@emcek, ale sie emocjonujesz i chyba za dalece idziesz z interpretacja tego demota. Bardziej jest to myslenie
zyczeniowe niz jakkolwiek adekwatne z trescia autorki. Tez sie pobawie w interpretacje. Demot sie konczy
slowami "wtedy uwierze". Co oznacza, ze autorka pewnie nie oczekuje, zeby wkolo facet sie gapil w jej oczy,
ale zeby to robil, gdy cos jej obiecuje, czy wyznaje. Jesli prowadzona jest powazna rozmowa, w ktorej facet
sie deklaruje, to wypadaloby swoje slowa poprzec jakims czynem, by zdobyc zaufanie dziewczyny. A jesli taki
gosc obiecuje jej, ze bedzie jej lojalny, ze bedzie ja kochal i nigdy nie zdradzi, to gapiac sie na jej cialo,
raczej nie sprawia, ze dziewczynie bedzie latwiej uwierzyc. Takze nie emocjonuj sie tak, tylko poprawnie
interpretuj. Bo raczej niefajne jest gadanie faceta: "Kocham twoja dusze, masz takie piekne serce i tylko na tym mi zalezy" podczas, gdy ostentacyjnie gapi sie na jej cycki.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 września 2011 o 19:34
Gówniary to są głupie. Dopiero jak minie parę lat i zorientują się, że nie idzie tak jak sobie
wymarzyły to zaczynają mózgu używać. Wielkie romantyczki które nie chcą kogoś dobrze poznać a
sprawdzić tylko czy pasuje idealnie do szablonu a same wręcz przeciwnie: chcą by je odkrywać i inne takie
bzdety.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 września 2011 o 20:28
Przesadzasz. Ja tam nie znam nikogo, kto by roscil nieustannie pretensje, ze czyjs lubomily kawaler czasem spojrzy na biust swej wybranki. Ty zapewne tez nie. Goraczkujesz sie o cos, co istniec moze w teorii, lecz raczej nie w praktyce. A Ty pomysl zanim napiszesz "kolejny demot zrobiony przez jakas niespelniona dziewice". Nie znasz dziewczyny, nie umiesz poprawnie zinterpretowac jej mysli, wiec wyrzekaj sie takich z dupy wzietych osadow.
Masz jakas manie przesladowcza, skoro wszedzie dopatrujesz sie ataku na siebie. Nie chce mi sie dalej gadac, bo rozmowa z Toba to wyczerpujacy maraton spod znaku "never ending story".
@eMCe88 zgrywasz takiego mądrale, a wciąż zapominasz, że znamienita większość użytkowników tego portalu, jest w wieku szkolnym. Każdy człowiek ocenia daną sytuację przez pryzmat własnych doświadczeń, a kiedy tych brakuje, zastępują je oczekiwania, które wcześniej, czy później zweryfikuje życie. Dlatego nie ma się co pieklić, bo za nikogo życia nie przeżyjesz, a sam też byś nie chciał, by ktoś przeżył twoje za ciebie. Napisałeś też - "kolejny demot zrobiony przez jakas niespelniona dziewice", po tym wpisie wnioskuję, że ciebie życie porządnie wydymało.
@Emce: "Na jakiej podstawie twierdzisz, że życie mnie wydymało?" - a na jakies podstawie stwierdzasz, ze
autorka jest niespelniona dziewica ? Ty mozesz dorabiac sobie teorie o innych, a inni o Tobie nie moga ? Co za
hipokryzja. Radze Ci dobrze, nie wyciagaj zbyt daleko idacych wnioskow, to bedziesz mial prawo oczekiwac tego
samego od innych.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
5 września 2011 o 20:56
@emce, Twoje dyskutowanie wkolo sie sprowadza do sztuki erystyki i do sofizmatow. Ty nie chcesz dyskutowac, chcesz miec racje i do tego tez sie nie przyznasz, bo znow bedziesz chcial miec racje. Dyskusja taka nie ma sensu. Najlepiej gadaj sam ze soba, bo najwyrazniej tylko Ty jestes godnym siebie interlokutorem. Pozdrawiam.
