Nie zdziwiłabym się gdybym i ja (kobieta) zmarła nie zaznawszy seksu z kobietą gdyż nie takie są raczej moje preferencje. Więc wypadałoby skonkretyzować gdyż.. homoseksualizm jest więc i był oraz będzie. :)
No ale posiadanie żony a doświadczenie w seksie to zupełnie co innego - niezależnie od czasów ; ). Tj. może demotywować ale trudno mi w to uwierzyć po prostu : ).
Isaac Newton był pierwszym, który zademonstrował, że białe światło składa się z promieni o kolorach tęczy. A tęczowa flaga to dzisiaj symbol homoseksualistów.
Właśnie, może nasz kochany Isaac był homoseksualistą ? Nie wiadomo... Szkoda, że demot nie został dodany wcześniej, bo zapytałbym się Pani z fizyki, czy to prawda :D.
@xBakalinAxx OPIERA. Ty byś NIE ŻYŁ gdyby Twoi rodzice byli jak Newton to by nie byli Twymi rodzicami. I to niezależnie od tego czy był czy nie homoseksualistą.
Kiedyś na lekcji religii ksiądz powiedział mojej klasie, że zanim się oficjalnie wstąpi do seminarium, to dostaje się radę "spróbuj sobie co byś później nie żałował" Nie wiem ile w tym prawdy, i troche dziwne, że nam o tym powiedział.
@horo -> Akurat KKK zabrania księżom się wiązać, acz chędożyć już nie. Pewnie, według tego samego kodeksu chędożenie pozaślubne jest grzechem, ale w tym wypadku byłby to grzech taki jak w przypadku każdego normalnego "cywila". Więc jednym słowem... hulaj, klecho, piekła nie ma! :D
hahahaha dalej demot klamliwy a wsyzscy w niego wierza;) izaac netwon byl wielkim mistrzem zakonu syjonu a oni mieli rytual zWANY "hieros gamos". ten rytual odprawiali co roku na wiosne i wygladal on tak ze wielki mistrz zakonu uprawial seks z wazna kobieta z zakonu i mialo to ich zblizyc do Boga. uwazano ze moment szczytowania uwalnia umysl i wtedy mozna rozmawiac z Bogiem. brzmi to smiesznie ale w rzeczywistosci tak bylo;)
nie ma zadnych dowdow jednak jak zapewne wiesz ten zakon nie za bardzo z kosciolem sie lubili i kosciol sporzadzil przpuszczalna liste bylych mistrzow itd i byl na nieg Izaac Newton jak i Leonardo da Vinci, Nicolas Flamel, Victor Hugo, Nostradamus i duzo innych slynnych osobistoci
@telecaster1951 - Dan Brown nie stworzył Zakonu Syjonu. ten został założony w roku 1099, jak dobrze pamiętam, a jego istnienie potwierdzone jest poprzez znalezienie w Paryżu zwojów pergaminu ujawniających tożsamość wielu członków Zakonu Syjonu, m.in. właśnie Isaaca Newtona, czy Leonarda da Vinci, Victora Hugo lub Botticellego. ;)
@lolas34 - miałam właśnie pisać dokładnie to samo ;) taka jest prawda. niby nie traktowali to jako seks dla przyjemności cielesnej, tylko jako szansę do rozmowy z Bogiem, ale seks to seks.
NIKT by nie wytrzymał i nie dał się skusić. Dlatego śmieszna jest ta nota pod zdjęciem, chociaż, być może pisana przez prawiczka skoro on taką notę zastosował...
Nic nie zrozumiałeś. No ale dobrze - Wyobraź sobie, że są większe nieszczęscia niż bycie prawiczkiem. I coś mi sie wydaje, że możesz się o tym wkrótce przekonać.
Aj, jesteś kolejnym dowodem na to, że istnieją mężczyźni co myślą tylko jednym organem... Może kiedyś zmądrzejesz i zrozumiesz nieco więcej, spojrzysz nieco dalej niż koniec swojego penisa. Może...
