@FapFap: Raczyłeś przeczytać "zasady"? Jak nie to polecam. Dowiesz się co może być także wbrew nazwie strony tu zamieszczane. Co do śmierci ja bym wolała we śnie.
a co on krokodyle produkował?:>... nie rozumiem w ogole co coś takiego robi na głownej.. nawet jesli to jakis sławny chłopek - to przynajmniej podpis albo zdjecie byscie dali fajne, a nie jak molestuje krokodyla
ALE slabe... podniecacie sie bo facet nie zyje tak na prawde jesli umiera sie robiac to co sie kocha to umiera sie wlasnie przez ta rzecz winika z takego ze zle ulokowalismy uczucia czyli zabila nas nasza milosc wiec jestesmy idiotami tak jak ten facet proste:)
haha, przed snem mnie kazelot rozbawiles tym molestowaniem krokodyli, i jak pisze caninha, lepiej swą niewiedze zostaw dla siebie-bo zabijasz nas swoja elokwencją!
Ludzie, którzy go nie znają i nie wiedzą jak umarł, musieli być naprawdę chowani w piwnicy. D: Ewentualnie ich zainteresowania ograniczały się zawsze do kopania piachu butem. Wielki plus, udany motywator, ale również i demotywator - nie wszystkich to czeka.
Jakieś takie mało przemyślane mi się wydają te komentarze.. Owszem, zawsze podobały mi się jego programy i to, że miał ciekawą pasję ale niejednokrotnie dało się odczuć, że z wyjątkową lekkością narażał życie. A tu już wkrada się ogromna doza egoizmu kiedy ma się żonę i dziecko. Chyba dla każdego kto oglądał jak "zabawia" się ze śmiercionośnymi zwierzętami było oczywiste, że tak skończy więc skoro pasja tak bardzo determinowała jego postępowanie to po cholere rodzina? Myślicie że oni też są dumni z jego śmierci? Osiągnął wiele, miał swoje programy, swój park ze zwierzętami, mógł oddać się pracy eksperta a nie zachowywać się jak gnojek bez wyobraźni...
Ludzi o co Wam chodzi z tą płaszczką? Był łowcą krokodyli, ale kochał wszystkie zwierzęta, razem z żoną i córką prowadzili Australijski program, opowiadający dzieciom jak ważne jest dbanie o to co nam zostało z natury. Jaka różnica co go zabiło?
biedak na nieszczęście dostał prosto w serce
fani i inni do dzisiaj pewnie się pytają "dlaczego akurat prosto w serce a nie leciutko obok" ;(
główna i koniec tematu
Mój idol z dzieciństwa :) Dzień bez ,,Łowcy Krokodyli" był dla mnie dniem straconym. Mam nawet jego książkę. Dziękuję mu za rozbudzenie mojej miłości do gadów! [*] Naprawdę cudowny człowiek.
P.s 4 września na Animal Planet będzie seria programów o nim
Moim zdaniem główna : )
Jak na ironie umarl od ugryzienia jakies ryby, jak dobrze pamietam. :)
Świetne, naprawdę świetne. Ogromny +
Brawa !
GŁÓNWNA MUSI BYC
Na główną! Ode mnie +
Płaszczka, kolego... płaszczka...
żadna kurva żmija tylko PŁASZCZKA go dziabła w serce
Zginął od ukłucia w klatkę piersiową przez jadowitą płaszczkę. Główna ++
No to mowie, ze jakas ryba (chyba, ze plaszczka nie jest ryba) ;).
było (-)
Główna !
Głowna. Bardzo dobrze to zrobiłeś ;) +++++
koleś byj świetny w tym co robił :) oby więcej takich ludzi było :)
jestem absolutnie jak najbardziej za!
Aż mi się łezka w oku zakręciła...Uwielbiałam jego programy, były pełne pasji...
[*]
to jest jeden z większych motywatorów a nie demotów.. to Steve powinien dostać +.. [*]
demot:Zmarł tak jak żył:z rybami w sercu.
Zeko. Ale Św. p. Steve wcale pewnie tego nie chciał, i tu jest różnica między nim, a tobą...
Respect dla kolesia i + dla ciebie :)
lordmorgula demot mnie rozwalił. :P
To był taki "Bear Grylls" dzisiejszych dzieci : )
+++
[*]
akurat ten "krok" jest mały bardzo więc taki to g... zrobić może
to nie jest demotywator, minus.
@FapFap na tej stronie nie musza byc demotywatory, MOTYWATORY tez moga byc
@Tamtam: Steve był "Łowcą krokodyli"... miałem dać zdjęcie z płaszczką?...
