejrzani, Martin Landau - Ed Wood, Joe Pesci - Chłopcy z
ferajny, Tommy Lee Jones - Ścigany, Christopher Walken - Łowca Jeleni. "
teraz zabieram się za oglądanie :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 czerwca 2010 o 19:48
O kurcze, akurat ostatnio oglądałam cztery z nich - Bękarty wojny, Mroczny Rycerz, Chłopcy z ferajny i Łowca Jeleni :) Niektórzy może niekoniecznie przyćmili głównego bohatera aż tak bardzo, chociaż faktycznie się wyróżniali np. w Łowcy jeleni dopiero na końcu Christopher Walken hipnotyzował swoją grą.
żeby wszystko było jasne, od góry od lewej: Christoph Waltz - Bękarty Wojny, Javier Bardem - To nie jest kraj dla starych ludzi, Heath Ledger - Mroczny Rycerz, Kevin Spacey - Podejrzani, Martin Landau - Ed Wood, Joe Pesci - Chłopcy z ferajny, Tommy Lee Jones - Ścigany, Christopher Walken - Łowca Jeleni. Wybierałem tylko aktorów, którzy dostali oscara, a ich postacie już można powiedzieć, że są kultowe. Nie ma tu Freemana, bo nie dostał Oscara
Nienawidzę Batmana, ani Jokera. Heatha z resztą też nienawidzę, a jednocześnie cholernie szanuję. Ale chyba bardziej nienawidzę. wolałabym, żeby nie zdobył oskara i żył dalej, niż doprowadził się dla roli do takiego stanu, a później sprowokował swoją śmierć.
Nemedis bredzisz, rola Jokera wykończyła Heatha psychicznie, nie potrafił spać, w zwiazku z czym musiał zażywać leki na sen, które niestety przedawkował, co nie zmienia faktu że ta rola doprowadziła go do śmierci ;/
Słyszałam, że to nie było zamierzone, tylko spontaniczne, on naprawdę chciał nabrać kolegę z planu :D Genialna improwizacja, którą umieszczono w filmie. Improwizacja zaczyna się od momentu, w którym ten drugi mówi do niego "Jesteś naprawdę zabawny" (to była uwaga do Pesciego, że śmiesznie zagrał). A potem... :) http://www.youtube.com/watch?v=7LHN_bKdgBo
co do Ledgera, zagrał świetnie, ale na Oscara moim zdaniem bardziej zasłużył Robert Downey Jr. za Tropic Thunder. Zagranie psychopaty nie jest trudne, bo po prostu robisz to co ci przychodzi do głowy i wyżywasz się do woli, natomiast dobra rola komediowa to najprawdopodobniej najtrudniejsze zadanie stojące przed aktorem
Jak dla mnie najlepsza rola drugoplanowa Kevin Spacey'a to ta z filmu 'se7en'.Chyba,że to nie była drugoplanowa ;P btw. w tym filmie zagrał tak genialnie,że na sam jego widok byłem przerażony.
@Nemedis Zmarł po zakończeniu pracy nad filmem. Teoretycznie masz rację. Wcale tego nie kwestionuję, ale to przez Batmana zaczął brać środki usypiające i mieć problemy w życiu prywatnym. Był bardzo rozchwiany emocjonalnie, bo tracił siebie zbyt będę wetkniętym w rolę. Michelle mogła mieć tego dosyć.
Rzeczywiście trafny demot, biorąc pod uwagę fakt, że do tej pory byłem pewien, iż Kevin Spacey zagrał w "Podejrzanych" główną rolę. Bo jeśli nie on to kto?
gokurotfl - dałem Kevina tylko dlatego, że dostał oscara za rolę drugoplanową, dodatkowo dopiero wtedy stał się szerzej znanym aktorem. Do roli głównego bohatera (oczywiście nie patrząc na finał filmu) można podciągnąć Gabriela Byrne'a bo to jednak on jest najczęściej na ekranie. Co nie zmienia faktu, że centralną postacią jest Keyser Soze;)
Christopher Walken w łowcy jeleni - jak dla mnie oskar to za mało, każdy powinien zobaczyć ten film, ta niesamowita gra aktorska, perfekcyjna mimika i właśnie ta scena, której kadr jest na demotywatorze...
w szczególności Ledger, moim skromnym zdaniem jedna z najlepszych kreacji w historii kina. Oglądając Mrocznego Rycerza można odnieść wrażenie, że tytuł filmu to Joker.