@Emce, ok, to sprobuj uargumentowac merytorycznymi przeslankami, dlaczego stwierdzasz, ze autorka jest "niespelniona dziewica". Prosze, smialo. Badales jej blone ? Wiesz ile ma lat ? Aha, przeczytales dwa zdania z jej demota, a to juz podstawa do takich nawet nie przypuszczen, a stwierdzen. Czekam na Twoja argumentacje. Ale czuje sie spokojny, bo Ty zawsze cos przekrecisz, sie wykrecisz i wyjdzie na Twoje. Ale po prostu ciekaw jestem jaki kit tym razem mi wcisniesz, byle udowodnic Twoja nieomylnosc. Bo oczywiscie nie przeprosisz za te slowa o "niespelnionej dziewicy" - bron Boze, przeciez mowi to emce, a jak emce kogos nazywa dziewica, to musi byc to dziewica. Bog sie moze mylic, emce nigdy.
@emce i kyd nie chcę się wtrącać w waszą dyskusję, ale chciałam tylko powiedzieć, że czytając tego demota pierwsze skojarzenie jakie przyszło mi do głowy to "no tak. jak już mówisz, że kochasz to do mnie, a nie moich cycków". Nie wiem co miała na myśli autorka demota, ale pozostawiając nam wolną drogę w sprawię interpretacji doprowadziła do, jak widać, pewnego sporu. Myślę jednak, że obaj Panowie mogą mieć rację co do demota głównie ze względu na ten fakt - fakt dowolnej interpretacji, mniej lub bardziej celowy, ale jednak. Tak czy inaczej ciekawi mnie wyjaśnienie emce w sprawie dziewicy. Bo będąc kobietą nie-dziewicą wiem, że fajnie jest być dla faceta czymś więcej niż cyckami. Nawet jeśli mam na sobie prawie że nic.
Albo nienormalny. Dziewczyny obudźcie się, jeśli jeszcze tego nie zrobiłyście. Jeśli pokazujecie biust - facet patrzy na biust. Jeśli ja ubrałabym nieprzyzwoicie krótką sukienkę, a mój facet patrzałby wiąż tylko mi w oczy to pomyślałabym, że może mu się nie podobam? Może mam za grube nogi, i woli patrzeć mi w oczy? Kobiety też lubią być pożądane i oglądane. Romantyczność romantycznością, no ale jednak, nie przesadzajcie dziewczyny za bardzo.
Ale po co ta skrajnosc, moze zloty srodek? Watpie ze kazda kobieta lubi byc traktowana jak kawal miesa, tak samo jak nie lubi gdy partner caly czas olewa jej wdzieki doszukujac sie w oczach glebi jej duszy...trzeba wyposrodkowac, znalezc chwile na fascynacja wlasnym cialem i chwile wytchnienia i "duchowej" rozrwywki...niestety, ale jesli w zwiazku braknie jednej z tych 2 rzeczy, to mace patologie i albo facet traktuje was jak dmuchana lale, albo jak dzielo sztuki, tylko do ogladania i doszukiwania sie glebszego sensu. Wspolczuje....choc moze kobiety widza to inaczej...
kiedyś chciałem być grzeczy i wcale a wcale nie pożerałem wzrokiem panny z którą się umówiłem. poszła sobie w cholerę w przeświadczeniu, że jestem jakiś dziwny/gejem, bo wcale mnie nie kręci, a przecie tak się odpicowała. :) dziś wszystkie te ściemy o patrzeniu w oczy i nie zerkaniu w dekolt wkładam między bajki. z tego, co wiem z rozmów z kobietami to te starsze (25+?) lub po prostu nie bujające w obłokach umiarkowane obłapianie wzrokiem traktują bardziej jako komplement. słowo klucz to "umiarkowane". ;)
no tak wlasnie, a potem sie obrazisz, ze nie zwrocił na ciebie uwagi. Chcesz zeby sie zachowywał jak baba czy jak facet? To ze popatrzy na tylek znaczy ze nie mozna mu wierzyc? albo w jego uczucia do Ciebie?
