ehh, jak ja nienawidze tego slowa "latwa" to czy kobieta flirtuje i czy uprawia przygodny seks to jej zakichany interes, nie powinno sie jej z tego powodu ponizej, hej! sredniowiecze minelo, mamy antykoncepcje! duzo przyjemniej spotkac wesola kobiete, z ktora mozna poflirtowac, niz kogos kto cie zabije wzrokiem jak nie utrzymasz konaktu wzrokowego..
Khelthuzad ok, niech przyznam Ci rację, ale (bo zawsze jakieś musi być) czemu z racji tego, że "łatwe" mogą sypiać z kim chcą to normalne dziewczyny, które chcą to robić tylko z kimś z kim są i kogo kochają, muszą być wyzywane bo mają inny punkt widzenia, zdawało by się słuszny? nie mówię, że Ty je wyzywasz, ale ogólnie stwierdzam, iż świat się głową na dupę zamienił, że to tak ujmę. "to nie średniowiecze niech se śpi z kim chce, a jak nie sypia z każdym to cnotka niewydymka" coś tu chyba nie tak... i powtórzę, nie mówię, że to twój punkt widzenia, ale coraz częściej tak jest. świat zmierza do przodu, ale chyba nieco nie w tą stronę.
Nie wiem jak Wy, ale ja lubię dziewczyny z pazurem. Co to za przyjemność, jeśli dana przedstawicielka płci pięknej jest uległa? Może nie "aż" wredna, ale mająca w sobie trochę zadziorności i pikantności. W dzisiejszych czasach lepiej nie być "łatwym", bo od razu znajdzie się jakiś sęp, który wykorzysta nasze słabości.
Wredna nie równa się niedostępna. Słowo 'wredna' to łagodniejsze określenie kogoś chamskiego czy niemiłego. Uwielbiam po prostu ludzi, którzy nie znają podstawowych pojęc i robią o nich demoty ah..
autorko demota... czyzbyś byla w WIEKSZYM gronie kobiet, ktore uwazaja, że przyjemnosc z seksu maja tylko faceci? Moze czas najwyzszy otworzyc sie na przyjemnosci i zmienic tok myslenia? Wbrew wszelkim MITOM trudna/skomplikowana/wredna/chamska wcale a wcale taka kobieta nie jest lepsza od kur-y. Zelazna cnotka jest skrajnoscia tak jak kur=wka. A ja skrajnosci odrzucam. Wole normalne :)
A to łatwa nie może być wredna? Ciekawa teoria. Swoją drogą coraz częściej na demotach można spotkać zjawisko mylenia pojęć.
@Khelthuzad Widzę, że szukasz usprawiedliwienia dla swoich własnych czynów.
Ależ, "wredna" i "niedostępna" figurują w słowniku pod kompletnie innymi literkami, ba, nawet na odmiennych stronach. Niedostępna sobie sama na się bicz kręci, i umrze zasłużenie jako stara pannica bez męża ni rodziny, natomiast wredna sobie znajdzie wrednego i stworzą urokliwą parkę.
@nwn9 to żeś powiedział coś wiedział... niedostępna umrze staro... nie wiedziałam, że jak sypiam tylko z narzeczonym/mężem/chłopakiem, a dla całej reszty jestem niedostępna to umrę samotnie. to, że ktoś po tygodniu znajomości nadal nie idzie z Toba do łóżka nie znaczy, że będzie zawsze sam.
Jak to jest że jak przez 2 lata byłem singlem to nie mogłem się wydobyć z je*anej strefy przyjaciół a jak już znalazłem partnerkę (notabene z bardzo górnej półki jeśli o wygląd chodzi) do nagle wszystkie się kleją? Teraz to mam w nosie wasze smuty, trzeba było nie olewać mnie rok czy półtora temu.
Popieram @gamer87 i @nwn9. Naprawdę, nic mnie nie doprowadza do furii tak jak ta popieprzona moda na "niedostępność" kobiet. Niektórym kobietom najwyraźniej się w dupach poprzewracało i myślą, że jeżeli "nie będą łatwe" to będą wyglądały na bardziej atrakcyjne. Niestety drogie panie, może to działa w filmach albo książkach, ale w życiu raczej nie. Z przykrością muszę wam powiedzieć iż olewanie nie pomoże wam w znalezieniu odpowiedniego mężczyzny. Niestety, bycie niedostępną nie przyciąga mężczyzn, a wręcz odstrasza.
wredna po prostu chce byc zdobyta przez dobrego general kto kto ja rozpie+doli do zera to bron boze nie jest zadna cnotka to jest jeszcze bardziej zboczona kobieta z fetyszem niz kto kolwiek moze sobie wyobrazic .... bologoslawieni ci ktorym dane bylo to przezyc :D ;p jam blogoslawiony :D:D:D:p
> katajiina: "(...)czemu z racji tego, że "łatwe"
mogą sypiać z kim chcą to normalne dziewczyny, które chcą to robić tylko z kimś z kim są i kogo
kochają, muszą być wyzywane (...)". Jedno i drugie zachowanie jest jak najbardziej normalne. Problemem nie jest indywidualne podejście myślącej, dojrzałej i świadomej swoich potrzeb osoby do spraw seksualnych, ale dyskredytowanie jednego i drugiego sposobu podejścia. To jest problem współczesnego świata!
