jaka dżungla !? - nie oglądam telewizji - znaczy jestem poza postępem !? No Chłopie ;D weź pod uwagę kilka punktów widzenia zanim dodasz komentarz tego typu ;/
No cóż, PRAWIE mu się udało:) Teraz tylko najbiedniejsi nie kupują komputera, bo jest on niemal niezbędny w naszych czasach - przynajmniej dla młodzieży szkolnej.
Henry Ford 100 lat temu twierdził że każdy będzie miał samochód, a ja nadal nie mam. Wiecie co jest sensowniejsze od takiego pieprz*nia ? Jego 50 miliardów za które może kupić wszystkie krowy świata i zakazać im pierdzieć. I nadal zostanie mu tyle że BP się chowa.
640 kilobajtów wystarczyłoby, gdyby nie systemy operacyjne i gry. Teraz nie znam osoby, która nie miałaby komputera. Ba! Nie znam osoby, która w domu nie miałaby przynajmniej dwóch Peceków lub lapków. A co do samochodu: ma go niemal każdy, bo i zauważ, że kiedy będziesz starsza, auto będzie Ci potrzebne.
"640 kilobajtów wystarczyłoby, gdyby nie systemy operacyjne i gry." z tymi systemami to chodzi ci o Viste?
Mówiąc szczerze, to najbardziej obciarzająca jest grafika. Gdyby nie było potrzeby generacji grafiki (tryb tekstowy), to te 640KB by wystarczyło - z wyjątkiem uruchamiania wielu programów naraz. A nawet jeśliby nie starczyło, to można dociągnąć z pliku wymiany.
a pozatym, Gates powiedział (lub nie powiedział) żę te 640KB starczy każdemu, ale nie powieniedział, że zawsze.
Srogo was poczesało jeżeli twierdzicie że 640kB ramu wystarczyloby kazdemu gdyby nie sys. operacyjny itp. Juz nie mowie o grach czy czymkolwiek... Ale pragne zauwazyc ze obecnie pamieć RAM mierzymy w MegaBajtach (MB). Wiec 640kB to moze starczyc jedynie do wlaczenia komputera, odpalenia wiersza poleceń i ewentualnie jakiejś animacji (.gif), oczywiście nie na zadnym sys operacyjnym.
Ja bym go wyśmiał nawet teraz. Statystycznie góra 3% ludzkości ma dostęp do Internetu. Zanim 100% gospodarstw domowych będzie mieć komputer, poczekamy.
w tamtych czasach 640 KB wystarczało - sam dobrze pamiętam że kilka lat temu 512 MB w stacjonarce było luksusem, a dzisiaj każdy laptop ma min. 2GB - nie rozumiem ludzi którzy czepiają się tego zdania
Calvin- Nobody will EVER need - serio mówił, że nie nikt nigdy nie będzie potrzebował. Z drugiej strony, skąd mógł wtedy wiedzieć, że technika tak szybko się rozwinie.
"Although about 3 million computers get sold every year in China, but people don't pay for the software," he said. "Someday they will, though. As long as they are going to steal it, we want them to steal ours. They'll get sort of addicted, and then we'll somehow figure out how to collect sometime in the next decade."
jasne że się cieszy, gdyby nie te 50% piratów
windows nie byłby na 95% komputerów
co więcej nie byłby na 47% komputerów,
miałby conajwyżej 10% rynku
za to przypuszczalnie BeOS miałby się dobrze, (zlikwidowany i przywracany do życia jako wolny haikuOS), unixy z rodziny BSD miałby się znalcznie lepiej, solaris byłby dość popularny, IRIX na stacjach roboczych nie tylko w ośrodkach ze 100% softu na zamówienie, ale byłby głównym systemem pod CAD-y, Amiga miałby się lepiej, jako stacje do gier i grafiki, i jednocześnie miałby się lepiej morphOS
"...jakiegoś niedorobionego linuxa..." rozśmieszyłeś mnie człowieku :) Widać że nie miałeś styczności z linuxem i nie wiesz co on potrafi. Tylko do linuxa to już trzeba mieć jakaś wiedzę a nie umiejętność pykania myszką jak w windowsie :)
windows na pc'ta im wyszedł ale na telefony to jest totalna porażka
ale jego dokonania sa "wszechobecne"
jakbys wymodzil cos, ze za sztuke dostaniesz w lape 5 zł, a przyda sie to kazdemu czlowiekowi na ziemi, to nawet gdyby 10% ludzi mialo to legalnie i dostalbys od tych 600mln ludzi po 5 zł, to masz niemalo.
