To jeszcze nic! Ja poszedłem któregoś dnia po warzywa na ryneczek, konkretnie miałem kupić kalafior ale coś
przykuło moją uwagę a mianowicie piękna sprzedawczyni która rzekła "Weź poszukiwaczu tychże kartofli a Twe
życie zmieni się" myśle sobie "A chu* tam, zaryzykuję, najwyżej zrobię sobie frytki" no więc
wziąłem 1KG tych magicznych ziemniaków, przyszedłem do domu i zabrałem się do obierania ich. Następnie zacząłem
je kroić w podłużne plastry na frytki, cały czas miałem wrażenie, że ktoś mnie obserwuje, obszedłem mieszkanie,
nikogo w nim nie było lecz uczucie wzrastało, czułem, że nie byłem sam. Zabrałem się do dalszej pracy, wlałem
olej do patelni, po nagrzaniu zacząłem wrzucać frytki do rozgrzanego tłuszczu, nagle jeden frytek spadł i
usłyszałem "PROSZĘ NIE ZABIJAJ MNIE!" pochyliłem się nad frytkiem, nagle, nie wierząc własnym oczom
ożył on zmieniając się w piękną kobietę, która podziękowała mi za uratowanie życia z i zdjęcie z niej
zaklęcia, od tamtej pory jesteśmy szczęśliwym małżeństwem.
też mam już dość tych badziewnych historyjek obliczonych tylko na to żeby "wzruszyć" ludzi i dostać się na główną... PS: CocaineBusiness, czy ta Frytka przypadkiem nie ma na imię Agnieszka? ;d
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 listopada 2010 o 17:09
No kurde, ta ostatnia historia z piwem to byl mega wkret, "gosciu", ktory zrobil demota, jest tak meski, ze pisal rozowa czcionka, a jego nick to bodajze mala17
Admin ma dziś dziwny dzień - najpierw dał to na główną, później "normalnego" faceta, który rzekomo na główną nie miał szansy trafić. Rozumiem, że można coś zrobić dla jaj - z przekory. No ale nie tyle razy pod rząd!
Mało realne? ja miałam podobną sytuację w życiu. Z tym, że miała miejsce w zerówce. Bawiłam się cały czas z jednym chłopczykiem. Pamiętałam go przez długie lata, bo z nim najlepiej się dogadywałam. I co? kilka lat temu dowiedziałam się, że to mój brat:/ Ech...
E tam, taka błachostka..... Ja raz wybrałem się z rodzicami na piknik, ale na miejscu okazało się, że nie wzięliśmy koszyka, więc rodzice pojechali po koszyk, ja zostałem pilnowac rozłożonego kocyka. Było cicho, ptaki śpiewały, niestety coś przerwało tą "sielankę". Nagle usłyszałem bardzo dziwny dźwięk dochodzący z przydrożnego lasku. To był mój pies, który balował sobie z jakąś suczką i gdy mnie ujrzał powiedział "Co ty tu k*rwa robisz??? Weź sp**rdalaj" To było rok temu. Od tego czasu z nim nie rozmawiam.
ja kiedyś jechałem samochodem przez Lubelskie. Była zima, leżał śnieg i zbliżały się
święta. Historia ta jest prawdziwa, nie wymyśliłem jej teraz. W pewnym momencie zobaczyłem coś
w sniegu, wyglądało jak skulony pies... zatrzymałem się i wysiadłem. Okazało się że to
futrzane coś w śniegu nie było zwierzeciem tylko poprostu futerkiem damskim. Wziąłem do
samochodu bo wyglądało jeszcze nie najgożej, może żonie by się przydało. Zastanawiałem się
skąd wzięło się futro na śniegu? Może miał tam miejsce rabunek albo gwałt? Dojechalem do
Lublina, i zobaczyłem jak pod pod Bramą Krakowską młoda dziewczyna sprzedaje zapałki.. był
mróz a ona była w samej koszuli i ogrzewała dłonie odpalając zapałki jedna po drugiej.. tak mi
się jej żal zrobiło, że jak ją posuwałem to zapłakałem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 listopada 2010 o 16:52
swieta prawda w tym democie, czasami jak czytem opowiesci na demotach to padam i mysle jak moglo to sie dostac na glowna
kiedys byla opowiesc jak sie stara baba w busie zbulwersowala ze inwalida na wozku jej miejsca nie ustapil hahahahah a rzekomym swiadkiem zdarzenia byl autor demota
no ale mogłeś wymyślić coś bardziej życiowego. bo to w ogóle się kupy nie trzyma. chociaż... w sumie, głupsze rzeczy w życiu się zdarzały.... :P niech ci będzie ten plus.