wredna to zazwyczaj ksiezniczka ktora sie odda od razu facetowi, ale tylko takiemu ktory na nia zasluguje. czyli samcowi alfa, ktory jest jeszcze gorszy od niej. a pozniej placz i zgrzytanie zebami. "Nie ma kobiet wredny, złych, chamskich.." - skoro tak myslisz to znaczy, ze mlody jeszcze jestes. sa takie i nalezy od takich trzymac sie z dala. moze i piekna i zauroczyc, ale pozniej ma sie przechlapane. wszystko bedzie sie konczyc awantura, nawet male sprawy. wredna to zazwyczaj samolubna osoba z byt wysokim mniemaniem o sobie
Jesli wygladasz jak te laska ze zdjecia to mozesz byc wredna, upierdliwa i chamska - i tak kazdy facet bedzie Cie uwielbial, ale jesli wygladasz jak wywloka z 20 kilogramowa nadwaga i wrednym charaktetem to wszyscy Cie oleja przy peirwszej okazji.
to zależy od tego jak przejawia się owa wredność. bo dla niektórych dziewczyna, która nie idzie do
łóżka na pierwszej randce jest wredną suką, a panna która się puszcza jest niezłą dupą. każdy ma
swoje pojęcie wredności. ja osobiście nie raz usłyszałam, że jestem wredna, chamska i nienormalna bo nie
zgodziłam się na szybki sex bez zobowiązań z kolesiem, który nawet nie znał mojego imienia. a jak to niektórzy uważają "nie ma co czekać na księcia". na księcia może i nie, ale to nie znaczy, że mam iść z pierwszym lepszym wieśniakiem... ludzie są
coraz bardziej bezczelni i zatracają wartości.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 listopada 2011 o 18:55
@katajiina Odpowiadsz skrajnością na skrajność. Kyd i WarriorsOfAden prawdopodobnie mają na myśli
kobiety wredne w opinii zwykłego społeczeństwa, a ty przedstawiasz klimaty tępych dresów ze wsi i dziwek
z burdeli. Ja nie widzę w komentarzach panów wyżej nic co by wskazywało na to iż reprezentują takich
osobników, więc nie mam pojęcia co ma twój komentarz do tego co oni napisali.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 listopada 2011 o 1:03
Czolg "Ja nie widzę w komentarzach panów wyżej nic co by wskazywało na to iż reprezentują
takich osobników" pokaż mi zdanie, w którym ja stwierdzam, że takowych reprezentują.
"Jesli wygladasz jak te laska ze zdjecia to mozesz byc wredna" - "to zależy od tego jak przejawia się
owa wredność(....) każdy ma swoje pojęcie wredności". czy tylko ja widzę związek?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 listopada 2011 o 12:28
są ludzie, dla których kobieta jest wredna/podła bo nie chce im dać. zależy jak co zinterpretujesz. dla mnie to też co innego, ale sama znam (niestety) ludzi, którzy mylą owe pojęcia.
a ja się zgadzam. i nie nie mam dwudziestokilogramowej nadwagi. wredność to forma samoobrony. słabsi zawodnicy po prostu przy niej wymiękają, zostają ci, którym najbardziej zależy ;)
Chyba odwrotnie - zostają właśnie ci słabsi, którzy z braku lepszych opcji zadowolą się kimś, kto tak
naprawdę im nie odpowiada. A pozostali nie wymiękają, tylko uznają że mogą mieć kogoś mniej
męczącego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 listopada 2011 o 16:38
Nie rozumiem, w jaki sposób bycie łatwą sprawia, że musisz być wredną babą. Są dziewczyny, które szanują się, a przy okazji są miłe i serdeczne. Ludzi poważnie kręci to, że ktoś jest dla nich nieuprzejmy?
FedraD dziewczynko proszę Cię. Jeśli jesteś wredna, żeby "odcedzić" słabszych zawodników to Ci szczerze współczuję. Pewnie nie zrozumiesz dlaczego, ale to nie szkodzi. Nie zamierzam nikogo dodatkowo edukować w internecie. Przynajmniej nie za darmo.
Pozdrawiam.
Ja jestem wredna i nigdy nie postrzegałam swojego (głupiego, z którym z resztą staram się walczyć) zachowania jako pokazanie innym, że jestem 'łatwa' czy 'trudna'. Ostatnio nadciągnęła jakaś fala, jest demot ze słowem 'łatwa' jest okejka. Ludzie, co to wg was w ogóle znaczy?!
Skoro Wy dziewczyny traktujecie pojęcie "wredna" jako niełatwa to ja nie mam pytań. Nie ukrywajmy, że wygląd jest ważny i dla kobiet i dla facetów, ale choćby była to jakaś sex bomba i była wredna to bym ją olał przy pierwszej okazji, no sory, to jest przejaw chamstwa i debilizmu, a nie tego czy ktoś jest łatwy czy trudny.
