Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
6802 7289
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Websters
+12 / 56

Ktoś chyba zadanie z mojego podręcznika od fizyki przepisał :/ tam mamy zadanie "Dlaczego przy skokach na bungee nie używa się stalowej liny?" albo jest przepis jak zrobić jogurt, składniki: cośtam, cośtam, jogurt(!)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Esk3L
-4 / 44

Powodzenia na rynku pracy!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar biednybelfer
+13 / 51

@Webster - proponuję Ci zrobić samodzielnie doświadczenie z fizyki z tą liną i bungee. Myślenie niektórych boli, przerwanie rdzenia kręgowego podobno nie za bardzo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Websters
+2 / 34

@biednybelfer chodzi mi o idiotyzm tego zadania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pooerh
+20 / 36

@websters: te, a jaki jest idiotyzm tego zadania? Bo mi sięwydaje ciekawe, nie masz v=8km/h, t=10s, jaka jest droga przebyta tylko musisz coś udowodnić. Ty wiesz, że się nie używa stalowej liny ale skąd to wiesz? Bo ktoś mądrzejszy od Ciebie wie, czym jest sprężystość i ktoś inny, również mądrzejszy, chce Cię tego nauczyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar awzan666
+10 / 38

Matematyka królową nauk. Tak tak, wiem że może nie każdy ma równe szanse na starcie, bo nie każdy posiada umysł ścisły, ale GWARANTUJE Wam: żeby nie zrozumieć chociaż tych marnych podstaw matematyki na dopa, to naprawde, odnoszę wrażenie, że trzeba NIE CHCIEĆ tego zrozumieć, czytaj: mieć wyje x bane ne lekcji, a później płakać że się nie rozumie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Costa07
+63 / 73

Objętość walca będzie równa rozmiarowi stanika pani sprzątaczki do kwadratu przez wilgotność powietrza na podwórku. Nie rozumiem po co trzecia dana, chyba jakiś podstęp?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Klabon
+2 / 16

Ale o co ci chodzi? W pamieci idzie obliczyć. Wynik to 23 dm3

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bredny
-2 / 14

Zadanie:Jasiu pokonuje pewną drogę do szkoły. Oblicz z jaką prędkością porusza się Jasio?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tekwar
+5 / 7

Pewna (jakaś) prędkość średnia będzie równa pewnej drodze przebytej przez Jasia dzielonej przez pewien czas, który był (będzie) potrzebny Jasiowi do pokonania tej pewnej drogi... ];-D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar malleo
+3 / 5

czytanie ze zrozumieniem fail

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qoz
-3 / 13

No i jak pod każdym demotem z matematyką zleciała się horda ekspertów którzy wyzywaj innych o
nieuków bo nie lubią i/lub nie rozumieją matmy na poziomie liceum. Jak ktoś wyskakuje z tekstem
typu "nie umiesz tego [jakieś zadanie niestandardowe] rozwiązać to jesteś debilem" to jest
burakiem i zwyczajnym bufonem. Sam matmy bardzo nie lubię bo mi się 7/8 tych typów zadań
nigdy nie przyda, ja rozumiem, procenty, pole, objętość, układ równań jakaś podstawowa
trygonometria jeszcze nawet to trzeba umieć, ale taka wyższa matematyka mnie nie zwilża i jest
drogą przez mękę. Mam w klasie takich buraków co wyżej srają niż dupę mają bo rozumieją
matematykę lepiej niż reszta, ale jak taki-och-jaki-ja-jestem-zajebisty-z-matmy za się zetrzeć
ze mną na moim terenie tzn. biologia i chemia to twierdzi że "to nie nauka i jest ponad tym
gównem" (autentyk) a w drugiej klasie to to jęczał i na maślane oczka tę 2 wyciągał (klasa
mat-fiz maturalna). Więc panowie i panie matematycy trochę tolerancji, część z was (nie mówię
że wszyscy) miało by problem podać wszystkie fazy mitozy, jakie są rodzaje RNA, czym się
różni roślina jednoliścienna od dwuliściennej, podać fazy jądrowe w przemianie pokoleń u
mszaków, czy wyjaśnić proces replikacji DNA (+nazwy enzymów) tak samo ja mam prawo nie wiedzieć
jak obliczyć jakąś całkę, macierz czy Bóg wie co jeszcze. Ja swoje wy swoje, pozdrawiam,
przyszły student medycyny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2010 o 0:04