Prawdziwe legendy kina. Autor ma rację, dobry aktor drugoplanowy często przebija swoją rolą głównego bohatera.
czy ktoś mógłby wymienić wszystkie filmy? bo rozpoznaję niestety (chciałbym to zmienić :>) tylko Bękarty Wojny i Batmana
to ja dodam jeszcze: Ed Wood i To nie jest kraj dla starych ludzi,
a dobra mam już: "od góry od lewej: Christoph Waltz - Bękarty Wojny, Javier Bardem - To nie jest kraj dla
starych ludzi, Heath Ledger - Mroczny Rycerz, Kevin Spacey - Podejrzani, Martin Landau - Ed Wood, Joe Pesci - Chłopcy z
ferajny, Tommy Lee Jones - Ścigany, Christopher Walken - Łowca Jeleni. "
teraz zabieram się za oglądanie :)
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 czerwca 2010 o 19:48
O kurcze, akurat ostatnio oglądałam cztery z nich - Bękarty wojny, Mroczny Rycerz, Chłopcy z ferajny i Łowca Jeleni :) Niektórzy może niekoniecznie przyćmili głównego bohatera aż tak bardzo, chociaż faktycznie się wyróżniali np. w Łowcy jeleni dopiero na końcu Christopher Walken hipnotyzował swoją grą.
popieram, wystarczy spojrzec na Robin Hooda z 1991 i rolę Alana Rickmana, czekam na główną, oczywiście +
O tak, Alan jest genialny! :D
kim jest ten facet nad Joe Pescim?
kevin spacey (mniejsza o pisownię), prawdopodobnie w filmie the usuals suspects
polecam
PRAWDOPODOBNIE ?!
"To nie jest kraj dla starych ludzi" - polecam, świetny film.
Kevin Spacey, a na samej górze Javier Bardem
Hans Landa, geniusz. Lepszy o niebo od Jokera.
Kevin Spacey - sorry że nie na temat, zna ktoś tytuł filmu w którym grał ten aktor rolę drugoplanową? Ma sporą filmografię, a filmu nie kojarzę.
Ten w lewym rogu na dole, jest zawsze na pierwszym planie. :) (Nie dosłownie.)
Moze odnosnie Kevia Spacey chodzi o "Siedem"?
Zabraklo jeszcze Freemana :) ("Za wszelką cenę"/"Skazani na Shawshank")
Kevin Spacey to film Podejrzani, gorąco polecam.
Christoper Waltz w "Bękartach" naprawdę mi zaimponował... Świetna rola.
W The Usual Suspects Keyser Soze to była rola drugoplanowa?
Tak.
Martin Landau, na czarno-białym screenie koło J. Deppa. Zagrali w filmie 'Ed Wood', Martin odwalił kawał dobrej roboty. ;)
żeby wszystko było jasne, od góry od lewej: Christoph Waltz - Bękarty Wojny, Javier Bardem - To nie jest kraj dla starych ludzi, Heath Ledger - Mroczny Rycerz, Kevin Spacey - Podejrzani, Martin Landau - Ed Wood, Joe Pesci - Chłopcy z ferajny, Tommy Lee Jones - Ścigany, Christopher Walken - Łowca Jeleni. Wybierałem tylko aktorów, którzy dostali oscara, a ich postacie już można powiedzieć, że są kultowe. Nie ma tu Freemana, bo nie dostał Oscara
Freeman ostal dostal..., najlepszy aktor drugoplanowy w "Za wszelką cenę" Eastowooda...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 czerwca 2010 o 19:45
Czy ja wiem czy Spacey w Podejrzanych był drugoplanowym bohaterem...dla mnie to najwazniejsza postać w tym filmie ;P
Szczególnie Heath Ledger ;)
ej kurcze nie moge sobie przypomnieć jak nazywa się aktor w dolnym prawym rogu w czerwonej opasce. Czy mógłby mi ktoś przypomnieć? bede wdzięczna ;)
christopher walken tu w "deer hunter"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 czerwca 2010 o 20:17
deer hunter, polecam bardzo mocny, rewelacyjny film.
