@Nicerin Zawisza był wybitnym rycerzem. Historia pamięta przede wszystkim wybitne jednostki a nie szaraków. W democie zostało to uproszczone do odpowiednio królów i żołnierzy.
kilku oszolomow chce zeby Jezus byl koronowany na krola Polski. Jezeli zauktalizowano by poczet krolow, to gdzie by Go nalezalo umiescic? Przed Chrobrym, czy po Poniatowskim, czy gdzies pomiedzy?
Nie bardzo prawda. Jeśli chodzi o historię wojen Polski to częściej się uczyło o polskich hetmanach, którzy przyczyniali się do zwycięstw (Czarniecki, Koniecpolski, Żółkiewski etc.) niż o jakiśtam Królu który popierdywał sobie ze strachu na tronie. Jeśli chodzi o normalną historię to tak, król zawsze będzie zapamiętany, ale tematem tego demota jest raczej ta wojenna część historii.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 września 2010 o 11:45
Czasem myślę że jesteście głupi. Nikt nie karze wam pamiętać ich nazwisk. Chodzi o pamięć, że wojny wygrywają żołnierze, a nie tylko Królowie, generałowie, dowódcy. Chodzi, że im należy się odpowiedni szacunek, właśnie tym szarakom. Ponieważ, to oni giną tam na polach bitewnych. To oni tak naprawdę są fundamentem zwycięstw.
żołnierze to byli żołnierze odkąd świat istnieje , a rycerze to średniowieczna szlachta która szkoliła się w walce aby walczyć o co tam chciała sławę , rękę jakiejś tam ukochanej itp.
W bitwie pod Grunwaldem wystepują zarówno rycerze (np po stronie krzyżaków goscinnie rycerstwo całej Europy ) jak i żołnierze (np.czeska zaciężna piechota)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 września 2010 o 19:11
A ja pamiętam takich żołnierzy jak Erich Ulrich von Rudel i Michael Wittman byli żołnierzami, a nie królami. Jednak na pamięć trzeba sobie zasłużyć oni akurat byli wybitnymi żołnierzami najlepszymi w historii...;)
Nie chodzi o to,a żeby zapamiętywać imiona tysiąca żołnierzy.
Ważne abyśmy mówili o nich jako tych którzy
zwyciężali i poświęcali się by wygrać.
Na przykład :''Jan III Sobieski rozgromił Turków pod
Wiedniem"
Nie.Sobieski nie szarżował sam na 138 żołnierzy.To żołnierze i król Jan odnieśli spektakularne
zwycięstwo.
[+]
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 września 2010 o 18:05
No i co z tego? To naturalne, że pamięta się jednostki, które się wybijają. Taki żołnierz mógł być bardzo bohaterski, ale w ogólnym rozrachunku jako jednostka niewiele znaczył. A decyzje podejmowane przez królów - czy to złe, czy dobre - owszem. Możemy pamiętać żołnierzy, ale jako podmiot zbiorowy - bo co, skąd niby możemy znać imię i życiorys każdego? Jak dla mnie demot mało odkrywczy.
Ani szarych ludzi, którym królowie w imię własnych chorych ambicji zniszczyli życie paląc chałupy, tratując plony, wyżerając zapasy, nakładając niebotyczne daniny i zabijając bliskich.
Akurat na tym obrazie Król Jagiełło jest niemal niewidoczny w prawym górnym rogu. Na glównym planie Wielki Mistrz oraz właśnie różni rycerze i wojownicy.
Co prawda to prawda.
+ zycze glownej ;]
A Zawiszy Czarnego to nikt nie pamięta?
Jeżeli chodzi o przedmiot, nie chcielibyście się uczyć wszystkich żołnierzy na pamięć :P .
@Nicerin Zawisza był wybitnym rycerzem. Historia pamięta przede wszystkim wybitne jednostki a nie szaraków. W democie zostało to uproszczone do odpowiednio królów i żołnierzy.
kilku oszolomow chce zeby Jezus byl koronowany na krola Polski. Jezeli zauktalizowano by poczet krolow, to gdzie by Go nalezalo umiescic? Przed Chrobrym, czy po Poniatowskim, czy gdzies pomiedzy?
Nie bardzo prawda. Jeśli chodzi o historię wojen Polski to częściej się uczyło o polskich hetmanach, którzy przyczyniali się do zwycięstw (Czarniecki, Koniecpolski, Żółkiewski etc.) niż o jakiśtam Królu który popierdywał sobie ze strachu na tronie. Jeśli chodzi o normalną historię to tak, król zawsze będzie zapamiętany, ale tematem tego demota jest raczej ta wojenna część historii.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 września 2010 o 11:45
Naoglądał się Achillesa :P Ale + za obraz bo mam taki na ścianie u siebie.
W Troji padło sformułowanie, że "wojna to śmierć młodych i gadanie starych".
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2010 o 17:02
Ashardon zobacz sobie scene gdy Achilles jest w namiocie u króla po zdobyciu plaży. tam faktycznie padło takie sformuowanie :) ale demot fajny
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2010 o 17:28
Ashardon, w "Troji" było również "Historia pamięta królów, nie żołnierzy" powiedział to Agamemnon gdy kłócił sie z Achillesem kto wygrał bitwe.
