"Bóg tak chce" - to było hasło pierwszej wyprawy krzyżowej w czasach inkwizycji. Podczas tych wypraw zabito dziesiątki tysięcy "niewiernych", ale przecież "Bóg tak chciał".
@deist skończ te swoje prowokacje.
Nie Boga wina, że mama cię wygania co tydzień do kościoła, mimo iż tego nie chcesz i przez to jesteś obrażony na cały świat...
Słynny zakład Pascala. "Lepiej wierzyć w życie po śmierci, bo jak umieramy i nie mamy racji to nic nie tracimy, a w razie braku pomyłki wiele zyskujemy". Jeśli już mam wierzyć Tylko n zaś, to wolę islamizm i wierzenia staroskandynawskie. Sam nie wiem co lepsze - 72 dziewice, czy nieustanna biba w Valhalli..?
@freeks: Z tym, że zakład Pascala ma w sobie wiele luk. Po pierwsze jak ktoś nie wierzy to nie może sobie od tak wybrać, że wierzy. Po drugie czy takie wierzenie by chronić tyłek nie będzie potępione?. Po trzecie religii istnieje cała masa, i weź tu traf.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 listopada 2010 o 8:55
Uznaję ten zakład za równie absurdalny i z tych samych powódek co Ty. Khem, khem, przeczytałeś komentarz dalej niż do pierwszej kropki? Dziwnie by wyglądało sprzeczanie się mając tę samą opinię na temat ;-)
Masz racje voltorbek, 72 kobity to za wiele. Do tego zespół napięcia przedmiesiączkowego, brr.... W Valhalli będzie znacznie ciekawiej - to jak studia bez sesji ;-)
taki napis to bluźnierstwo; przecież Bóg stworzył człowieka nieśmiertelnym i umieścił go w raju. Śmierć jest skutkiem grzechu pierworodnego, i raczej nie był po myśli Boga.
Taaa... A wąż się sam wymyślił i zmaterializował. A skąd się wzięła pszczoła, która zapyliła kwiat jabłoni, która następnie zrodziła jabłko, które te franca Ewa wsisnęła w ryj Adamowi??
Jeśli nawet to była zakazana marakuja, to co to zmienia? Stworzył szatana i po jego buncie nic z nim nie zrobił. Po kiego sadził to drzewo, jak miało być nieużywane? Czy zostawilibyście dziecko samo z naładowanym i odbezpieczonym pistoletem w pokoju, gdzie wpada co chwilę jakiś zakapior i woła "hej, mały, to co tatuś zostawił to świetny lizak - tylko włóż do ust i pociągnij za spust, a sam się przekonasz"..?
Sądzę, że większość ludzi w Polsce wierzy w ewolucjonizm (wielu księży również, prawda)? Czyli w to, że powstanie człowieka w Biblii jest metaforą, że człowiek wyewoluował z innych zwierząt ale oczywiście Bóg mu dał duszę etc. Powiedzcie mi, jak wierząc w naukę a nie powstanie człowieka poprzez hokus-pokus możemy ciągle rozważać tego węża i drzewo i grzech pierworodny? Kto popełnił ten grzech, nasz ojciec australopitek? Czy homo habilis? Poza tym, wszystkie organizmy żywe mają termin ważności i fenomen "śmierci" nie pojawił się wraz z powstaniem człowieka. Więc kto popełnił grzech pierworodny, pierwszy pantofelek?... Drodzy wierzący, Bóg chciał śmiertelności ludzi od zawsze. Żadne działanie żadnego człowieka tego nie sprowokowało. Biblia nie jest raportem, jest opowieścią (natchnioną czy nie, ale opowieścią semicką, ubarwioną i przekazaną obrazami). A Święty Mikołaj nie istnieje.
No i nadal nie wiem gdzie ta "ironia". Jeśli wierzysz w Boga, to wiesz ze nic nie dzieje się bez jego woli a wola ludzi niestety jest często sprzeczna z wolą boską. Wyrażenie "Bóg tak chciał" oznacza akceptację woli boga mimo ze się jej nie rozumie. Tylko gdzie ta ironia? Autorowi chyba chodziło o to że skoro on "chce" taki tekst to można wywnioskować, że jest "Bogiem" skoro "Bóg tak chciał". Zakręcone i do dupy.
Ludziom wierzącym po śmierci bliskich taki tekst pomaga.. Wierzą, chcą wierzyć, że w tym jest jakiś sens..
