Kobiety jak ktos nieznajomy natretnie Wam wysyla takie cos I:*I to napiszcie , ze nie wystarczy
Wam
tylko sama wartość
bezwzgledna z pocalunku . Chcecie widziec calkowitą moc pozorna w
postaci
zespolonej , zeby sie
przekonac czy czasem nie odklada on do was uczuc na osi urojonych
zamiast
rzeczywistych i ma Wam
podac cos fi zebyscie mogly oddzielic jego moc czynna od pozornej
do
zbudowania wykresu wektorowego mocy
uczucia. Nie przejujcie sie . Ja tez nie wiem co to znaczy ,
ale jak po miesiacu wertowania ksiazek z teorii obwodow odpisze to znaczy , ze mu zalezy . Jak nie
odpisze to znaczy , ze mu jednak tak bardzo nie zalezalo. Widze , ze minusuja mnie Ci , u któych literatura nie przejdzie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
29 października 2010 o 19:16
@Bacao to samo pomyślałem. No ale nie każdy ma tyle pewności by coś takiego wypluć na realu. Już to, że chociaż przez GG coś takiego wyznał to już coś :)
nie zrozumiales sensu...Też mam problem tylko ze wyznania podobne robilem w realu to laska nie wiedziala o co mi chodzi najpierw mi sie plakac chcialo a pozniej rozbawilo...
ty chyba elektrykiem nie bedizesz jesli mowa o cos kata fi to wchodzi moc czynna I BIERNA, a moc pozorna jest to pierwiastek kwadratow tych 2-och mocy!
@XenonAssamite Elektrykiem to ty nie bedziesz. Jak masz podany cos fi to z jednki trygonometrycznej wyliczasz sin fi i masz moc bierna po przemnozeniu przez moc pozorna. Celowo pisalem o mocy czynnej i pozornej , zeby okreslic ile jest mocy uzytecznej w calkowitej mocy ! Nie pyszcz tutaj .
zawsze jakaś forma. Jak już rozmawiają przez gg no to chyba milej czytać poetyckie poty? Bardziej w tym democie zastanowiła mnie odpowiedź dziewczyny, jak to się stało, że wszelkie wysiłki płci przeciwnej od razu są odbierane tak jednoznacznie?
No jak tak laska napisze to wiadomo co to za ziółko, więc niektórzy wolę w tym momencie dac sobie spokój...(; Gdybym była takim facetem jaką jestem dziewczyną( z charakteru) to dziewczyna zmieniłaby światopogląd po jednym moim spojrzeniuxD;D
@Qoz
Albo nie do końca zrozumiałeś mój komentarz, albo żartujesz. Zakładam, że żartujesz, bo raczej taki jest ton Twojej wypowiedzi :)
@Darka321321
Wiesz o co mi chodzi? O Twoje "wszystkomogące" spojrzenie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 października 2010 o 13:37
chłopak chciał być romantyczny, problem w tym że dziweczyna na którą natrafił okazała się być kolejną pustą i łatwą dziewczyną myślącą tylko o jednym ;|
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 października 2010 o 18:14
I tak dobrze. Od ciągłego korzystania z opracowań lektur i zżynania wypracowań z sieci, nikt już nie umie wysłowić się. Po to wymyślono pisemne prace domowe "za co kocham szkołę", "co sądzę o Antygonie", "dlaczego Kreon jest porównywalny typowym urzędasem", aby umieć powiedzieć co leży na wątrobie w jako takim stylu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 października 2010 o 18:39
Ta. Trzeba być po prostu k***a Rozpłodowym samcem, który bzyka każdą panienkę, która mu daje, bo ma plecy jak szafę, konto bankowe Billa Gatesa, da wpi***ol każdemu (kobiety zdaje się nazywają to, opiekuńczością i dbaniem o bezpieczeństwo) i jest przeładowany hormonami. A co do was, "kobiety". Wasz problem polega własnie na tym, że uważacie się za osoby bardziej duchowe od mężczyzn, a jak przyjdzie co do czego, to umiecie tylko klaskać cyckami i wiercić dupą.
Trzeba być po prostu zwykłym facetem z jajami, który będzie umiał swoją partnerkę rozweselić jakimś zabawnym tekstem, odgryźć się jej, kiedy zacznie sobie na zbyt wiele pozwalać - innymi słowy pokazać jej swoją niezależność, a zarazem poczucie własnej wartości, która tak przyciąga kobiety. A dlaczego? Ponieważ od razu widać, że taki lepiej sobie w życiu poradzi niż ten romantyczyna, który prawdopodobnie przy każdej porażce siada na łóżku i zaczyna biadolić "Och niebiosa, jakem ja biedny i nieszczęśliwy, jakże okrutna dziewoja, która na te cierpienia mię skazuje". Ale "romantycy" (czyli ci, którzy uważają, że korzystanie z fałszywego werterowskiego języka na kimkolwiek zrobi, nie wiedzieć czemu, wrażenie) i tak tego nie zrozumieją. Przecież oni wiedzą lepiej. Do końca życia pozostaną samotni, będąc święcie przekonanymi o własnej wyższości nad tymi wszystkimi "ruchaczami".
Szanowna społeczności portalu demotywatory.pl, warto byłoby wreszcie zrozumieć, że romantyzm to kraty, kajdany, ból, cierpienie, martyrologia, egoizm, pierwotny nietzscheanizm, destrukcja. Romantyk nie jest równoznaczny z analfabetą (tak, naprawdę pisze się naprawdę razem), który na siłę stara się włożyć biednej dziewuszce gwiazdki w gałki oczne (toć to sadyzm, nie poezja!).
współczuję chłopakowi, stworzył sobie wizję idealnej kobiety, a tu takie rozczarowanie, ta dziewczyna nadaje się tylko do tego, żeby ją przelecieć i zostawić
A co ty o niej możesz wiedzieć? Jej jedyną zbrodnią jest to, że nie jest na tyle głupia, żeby dać się złapać na żałosny tekst made in Desperateland (tzn. gdyby to oczywiście nie był ewidentny fake).
Pomysl podciągnięty z ajkiegos komixxa o ile sie nie myle. Bylo ostatnio cos w tym stylu tylko troszeczke inaczej przedstawione, ale fabula ta sama i rowniez o ciężkim żywocie romantyka. [+/-]
"Da się" mówić coś tego pokroju w realu, ale trzeba to mówić uśmiechem i ironicznym tonem, żeby nie zostać odebranym jako desperat, tylko zabawny gość, mimo tego że masz ochotę rzucić się na nią i całować po szyi, płacząc na głos ze szczęścia. Taka postawa zapewni ci duże pole manewru, przede wszystkim pozwoli wyjść z twarzą w razie porażki i nie daj się złapać, nie zwierzaj się od razu ze wszystkiego, bo po trzech randkach się wam znudzi.
Pff:
1- na gadu to tylko ostateczność, gdy nie możesz się spotkać/zadzwonić do dziewczyny...
