"Hipokryzja (od gr. ὑπόκρισις hypokrisis, udawanie) – fałszywość, dwulicowość, obłuda. Zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych. Udawanie serdeczności, szlachetności, religijności, zazwyczaj po to, by wprowadzić kogoś w błąd co do swych rzeczywistych intencji i czerpać z tego własne korzyści."
No, ja również znam tę sztuczki mebelków. Pamiętam, jak byłem na imprezie u kumpla. Było wesoło, więc postanowiłem potańcować z pewną dziewuszką, Angeliką. Wywijaliśmy w tańcu, że ho ho! Aż tu nagle, podczas wykonywania widowiskowego piruetu, walnąłem stopą o nogę hebanowego stolika na przekąski. Bolało, jakby wielkie, tłuste słonisko na mnie przytupnęło, ale nie mogłem tego okazać przy damie (w sensie, ze Angelice), więc za niewzruszoną miną ukrywałem ból. W cierpieniu począłem kontynuować taniec, który nie był już tak skoczny i pełen wigoru. Niestety, w pewnym momencie na mój opuchnięty paluch naskoczyła rozentuzjazmowana Angelika. Wrzasnąłem ile tylko sił w moich Afrykańskich płucach, a zdziwiona dziewczyna zapytała: "Derek, nic Ci nie jest? Nie wiedziałam, że jesteś taki wrażliwy, przepraszam. Nie sądziłam, że murzyni mają takie delikatne paluchy w stopach..." I od tego czasu Angelika już nigdy nie chciała ze mną zatańczyć, żeby nie zrobić mi krzywdy. Ehhh... To się nazywa złośliwość hebanowych stolików na przekąski...
A najgorsze, że człowiekowi to byś jeszcze mógł oddać (to trochę zmniejsza ból), a jak przy*ierdolisz w mebel to jeszcze sobie większych szkód narobisz.
Quatr0, może i to drugie kopnięcie nie boli tak bardzo, jak pierwsze, sam złamałem pierwszy palec u stopy, później kopnąłem nim ponownie, by wylądować swój ból. Już go faktycznie nie czułem bo przez pół roku straciłem w nim całkowite czucie. ;) Przenosząc ogrodowe kafle z betonu, jedna całym ciężarem upadła na palec. Krzyczałem, ale nic nie poczułem ;) Są tego dobre strony, ból zapewne byłby nie do wytrzymania :D
to ciekawe.. jak złamałam piąty palec u nogi, lekarz stwierdził, że on nie jest do niczego potrzebny i sam się zrośnie (bez gipsu żadnego). teraz mam takiego małego kulfona. a ten palec jest potrzebny.. kto uprawia sport i mu się to przytrafiło (trenować ze złamanym), ten wie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 lipca 2010 o 17:32
a to k*rwa spisek trzeba sie teraz pozbyć wszystkich szafek bo nam k*rwa powyzabijają małe palce ku*wa a jak my je k*rwa powyzabijamy to nie bedzie gdzie gaci trzymać k*rwa.
w skrucie i tak dupa i tak dupa k*rwa!
daje ci (+) i do ulubionych
Oglądając tego demota, trzymam się za duży palec u lewej nogi, bo oczywiście przywaliłem w szafke (+)
"Hipokryzja (od gr. ὑπόκρισις hypokrisis, udawanie) – fałszywość, dwulicowość, obłuda. Zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych. Udawanie serdeczności, szlachetności, religijności, zazwyczaj po to, by wprowadzić kogoś w błąd co do swych rzeczywistych intencji i czerpać z tego własne korzyści."
Noo nie.
ja przed chwila tez zaje*alem w szafke xd
@Desu Pokolenie Wikipedii?
@Game Hunter
Pokolenie nazywania każdego zachowania innym pokoleniem?
No, ja również znam tę sztuczki mebelków. Pamiętam, jak byłem na imprezie u kumpla. Było wesoło, więc postanowiłem potańcować z pewną dziewuszką, Angeliką. Wywijaliśmy w tańcu, że ho ho! Aż tu nagle, podczas wykonywania widowiskowego piruetu, walnąłem stopą o nogę hebanowego stolika na przekąski. Bolało, jakby wielkie, tłuste słonisko na mnie przytupnęło, ale nie mogłem tego okazać przy damie (w sensie, ze Angelice), więc za niewzruszoną miną ukrywałem ból. W cierpieniu począłem kontynuować taniec, który nie był już tak skoczny i pełen wigoru. Niestety, w pewnym momencie na mój opuchnięty paluch naskoczyła rozentuzjazmowana Angelika. Wrzasnąłem ile tylko sił w moich Afrykańskich płucach, a zdziwiona dziewczyna zapytała: "Derek, nic Ci nie jest? Nie wiedziałam, że jesteś taki wrażliwy, przepraszam. Nie sądziłam, że murzyni mają takie delikatne paluchy w stopach..." I od tego czasu Angelika już nigdy nie chciała ze mną zatańczyć, żeby nie zrobić mi krzywdy. Ehhh... To się nazywa złośliwość hebanowych stolików na przekąski...
A ogień? CZY PŁONĄŁ TAM OGIEŃ?!