avatar Qrvishon
-5 / 7

mam podobnie. Takie jak obliczenie objętości to jeszcze łatwizna, ale jak mam np. (a+b)*c=? to nie ogarniam. Nie umiem sobie tego wyobrazić. Tak jakby ktoś kazał mi dodać widelec i drzewo a potem pomnożyć przez czajnik!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Moher_przez_samo_h
0 / 0

@Websters A jakiej liny się używa? Czym się różni od stalowej? Dlaczego ta jej cecha jest ważna?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cobza
+2 / 22

Bo sie ku rwa uczyć trzeba!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zonker
+6 / 12

Macie więc zadanie w podobnym tonie, to jednak jest możliwe do rozwiązania:
"Spotyka się dwóch matematyków, starych znajomych, którzy dawno się nie widzieli. Pierwszy pyta się drugiego:
- Co u Ciebie słychac?
- Ożeniłem się i mam trzech synów...
- Tak? A w jakim wieku?
- Iloczyn ich lat wynosi 36.
- To dla mnie za mało informacji....
- Suma ich lat wynosi tyle, ile jest okien w tej kamiennicy (tu wskazał na kamiennicę, przed którą stali ...).
- Dalej nie wiem, ile maja lat.....
- To powiem Ci jeszcze, że najstarszy ma niebieskie oczy.
- Aha, to już wiem."
Pytanie brzmi: ile lat mają synowie matematyka?"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bubu666
+12 / 20

Masz dwie kombinacje:
1, 6, 6 (1*6*6 = 36)
lub 9,2,2 (2*2*9 = 36)
Ale masz informacje, że jeden z synów jest najstarszy, wiec prawidłowa jest opcja druga. Wuala!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D damianekk13
+1 / 9

Bubu666,
Tak... Tylko, że oprócz tego masz jeszcze kombinację 1*4*9 albo 3*3*4, albo 2*3*6... I wszystkie pasują :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zetsu
+4 / 8

damianekk, jedną z danych jest to, że suma liczby okien w kamienicy nie wystarczy do rozwiązania tego zadania, a tylko 1,6,6 i 2,2,9 mają taką samą sumę (13)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pepa1705
-4 / 16

pojechales teraz:D mam to samo:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sabath
-4 / 14

true

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pietroo
+5 / 27

V = п*r^2*H

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P parabol1983
-2 / 14

Dzieci neo minusują bo nie rozumieją prostego wzoru.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MariuszC
0 / 4

O graniastosłupie o podstawie trapezu też można co nieco powiedzieć, uwzględniając to, że jest w niego wpisany walec. :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ravager1
+3 / 7

hahaha, co to do cholery jest ?! :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pooerh
+1 / 9

to są zadania z Wydziału Matematyki i Nauk Informatycznych warszawskiej Polibudy. Wcale nie takie trudne nota bene. Parę lat po studiach jestem, i to po fizyce, i bym rozwiązał pewnie połowę od ręki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SaxoN
0 / 2

Hah... Widzę, że ludzie z matematyka.pl są nawet tutaj :D Może takie zadania wzbudzają szok w ludziach, ale nie trzeba strzelać z armaty do muchy- wystarczy rzucić pozornie prostym zadankiem większość ludzi i tak nie ogarnie :P
Pozdrawiam ^^

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
0 / 0

Aż mi się pierwszy rok przypomniał i algebra liniowa :) Szkoda, że nic z tego przedmiotu poza metodami rozwiązywania równań macierzowych ani nie pamiętam, ani mi się później nie przydało :P
Starczyło całkami zarzucić, powszechnie znanym straszakiem (choć sam nie wiem czemu) a nie zaraz zespolonymi o tórych istnieniu mało kto słyszał. :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheKrzyz
+8 / 22

eeee... Budyń?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Cieciu
-4 / 26