2-zajebiście kiczowate pierwsze 2 linijkii...raczej szczerze tego nikt nie pisał, zamiast rozczulać się niewiadomo ile nad jej urodą(po pierwsze, jeśli dziewczyna jest ładna to wie o tym, poza tym napisałbyś coś od siebie i po polsku).
Oczywiście może Ty tak odbierasz jej urodę. Gdy sam się zadurzałem to też mogłem rzucić masę epitetów o oczach mojego obiektu westchnień, ale jak wspomniałem twoje porównanie je*bie kiczem).
Sam uważam się za romantyka(jeśli chodzi o podejście do sztuki/uczuć), więc prosiłbym o niespamienie tym terminem w stosunku do każdego gościa, które priorytetem nie jest ''zamoczyć''.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 października 2010 o 21:00
Autorze demota! Twój tekst może nie jest aż tak romantyczny, jak miał być, ale uważam, że temat jest bardzo ważny. Nie tyczy się tutaj analfabetyzmu, znajomości słownictwa, czy co tam się znajdzie. Chodzi bardziej o prostactwo, zezwierzęcenie ludzkości! Uważam też, że miłość już nie istnieje. Jedyne, co teraz łączy ludzi, to instynkt, hormony i potrzeba spełnienia seksualnego. Bardzo Tobie, Autorze współczuje, bo zapewne bardzo Ci zależało na tej dziewczynie. W "dfóciestympielshym fiekó" następuje upadek ludzkości. Ja tak uważam, naukowcy tak, uważają, ludzie inteligentni też tak uważają.
Andry69, zgadzam się w 100%! W XXI wieku nie ma już miłości, liczy się tylko SEX, SEX i SEX. Nie tak jak w poprzednich stuleciach, kiedy ludzie łączyli się w pary jedynie z najczystszej miłości, nie lubili seksu, który traktowali jedynie jako przykry obowiązek względem posiadania gromadki dzieci. Co najważniejsze, wszyscy bardzo się kochali, nie było wojen ani chorób, kościoły były pełne, po prostu CUD-MIÓD!
rzeczywiście,sranie w banie, gadanie z facetami przez gg, jak przyjdzie co do czego to ani be ani me, gdybyś był prawdziwym romantykiem to zamiast pisać do niej na gg, pobiegłbyś bez butów pod jej blok i wykrzyczał to tak głośno,by nawet z 8 piętra usłyszała
Szczerze, to o wiele bardziej wolałabym normalne wyznanie niż jakieś tandetne teksty o błyszczących oczach. Oczywiście lepsze to niż "fajna z ciebie dupa" albo co, no ale wiecie... walić taką patetycznością na gg? Mówta co chceta, ja bym tego poważnie nie potraktowała.
Prawdziwy romantyk pisze listy albo mówi takie rzeczy prosto w oczy. Nie śmiej się nazywać romantykiem, bo tonaprawdę jest żałosne, żeby pisać takie rzeczy na gg lub w smsie...Ja nie traktowałabym tego poważnie. Skoro ty jesteś romantykiem, to słowo romantyk zmieniło znaczenie z upływem czasu...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 października 2010 o 22:36
Romantyzm przez gg kiedyś też napisałem do dziewczyny na papierze toaletowym, że mi zależy i mnie zlała... myślicie, że powinienem to napisać zamiast na ekologicznym papierze to na Reginie rumiankowej?
Rozśmieszyło mnie to chociaż powinienem zapłakać. Ale niestety takie jest teraz społeczeństwo i jego mentalność, a wszystko przez środki masowego przekazu i wpływ otoczenia..
No jak taki romantyk tylko wzdycha i nie ma styczności z kobietami to potem nie dziwi że nie potrafi odróżnić kurewki od fajnej poukładanej dziewczyny....
bez przesady drodzy państwo. Moim skromnym zdaniem tzw. "werteryzm" stworzony przez Goethego jest co prawda jedną z największych zbrodni, jaką literaci mogli wyrządzić światu, jednak w przypadku tego demota nie mamy z nim do czynienia. Postać werteryczna (z której wywodzi się przecież cały romantyzm europejski) charakteryzuje się przecież "nadmiernym przeżywaniem" uczuć i rozpamiętywaniem się w cierpieniu miłosnym, a nie wstawianiem laskom pustych gadek na gg. Moim zdaniem demot dotyka innego problemu, a mianowicie spłycenia sfery uczuciowej w dzisiejszym świecie. Koleś po prostu chciał wyrazić swoje uczucia (nie koniecznie musi być typowym romantykiem "werterycznym"), a dziewczyna podsumowała go tylko popędem fizycznym. Doświadczenie przykre, lecz w dzisiejszych czasach coraz częściej spotykane.
P.S. Kozaczenie przez neta też jest frajerstwem - na demotach nikt nie sprawdzi przecież czy aby na pewno jesteście tacy pewni siebie w kontaktach damsko-męskich..
peace
FormacjaA - zgadzam się z Tobą! Jak pisałem wyżej, wszystko schodzi na poziom kontaktów fizycznych. Czytałem ostatnio, że jak żurawie połączą się w parę, to są już razem do końca życia. Chyba coś idzie w złą stronę, skoro jako istoty "leprze od zwierząt" nie mamy tak szlachetnych praktyk. A Tobie chodziło raczej o postać Werterowską. Pozdrawiam!
Nie zdziwiłbym się gdyby autor demota się zmówił z kumplem i to upozorowali żeby być na głównej ... a pozatym na gg no to brawo za odwagę (gdyby się okazało że to prawda).
Oh, zatrzymany czas, oczy jak gwiazdy... to nie romantyzm, tylko powtarzanie wyświechtanych frazesów.
I tak jak ktoś już wcześniej pisał - naprawdę, zwykle wolimy kogoś zabawnego, na kim można polegać, kto może być jednocześnie miłością życia i PRZYJACIELEM, a nie nudnym, rozanielonym adoratorem.
Takie BITCHES ona psują prawdziwym kobietom reputację...jest ich coraz więcej!!!
Boli mnie to,że teraz sex uważa się teraz za zwykłą czynność,a nie okazywanie uczucia drugiej osobie,wyraz miłości dla drugiej osoby....BLEEE!NIGDY NIE DAŁABYM OBCEMU FACETOWI WCHODZIĆ W MOJĄ INTYMNOŚĆ...na samą myśl robi mi się niedobrze!
Czy takie myślenie jest na wymarciu?