Jak wymyslisz cos co na przestrzeni kilku lat kupi kazdy czlowiek i zadbasz o brak konkurencji, to chocby warte to bylo grosze, zostaniesz miliarderem.
Tiaa - a może u zwyczajnie zacznijcie WSZYSCY przynajmniej spróbować się zagłębić w tajniki oprogramowania drzewa genealogicznego LINUX'a !? - Zapewniam, że niczego mu sie brakuje ;P
A może nauczyłbyś się odmiany rzeczowników zakończonych na "x"? A potem naucz się jeszcze historii, bo wolne oprogramowanie powstało na przynajmniej 10 lat przed Linuksem (polecam przeczytać zapowiadający Linuksa post na comp.os.minix, w którym Torvalds wprost pisze że to, nad czym pracuje, nie będzie "tak duże i profesjonalne jak GNU").
Profesjonalnej pomocy technicznej; mi nie potrzebna, ale menadżerstwo przy wyborze systemu uznaje support za dużo ważniejszy od ceny. Brak gwarancji rozwoju, więc inwestycja na długie lata zawsze jest ryzykowna, no chyba, że jedziemy w Linuxa/Unixa sponsorowanego przez M$ lub Intel bo jakieś gwarancje mają.
mlody
ale to nie m$ tworzy photoshopa, paintera, mayę, czy pro engineera
co więcej dziwnym trafem produkty adobe po przeportowaniu na macOSX nie stały się dostepne na inne unixy choć zrobienie ogulnounixowych byłoby może minimalnie bardziej pracochłonne niż uzależnienie od zamkniętego interface'u carbon (apple musiało kupę kasy włożyć w wybór przez adobe tej drogi) - całość ratuje google które wydało ogromną kasę na przystosowanie windowsowego ps cs3 i wine (emulator win aPI pod linuxa) do wspolpracy
pakiet graficzny corel'a - brak zainteresowania, wiec zaprzestali rozwoju
pro/engineer ... na linuxa nie ma, ale zawsze mają w ofercie wersję na jakiegoś unixa (tu i tak się kupuje komputer i system pod program)
maya4d na linuxa... JEST
jeśli zechcesz wyposarzyć poważne studio filmowe z ogromną ilością stanowisk, miedzynarodową sieć biur inzynierskich - każdy wydawaca każdego softu wypuści go w wersji pod system jaki zechcesz, ot byle był zagwarantowany zakup odpowiedniej ilości licencji
sterowników: to kwestia producentów sprzętu, nie zasługa m$
co do sterowników linuxowych wydawanych przez producentów sprzętu: intel, nvidia, ati, 3com.... (najwięksi szanują użytkowników każdego systemu który zaczyna służyć za coś więcej niż tylko zabawkę maniaków)
no i jeszcze jedno: pod GNU/Linuksem 64bit używam skanera i tabletu graficznego które pod win xp64, zadną vista ani 7 nie zadziałają... ot dawno nie ma wsparcia producentów sprzętu, sterowniki otwarte - są tak długo rozwijane dopóki jakiś
co do braku supportu... a ktoś broni przed zakupem RHEL czy SUSE z supportem?