no bo autorka jest przekonana o tym, że jak patrzy jej w oczy to jest zabujany w jej umysle i z umysłem chce uprawiać seks, a nie z nią samą. to taki test dla faceta. ale nie zauważa, że pożądanie cielesne jest rółnież bardzo ważne, ale autorka żyje ideałami. nierealnymi, niestety. żyje w swoim, kobiecym światku zupełnie nie rozumiejąc natury faceta. ba! nawet nie próbuje zrozumieć. chce narzucić SWOJĄ ideę i jeśli ktoś się jej nie podporządkuje to won, a kysz. jeszcze mi powiedz, że jestes jaka jesteś i nikt tego nie zmieni to się chyba schlastam, bo nic innego nie zostaje.
SPGM, czemu nierealnymi, miales kiedys kobiete ktora byla atrakcyjna tak charakterem jak i cialem? To nie wyimaginowane bajki, ciezko wytlumaczyc co sie czuje patrzac w oczy takiej kobiecie, zwlaszcza w neglizu, to rowniez forma pozadania...eh ciezko to wytlumaczyc, trzeba przezyc, niestety w dobie lansu, latwych znajomosci i nieangazowania sie, nie macie szans przezyc czegos takiego, troche mi zal niektorych...;]
Rzecz w tym, że odkryte ciało w naturalny sposób przyciąga wzrok - i nie ważne czy patrzący jest mężczyzną czy kobietą. Sama czasem się łapię na tym, że zaglądam koleżankom w za głęboki dekolt, mimo że kobiety mnie ani trochę nie interesują =)
przecież to jest naturalne każdy facet lubi cycki i nogi ;] może to i chamsko zabrzmiało ale to prawda priorytet dla większości panów to fajne cycki koniec rozmowy.
Szczerze, to kazdy lubi, jak sie na niego zwraca uwage, a jesli robi to osoba, ktora nas ineteresuje, to juz w ogole fajnie. Jesli kobieta/dziewczyna ubiera taka sukienke jak na zdjeciu, to chce by na nogi jak i dekold zwrocic uwage i nie czarujmy sie,ze nie. Moze nie robimy tego bezposrednio dla facetow, raczej dla siebie, by czuc sie pewniej, lepiej, ladniej itd. a spojrzenia w nasza strone nam pochlebiaja.
Każdy normalny chłopak raczej nie oprze się patrzeć na ładną dziewczynę, a szczególnie, gdy jest
skąpo ubrana. I nieważne, czy on tą dziewczynę kocha, czy nie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 września 2011 o 20:40
Ja jestem z chłopakiem 5 lat i uwielbiam gdy komplementuje moje ciało. Gdy patrzy mi na mogi itp. Wiem, ze pociągam go seksualnie, a w oczy też są inne okoliczności do tego, żeby w nie patrzył. Przecież nie ubieramy sie w mini, ze patrzył na oczy.
Ja bym patrzył prosto w oczy takiej pięknej kobiecie. Doceniam piękne kobiety za całokształt a nie tylko za ładny tyłek.
Ale niestety nie spotykam kobiet które wolą spojrzenia w oczy zamiast na tyłek.
Nie wiem, czemu większości z was przeszkadzają takie słowa. Moim zdaniem to dobrze, gdy dziewczyna tak mówi, bo chce sprawdzić na czym tak naprawdę chłopakowi zależy. Albo na niej całej (również na ciele), bo ją kocha, albo tylko na jej ciele, bo chce z nią tylko iść do łóżka. To rozsądne zachowanie, gdy dziewczyna chce mieć chłopaka, któremu nie zależy tylko na seksie. Owszem, pożądanie ciała też jest ważne, ale nie przesadzajmy, żeby podczas czułej rozmowy patrzeć się w dekolt, a nie w oczy, to już jest głupie.