Strrrraszne!
a tak poza tym, każda, nawet nie grzesząca inteligencją kobieta zauważyłaby, że ten tekst jest nielogiczny, tandetny i wogóle taki 'o, skopiuję z neta jakiś wyświechtany, wzniosły tekścik tych żałosnych, analfabetycznych pseudoromantyków i każda naiwniara będzie moja'. no bo to, co on napisał jest przecież żałosne, śmiać sie tylko, a nie wzruszać. ona też to zauważyła, dlatego mu tak odpisała, tyle, że z ironią. wątpię, żeby chciała z kimś takim pójść do łóżka. Tak więc drogie chłopy (i niektóre baby), nie wyzywajcie jej od pustaków, bo sami nimi jesteście, skoro nie umiecie się połapać o co chodzi. najwyraźniej brak wam pomyślunku. z innej beczki, denerwują mnie ci dzisiejsi 'romantycy' którzy myślą, że są tacy fajni, bo się tak wyróżniają na tle dzisiejszych szmatławców. wkują parę niezrozumiałych tekstów i czują się tacy ustawieni w życiu prywatnym, nie mogą zrozumieć, że dziś dla kobiet nie liczy się aż tak 'poezja' płynąca z ust mężczyzny.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
10 razy.
Ostatnia modyfikacja:
30 października 2010 o 23:03
Dobra, dobra. Jakby nie liczyła się dla tamtej zdziry poezja, to by napisała "odczep się ode mnie ty leszczu", a nie "dobra, chodź się ru***ć, a nie owijasz w bawełne" - widzisz różnicę? Po co pisać z ironią (btw da się wyrazić ironię samym pismem?) skoro można konkretnie powiedzieć spieprzaj. Poza tym sądząc po tym, co mu odpisałą, to raczej nie wie, co to jest ironia..
Trudno być romantykiem w dzisiejszych czasach. Co prawda niektórzy mężczyźni powinni mieć zakaz rozmnażania się, o tyle niektóre kobiety (takie dla których zakończenie związku to jak machnięcie ręką) powinny mieć zakaz angażowania sie w związki.
andry69 napisała mu 'jeśli chcesz mnie przelecieć, to po prostu powiedz'. gdzie tu widzisz słowa, które świadczą o tym że ona tego chce? chciała tylko, żeby ujawnił swoje prawdziwe intencje. tak jakby próbowała go sprowokować go do ujawnienia ich, bo to jasne, że takimi tekstami debile próbują bajerować naiwne dziewczyny. tak więc najpierw się, drogi panie nierozumny, naucz czytać ze zrozumieniem, a dopiero potem się zastanawiaj, którą by tu nawyzywać od zdzir, żeby poczuć się 'tym fajniejszym'. a tak btw, gdzie ty tu widzisz POEZJĘ?? TO jest dla ciebie poezja? hahaha! zgaduję, że zbyt wiele książek to ty nie przeczytałeś w życiu i zbyt ogarnięty w języku polskim nie jesteś, skoro taki żałosne, nieskładne sformułowanie uważasz za poezję.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
31 października 2010 o 11:26
Aaisha. Cieszę się, że poszłaś ze mną w dyskusję. Dzięki temu, ktoś sformułuje (być może) dzięki nam jakieś wnioski, opinię na ten temat. Nigdzie nie widzę tu poezji, tylko podróbkę. Twierdzę, że autor pewnie nie wiedział, jak się za to zabrać, i wyszło mu takie g**no. Cieszę się, że mnie też dowaliłaś. Aż miło - nie czytuje poezji. Dopiero zaczynam przygodę z takimi rzeczami, ale to nie jest ciekawy temat. Byłoby mi miło, jeśli byś zacytowała, gdzie napisałem, że "takie sformułowanie uważam za poezję". Po kolejne, "Pani rozumna", zresztą to zadziwiające, że po 2 zdaniach tej dziewczyny - "Aha" (kij, że przez samo "H") i "jeśli chcesz mnie przelecieć, to po prostu powiedz" potrafisz stwierdzić, że ta niewiasta nie chciała uprawiać seksu, tylko po prostu go spławić, uznać, że ona chce, żeby wyznał swoje prawdziwe intencje i w ogóle ona jest naj (pozytywna), a on jest naj (negatywny). Aj, tylko się tak droczę z Tobą, bo w jednej rzeczy się z Tobą zgodzę - mężczyźni też powinni dbać o swoją cnotę i nie "szmacić się". Powiedzmy sobie szczerze - nie znam sytuacji, w której tylko jedna ze stron by była winna i zła, a druga nieskazitelnie czysta i dobra. Pozdrawiam!
@ aaishaa nie spinam się,tylko wyrażam swoją opinię...hmm.widzę,że negatywnie odczytałaś moją opinię :)
Czyżbyś była jedną z tych panien co hmmm walą tekstem
"Zrobię Ci loda jak postawisz mi drinka"
nie jestem dziwką, drinki załatwiam sobie za własne pieniądze;) zauważ, że jest różnica pomiędzy uprawianiem seksu za kasę albo jakieś korzyści materialne, a uprawianiem go, bo ma się taką ochotę, bo chce się zaspokoić swoje potrzeby i zrealizować fantazje. oj, chyba się za dużo 'Galerianek' naoglądałaś;D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
6 razy.
Ostatnia modyfikacja:
31 października 2010 o 12:50
Panowie i panie, ktoś z Was napisał, ze ta laska jest pusta i myśli tylko o jednym,moim zdaniem nie ;] po prostu była zazenowana tymi tekstami i romantycy muszą się liczyć z takim czymś. Tez jestem romantykiem, ale w zyciu bym tak nie dowalił, bo to jest banał i nie robi wrazenia. Poza tym- nie przez gg!
Andry69 napisałeś, że gdyby dla tamtej 'zdziry', (jak ją po 1 wypowiedzi nieomylnie oceniłeś) nie liczyła się poezja, to by mu napisała to i tamto. w ten sposób dałeś do zrozumienia, że to, z czym startował do niej ten chłopak, jest poezją. proste, nie?;)taka jest moja dedukcja. i masz rację, nie mogę być na 100% pewna po jej wypowiedzi, czy nie chciała uprawiać z nim seksu, nikt nie może być. takie mam tylko przypuszczenia. ale przyznaj, że tak samo TY nie możesz być pewien, czy chciała to z nim zrobić, czy tylko go sprowokować do ujawnienia prawdziwych intencji. to działa w obie strony;)tak więc nie wiem na jakiej podstawie ją oceniasz, skoro jedyna informacja, jaką dysponujesz w związku z tą dziewczyną, jest ta krótka odpowiedź na gg. skąd możesz wiedzieć jaką jest osobą? znasz ją? no właśnie. a temu kolesiowi trochę dojechałam, bo rażą mnie takie analfabetyczne sformułowania, jakimi on się w tym wypadku posłużył. to wszystko. ja także pozdrawiam!;P
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 listopada 2010 o 17:33
I super! Niechaj nastanie pokój ;D Bardzo mnie rozbawiła jedna rzecz. Mianowicie dyskutujemy o jakimś dialogu nie gorzej, niż o wierszu na języku polskim. Nosz, aż Ciebie polubiłem! Pozdrawiam ;P
a, jeszcze 1 rzecz: to jej 'aha' jest słowem, a nie zdaniem, tak więc możemy mówić o tylko jednym zdaniu w jej przypadku, nie dwóch. zresztą, ja też piszę 'aha' a nie 'acha' i nie widzę w tym nic złego, tak prymitywne słowo wolę pisać jak najkrócej. aha, i jeśli to dla ciebie takie niedopuszczalne, to możesz się nawet ze mnie ponabijać w tej kwestii, mam to gdzieś;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 listopada 2010 o 17:43
Ovide o, dzięki za info, dobrze wiedzieć;D Andry69 rzeczywiście, hehe, zabawne jak wnikliwie można maglować temat jakiejś krótkiej wymiany zdań na gg;D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 listopada 2010 o 21:47
wierz mi, nie wszystkie dziewczyny odpisałyby Ci w ten sposób... Trafiłeś na jakąś debilkę. Choć jeśli miałabym mówić o sobie, to wolałabym,żeby mi coś podobnego facet powiedział w realu, a nie przez gg;) Z pewnością trafisz na osobę, która Cię doceni:)
Nie chce mi się czytać poprzednich komentów, więc napisze tak ode mnie. Mimo XXI wieku, konsumpcjonizmu, komputeryzacji, ogólnego zepsucia romantyzm rządzi. Napisałem dla dziewczyny wiersz... Trudno opisać to co się później stało. Może nie trudno lecz nieco intymnie :P Romantyzm góry przenosi, a jeśli 99 dziewczyn tego nie rozumie to ekhm... ich sprawa ja wole tą 1, która będzie zadowolona. Tyle ode mnie.