Isaac był tak zajęty naukowymi i filozoficznymi sprawami, że nie miał czasu na tak przyziemne sprawy jak seks. I miał do tego ciekawsze życie od wielu innych ludzi (bo jak mówi profesor Hawking ,,Odkrycie naukowe może nie jest przyjemniejsze od seksu, ale satysfakcja trwa dłużej")
Bzdurny Demot. Moim zdaniem powinno się tutaj powołać radę merytoryczną złożoną z ludzi, którzy znają się na różnych dziedzinach (choćby byli to DOBRZY studenci paru określonych kierunków na DOBRYCH uczelniach) i potrafią wyszukiwać/weryfi8kować informacje. Poziom bredni jakie admin przepuszcza ostatnimi czasy jest zastraszający.
Nie wiem skąd ktoś wziął taką informację. Przecież na ten temat nie da się niczego powiedzieć. Nikt za Newtonem 24/7 przez całe życie nie chodził, a mężczyzna żadnego odpowiednika błony dziewiczej nie ma, więc autopsja po śmierci niczego tutaj akurat nie wykaże.
Niektórzy wypisują bzdury, iż kiedyś "standardem" było powstrzymywanie się od współżycia przed ślubem. Bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura. Kiedyś po prostu takie praktyki były BARDZO mocno krytykowane, jednak miały miejsce i to na całkiem niemałą skalę. Nieślubne dzieci też się rodziły. :)
To że nie miał dzieci ani żony, jeszcze nie znaczy że nie uprawiał nigdy seksu... powoduje tylko że taka hipoteza jest co najmniej prawdopodobna, ale nie pewna.
Newton nigdy się nie ożenił i nie miał dzieci. Czy to czegokolwiek dowodzi?... Z tego co wiem, niezależne od małżeństwa usługi damsko-męskie istniały już w starożytności.
Nie będę się wypowiadać na temat głupich dywagacji powyżej. Kogo obchodzi, czy to prawda, czy tylko plotka? W końcu widzę porządnego demota, a to się ostatnio rzadko zdarza. Zwykle nie oceniam, ale tym razem zrobię wyjątek i kliknę na "mocne":)
Owszem on przyznał się, że nie zaznał nigdy seksu z kobietą, ale nie było zmianki o tym, że był prawiczkiem. Zresztą i tak już nikt się tego nie dowie.
Sir Isaac Newton wyznał mężu swojej bratanicy John'owi Conduitt'owi oraz swojemu lekarzowi przed śmiercią o swoim moralnym zwycięstwie i wg mnie czystość cielesna nie jest niczym haniebnym, wręcz przeciwnie. Może się to wydawać "śmieszne" tylko przez czasy w jakich żyjemy i popkulturę propagującą zepsucie i rozpustę.
ten krótki ale treściwy opis mnie rozj**bał na łopatki. haber - gratuluję. A patrząc na twoje inne demoty, muszę przyznać, że jeszcze kilka powinno być na głównej.
Powiem szczerze - nawet nie wiem jak się odnieść do tego debilnego komentarza. Po prostu następnym razem jak będziesz chciał coś napisać to wyłącz kompa i poczekaj aż Ci przejdzie.
Taaa, jestem tylko ciekaw co jest tak niezwykle wiarygodnym źródłem intymnych informacji o Newton'ie. O ile sam się do tego nie przyznał to jestem ciekawy jak do tego dotarli...
Wmówić można ludziom każdą głupotę.
Chujowy demot, po pierwsze ludzie żyjący w napięciu sexualnym są bardziej kreatywni. Po drugie skąd ludzie mogą wiedzieć co robił w domu gdy był sam. Tak BTW to chyba miał żonę, proszę dodać jedno do drugiego
piepr*yl sie na prawo i lewo jak kazdy! tyle tylko ze w tamtych czasach oficjalnie nie mozna bylo uprawiac seksu pozamalzenskiego wiec zostal uznany jako prawiczek ot co. jakby wam teraz grozono wiezieniem za przygodny seks to pewnie tez mowilibyscie ze jestescie prawiczkami. na moj gust to z niego byl niezly je*baka i malzenstwo mu nie pasowalo. podawal sie za prawiczka a w rzeczywistosci dymal panienki po wsiach jak wszyscy.
A ty tam byłeś, miód i wino piłeś... Na pewno zaliczył jakąś laskę, pewnie nie jedną ale "źródła historyczne" tego nie wiedzą bo nikt w tamtych czasach w jego sypialni z aparatem nie czekał...
Nie chciało mi się czytać wszystkich komentarzy, bo późno wróciłem, ale @Melomanka i @zelazko3000 trafili w samo sedno. Otóż moi mili, czy wam się to mieści w głowach, czy nie, na świecie żyją ludzie którzy potrafią obyć się bez seksu.