Elathir -> brak gwarancji?
najmniej pewne są zamknięte projekty.. firma może upaść zabierając kod i rozwiązania ze sobą - firma korzystająca ma ogromne koszta migracji
2. firma korzysta z opensource - tworcom się nie chce kontynować
firma, z innymi korzystającymi z danego rozwiazania inwestuje w dalszy rozwój wykorzystywanego wczesniej rozwiązania i to jak się rozłoży na więcej ośrodków - i tak wyjdzie znacznie taniej od migracji od zlikwidowanego rozwiazania o zamkniętym kodzie
@640k pamięci operacyjnej:
Bill Gates był wtedy młodym, inteligentnym człowiekiem. Nie mógł przewidzieć, że ludzie będą używać komputerów do tak idiotycznych celów w tak idiotyczny sposób. Pierwotnie interfejsy systemów operacyjnych nie posiadały grafiki (UNIX, DOS), a wszystko było bardzo dobrze zaprojektowne. Dziś byle klient Gadu Gadu jest nieoptymalnie napisany i potrafi zajmować 50m pamięci operacyjnej... Gdy powstał Internet istniały programy o podobnej funkcjonalności zajmujące zaledwie kilobajty.
Jak to ktoś mądry powiedział: "gdyby murarze budowali domy tak, jak programiści piszą programy, to jeden dzięcioł zniszczyłby całą cywilizację". :)
A co do Visual Studio... jakoś mi nie przypadło do gustu. ;/ Używam Code::Blocks i MinGW.
Niczego oprócz Visual Studio, gier dedykowanych pod windows. Visual studio to na prawdę świetne środowisko programistyczne. Choć niektórym wystarcza przerobiony VIM ^^ No.. do assemblera mi wystarczał.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 lipca 2010 o 22:14
Mi nie, do assemblera zdecydowanie potrzebny jest dobry debugger. W C i nowszych, to chociaż na pierwszy rzut oka widać co się dzieję, w assembly zdecydowanie nie.
Śmiać się chce gdy piszecie, iż w każdym domu nie ma PC.
30 lat temu komputer PC był rzadkością, o ile w ogóle gdzieś.
Co do dzisiejszych realiów twierdzenia Bila jest trafne.
I co z tego, że co drugi nie ma oryginała, mimo że okrada go większy % ludzi, to i tak jest najbogatszym człowiekiem świata.
Mimo, że popełnił gafę z netem, wyszedł z tego mistrzowsko, serwując Internet exploler wraz z windowse,, wypychając tym netscape.
W latach 80 Bill Gates , był młodym człowiekiem który założył własną firme , jednym z milionów takich ludzi ,więc nikt go nie słuchał . Po drugie co ma Bill Gates do komputera? , on nie wynalazł komputera, on założył firme Microsoft , firma zaczęła produkować oprogramowanie do komputerów , i na tym sie wzbogacił , nie powiedział czegoś takiego , więc sam to wymyśliłeś, a nie można komuś przypisywać czegoś,czego nie powiedział.
to, że każdy będzie miał komputer (obecne telefony komórkowe mają lepsze procesory niż rakiety które leciały
na księżyc), samochód czy jakiś pojazd latający - tylko kwestia czasu i wie to każdy. Największą głupotą
którą powiedział, to to co napisali koledzy wyżej: "Nobody will ever need more than 640k RAM!" - za
głowę się wtedy złapałem: Co ten człowiek bredzi?! (tak wiem, jestem stary ;))
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
16 lipca 2010 o 7:08
Komputery ktore wyniosly rakiete na ksiezyc mialy moc obliczeniowa porownywalna z kieszonkowym kalkulatorem.
Teraz na telefonach komorkowych mozna ogladac filmy, przegladac internet, etc...
Ktos wczesniej wspominal o statystykach? W Indiach wiecej ludzi ma 'komorki' niz dostep do podstawowych sanitariatow. Czyli kazdy ma priorytety.
Przejezdzajac przez Rumunie widzialem anteny satelitarne na dachach slamsow i bynajmniej nie byly one czescia konstrukcji.
Wracajac do Billa, nie wiem czy chodzilo mu tylko o PC, ale mozna powiedziec ze 'komputery' sa w kazdym domu. W tej czy innej postaci.
Materializm sprawia ze jemy gowno. Gdybysmy jedli nie modyfikowane jedzenie caly czas. To praktycznie nie byloby zadnych chorob. Nawet raka, wszystko to niedobór. Z czasem zywnosc od koncernow, nie bedzie miala zadnych wartosci odzywczych. Wtedy wspomnisz moje slowa. Poszukaj sobie o CODEX ALIMENTARIUS.