wasza pieprzona społeczność ma tak fatalny gust..jak takie szajsy trafiają na główną to tylko zle o was świadczy. Banda dzieciaków co ledwo do gimnazjum zdali....
Fajne, pokazuje, ze demoty, które są tu zamieszczane są zmyślone w większości przypadków i że ludzie nie powinni brać wszystkiego na poważnie. Wielki +!
Litości jak takie shity moga wam sie podobać? typek napisał jakąs krótką nieciekawą historię a następnie napisał "żartowałem". do cholery i to ma być główna. pieprzonym dzieciakom- bezguściom , którzy skończyli 2 godz temu lekcje gdzie była kartkówka z matmy z dodawania plusują takie rzeczy...Ten kraj upada
Dzis naprawde młodzież ma tak kiepskie gusta dotyczące wszystkiego. caly czas sa demoty o nieszczesliwej milosci, ten powyżej to wogóle jakiś absurd. ja myslalem ze go zarchiwizują bo do niczego innego sie nie nadaje. ale nagle widze zachwyty ze jakie to niesamowite itp.
Koleżanko naprawde nie mam nic do Ciebie, ale może jesteś jeszcze za młoda żeby pewne rzeczy zrozumieć...
już miałem minusować gdy nagle ku mojemu zdumieniu pojawił się podpis wywołując tymsamym promienny uśmiech na mej twarzy, w dzisiejszych czasach każdy uśmiech jest na wagę złota. + :)
Takie rzeczy sie zdarzaja! To jest akurat prawdziwa historia:
Nigdy nie poznalem swojego biologicznego ojca, matka opuscila go gdy bylem niemowleciem. Okolo 8 lat temu kiedy mialem 17 lat, i bylem razem z rodzina w Aqua Parku w polkowicach(dolno slaskie) w sztucznej rzeczce z wartkim nurtem, plynalem pod prad, nagle z jednej z alejek wylonil sie mezczyzna, przeszedl obok mnie, widzialem go katem oka, nie widzialem twarzy, znakow szczegolnych ani nic takiego, jednak instynktownie poszedlem za nim. Poznala mnie jego nowa zona ktora znala mnie ze zdjec ktore wyslalem im 2 lata wczesniej. Jakie bylo moje zdziwienie kiedy po emocjonalnym przywitaniu z moim ojcem, odsunal sie i przedzstawil mi 12 letnia siostre Marte o ktorej nigdy nie wiedzialem.
trzy lata temu nie było okien życia..
pewnie zostawiła ją w śmietniku..
uRZekła mnie twoja historia dlatego opowiem ci moją
kiedyś wbiłam siostrze cyrkiel o dupy
Od razu wiadomo była, że to bujda, jak każdy inny tego typu, ale doceniam aluzje do poprzednich demotów.
Demot nie musi być prawdziwy, to nie jego zadanie..
Ode mnie ani + ani -, jakoś nie specjalnie przypadł mi ten demot do gustu.
hahaha świnia :P ale taka prawda, że ludzie się podniecają byle historią, która zwykle nie jest realna, lub faktami o ludziach, któreautor demota pięknie sobie wymyślił i shit trafia na główną.
wedle opowieści pił piwo 10 lat temu, więc miał przynajmniej 18 lat, w tej chwili musi mieć 28. Napisał "dziewczynka" więc nie była pełnoletnia, załóżmy, że miała 10 lat. W tej chwili miała by 20 ...
Ale, że została zostawiona w oknie życia, ma ich tylko -16 xD
Pewnego dnia na skraju lasu mieszkało sobie dwóch braci i siostra.
