tiaaa...tylko,że jest jeden minus: ludzie to zauważyli, opisali, dodali jakieś literki, cyferki jakieś pierdółki a'la obliczenia, ale dalej nie wiemy w czym tkwimy. bo jeszcze nie przeżyliśmy życia jako drzewa i nie zdaliśmy relacji itd. ... nie głupie? xD
Brawo jesteś ignorantem. Żałośni ludzie. Znajdź sobie religie o ile jeszcze jej nie masz, tam wszystko jest podane w wersji dla dzieci i prostaków co to mózgu nie umieją używać. Bez naukowców teraz siedział byś na piasku przed szałasem i bazgrał patykiem w piachu! Szacunek dla naukowców bo bez nich byś był nikim i zdechł prawdopodobnie mając około 15-25 lat i miał byś wtedy PRZE SRA NE dzieciaczku.
A moje to pierwsze i ciesze się że jak widzę ptaki lecące po błękitnym niebie czy królika żrącego marchewe nie myślę jakie zachodzą w nim reakcje chemiczne czy jaki opór stawia powietrze.
Chemie masz tylko przy króliku i drzewku. Na słońcu sa równania reakcji termojądrowych co już się zalicza do fizyki. A tak nawiasem mówiąc to chemia jest działem fizyki:)
Niektóre rzeczy ciężko rozdzielić na chemię i fizykę, bo właśnie np. promieniotwórczość to i chemia, i fizyka. Ogólnie fizyka jest nauką, która zagląda do środka wszystkiego co nas otacza m.in. do chemii.
Nie komplikujemy tylko chcemy poznać bliżej, zajrzeć do środka i odpowiedzieć sobie na pytania, które zadawaliśmy sobie będąc dziećmi np. czemu słońce świeci.
Dlatego uznaje wyższość nauk ścisłych nad humanistycznymi. Ścisłowcy widzą piękno we wszystkim i po prostu je czują patrząc na te liczby myślą jak fascynujący jest ten świat. A humaniści szukają po prostu pięknych słów, historii i obrazów nie widząc jak blisko jest coś niesamowitego, tajemniczego, czegoś czego do końca nigdy nie poznamy i nie zrozumiemy co paradoksalnie towarzyszy nam od narodzin-otaczający świat.
Zgadzam się z Lolą ^^ Ba nawet gdzieś mój demot zahaczał o ten temat :D Cała nauka w gruncie rzeczy poszukuje zrozumienia i piękna. Tylko że nauki ścisłe szukają jej w tym co już jest, zaś humanistyczne w tym co same tworzą.
Dalej nie jest skomplikowany dla dużej części ludzi - mało kto się chyba chce pogodzić z tym że wszystko w około to chemia i fizyka (podstawy i zasady): miłość, myślenie, funkcjonowanie... to wszystko najprawdopodobniej przez to, że dużo osób wierzy w duszę i za dużo ufa wzrokowi, który widzi wszystko tylko powierzchownie...
Ludzie potrafią sobie skomplikować świat. Myślą, że jak opiszą wszystko durnymi wzorami, równaniami i znakami geometrycznymi, to zyskają całą wiedzę o świecie i będą na równi z Bogiem. Żałosne. Kiedy wsadzimy sobie rękę w płomień świecy, to nie myślimy, że to "emisja promieniowania podczerwieni", tylko chcemy wyciągnąć stamtąd łapę.
Widząc te wszystkie komentarze ciągle oscylujące wokół chemii, fizyki, wzorów, zjawisk, muszę coś powiedzieć. Ten demot ma drugie, głębsze dno, którego bezpośrednio nie widać. Chodziło tu o to, że będąc dzieckiem, świat wydawał się dużo prostszy, niż jak się już dochodziło, albo całkiem weszło, w dorosłe życie. Ten obrazek się nadał, ponieważ na jednej części wszystko jest proste, a na drugiej - bardziej skomplikowane. A to w gruncie rzeczy przecież ten sam obrazek, jakby widziany przez nas kiedyś i dziś. Ale wiem, ludzie na demotywatorach nie wykazują się bardziej abstrakcyjnym myśleniem - widzą obrazek, na obrazku wzory, to czyli chodzi o wzory, chemię, fizykę. A skoro tak, to ja tego nie widzę, więc minus. Nie wszystko zawsze będzie podane wprost na tacy. Nieraz trzeba by się trochę zastanowić, co i jak można odebrać. Pozdrawiam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 lipca 2010 o 12:28
Potrafią bo CHCĄ wiedzieć a nie tak jak taka ciemna masa jak ty tłumaczyć sobie że wszystko jest made by god i trzeba to zostawić. Nauka dawno zabiła tego wyimaginowanego fikcyjnego dziadka i innych bożkufff ale ciemna masa tego nie akceptuje BA nawet o tym nie wiedzą bo od tej wiedzy trzymają się z daleka i zdechną w niewiedzy o tym co tak naprawdę jest prawdą a co fikcją, smutne to ale to ich problem.
CoSm1cgAm3r, nie zgadzam się tylko ze stwierdzeniem "Nauka dawno zabiła tego wyimaginowanego fikcyjnego dziadka
i innych bożkufff". Powstanie świata według Biblii to "bajkowe" przedstawienie tego co stało się naprawdę m.in. ewolucji. Jedyny sposób żeby pogodzić naukę z religią to nie brać słowa bożego dosłownie(w taki też sposób zostało napisane-niedosłowny, a tzw. "czarna masa" często uważa Pismo Św. za jedyne źródło informacji o świecie).
Ciekawe dla jak dużej części populacji te wzory wydają się znajome.
Na obrazku są podstawy chemii i fizyki, więc ktoś kto je widzi pierwszy raz w życiu musi być analfabetą fizycznym czy chemicznym.
"kuwra, jestem już w 2/3 drogi do drugiego a jeszcze nawet nie zacząłem studiów! źle ze mną!"
Nawet nie zacząłeś studiów, a powinieneś już znać literaturę polską ze wszystkich epok, historię od początku ludzkości, język angielski na co najmniej średnim poziomie itd.
Chciałbym zauważyć, że zajmowanie się nauką, znanie takich tam wzorów itp., wcale nie przeszkadza w dostrzeganiu i docenianiu natury tak jak to jest na 1 obrazku....
28/28. Bardzo trafny demot:] Życzę głównej:]
kuwra, jestem już w 2/3 drogi do drugiego a jeszcze nawet nie zacząłem studiów! źle ze mną!
A źródło to co, pies? Dla zainteresowanych: ta jak i inne prace autora -> http://abstrusegoose.com/275
Źródło było, tylko po edycji przez Administrację znikło. Pretensji do mnie proszę nie mieć. :)
Jeśli to prawda to administracja jest najwyraźniej jeszcze bardziej niekompetentna niż podejrzewałem.
Wstawiłem ten -> http://blogs.discovermagazine.com/cosmicvariance/files/2010/06/all_i_see_are_equations-1.PNG link, ponieważ tam znalazłem ten obrazek. Zdziwiło mnie, jak ten wyżej napisał "nie ma źródła".
tiaaa...tylko,że jest jeden minus: ludzie to zauważyli, opisali, dodali jakieś literki, cyferki jakieś pierdółki a'la obliczenia, ale dalej nie wiemy w czym tkwimy. bo jeszcze nie przeżyliśmy życia jako drzewa i nie zdaliśmy relacji itd. ... nie głupie? xD
świetny demot... i moja ulubiona chemia... majstersztyk
toć to przecież oczywiste, że równania Maxwella oraz równania falowe to są najważniejsze równiania we wszechświecie !
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2010 o 16:40
Zatęskniło mi się za dzieciństwem... [+]
Zawsze powtarzam, że na świecie nie ma nic prostego.
Niestety ludzie sami go sobie komplikują.
ruszenie się królika z miejsca spowodowałoby wysyp nowych wzorów:D
ta pierwsza wizja świata dla mnie jest lepsza..
po prostu zwykły zajączek na polanie- pięknie ;)
a naukowcy mają przesrane xD
Brawo jesteś ignorantem. Żałośni ludzie. Znajdź sobie religie o ile jeszcze jej nie masz, tam wszystko jest podane w wersji dla dzieci i prostaków co to mózgu nie umieją używać. Bez naukowców teraz siedział byś na piasku przed szałasem i bazgrał patykiem w piachu! Szacunek dla naukowców bo bez nich byś był nikim i zdechł prawdopodobnie mając około 15-25 lat i miał byś wtedy PRZE SRA NE dzieciaczku.
Ja tam wole "świat naukowca", bo w nim proste rzeczy stają się fascynujące ;]
równania Maxwella, Ogólna Teoria Względności, równanie Schroddingera, równanie Bernoullego. Tu jest wszystko
Za to nie musimy wierzyć w zabobony żeby tłumaczyć sobie wszechświat.
OOOOO dobry koment z którym w pełni się zgadzam.
demot:Wiedza
tytuł:Bywa błogosławieństwem
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2010 o 19:42
Ten wzór na górach po lewej to co to jest, bo nie kojarzę?
ten taki falujący z sumą to szereg Fouriera, a ten pod prawem powszechnego ciążenia to podstawowe równanie Ogólnej Teorii Względności.
FIZYKA ROX!
prawdziwe ;)
Piękne :) Moje spojrzenie na świat, to te drugie :)
A moje to pierwsze i ciesze się że jak widzę ptaki lecące po błękitnym niebie czy królika żrącego marchewe nie myślę jakie zachodzą w nim reakcje chemiczne czy jaki opór stawia powietrze.
Nie wiesz co tracisz ;)
Tam jest duzo wiecej chemii, niz fizyki :( Wrzuc ktos obrazek z ruchomym krulikiem to sie wtedy fizyka zacznie :D
Chemie masz tylko przy króliku i drzewku. Na słońcu sa równania reakcji termojądrowych co już się zalicza do fizyki. A tak nawiasem mówiąc to chemia jest działem fizyki:)
Niektóre rzeczy ciężko rozdzielić na chemię i fizykę, bo właśnie np. promieniotwórczość to i chemia, i fizyka. Ogólnie fizyka jest nauką, która zagląda do środka wszystkiego co nas otacza m.in. do chemii.
demot:Świat jest tak samo prosty:Tylko ludzie go komplikują
Nie komplikujemy tylko chcemy poznać bliżej, zajrzeć do środka i odpowiedzieć sobie na pytania, które zadawaliśmy sobie będąc dziećmi np. czemu słońce świeci.
Dlatego uznaje wyższość nauk ścisłych nad humanistycznymi. Ścisłowcy widzą piękno we wszystkim i po prostu je czują patrząc na te liczby myślą jak fascynujący jest ten świat. A humaniści szukają po prostu pięknych słów, historii i obrazów nie widząc jak blisko jest coś niesamowitego, tajemniczego, czegoś czego do końca nigdy nie poznamy i nie zrozumiemy co paradoksalnie towarzyszy nam od narodzin-otaczający świat.
Zgadzam się z Lolą ^^ Ba nawet gdzieś mój demot zahaczał o ten temat :D Cała nauka w gruncie rzeczy poszukuje zrozumienia i piękna. Tylko że nauki ścisłe szukają jej w tym co już jest, zaś humanistyczne w tym co same tworzą.
Lola, lepiej bym tego nie powiedział :) zgadzam się w 100% :)
Dalej nie jest skomplikowany dla dużej części ludzi - mało kto się chyba chce pogodzić z tym że wszystko w około to chemia i fizyka (podstawy i zasady): miłość, myślenie, funkcjonowanie... to wszystko najprawdopodobniej przez to, że dużo osób wierzy w duszę i za dużo ufa wzrokowi, który widzi wszystko tylko powierzchownie...
Ludzie potrafią sobie skomplikować świat. Myślą, że jak opiszą wszystko durnymi wzorami, równaniami i znakami geometrycznymi, to zyskają całą wiedzę o świecie i będą na równi z Bogiem. Żałosne. Kiedy wsadzimy sobie rękę w płomień świecy, to nie myślimy, że to "emisja promieniowania podczerwieni", tylko chcemy wyciągnąć stamtąd łapę.
Widząc te wszystkie komentarze ciągle oscylujące wokół chemii, fizyki, wzorów, zjawisk, muszę coś powiedzieć. Ten demot ma drugie, głębsze dno, którego bezpośrednio nie widać. Chodziło tu o to, że będąc dzieckiem, świat wydawał się dużo prostszy, niż jak się już dochodziło, albo całkiem weszło, w dorosłe życie. Ten obrazek się nadał, ponieważ na jednej części wszystko jest proste, a na drugiej - bardziej skomplikowane. A to w gruncie rzeczy przecież ten sam obrazek, jakby widziany przez nas kiedyś i dziś. Ale wiem, ludzie na demotywatorach nie wykazują się bardziej abstrakcyjnym myśleniem - widzą obrazek, na obrazku wzory, to czyli chodzi o wzory, chemię, fizykę. A skoro tak, to ja tego nie widzę, więc minus. Nie wszystko zawsze będzie podane wprost na tacy. Nieraz trzeba by się trochę zastanowić, co i jak można odebrać. Pozdrawiam.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 lipca 2010 o 12:28
@nwn9 Gdyby nie ludzie okrywają ten świat, dzisiaj dalej siedział byś w jaskini.
Potrafią bo CHCĄ wiedzieć a nie tak jak taka ciemna masa jak ty tłumaczyć sobie że wszystko jest made by god i trzeba to zostawić. Nauka dawno zabiła tego wyimaginowanego fikcyjnego dziadka i innych bożkufff ale ciemna masa tego nie akceptuje BA nawet o tym nie wiedzą bo od tej wiedzy trzymają się z daleka i zdechną w niewiedzy o tym co tak naprawdę jest prawdą a co fikcją, smutne to ale to ich problem.
CoSm1cgAm3r, nie zgadzam się tylko ze stwierdzeniem "Nauka dawno zabiła tego wyimaginowanego fikcyjnego dziadka
i innych bożkufff". Powstanie świata według Biblii to "bajkowe" przedstawienie tego co stało się naprawdę m.in. ewolucji. Jedyny sposób żeby pogodzić naukę z religią to nie brać słowa bożego dosłownie(w taki też sposób zostało napisane-niedosłowny, a tzw. "czarna masa" często uważa Pismo Św. za jedyne źródło informacji o świecie).
Сnοdах і tеn kοlеś ο trudnуm nісku - Μοżе і tесhnοlοɡіа bу ѕіę nіе рοѕunęłа, аlе dlасzеɡο рróbuϳе ѕіę ludzіοm wріеrdаlаć dο ɡłów wіеdzę nаukοwсów? Саłkοwісіе nіерοżуtесzną і nіеżусіοwą? Νіе będę ѕіę zаϳmοwаł ulерѕzаnіеm tесhnοlοɡіі, wіęс nа ѕrаnіе mі tе wѕzуѕtkіе wzοrу, równаnіа, kwаdrаtу і іnnе duреrеlе. А tу, tеn ο trudnуm nісku, nіе сzеріаϳ ѕіę Вοɡа. Ѕkοrο w Νіеɡο nіе wіеrzуѕz, tο trudnο, аlе ѕzаnuϳ wіеrzеnіа іnnусh.
Ciekawe dla jak dużej części populacji te wzory wydają się znajome.
Na obrazku są podstawy chemii i fizyki, więc ktoś kto je widzi pierwszy raz w życiu musi być analfabetą fizycznym czy chemicznym.
"kuwra, jestem już w 2/3 drogi do drugiego a jeszcze nawet nie zacząłem studiów! źle ze mną!"
Nawet nie zacząłeś studiów, a powinieneś już znać literaturę polską ze wszystkich epok, historię od początku ludzkości, język angielski na co najmniej średnim poziomie itd.
Króliki to nie wiewiórki, nie trzymają żarcia w łapach XD
Jak bym nie wiedział...[+]
Zawsze mówię że Matematyka rządzi. :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 lipca 2010 o 18:54
Ja tu widzę odpowiedź na swój aktualny dylemat "dlaczego jako humanista mam niewiele dróg do wyboru?" ;)
Chciałbym zauważyć, że zajmowanie się nauką, znanie takich tam wzorów itp., wcale nie przeszkadza w dostrzeganiu i docenianiu natury tak jak to jest na 1 obrazku....
Oklejka leci :D Też tak myślę :D Nauka nie odziera świata z piękna, a pozwala nam je zrozumieć i docenić dzieło Boga ;)
OMG, dobre :D moje myśli podczas ogladania -> 'O, króliczek! ^-^ ... WTF?! O-o!'