No a jednak technika posuwa się do przodu w nie wyobrażalnie szybkim tempie. Za niedługo chcący gdzieś dojechać będzie wystarczyło wsiąść do auta zaznaczyć gdzie się chce dojechać i sam nas zawiezie na miejsce a my w tej chwili zamiast zajmować się obracaniem kierownicy i dodawaniem gazu będziemy mogli wygodnie siedzieć w fotelu samochodu i podziwiać to co ludzkie oko lubi najbardziej (:
Samo GG wcina prawie 30.000kB że juz nie wspomne o przeglądarce ineternetowej np. "Firefox" która zajada 5 razy wiecej od GG
Za 30lat komputer z tym sie zgodze ale 640kb to obowiązywało ale własnie w tamtycjh czasach.
Błagam was, skończcie powtarzać tą bzdurę o 640kB RAMu!!! Bill Gates nigdy tego nie powiedział, jest to brednia powtarzana z ust do ust, wymyślona przez tych, którzy go nie lubią. Nikt nie potrafi powiedzieć gdzie i kiedy to powiedział. Nie zachowało się żadne nagranie ani stenogram.
Trzeba pamiętać, że Bill Gates to nie tylko biznesmen ale też programista, który ma na koncie dość ważne prace (np. BASIC dla Altaira) - w latach osiemdziesiątych żaden programista nie powiedziałby, że nie ma czegoś takiego jak za mało pamięci. ;)
nawet nie wiesz ile ludzi nie ma komputera i to nie tylko w dżungli ale w USA czy Polsce
Polska to akurat dżungla.
jaka dżungla !? - nie oglądam telewizji - znaczy jestem poza postępem !? No Chłopie ;D weź pod uwagę kilka punktów widzenia zanim dodasz komentarz tego typu ;/
No cóż, PRAWIE mu się udało:) Teraz tylko najbiedniejsi nie kupują komputera, bo jest on niemal niezbędny w naszych czasach - przynajmniej dla młodzieży szkolnej.
Henry Ford 100 lat temu twierdził że każdy będzie miał samochód, a ja nadal nie mam. Wiecie co jest sensowniejsze od takiego pieprz*nia ? Jego 50 miliardów za które może kupić wszystkie krowy świata i zakazać im pierdzieć. I nadal zostanie mu tyle że BP się chowa.
powiedzial tez 30 lat temu ze 640 ramu wystarczy kazdemu. :P
Ale 640 czego? Kilo, mega, gigabajtów, metrów, litrów, wiader ramu, precyzuj jak już przytaczasz czyjąś wypowiedź.
@rafquest Gates prawdopodobnie tego nie powiedział. To tylko plotka, nie ma żadnego wiarygodnego źródła.
Gates zaprzeczył, że powiedział coś takiego.
Dokładnie, jak wyżej, to tylko plotka.
640 kilobajtów wystarczyłoby, gdyby nie systemy operacyjne i gry. Teraz nie znam osoby, która nie miałaby komputera. Ba! Nie znam osoby, która w domu nie miałaby przynajmniej dwóch Peceków lub lapków. A co do samochodu: ma go niemal każdy, bo i zauważ, że kiedy będziesz starsza, auto będzie Ci potrzebne.
"640 kilobajtów wystarczyłoby, gdyby nie systemy operacyjne i gry." z tymi systemami to chodzi ci o Viste?
Mówiąc szczerze, to najbardziej obciarzająca jest grafika. Gdyby nie było potrzeby generacji grafiki (tryb tekstowy), to te 640KB by wystarczyło - z wyjątkiem uruchamiania wielu programów naraz. A nawet jeśliby nie starczyło, to można dociągnąć z pliku wymiany.
a pozatym, Gates powiedział (lub nie powiedział) żę te 640KB starczy każdemu, ale nie powieniedział, że zawsze.
Srogo was poczesało jeżeli twierdzicie że 640kB ramu wystarczyloby kazdemu gdyby nie sys. operacyjny itp. Juz nie mowie o grach czy czymkolwiek... Ale pragne zauwazyc ze obecnie pamieć RAM mierzymy w MegaBajtach (MB). Wiec 640kB to moze starczyc jedynie do wlaczenia komputera, odpalenia wiersza poleceń i ewentualnie jakiejś animacji (.gif), oczywiście nie na zadnym sys operacyjnym.