Starszy z braci miał na imię Roberto , młodszy Fernando a siostra Marycha
na którą zła czarownica rzuciła urok, że cały czas będzie smutna i nie będzie się śmiała.
Odwrócić zaklęcie mógł tylko dym z jednego kwiatu, który rósł bardzo daleko za lasem.
Bracia martwili się o siostrę więc wpadli na pomysł, że jeden z nich pójdzie po
kwiat, a drugi zaopiekuje się siostrą. Na poszukiwanie wyruszył Fernando
uzbrojony po zęby w nóż i siatkę na kwiat, po kilku dniach wędrówki Fernando
napotkał w lesie małego trola o imieniu Bongo który powiedział, że za darowanie mu życia
zaprowadzi go do kwiatu. I wyruszyli we dwoje w podróż pełną niebezpieczeństw
gdy zbliżali się do polany na skraju lasu zaatakowała ich banda Goblinów nasłanych przez czarownice Kolbe.
Jednakże Fernando był szermierzem poradził sobie jednym zamaszystym rucham noża i poobcinał im głowy.
Gdy doszli już na polanę ujrzeli przepiękny siedmiolistny kwiat na który spadało światło
bez zastanowienia Fernando chwycił nóż i ściął kwiat po czym włożył go do siatki.
Wróciwszy do domu starszy z braci rozpalił w piecu i wrzucił kwiat do ognia,
dym wypełnił cały dom.
Nagle Marycha nie mogła powstrzymać się od śmiechu i wszystko wróciło do normy.
"Od tamtej pory co roku ludzie szukają Bonga, biją kolbę i wdychają dym"
Siemanko ;);) Pomożesz i zagłosujesz? ;);) http://apps.facebook.com/stacja_kreacja/?page=photo&id=2804 Jeśli dasz radę to wyślij to do kilku swoich znajomych i przekaż dalej, aby oni też rozesłali. Z góry dzięki za pomoc :D:D Liczę na społeczność DEMOTYWATORÓW !!
gdzie ją zostawiła? za jakie grzechy takie oczojebne? to gwałt na oczach widzów. I za jakie grzechy to gówno znalazło się na głównej a tyle zajebistych demotów odpada? Gdzie czasy, że to admin decydował...
Wiesz co może pomysł i fajny, ale tak.Brak akcji i mocnych wrażeń, budujesz napięcie, jest piwo i nagle co? Urywasz
wątek i do niego nie powracasz. Z dziewczynką jest tak samo wątek urwany... A podpis psuje całą historię... Ale
plus za pomysł;)
PS. Widzę,że mało osób rozumie moje ironiczne podejście.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 listopada 2010 o 21:45
HaHa te realne, ale mało prawdopodobne historie na demotach mnie dobijają. [+] za ironiczną riposte na poprzednie demoty
Mnie również przypadło do gustu. Yebać smętne demoty!
To jeszcze nic! Ja poszedłem któregoś dnia po warzywa na ryneczek, konkretnie miałem kupić kalafior ale coś
przykuło moją uwagę a mianowicie piękna sprzedawczyni która rzekła "Weź poszukiwaczu tychże kartofli a Twe
życie zmieni się" myśle sobie "A chu* tam, zaryzykuję, najwyżej zrobię sobie frytki" no więc
wziąłem 1KG tych magicznych ziemniaków, przyszedłem do domu i zabrałem się do obierania ich. Następnie zacząłem
je kroić w podłużne plastry na frytki, cały czas miałem wrażenie, że ktoś mnie obserwuje, obszedłem mieszkanie,
nikogo w nim nie było lecz uczucie wzrastało, czułem, że nie byłem sam. Zabrałem się do dalszej pracy, wlałem
olej do patelni, po nagrzaniu zacząłem wrzucać frytki do rozgrzanego tłuszczu, nagle jeden frytek spadł i
usłyszałem "PROSZĘ NIE ZABIJAJ MNIE!" pochyliłem się nad frytkiem, nagle, nie wierząc własnym oczom
ożył on zmieniając się w piękną kobietę, która podziękowała mi za uratowanie życia z i zdjęcie z niej
zaklęcia, od tamtej pory jesteśmy szczęśliwym małżeństwem.