Bzdura, a nie demot. Jak dziewczyna siedzi blisko mnie to patrzymy sobie w oczy całymi minutami i się do
siebie uśmiechamy, czyli jest mega romantycznie. Ale jak siedzi dalej albo gdzieś idzie to wzrokiem
popatrzę tu i tam, bo to normalny, zdrowy odruch u mężczyzn. I jej to nie przeszkadza, bo każda normalna
kobieta wie, że pożądanie cielesne nie przeszkadza w miłości duchowej/umysłowej. Baaa, jeśli facet,
który kocha kobietę, patrzy na nią z pożądaniem, to dla niej jest jak komplement!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 września 2011 o 8:54
nie czaje takiego myslenia... mysle ze to myslenie bardzo mlodej osoby jeszcze bo dorosla kobieta wie ze facet moze nas kochac i pozadac jednoczesnie a wrecz jest to wskazane :) przeciez kobieta chce czuc sie pozadana i piekna w oczach tego jedynego.. ja przymnajmniej chce!! poza tym jak obcy facet zwroci uwage na moje atuty (tylko z wyczuciem ..nie gwizdzac na srodku ulicy tylko rzucajac porzadliwe spojrzenie) to nie oszukujmy sie - maluje sie usmiech w moich myslach (na zewnatrz staram sie nie szczerzyc do kazdego faceta gapiacego sie). Wiec reasumujac jak sie juz wyrosnie z romantycznych mzonek i pozna sie zalety bycia kobieta a nie dziewczynka to wtedy zaczyna sie rozumiec dlaczego faceci tak sie lubia patrzec na nasze nogi, biusty czy pupy i ni ma w tym nic zlego.
To po co nosicie krotkie sukienki?
Chyba po to zebysmy sie patrzyli gdzie indziej niz w oczy.
eMCe88, sorka, chcialam dac plusa a minusa dalam. No ale, masz racje.
http://demotywatory.pl/1274511/Milosc
@emcek, ale sie emocjonujesz i chyba za dalece idziesz z interpretacja tego demota. Bardziej jest to myslenie
zyczeniowe niz jakkolwiek adekwatne z trescia autorki. Tez sie pobawie w interpretacje. Demot sie konczy
slowami "wtedy uwierze". Co oznacza, ze autorka pewnie nie oczekuje, zeby wkolo facet sie gapil w jej oczy,
ale zeby to robil, gdy cos jej obiecuje, czy wyznaje. Jesli prowadzona jest powazna rozmowa, w ktorej facet
sie deklaruje, to wypadaloby swoje slowa poprzec jakims czynem, by zdobyc zaufanie dziewczyny. A jesli taki
gosc obiecuje jej, ze bedzie jej lojalny, ze bedzie ja kochal i nigdy nie zdradzi, to gapiac sie na jej cialo,
raczej nie sprawia, ze dziewczynie bedzie latwiej uwierzyc. Takze nie emocjonuj sie tak, tylko poprawnie
interpretuj. Bo raczej niefajne jest gadanie faceta: "Kocham twoja dusze, masz takie piekne serce i tylko na tym mi zalezy" podczas, gdy ostentacyjnie gapi sie na jej cycki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 września 2011 o 19:34
Gówniary to są głupie. Dopiero jak minie parę lat i zorientują się, że nie idzie tak jak sobie
wymarzyły to zaczynają mózgu używać. Wielkie romantyczki które nie chcą kogoś dobrze poznać a
sprawdzić tylko czy pasuje idealnie do szablonu a same wręcz przeciwnie: chcą by je odkrywać i inne takie
bzdety.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 września 2011 o 20:28
Przesadzasz. Ja tam nie znam nikogo, kto by roscil nieustannie pretensje, ze czyjs lubomily kawaler czasem spojrzy na biust swej wybranki. Ty zapewne tez nie. Goraczkujesz sie o cos, co istniec moze w teorii, lecz raczej nie w praktyce. A Ty pomysl zanim napiszesz "kolejny demot zrobiony przez jakas niespelniona dziewice". Nie znasz dziewczyny, nie umiesz poprawnie zinterpretowac jej mysli, wiec wyrzekaj sie takich z dupy wzietych osadow.
Masz jakas manie przesladowcza, skoro wszedzie dopatrujesz sie ataku na siebie. Nie chce mi sie dalej gadac, bo rozmowa z Toba to wyczerpujacy maraton spod znaku "never ending story".