Co za bezsensowny demot... kolejny? Każda kobieta powinna mieć charakter i odrobina wredności w nim jest wskazana. Ale to się nie ma w żaden sposób do tego czy daje każdemu, czy ma odrobinę godności.
właśnie widać po Twoim nicku że nie, wcale nie jesteś łatwa.. Ale ja tutaj w tym momencie nic nie sugeruje znać Cie nie znam i nie wiem jaka jesteś, i nie chce też by wyszło na to że patrze na nick w ocenianiu kogoś.. ale wiesz, trzeba mieć jakiś dystans do siebie, i do wszystkiego.. tzn, nie trzeba, lecz pasowałoby.
To ma do tego tyle, że jak kobieta nie jest łatwa i pozornie odrzuca mężczyznę, to często przybiera to charakter jej wrednych odpowiedzi. Np.
M: -Odprowadzę Cię do domu.
K: -Do domu, to ja sama trafię.
Wtedy kobieta nie okazuje się łatwą przystając na każdą propozycje, jednak jej odmowa może okazać się wredna.
dokładnie, facet który nie może zdobyć dziewczyny utartymi i beznadziejnymi słówkami, uważa ją za wredną sukę. a ona po prostu nie jest taka łatwa żeby dać się nabrać na słodziutkie słóweczka faceta. proste
jest różnica między dziewczyną która nie jest łatwa a wredną su*ą , ta pierwsza da nam do zrozumienia że z tego nic nie będzie w taki sposób by nas nie obrazić , zaś ta druga będzie chciała zmieszać nas z błotem swoimi chamskimi tekstami
To ciekawe co powiesz na sytuację, gdy jakiś palant ciągle nachodzi dziewczynę i ją męczy jakimiś głupimi tekstami. Dalej ma go miło i kulturalnie spławiać? Bardziej skuteczne będzie, jeśli właśnie będzie dla niego wredna, żeby sobie debil wreszcie uświadomił, że nie ma szans. I bycie wredną odstrasza innych, którzy szykują się na podchody, więc ja uważam, że to lepszy sposób niż miłe mówienie, że "nie", bo faceci są w dużej części tak głupi, że po dobroci nie zrozumieją.
Sądząc po komentarzach nie zrozumieliście demotywatora. Autorce chodzi o to, że bywa, że jak facet dostanie kosza to rozpowiada, że dziewczyna była wredna. Aczkolwiek wredna nie równa się trudna.
Dlaczego tak uważasz gargi? Ja słyszałem o przypadku, że jak dziewczyna nie zgodziła się przespać z jakimś palantem, to on wyzwał ją od dziwek i rozpowiadał, że jednak ją "zaliczył". Więc nie mów, że takie coś nie występuje, bo wszystkich sytuacji nie znasz.
No i to jest racja.
Popieram tych wyżej którzy jako jedni z niewielu zrozumieli demota. Są tacy faceci
którzy jak nie zaliczą laski po kilku dniach znajomości to rzucają na nią dziesiątkami obelg bo się nie dała
przelecieć... wkurzające.
Demot na +
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 listopada 2011 o 10:41
Niestety czasem trzeba być wredną... bo jak jest ładna i miła to od razu twierdzenie, że i głupia. Więc wolę już mieć opinię wrednej s*ki nie do zdobycia. Przykro mi, trzeba coś wybrać. Wam facetom nigdy się nie dogodzi.
heh dobrze nick dopasowałaś. Fajnie sobie to wymyśliłaś. Ładna i miła = głupia? Pierwsze słyszę. A
jeśli nawet założymy, ze to prawda, to w takim razie co ludzie pomyślą o ładnej i wrednej? "Głupia i do
tego gówniany charakter". Jak już musisz wybierać to wybierz bycie normalną i nie kombinuj
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 listopada 2011 o 19:10
widzę, że różne opinie są tu na temat Twojego demota.. powiem tyle: kobiety mają większe i częstsze potrzeby seksualne niż faceci. Więc skoro chce z kimś uprawiać seks, niech to robi, jest dorosła, ma prawo. Nie można przez to nazwać kobietę łatwą. Po prostu utarło się to przekonanie od dawien dawna, że kobieta ma sie kochac dopiero z mezem bla bla bla.. mamy swoje potrzeby, spełniajmy je. Wredna jesteś to jestes wredna. nie podoba Ci sie facet, nie idziesz z nim do lozka. szczerze mysle po prostu ze brak Ci zaspokojenia w seksie dlatego uważasz, że kobiety, które robią to z przypadkowymi facetami (nie mówię tu o pijanych laskach na imprezach) są łatwe. JESTEŚ W BŁĘDZIE, niech Ci to ktoś w końcu uświadomi.I reszcie, która ma taki sam pogląd.