A to czy ktoś wierzy czy tylko udaje, że wierzy, czy nie wierzy to indywidualna sprawa człowieka:)
Nie wiem czemu, ale tekst "Bóg tak chciał" zawsze wywołuje u mnie napady śmiechu. Wiara w to, że nasza śmierć była zaplanowana - dobre wytłumaczenie dla bliskich, ale po co się okłamywać.
Pomyśl sobie teraz, że zanim skończy sie ten dzień dostaniesz silnego bólu głowy, takiego nie do zniesienia i zemdlejesz, obudzisz sie w szpitalu gdzie doktor stwierdzi, ze od paru lat miales Guz mózgu i ze dzis jest wielkosci cytryny...
mój kumpel tak miał 1 pazdziernika tego roku, po tym zdarzeniu raz na zawsze uznalem wyższosc Boga ponad wszystko co istnieje, i że to On nie my decyduje o losie wszystkiego
Bóg tak chciał- najdurniejszy napis, jaki można sobie walnąć na grobie- zbyt dużo ludzi daje go na nagrobki
poważnie, by ktoś to mógł zrobić z ironii. Jak się widzi grób kogoś kto miał kilkanaście lat i zginął w
wypadku z nie swojej winy i taki napis, to tylko facepalm można zrobić. Rodzina, która takie coś montuje na grobie próbuje sobie najżałośniej na świecie usprawiedliwić, że ludzie umierali, umierają i umierać będą zawsze.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 listopada 2010 o 20:51
Nie ma Boga - jest Motór. ) Mnie to najbardziej wkurza ten napis na przydrożnych krzyżach, że niby co? To ludzie mają wypadki przez prędkość, alkohol itp. Gdyby Bóg chciał zacinać samochodem po pijanemu to kto by mu zabronił. Nie lubie, kiedy ktoś swoją głupote i niepowodzenie tłumaczy wolą Boga.
O, widzę że kolega już był zminusowany. Oczywiście. Do minusujących: uszanujcie czyjeś zdanie. Nikt wam nie robi wyrzutów przez to że wierzycie. Co złego jest w tym że napisał że wg. niego bóg nie istnieje? ;>
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 listopada 2010 o 21:35
@Phaet
"A ja chce napis: "No tenga pantalones" aby durnie myśleli, że to znaczy coś mądrego po łacinie, podczas gdy jest to "nie mam spodni" po hiszpańsku."
Nie ma spodni napisałeś. No tengo pantalones - nie mam spodni.
genialnie ,trafnie i wyraziście.
"Bóg tak chce" - to było hasło pierwszej wyprawy krzyżowej w czasach inkwizycji. Podczas tych wypraw zabito dziesiątki tysięcy "niewiernych", ale przecież "Bóg tak chciał".
@deist skończ te swoje prowokacje.
Nie Boga wina, że mama cię wygania co tydzień do kościoła, mimo iż tego nie chcesz i przez to jesteś obrażony na cały świat...
@robertflash poczułeś się lepiej po tym komentarzu? Gratuluję jeśli tak. Proponuję jednak, abyś swoje frustracje rozładowywał w jakiś inny sposób.
@deist jak Ci tak źle to idź do "niewiernych"
moją ostatnią ironią po śmierci by było powiedzenie samemu sobie: oh, zmarło mi się chyba? XD
Taa to jest genialne:D
anielski orszak niech twą dusze przyjmie
trafne :)
Wszyscy kiedys pojdziemy do ziemii, ja tam wole wierzyc, w zycie po smierci
Wierzysz tak na wszelki wypadek, gdyby coś tam było?
Słynny zakład Pascala. "Lepiej wierzyć w życie po śmierci, bo jak umieramy i nie mamy racji to nic nie tracimy, a w razie braku pomyłki wiele zyskujemy". Jeśli już mam wierzyć Tylko n zaś, to wolę islamizm i wierzenia staroskandynawskie. Sam nie wiem co lepsze - 72 dziewice, czy nieustanna biba w Valhalli..?
@freeks: Z tym, że zakład Pascala ma w sobie wiele luk. Po pierwsze jak ktoś nie wierzy to nie może sobie od tak wybrać, że wierzy. Po drugie czy takie wierzenie by chronić tyłek nie będzie potępione?. Po trzecie religii istnieje cała masa, i weź tu traf.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2010 o 8:55
Uznaję ten zakład za równie absurdalny i z tych samych powódek co Ty. Khem, khem, przeczytałeś komentarz dalej niż do pierwszej kropki? Dziwnie by wyglądało sprzeczanie się mając tę samą opinię na temat ;-)
freeks!!!!!!!!! Blagam, tylko nie islam!!!!!!!!!