Bzdura. Nawet na tym obrazie są przestawione wizerunki żołnierzy, których zapamiętała historia. Na przykład Zawisza Czarny, żeby daleko nie szukać
Ale nie ma nigdzie pokazanego pana Wacława który był zwykłym chłopem, pokazani są tylko szlachetnie urodzeni, i to o takich królów chodziło...
tak to już bywa. ale w sumie zapamiętaj sobie z imienia każdego żołnierza 300tysięcznej armii albo coś takiego ;)
Czasem myślę że jesteście głupi. Nikt nie karze wam pamiętać ich nazwisk. Chodzi o pamięć, że wojny wygrywają żołnierze, a nie tylko Królowie, generałowie, dowódcy. Chodzi, że im należy się odpowiedni szacunek, właśnie tym szarakom. Ponieważ, to oni giną tam na polach bitewnych. To oni tak naprawdę są fundamentem zwycięstw.
Fruktoholik - otóż to. Podobnie jest nie tylko z zwycięstwami ale i z spektakularnymi budowlami jak np piramidy, zamki.
Cytat z Troji...
wtedy byli rycerze, nie żółnierze.
żołnierze to byli żołnierze odkąd świat istnieje , a rycerze to średniowieczna szlachta która szkoliła się w walce aby walczyć o co tam chciała sławę , rękę jakiejś tam ukochanej itp.
W bitwie pod Grunwaldem wystepują zarówno rycerze (np po stronie krzyżaków goscinnie rycerstwo całej Europy ) jak i żołnierze (np.czeska zaciężna piechota)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2010 o 19:11
A spamietałbys imiona 60 000 żołnierzy na kartkówkę?
A ja pamiętam takich żołnierzy jak Erich Ulrich von Rudel i Michael Wittman byli żołnierzami, a nie królami. Jednak na pamięć trzeba sobie zasłużyć oni akurat byli wybitnymi żołnierzami najlepszymi w historii...;)
Zawisza Czarny królem nie był, a jego nazwisko ludziom mówi więcej niż nie jednego króla Polski...
w filmie "TROJA" powiedział tak król Sparty...Agamemnon
Może zabrzmieć dziwnie, ale jednak jakoś nie chciałoby mi się zapamiętywać każdego nazwiska ze stu tysięcznej armii...
wzięte z filmu 'troja' dlatego -
Dupa tam! A Jurand ze Spychowa? A Maćko z Bogdańca? To co??? eee?!? ;p
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2010 o 18:08
Nie chodzi o to,a żeby zapamiętywać imiona tysiąca żołnierzy.
Ważne abyśmy mówili o nich jako tych którzy
zwyciężali i poświęcali się by wygrać.
Na przykład :''Jan III Sobieski rozgromił Turków pod
Wiedniem"
Nie.Sobieski nie szarżował sam na 138 żołnierzy.To żołnierze i król Jan odnieśli spektakularne
zwycięstwo.
[+]
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2010 o 18:05
dajcie true demotywatora. To na prawde na to zasluguje
Nie zasluguje ani troche. Jest masa zolnierzy ktorzy sa bardziej znani niz niejeden Krol. Przykladami sa np: Jozef Pilsudski albo Tadeusz Kosciuszko
luka5598
ci których wymieniłeś to postacie literackie, są wymyśleni więc każdy kto przeczytał krzyżaków ich zna
twoja wypowiedź jest bez sensu
Anonimowość ceną prawdziwego bohaterstwa...
A może rycerzy?
ten tekst powiedział Agamemnon w filmie "Troja". Jeszcze pamiętam ;). Kurczę, zapadło mi to w pamięć. W końcu to brutalna prawda.
własnie kurrwaaa co to robi na głównej ... ? odrazu pomyślałem o zawiszy
CYTAT Z TROI!
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2010 o 20:16
Jest znana masa nazwisk rycerzy polskich, krzyżackich, rycerzy najemnych i rycerzy gości odsłyam to kroniki Długosza i do "kroniki pruskiej"
juz widze na lekcji historii sprawdzian .. wymien 2000 uczestników Bitwy pod Grunwaldem ... zdajesz sobie sprawe ile było by nauki
gwoli ścisłości ten w czerwonej kiecce to nie Jagiełło tylko książę Witold :P
cytat Ahillesa z Troji ;d
Na tym obrazie są trzy główne postacie (Ulrich, Witold i Zawisza) i żadna z nich królem nigdy nie była.
no tak ale ma mnie to zmotywowac/zdemotywowac czy poprostu mam czuc refleksje na temat tego prostego i oczywistego faktu?
No i co z tego? To naturalne, że pamięta się jednostki, które się wybijają. Taki żołnierz mógł być bardzo bohaterski, ale w ogólnym rozrachunku jako jednostka niewiele znaczył. A decyzje podejmowane przez królów - czy to złe, czy dobre - owszem. Możemy pamiętać żołnierzy, ale jako podmiot zbiorowy - bo co, skąd niby możemy znać imię i życiorys każdego? Jak dla mnie demot mało odkrywczy.
Ani szarych ludzi, którym królowie w imię własnych chorych ambicji zniszczyli życie paląc chałupy, tratując plony, wyżerając zapasy, nakładając niebotyczne daniny i zabijając bliskich.
Podpis pod obrazem, na którym kotłuje się od żołnierzy : P
Hm,zdanie ok tylko obraz nie pasuje.Nie mamy tutaj króla,tylko Wilkiego Księcia Litewskiego Witolda :].
To cytat z Troji ;D Akurat wczoraj oglądałem i pamiętam. Słowa wypowiedziane przez Agamemnona do Achillesa.
Akurat na tym obrazie Król Jagiełło jest niemal niewidoczny w prawym górnym rogu. Na glównym planie Wielki Mistrz oraz właśnie różni rycerze i wojownicy.
cytat z filmu
jeśli chodzi o historię to zawsze jest to temat sprzeczny. różne źródła itd.