Te co mają poukładane w głowie i mają świadomość tego,że są ładne to zawsze będą trudniejsze. Mimo to ja się nie zniechęcam bo sam też nie uważam się za jakiegoś paszteta i zawsze celuję wysoko;)
No niestety, świat zgłupiał i teraz dziewczyny, które nie chcą się pieprzyć z każdym, kto zaproponuje, uznawane są za wredne. Bycie "łatwą/łatwym" jest bardzo popularne, ale czy dobre? Wątpię. Lepiej być jednak niedostępną osobą, a dla tępych idiotów, którzy się nie potrafią odczepić i nie rozumieją słowa "nie" nawet wredną. W końcu to ludzie swoim zachowaniem proszą się o to, żeby ktoś był dla nich wredny. katajina, 100% racji.
zdaniem nastolatków to jak dziewczyna nie zaspokoi po 2tygodniach chodzenia swojego chłopaka to już się nie liczy i szuka innej tak bywa i robi się coraz gorzej
widzę, że różne opinie są tu na temat Twojego demota.. powiem tyle: kobiety mają większe i częstsze potrzeby seksualne niż faceci. Więc skoro chce z kimś uprawiać seks, niech to robi, jest dorosła, ma prawo. Nie można przez to nazwać kobietę łatwą. Po prostu utarło się to przekonanie od dawien dawna, że kobieta ma sie kochac dopiero z mezem bla bla bla.. mamy swoje potrzeby, spełniajmy je. Wredna jesteś to jestes wredna. nie podoba Ci sie facet, nie idziesz z nim do lozka. szczerze mysle po prostu ze brak Ci zaspokojenia w seksie dlatego uważasz, że kobiety, które robią to z przypadkowymi facetami (nie mówię tu o pijanych laskach na imprezach) są łatwe. JESTEŚ W BŁĘDZIE, niech Ci to ktoś w końcu uświadomi.I reszcie, która ma taki sam pogląd.
Dlaczego niby nie uznawać je za łatwe, skoro takie są. Owszem, niech sobie robią z kim to chcą, ale niech będą świadome, że ludzie mogą je tak postrzegać. I facetów, którzy tak robią też się powinno uznawać za łatwe, chociaż wiem, że jest ogólne przyzwolenie, że facet może sypiać z kim chce, a kobieta nie, a powinno się obie płcie traktować tak samo.
hehe bardzo dobry i trafiony demotywator, wprawdzie niektórzy tu piszą że autor nie zna pojęcia wredna ale to raczej niektórzy faceci nie znają pojęcia mądra, inteligentna.. jeśli tylko kobieta ma swoje zdanie i nie boi się go wyrażać, nie jest łatwa, ma swoje zasady, robi po swojemu, to niestety tak jest określana....miłe to te które ustępują i godzą się na wszystko.. świetne, strzał w "10"
odniosę się jeszcze do potrzeb bo ktoś tu wyżej zauważył " kobieta ma swoje potrzeby seksulane" i oczywiście ma prawo je mieć tylko są granice w zaspokajaniu; są potrzeby i potrzeby, nie można mylić potrzeby zjedzenia kawałka czekolady z sexem, ale dla niektórych jak widać sex to tylko zabawka i sposób zaspokajania potrzeb nie mówiąc już o tym że to nasze ciało ....i może ktoś mnie tutaj skrytykować ale nie boję sie nazwać taką osobę łatwą, zresztą po głowie chodzi mi jeszcze jedno okreslenia ale powstrzymam się od napisania i tyle w tym temacie
...a może wredna.
ehh, jak ja nienawidze tego slowa "latwa" to czy kobieta flirtuje i czy uprawia przygodny seks to jej zakichany interes, nie powinno sie jej z tego powodu ponizej, hej! sredniowiecze minelo, mamy antykoncepcje! duzo przyjemniej spotkac wesola kobiete, z ktora mozna poflirtowac, niz kogos kto cie zabije wzrokiem jak nie utrzymasz konaktu wzrokowego..
Khelthuzad ok, niech przyznam Ci rację, ale (bo zawsze jakieś musi być) czemu z racji tego, że "łatwe" mogą sypiać z kim chcą to normalne dziewczyny, które chcą to robić tylko z kimś z kim są i kogo kochają, muszą być wyzywane bo mają inny punkt widzenia, zdawało by się słuszny? nie mówię, że Ty je wyzywasz, ale ogólnie stwierdzam, iż świat się głową na dupę zamienił, że to tak ujmę. "to nie średniowiecze niech se śpi z kim chce, a jak nie sypia z każdym to cnotka niewydymka" coś tu chyba nie tak... i powtórzę, nie mówię, że to twój punkt widzenia, ale coraz częściej tak jest. świat zmierza do przodu, ale chyba nieco nie w tą stronę.
Nie wiem jak Wy, ale ja lubię dziewczyny z pazurem. Co to za przyjemność, jeśli dana przedstawicielka płci pięknej jest uległa? Może nie "aż" wredna, ale mająca w sobie trochę zadziorności i pikantności. W dzisiejszych czasach lepiej nie być "łatwym", bo od razu znajdzie się jakiś sęp, który wykorzysta nasze słabości.