CocaineBusiness, czy to znaczy, że teraz pieprzysz frytkę? Nie lepiej posolić? :P
@CocaineBusiness Twój nick wiele wyjaśnia.
Komentarz usunięty
też mam już dość tych badziewnych historyjek obliczonych tylko na to żeby "wzruszyć" ludzi i dostać się na główną... PS: CocaineBusiness, czy ta Frytka przypadkiem nie ma na imię Agnieszka? ;d
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 listopada 2010 o 17:09
No kurde, ta ostatnia historia z piwem to byl mega wkret, "gosciu", ktory zrobil demota, jest tak meski, ze pisal rozowa czcionka, a jego nick to bodajze mala17
@grunge, a ja mam wrażenie, że ta frytka miała na imię Jolka...
Admin ma dziś dziwny dzień - najpierw dał to na główną, później "normalnego" faceta, który rzekomo na główną nie miał szansy trafić. Rozumiem, że można coś zrobić dla jaj - z przekory. No ale nie tyle razy pod rząd!
ja wiedziałem że jest coś nie tak bo napisałeś że 10 lat temu
teraz nie oszukuj że to wymyśliłeś! Wiemy że ożeniłeś się z nią!
To, że wymyśliłeś to wszyscy wiemy ale mógłbyś dokończyć co się stało z kolegą i tym czwartym piwem ;/
Nie! W to piwo na pewno nie uwierzę! ;P
Mało realne? ja miałam podobną sytuację w życiu. Z tym, że miała miejsce w zerówce. Bawiłam się cały czas z jednym chłopczykiem. Pamiętałam go przez długie lata, bo z nim najlepiej się dogadywałam. I co? kilka lat temu dowiedziałam się, że to mój brat:/ Ech...
dobra riposta na te wymyslane demoty, + za inwencję ;)
Pierdoły pierdołami ... ale co z dziewczynką !?
ja tam myśle sobie ze komuś kto pisze w paincie to nie można ufać...
Cool story, brah ;d
NIe to nie realne, z racji tego ze akcje okna zycia powstala dosyc nie dawno...
Ja mogę z dumą powiedzieć że zminusowałem i zkomntowałem tego demota jak był jeszcze w poczekalni, ale ktoś mi komenta usunął.
kozackie :D
XD a może to była Fredzia? Frytka Fredzia.. no co?
wydaje mi się że po tym trzecim piwie to poczułbyś więź nawet do drzewa
i dales jej te drobne ? ;P
idź do mam talent
@SennySzept, a nie pomyślałaś nigdy żeby spytać mamę, co to za chłopczyk z wami mieszka?
E tam, taka błachostka..... Ja raz wybrałem się z rodzicami na piknik, ale na miejscu okazało się, że nie wzięliśmy koszyka, więc rodzice pojechali po koszyk, ja zostałem pilnowac rozłożonego kocyka. Było cicho, ptaki śpiewały, niestety coś przerwało tą "sielankę". Nagle usłyszałem bardzo dziwny dźwięk dochodzący z przydrożnego lasku. To był mój pies, który balował sobie z jakąś suczką i gdy mnie ujrzał powiedział "Co ty tu k*rwa robisz??? Weź sp**rdalaj" To było rok temu. Od tego czasu z nim nie rozmawiam.
ja kiedyś jechałem samochodem przez Lubelskie. Była zima, leżał śnieg i zbliżały się
święta. Historia ta jest prawdziwa, nie wymyśliłem jej teraz. W pewnym momencie zobaczyłem coś
w sniegu, wyglądało jak skulony pies... zatrzymałem się i wysiadłem. Okazało się że to
futrzane coś w śniegu nie było zwierzeciem tylko poprostu futerkiem damskim. Wziąłem do
samochodu bo wyglądało jeszcze nie najgożej, może żonie by się przydało. Zastanawiałem się
skąd wzięło się futro na śniegu? Może miał tam miejsce rabunek albo gwałt? Dojechalem do
Lublina, i zobaczyłem jak pod pod Bramą Krakowską młoda dziewczyna sprzedaje zapałki.. był
mróz a ona była w samej koszuli i ogrzewała dłonie odpalając zapałki jedna po drugiej.. tak mi
się jej żal zrobiło, że jak ją posuwałem to zapłakałem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 listopada 2010 o 16:52
zajebisty pomysł, przyjacielu.
nie pamiętam czy było już coś takiego , ale nawet jeśli tak to daję [+] .