@eMCe88 zgrywasz takiego mądrale, a wciąż zapominasz, że znamienita większość użytkowników tego portalu, jest w wieku szkolnym. Każdy człowiek ocenia daną sytuację przez pryzmat własnych doświadczeń, a kiedy tych brakuje, zastępują je oczekiwania, które wcześniej, czy później zweryfikuje życie. Dlatego nie ma się co pieklić, bo za nikogo życia nie przeżyjesz, a sam też byś nie chciał, by ktoś przeżył twoje za ciebie. Napisałeś też - "kolejny demot zrobiony przez jakas niespelniona dziewice", po tym wpisie wnioskuję, że ciebie życie porządnie wydymało.
@Emce: "Na jakiej podstawie twierdzisz, że życie mnie wydymało?" - a na jakies podstawie stwierdzasz, ze
autorka jest niespelniona dziewica ? Ty mozesz dorabiac sobie teorie o innych, a inni o Tobie nie moga ? Co za
hipokryzja. Radze Ci dobrze, nie wyciagaj zbyt daleko idacych wnioskow, to bedziesz mial prawo oczekiwac tego
samego od innych.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 września 2011 o 20:56
@emce, Twoje dyskutowanie wkolo sie sprowadza do sztuki erystyki i do sofizmatow. Ty nie chcesz dyskutowac, chcesz miec racje i do tego tez sie nie przyznasz, bo znow bedziesz chcial miec racje. Dyskusja taka nie ma sensu. Najlepiej gadaj sam ze soba, bo najwyrazniej tylko Ty jestes godnym siebie interlokutorem. Pozdrawiam.
@Emce, ok, to sprobuj uargumentowac merytorycznymi przeslankami, dlaczego stwierdzasz, ze autorka jest "niespelniona dziewica". Prosze, smialo. Badales jej blone ? Wiesz ile ma lat ? Aha, przeczytales dwa zdania z jej demota, a to juz podstawa do takich nawet nie przypuszczen, a stwierdzen. Czekam na Twoja argumentacje. Ale czuje sie spokojny, bo Ty zawsze cos przekrecisz, sie wykrecisz i wyjdzie na Twoje. Ale po prostu ciekaw jestem jaki kit tym razem mi wcisniesz, byle udowodnic Twoja nieomylnosc. Bo oczywiscie nie przeprosisz za te slowa o "niespelnionej dziewicy" - bron Boze, przeciez mowi to emce, a jak emce kogos nazywa dziewica, to musi byc to dziewica. Bog sie moze mylic, emce nigdy.
@emce i kyd nie chcę się wtrącać w waszą dyskusję, ale chciałam tylko powiedzieć, że czytając tego demota pierwsze skojarzenie jakie przyszło mi do głowy to "no tak. jak już mówisz, że kochasz to do mnie, a nie moich cycków". Nie wiem co miała na myśli autorka demota, ale pozostawiając nam wolną drogę w sprawię interpretacji doprowadziła do, jak widać, pewnego sporu. Myślę jednak, że obaj Panowie mogą mieć rację co do demota głównie ze względu na ten fakt - fakt dowolnej interpretacji, mniej lub bardziej celowy, ale jednak. Tak czy inaczej ciekawi mnie wyjaśnienie emce w sprawie dziewicy. Bo będąc kobietą nie-dziewicą wiem, że fajnie jest być dla faceta czymś więcej niż cyckami. Nawet jeśli mam na sobie prawie że nic.
Demot pośrednio mówi o tym, że gdy kobieta jest dla faceta seksowna, to znaczy że jej nie kocha. Nie wiem jak trzeba być ułomnym, by się z tym zgodzić
a ja bym chciala widziec jak moj facet pozera mnie wzrokiem :D oczywiscie takim pelnym pozadania ale i milosci :)
nie. po to by czuć sie ze sobą dobrze i czuć wiatr we włosach:):):) + świetny demot
Dobre, +
dobre. +
wtedy uwierzy... w to że jesteś gejem.