Ojej, czemu się czepiacie? Ten tekst jest strasznie pretensjonalny i grafomański, nic dziwnego, że dziewczyna zareagowała negatywnie. Poza tym, używanie wielkich, napuszonych słów nie czyni od razu z człowieka romantyka. Inaczej romantykiem byłby na przykład Jaro Kaczyński :)
do całokształtu nie pasują dwie litery: G i G. I to narzekanie - jakbym dał zdjęcie gościa bez nogi i narzekał, że w piłkę nożną to ja sobie z nim nie pogram. Nie ta dziewczyna ziomek, nie można tylko "mówić" romantyzmem, ale i "patrzeć" romantyzmem, bo inaczej takie historie powstają.
A ja mam inne spojrzenie na tą sytuację. Ta dziewczyna wcale nie musi być pusta, łatwa itd. Po prostu pomyślała, że jak chłopak jej tak słodzi, to jest coś nie tak i chce ją zaciągnąć do łóżka. Niekoniecznie musiałaby się na to zgodzić, być może napisała tak żeby się przekonać, że tylko o to mu chodziło, a potem by go odprawiła.
I z innej beczki, jakby taka dziewczyna uwierzyła w takie romantyzmy i potem poszła z nim do łóżka, to by tu były komentarze typu: O jaka naiwna, że dała się nabrać na takie bajeczki. A teraz jesteście urażeniu jak to dziewczyny mogą nie wierzyć w wasz romantyzm... Wasza logika. A wielu chłopakom chodzi tylko o jedno.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 października 2012 o 15:51
Taa.. Bycie romantykiem przez gg...
Kobiety jak ktos nieznajomy natretnie Wam wysyla takie cos I:*I to napiszcie , ze nie wystarczy
Wam
tylko sama wartość
bezwzgledna z pocalunku . Chcecie widziec calkowitą moc pozorna w
postaci
zespolonej , zeby sie
przekonac czy czasem nie odklada on do was uczuc na osi urojonych
zamiast
rzeczywistych i ma Wam
podac cos fi zebyscie mogly oddzielic jego moc czynna od pozornej
do
zbudowania wykresu wektorowego mocy
uczucia. Nie przejujcie sie . Ja tez nie wiem co to znaczy ,
ale jak po miesiacu wertowania ksiazek z teorii obwodow odpisze to znaczy , ze mu zalezy . Jak nie
odpisze to znaczy , ze mu jednak tak bardzo nie zalezalo. Widze , ze minusuja mnie Ci , u któych literatura nie przejdzie.
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2010 o 19:16
Eee tam koles ma kawe na ławe, demota na głownej i jeszcze mu zle :D korzystaj ! :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2010 o 18:36
nie i to tu przecież chodzi, gościu się tak wysila, kmini, a ona go do zwierzęcia w stanie rui przyrównuje, boziu...
po prostu źle trafiłeś. (; ale + i powodzenia w poszukiwaniu kogoś normalnego.
@Bacao to samo pomyślałem. No ale nie każdy ma tyle pewności by coś takiego wypluć na realu. Już to, że chociaż przez GG coś takiego wyznał to już coś :)
Gdyby nie 'dalbym' to bym pomyslal, ze to dziewczyna wyznaje cos facetowi, a nie odwrotnie...
Bacao- jak się uprę to nawet na demotywatorach jestem;D
bo w dzisiejszych czasach trudno uwierzyć w szczere intencje
nie zrozumiales sensu...Też mam problem tylko ze wyznania podobne robilem w realu to laska nie wiedziala o co mi chodzi najpierw mi sie plakac chcialo a pozniej rozbawilo...
Action5
ty chyba elektrykiem nie bedizesz jesli mowa o cos kata fi to wchodzi moc czynna I BIERNA, a moc pozorna jest to pierwiastek kwadratow tych 2-och mocy!
Ehh autor mógłby się postarać, żeby to chociaż trochę przypominało prawdziwą rozmowę przez gg, a tu lipa ;/
@XenonAssamite Elektrykiem to ty nie bedziesz. Jak masz podany cos fi to z jednki trygonometrycznej wyliczasz sin fi i masz moc bierna po przemnozeniu przez moc pozorna. Celowo pisalem o mocy czynnej i pozornej , zeby okreslic ile jest mocy uzytecznej w calkowitej mocy ! Nie pyszcz tutaj .
ile wy macie lat, że jeszcze wierzycie w romantyzm ?
@action5 urosłeś?? Nie jest sztuką pisać mądrze, ale tak żeby nawet głupiec zrozumiał.
action5.. teoria obwodów... hehehe a sygnałów też ?
@action5: Po prostu najlepiej będzie jak przestaniesz pisać.
@Sannyoshin Tez.
@cichacz86 W twoim swiecie . W rzeczwistosci jest inaczej.
@SkomplikowanyNick Nie komplikuj sprawy, bo lat juz cmi. I zaraz moge zaczac pisac z teorii pola elektromagnetycznego. A ja sie na tym "nie znam".
Tak kurna teraz grono osób będzie pisać o "ni chu*a nie rozumiemy Was", a piernik ma do wiatraka mąkę...
Do autora demota: Sory ale trafił Ci się żelbetonowy kloc...
Jak można byc romantycznym przez gg ?...
zawsze jakaś forma. Jak już rozmawiają przez gg no to chyba milej czytać poetyckie poty? Bardziej w tym democie zastanowiła mnie odpowiedź dziewczyny, jak to się stało, że wszelkie wysiłki płci przeciwnej od razu są odbierane tak jednoznacznie?
