u mnie, ostatnio, na wycieczce nad morzem (trójmiasto) zwiedzaliśmy tylko kościoły, nawet nie było wzmianki o Westerplatte - bo po co uczyć patriotyzmu, skoro każdy polak to polak katolik ? ...
Dokładnie choć przyznam, że w pierwszych klasach pdst McDonald był ogromną atrakcją .. W 2 klasie nawet mieliśmy wycieczkę TYLKO do niego ;oo .. Teraz nie lubię tam żreć bo mają mało i drogo :)))!
to nie atrakcja ! To horror, mnie na wycieszkasz zawsze straszno , uczcie się dzieci uczcie ! bo wylądujecie w McDonaldzie! jak to przypominam to wciąż złocą mi się gacie ze strachu... wrrrr
TO zależy skąd jest wycieczka - jak przyjeżdżają wieśniaki to do McDonalda lecą aż im się z tyłka kurzy jak mają czas wolny a jak przyjeżdżają Francuzi albo Japończycy to mają uczucie jakby się cofnęli 50 lat wstecz :) Chociaż wg mnie nie tyle największą atrakcją co największą rozrywką były przejazdy autokarem (i to nie tylko moje zdanie ;> ).
prawda xD u mnie w podstawowej zawsze jak wychowawczyni mówiła że możemy jechac na jakąśtam wycieczkę gdzieśtam, zawsze padało pytanie: "a będziemy w mc donaldzie?"
gdy wracalismy z 2-dniowej wycieczki , cala noc jazdy a tu nagle zatrzymujemy sie do Mc Donalda , wszyscy cieszą a tu chlopakowi sie kup3 zachcialo i do kibelka musial
kiedys lubialam mcdonalds dopuki moj kolega pracowal w mcdonaldzie i mi opowidzial jak te zarcie sie robi i skad sa .... biora stare przeterminowane co smierdzi mieso z supermarektow takich jak tesco czy real i potem to robia a ludzie sie ciesza :O
jakbyście kiedyś mieli okazję przejrzeć nagrania z kamer mca w częstochowie to nie zdziwcie się jak przed kilkoma laty do mc drive podjeżdżał pociąg gimnazjalistów.. puścili to na telewizorach w środku i podobno każdy nas oglądał
Heh święta prawda... :) A najciekawsze jest to, że na studiach jest dokładnie tak samo! Też na każdej wycieczce, praktykach wszyscy rzucają się tylko na McDonald. :] No ok, wieczorami i nocą to wiadomo, że kręci nas co innego xD No ale jak tylko gdzieś jakiegoś Mac'a autokarem mijamy to większość już świra dostaje i zaczyna błagać kierowcę o postój! :]
Przykre życie mają takie buraki, skoro fasfoodowa knajpa to dla nich atrakcja. Tak poza tym, ludzie nauczcie się w końcu używać poprawnej nazwy. Nie ma czegoś takiego jak MacDonald! Jest MacDonald's!!
święta prawda :)
u mnie, ostatnio, na wycieczce nad morzem (trójmiasto) zwiedzaliśmy tylko kościoły, nawet nie było wzmianki o Westerplatte - bo po co uczyć patriotyzmu, skoro każdy polak to polak katolik ? ...
Autor demota chyba chodzi do podstawówki, skoro największą dla niego atrakcją jest mc donald.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 października 2010 o 14:08
http://demotywatory.pl/254999/Wycieczka-szkolna
Było baaaardzo podobne! Wielki minus!
Dla mnie i dla mojej klasy zawsze jest to atrakcja a jesteśmy w 3 gimnazjum :D
#######Jakby ktoś głodny to: http://www.mccruelty.com/ ######
No ale tak jest tylkoe w POLSCE ! ;/
zgadzam sie;d
KFC lepsze :P
ja osobiście wole Burger King'a, ale to o wycieczkach to prawda.
hehe racja :d [+]
Hehe no tak;) +
McDonald jest dla was największą atrakcją ? ;/
chyba wasze wycieczki są naprawdę nudne...
Dokładnie choć przyznam, że w pierwszych klasach pdst McDonald był ogromną atrakcją .. W 2 klasie nawet mieliśmy wycieczkę TYLKO do niego ;oo .. Teraz nie lubię tam żreć bo mają mało i drogo :)))!
no przecież to o to chodzi.
Kiedyś to była największa atrakcja. ( klasy 1-4 w podstawówce ) :D
Teraz to co innego mamy w głowach.
galerie handlowe są największą atrakcją ! i kino ;D
Ech durnota totalna, co marketing z ludzi robi :)
dzisiaj mówi się często o ,,magdonaldyzacji'' społeczeństwa, użyła tego określenia Joanna Hobot-trafne prawda?
kiedyś dodałem podobny demotywator, tyle że zostałem zminusowany :)
demot:Wycieczka do McDonald'a:Po drodze zwiedzimy Wawel, Sukiennice i Opere Krakowską.
oj prawda...chodziłam do szkoły w połowie lat 90 i MD były dopiero otwieranie - to dopiero była atrakcja;)
Zgadzam się w 100 %, pamiętam za każdym razem gdy jechaliśmy z klasą do kina, nieodłącznym miejscem kultu był McD .
demot:Ten demot to plagiat!
to nie atrakcja ! To horror, mnie na wycieszkasz zawsze straszno , uczcie się dzieci uczcie ! bo wylądujecie w McDonaldzie! jak to przypominam to wciąż złocą mi się gacie ze strachu... wrrrr
są cycki, jest główna
nie ma cycków a i tak jest głowna
Jak sie ma wyobraźnie to i cycki tu można zobaczyć xD
racja +
http://www.mccruelty.com/
Jest jeszcze empik...