Jakbym czytał tłumaczenia Romana Polańskiego.
Komentarz usunięty
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2010 o 1:46
rozumiem mieć żonę/męża buraka...ale ziemniaka? niesamowita historia :O jutro idę po jakieś warzywa - może i mnie coś skapnie od życia ^^
Fajny pomysł. Jak dla mnie to taki pstryk w nos dla szukających tu wiedzy i prawdy. Oczywiście plus.
już myślałem, że kolejna z "życia wzięta" wspaniała historyjka, a tu miłe zaskoczenie :D
hehe na główną, świetna riposta :)
Fajne. Tylko zrób coś z tym żółtym tłem pod textem! :D
Mogłeś chociaż tej biednej dziewczynce odstąpić te 4 piwo. Jej też się w końcu coś należy od życia.
już myślałam, że się zlituje i jej da to piwo chociaż ;P
Bardzo wzruszająca opowieść ale pierwsze Okno Życia powstało w 2006 roku /w Krakowie/ - a więc cztery lata temu.
Gratuluje pomysłu [+] świetna ironia do tych wszystkich "życiowych" historyjek !! brawo
Ej no czemu jeszcze tego na głównej nie ma ? ;/
Ile ma lat ta siostra?
zboczeniec...
moooocne!
http://cdn1.knowyourmeme.com/i/3374/original/Cool_story_bro_.jpg?1244744899
Człowieku co ty ćpasz ? Nie wiem , ale chętnie spróbóję , zajedź że kontakt do chłopa
Przestań pić stary to będziesz poznawał rodzine:D:P
trzeba było jeszcze dopisać ze została twoja żona... ludzie i tak by uwierzyli.
i bardzo dobrze że coś takiego weszło na główną... Świetna riposta na te historyjki co wiara wymyśla :D
pierwszy raz nie czuję zażenowania po przeczytaniu historyjki z demota.
Ty chyba dzisiaj wypiłeś te trzy piwa i właśnie zabierasz się za czwarte... :)
Hahaha wiedziałem xD
Hahha ale pompa . Pierwszy raz przeczytałem tytuł zamiast to co jest napisane, a tu muka niestety ale daje ( - )
słabe i to bardzo...
cool story, bro
Cool story bro
świetne:) plus za ironie:)
No i w końcu wypiłeś tego browara?
heh, dobre xd
swieta prawda w tym democie, czasami jak czytem opowiesci na demotach to padam i mysle jak moglo to sie dostac na glowna
kiedys byla opowiesc jak sie stara baba w busie zbulwersowala ze inwalida na wozku jej miejsca nie ustapil hahahahah a rzekomym swiadkiem zdarzenia byl autor demota
takie ciekawe, że aż się spierdziałam.
no ale mogłeś wymyślić coś bardziej życiowego. bo to w ogóle się kupy nie trzyma. chociaż... w sumie, głupsze rzeczy w życiu się zdarzały.... :P niech ci będzie ten plus.
A mi tam sie spodobało ;]
Siostra siostrą, ale czy dostala pieniadze?
właśnie, dałeś jej te drobne? bo nie napisałeś... (?)
Eeee tam ciekawe, Ty chyba klanu nie oglądasz...
lol :D
powinienes byc politykiem
wasza pieprzona społeczność ma tak fatalny gust..jak takie szajsy trafiają na główną to tylko zle o was świadczy. Banda dzieciaków co ledwo do gimnazjum zdali....
Wyjdź.
ty wyjdz
cóż. mnie zdemotywowało. [+]
komentarze action5 i qra2005 powinny znaleźć się na mistrzach w tempie natychmiastowym.
Zaskoczyłeś mnie, kolego! ;) Świetnee ^^
Może w końcu skończy się ta durnowata saga demotów "pseudo-wzruszających-z-życia-codziennego" [+]
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 listopada 2010 o 17:31
No w końcu mnie coś zdenotywowało ;p +
A jaka była pogoda?