Mam podejrzenie, że ta rozmowa została po prostu ustawiona. Jednak możliwe, że się mylę.
oczy jak najjasniejsze gwiazdy... swoja droga laska jest niezla....
Ja bym dziękował Bogu za taką odpowiedź, a chłopak tu się jeszcze przejmuje.
jeśli tylko na tym ci zależy w związku.. :f
No jak tak laska napisze to wiadomo co to za ziółko, więc niektórzy wolę w tym momencie dac sobie spokój...(; Gdybym była takim facetem jaką jestem dziewczyną( z charakteru) to dziewczyna zmieniłaby światopogląd po jednym moim spojrzeniuxD;D
@Darka321321
Jesteś idealna. Śliczna, z cudownym charakterem. I nie masz żadnych wad. A do tego jesteś taka skromna...
@Jacob
I tak se nie poruchasz :D... przepraszam musiałem...
Jacob- tu nie chodzi o to, że mam idealny charakter tylko o to, że omijam tego typu ludzi szerokim łukiem i cenię ludzi, którzy myślą podobnie.(;
Qoz- masz rację;DxD
@Qoz
Albo nie do końca zrozumiałeś mój komentarz, albo żartujesz. Zakładam, że żartujesz, bo raczej taki jest ton Twojej wypowiedzi :)
@Darka321321
Wiesz o co mi chodzi? O Twoje "wszystkomogące" spojrzenie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 października 2010 o 13:37
Jacob , normalnie szaleństwo, jak mnie dobrze znasz;D
chłopak chciał być romantyczny, problem w tym że dziweczyna na którą natrafił okazała się być kolejną pustą i łatwą dziewczyną myślącą tylko o jednym ;|
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2010 o 18:14
cieszyć się powinniście, że myśli o seksie a nie pieniądzach! ;P poza tym, to mogła być ironia...
a może po prostu "pusta i łatwa dziewczyna" zauważa różnicę między romantyzmem a pseudopoetycką żenadą
jakie to przykre
ch.j z romantyzmem ... daj namiary tej dupy :D
to jest ustawione na potrzeby demotywatorów, ale niestety takie rzeczy się dzieją jak się trafi na pustaka :|
i co? zaliczyłeś?
I tak dobrze. Od ciągłego korzystania z opracowań lektur i zżynania wypracowań z sieci, nikt już nie umie wysłowić się. Po to wymyślono pisemne prace domowe "za co kocham szkołę", "co sądzę o Antygonie", "dlaczego Kreon jest porównywalny typowym urzędasem", aby umieć powiedzieć co leży na wątrobie w jako takim stylu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2010 o 18:39
o nie, trzeba byc naprawde frajerem, by cos takiego napisac. w XXI w. trzeba mieć jaja, a nie być romantykiem
Ta. Trzeba być po prostu k***a Rozpłodowym samcem, który bzyka każdą panienkę, która mu daje, bo ma plecy jak szafę, konto bankowe Billa Gatesa, da wpi***ol każdemu (kobiety zdaje się nazywają to, opiekuńczością i dbaniem o bezpieczeństwo) i jest przeładowany hormonami. A co do was, "kobiety". Wasz problem polega własnie na tym, że uważacie się za osoby bardziej duchowe od mężczyzn, a jak przyjdzie co do czego, to umiecie tylko klaskać cyckami i wiercić dupą.
Trzeba być po prostu zwykłym facetem z jajami, który będzie umiał swoją partnerkę rozweselić jakimś zabawnym tekstem, odgryźć się jej, kiedy zacznie sobie na zbyt wiele pozwalać - innymi słowy pokazać jej swoją niezależność, a zarazem poczucie własnej wartości, która tak przyciąga kobiety. A dlaczego? Ponieważ od razu widać, że taki lepiej sobie w życiu poradzi niż ten romantyczyna, który prawdopodobnie przy każdej porażce siada na łóżku i zaczyna biadolić "Och niebiosa, jakem ja biedny i nieszczęśliwy, jakże okrutna dziewoja, która na te cierpienia mię skazuje". Ale "romantycy" (czyli ci, którzy uważają, że korzystanie z fałszywego werterowskiego języka na kimkolwiek zrobi, nie wiedzieć czemu, wrażenie) i tak tego nie zrozumieją. Przecież oni wiedzą lepiej. Do końca życia pozostaną samotni, będąc święcie przekonanymi o własnej wyższości nad tymi wszystkimi "ruchaczami".
glinx11, k***wa! polać Ci! miałem mniej więcej coś takiego napisać, tylko szkoda mi było tych kilkunastu minut. O to właśnie chodzi!
bardziej romantyczne są już kapselki od tymbarka niż taki wyświechtany gg tekścik ;)
Poza tym gdybys umial pisac po polsku (nie po polskiemu) i uzywal normalnie gramatyki to moze bys cos uzyskal.
fraaajer... jak byś jej to prosto w oczy powiedział to co innego.. poza tym jestem pewny że to fake
Naprawdę pisze się razem. Niech się romantyk lepiej weźmie za naukę języka.
zgadzam sie
i po co się wysilać..:D na niektóre kobiety nie robi to wrażenia:)
A od kiedy romantyzm odnosi się wyłącznie do gadu-gadu?-,-
Ciekawe czy ja przelecial? Ja bym przelecial...
Szanowna społeczności portalu demotywatory.pl, warto byłoby wreszcie zrozumieć, że romantyzm to kraty, kajdany, ból, cierpienie, martyrologia, egoizm, pierwotny nietzscheanizm, destrukcja. Romantyk nie jest równoznaczny z analfabetą (tak, naprawdę pisze się naprawdę razem), który na siłę stara się włożyć biednej dziewuszce gwiazdki w gałki oczne (toć to sadyzm, nie poezja!).
współczuję chłopakowi, stworzył sobie wizję idealnej kobiety, a tu takie rozczarowanie, ta dziewczyna nadaje się tylko do tego, żeby ją przelecieć i zostawić
A co ty o niej możesz wiedzieć? Jej jedyną zbrodnią jest to, że nie jest na tyle głupia, żeby dać się złapać na żałosny tekst made in Desperateland (tzn. gdyby to oczywiście nie był ewidentny fake).
Wyłącz komputer i pójdź z nią na spacer - polecam kontakt na żywo... nie przez GG...
Konkretna kobieta. PRAWIDŁOWO!
Pomysl podciągnięty z ajkiegos komixxa o ile sie nie myle. Bylo ostatnio cos w tym stylu tylko troszeczke inaczej przedstawione, ale fabula ta sama i rowniez o ciężkim żywocie romantyka. [+/-]
Romantyk przez GG, buehehe... żałosne
Nie romantyk, tylko idiota, bo śle suchary do niewłaściwej osoby i to przez gg, lol.
Psujcie dalej miano romantyka, dobrze wam idzie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2010 o 20:42
Przeczytajcie to od dołu do góry ;p
daje plusa bo dzięki temu screenowi doładowałem konto w orange za 50 zł i mam teraz 75! Fuck Yea. \m/
Hehe na mistrzach bedzie, jak nic :D
"Da się" mówić coś tego pokroju w realu, ale trzeba to mówić uśmiechem i ironicznym tonem, żeby nie zostać odebranym jako desperat, tylko zabawny gość, mimo tego że masz ochotę rzucić się na nią i całować po szyi, płacząc na głos ze szczęścia. Taka postawa zapewni ci duże pole manewru, przede wszystkim pozwoli wyjść z twarzą w razie porażki i nie daj się złapać, nie zwierzaj się od razu ze wszystkiego, bo po trzech randkach się wam znudzi.
Pff:
1- na gadu to tylko ostateczność, gdy nie możesz się spotkać/zadzwonić do dziewczyny...
2-zajebiście kiczowate pierwsze 2 linijkii...raczej szczerze tego nikt nie pisał, zamiast rozczulać się niewiadomo ile nad jej urodą(po pierwsze, jeśli dziewczyna jest ładna to wie o tym, poza tym napisałbyś coś od siebie i po polsku).
Oczywiście może Ty tak odbierasz jej urodę. Gdy sam się zadurzałem to też mogłem rzucić masę epitetów o oczach mojego obiektu westchnień, ale jak wspomniałem twoje porównanie je*bie kiczem).
Sam uważam się za romantyka(jeśli chodzi o podejście do sztuki/uczuć), więc prosiłbym o niespamienie tym terminem w stosunku do każdego gościa, które priorytetem nie jest ''zamoczyć''.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2010 o 21:00
Autorze demota! Twój tekst może nie jest aż tak romantyczny, jak miał być, ale uważam, że temat jest bardzo ważny. Nie tyczy się tutaj analfabetyzmu, znajomości słownictwa, czy co tam się znajdzie. Chodzi bardziej o prostactwo, zezwierzęcenie ludzkości! Uważam też, że miłość już nie istnieje. Jedyne, co teraz łączy ludzi, to instynkt, hormony i potrzeba spełnienia seksualnego. Bardzo Tobie, Autorze współczuje, bo zapewne bardzo Ci zależało na tej dziewczynie. W "dfóciestympielshym fiekó" następuje upadek ludzkości. Ja tak uważam, naukowcy tak, uważają, ludzie inteligentni też tak uważają.
Andry69, zgadzam się w 100%! W XXI wieku nie ma już miłości, liczy się tylko SEX, SEX i SEX. Nie tak jak w poprzednich stuleciach, kiedy ludzie łączyli się w pary jedynie z najczystszej miłości, nie lubili seksu, który traktowali jedynie jako przykry obowiązek względem posiadania gromadki dzieci. Co najważniejsze, wszyscy bardzo się kochali, nie było wojen ani chorób, kościoły były pełne, po prostu CUD-MIÓD!
Hehe, upadek cywilizacji zachodnioeuropejskiej miał nastąpić już w XIX wieku - ten kierunek filozoficzny nazwano bodajże dekadentyzmem ;)
rzeczywiście,sranie w banie, gadanie z facetami przez gg, jak przyjdzie co do czego to ani be ani me, gdybyś był prawdziwym romantykiem to zamiast pisać do niej na gg, pobiegłbyś bez butów pod jej blok i wykrzyczał to tak głośno,by nawet z 8 piętra usłyszała
trzeba było jej napisać ' oczywiście, że chcę cię przelecieć, czekam na to już od dłuższego czasu. To jak kiedy i gdzie?' ;d
zastanawiam się, czy gwiazdy świecą, gdy jest słońce... hmm.
żal mi tej dziewczyny :) pusta jest :)
Szczerze, to o wiele bardziej wolałabym normalne wyznanie niż jakieś tandetne teksty o błyszczących oczach. Oczywiście lepsze to niż "fajna z ciebie dupa" albo co, no ale wiecie... walić taką patetycznością na gg? Mówta co chceta, ja bym tego poważnie nie potraktowała.
Prawdziwy romantyk pisze listy albo mówi takie rzeczy prosto w oczy. Nie śmiej się nazywać romantykiem, bo tonaprawdę jest żałosne, żeby pisać takie rzeczy na gg lub w smsie...Ja nie traktowałabym tego poważnie. Skoro ty jesteś romantykiem, to słowo romantyk zmieniło znaczenie z upływem czasu...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2010 o 22:36
Pathetic...
fail, w najczystszej postaci :)
To smutne..
No jak zarywasz przez gg to tak jest...
Ale w sumie ona też nie specjalnie romantyczna :D
Pozdro dla zarywających przez gg.
demot:witamy: w XIX wieku
WITAMY W 19 WIEKU ?!?! człowieku wracaj do machiny czasu i zawijaj się stąd :)
Romantyzm przez gg kiedyś też napisałem do dziewczyny na papierze toaletowym, że mi zależy i mnie zlała... myślicie, że powinienem to napisać zamiast na ekologicznym papierze to na Reginie rumiankowej?
Romantyk na GG, ha ha ha.
eee.. ? Ciekawe co jej odpisał. haahaha
Dlaczego ja takich nie spotykam? ;_;
Rozśmieszyło mnie to chociaż powinienem zapłakać. Ale niestety takie jest teraz społeczeństwo i jego mentalność, a wszystko przez środki masowego przekazu i wpływ otoczenia..
No jak taki romantyk tylko wzdycha i nie ma styczności z kobietami to potem nie dziwi że nie potrafi odróżnić kurewki od fajnej poukładanej dziewczyny....
a dobra chociaż jest ?
jak tak to zapodaj numerem gg :)
bez przesady drodzy państwo. Moim skromnym zdaniem tzw. "werteryzm" stworzony przez Goethego jest co prawda jedną z największych zbrodni, jaką literaci mogli wyrządzić światu, jednak w przypadku tego demota nie mamy z nim do czynienia. Postać werteryczna (z której wywodzi się przecież cały romantyzm europejski) charakteryzuje się przecież "nadmiernym przeżywaniem" uczuć i rozpamiętywaniem się w cierpieniu miłosnym, a nie wstawianiem laskom pustych gadek na gg. Moim zdaniem demot dotyka innego problemu, a mianowicie spłycenia sfery uczuciowej w dzisiejszym świecie. Koleś po prostu chciał wyrazić swoje uczucia (nie koniecznie musi być typowym romantykiem "werterycznym"), a dziewczyna podsumowała go tylko popędem fizycznym. Doświadczenie przykre, lecz w dzisiejszych czasach coraz częściej spotykane.
