Jeśli jesteś w stanie myśleć o problemach, to znaczy, że jeszcze nie jesteś zbakany i cię dopiero trzaśnie... Po marihuanie nie jesteś w stanie myśleć negatywnie, a na złapanie badtripa składają się negatywne myślenie jeszcze zanim THC zacznie działać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 listopada 2010 o 18:50
byleby nie stało się to alkoholizmem..
przy alkoholu dobrze jest się bawić, ale jeśli masz naprawdę fajne towarzystwo to on nie musi być zawsze..
osobiście uwielbiam posiedzieć przy piwkach, drinkach i po prostu chociaż tylko pogadać ;p niektórzy tylko wtedy porafią gadać ;p
Amen, każdy powie "alkoholizm, o czym ona mowi, mi to nie grozi!!!" ale kiedy będziesz przez każdy problem, a w życiu jest ich sporo, biegał po flaszke, bo inaczej nie dasz rady z nimi żyć to...biada Ci.
Śmiać z nich? Jeśli się człowiek bardzo czymś przejmuje, to po alkoholu jest mu jeszcze gorzej. Chyba, że najebie się do braku świadomości. A to wtedy zwracam honor - wtedy jedynym problemem jest dojście do domu. ;)
dokładnie! chociaż można się zjarać i wtedy też jest pozytywniej ;) ja piję przynajmniej minimum 5 piw dziennie "bo świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia" a jak nie pije to mi psychika pada i wtedy bym musiał miec jaranie ...
Marihuana lepsza, tym bardziej zapominasz o problemach tym bardziej sie możesz śmiać, a na drugi dzień nic cię nie boli:D no i nie szkodzi tak bardzo jak alkohol, dla tego chyba jest zakazana ;P
Alkohol trzeba umieć pić.
Dokładnie, w południowych Chinach powstał klasztor, w którym mnisi uczą adeptów utrzymywania odpowiedniej paraboli toru butelki/puszki w kierunku ust.
On chyba nie wie, co to jest Marihuana.
w Polsce nazywamy to alkoholizm
i przysporzyc nowych;>
ładna kobieta :)
dokładnie chciałbym być jej problemem :D
Alkohol szkodzi zdrowiu, ale pomaga życiu ^^
Eee to chyba bardziej pasuje ten opis do marichuany..
Jeśli jesteś w stanie myśleć o problemach, to znaczy, że jeszcze nie jesteś zbakany i cię dopiero trzaśnie... Po marihuanie nie jesteś w stanie myśleć negatywnie, a na złapanie badtripa składają się negatywne myślenie jeszcze zanim THC zacznie działać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2010 o 18:50
A nie lepiej pokazać e ma sie jajca, rozwiązać problem i potem brać sie za używki?
zgadzam sie z heeidi tym powyzej mnie, ale tez to dodtyczy alokocholu [+]
chyba bylas w stanie po spozyciu jak pisalas ost slowo swojego komenta....
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2010 o 18:27
A jak przyjdzie byc trzeźwym, to Tworzą się nowe problemy.
Najprawdziwsza prawda:) +
Zakochałem się w tej dziewczynie *.* Za demota +
1 fota, nie jesteś zbyt wymagający. Przegladając program tv pewnie zakochujesz sie z 20 razy.
jest podobna do Toma Cruise'a
Bez przesady. Takie porównanie to już chyba ostateczność.
Alkohol może nie rozwiąże twoich problemów, ale z drugiej strony... mleko też nie :D
nie trzeba pić alkoholu i jarać żeby się z nich śmiać choć po alkoholu można się jeszcze bardziej załamać... nie wiem czemu ma służyć ten demot heh...
Zielsko też. I ch*j.
Po dużej dawce alkoholu można zacząć płakać, więc uważać
niektórzy, którzy na co dzień są twardzi, po alkoholu się rozklejają.
alkohol nie rozwiąże twoich problemów,ale z drugiej strony mleko też nie
Chyba pijany jestem bo niewyraźnie widzę więc nie będę pisał komentarza bo nie chce nic głupiego pisać...
Ja pisać po polski. Polski być trudna język.
Ta Polski trudny to se Chiński zobacz:P
byleby nie stało się to alkoholizmem..
przy alkoholu dobrze jest się bawić, ale jeśli masz naprawdę fajne towarzystwo to on nie musi być zawsze..
osobiście uwielbiam posiedzieć przy piwkach, drinkach i po prostu chociaż tylko pogadać ;p niektórzy tylko wtedy porafią gadać ;p
Amen, każdy powie "alkoholizm, o czym ona mowi, mi to nie grozi!!!" ale kiedy będziesz przez każdy problem, a w życiu jest ich sporo, biegał po flaszke, bo inaczej nie dasz rady z nimi żyć to...biada Ci.
...tylko przez czas gdy jesteś pijany...
Brałbym ją calutką noc.
Marihuana jest lepsza ;)
aa tam z tyłu, to nie Jimmi Hendrix ? ;o
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2010 o 20:33
demot:O obrotach cial niebieskich:W czasach Kopernika nie bylo nawet kieliszkow
przysporzy nowych.
a głównie myśląc o swoich problemach będąc pod wpływem alkoholu jeszcze intesywniej o nich myślimy.
dokładnie! i po to Bóg stworzył konopie indyjską;D
Zwłaszcza gdy tym problemem jest alkoholizm.
Także najlepszym rozwiązaniem jest marysia : )
I to kocham ; ** prawda ; ] Tylko niech do sylwestra te dni szybciej lecą ! .
Śmiać z nich? Jeśli się człowiek bardzo czymś przejmuje, to po alkoholu jest mu jeszcze gorzej. Chyba, że najebie się do braku świadomości. A to wtedy zwracam honor - wtedy jedynym problemem jest dojście do domu. ;)
dokładnie! chociaż można się zjarać i wtedy też jest pozytywniej ;) ja piję przynajmniej minimum 5 piw dziennie "bo świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia" a jak nie pije to mi psychika pada i wtedy bym musiał miec jaranie ...
demot: Alkohol nie rozwiąże twoich problemów: mleko też nie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2010 o 14:46
demot:Jeszcze raz:tą herbatkę proszę
Szacun dla ciebie :D
true demot
tak może i pozwala zapomniec. Ale na następny dzień tych problemów jest 2x więcej
Marihuana lepsza, tym bardziej zapominasz o problemach tym bardziej sie możesz śmiać, a na drugi dzień nic cię nie boli:D no i nie szkodzi tak bardzo jak alkohol, dla tego chyba jest zakazana ;P