Albo nienormalny. Dziewczyny obudźcie się, jeśli jeszcze tego nie zrobiłyście. Jeśli pokazujecie biust - facet patrzy na biust. Jeśli ja ubrałabym nieprzyzwoicie krótką sukienkę, a mój facet patrzałby wiąż tylko mi w oczy to pomyślałabym, że może mu się nie podobam? Może mam za grube nogi, i woli patrzeć mi w oczy? Kobiety też lubią być pożądane i oglądane. Romantyczność romantycznością, no ale jednak, nie przesadzajcie dziewczyny za bardzo.
Ale po co ta skrajnosc, moze zloty srodek? Watpie ze kazda kobieta lubi byc traktowana jak kawal miesa, tak samo jak nie lubi gdy partner caly czas olewa jej wdzieki doszukujac sie w oczach glebi jej duszy...trzeba wyposrodkowac, znalezc chwile na fascynacja wlasnym cialem i chwile wytchnienia i "duchowej" rozrwywki...niestety, ale jesli w zwiazku braknie jednej z tych 2 rzeczy, to mace patologie i albo facet traktuje was jak dmuchana lale, albo jak dzielo sztuki, tylko do ogladania i doszukiwania sie glebszego sensu. Wspolczuje....choc moze kobiety widza to inaczej...
kiedyś chciałem być grzeczy i wcale a wcale nie pożerałem wzrokiem panny z którą się umówiłem. poszła sobie w cholerę w przeświadczeniu, że jestem jakiś dziwny/gejem, bo wcale mnie nie kręci, a przecie tak się odpicowała. :) dziś wszystkie te ściemy o patrzeniu w oczy i nie zerkaniu w dekolt wkładam między bajki. z tego, co wiem z rozmów z kobietami to te starsze (25+?) lub po prostu nie bujające w obłokach umiarkowane obłapianie wzrokiem traktują bardziej jako komplement. słowo klucz to "umiarkowane". ;)
no tak wlasnie, a potem sie obrazisz, ze nie zwrocił na ciebie uwagi. Chcesz zeby sie zachowywał jak baba czy jak facet? To ze popatrzy na tylek znaczy ze nie mozna mu wierzyc? albo w jego uczucia do Ciebie?
no bo autorka jest przekonana o tym, że jak patrzy jej w oczy to jest zabujany w jej umysle i z umysłem chce uprawiać seks, a nie z nią samą. to taki test dla faceta. ale nie zauważa, że pożądanie cielesne jest rółnież bardzo ważne, ale autorka żyje ideałami. nierealnymi, niestety. żyje w swoim, kobiecym światku zupełnie nie rozumiejąc natury faceta. ba! nawet nie próbuje zrozumieć. chce narzucić SWOJĄ ideę i jeśli ktoś się jej nie podporządkuje to won, a kysz. jeszcze mi powiedz, że jestes jaka jesteś i nikt tego nie zmieni to się chyba schlastam, bo nic innego nie zostaje.
SPGM, czemu nierealnymi, miales kiedys kobiete ktora byla atrakcyjna tak charakterem jak i cialem? To nie wyimaginowane bajki, ciezko wytlumaczyc co sie czuje patrzac w oczy takiej kobiecie, zwlaszcza w neglizu, to rowniez forma pozadania...eh ciezko to wytlumaczyc, trzeba przezyc, niestety w dobie lansu, latwych znajomosci i nieangazowania sie, nie macie szans przezyc czegos takiego, troche mi zal niektorych...;]
Rzecz w tym, że odkryte ciało w naturalny sposób przyciąga wzrok - i nie ważne czy patrzący jest mężczyzną czy kobietą. Sama czasem się łapię na tym, że zaglądam koleżankom w za głęboki dekolt, mimo że kobiety mnie ani trochę nie interesują =)
pier d olenie i tyle, mnie tez juz nudza te demoty o cnotkach niewydymkach, i matkach teresach najlepiej zalozcie na siebie worek po ziemniakach
wtedy zamiast wiary, masz gwarancję tego że jesteś brzydka :)
znowu o kobietach.. co wchodzę na demoty to albo kobiety albo miłość, czy ludzie tutaj maja jakieś kompleksy w tym temacie czy jak ?
