I dla porównania jeszcze zdjecie Cristiano Ronaldo ktory jak strzeli gola to pokazuje jaki to on jest najlepszy pilkarz swiata, a jak mu ktos odbierze pilke to zaraz sie wkurza i obraza na sedziego ze nie przerwal gry, ale nic nie zrobi zeby z powrotem pilke odzyskac, niech inni sie męczą - ja jestem najlepszym pilkarzem swiata wiec w obronce sie nie bede bawil... Pelen pokory jest jeszcze jeden z najwiekszych wojownikow przynajmniej ostatnich lat - Fedor Emalianenko
tomada weź się zamknij!!! Nic nie wiesz i słuchasz innych co mówią, on nie pił, nie palił, nie ćpał. Tylko się przetrenował, a mianowicie zamiast robić 500 pompek raz ładował się prądem, bo to daje taki sam efekt. W końcu serce nie wytrzymało i umarł. Możesz przyjąć legendę, że zabili go jego mistrzowie ale nigdy nie mów że Bruce Lee ćpał!!!
A prawdziwa historia jest taka że Bruce Lee zmarł z przemęczenia gdyż zamiast wyspać się jak normalny człowiek on dalej ćwiczył technikę swojego własnego stylu. Zawsze byłem jego idolem i przez niego zacząłem chodzić na siłownię kopać godzinami w worek i wylewać bezcenny pot aby dorównać mistrzowi choć to nie możliwe.
Mało kto dzisiaj tak potrafi.
King Bruce Lee karate mistrz
Bruce Lee [*] zawsze będe go podziwiał...+
W czym to demotywuje / motywuje? Duży [-]
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 czerwca 2010 o 17:22
wielki respect do tego gościa.
przegrać bez urazy... kompletna rzadkość...
wyhrac bez pychy się da.. lecz nie zawsze
nie ma takich przegrywających i takich wygrywających a połączenie jednego i drugiego jest niemożliwe. Choć wiem że on to potrafił.
prawda prawdą, ale chyba lekka przesada z tą główną.
mistrz
Nie wiem dlaczego, ale czytając te słowa pomyślałem o Cristiano Ronaldo.
Myślę, że to piękne przesłanie dla Portugalskiego grajka z Realu Madryt.
Podziwiam Go, mimo ze byl lekomanem i alkoholikiem.
Pigulcia
no chyba coś cię boli ze był "lekomanem i alkoholikiem"
Bruce Lee (Lee Jun Fan) to mój taki mały wzór..:) +
Bruce [*]
I dla porównania jeszcze zdjecie Cristiano Ronaldo ktory jak strzeli gola to pokazuje jaki to on jest najlepszy pilkarz swiata, a jak mu ktos odbierze pilke to zaraz sie wkurza i obraza na sedziego ze nie przerwal gry, ale nic nie zrobi zeby z powrotem pilke odzyskac, niech inni sie męczą - ja jestem najlepszym pilkarzem swiata wiec w obronce sie nie bede bawil... Pelen pokory jest jeszcze jeden z najwiekszych wojownikow przynajmniej ostatnich lat - Fedor Emalianenko
był i jest mistrzem tylko nikt go nie zna tak na prawdę ale fajny cytat znalazł i też jest kimś. ŻAL
33 lata - co z tego jak jesteś taki mistrz jak się zaćpałeś
tomada weź się zamknij!!! Nic nie wiesz i słuchasz innych co mówią, on nie pił, nie palił, nie ćpał. Tylko się przetrenował, a mianowicie zamiast robić 500 pompek raz ładował się prądem, bo to daje taki sam efekt. W końcu serce nie wytrzymało i umarł. Możesz przyjąć legendę, że zabili go jego mistrzowie ale nigdy nie mów że Bruce Lee ćpał!!!
A prawdziwa historia jest taka że Bruce Lee zmarł z przemęczenia gdyż zamiast wyspać się jak normalny człowiek on dalej ćwiczył technikę swojego własnego stylu. Zawsze byłem jego idolem i przez niego zacząłem chodzić na siłownię kopać godzinami w worek i wylewać bezcenny pot aby dorównać mistrzowi choć to nie możliwe.
A ja ćwiczę Wing Tsun Kung Fu czyli tę sztukę walki na podstawie której opracował system JKD i od ktorego zaczynał przygode ze sztukami walki, pozdro
Szacun dla tego goscia trenowal cale zycie by sie takim stac.
gowniany demot, cycaty to moge sobie poczytac na stronach o cytatach. Niem wiem kto daje plusy i za co tutaj.
Wielki szacun!
tomada nie mów że ćpał bo nie ćpał .
Wiem bo wiem . Bo go lubię i co nie co o nim wiem . A wersji co do przyczyn śmierci jest parę . NA PEWNO SIĘ NIE ZAĆPAŁ.