Ale pomyśl ile osób MA
Może dużo osób w Polsce i w Usa nie ma , ale za to ma każda osoba młoda
W Somalii bardziej (niż komputer) jest przydatny kałach i szybka łódź motorowa.
dokładnie - nie każdy ma kompa w domu:D, ale i tak szacunek dla tego Pana
Ja bym go wyśmiał nawet teraz. Statystycznie góra 3% ludzkości ma dostęp do Internetu. Zanim 100% gospodarstw domowych będzie mieć komputer, poczekamy.
Ale co dostęp do internetu ma do posiadania komputera? Bez internetu można chyba mieć komputer, czy masz może inne zdanie?
A ile statystycznie osób ma taki dostęp w obu Amerykach, Europie i Australii?
Już na samych demotach jest więcej...
Statystycznie moja siostra i ja mamy po jednej piersi...
Laielet, statystycznie macie po dwie piersi, gdyż mężczyźni(nie wiem po co) też posiadają piersi, ale nie takich rozmiarów.
Gdzieś czytałem że 50% domów w Polsce ma komputer.
Pozatym 3% to tylko 201mln osób. Na samym myspace jest 250mln kont (http://pl.wikipedia.org/wiki/Myspace)
tak a Facebooka używa 6% populacji ziemi ciekawe jak... Telepatycznie może... dane bodajże z dobrych programów albo komputerświat jak ktoś by pytał
Powiedział też: "640 KB pamięci operacyjnej powinno każdemu wystarczyć."
Niedługo to będzie 64.0 GB RAM, na jakiś czas będzie to bezpieczna granica.
w tamtych czasach 640 KB wystarczało - sam dobrze pamiętam że kilka lat temu 512 MB w stacjonarce było luksusem, a dzisiaj każdy laptop ma min. 2GB - nie rozumiem ludzi którzy czepiają się tego zdania
Ech, kolejny mądrala. Jak wspomniano, to tylko plotka, że Gates tak powiedział, a sam Bill tę wypowiedź dementował z milion razy.
Co do przewidywań Billa: "Nobody will ever need more than 640k RAM!" -- Bill Gates 1981
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2010 o 21:35
Co ciekawe - wtedy potraktowano go całkiem serio. ;)
W 1981 roku faktycznie nikt nie potrzebował więcej niż 640k ram... Pseudospecjaliści
Calvin- Nobody will EVER need - serio mówił, że nie nikt nigdy nie będzie potrzebował. Z drugiej strony, skąd mógł wtedy wiedzieć, że technika tak szybko się rozwinie.
no własnie skąd mógł wiedzieć że tak mocno spieprzą swoje systemy?
ale w co drugim maja pirata ;) ciekawe czy on sie z tego cieszy
"Although about 3 million computers get sold every year in China, but people don't pay for the software," he said. "Someday they will, though. As long as they are going to steal it, we want them to steal ours. They'll get sort of addicted, and then we'll somehow figure out how to collect sometime in the next decade."
jasne że się cieszy, gdyby nie te 50% piratów
windows nie byłby na 95% komputerów
co więcej nie byłby na 47% komputerów,
miałby conajwyżej 10% rynku
za to przypuszczalnie BeOS miałby się dobrze, (zlikwidowany i przywracany do życia jako wolny haikuOS), unixy z rodziny BSD miałby się znalcznie lepiej, solaris byłby dość popularny, IRIX na stacjach roboczych nie tylko w ośrodkach ze 100% softu na zamówienie, ale byłby głównym systemem pod CAD-y, Amiga miałby się lepiej, jako stacje do gier i grafiki, i jednocześnie miałby się lepiej morphOS
"...jakiegoś niedorobionego linuxa..." rozśmieszyłeś mnie człowieku :) Widać że nie miałeś styczności z linuxem i nie wiesz co on potrafi. Tylko do linuxa to już trzeba mieć jakaś wiedzę a nie umiejętność pykania myszką jak w windowsie :)
windows na pc'ta im wyszedł ale na telefony to jest totalna porażka
ale jego dokonania sa "wszechobecne"
jakbys wymodzil cos, ze za sztuke dostaniesz w lape 5 zł, a przyda sie to kazdemu czlowiekowi na ziemi, to nawet gdyby 10% ludzi mialo to legalnie i dostalbys od tych 600mln ludzi po 5 zł, to masz niemalo.