Nie trzeba być aseksualnym. Można nigdy nie spotkac na drodze odpowiedniej osoby. Albo, jak już Freud dowiódł, wkażdym człowieku jest jakaś ilośc energii i mozna ją różnie pożytkować. Jeśli ktoś jest pochłonięty nauką, tworzeniem, pomaganiem innym, what ever,to naprawdę seks może zejść u niego na dalszy plan. To się tyczy każdego. Dletego biada wszelkim celibatariuszom ,którzy pozwalają sobie na na nude i obijanie się. Ci którzy poświęcają się dla innych i rozwijają się ( niefizycznie oczywiscie, choć sport też potrzebny :), są spokojni i pogodni. Bez seksu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 czerwca 2010 o 12:36
@porshe wybacz kolokwializm, ale pieprzysz bzdury jak potłuczony. ;) Nie wiem skąd wziąłeś te informacje, ale dobrze Ci radzę - poczytaj coś więcej niż forum Onetu zanim się wypowiesz na jakiś temat. Za seks przedślubny nie palono na stosie. Poziom represji jakie mogły człowieka spotkać zależał od kilku czynników: płci (kobietę piętnowano silniej niż mężczyznę), miejsca zamieszkania (wiejskie społeczności były mniejsze i bardziej zamknięte - wszyscy wiedzieli wszystko o wszystkich a jeden "wyczyn" mógł się ciągnąć za kimś przez całe życie) oraz miejsca w drabinie społecznej. Tym najlepiej urodzonym przeważnie uchodziło na sucho. Na wsiach (w społecznościach miejskich zresztą też) konsekwencje "skoku w bok" ciągnęły się nie tylko za sprawcami ale również za ich dziećmi (bękarci nie mogli np. być obywatelami miast).
Newton nie pochodził przecież z wiejskiej biedoty, żeby przez całe życie siedział w jednej wiosce, gdzie każdy każdemu patrzy na ręce i pilnuje prawomyślności. A zresztą niektórym podpadł bardziej ze względu na swoją pracę.
A tacy jak Ty powinni mieć co najwyżej prawo do czytania treści zamieszczanych w internecie - byłoby mniej śmieci. Przeraża mnie myśl, że jutro wejdzie tu jakiś gimnazjalista, przeczyta twoje wypociny i stwierdzi, iż tak faktycznie kiedyś było.
Issac Newton był homo... dlatego też głównie z tego powodu nie zaakceptował posady głowy kościoła.
Widać, że autor książek nie czytał, Issac miał stałego partnera a mimo to zalecał się nawet do któregoś z królów, gdy ten niestety pięknie go zbył wtedy Issac rzucił większość badań
Przypomniał mi sie taki stary suchar:
- Panie profesorze, czy to prawda, że Bolesław Prus był homoseksualistą?
-Tak, to prawda ale nie za to go cenimy.
Ja mam 15/16 lat i nie miałem przyjemności chędożyć :D
Jednak wolę to zrobić po ślubie.
to masz 15, czy 16 lat?
A On miał aż 84 i był prawiczkiem, a ty 15 i porównujesz Jego do siebie? >.
No cóż, tak kończą fizycy
Nie to że się czepiam ale końcówka brzmi "...nie zasmakował seksu z kobietą." Wole nie wnikać o co tam chodzi:D
może jest gejem
@NoJuan: Troche ci do mnie brakuje, bo ja za niecały miesiąc kończę 20 i też sie nie "chędożyłem" :P
Nie zdziwiłabym się gdybym i ja (kobieta) zmarła nie zaznawszy seksu z kobietą gdyż nie takie są raczej moje preferencje. Więc wypadałoby skonkretyzować gdyż.. homoseksualizm jest więc i był oraz będzie. :)
@Moooras Współczuję Ci ale nie z powodu niechędożenia ale, że uważasz to za powód do chwały.
heh to jest mocne :) ty masz 16 a on 84 :P
jest napisane że nie zaznał seksu z kobietą. czyżby podtekst homoseksualny??:D
Wielki plus za spostrzegawczość :)
może medytował? :D
No ale posiadanie żony a doświadczenie w seksie to zupełnie co innego - niezależnie od czasów ; ). Tj. może demotywować ale trudno mi w to uwierzyć po prostu : ).