Dopiero, co go oglądałam, świetny film, polecam!
@ Derus Też nie uważam zeby to była rola drugoplanowa.. Ale film świetny i polecam!
No tak, to oczywiste :)
Kiebab - no to zwracam honor;)
Heath Ledger, genialny aktor, +
Jak dla mnie to Christoph Waltz właśnie był pierwszoplanowy. A na pewno był bardziej pierwszoplanowy niż Brad Pitt
w sumie chyba był najdłużej na ekranie, bo grał praktycznie we wszystkich wątkach historii
morskabryza7 to jest Christopher Walken. Uwielbiam Go za jego psychodeliczną twarzyczkę;]
Hans Landa najlepszy!
W Mrocznym Rycerzu Joker naprawdę był lepszy od Batmana.
szkoda Jokera bo zmarł, ponoć miał dostać Oskara za tą rolę
2009 wygrana Oscar Najlepszy aktor drugoplanowy
* Mroczny rycerz (2008)
Nienawidzę Batmana, ani Jokera. Heatha z resztą też nienawidzę, a jednocześnie cholernie szanuję. Ale chyba bardziej nienawidzę. wolałabym, żeby nie zdobył oskara i żył dalej, niż doprowadził się dla roli do takiego stanu, a później sprowokował swoją śmierć.
Nemedis bredzisz, rola Jokera wykończyła Heatha psychicznie, nie potrafił spać, w zwiazku z czym musiał zażywać leki na sen, które niestety przedawkował, co nie zmienia faktu że ta rola doprowadziła go do śmierci ;/
Mi tu brakuje Stavea Buscemi. Za całokształt pracy w rolach drugoplanowych.
łowca jeleni i joe peschi...
super nie myślałem że ktos to jeszcze ogląda :)
pozdro
No Pesci zagrał to genialnie "How am i funny?? Am i here to fucking amuse you??" Swietne
Słyszałam, że to nie było zamierzone, tylko spontaniczne, on naprawdę chciał nabrać kolegę z planu :D Genialna improwizacja, którą umieszczono w filmie. Improwizacja zaczyna się od momentu, w którym ten drugi mówi do niego "Jesteś naprawdę zabawny" (to była uwaga do Pesciego, że śmiesznie zagrał). A potem... :) http://www.youtube.com/watch?v=7LHN_bKdgBo
co do Ledgera, zagrał świetnie, ale na Oscara moim zdaniem bardziej zasłużył Robert Downey Jr. za Tropic Thunder. Zagranie psychopaty nie jest trudne, bo po prostu robisz to co ci przychodzi do głowy i wyżywasz się do woli, natomiast dobra rola komediowa to najprawdopodobniej najtrudniejsze zadanie stojące przed aktorem
Tylko że Ledger nie zagrał psychopaty. On stał się tym psychopatą na czas zdjęć...
joe peschi w chlopcach z ferajny, genialna gra, a i film fantastyczny, jak wszystkie martina scorseze
do ed wooda się nie zgodzę, landau był świetny ale deppa w tym filmie przyćmić nie było jak.
Jak dla mnie najlepsza rola drugoplanowa Kevin Spacey'a to ta z filmu 'se7en'.Chyba,że to nie była drugoplanowa ;P btw. w tym filmie zagrał tak genialnie,że na sam jego widok byłem przerażony.
@Nemedis Zmarł po zakończeniu pracy nad filmem. Teoretycznie masz rację. Wcale tego nie kwestionuję, ale to przez Batmana zaczął brać środki usypiające i mieć problemy w życiu prywatnym. Był bardzo rozchwiany emocjonalnie, bo tracił siebie zbyt będę wetkniętym w rolę. Michelle mogła mieć tego dosyć.