- bo było już coś takiego -.- hah a już chciałem pisać że to następna zmyślona historyjka z demotów...
nooo brawo ;] jak dla mnie bomba! ;]
pzdr dla twórcy!
Fajne, pokazuje, ze demoty, które są tu zamieszczane są zmyślone w większości przypadków i że ludzie nie powinni brać wszystkiego na poważnie. Wielki +!
pomysł prawie jak scenarzystów M jak Miłość na fabułę-nędzne z deka
nie daleś sie nawet rozpłakać -.-
http://img813.imageshack.us/img813/360/33dffnm.jpg
Jako, że jestem fanem demotów obnażających mechanizmy działania demotów, daję dużego PLUSA.
P.S. Czy tylko ja mam dość tych płaczliwych historii rodem z "Z życia wzięte"?
Mistrzowskie!!
no. fajna historia.
Świetne xDD
mocne xdd!
Litości jak takie shity moga wam sie podobać? typek napisał jakąs krótką nieciekawą historię a następnie napisał "żartowałem". do cholery i to ma być główna. pieprzonym dzieciakom- bezguściom , którzy skończyli 2 godz temu lekcje gdzie była kartkówka z matmy z dodawania plusują takie rzeczy...Ten kraj upada
Dzis naprawde młodzież ma tak kiepskie gusta dotyczące wszystkiego. caly czas sa demoty o nieszczesliwej milosci, ten powyżej to wogóle jakiś absurd. ja myslalem ze go zarchiwizują bo do niczego innego sie nie nadaje. ale nagle widze zachwyty ze jakie to niesamowite itp.
Koleżanko naprawde nie mam nic do Ciebie, ale może jesteś jeszcze za młoda żeby pewne rzeczy zrozumieć...
Urzekła mnie Twoja historia. Ciekawe i interesujące. Bardzo zaskoczył mnie podpis. Ale do rzeczy Bo ogólnie to k*rwa mocne i świetne (+)
Urzekła mnie twoja historia... -.- ;)
Ciekawe jak dużo historyjek z demotów powstało w ten sposób. BTW najpierw robisz tło w paincie potem dajesz tekst.
już miałem minusować gdy nagle ku mojemu zdumieniu pojawił się podpis wywołując tymsamym promienny uśmiech na mej twarzy, w dzisiejszych czasach każdy uśmiech jest na wagę złota. + :)
mistrz disu :))
http://www.youtube.com/watch?v=dvyDWGF290M - You really got me now.
a co to ma wspolnego z demotywatorem?
Nie wiem o co chodzi w tym democie, bo nie czytałem go do końca, ale wiem, że wymyśliłeś to co tam napisałeś.
Super :D rozwaliłeś mnie :)Daję plusa.. ^
Przecież 10 lat temu nie było "okna życia".
co to to okno ?
No pewnie że to wymyśliłeś bo dziesieć lat temu niemogłeś pić piwa
yebaaaccc
[+] za ironię! :D
Takie rzeczy sie zdarzaja! To jest akurat prawdziwa historia:
Nigdy nie poznalem swojego biologicznego ojca, matka opuscila go gdy bylem niemowleciem. Okolo 8 lat temu kiedy mialem 17 lat, i bylem razem z rodzina w Aqua Parku w polkowicach(dolno slaskie) w sztucznej rzeczce z wartkim nurtem, plynalem pod prad, nagle z jednej z alejek wylonil sie mezczyzna, przeszedl obok mnie, widzialem go katem oka, nie widzialem twarzy, znakow szczegolnych ani nic takiego, jednak instynktownie poszedlem za nim. Poznala mnie jego nowa zona ktora znala mnie ze zdjec ktore wyslalem im 2 lata wczesniej. Jakie bylo moje zdziwienie kiedy po emocjonalnym przywitaniu z moim ojcem, odsunal sie i przedzstawil mi 12 letnia siostre Marte o ktorej nigdy nie wiedzialem.
To moi drodzy jest prawdziwa historia.
Pozdrawiam
eee dałem się nabrać.