Jak wymyslisz cos co na przestrzeni kilku lat kupi kazdy czlowiek i zadbasz o brak konkurencji, to chocby warte to bylo grosze, zostaniesz miliarderem.
demot:Bill Gates:Gdy powiedział 30 lat temu że nikt nie będzie
potrzebował więcej jak 256kb RAMU, każdy mu wierzył
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2010 o 21:38
A teraz on się śmieje i patrzy na nich wszystkich przez wielką kupę kasy...ten się śmieje kto się śmieje ostatni!
Przykład człowieka sukcesu. Taka prawda. W wielu domach jest już komputer.
no niezle...
fakt! pomysl na biznes mial niesamowity...
Tiaa - a może u zwyczajnie zacznijcie WSZYSCY przynajmniej spróbować się zagłębić w tajniki oprogramowania drzewa genealogicznego LINUX'a !? - Zapewniam, że niczego mu sie brakuje ;P
A może nauczyłbyś się odmiany rzeczowników zakończonych na "x"? A potem naucz się jeszcze historii, bo wolne oprogramowanie powstało na przynajmniej 10 lat przed Linuksem (polecam przeczytać zapowiadający Linuksa post na comp.os.minix, w którym Torvalds wprost pisze że to, nad czym pracuje, nie będzie "tak duże i profesjonalne jak GNU").
Profesjonalnej pomocy technicznej; mi nie potrzebna, ale menadżerstwo przy wyborze systemu uznaje support za dużo ważniejszy od ceny. Brak gwarancji rozwoju, więc inwestycja na długie lata zawsze jest ryzykowna, no chyba, że jedziemy w Linuxa/Unixa sponsorowanego przez M$ lub Intel bo jakieś gwarancje mają.
mlody
ale to nie m$ tworzy photoshopa, paintera, mayę, czy pro engineera
co więcej dziwnym trafem produkty adobe po przeportowaniu na macOSX nie stały się dostepne na inne unixy choć zrobienie ogulnounixowych byłoby może minimalnie bardziej pracochłonne niż uzależnienie od zamkniętego interface'u carbon (apple musiało kupę kasy włożyć w wybór przez adobe tej drogi) - całość ratuje google które wydało ogromną kasę na przystosowanie windowsowego ps cs3 i wine (emulator win aPI pod linuxa) do wspolpracy
pakiet graficzny corel'a - brak zainteresowania, wiec zaprzestali rozwoju
pro/engineer ... na linuxa nie ma, ale zawsze mają w ofercie wersję na jakiegoś unixa (tu i tak się kupuje komputer i system pod program)
maya4d na linuxa... JEST
jeśli zechcesz wyposarzyć poważne studio filmowe z ogromną ilością stanowisk, miedzynarodową sieć biur inzynierskich - każdy wydawaca każdego softu wypuści go w wersji pod system jaki zechcesz, ot byle był zagwarantowany zakup odpowiedniej ilości licencji
sterowników: to kwestia producentów sprzętu, nie zasługa m$
co do sterowników linuxowych wydawanych przez producentów sprzętu: intel, nvidia, ati, 3com.... (najwięksi szanują użytkowników każdego systemu który zaczyna służyć za coś więcej niż tylko zabawkę maniaków)
no i jeszcze jedno: pod GNU/Linuksem 64bit używam skanera i tabletu graficznego które pod win xp64, zadną vista ani 7 nie zadziałają... ot dawno nie ma wsparcia producentów sprzętu, sterowniki otwarte - są tak długo rozwijane dopóki jakiś
co do braku supportu... a ktoś broni przed zakupem RHEL czy SUSE z supportem?