P.S. Kozaczenie przez neta też jest frajerstwem - na demotach nikt nie sprawdzi przecież czy aby na pewno jesteście tacy pewni siebie w kontaktach damsko-męskich..
peace
FormacjaA - zgadzam się z Tobą! Jak pisałem wyżej, wszystko schodzi na poziom kontaktów fizycznych. Czytałem ostatnio, że jak żurawie połączą się w parę, to są już razem do końca życia. Chyba coś idzie w złą stronę, skoro jako istoty "leprze od zwierząt" nie mamy tak szlachetnych praktyk. A Tobie chodziło raczej o postać Werterowską. Pozdrawiam!
CO ZA SZ*MATA TAK ODPISUJE ?
BUŁE NA ODMUŁE I GIT ;)
romantyk na gg :P czego się miał spodziewać ?
pawel91komentator - dzi*wki ? trochę szacunku kolego. ;)
piszczu123 - szmaate to sobie zrób i wychowaj albo swoje koleżanki tak nazywaj . ; ]
jezu, może koleś jest nieśmiały i na gg lepiej mu się wyraża uczucia.. odwaga przychodzi z czasem..
Nie zdziwiłbym się gdyby autor demota się zmówił z kumplem i to upozorowali żeby być na głównej ... a pozatym na gg no to brawo za odwagę (gdyby się okazało że to prawda).
Fajna promocja orange - ładujesz za 50zł i 25zł gratis, chyba zmienię sieć.
Oh, zatrzymany czas, oczy jak gwiazdy... to nie romantyzm, tylko powtarzanie wyświechtanych frazesów.
I tak jak ktoś już wcześniej pisał - naprawdę, zwykle wolimy kogoś zabawnego, na kim można polegać, kto może być jednocześnie miłością życia i PRZYJACIELEM, a nie nudnym, rozanielonym adoratorem.
jaki tam romantyk... naje*ał się i pisze - znam to ;]
Chciałbym usłyszeć taką odpowiedź.
Fake.
I tak Ci nie da
dajcie namiary na jej gg :%%%
PLUS!
Takie BITCHES ona psują prawdziwym kobietom reputację...jest ich coraz więcej!!!
Boli mnie to,że teraz sex uważa się teraz za zwykłą czynność,a nie okazywanie uczucia drugiej osobie,wyraz miłości dla drugiej osoby....BLEEE!NIGDY NIE DAŁABYM OBCEMU FACETOWI WCHODZIĆ W MOJĄ INTYMNOŚĆ...na samą myśl robi mi się niedobrze!
Czy takie myślenie jest na wymarciu?
Strrrraszne!
nie spinaj się tak, bo ci żyła pęknie;) no i psujesz reputację tym kobietom, które nie mają pretensji do innych o to, że żyją własnym życiem...
a tak poza tym, każda, nawet nie grzesząca inteligencją kobieta zauważyłaby, że ten tekst jest nielogiczny, tandetny i wogóle taki 'o, skopiuję z neta jakiś wyświechtany, wzniosły tekścik tych żałosnych, analfabetycznych pseudoromantyków i każda naiwniara będzie moja'. no bo to, co on napisał jest przecież żałosne, śmiać sie tylko, a nie wzruszać. ona też to zauważyła, dlatego mu tak odpisała, tyle, że z ironią. wątpię, żeby chciała z kimś takim pójść do łóżka. Tak więc drogie chłopy (i niektóre baby), nie wyzywajcie jej od pustaków, bo sami nimi jesteście, skoro nie umiecie się połapać o co chodzi. najwyraźniej brak wam pomyślunku. z innej beczki, denerwują mnie ci dzisiejsi 'romantycy' którzy myślą, że są tacy fajni, bo się tak wyróżniają na tle dzisiejszych szmatławców. wkują parę niezrozumiałych tekstów i czują się tacy ustawieni w życiu prywatnym, nie mogą zrozumieć, że dziś dla kobiet nie liczy się aż tak 'poezja' płynąca z ust mężczyzny.
Zmodyfikowano 10 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 października 2010 o 23:03
Dobra, dobra. Jakby nie liczyła się dla tamtej zdziry poezja, to by napisała "odczep się ode mnie ty leszczu", a nie "dobra, chodź się ru***ć, a nie owijasz w bawełne" - widzisz różnicę? Po co pisać z ironią (btw da się wyrazić ironię samym pismem?) skoro można konkretnie powiedzieć spieprzaj. Poza tym sądząc po tym, co mu odpisałą, to raczej nie wie, co to jest ironia..
Trudno być romantykiem w dzisiejszych czasach. Co prawda niektórzy mężczyźni powinni mieć zakaz rozmnażania się, o tyle niektóre kobiety (takie dla których zakończenie związku to jak machnięcie ręką) powinny mieć zakaz angażowania sie w związki.
andry69 napisała mu 'jeśli chcesz mnie przelecieć, to po prostu powiedz'. gdzie tu widzisz słowa, które świadczą o tym że ona tego chce? chciała tylko, żeby ujawnił swoje prawdziwe intencje. tak jakby próbowała go sprowokować go do ujawnienia ich, bo to jasne, że takimi tekstami debile próbują bajerować naiwne dziewczyny. tak więc najpierw się, drogi panie nierozumny, naucz czytać ze zrozumieniem, a dopiero potem się zastanawiaj, którą by tu nawyzywać od zdzir, żeby poczuć się 'tym fajniejszym'. a tak btw, gdzie ty tu widzisz POEZJĘ?? TO jest dla ciebie poezja? hahaha! zgaduję, że zbyt wiele książek to ty nie przeczytałeś w życiu i zbyt ogarnięty w języku polskim nie jesteś, skoro taki żałosne, nieskładne sformułowanie uważasz za poezję.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 października 2010 o 11:26
Aaisha. Cieszę się, że poszłaś ze mną w dyskusję. Dzięki temu, ktoś sformułuje (być może) dzięki nam jakieś wnioski, opinię na ten temat. Nigdzie nie widzę tu poezji, tylko podróbkę. Twierdzę, że autor pewnie nie wiedział, jak się za to zabrać, i wyszło mu takie g**no. Cieszę się, że mnie też dowaliłaś. Aż miło - nie czytuje poezji. Dopiero zaczynam przygodę z takimi rzeczami, ale to nie jest ciekawy temat. Byłoby mi miło, jeśli byś zacytowała, gdzie napisałem, że "takie sformułowanie uważam za poezję". Po kolejne, "Pani rozumna", zresztą to zadziwiające, że po 2 zdaniach tej dziewczyny - "Aha" (kij, że przez samo "H") i "jeśli chcesz mnie przelecieć, to po prostu powiedz" potrafisz stwierdzić, że ta niewiasta nie chciała uprawiać seksu, tylko po prostu go spławić, uznać, że ona chce, żeby wyznał swoje prawdziwe intencje i w ogóle ona jest naj (pozytywna), a on jest naj (negatywny). Aj, tylko się tak droczę z Tobą, bo w jednej rzeczy się z Tobą zgodzę - mężczyźni też powinni dbać o swoją cnotę i nie "szmacić się". Powiedzmy sobie szczerze - nie znam sytuacji, w której tylko jedna ze stron by była winna i zła, a druga nieskazitelnie czysta i dobra. Pozdrawiam!
a tak wogóle, to szkoda, że nikt od facetów nie wymaga szanowania się. gdyby tylu z nich się nie szmaciło, świat byłby piękniejszy.