TO zależy skąd jest wycieczka - jak przyjeżdżają wieśniaki to do McDonalda lecą aż im się z tyłka kurzy jak mają czas wolny a jak przyjeżdżają Francuzi albo Japończycy to mają uczucie jakby się cofnęli 50 lat wstecz :) Chociaż wg mnie nie tyle największą atrakcją co największą rozrywką były przejazdy autokarem (i to nie tylko moje zdanie ;> ).
prawdopodobnie też jedyne miejsce, gdzie można coś zjeść podczas wycieczki :p
to jest chyba dla wieśniaków atrakcja jak przyjeżdżają do miasta, bo na zabitej dechami wiosce nie ma maków ;d
Ja tam wole KFC :D
chcialem dodac takiego demota ale w archiwum bylo 10 podobnych wiec dalem na luz..
chyba w podstawówce xD
http://www.mccruelty.com/
prawda xD u mnie w podstawowej zawsze jak wychowawczyni mówiła że możemy jechac na jakąśtam wycieczkę gdzieśtam, zawsze padało pytanie: "a będziemy w mc donaldzie?"
największa atrakcją każdej wycieczki to zazwyczaj autobus
haha racja xd :D tylko ze z powrotem czas szybciej leci xd :P
To zależy bo jak masz mcdonalda w swoim miescie to nie :)
do czasu kiedy się tam zatrudnisz ...
i dlatego wole KFC...
nie lubię się zatruwać. choć przyznam że miło jest zbierać zabawki z happy meal'a :D
dokładnie u nas jedziemy za tydzień na wycieczkę i na godz. wych. nie gadamy o niej tylko o mcdonaldzie
nie, no, nie mam pytań... wrzuciłem taki sam demot, ale wszyscy pisali że już było, no to kulturalnie usunąłem...
a temu nikt...
życie jest niesprawiedliwe ;(
no to masz nie fart ;d
No ja nie spotkałem się z takim demotem więc dodałem.
http://demotywatory.pl/2021320/Mc-Donalds
Dla mnie największą atrakcją każdej wycieczki czy biwaku jest to co dzieje się tam w nocy.
chyba w podstawówce
Dzisiaj to już nie atrakcja xD. Ale pamiętam te ok 15 lat temu - była :P
my to chodziliśmy wpierw na hotdogi do IKEI a potem do macdonalda,ale teraz wole KFC,taniej chyba wychodzi
ja tam wolę KFC ;d
oj tak ;)
nie prawa! większą atrakcją jest jazda autokarem ;d
zgadzam sie ;d
moja polonistka mawiała "a teraz jedziemy na psie żarcie" +
gdy wracalismy z 2-dniowej wycieczki , cala noc jazdy a tu nagle zatrzymujemy sie do Mc Donalda , wszyscy cieszą a tu chlopakowi sie kup3 zachcialo i do kibelka musial
Je*ać Mc donald. Wole KFC albo Pizza Hut.
kiedys lubialam mcdonalds dopuki moj kolega pracowal w mcdonaldzie i mi opowidzial jak te zarcie sie robi i skad sa .... biora stare przeterminowane co smierdzi mieso z supermarektow takich jak tesco czy real i potem to robia a ludzie sie ciesza :O
Naucz się pisać dziecko, a następnie stuknij się w łeb razem z mądrym kolegą.
jakbyście kiedyś mieli okazję przejrzeć nagrania z kamer mca w częstochowie to nie zdziwcie się jak przed kilkoma laty do mc drive podjeżdżał pociąg gimnazjalistów.. puścili to na telewizorach w środku i podobno każdy nas oglądał
a ostatnio mac zmienił się na monopolowy ;))
Takich demotów w poczekalni są setki. Sam rok temu dodałem podobny... Czyżby jakiś nowy admin się zadomowił i nie przejrzał poprzednich demotów ?
Boli Cię to, że akurat mój demot jest na głównej ? Bo nie rozumiem twojego komentarza.
ja tam wolę KFC
nawet najnudniejsza wycieczka bedzie zaj*bista jak sie tylko ma zgrana klase. marny demot
Ode mnie minus, ja tam wolę iść np. do kina.
My zawsze byliśmy w KFC -.-
czasami JEDYNA ;);)
taa w szczegolnosci gdy nie ma gdzie sie odlac
o taak ;D
Heh święta prawda... :) A najciekawsze jest to, że na studiach jest dokładnie tak samo! Też na każdej wycieczce, praktykach wszyscy rzucają się tylko na McDonald. :] No ok, wieczorami i nocą to wiadomo, że kręci nas co innego xD No ale jak tylko gdzieś jakiegoś Mac'a autokarem mijamy to większość już świra dostaje i zaczyna błagać kierowcę o postój! :]
Przykre życie mają takie buraki, skoro fasfoodowa knajpa to dla nich atrakcja. Tak poza tym, ludzie nauczcie się w końcu używać poprawnej nazwy. Nie ma czegoś takiego jak MacDonald! Jest MacDonald's!!
Burak to jesteś ty ;] Taki wielki cwaniak który pewnie jest nafaszerowany hot-dogami i waży 120kg. ;]
Noo! cała prawdaa. :) :)
http://demotywatory.pl/2471730/Pamietaj-