Masz racje voltorbek, 72 kobity to za wiele. Do tego zespół napięcia przedmiesiączkowego, brr.... W Valhalli będzie znacznie ciekawiej - to jak studia bez sesji ;-)
Jak tak patrzę na odchodzących wspaniałych ludzi - to zdaję sobie sprawę z tego, że ten koleś chce coraz więcej.
może to będzie dla ciebie "ostatnia ironia", ale raczej już nie "w życiu"
taki napis to bluźnierstwo; przecież Bóg stworzył człowieka nieśmiertelnym i umieścił go w raju. Śmierć jest skutkiem grzechu pierworodnego, i raczej nie był po myśli Boga.
Taaa... A wąż się sam wymyślił i zmaterializował. A skąd się wzięła pszczoła, która zapyliła kwiat jabłoni, która następnie zrodziła jabłko, które te franca Ewa wsisnęła w ryj Adamowi??
@Walther99: Poczytaj księgę rodzaju, tam pisze "zakazany owoc", nie ma ani słowa o tym, że to
było jabłko.
P.S. Nie twierdzę, że to coś zmienia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2010 o 12:25
Jeśli nawet to była zakazana marakuja, to co to zmienia? Stworzył szatana i po jego buncie nic z nim nie zrobił. Po kiego sadził to drzewo, jak miało być nieużywane? Czy zostawilibyście dziecko samo z naładowanym i odbezpieczonym pistoletem w pokoju, gdzie wpada co chwilę jakiś zakapior i woła "hej, mały, to co tatuś zostawił to świetny lizak - tylko włóż do ust i pociągnij za spust, a sam się przekonasz"..?
Poczytaj Biblię to się dowiesz dlaczego Bóg pozwala istnieć Szatanowi.
Sądzę, że większość ludzi w Polsce wierzy w ewolucjonizm (wielu księży również, prawda)? Czyli w to, że powstanie człowieka w Biblii jest metaforą, że człowiek wyewoluował z innych zwierząt ale oczywiście Bóg mu dał duszę etc. Powiedzcie mi, jak wierząc w naukę a nie powstanie człowieka poprzez hokus-pokus możemy ciągle rozważać tego węża i drzewo i grzech pierworodny? Kto popełnił ten grzech, nasz ojciec australopitek? Czy homo habilis? Poza tym, wszystkie organizmy żywe mają termin ważności i fenomen "śmierci" nie pojawił się wraz z powstaniem człowieka. Więc kto popełnił grzech pierworodny, pierwszy pantofelek?... Drodzy wierzący, Bóg chciał śmiertelności ludzi od zawsze. Żadne działanie żadnego człowieka tego nie sprowokowało. Biblia nie jest raportem, jest opowieścią (natchnioną czy nie, ale opowieścią semicką, ubarwioną i przekazaną obrazami). A Święty Mikołaj nie istnieje.
Uwazajcie na minusy od dzieci neo, one nie wiedza co to jest ironia. :)
wolałbym żeby było napisane: "nie wytrzymał tego co się dzieje na tym świecie"
Jeśli na grobie chcesz mieć taki napis to na pewno w życiu ;] Gratuluję.
A ja chce napis: "No tenga pantalones" aby durnie myśleli, że to znaczy coś mądrego po łacinie, podczas gdy jest to "nie mam spodni" po hiszpańsku.
hahahaha! dobreeee :)
Poprawnie powinno być "No tengO pantalones" taki mały szczegół, ale znaczenie inne niestety:))
Dalia zgadzam sie z toba, ja bym somie na grobie napisal "Estoy caliente" xD ^^
No tengO pantalones. Ale reszta wypas:)
No tegno gamoniu
chyba "no tengo" :|
No tengO pantalones, jeśli już.
tengo*
No dobra, ale gdzie ta ironia? Widać nie tylko dzieci neo nie rozumieją znaczenia słowa "ironia", autor demota również.
No bo ironią jest, ze Bóg chce naszej śmierci, skoro my jej nie chcemy... Trzeba
trochę
pomyśleć człowieku...