A potem się dziwić, że przeciętny Polak czyta pół książki rocznie i nie potrafi obliczyć kosztu kredytu, który zaciągnął.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DawcaMocyWNocy
+2 / 10

MichuL, widocznie miałeś dobrego nauczyciela. Ja niestety nie mam, sam sie czasem gubi a jakby nie było, to większość od Niego zalezy. Nie wytłumaczy dobrze to nie rozumiesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MichuL
+5 / 11

tylko w gimnajzum była w miarę dobra nauczycielka, w liceum była kobieta, która mówiła sama do siebie, ale wystarczyło mi uważanie na lekcji
btw. widzę dzieci już minusują moją wypowiedź bo im matematyka za trudna ^_^

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M matirog25
+3 / 11

Phi - 44 cm sześcienne, jednak biorąc pod uwagę zachowanie Pani Danuty wynik może się wahać o 1-2 cm.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S swierzaq
-2 / 10

powiedz mi kepiej czy w przekrojach rurowych liczy się sztywność przy zginaniu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kemed
+1 / 3

hahaha dobre :D +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F freeks
0 / 0

No raczej! Notabene tak samo jak w prętach, tylko od średnicy całkowitej odejmujesz średnicę wewnętrzna rury. Środek wykonuje najmniejszą pracę na przekroju i często pusta rura o dobrze dobranych parametrach lepiej się spisuje, niż tej samej średnicy pręt o litym wnętrzu. Rura mniej się odkształca pod własna masą, bo jest lżejsza, więc może znieść więcej obciążeń zewnętrznych ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BlackSun666
+1 / 15

Ha,dokładnie. Staram się ogarnąć matmę najróżniejszymi sposobami,ale kompletnie nie mam głowy do nauk ścisłych. Zależy też od nauczyciela czy cię nauczy,czy "nie umiesz? to trudno".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pooerh
0 / 18

nie mam głowy do nauk ścisłych. A do jakich masz? Do tych, co się trzeba wyryć na pamięć? Pewnie podstaw nie rozumiesz za bardzo więc tak sądzisz a matematyka jest bardzo logiczna, wszystko wynika z czegoś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cagitto
+5 / 9

Powodzenia w życiu, chciałoby się rzec. Ale jest w tym sporo racji - niektóre zadania, np. jak pamiętam z gimnazjum - były naprawdę kiepsko skonstruowane. :s

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A arbuzowa
-3 / 7

nie ty jedna. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BezaCat
+19 / 25

Teraz też często się tak czuję.. Ale nie bez powodu. Zawsze byłem dobry z matmy. Przyszedłem do Liceum.. i trafiłem na babkę, która nie potrafi tłumaczyć.. Na lekcji jak jest nowy temat to siedzę jak na tureckim kazaniu. Dopiero potem jak przyjdę do domu, siadam i rozkminiam o co jej chodziło.. Czytam podręcznik.. I tak dalej.. I jak to wreszcie pojmę.. To jestem święcie przekonany, że sam lepiej bym to wytłumaczył. A to co mówi ta babka... Już nie będę więcej komentował.. -.- Nie wiem co robią ludzie, którym nie ma kto pomóc i ciężko, żeby sami w domu się czegoś nauczyli, po takiej lekcji.. Nie wiem dlaczego Ty masz taki problem? Być może masz dobrego nauczyciela, ale jesteś odporny na wiedzę i nie słuchasz? ;p Albo jest tak jak u mnie ;] Tak czy siak, masz plusa od mnie ;) +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar natariaChan
0 / 0

mam dokładnie tak samo. Uważam ,że z matmą bym sobie poradziła gdyby nie to że w podstawówce miałam nauczycielke ktora jakoś nie zabardzo umiała nam cokolwiek wytłumaczyć, a robice nie mieli czasu mi pomagać bo urodził się mój brat, w gimnazjum jedyne co pamiętam z matematyki to to,że miałam nauczycielke ubierająca się w miniowki i gadająca z chłopcami całą lekcję i tym bardziej nie umiała nic wytłumaczyć i wiedza z gimnazjum to dla mnie czarna dziura, teraz w liceum mam taką nauczycielkę, ktora kaze nam opracoac temat i wałkuje z nami same zadania zamknięte, nic nie umiem z geometrii i uczę się matmy na korkach. Chciałabym rozumieć matmę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar darunia188
-1 / 11

trafiłeś w samo sedno z tym demotem :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar buszomen
+4 / 6