Wredna nie równa się niedostępna. Słowo 'wredna' to łagodniejsze określenie kogoś chamskiego czy niemiłego. Uwielbiam po prostu ludzi, którzy nie znają podstawowych pojęc i robią o nich demoty ah..
autorko demota... czyzbyś byla w WIEKSZYM gronie kobiet, ktore uwazaja, że przyjemnosc z seksu maja tylko faceci? Moze czas najwyzszy otworzyc sie na przyjemnosci i zmienic tok myslenia? Wbrew wszelkim MITOM trudna/skomplikowana/wredna/chamska wcale a wcale taka kobieta nie jest lepsza od kur-y. Zelazna cnotka jest skrajnoscia tak jak kur=wka. A ja skrajnosci odrzucam. Wole normalne :)
a może wydaje sie że jest księżniczką
A to łatwa nie może być wredna? Ciekawa teoria. Swoją drogą coraz częściej na demotach można spotkać zjawisko mylenia pojęć.
@Khelthuzad Widzę, że szukasz usprawiedliwienia dla swoich własnych czynów.
Ależ, "wredna" i "niedostępna" figurują w słowniku pod kompletnie innymi literkami, ba, nawet na odmiennych stronach. Niedostępna sobie sama na się bicz kręci, i umrze zasłużenie jako stara pannica bez męża ni rodziny, natomiast wredna sobie znajdzie wrednego i stworzą urokliwą parkę.
@nwn9 to żeś powiedział coś wiedział... niedostępna umrze staro... nie wiedziałam, że jak sypiam tylko z narzeczonym/mężem/chłopakiem, a dla całej reszty jestem niedostępna to umrę samotnie. to, że ktoś po tygodniu znajomości nadal nie idzie z Toba do łóżka nie znaczy, że będzie zawsze sam.
Jak to jest że jak przez 2 lata byłem singlem to nie mogłem się wydobyć z je*anej strefy przyjaciół a jak już znalazłem partnerkę (notabene z bardzo górnej półki jeśli o wygląd chodzi) do nagle wszystkie się kleją? Teraz to mam w nosie wasze smuty, trzeba było nie olewać mnie rok czy półtora temu.
Nie ma kobiet wredny, złych, dobrych, chamskich, są tylko takie do których się nieodpowiednio podchodzi...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2011 o 0:21
Popieram @gamer87 i @nwn9. Naprawdę, nic mnie nie doprowadza do furii tak jak ta popieprzona moda na "niedostępność" kobiet. Niektórym kobietom najwyraźniej się w dupach poprzewracało i myślą, że jeżeli "nie będą łatwe" to będą wyglądały na bardziej atrakcyjne. Niestety drogie panie, może to działa w filmach albo książkach, ale w życiu raczej nie. Z przykrością muszę wam powiedzieć iż olewanie nie pomoże wam w znalezieniu odpowiedniego mężczyzny. Niestety, bycie niedostępną nie przyciąga mężczyzn, a wręcz odstrasza.
Khelthuzad widocznie jesteś łatwa jeżeli opisujesz swój punkt widzenia dotyczący kobiet.
wredna po prostu chce byc zdobyta przez dobrego general kto kto ja rozpie+doli do zera to bron boze nie jest zadna cnotka to jest jeszcze bardziej zboczona kobieta z fetyszem niz kto kolwiek moze sobie wyobrazic .... bologoslawieni ci ktorym dane bylo to przezyc :D ;p jam blogoslawiony :D:D:D:p
> katajiina: "(...)czemu z racji tego, że "łatwe"
mogą sypiać z kim chcą to normalne dziewczyny, które chcą to robić tylko z kimś z kim są i kogo
kochają, muszą być wyzywane (...)". Jedno i drugie zachowanie jest jak najbardziej normalne. Problemem nie jest indywidualne podejście myślącej, dojrzałej i świadomej swoich potrzeb osoby do spraw seksualnych, ale dyskredytowanie jednego i drugiego sposobu podejścia. To jest problem współczesnego świata!
wredna to zazwyczaj ksiezniczka ktora sie odda od razu facetowi, ale tylko takiemu ktory na nia zasluguje. czyli samcowi alfa, ktory jest jeszcze gorszy od niej. a pozniej placz i zgrzytanie zebami. "Nie ma kobiet wredny, złych, chamskich.." - skoro tak myslisz to znaczy, ze mlody jeszcze jestes. sa takie i nalezy od takich trzymac sie z dala. moze i piekna i zauroczyc, ale pozniej ma sie przechlapane. wszystko bedzie sie konczyc awantura, nawet male sprawy. wredna to zazwyczaj samolubna osoba z byt wysokim mniemaniem o sobie
No, dołeczki od jechania "od zakrystii" są :D
Jesli wygladasz jak te laska ze zdjecia to mozesz byc wredna, upierdliwa i chamska - i tak kazdy facet bedzie Cie uwielbial, ale jesli wygladasz jak wywloka z 20 kilogramowa nadwaga i wrednym charaktetem to wszyscy Cie oleja przy peirwszej okazji.