Isaac Newton był pierwszym, który zademonstrował, że białe światło składa się z promieni o kolorach tęczy. A tęczowa flaga to dzisiaj symbol homoseksualistów.
"w tej Angli, w której żył Newton nie było panien 'lekkich obyczajów'"
:) Skąd ta opinia?
@pch22:";)" w komentarzu porshe to prawdopodobnie wyznaczik ironii.
Heh paradoksalnie mógł wcale nie być prawiczkiem ;)
Właśnie, może nasz kochany Isaac był homoseksualistą ? Nie wiadomo... Szkoda, że demot nie został dodany wcześniej, bo zapytałbym się Pani z fizyki, czy to prawda :D.
Za Newtonem chodził wszędzie jakiś kontroler, że wiadomo, iż nie zamoczył?
A ja chce dowody skąd masz takie informacje?
Pewnie z Wikipedii :P
Skąd wiadomo, że nie zaznał seksu z kobietą? Był ponoć z jedną zaręczony- zaglądali mu ludziska do łóżka czy co, że tacy wszechwiedzący? ;/
Porshe, o tak, na pewno, rodzina była z Newtonem 24/7. Prostytutki w 'tamtych czasach' były?
życie nie opiera się na seksie...
ale i tak [+]
@xBakalinAxx OPIERA. Ty byś NIE ŻYŁ gdyby Twoi rodzice byli jak Newton to by nie byli Twymi rodzicami. I to niezależnie od tego czy był czy nie homoseksualistą.
Nie ma takiego słowa "zasmakowawszy". Jeśli już, to "zaznawszy".
Krótko? Jest takie słowo.
Pełno pewnie jakichś biskupów, księży, sióstr zakonnych, którzy mają koło 80 lat i nie zaznali seksu :P
Co do tej "kasty" to nie był bym taki pewien. :]
Kiedyś na lekcji religii ksiądz powiedział mojej klasie, że zanim się oficjalnie wstąpi do seminarium, to dostaje się radę "spróbuj sobie co byś później nie żałował" Nie wiem ile w tym prawdy, i troche dziwne, że nam o tym powiedział.
@horo -> Akurat KKK zabrania księżom się wiązać, acz chędożyć już nie. Pewnie, według tego samego kodeksu chędożenie pozaślubne jest grzechem, ale w tym wypadku byłby to grzech taki jak w przypadku każdego normalnego "cywila". Więc jednym słowem... hulaj, klecho, piekła nie ma! :D
źródło?
tylko się pytam o źródło, a dostaje minusa :D proszę o więcej,
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2010 o 18:09
i do czego nauka może doprowadzić człowieka? :D
hahahaha dalej demot klamliwy a wsyzscy w niego wierza;) izaac netwon byl wielkim mistrzem zakonu syjonu a oni mieli rytual zWANY "hieros gamos". ten rytual odprawiali co roku na wiosne i wygladal on tak ze wielki mistrz zakonu uprawial seks z wazna kobieta z zakonu i mialo to ich zblizyc do Boga. uwazano ze moment szczytowania uwalnia umysl i wtedy mozna rozmawiac z Bogiem. brzmi to smiesznie ale w rzeczywistosci tak bylo;)
nie ma zadnych dowdow jednak jak zapewne wiesz ten zakon nie za bardzo z kosciolem sie lubili i kosciol sporzadzil przpuszczalna liste bylych mistrzow itd i byl na nieg Izaac Newton jak i Leonardo da Vinci, Nicolas Flamel, Victor Hugo, Nostradamus i duzo innych slynnych osobistoci
Za dużo się naczytałeś/aś Dana Browna ;)
Dan Brown, "stworzył" zakon syjonu na potrzeby książki.
@telecaster1951 - Dan Brown nie stworzył Zakonu Syjonu. ten został założony w roku 1099, jak dobrze pamiętam, a jego istnienie potwierdzone jest poprzez znalezienie w Paryżu zwojów pergaminu ujawniających tożsamość wielu członków Zakonu Syjonu, m.in. właśnie Isaaca Newtona, czy Leonarda da Vinci, Victora Hugo lub Botticellego. ;)
@lolas34 - miałam właśnie pisać dokładnie to samo ;) taka jest prawda. niby nie traktowali to jako seks dla przyjemności cielesnej, tylko jako szansę do rozmowy z Bogiem, ale seks to seks.
nie mial czasu bo myslal jakie by tu haslo do tej maszynki z Kodu da Vinci ustawic
NIKT by nie wytrzymał i nie dał się skusić. Dlatego śmieszna jest ta nota pod zdjęciem, chociaż, być może pisana przez prawiczka skoro on taką notę zastosował...
Bidoczek. Ja już teraz wytrzymać nie mogę, a on musiał się męczyć przez prawie wiek. Nie wyrobiłbym na jego miejscu.
Oj chyba to nie Newton jest (był) bidoczkiem, drogi Panie nwn9...
Em? Owszem, nie tylko on:) Ale ja na pewno nie będę całe życie prawiczkiem, o to się nie martw. To mi nie grozi.
Nic nie zrozumiałeś. No ale dobrze - Wyobraź sobie, że są większe nieszczęscia niż bycie prawiczkiem. I coś mi sie wydaje, że możesz się o tym wkrótce przekonać.
Co nie zmienia faktu, że pozostaje to nieszczęściem.
Aj, jesteś kolejnym dowodem na to, że istnieją mężczyźni co myślą tylko jednym organem... Może kiedyś zmądrzejesz i zrozumiesz nieco więcej, spojrzysz nieco dalej niż koniec swojego penisa. Może...
demot:A kto powiedział:że się nie masturbował?
A kto powiedział, że to to samo?
własnie, to nie to samo :>
To nie to samo. Ciekawe, czemu mnie zminusowano...
Isaac był tak zajęty naukowymi i filozoficznymi sprawami, że nie miał czasu na tak przyziemne sprawy jak seks. I miał do tego ciekawsze życie od wielu innych ludzi (bo jak mówi profesor Hawking ,,Odkrycie naukowe może nie jest przyjemniejsze od seksu, ale satysfakcja trwa dłużej")
Hawking ma trójkę dzieci, więc pewnie wie o seksie więcej od Ciebie ;)
@ dAlambert, zanim coś napiszesz, to poczytaj najpierw, a potem się wypowiadaj. Dla twojej informacji, to Hawking nie od urodzenia jest na wózku
Hawking jak zwykle trafnie. Dla kontrastu Schrödinger miał 2 żony :P
LukasT: I obie jednocześnie żywe i martwe? :D
Za to wbił sobie igłę w oko pokręcił nią i nawet nie oślepł, co za adrenalina.
Podejrzewam, że pójdę w jego ślady... tylko, że nie będę sławny.
Ja niestety też. Mam 19lat.
Luz, ja też. ;) Na każdego przyjdzie kiedyś pora, a jak żadna dziewczyna nie zechce, to wizyta w burdelu nikomu nie ujmie honoru. ;)
I skąd niby taka informacja? O tym to on wiedział sam najlepiej...
KONDOLENCJE
Jezus także z tego co wiadomo kobiet nie smakował. I myślę, że jest bardziej znany :)
kłamiesz
" Nie zasmakowawszy seksu z KOBIETĄ"- czyli z facetem mógł mieć :P
A kto powiedział że prawiczek, może lubił chłopców?;)
Bzdurny Demot. Moim zdaniem powinno się tutaj powołać radę merytoryczną złożoną z ludzi, którzy znają się na różnych dziedzinach (choćby byli to DOBRZY studenci paru określonych kierunków na DOBRYCH uczelniach) i potrafią wyszukiwać/weryfi8kować informacje. Poziom bredni jakie admin przepuszcza ostatnimi czasy jest zastraszający.
Nie wiem skąd ktoś wziął taką informację. Przecież na ten temat nie da się niczego powiedzieć. Nikt za Newtonem 24/7 przez całe życie nie chodził, a mężczyzna żadnego odpowiednika błony dziewiczej nie ma, więc autopsja po śmierci niczego tutaj akurat nie wykaże.
Niektórzy wypisują bzdury, iż kiedyś "standardem" było powstrzymywanie się od współżycia przed ślubem. Bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura. Kiedyś po prostu takie praktyki były BARDZO mocno krytykowane, jednak miały miejsce i to na całkiem niemałą skalę. Nieślubne dzieci też się rodziły. :)
To że nie miał dzieci ani żony, jeszcze nie znaczy że nie uprawiał nigdy seksu... powoduje tylko że taka hipoteza jest co najmniej prawdopodobna, ale nie pewna.
Newton nigdy się nie ożenił i nie miał dzieci. Czy to czegokolwiek dowodzi?... Z tego co wiem, niezależne od małżeństwa usługi damsko-męskie istniały już w starożytności.
Nie będę się wypowiadać na temat głupich dywagacji powyżej. Kogo obchodzi, czy to prawda, czy tylko plotka? W końcu widzę porządnego demota, a to się ostatnio rzadko zdarza. Zwykle nie oceniam, ale tym razem zrobię wyjątek i kliknę na "mocne":)
Owszem on przyznał się, że nie zaznał nigdy seksu z kobietą, ale nie było zmianki o tym, że był prawiczkiem. Zresztą i tak już nikt się tego nie dowie.
Widać mało kto tu historię zna. Newton panicznie bał sie kobiet i był, jak to się kiedyś mówiło, onanistą. Sic!
gratuluję wiedzy...ech żałosne.
Jeszcze 65 lat i go przegonię - i będę sławniejszy, właśnie jako człowiek, który nigdy nie zaznał seksu.
a z mężczyzną?
Hehe, ciekawe czy mnie ten los nie czeka :]
Sir Isaac Newton wyznał mężu swojej bratanicy John'owi Conduitt'owi oraz swojemu lekarzowi przed śmiercią o swoim moralnym zwycięstwie i wg mnie czystość cielesna nie jest niczym haniebnym, wręcz przeciwnie. Może się to wydawać "śmieszne" tylko przez czasy w jakich żyjemy i popkulturę propagującą zepsucie i rozpustę.
Aż się specjalnie zalogowałem, żeby kliknąć "+" przy twoim komentarzu. Podpisuję się pod wszystkimi moimi kończynami.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 czerwca 2010 o 17:37
@semix Wyznał "mężu"?? Ty z Ukrainy?
ten krótki ale treściwy opis mnie rozj**bał na łopatki. haber - gratuluję. A patrząc na twoje inne demoty, muszę przyznać, że jeszcze kilka powinno być na głównej.
Moze mial malego wacka i nie chcial sobie robic siary :/ z jakimis tam 5cm nie powojowalby wiec wcale sie nie dziwie...
Powiem szczerze - nawet nie wiem jak się odnieść do tego debilnego komentarza. Po prostu następnym razem jak będziesz chciał coś napisać to wyłącz kompa i poczekaj aż Ci przejdzie.
w historyjkę nie wierzę, ale podpis bardzo dobry
Nadmierna religijność nie popłaca...
Taaa, jestem tylko ciekaw co jest tak niezwykle wiarygodnym źródłem intymnych informacji o Newton'ie. O ile sam się do tego nie przyznał to jestem ciekawy jak do tego dotarli...
Wmówić można ludziom każdą głupotę.
Immanuel Kant też.
demot:Nerd:
Chujowy demot, po pierwsze ludzie żyjący w napięciu sexualnym są bardziej kreatywni. Po drugie skąd ludzie mogą wiedzieć co robił w domu gdy był sam. Tak BTW to chyba miał żonę, proszę dodać jedno do drugiego
Podobny do Piotrka Adamczyka
Ta, jak twoja - za przeproszeniem - dupa...
wiele ludzi zmarło późną starością bez zaznania seksu
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2010 o 22:43
Może chociaż blowjob?
demot:Niektórzy też mają:Mózg poza penisem
nie działa :(
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2010 o 22:59
może lubił chłopców:P
demot:Jezus:demotywuje Newtona
był po prostu aseksualistą ; p czytałam tam o tym kiedyś
a skad to wiadomo? sprawdzal go ktos codziennie?? mogl po cichu sie po cichu do jakiejs dobrac ;]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aseksualizm
Brak doświadczeń erotycznych nie musi oznaczać życia w ciągłym napięciu seksualnym.
skad to ku*wa wiecie? smieszni jestescie, wymyslicie byle pierdoły i myslicie ze wszyscy w to uwierza:P slabo!!!:P
piepr*yl sie na prawo i lewo jak kazdy! tyle tylko ze w tamtych czasach oficjalnie nie mozna bylo uprawiac seksu pozamalzenskiego wiec zostal uznany jako prawiczek ot co. jakby wam teraz grozono wiezieniem za przygodny seks to pewnie tez mowilibyscie ze jestescie prawiczkami. na moj gust to z niego byl niezly je*baka i malzenstwo mu nie pasowalo. podawal sie za prawiczka a w rzeczywistosci dymal panienki po wsiach jak wszyscy.