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2010 o 15:37
No i nadal nie wiem gdzie ta "ironia". Jeśli wierzysz w Boga, to wiesz ze nic nie dzieje się bez jego woli a wola ludzi niestety jest często sprzeczna z wolą boską. Wyrażenie "Bóg tak chciał" oznacza akceptację woli boga mimo ze się jej nie rozumie. Tylko gdzie ta ironia? Autorowi chyba chodziło o to że skoro on "chce" taki tekst to można wywnioskować, że jest "Bogiem" skoro "Bóg tak chciał". Zakręcone i do dupy.
'na moim grobie napiszą żył pół żartem, pił serio.'
Ironia to by była gdybyś miał na nazwisko Musiał
Gdzie tu ironia? Chyba w komentarzach - ludzie podniecają się Twoim bezsensownym demotem.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2010 o 10:42
Ludziom wierzącym po śmierci bliskich taki tekst pomaga.. Wierzą, chcą wierzyć, że w tym jest jakiś sens..
A to czy ktoś wierzy czy tylko udaje, że wierzy, czy nie wierzy to indywidualna sprawa człowieka:)
Nie lubię jak ktoś mi wmawia, że tak chciałem.
My zawsze się smialismy sie na religi ze bog tak chciał jak ktos dostał jedynke lub cos w tym stylu :D
Pi nie bierz leków i inny rzeczy zaliczysz szypko to słowo bez hipokryzji he.
BOG TAK CHCIAŁ - RZADKO DZIEKI BOGU
Nie wiem czemu, ale tekst "Bóg tak chciał" zawsze wywołuje u mnie napady śmiechu. Wiara w to, że nasza śmierć była zaplanowana - dobre wytłumaczenie dla bliskich, ale po co się okłamywać.
Pomyśl sobie teraz, że zanim skończy sie ten dzień dostaniesz silnego bólu głowy, takiego nie do zniesienia i zemdlejesz, obudzisz sie w szpitalu gdzie doktor stwierdzi, ze od paru lat miales Guz mózgu i ze dzis jest wielkosci cytryny...
mój kumpel tak miał 1 pazdziernika tego roku, po tym zdarzeniu raz na zawsze uznalem wyższosc Boga ponad wszystko co istnieje, i że to On nie my decyduje o losie wszystkiego
To Twoja opinia, ja w Boga nie wierzę, więc i tekst jest bezsensowny, próbujący tłumaczyć, że każda śmierć jest przez "boga" zaplanowana.
Bóg tak chciał- najdurniejszy napis, jaki można sobie walnąć na grobie- zbyt dużo ludzi daje go na nagrobki
poważnie, by ktoś to mógł zrobić z ironii. Jak się widzi grób kogoś kto miał kilkanaście lat i zginął w
wypadku z nie swojej winy i taki napis, to tylko facepalm można zrobić. Rodzina, która takie coś montuje na grobie próbuje sobie najżałośniej na świecie usprawiedliwić, że ludzie umierali, umierają i umierać będą zawsze.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2010 o 20:51
Nie ma Boga - jest Motór. ) Mnie to najbardziej wkurza ten napis na przydrożnych krzyżach, że niby co? To ludzie mają wypadki przez prędkość, alkohol itp. Gdyby Bóg chciał zacinać samochodem po pijanemu to kto by mu zabronił. Nie lubie, kiedy ktoś swoją głupote i niepowodzenie tłumaczy wolą Boga.
śmierć jest naturalnym procesem biologicznym. Zaden Bóg jej niechce, ani nam jej nie zsyła bo poprostu nie istnieje:)
O, widzę że kolega już był zminusowany. Oczywiście. Do minusujących: uszanujcie czyjeś zdanie. Nikt wam nie robi wyrzutów przez to że wierzycie. Co złego jest w tym że napisał że wg. niego bóg nie istnieje? ;>
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2010 o 21:35
W TWOIM ŻYCIU ??? Skoro na grobie to chyba już raczej po śmierci.
ironiczne będzie ; 'powiększył grono aniołków.'
Widzę na demotach akcja przeciwko wierze... Prawda jednak jest taka, że każdy by chciał aby po śmierci jednak coś było
@Phaet
"A ja chce napis: "No tenga pantalones" aby durnie myśleli, że to znaczy coś mądrego po łacinie, podczas gdy jest to "nie mam spodni" po hiszpańsku."
Nie ma spodni napisałeś. No tengo pantalones - nie mam spodni.