R.I.P Heath Ledger najlepszy Joker ;]
Brakuje mi tu Andy'ego Serkisa.
Joker w wykonaniu Heatha to postac już kultowa.
aktor w prawym gornym rogu jest prze h*j polecam film bękarty wojny
a ja polecam przypomnienie sobie różnicy pomiędzy lewą, a prawą;)
a gdzie Robin Wiliams w "buntownik z wyboru"?? ;)
Christopher Walken roz*ebal totalnie w Łowcy Jeleni :)
Tutaj moje ulubione i najlepsze kreacje aktorskie http://www.filmweb.pl/user/Lecho1523/blog/523931 :) Pozdrawiam filmwebowiczów, demot dobry ale brakuje paru kreacji
świetni aktorzy, Tommy Lee Jones chyba najsłabszy, aczkolwiek w ściganym zagrał rolę życia.
Aha...
a mi brakuje Anny Paquin z The Piano. Gowniara, a moim zdaniem dostala wtedy slusznie Oscara!
Rzeczywiście trafny demot, biorąc pod uwagę fakt, że do tej pory byłem pewien, iż Kevin Spacey zagrał w "Podejrzanych" główną rolę. Bo jeśli nie on to kto?
Pesci to ogólnie zawsze najważniejsza postać w filmie, niszczy wszystko na ekranie ;] choć Liottę i De Niro ciężko było w 'chłopcach' pobić.
gokurotfl - dałem Kevina tylko dlatego, że dostał oscara za rolę drugoplanową, dodatkowo dopiero wtedy stał się szerzej znanym aktorem. Do roli głównego bohatera (oczywiście nie patrząc na finał filmu) można podciągnąć Gabriela Byrne'a bo to jednak on jest najczęściej na ekranie. Co nie zmienia faktu, że centralną postacią jest Keyser Soze;)
walken w łowcy jeleni przeszedł samego siebie. zdecydowanie moja ulubiona rola 2go planowa. a jego "one shot" poprostu majstersztyk
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 czerwca 2010 o 8:09
Szkoda że ten co grał Jokera w batmanie to nie żyje :
Christopher Walken w łowcy jeleni - jak dla mnie oskar to za mało, każdy powinien zobaczyć ten film, ta niesamowita gra aktorska, perfekcyjna mimika i właśnie ta scena, której kadr jest na demotywatorze...
dodał bym do tego Angeline Jolie w "Przerwanej lekcji muzyki"
Szkoda,że autor i moderatorzy opuszczali lekcje polskiego.Takie powtórzenie to błąd stylistyczny.
No, a wg komisji MTV Movie Awards, najlepszym złym bohaterem w 2010 r. jest jakiś typ z Harrego Pottera ;)
Padłam, jak to wczoraj oglądałam :) A potem dali zbliżenie na rozczarowanego Waltza. Ciekawe, kto wybierał...
Christoph Waltz jako Hans Landa - najlepsza rola z wymienionych moim zdaniem xD
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 czerwca 2010 o 15:36
w szczególności Ledger, moim skromnym zdaniem jedna z najlepszych kreacji w historii kina. Oglądając Mrocznego Rycerza można odnieść wrażenie, że tytuł filmu to Joker.
Brad Pitt za role cygana w przekręcie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 czerwca 2010 o 17:19
Demot sama prawda, Waltz i Ledger absolutnie przyćmiewali bohaterów pierwszoplanowych - ich z filmów zapamiętałam najbardziej. :)
Heath najlepszy :) Moim zdaniem Jokera zagrał fenomenalnie!Szkoda, że już nie żyje, bo Jego kariera zaczynała się coraz bardziej rozkręcać :(
I jeszcze może Tomy Lee Jones ;)
Popieram całkowicie użytkownika sewa6. Zawsze lubiłam Ledgera, jaka szkoda, że przedawkował .. Mógł się oszczędzić. (+)