Andrzej umiałby to zrobić

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lushian
-3 / 3

Czyżbyś studiował na WAT'cie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S serdecznycynik
+5 / 7

Na moje oko dostaniesz połowę powierzchni ściany walca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M macknull
-3 / 5

mocarne!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JackXP
-3 / 5

Dokładnie, lepiej tego nie można było ująć. :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MimiChan
+4 / 10

Taki ból bierze się z zaległości. Nie rozumiesz czegoś z algebry, to możesz mieć problemy w zadaniu z geometrii, nawet jeśli teoretycznie wszystko potrafisz. Pamiętam, jak swego czasu poprosiła mnie o pomoc z fizyki dziewczyna, która - jak się później okazało - miała spore trudności ze skróceniem ułamka. II klasa gimnazjum, do cholery.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pocisk1991
+1 / 3

Miałem do czynienia z ludźmi którzy na studiach chemicznych nie potrafili napisać wzoru kwasu siarkowego...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
+2 / 2

Też to znam. Studiując udzielałem korepetycji z matmy, i trafił mi się taki jeden student pierwszego roku ekonomii. Miałem mu pomóc przygotować się do koła z granic, po pierwszej półgodziny zajęć okazało się, że osoba, która zdała maturę miała problemy z MNOŻENIEM! Na pytanie czemu wyciąga kalkulator do prostych obliczeń a nie liczy na kartce odpowiedział, że nie umie, całą szkołę używali kalkulatorów, a na kole tez im będzie można. Po prostu nie mogło do niego trafić, że jak nie nauczy się płynnie mnożyć najpierw na kartce, potem w pamięci to nie nauczy się niczego. Uprzedzając pytanie, a co ma mnożenie z rozwiązywaniem zadań? Łapanie zależności, mnożąc w pamięci wyłapuje się zależności ułatwiające policzenia iloczynu, dostrzeganie miejsc gdzie można sobie zadanie uprościć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ugaa
-1 / 5

no to troche geniusz jestes ci powiem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P parabol1983
-2 / 6

Rubic, do sprzątania ulic matematyka nie jest potrzebna, więc nie łam się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Megg97
+1 / 3

serio masz na imie Danuta?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Adder
-1 / 7

Wyglądają tak bo jesteś idiotą ;|

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eek
+4 / 6

@LittleVampire
Tak czy inaczej, ułomność z matmy to nie jest temat, którym się powinien
człowiek chwalić w Internecie. Zwłaszcza przy obowiązkowej maturze z tego przedmiotu. To nie
jest chemia, gdzie można darować sobie skomplikowane reakcje chemiczne, mimo tego, że są w
programie. Proste obliczenie, np. objętości prędzej, czy później wrócą w życiu i taki
"niedobry z matmy" będzie szukał kogoś do byle obliczenia, którego nie może rozwiązać
naciskając dwa przyciski na kalkulatorze. A panowie od marketingu ze swoimi "Ratami 0%" czekają
tylko na takich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 listopada 2010 o 16:53

M matys
-4 / 4

banalne, takie zadania to ja w podstawówce rozwiązywałem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ashtar
0 / 2

Ja kiedyś wszystkie zadania widziałem z tej perspektywy,ponieważ miałem zaległości, przez co miałem problemy w szkole by zdać do następnej klasy, a na korki funduszy nie było, nie mówiąc o nauczycielu, który wymagał, a nic nie tłumaczył...:(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Satorio
-1 / 9

Phi.. zadanie proste. Wystarczy obliczyć amplitudę sinusa kąta alfa i wpływ księżyca na działania sprzątaczki i wychodzi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Waveboard141
-1 / 3