@ aaishaa nie spinam się,tylko wyrażam swoją opinię...hmm.widzę,że negatywnie odczytałaś moją opinię :)
Czyżbyś była jedną z tych panien co hmmm walą tekstem
"Zrobię Ci loda jak postawisz mi drinka"
:D
Mam wrażenie, że kompletnie nie ogarniasz o czym aaishaa do Ciebie pisze.
nie jestem dziwką, drinki załatwiam sobie za własne pieniądze;) zauważ, że jest różnica pomiędzy uprawianiem seksu za kasę albo jakieś korzyści materialne, a uprawianiem go, bo ma się taką ochotę, bo chce się zaspokoić swoje potrzeby i zrealizować fantazje. oj, chyba się za dużo 'Galerianek' naoglądałaś;D
Zmodyfikowano 6 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 października 2010 o 12:50
aaishaa - dziewczyno już Cię lubię ; ) hehe.
masz tu ode mnie za to wyznanie [+] ;P fajnie, że jest choć 1 osoba, u której wzbudzam sympatię swoimi wypowiedziami;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 października 2010 o 18:55
Panowie i panie, ktoś z Was napisał, ze ta laska jest pusta i myśli tylko o jednym,moim zdaniem nie ;] po prostu była zazenowana tymi tekstami i romantycy muszą się liczyć z takim czymś. Tez jestem romantykiem, ale w zyciu bym tak nie dowalił, bo to jest banał i nie robi wrazenia. Poza tym- nie przez gg!
Andry69 napisałeś, że gdyby dla tamtej 'zdziry', (jak ją po 1 wypowiedzi nieomylnie oceniłeś) nie liczyła się poezja, to by mu napisała to i tamto. w ten sposób dałeś do zrozumienia, że to, z czym startował do niej ten chłopak, jest poezją. proste, nie?;)taka jest moja dedukcja. i masz rację, nie mogę być na 100% pewna po jej wypowiedzi, czy nie chciała uprawiać z nim seksu, nikt nie może być. takie mam tylko przypuszczenia. ale przyznaj, że tak samo TY nie możesz być pewien, czy chciała to z nim zrobić, czy tylko go sprowokować do ujawnienia prawdziwych intencji. to działa w obie strony;)tak więc nie wiem na jakiej podstawie ją oceniasz, skoro jedyna informacja, jaką dysponujesz w związku z tą dziewczyną, jest ta krótka odpowiedź na gg. skąd możesz wiedzieć jaką jest osobą? znasz ją? no właśnie. a temu kolesiowi trochę dojechałam, bo rażą mnie takie analfabetyczne sformułowania, jakimi on się w tym wypadku posłużył. to wszystko. ja także pozdrawiam!;P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 listopada 2010 o 17:33
I super! Niechaj nastanie pokój ;D Bardzo mnie rozbawiła jedna rzecz. Mianowicie dyskutujemy o jakimś dialogu nie gorzej, niż o wierszu na języku polskim. Nosz, aż Ciebie polubiłem! Pozdrawiam ;P
a, jeszcze 1 rzecz: to jej 'aha' jest słowem, a nie zdaniem, tak więc możemy mówić o tylko jednym zdaniu w jej przypadku, nie dwóch. zresztą, ja też piszę 'aha' a nie 'acha' i nie widzę w tym nic złego, tak prymitywne słowo wolę pisać jak najkrócej. aha, i jeśli to dla ciebie takie niedopuszczalne, to możesz się nawet ze mnie ponabijać w tej kwestii, mam to gdzieś;)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 listopada 2010 o 17:43
ale tandeta
pomijajac juz fake
Ovide o, dzięki za info, dobrze wiedzieć;D Andry69 rzeczywiście, hehe, zabawne jak wnikliwie można maglować temat jakiejś krótkiej wymiany zdań na gg;D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 listopada 2010 o 21:47
Hehe i to już by było na tyle. Więcej już nie dam wykrztusić z tego tematu xD
daj mi jej gg :)
wierz mi, nie wszystkie dziewczyny odpisałyby Ci w ten sposób... Trafiłeś na jakąś debilkę. Choć jeśli miałabym mówić o sobie, to wolałabym,żeby mi coś podobnego facet powiedział w realu, a nie przez gg;) Z pewnością trafisz na osobę, która Cię doceni:)
Nie chce mi się czytać poprzednich komentów, więc napisze tak ode mnie. Mimo XXI wieku, konsumpcjonizmu, komputeryzacji, ogólnego zepsucia romantyzm rządzi. Napisałem dla dziewczyny wiersz... Trudno opisać to co się później stało. Może nie trudno lecz nieco intymnie :P Romantyzm góry przenosi, a jeśli 99 dziewczyn tego nie rozumie to ekhm... ich sprawa ja wole tą 1, która będzie zadowolona. Tyle ode mnie.
Ojej, czemu się czepiacie? Ten tekst jest strasznie pretensjonalny i grafomański, nic dziwnego, że dziewczyna zareagowała negatywnie. Poza tym, używanie wielkich, napuszonych słów nie czyni od razu z człowieka romantyka. Inaczej romantykiem byłby na przykład Jaro Kaczyński :)
do całokształtu nie pasują dwie litery: G i G. I to narzekanie - jakbym dał zdjęcie gościa bez nogi i narzekał, że w piłkę nożną to ja sobie z nim nie pogram. Nie ta dziewczyna ziomek, nie można tylko "mówić" romantyzmem, ale i "patrzeć" romantyzmem, bo inaczej takie historie powstają.
demot:XXI wiek - w tych czasach..:..pisze się konkretnie.
Kobiety...
Widocznie to nie my myślimy tylko o jednym...
A tekst ściągnę!
Przyda się!
A ja mam inne spojrzenie na tą sytuację. Ta dziewczyna wcale nie musi być pusta, łatwa itd. Po prostu pomyślała, że jak chłopak jej tak słodzi, to jest coś nie tak i chce ją zaciągnąć do łóżka. Niekoniecznie musiałaby się na to zgodzić, być może napisała tak żeby się przekonać, że tylko o to mu chodziło, a potem by go odprawiła.
I z innej beczki, jakby taka dziewczyna uwierzyła w takie romantyzmy i potem poszła z nim do łóżka, to by tu były komentarze typu: O jaka naiwna, że dała się nabrać na takie bajeczki. A teraz jesteście urażeniu jak to dziewczyny mogą nie wierzyć w wasz romantyzm... Wasza logika. A wielu chłopakom chodzi tylko o jedno.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 października 2012 o 15:51