Ci normalniejsi i Ci którzy się bardziej szanują ominą taką kretynkę szerokim łukiem, a Ci zdesperowani będą do takiej zarywać.
to zależy od tego jak przejawia się owa wredność. bo dla niektórych dziewczyna, która nie idzie do
łóżka na pierwszej randce jest wredną suką, a panna która się puszcza jest niezłą dupą. każdy ma
swoje pojęcie wredności. ja osobiście nie raz usłyszałam, że jestem wredna, chamska i nienormalna bo nie
zgodziłam się na szybki sex bez zobowiązań z kolesiem, który nawet nie znał mojego imienia. a jak to niektórzy uważają "nie ma co czekać na księcia". na księcia może i nie, ale to nie znaczy, że mam iść z pierwszym lepszym wieśniakiem... ludzie są
coraz bardziej bezczelni i zatracają wartości.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 listopada 2011 o 18:55
@katajiina Odpowiadsz skrajnością na skrajność. Kyd i WarriorsOfAden prawdopodobnie mają na myśli
kobiety wredne w opinii zwykłego społeczeństwa, a ty przedstawiasz klimaty tępych dresów ze wsi i dziwek
z burdeli. Ja nie widzę w komentarzach panów wyżej nic co by wskazywało na to iż reprezentują takich
osobników, więc nie mam pojęcia co ma twój komentarz do tego co oni napisali.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2011 o 1:03
Czolg "Ja nie widzę w komentarzach panów wyżej nic co by wskazywało na to iż reprezentują
takich osobników" pokaż mi zdanie, w którym ja stwierdzam, że takowych reprezentują.
"Jesli wygladasz jak te laska ze zdjecia to mozesz byc wredna" - "to zależy od tego jak przejawia się
owa wredność(....) każdy ma swoje pojęcie wredności". czy tylko ja widzę związek?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2011 o 12:28
Bycie niełatwym a bycie wrednym chyba inaczej się przejawia?
są ludzie, dla których kobieta jest wredna/podła bo nie chce im dać. zależy jak co zinterpretujesz. dla mnie to też co innego, ale sama znam (niestety) ludzi, którzy mylą owe pojęcia.
CHyba Ci sie pojęcia pomyliły;)
o, widzę dziewczynę z okładki "Zdradzonej" ;P
Brrr, fajne zdjęcie
a ja się zgadzam. i nie nie mam dwudziestokilogramowej nadwagi. wredność to forma samoobrony. słabsi zawodnicy po prostu przy niej wymiękają, zostają ci, którym najbardziej zależy ;)
Chyba odwrotnie - zostają właśnie ci słabsi, którzy z braku lepszych opcji zadowolą się kimś, kto tak
naprawdę im nie odpowiada. A pozostali nie wymiękają, tylko uznają że mogą mieć kogoś mniej
męczącego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2011 o 16:38
Nie rozumiem, w jaki sposób bycie łatwą sprawia, że musisz być wredną babą. Są dziewczyny, które szanują się, a przy okazji są miłe i serdeczne. Ludzi poważnie kręci to, że ktoś jest dla nich nieuprzejmy?
aha czyli jak dziewczyna powie spier***aj to wcale nie znaczy że jest wredna tylko mnie sprawdza ... buahaha daruj sobie
FedraD dziewczynko proszę Cię. Jeśli jesteś wredna, żeby "odcedzić" słabszych zawodników to Ci szczerze współczuję. Pewnie nie zrozumiesz dlaczego, ale to nie szkodzi. Nie zamierzam nikogo dodatkowo edukować w internecie. Przynajmniej nie za darmo.
Pozdrawiam.
ladne ma wlosy:D dluugie-
Ja jestem wredna i nigdy nie postrzegałam swojego (głupiego, z którym z resztą staram się walczyć) zachowania jako pokazanie innym, że jestem 'łatwa' czy 'trudna'. Ostatnio nadciągnęła jakaś fala, jest demot ze słowem 'łatwa' jest okejka. Ludzie, co to wg was w ogóle znaczy?!
Skoro Wy dziewczyny traktujecie pojęcie "wredna" jako niełatwa to ja nie mam pytań. Nie ukrywajmy, że wygląd jest ważny i dla kobiet i dla facetów, ale choćby była to jakaś sex bomba i była wredna to bym ją olał przy pierwszej okazji, no sory, to jest przejaw chamstwa i debilizmu, a nie tego czy ktoś jest łatwy czy trudny.
Czy to jest babka z "Zdradzonej?"
Ale ma dołeczki nad dupą, czyli oznacza że już ktoś ją posuwał ;D
dołeczki dziewczyna ma albo nie, nie robią się od tego jak to nazwałeś "posuwania"
To że dziewczyna nie jest dziewicą, nie świadczy o tym czy jest łatwa czy trudna.
A może nie?