Mocne (+) , ale ja w takich zadaniach widzie tylko japońske znaki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S starakiszka
+1 / 1

To zacznij się uczyć japońskiego może to Ci pomoże.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kemed
0 / 2

niektóre z komentarzy są tak sensowne jak dane do tego zadania : )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Tullaris
+3 / 7

Przestańcie pieprzyć, że się nie jest ścisłowcem, nie widzieliście trudnej matmy w życiu jeszcze, jeśli płaczecie nad zadaniami ze szkoły. Cały wasz problem leży w braku podstaw i lenistwie, jak się nigdy nie przykładaliście, to nie dziwne, że nie umiecie logicznie myśleć. Zamiast marudzić, polecam do poduszki podręcznik z matmy z podstawówki, żeby nadrobić braki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZueMieso
-1 / 7

A ja powiem - przestańcie przeprzyć, że każdy, kto tych dziwactw nie umie, jest nieukiem. To, że wam to się wydaje proste nie znaczy, że każdemu powinno, a jeżeli tak myślicie to wam współczuję. Zresztą prawda jest taka, że przeciętnemu Polakowi matma jest potrzebna do liczenia kasy i rat w banku, a ten cały bełkot o tym, że bezrobocie jest od humanistów to zwykłe odwracanie kota ogonem. Nie będę architektem, to na cholerę mi znać te 100 tysięcy szczegółowych danych?
[+]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O olozi
-5 / 5

jestem w pierwszej klasie gimnazjum i umiem rozwiązać to zadanie. jeśli nie potraficie tego zrobić to uczcie się
nieuki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kolejnaskarpetka
+1 / 7

Ścisłowiec czy nie, niektórzy matmy po prostu nie znoszą. Matmę rozumiałam. Były działy, gdzie potrzebowałam więcej czasu, żeby coś "skumać", ale ogólnie nie było źle. Po prostu jej nie lubię. Nienawidzę, mówiąc krótko. Nic na to nie poradzę. Niektórzy nie lubią j. polskiego, inni historii, a niektórzy matematyki.

I nie mówcie ludziom, żeby sobie podręcznik do snu poczytali, ze matematyka to królowa nauk... Nie każdemu matma przychodzi naturalnie, nie każdy ma dobrego nauczyciela w szkole i nie każdego stać na korki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xaffarin
-1 / 1

ehhh odpowiednia całka i po sprawie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A andarf
-3 / 3

to oznacza, że jesteś idiotką

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JAIIIN
+1 / 1

Czyżbyś wybrała już zawód? :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar E635
0 / 2

jak już sie rzucamy wszyscy o matme, to główną wadą jest nauka rozwiązywania zadań, bez pokrycia w praktyce. Ile osób, które zrobią takie zadanie, bedzie wiedziec jak użyć wzoru w życiu? I po co?
a demot mnie urzekł; tak przy okazji :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bluajs
0 / 2

Dobry demot :) Faktycznie niektóre zadanie są tak postrzeane i przeze mnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arkadiusz19872
0 / 2

W sumie jeśli rozpatrzymy to zadanie pod kątem fizyki to pierwszy podpunkt wcale nie jest taki głupi, jeżeli oczywiście wiemy z czego zrobiony jest walec i czy stoi on na podwórku. Rozszerzalność temperaturowa :) Podobnie kombinować możemy ze ścierką - jeśli przyjmiemy że walec zbudowany jest z materiału chłonącego wilgoć, to woda parująca z mokrej ścierki mogła spowodować zwiększenie jego objętości o X jednostek, ale po wymianie ścierki na suchą walec wrócił do poprzednich rozmiarów :) Prawdę mówiąc z każdego zadania da się zrobić nielogicznego potwora jeśli usunie się niezbędne dane :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Todimomamu
-2 / 2

Mam tak z każdym zadaniem matematyki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dylu1993
-2 / 2

hahahahhaha dobre:D:D masz wielki +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ricc
-1 / 1

U mnie na studiach tak wygladaja wszystkie zadania z filozofii a co jest najlepsze to wykladowca potrafi je rozwiazac i nam wytlumaczyc dlaczego, co i jak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mozbi94
-1 / 1