A ty tam byłeś, miód i wino piłeś... Na pewno zaliczył jakąś laskę, pewnie nie jedną ale "źródła historyczne" tego nie wiedzą bo nikt w tamtych czasach w jego sypialni z aparatem nie czekał...
Nie chciało mi się czytać wszystkich komentarzy, bo późno wróciłem, ale @Melomanka i @zelazko3000 trafili w samo sedno. Otóż moi mili, czy wam się to mieści w głowach, czy nie, na świecie żyją ludzie którzy potrafią obyć się bez seksu.
Głupie gadanie. Wg mnie na bank lubił sobie por*chać :>
skoro byl gejem to zaden wyczyn, pakowal sobie od tylu garazu.
shakespeare też tego nie robił
Nie trzeba być aseksualnym. Można nigdy nie spotkac na drodze odpowiedniej osoby. Albo, jak już Freud dowiódł, wkażdym człowieku jest jakaś ilośc energii i mozna ją różnie pożytkować. Jeśli ktoś jest pochłonięty nauką, tworzeniem, pomaganiem innym, what ever,to naprawdę seks może zejść u niego na dalszy plan. To się tyczy każdego. Dletego biada wszelkim celibatariuszom ,którzy pozwalają sobie na na nude i obijanie się. Ci którzy poświęcają się dla innych i rozwijają się ( niefizycznie oczywiscie, choć sport też potrzebny :), są spokojni i pogodni. Bez seksu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 czerwca 2010 o 12:36
Nie no... Pewnie jechał na ręcznym ;P
w RMF-ie usłyszalem to dzisiaj rano widać tam też przegladają demoty
trochę to naciągane się wydaje...
demot:nie oddał się żadnej kobiecie...:za to oddał się nauce
demot:Inteligencja:chodzi w parze z samodzielnością
@porshe wybacz kolokwializm, ale pieprzysz bzdury jak potłuczony. ;) Nie wiem skąd wziąłeś te informacje, ale dobrze Ci radzę - poczytaj coś więcej niż forum Onetu zanim się wypowiesz na jakiś temat. Za seks przedślubny nie palono na stosie. Poziom represji jakie mogły człowieka spotkać zależał od kilku czynników: płci (kobietę piętnowano silniej niż mężczyznę), miejsca zamieszkania (wiejskie społeczności były mniejsze i bardziej zamknięte - wszyscy wiedzieli wszystko o wszystkich a jeden "wyczyn" mógł się ciągnąć za kimś przez całe życie) oraz miejsca w drabinie społecznej. Tym najlepiej urodzonym przeważnie uchodziło na sucho. Na wsiach (w społecznościach miejskich zresztą też) konsekwencje "skoku w bok" ciągnęły się nie tylko za sprawcami ale również za ich dziećmi (bękarci nie mogli np. być obywatelami miast).
Newton nie pochodził przecież z wiejskiej biedoty, żeby przez całe życie siedział w jednej wiosce, gdzie każdy każdemu patrzy na ręce i pilnuje prawomyślności. A zresztą niektórym podpadł bardziej ze względu na swoją pracę.
A tacy jak Ty powinni mieć co najwyżej prawo do czytania treści zamieszczanych w internecie - byłoby mniej śmieci. Przeraża mnie myśl, że jutro wejdzie tu jakiś gimnazjalista, przeczyta twoje wypociny i stwierdzi, iż tak faktycznie kiedyś było.
Issac Newton był homo... dlatego też głównie z tego powodu nie zaakceptował posady głowy kościoła.
Widać, że autor książek nie czytał, Issac miał stałego partnera a mimo to zalecał się nawet do któregoś z królów, gdy ten niestety pięknie go zbył wtedy Issac rzucił większość badań
Ale nie napisali czy też nie z mężczyzną.
"seksu z kobietą". Nie jest napisane, że nie robił tego z mężczyzną :P
dAlambert : frajer ? frajerem to ty jestes pewnie nawet nie wiesz kto to byl Newton
Jak nie z kobietą to pewnie z mężczyną.! ;D ;*** ;pp
Przypomniał mi sie taki stary suchar:
- Panie profesorze, czy to prawda, że Bolesław Prus był homoseksualistą?
-Tak, to prawda ale nie za to go cenimy.