Piękne to, jak opisy na szokblog:)
jak mogłeś cos pamiętać po 3 piwach?
kurcze spojrzalam na podpis najpierw, przez co zepsulam caly "urok" demota
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 listopada 2010 o 18:51
eyy kuwa wczułem się :P
Najpierw nadzieja na fajnego demota, a potem 2 linijki tekstu to psują
+ :)
I wszystko by było cacy gdybyś napisał, że jesteś niewidomy i nie widziałeś oznak, że twoja matka jest w ciązy... Ale ogólnie to dobry pomysł
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 listopada 2010 o 19:09
trzy lata temu nie było okien życia..
pewnie zostawiła ją w śmietniku..
uRZekła mnie twoja historia dlatego opowiem ci moją
kiedyś wbiłam siostrze cyrkiel o dupy
demot:Podróże w czasie:Pierwsze Okno życia w Polsce (...)Powstało w marcu 2006:
chu*owe, reżyserem to Ty nie będziesz
Ciekawe ile glupich ludzi sie poplakalo
Podeszła do Was dziewczynka z zamiarem otwarcia piwa? Tak by wynikało z tekstu...
haha rozjeb*** mnie :P juz mialem pisac ze takie bajeczki to mozesz sobie w dupe wsadzic a tu zaskoczenie :PP
wiez poczulbys pewnie dlatego ze byles po 3 piwach ;p
Bardzo dobry demotywator! Prawdziwy ;)
daje wielkiego [+]
myślałem że 4tego bronxa jej oddałeś:(
w trakcie czytania myslalam : co oni tak o tym piwie ? potem po zobaczeniu podpisu demota .. eh ;DD
kiepski scenariusz odrazu można sie było domyśleć że to ściema bo te "okna życia" są w polsce bodajże od 4 lat
,ale{+} dam bo przynajmniej jest to świetna riposta na inne tę niby "prawdziwe historie"
no dobra ale dałeś jej kasę czy nie ??
demot:Aż się popłakałem:Jak ją potem z kumplami ruchaliśmy
Nie, nie ciekawe.
niezle, milo mnie zaskoczyles ;], myslalem ze to kolejny frajer pisze jaki to byl dobry, i jak jego dobroc zostala nagrodzona -_-
Haha dawno tak beznadziejnego demota nie widziałam :D
no i jest, trzymałem za niego kciuki :D
nie hce mi się szukać komentarza ale widzę że nie tylko ja lubie Gartha Nix'a :)
ale hu**we ;/
no i co z tego... ale głupie
od początku wiedziałem że ta historia jest podejżana. Koleś nie wypiłby 3 piw
No i co wnosi ten demot?
hehe jak wiekszosc historii na glownej..
czytam i myślę "urzekłeś mnie swoją historią" a tu patrze "zmyśliłem" ..doobree
Mógłbyś konkurować ze scenarzystami M jak miłość, Na wspólnej i Klanu.
z przyjemnością dałem Ci plusa
Zajebiste:)
ja po trzech piffkach tez czuje niesamowita wieź z ludzmi hehe;p..wszystkimi:D
geju
Hehe dobrze że wymyślone bo już chciałem tutaj przeklinać jak mnie wkurzają takie pierdoły na głównej .
Nie wiem co pijesz, ale odstaw to póki możesz bo widzę że mocne.
to ją trzeba było zabrać do domu bo mogła wypaść z okna i trafić do pedobeara pod choinkę...
pytanie brzmi: co to robi na głównej?
Wiedzialem, ze to bujda po 3 piwach to ty bys jej oczu nie widzial
10 lat temu to cię na świecie nie było.
Ode mnie WIELKI PLUS!! Irytują mnie demoty typu : poruszające zdjęcie, zmyślona historyjka by wzruszyć usera a potem jakiś piękny podpis....
Rozwaliłeś mnie..
Od razu wiadomo była, że to bujda, jak każdy inny tego typu, ale doceniam aluzje do poprzednich demotów.
Demot nie musi być prawdziwy, to nie jego zadanie..
Ode mnie ani + ani -, jakoś nie specjalnie przypadł mi ten demot do gustu.