Elathir -> brak gwarancji?
najmniej pewne są zamknięte projekty.. firma może upaść zabierając kod i rozwiązania ze sobą - firma korzystająca ma ogromne koszta migracji
2. firma korzysta z opensource - tworcom się nie chce kontynować
firma, z innymi korzystającymi z danego rozwiazania inwestuje w dalszy rozwój wykorzystywanego wczesniej rozwiązania i to jak się rozłoży na więcej ośrodków - i tak wyjdzie znacznie taniej od migracji od zlikwidowanego rozwiazania o zamkniętym kodzie
pool500:
Niczego, oprócz Visual Studio...
@640k pamięci operacyjnej:
Bill Gates był wtedy młodym, inteligentnym człowiekiem. Nie mógł przewidzieć, że ludzie będą używać komputerów do tak idiotycznych celów w tak idiotyczny sposób. Pierwotnie interfejsy systemów operacyjnych nie posiadały grafiki (UNIX, DOS), a wszystko było bardzo dobrze zaprojektowne. Dziś byle klient Gadu Gadu jest nieoptymalnie napisany i potrafi zajmować 50m pamięci operacyjnej... Gdy powstał Internet istniały programy o podobnej funkcjonalności zajmujące zaledwie kilobajty.
Dlatego używam pidgina i tlena.
Jak to ktoś mądry powiedział: "gdyby murarze budowali domy tak, jak programiści piszą programy, to jeden dzięcioł zniszczyłby całą cywilizację". :)
A co do Visual Studio... jakoś mi nie przypadło do gustu. ;/ Używam Code::Blocks i MinGW.
Niczego oprócz Visual Studio, gier dedykowanych pod windows. Visual studio to na prawdę świetne środowisko programistyczne. Choć niektórym wystarcza przerobiony VIM ^^ No.. do assemblera mi wystarczał.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2010 o 22:14
Mi nie, do assemblera zdecydowanie potrzebny jest dobry debugger. W C i nowszych, to chociaż na pierwszy rzut oka widać co się dzieję, w assembly zdecydowanie nie.
niemal jasnowidz :D
Śmiać się chce gdy piszecie, iż w każdym domu nie ma PC.
30 lat temu komputer PC był rzadkością, o ile w ogóle gdzieś.
Co do dzisiejszych realiów twierdzenia Bila jest trafne.
I co z tego, że co drugi nie ma oryginała, mimo że okrada go większy % ludzi, to i tak jest najbogatszym człowiekiem świata.
Mimo, że popełnił gafę z netem, wyszedł z tego mistrzowsko, serwując Internet exploler wraz z windowse,, wypychając tym netscape.
W latach 80 Bill Gates , był młodym człowiekiem który założył własną firme , jednym z milionów takich ludzi ,więc nikt go nie słuchał . Po drugie co ma Bill Gates do komputera? , on nie wynalazł komputera, on założył firme Microsoft , firma zaczęła produkować oprogramowanie do komputerów , i na tym sie wzbogacił , nie powiedział czegoś takiego , więc sam to wymyśliłeś, a nie można komuś przypisywać czegoś,czego nie powiedział.
to, że każdy będzie miał komputer (obecne telefony komórkowe mają lepsze procesory niż rakiety które leciały
na księżyc), samochód czy jakiś pojazd latający - tylko kwestia czasu i wie to każdy. Największą głupotą
którą powiedział, to to co napisali koledzy wyżej: "Nobody will ever need more than 640k RAM!" - za
głowę się wtedy złapałem: Co ten człowiek bredzi?! (tak wiem, jestem stary ;))
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2010 o 7:08
Komputery ktore wyniosly rakiete na ksiezyc mialy moc obliczeniowa porownywalna z kieszonkowym kalkulatorem.
Teraz na telefonach komorkowych mozna ogladac filmy, przegladac internet, etc...
Ktos wczesniej wspominal o statystykach? W Indiach wiecej ludzi ma 'komorki' niz dostep do podstawowych sanitariatow. Czyli kazdy ma priorytety.
Przejezdzajac przez Rumunie widzialem anteny satelitarne na dachach slamsow i bynajmniej nie byly one czescia konstrukcji.