Przecież jak nie zauważysz nowej ładnej sukienki swojej dziewczyny to będzie jeszcze gorzej...
"...a ty wciąż będziesz patrzył mi w oczy. Wtedy uwierzę." ..."Uwierzę, że na prawdę jesteś homoseksualistą"
przecież to jest naturalne każdy facet lubi cycki i nogi ;] może to i chamsko zabrzmiało ale to prawda priorytet dla większości panów to fajne cycki koniec rozmowy.
zapomniales o jedrnym tylku i gladkich nogach :)
ładne nogi wychodzą z ładnej dupy jak zapewne wie większość facetów a co do nóg to muszą być ogolone gładkie i ogólnie zajebiste
To po co sie tak ubierasz skoro ci przeszkadza że się gapią? Uderz się w czoło zanim coś napiszesz.
Szczerze, to kazdy lubi, jak sie na niego zwraca uwage, a jesli robi to osoba, ktora nas ineteresuje, to juz w ogole fajnie. Jesli kobieta/dziewczyna ubiera taka sukienke jak na zdjeciu, to chce by na nogi jak i dekold zwrocic uwage i nie czarujmy sie,ze nie. Moze nie robimy tego bezposrednio dla facetow, raczej dla siebie, by czuc sie pewniej, lepiej, ladniej itd. a spojrzenia w nasza strone nam pochlebiaja.
jak będziesz paradować w nieprzyzwoicie krótkich sukienkach to nie wiem czy on ci w cokolwiek uwierzy
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 września 2011 o 19:15
Wtedy uwierzę... że jestem brzydka.
chyba w to że jestem gejem...
nie da rady...:P
+
-
W CO UWIERZYSZ? ŻE MAM SŁABY WZROK? DEMOT DLA GIMNAZJALISTÓW
Wtedy od samego początku można uznać że chcesz być oszukiwana, będzie patrzył w oczy ale nie będzie to szczere, natury nie oszukasz
demot :... że jestem brzydka?..:
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 września 2011 o 20:17
"wtedy uwierze.. że jestes gejem" :
Każdy normalny chłopak raczej nie oprze się patrzeć na ładną dziewczynę, a szczególnie, gdy jest
skąpo ubrana. I nieważne, czy on tą dziewczynę kocha, czy nie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 września 2011 o 20:40
Ja jestem z chłopakiem 5 lat i uwielbiam gdy komplementuje moje ciało. Gdy patrzy mi na mogi itp. Wiem, ze pociągam go seksualnie, a w oczy też są inne okoliczności do tego, żeby w nie patrzył. Przecież nie ubieramy sie w mini, ze patrzył na oczy.
Ja bym patrzył prosto w oczy takiej pięknej kobiecie. Doceniam piękne kobiety za całokształt a nie tylko za ładny tyłek.
Ale niestety nie spotykam kobiet które wolą spojrzenia w oczy zamiast na tyłek.
Nie wiem, czemu większości z was przeszkadzają takie słowa. Moim zdaniem to dobrze, gdy dziewczyna tak mówi, bo chce sprawdzić na czym tak naprawdę chłopakowi zależy. Albo na niej całej (również na ciele), bo ją kocha, albo tylko na jej ciele, bo chce z nią tylko iść do łóżka. To rozsądne zachowanie, gdy dziewczyna chce mieć chłopaka, któremu nie zależy tylko na seksie. Owszem, pożądanie ciała też jest ważne, ale nie przesadzajmy, żeby podczas czułej rozmowy patrzeć się w dekolt, a nie w oczy, to już jest głupie.
darling2213 no to kiedy to sprawdzimy? :) zerknąć przez moment chyba można? :P
jej wzrok jest w okolicy meskiego pasa,moj bedzie w jej
+
sorry,nie da rady.
Jak ktos wyzej...JESZCZE LASKA POMYSLI ZE JESTES GEJEM!!
zależy, o które oczy Jej chodzi :)
Za mocny makijaż...