@FapFap: Raczyłeś przeczytać "zasady"? Jak nie to polecam. Dowiesz się co może być także wbrew nazwie strony tu zamieszczane. Co do śmierci ja bym wolała we śnie.
demot:SPAS 12:Pump aligator shotgun
@knmusic: !!!!!!!
a co on krokodyle produkował?:>... nie rozumiem w ogole co coś takiego robi na głownej.. nawet jesli to jakis sławny chłopek - to przynajmniej podpis albo zdjecie byscie dali fajne, a nie jak molestuje krokodyla
knmusic hahahah najs
Uwielbiałem tego faceta no nic kochal to przez co umarł
Nigdy o tym tak nie pomyślałem, ale masz dużo racji.
aaaaałaa kazelot! Twoja głupota mnie w oczy kłuje! Nawet jeżeli nie znasz gościa, to chociaż nic nie mów, a już na pewno nie minusuj... :/
ALE slabe... podniecacie sie bo facet nie zyje tak na prawde jesli umiera sie robiac to co sie kocha to umiera sie wlasnie przez ta rzecz winika z takego ze zle ulokowalismy uczucia czyli zabila nas nasza milosc wiec jestesmy idiotami tak jak ten facet proste:)
haha, przed snem mnie kazelot rozbawiles tym molestowaniem krokodyli, i jak pisze caninha, lepiej swą niewiedze zostaw dla siebie-bo zabijasz nas swoja elokwencją!
@skrent88 - czyli jedynie ktoś, kto nie ma czegoś co kocha nie jest idiotą? Bo każda miłość w pewnych warunkach może zabić...
kazelot powala na kolana swoją głupotą :D "sławny chłopek", dobre :D
dla demota - PLUS OCZYWIŚCIE :)
[*] Tam na górze żaden ktokodyl mu nie da rady :)
boli jedno... przez całe życie walczyć z aligatorami, żmijami, kobrami, itp., a zabiła go rybka ;( oczywiście plusik ode mnie [*]
Ludzie, którzy go nie znają i nie wiedzą jak umarł, musieli być naprawdę chowani w piwnicy. D: Ewentualnie ich zainteresowania ograniczały się zawsze do kopania piachu butem. Wielki plus, udany motywator, ale również i demotywator - nie wszystkich to czeka.
Wkładając palca w dupe aligatora? xD
Nie no zart ;]
Naprawde mi go szkoda. Ma zone i małą dziewczynkę
Ehh zawsze ogladalem z Nim programy... Coz najlepsi odchodza w pelni Szacunek dla Ciebie Steve
tylko że jego zabiła płaszczka a był pogromcą krokodyli..więc demot nie trafiony
Kochał też nurkować i obcować z naturą więc raczej trafiony.
@Drakon tu na dole też żaden nie dawał mu rady;p
Był moim idolem [*] Uwielbiałem jego program
Wszystko fajnie, ale przeczytałem wasze komentarze i nikt nie napisał JAK ON SIĘ NAZYWA, a chciałbym sie cos o nim dowiedzieć... ;]
Całe szczęście że nie miał tam niemowlęcia jak nieraz kiedy obcowal z aligatorami, Ja generalnie typa nie lubie także wstrzymam się od głosu
Jakieś takie mało przemyślane mi się wydają te komentarze.. Owszem, zawsze podobały mi się jego programy i to, że miał ciekawą pasję ale niejednokrotnie dało się odczuć, że z wyjątkową lekkością narażał życie. A tu już wkrada się ogromna doza egoizmu kiedy ma się żonę i dziecko. Chyba dla każdego kto oglądał jak "zabawia" się ze śmiercionośnymi zwierzętami było oczywiste, że tak skończy więc skoro pasja tak bardzo determinowała jego postępowanie to po cholere rodzina? Myślicie że oni też są dumni z jego śmierci? Osiągnął wiele, miał swoje programy, swój park ze zwierzętami, mógł oddać się pracy eksperta a nie zachowywać się jak gnojek bez wyobraźni...
@Lenc90 Steve Irwin szalony koleś, warto poznać trochę jego historię, raczej ci się spodoba.
zarowno jest to demotywator, jak i motywator - ciezko okreslic czym jest bardziej;p
kto to
Steve Irvin prowadził świetny program przyrodniczy na discovery,miło było się na niego popatrzeć miał pasję i potrafił zarażać nią innych
To był jeden z moich idoli w dzieciństwie ;) Nigdy nie zapomnę jego programów.. Człowiek naprawdę kochał to co robił;]
uwielbiałam jego programy :(
Ludzi o co Wam chodzi z tą płaszczką? Był łowcą krokodyli, ale kochał wszystkie zwierzęta, razem z żoną i córką prowadzili Australijski program, opowiadający dzieciom jak ważne jest dbanie o to co nam zostało z natury. Jaka różnica co go zabiło?