Wracajac do Billa, nie wiem czy chodzilo mu tylko o PC, ale mozna powiedziec ze 'komputery' sa w kazdym domu. W tej czy innej postaci.
A ja powiem ze za 30 lat, zostawimy meterializm i wrocimy do naszych korzeni :)
Materializm sprawia ze jemy gowno. Gdybysmy jedli nie modyfikowane jedzenie caly czas. To praktycznie nie byloby zadnych chorob. Nawet raka, wszystko to niedobór. Z czasem zywnosc od koncernow, nie bedzie miala zadnych wartosci odzywczych. Wtedy wspomnisz moje slowa. Poszukaj sobie o CODEX ALIMENTARIUS.
ja nie mam komputera.
Gates to geniusz. Nie przez przypadek dorobił się takiej fortuny
I takich ludzi, z porządną wizją, cenię najbardziej...
haha jestem dziecko neo :D
demot:Bill Gates powiedział też:Internet to przejściowa moda
Nie jest w każdym. Proste.
W zasadzie mówiąc, to prąd elektryczny i woda bierząca też nie jest w każdym.
demot:Bill Gates:640 kilobajtów powinno wystarczyć każdemu
Chyba i lepiej byłoby, gdyby pozostało na tym, że nieliczni mają komputer...
Cóż, ja mu jestem wdzięczny, że wynalazł coś takiego, jak komputer i Windows. Inaczej męczyłbym się na Linuxie, Macu, czy innym syfie. Ja go lubię.
a co jest???
on jest lepszy niż ośmiornica Paul !!!
No a jednak technika posuwa się do przodu w nie wyobrażalnie szybkim tempie. Za niedługo chcący gdzieś dojechać będzie wystarczyło wsiąść do auta zaznaczyć gdzie się chce dojechać i sam nas zawiezie na miejsce a my w tej chwili zamiast zajmować się obracaniem kierownicy i dodawaniem gazu będziemy mogli wygodnie siedzieć w fotelu samochodu i podziwiać to co ludzkie oko lubi najbardziej (:
no np ja nie mam komputera :) teraz jestem na moim osmiordzeniowym kalkulatorze...
gdybym mógł się cofnąc w czasie o te 30 lat to chętnie kupił bym troche akcji jego firmy ;p
Powiedział również, że 640 kb pamięci operacyjnej starczy każdemu użytkownikowi komputera oraz, że internet to tylko przejściowa moda...
Raczej mogło chodzić o Jobsa.
I jak powiedział, że "640 kB wystarczy na wszystko" i że "internet? nie, dziękuję", to - na szczęście - też mu nie uwierzyli...
właśnie miałem napisać dokładnie to co napisał "MistrzCientejRiposty" :P
Samo GG wcina prawie 30.000kB że juz nie wspomne o przeglądarce ineternetowej np. "Firefox" która zajada 5 razy wiecej od GG
Za 30lat komputer z tym sie zgodze ale 640kb to obowiązywało ale własnie w tamtycjh czasach.
demot:Jeśli zostałeś wyśmiany:to prawdopodobnie za 30 lat zostaniesz milionerem
Prawiczkom nikt nie wierzy
Błagam was, skończcie powtarzać tą bzdurę o 640kB RAMu!!! Bill Gates nigdy tego nie powiedział, jest to brednia powtarzana z ust do ust, wymyślona przez tych, którzy go nie lubią. Nikt nie potrafi powiedzieć gdzie i kiedy to powiedział. Nie zachowało się żadne nagranie ani stenogram.
Trzeba pamiętać, że Bill Gates to nie tylko biznesmen ale też programista, który ma na koncie dość ważne prace (np. BASIC dla Altaira) - w latach osiemdziesiątych żaden programista nie powiedziałby, że nie ma czegoś takiego jak za mało pamięci. ;)
no i ?
ja tez dużo mówie !
Powiedz dziś że w 2011 beda gotowe stadiony na euro... Też Cię wyśmieją
Masz zrodlo tej informacji? Wsrod jego potwierdzonych wypowiedzi, tej akurat nie znalazlem