Chyba płytki drukowanej? Płytka krzemowa siedzi w mikroprocesorze(ta czarna kropka). Takie gierki strasznie trudno się rozkręca. Lepiej im przywalić i oderwać obudowę :).
Zespół Szkół Elektryczno - Elektronicznych Radomsko pozdrawia!
W elektronice nie ma powiedzenia 'bez młota to nie robota' ale popularna jest stała elektronika wynosząca 0,7... :D
Ja sądzę inaczej. Jeśli coś nie działa, użyj młotka, jeśli pęknie to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
Dodam jeszcze, Haterzy darujcie sobie "To prawa Murphego, i do tego nie tak napisane" Je*** was... Wiedzą idźcie popisywać się na specjalnie do tego stworzonych forach, kutafony jedne... Prawda taka, że wiedzę to macie, jak "Google" jest pod ręka :p
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
15 września 2010 o 21:05
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@Ja tam jestem elektronikiem ze Szujskiego w Tarnowie i dopiero jak czegoś nie da się naprawić to biorę młotek i wtedy rzeczywiście się okazuje że ta właśnie rzecz jest nie do naprawienia. Pozdrawiam całą szkołę i resztę młodych świetnie zapowiadających się ludzi, mających być polską myślą techniczną, powodzenia.
Aż przypomina mi się przypadek jak próbowałem podłączyć mikro kontroler pod RS232. Wszystko działało świetnie. Procesor komunikował się z komputerem. Dopóki nie zauważyłem że kabel nie jest podłączony do portu COM. Nagle układ padł i przestał działać. To było dziwne...
PS: Ta szkoła w Tarnowie to ZSP1? Bo jak swojej szukałem to mi ta w google wyskoczyła.
Przypomniało mi się jak rozbieraliśmy moje stare szafki na części. Brat powoli zdejmował deskę po desce, a tata po prostu j*bnął młotkiem z całej siły (wszystko p*zdło)i poszedł na 10 min. na kompa.
Heh...Pomysłowe [+]
może i tak ale demoty z takimi błędami nie powinny być na głównej
Jak to się mawia u mnie w pracy: "Nic na siłę, tylko młotkiem" ;-)
Powodzenia w ostrzeniu noża.
Bo, jak to mówią, bez młota to ch*j nie robota.
Nie dało rady młotkiem? Spróbuj jak kobieta, mianowicie pilniczkiem do paznokci bądź nożem kuchennym...
no ja bym nie powiedzial... kiedys te stare radia unitry to tylko mlotkiem trzeba bylo pieprznac, zeby znowu dzialalo :D
kaskas: sproboj jak kobieta? Znaczy mam nakrzyczec na cos co nie dziala, a pozniej sie obrazic?;)
duży minus, za pomocą młotka śrubki nie przykręcisz. Zmień koło w samochodzie za pomocą młotka.
Super. Pomijając błąd stylistyczny(?) czy tam językowy bardzo bardzo się spodobał ;)
A guzik prawda, znaczy sie, ze masz za maly mlotek
Naprawiałem targową gierkę elektroniczną tłuczkiem do mięsa. Przeżyła złamanie płytki krzemowej. Normalnego odkręcenia jej od obudowy już nie.
Chyba płytki drukowanej? Płytka krzemowa siedzi w mikroprocesorze(ta czarna kropka). Takie gierki strasznie trudno się rozkręca. Lepiej im przywalić i oderwać obudowę :).
Przeżyła złamanie, ale ścieżki się trzymały, a, że jesteś lama to przełamały się po twojej interwencji ;)
A MacGaiver (czy jakos tak) bez młotka zrobi ci wszystko
http://www.youtube.com/watch?v=TpEgEhlfdkg
Tak mi się w związku z demotem przypomniało :D
zawsze mozna uzyc buta
bez młota to chvj nie robota
co to robi na głównej ? ;|
Mnie to wcale nie demotywuje. Po prostu ciekawa myśl, minus.
bez młota to nie robota
Zespół Szkół Elektryczno - Elektronicznych Radomsko pozdrawia!
W elektronice nie ma powiedzenia 'bez młota to nie robota' ale popularna jest stała elektronika wynosząca 0,7... :D
O Stary gdzie Ty widzisz cycki?
Rule 34 *___*
pozdrawiam techników elektroników! :)
Nawzajem :) A zwłaszcza pierwszorocznych.
Filozofia al'a Jeremy Clarkson.
ale shit... co to tutaj robi? oO
.. albo z kobieta ;|
W takim razie moja siostra to robot - kiedy probowalem ja naprawic, zaczela wrzeszczec.
Na elektronikę trzeba zastosować znacznie bardziej zaawansowaną technologicznie metodę "z buta".
Ja sądzę inaczej. Jeśli coś nie działa, użyj młotka, jeśli pęknie to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
Dodam jeszcze, Haterzy darujcie sobie "To prawa Murphego, i do tego nie tak napisane" Je*** was... Wiedzą idźcie popisywać się na specjalnie do tego stworzonych forach, kutafony jedne... Prawda taka, że wiedzę to macie, jak "Google" jest pod ręka :p
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2010 o 21:05
demot:Jeśli nie jesteś w stanie:naprawić czegoś za pomocą młotka, to spróbuj taśmą
chyba na obozie harcerskim nie byłeś xD my tam nogą xD i na sznurek wszystko mamy
Albo masz za mały młotek
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@Ja tam jestem elektronikiem ze Szujskiego w Tarnowie i dopiero jak czegoś nie da się naprawić to biorę młotek i wtedy rzeczywiście się okazuje że ta właśnie rzecz jest nie do naprawienia. Pozdrawiam całą szkołę i resztę młodych świetnie zapowiadających się ludzi, mających być polską myślą techniczną, powodzenia.
Aż przypomina mi się przypadek jak próbowałem podłączyć mikro kontroler pod RS232. Wszystko działało świetnie. Procesor komunikował się z komputerem. Dopóki nie zauważyłem że kabel nie jest podłączony do portu COM. Nagle układ padł i przestał działać. To było dziwne...
PS: Ta szkoła w Tarnowie to ZSP1? Bo jak swojej szukałem to mi ta w google wyskoczyła.
bez młota to nie robota ! :D
http://demotywatory.pl/1701165/Jezeli-nie-mozesz-czegos-naprawic-mlotkiem
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2010 o 21:57
demot:Jeśli nie jesteś w stanie:Naprawić czegoś młotkiem to znaczy, że masz za mały młotek
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2010 o 22:46
Pozdrowienia dla Szatana! :D
Bez młota to kur** nie robota !
co 14 latek moze wiedzieć o naprawianiu czegokolwiek?
moze wiedziec duzo, uwierz:D
heheh i nie, nie mam 14 lat:D
Na www.dioda.com.pl 12 letnie "gnojki" składają i programują roboty więc stul pysk i się schowaj.
chyba ze...!! ahh kobiet sie nie bije...;/ +
mi zdazyło komputer młotkiem naprawic ;D ale nie do konca
Wystarczy, że biorę młotek do ręki i PC już lepiej działa.
jeszcze łom się przydaje :D
Przypomniało mi się jak rozbieraliśmy moje stare szafki na części. Brat powoli zdejmował deskę po desce, a tata po prostu j*bnął młotkiem z całej siły (wszystko p*zdło)i poszedł na 10 min. na kompa.
demot:Dziura w skarpetce: młotkiem nie naprawię, a elektronika to to chyba nie jest
kobiete tez sie da??