Co za bezsensowny demot... kolejny? Każda kobieta powinna mieć charakter i odrobina wredności w nim jest wskazana. Ale to się nie ma w żaden sposób do tego czy daje każdemu, czy ma odrobinę godności.
http://demotywatory.pl/3507049/Panstwowa-Izba-Wytrzezwien-Obywateli
Oceńcie proszę : ))
A co ma piernik do wiatraka??
Nie, jednak wredna. Rozumiem różnicę. :P
Cicha woda brzegi rwie i nigdy nie wiadomo gdzie;)
nie można wredności tłumaczyć nie byciem łatwą ;) bo to 2 inne sprawy
Piękne dołki. A odrywając się od zdjęcia, to jakoś nie widzę związku. Łatwa i wredna raczej nie mają punktów wspólnych.
ale dziecinny demot
właśnie widać po Twoim nicku że nie, wcale nie jesteś łatwa.. Ale ja tutaj w tym momencie nic nie sugeruje znać Cie nie znam i nie wiem jaka jesteś, i nie chce też by wyszło na to że patrze na nick w ocenianiu kogoś.. ale wiesz, trzeba mieć jakiś dystans do siebie, i do wszystkiego.. tzn, nie trzeba, lecz pasowałoby.
właśnie, może...
Co ma bycie wrednym do bycia nie-łatwym? IMHO są to różne (aczkolwiek nierzadko razem występujące, tyle że w odwrotnej kombinacji) cechy charakteru.
Co ma jedno do drugiego
To ma do tego tyle, że jak kobieta nie jest łatwa i pozornie odrzuca mężczyznę, to często przybiera to charakter jej wrednych odpowiedzi. Np.
M: -Odprowadzę Cię do domu.
K: -Do domu, to ja sama trafię.
Wtedy kobieta nie okazuje się łatwą przystając na każdą propozycje, jednak jej odmowa może okazać się wredna.
ktoś tu chyba nie porvchał
dokładnie, facet który nie może zdobyć dziewczyny utartymi i beznadziejnymi słówkami, uważa ją za wredną sukę. a ona po prostu nie jest taka łatwa żeby dać się nabrać na słodziutkie słóweczka faceta. proste
Nie zesraj się...
jest różnica między dziewczyną która nie jest łatwa a wredną su*ą , ta pierwsza da nam do zrozumienia że z tego nic nie będzie w taki sposób by nas nie obrazić , zaś ta druga będzie chciała zmieszać nas z błotem swoimi chamskimi tekstami
To ciekawe co powiesz na sytuację, gdy jakiś palant ciągle nachodzi dziewczynę i ją męczy jakimiś głupimi tekstami. Dalej ma go miło i kulturalnie spławiać? Bardziej skuteczne będzie, jeśli właśnie będzie dla niego wredna, żeby sobie debil wreszcie uświadomił, że nie ma szans. I bycie wredną odstrasza innych, którzy szykują się na podchody, więc ja uważam, że to lepszy sposób niż miłe mówienie, że "nie", bo faceci są w dużej części tak głupi, że po dobroci nie zrozumieją.
A co ma wspólnego bycie wredną z byciem łatwą?
Sądząc po komentarzach nie zrozumieliście demotywatora. Autorce chodzi o to, że bywa, że jak facet dostanie kosza to rozpowiada, że dziewczyna była wredna. Aczkolwiek wredna nie równa się trudna.
Żaden facet nie ma nic lepszego do roboty jak opowiadać o otrzymanym koszu.
Facet wyzywający kobiety od wredot, dziwek, szmat itp. bo mu nie dała, jest jak yetti - Każdy słyszał,
nikt nie widział
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2011 o 19:04
Dlaczego tak uważasz gargi? Ja słyszałem o przypadku, że jak dziewczyna nie zgodziła się przespać z jakimś palantem, to on wyzwał ją od dziwek i rozpowiadał, że jednak ją "zaliczył". Więc nie mów, że takie coś nie występuje, bo wszystkich sytuacji nie znasz.
wredna po mamie....
No i to jest racja.
Popieram tych wyżej którzy jako jedni z niewielu zrozumieli demota. Są tacy faceci
którzy jak nie zaliczą laski po kilku dniach znajomości to rzucają na nią dziesiątkami obelg bo się nie dała
przelecieć... wkurzające.