Ja tak widzę większość ;p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szynszylo
0 / 0

a ja wybieram odpowiedź d) kotlet

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ranyoosan
0 / 0

Twórco demota... Zapisz się do szkoły kreatywnego myślenia i patrz na takie zadania w sposób, który rozumiesz: http://clever.szkola.pl ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 listopada 2010 o 10:22

avatar sarenkaaa2
-3 / 5

Jestem w gimnazjum. Zadanie nawet łatwe, ale trzeba umieć matme. Tylko mógłby mi ktoś starszy wytłumaczyć, do czego to zadanie mogłoby się w życiu przydać? ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar crip666
0 / 0

To nie jestes sam ja tez tak widze zaania z kazsego przedmiotu ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LethalPwnager
0 / 0

no to nie masz czym się chwalić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rapraprap
-1 / 1

hahhaha to to Ci się zaje*iście udało. świetny demot, widzę że nie jestem sama, +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Maaaniek666
-1 / 1

Ja tak widze każde zadanie z maty. Ogółem niecierpie maty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzeslobojowe
0 / 4

najgorsze sa wlasnie rownania, typu, marian mial 2 zl, stachu mial dwa razy wiecej niz stefan ktory mial tyle samo co marian, ile lat ma babcia stacha -.-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dragon7
+1 / 1

eee mając dane tego graniastosłupa to żaden problem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lastmint
0 / 0

moze by mnie to bawilo gdyby nie to że ze stereometrii wszystkie zadania widze wlasnie tak a jestem na rozszerzonej matmie :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xefar123
0 / 0

niektore ? ja wiekszosc :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 listopada 2010 o 14:05

avatar rafalus
0 / 0

Wiem! To 34,637381m sześciennych!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar taaak
0 / 0

haahha no dokladnie tak jest mooocne ! ;ppppp

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jumper08
0 / 0

A ja kocham matmę, chociaż jest na prawdę z niej niezła harpia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S spiryt777
-1 / 1

tępy jesteś i tyle :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikinh
0 / 0

w czym problem? o.O
przecież to jest 53pi kwadrat...
chyba tylko imbecyl nie dałby rady tego zrobic...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P prawdziwySZATANOSLAW
-2 / 2

Przecież, to nie jest zadanie nie do rozwiązania. Trzeba napisać funkcję zależności wielkości walca od tego co tam obok na obrazku.
Ostatnio na kolokwium miałem zadanie podobne - masz kulę, kijek ze sznurkiem - oblicz pi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Inka
+2 / 2

ja podobnie widzę fizykę...:/ albo i jeszcze gorzej, bo bez rysunku:/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hadox
0 / 0

Hah!!! proste, objętość wynosi 34ccm

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar twojadupa
0 / 0

mocne + !!!
pozdroooo dla wszystkich ! Oleśka /.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Caussna
0 / 2

o to zupełnie tak jak ja ; )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D diabolic85
0 / 0

poczekaj aż będziesz mieć logikę na studiach :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raphau
0 / 0

Odpowiedź jest prosta: boś głąb! ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Venomanser
0 / 0

Podobne wrażenie odnoszę patrząc na temat wypracowania z programowania na jutro .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kulas1994
0 / 0

też tak mam :D np.:
Wózek jedzie po szynach z prędkością 3m/s , a wartość przyśpieszenia wynosi 1m/s^2, opór powietrza wynosi 100 N,
oblicz jakiego koloru jest wózek :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Podolss
0 / 0

hehe , czasami też tak mam. +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar misiokles
-3 / 5

demot:klasyczny przykład:braku umiejętności czytania ze zrozumieniem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B boskam
0 / 0

Udzielam korepetycji z matematyki!!! Piszcie śmiało!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Arthur7
-1 / 3

demot:Matematyczny problem:Przeciez Danuska niejest mezczyzna,wiec niema walca

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S smiechoslaw1995
+2 / 2

Nie da się obliczyć, bo nie podali stopnia zachmurzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem