Tak, to prawda, że w Indich jest taka skrajność- bieda koło przepychu. W jednej książce pewien człowiek napisał ciekawe zdanie- w Indich im woda jest brudniejsz, tym świętsza ;)
Przesłanie jak najbardziej jasne i prawdziwe, ale to akurat zdjęcie nie bardzo do tego pasuje, bo ten człowiek nie wygląda jakoś na biedaka (chodzi w białym turbanie zarezerwowanym dla tych co odwiedzili Mekkę, jest czysty, to co ma na sobie wygląda mimo wszystko na w miarę nowe...)
To co ludzi Zachody może szokować, w krajach Wschodu bycie biednym nie jest odbierane w ten sam sposób. Tam posiadania dużego majątku nie traktuje się jako najwyższej wartości w życiu, ludzie powrzechnie dzielą się swoimi dobrami z innymi; Moim zdaniem jest to społeczeństwo o wiele bardziej zdrowe od naszego, zbudowanego na kapitalizmie, w którym swoją wartość budujemy na tym ile posiadamy, a nie jakimi jesteśmy ludźmi.
To prawda Indie są dobrym przykładem kraju skrajności w społeczeństwie, bierze sie to z tradycji, ktoś nie zaznajomiony z kulturą indyjską mógłby mi zaprzeczyć(choć myśle że tych będzie mniej), aczkolwiek nie zmienia to faktu że jest to kwestia ich mentalności, zakorzenionego w ich kulturze systemu kast, oraz tradycji ascetyzmu który przetrwał w pierwotnie tylko tam w kraju narodzin ascetów. Innym również znanym powodem tej biedy jest małe sporzycie mięsa wśród hindusów z jednej strony drogie ceny drobiu z drugiej społeczny zakaz wołowiny oraz wieprzowiny(muzułmanie).
A na zdjęciu jest Amritsar, święte miasto Sikhów, którzy nie są Hindusami - nie panują u nich system kastowy i przynajmniej w teorii wszyscy są wobec siebie równi. Jest to też jeden z najbogatszych regionów w Indiach ;-)
Aha. No i budynek na zdjęciu to świątynia, a nie pałac. Należy do wszystkich Sikhów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 lipca 2010 o 12:56
Świątynia ta posiada cztery wejścia dla sikhow dla islamu dla chrześcijan i dla hindusow. Jest otwarta 24h/ dobę i każdy może tam wejść bez względu na stan majątkowy i wyznawana religie. W dodatku może zjesc posiłek za nic nie płacąc.
Bo cały ich majątek zabiera władza. Którzy myślą, że mogą innych poniżać i zabierać wszystko.
Tak, to prawda, że w Indich jest taka skrajność- bieda koło przepychu. W jednej książce pewien człowiek napisał ciekawe zdanie- w Indich im woda jest brudniejsz, tym świętsza ;)
racja ludzie żyli sobie spokojnie do póki nie odkryto złóż ropy
ropa w indiach GG
Bo w takich krajach jak Indie, państwo troszczy się o najbogatszych, czyli prywatnych przedsiębiorców
Slabe
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 lipca 2010 o 19:40
you fail again|| autor powyższego posta napisał " znowu pierwszy, a teraz minusujcie" ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 lipca 2010 o 19:41
niestety musi się to odbywać czyimś kosztem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 lipca 2010 o 19:42
Incredible India!
prawda ale to za slabe na demotywator na glownej
Przesłanie jak najbardziej jasne i prawdziwe, ale to akurat zdjęcie nie bardzo do tego pasuje, bo ten człowiek nie wygląda jakoś na biedaka (chodzi w białym turbanie zarezerwowanym dla tych co odwiedzili Mekkę, jest czysty, to co ma na sobie wygląda mimo wszystko na w miarę nowe...)
Faktycznie tak jest o to jest najbardziej przykre w państwach wschodu :(
To co ludzi Zachody może szokować, w krajach Wschodu bycie biednym nie jest odbierane w ten sam sposób. Tam posiadania dużego majątku nie traktuje się jako najwyższej wartości w życiu, ludzie powrzechnie dzielą się swoimi dobrami z innymi; Moim zdaniem jest to społeczeństwo o wiele bardziej zdrowe od naszego, zbudowanego na kapitalizmie, w którym swoją wartość budujemy na tym ile posiadamy, a nie jakimi jesteśmy ludźmi.
nie piszcie ze za slabe na glowna bo to konkurs byl (a tak na matginesie to uwazam ze te konkursy to niewypal)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 lipca 2010 o 20:13
To prawda Indie są dobrym przykładem kraju skrajności w społeczeństwie, bierze sie to z tradycji, ktoś nie zaznajomiony z kulturą indyjską mógłby mi zaprzeczyć(choć myśle że tych będzie mniej), aczkolwiek nie zmienia to faktu że jest to kwestia ich mentalności, zakorzenionego w ich kulturze systemu kast, oraz tradycji ascetyzmu który przetrwał w pierwotnie tylko tam w kraju narodzin ascetów. Innym również znanym powodem tej biedy jest małe sporzycie mięsa wśród hindusów z jednej strony drogie ceny drobiu z drugiej społeczny zakaz wołowiny oraz wieprzowiny(muzułmanie).
Na świecie 3,5 mld najbiedniejszych ma tyle samo co 350 najbogatszych.
Może i najbiedniejsi,ale o dziwo najszczęśliwsi :)))kto był ten wie o czym mówie
Moim zdaniem nie chodzi tutaj kto bierze te pieniądze tylko o sam fakt że takie coś wogole jest dopuszczane i ma miejsce w XXI wieku.
A na zdjęciu jest Amritsar, święte miasto Sikhów, którzy nie są Hindusami - nie panują u nich system kastowy i przynajmniej w teorii wszyscy są wobec siebie równi. Jest to też jeden z najbogatszych regionów w Indiach ;-)
Aha. No i budynek na zdjęciu to świątynia, a nie pałac. Należy do wszystkich Sikhów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lipca 2010 o 12:56
Świątynia ta posiada cztery wejścia dla sikhow dla islamu dla chrześcijan i dla hindusow. Jest otwarta 24h/ dobę i każdy może tam wejść bez względu na stan majątkowy i wyznawana religie. W dodatku może zjesc posiłek za nic nie płacąc.
Czyli w Polsce ludzie są miliarderami :D