Demot na +
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2011 o 10:41
Niestety czasem trzeba być wredną... bo jak jest ładna i miła to od razu twierdzenie, że i głupia. Więc wolę już mieć opinię wrednej s*ki nie do zdobycia. Przykro mi, trzeba coś wybrać. Wam facetom nigdy się nie dogodzi.
heh dobrze nick dopasowałaś. Fajnie sobie to wymyśliłaś. Ładna i miła = głupia? Pierwsze słyszę. A
jeśli nawet założymy, ze to prawda, to w takim razie co ludzie pomyślą o ładnej i wrednej? "Głupia i do
tego gówniany charakter". Jak już musisz wybierać to wybierz bycie normalną i nie kombinuj
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2011 o 19:10
widzę, że różne opinie są tu na temat Twojego demota.. powiem tyle: kobiety mają większe i częstsze potrzeby seksualne niż faceci. Więc skoro chce z kimś uprawiać seks, niech to robi, jest dorosła, ma prawo. Nie można przez to nazwać kobietę łatwą. Po prostu utarło się to przekonanie od dawien dawna, że kobieta ma sie kochac dopiero z mezem bla bla bla.. mamy swoje potrzeby, spełniajmy je. Wredna jesteś to jestes wredna. nie podoba Ci sie facet, nie idziesz z nim do lozka. szczerze mysle po prostu ze brak Ci zaspokojenia w seksie dlatego uważasz, że kobiety, które robią to z przypadkowymi facetami (nie mówię tu o pijanych laskach na imprezach) są łatwe. JESTEŚ W BŁĘDZIE, niech Ci to ktoś w końcu uświadomi.I reszcie, która ma taki sam pogląd.
Te co mają poukładane w głowie i mają świadomość tego,że są ładne to zawsze będą trudniejsze. Mimo to ja się nie zniechęcam bo sam też nie uważam się za jakiegoś paszteta i zawsze celuję wysoko;)
Czyli miła znaczy łatwa? Chyba zacznę bliżej przyglądać się nauczycielce religii w moim liceum.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2011 o 13:57
No niestety, świat zgłupiał i teraz dziewczyny, które nie chcą się pieprzyć z każdym, kto zaproponuje, uznawane są za wredne. Bycie "łatwą/łatwym" jest bardzo popularne, ale czy dobre? Wątpię. Lepiej być jednak niedostępną osobą, a dla tępych idiotów, którzy się nie potrafią odczepić i nie rozumieją słowa "nie" nawet wredną. W końcu to ludzie swoim zachowaniem proszą się o to, żeby ktoś był dla nich wredny. katajina, 100% racji.
... wredna :/
laska z okładki "zdradzonej" :D może to jakaś sugestia ;>
zdaniem nastolatków to jak dziewczyna nie zaspokoi po 2tygodniach chodzenia swojego chłopaka to już się nie liczy i szuka innej tak bywa i robi się coraz gorzej
bonekik - rozumiem, ale jakbyś był z dziewczyną która po 6 miesiącach woli tylko się całować, przytulać to trochę byłbyś niedowartościowany, nie ?
widzę, że różne opinie są tu na temat Twojego demota.. powiem tyle: kobiety mają większe i częstsze potrzeby seksualne niż faceci. Więc skoro chce z kimś uprawiać seks, niech to robi, jest dorosła, ma prawo. Nie można przez to nazwać kobietę łatwą. Po prostu utarło się to przekonanie od dawien dawna, że kobieta ma sie kochac dopiero z mezem bla bla bla.. mamy swoje potrzeby, spełniajmy je. Wredna jesteś to jestes wredna. nie podoba Ci sie facet, nie idziesz z nim do lozka. szczerze mysle po prostu ze brak Ci zaspokojenia w seksie dlatego uważasz, że kobiety, które robią to z przypadkowymi facetami (nie mówię tu o pijanych laskach na imprezach) są łatwe. JESTEŚ W BŁĘDZIE, niech Ci to ktoś w końcu uświadomi.I reszcie, która ma taki sam pogląd.
Dlaczego niby nie uznawać je za łatwe, skoro takie są. Owszem, niech sobie robią z kim to chcą, ale niech będą świadome, że ludzie mogą je tak postrzegać. I facetów, którzy tak robią też się powinno uznawać za łatwe, chociaż wiem, że jest ogólne przyzwolenie, że facet może sypiać z kim chce, a kobieta nie, a powinno się obie płcie traktować tak samo.
świetne włosy
hehe bardzo dobry i trafiony demotywator, wprawdzie niektórzy tu piszą że autor nie zna pojęcia wredna ale to raczej niektórzy faceci nie znają pojęcia mądra, inteligentna.. jeśli tylko kobieta ma swoje zdanie i nie boi się go wyrażać, nie jest łatwa, ma swoje zasady, robi po swojemu, to niestety tak jest określana....miłe to te które ustępują i godzą się na wszystko.. świetne, strzał w "10"
odniosę się jeszcze do potrzeb bo ktoś tu wyżej zauważył " kobieta ma swoje potrzeby seksulane" i oczywiście ma prawo je mieć tylko są granice w zaspokajaniu; są potrzeby i potrzeby, nie można mylić potrzeby zjedzenia kawałka czekolady z sexem, ale dla niektórych jak widać sex to tylko zabawka i sposób zaspokajania potrzeb nie mówiąc już o tym że to nasze ciało ....i może ktoś mnie tutaj skrytykować ale nie boję sie nazwać taką osobę łatwą, zresztą po głowie chodzi mi jeszcze jedno okreslenia ale powstrzymam się od napisania i tyle w tym temacie
po czym wnioskujesz że wredna? że ma buty, które ci sie podobają?