Ciekawe w takim razie, jak ja umarłbym... Ech, piękną śmiercią z przepicia...
Steve Irwin, legenda
Kochałem oglądać jego program
demot:umrzeć:wiedząc że ma się zajebiste zdjęcie na naszą klase
jezu zginął ja miałam 7(?) lat ale i tak go uwielbiaałam teraz jego córka podąża jego śladami [*]
demot:Przynajmniej:Wystąpił w South Parku
mój idol...dziś jak zdarzy mi się napotkać jego program tv to się aż łezka w oku kręci... +
@Valhallen: jego żona i córka towarzyszyły mu w tych wyprawach i myślę, że jego bliscy podzielają zdanie, że inna śmierć byłaby mniej "chwalebna".
na moje to było :) ale i tak nei widac komentarzy xD
Łowca krokodyli! Zawsze go podziwiałam, byłam w szoku gdy się dowiedziałam co się stało. Wielka strata.
Moim zdaniem to nie była miłość to bylo zboczenie :O
tylko szkoda ze tak mlodo
@knmusic: zrób z tego własnego demota. Umarłem.
Uwielbiałem Steve'a, ale od jego śmierci nie jestem w stanie oglądać jego programów, łzy mi się cisną do oczu i zmieniam kanał [*]
Wrong. Śmierć od ukąszenia płaszczki.
demot:przynajmniej:lubi szyszki
@MarioMAX: teraz to dowaliłeś. Chyba niepotrzebnie wchodzisz na demotywatory.pl.
Doskonały (de)motywator. Nie zapomni się jego życia.
Już ktoś pisał że mogą być demotywatory i MOTYWATORY...
[*]
Mogłoby być zdjęcie jak nurkuje ale i tak jest zajebiste. Wspaniały człowiek...
Cholernie lubiałam te jego programy...
Steve Irvin to był równy gość! Umarł od ukąszenia płaszczki, od której umiera jeden na sto... a walczył z krokodylami. To się nazywa 'szczęście'
biedak na nieszczęście dostał prosto w serce
fani i inni do dzisiaj pewnie się pytają "dlaczego akurat prosto w serce a nie leciutko obok" ;(
główna i koniec tematu
Steve to był świetny człowiek [*] (+)
Prawdziwy demotywator a dzieci i tak dają (-)
Widzę, że ludzie nie widzą różnic między płaszczką a żmiją...
@superfly: odnotowano 17 takich przypadków na świecie.
No on był zajebisty.....
ej jak sie nazywal ten ziąąą?
Święta prawda....Uwielbiałem Steve'a. [*]
Nic dodać nic ująć. Szkoda Steve'a :( [*]
I po co te debilne swieczki stawiacie retardy? -.-
przeciez ten czlowiek to byl debil. swoje roczne dziecko trzymal w rekum w miedzyczasie silujac sie z aligatorem
On był świetny [*]
A tak w ogóle... on umarł ?
Bo nie kumam ; O
RIP
dobry motywator!
ta [;aszczka sie nazywa Raja , tak dla waszej wiadomosci
Fajny był z niego facet...;-(
To się nazywa demotywator...
Oczywiście +
podziwialem go... za to ze tak kochal i szanowal przyrode. mocny +
Tak na marginesie facet nazywał się Steve Irvin i był australijskim przyrodnikiem
godc byl swietny w tym co robil. demot bardzo dobry wiec daje +
pamiętam jak dzisiaj...
przykra smierć, a obcował z duzo bardziej niebezpiecznymi zwierzętami
Szkoda go
ThaSoulz ty jestes inny dobrze mówił Qwers od płaszczki widac jak sie interesujesz ;/
oooo widać że lubicie pisać znicze... a może by się tak pomodlić, podłe plemie krzyża?!
No zabila go ogończa (płaszczka) przebiła mu serce kolcem jadowym ;//[*] +
Moim idolem jest Bear Grylls :D
demot:Umrzeć robiąc to co się kocha:To najgłupsza rzecz jaką można zrobić, bo nie można robić tego dalej.
niesamowity człowiek. składam mu hołd..
super, na prawdę on miał super filmy
Hm. Niesamowity człowiek, Główna.
Płaszczki.
Kochałem go i zawsze będę [*] on na nas patrzy on umarł chyba tak jak chciał w naturze z przyjaciółmi mieliśmy rzałobę
on był super...;(
zaje****y był
Mój idol z dzieciństwa :) Dzień bez ,,Łowcy Krokodyli" był dla mnie dniem straconym. Mam nawet jego książkę. Dziękuję mu za rozbudzenie mojej miłości do gadów! [*] Naprawdę cudowny człowiek.
P.s 4 września na Animal Planet będzie seria programów o nim