Co to za facet jak na cyca nie popatrzy
wtedy uwierzy, że jest gejem ?
porządne kobiety nie ubierają się nieprzyzwoicie. ale to i tak Twój wybór, zrobisz jak zechcesz.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 września 2011 o 22:38
Demot:Gdy będę w [itd], to jesteś pedał.
jak masz małe cycki to uwierzysz w to, że patrzy ci sie w oczy ;)
Bzdura, a nie demot. Jak dziewczyna siedzi blisko mnie to patrzymy sobie w oczy całymi minutami i się do
siebie uśmiechamy, czyli jest mega romantycznie. Ale jak siedzi dalej albo gdzieś idzie to wzrokiem
popatrzę tu i tam, bo to normalny, zdrowy odruch u mężczyzn. I jej to nie przeszkadza, bo każda normalna
kobieta wie, że pożądanie cielesne nie przeszkadza w miłości duchowej/umysłowej. Baaa, jeśli facet,
który kocha kobietę, patrzy na nią z pożądaniem, to dla niej jest jak komplement!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2011 o 8:54
Masz stuprocentową rację!:) Ja uwielbiam jak mój facet patrzy na mnie z pożądaniem, bo wtedy wiem, że jestem tylko jego i mu ufam.
PS. Przypomniałem sobie dowcip: jeśli facet po pierwszej randce pamięta, jaki masz kolor oczu, to znaczy, że masz za małe cycki :-)
A potem odpicujesz się do łóżka a facet dalej będzie patrzył Ci w oczy...
"wtedy uwierze... że jesteś gejem!"
chyba w to, że jesteś gejem, bo na pewno nie w miłość.
prawdziwa dojrzała miłość to też pożądanie.
Gdy będziesz w nieprzyzwoicie krótkiej sukience, a on wciąż będzie patrzył Ci w oczy to znaczy, że nie podobają mu się Twoje nogi :D Ale radocha!!
kogo szukasz geja czy impotenta?
żałosny i nieprawdziwy demot. Po prostu wieeklki żal i minus, i zabierać mi tą zdzirę na zdjęciu z głównej!
"darling2213" Twój nick sugeruje ze jestes facetem, i w sukience chodzisz?
no chyba ze spojrzy najpierw w oczy a potem na caloksztalt i wroci do oczu z pozadaniem w spojrzeniu... taaaak :) tak by mi sie spodobalo :)
Ale głupi demot :)
naiwny
nie czaje takiego myslenia... mysle ze to myslenie bardzo mlodej osoby jeszcze bo dorosla kobieta wie ze facet moze nas kochac i pozadac jednoczesnie a wrecz jest to wskazane :) przeciez kobieta chce czuc sie pozadana i piekna w oczach tego jedynego.. ja przymnajmniej chce!! poza tym jak obcy facet zwroci uwage na moje atuty (tylko z wyczuciem ..nie gwizdzac na srodku ulicy tylko rzucajac porzadliwe spojrzenie) to nie oszukujmy sie - maluje sie usmiech w moich myslach (na zewnatrz staram sie nie szczerzyc do kazdego faceta gapiacego sie). Wiec reasumujac jak sie juz wyrosnie z romantycznych mzonek i pozna sie zalety bycia kobieta a nie dziewczynka to wtedy zaczyna sie rozumiec dlaczego faceci tak sie lubia patrzec na nasze nogi, biusty czy pupy i ni ma w tym nic zlego.
Ubierz się kobieto!
http://www.arabianbusiness.com/incoming/article182097.ece/BINARY/Arab-women_thumb.jpg
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2011 o 23:25
Najlepiej to ubierz się w ogóle jak dziwka i miej pretensje, że mężczyźni patrzą nie tam, gdzie trzeba.
będąc śliczna dziewczyną, oczekuj, że faceci będą się patrzeć nie tylko na Twoje śliczne oczy, będą podziwiać cały Twój kształt :)
wtedy uznasz, że coś ze mną nie tak xd
Jeszcze nie wiesz w co masz wierzyć, a już o tym mówisz, piszesz i w ogóle.
a ja uważam, że dziewczyna na zdjęciu ma śliczną sukienkę ^^