Główna! I do ulubionych ;)
Ostatnio tak się uderzyłem małym palcem, że myślałem, że załamany ;P Niedobre meble ;] +
A najgorsze, że człowiekowi to byś jeszcze mógł oddać (to trochę zmniejsza ból), a jak przy*ierdolisz w mebel to jeszcze sobie większych szkód narobisz.
Quatr0, może i to drugie kopnięcie nie boli tak bardzo, jak pierwsze, sam złamałem pierwszy palec u stopy, później kopnąłem nim ponownie, by wylądować swój ból. Już go faktycznie nie czułem bo przez pół roku straciłem w nim całkowite czucie. ;) Przenosząc ogrodowe kafle z betonu, jedna całym ciężarem upadła na palec. Krzyczałem, ale nic nie poczułem ;) Są tego dobre strony, ból zapewne byłby nie do wytrzymania :D
+
mi sie wydaje ze juz kiedys bylo ale +
Tak, niejednokrotnie był poruszany ów temat ale nigdy z tak oryginalnej strony +
świetne, każdy zna to z doświadczenia;)
Widzialam to rano w poczekalni hehe :D był ode mnie +
oststnio jak sie pirdyknalem w maly palec wlasnie to poczulem sile uderzenia na zlamanym obojczyku ;D
No chyba raczej nie prawda
ja uwielbiam zaczepiać łokciem o futrynę :) coś fantastycznego spróbujcie :D (+)
tak! a ja myslalem, ze jestem ciamajda, widze to powszechne:D do ulubionych naturalnie
ostatnio złośliwy próg złamał mi mały palec u lewej nogi.
Super obrazek. Ale co to za sztuka dopisać banalny podpis? (-)
demot:Mały palec:Najlepszy wykrywacz futryn i mebli w nocy
Powinno byc True ile razy sie jebnolem o futrynę lub szafka
Świetny obrazek, demot też dobry. +
aaa.. dziś sie w mały palec uderzyłam... aałaa... ;p
tyle ze to nie były meble tylko kamień..
+
Jak rąbnęłam małym palcem o sofę to aż się złamał i noga w gipsie, w wakacje. Złośliwość przedmiotów martwych ==
to ciekawe.. jak złamałam piąty palec u nogi, lekarz stwierdził, że on nie jest do niczego potrzebny i sam się zrośnie (bez gipsu żadnego). teraz mam takiego małego kulfona. a ten palec jest potrzebny.. kto uprawia sport i mu się to przytrafiło (trenować ze złamanym), ten wie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lipca 2010 o 17:32
ja 6 grudnia po ciemku wlazłam na listwę od przedłużacza,2 palec złamany i do dziś mnie napier**la
czy istnieją przedmioty żywe?
Było jeszcze "Piszczel. Narzędzie do wyszukiwania mebli w ciemnym pokoju."
Ja bym do tego dodała jeszcze biodro... Ale w tej sprawie to spiskują raczej klamki i biurka.
przed chwilą tym palcem (tylko że w lewej nodze) zaliczyłem futrynę xdd
ała, teraz taki trochę... obdarty ^^
oj tak, czasami mam wrażenie, że małe palce właśnie do tego służą.
Obwiniacie przedmioty za to, że uderzacie się w małe place, a sami po prostu nie potraficie poprawnie chodzić. Debile.
+ ja znowu mam takie łóżko na podstawie drewnianej, jak pierdzielne nieraz palcem, to odechciewa mi się wszystkiego...
no jeszcze dochodzi do tego framuga.
boli jak diabli
Ledwo zdązyłem zobaczyć tego demota, wychodze z pokoju i jeb w szafke... Palec spuchnięty, dziekuje bardzo xD
biedactwo;)
Od dwoch dni mnie boli maly palec, bo sie o szafke uderzylam... [+]
zajebista grafika ,puscil bys moze linka do niej ... pozdro
demot:Znaleźć fajny obrazek - :Przerobić na demota
Czyli to jednak spisek!
zajebiste ;d
wiem coś o tym kilka dni wcześniej mi się to przydarzyło aż mi paznokieć odleciał
Ależ to prawdziwe! Mały palec zawsze najgorzej obrywa ;) Do ulubionych.
żebym to raz złamała palca przez cholerna szafke
Ile razy mój biedny mały paluszek oberwał w takich spotkaniach to nie policzę...
ŚMIESZNY OBRAZEK :)
(+)
Cała prawda meblach ;p;p.. Zarąbiste
Coś wiem na ten temat xD
+ za demot !
niestety prawda :( +
Kosmos Demot ! + + + ;>
Akurat dzisiaj dowaliłem sobie właśnie w ten palec właśnie o taką szafkę. Nie ma to jak pośmiać się ze Swojej krzywdy ;D
Racja! Najgorzej jak czegoś szukasz kupę czasu a to leży obok Ciebie...
a to k*rwa spisek trzeba sie teraz pozbyć wszystkich szafek bo nam k*rwa powyzabijają małe palce ku*wa a jak my je k*rwa powyzabijamy to nie bedzie gdzie gaci trzymać k*rwa.
w skrucie i tak dupa i tak dupa k*rwa!