Kretyn...
haha xd dobre [+]
nie pij wiecej... xD
http://demotywatory.pl/2238485/Urzekla-mnie
Szkoda, że ciebie matka nie zostawiła
hahaha świnia :P ale taka prawda, że ludzie się podniecają byle historią, która zwykle nie jest realna, lub faktami o ludziach, któreautor demota pięknie sobie wymyślił i shit trafia na główną.
Haha, genialne! Już myślałam, że to jakieś obrzydliwe ckliwe gówno, a tu taka zmyłka...
słabe.... bardzo słabe...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 listopada 2010 o 23:26
czy to znaczy , że trójka jest szczęśliwa? ;]
We wiadomościach mówili o oknie życia, i już Ci cały wieczór będzie to po głowie chodzić. Ehh, te podprogi.
do dupy!
to byla Twoja mlodsza siostra a nie pamietales jak sie urodzila?
aleeeeeeeee co to robi na głównej?omfg.
+ za ripostę mistrzu.
a co sie stalo z czwartym piwem ?
Dobry podpis! :D
Lubię jak ktoś mi bajki do snu opowiada,dzięki
Dobre w ch*j na zjarce :D:D
Czasem demotywuje... nieznajomość obsługi painta.
Głupcze! te okna powstały 4 lata temu, to znaczy, że masz 4 + 3 = 7 lat. Bo ci uwierzę.
wedle opowieści pił piwo 10 lat temu, więc miał przynajmniej 18 lat, w tej chwili musi mieć 28. Napisał "dziewczynka" więc nie była pełnoletnia, załóżmy, że miała 10 lat. W tej chwili miała by 20 ...
Ale, że została zostawiona w oknie życia, ma ich tylko -16 xD
ciekawe :))
Więź ;s pewnie jej powiedziałeś że kupisz jej dżinsy jak zrobi Ci loda.
Pewnego dnia na skraju lasu mieszkało sobie dwóch braci i siostra.
Starszy z braci miał na imię Roberto , młodszy Fernando a siostra Marycha
na którą zła czarownica rzuciła urok, że cały czas będzie smutna i nie będzie się śmiała.
Odwrócić zaklęcie mógł tylko dym z jednego kwiatu, który rósł bardzo daleko za lasem.
Bracia martwili się o siostrę więc wpadli na pomysł, że jeden z nich pójdzie po
kwiat, a drugi zaopiekuje się siostrą. Na poszukiwanie wyruszył Fernando
uzbrojony po zęby w nóż i siatkę na kwiat, po kilku dniach wędrówki Fernando
napotkał w lesie małego trola o imieniu Bongo który powiedział, że za darowanie mu życia
zaprowadzi go do kwiatu. I wyruszyli we dwoje w podróż pełną niebezpieczeństw
gdy zbliżali się do polany na skraju lasu zaatakowała ich banda Goblinów nasłanych przez czarownice Kolbe.
Jednakże Fernando był szermierzem poradził sobie jednym zamaszystym rucham noża i poobcinał im głowy.
Gdy doszli już na polanę ujrzeli przepiękny siedmiolistny kwiat na który spadało światło
bez zastanowienia Fernando chwycił nóż i ściął kwiat po czym włożył go do siatki.
Wróciwszy do domu starszy z braci rozpalił w piecu i wrzucił kwiat do ognia,
dym wypełnił cały dom.
Nagle Marycha nie mogła powstrzymać się od śmiechu i wszystko wróciło do normy.
"Od tamtej pory co roku ludzie szukają Bonga, biją kolbę i wdychają dym"
A pożyczyłeś jej te drobne?????????
Siemanko ;);) Pomożesz i zagłosujesz? ;);) http://apps.facebook.com/stacja_kreacja/?page=photo&id=2804 Jeśli dasz radę to wyślij to do kilku swoich znajomych i przekaż dalej, aby oni też rozesłali. Z góry dzięki za pomoc :D:D Liczę na społeczność DEMOTYWATORÓW !!
Ale oczojebne kolory
I takie coś trafia na główną :/
gdzie ją zostawiła? za jakie grzechy takie oczojebne? to gwałt na oczach widzów. I za jakie grzechy to gówno znalazło się na głównej a tyle zajebistych demotów odpada? Gdzie czasy, że to admin decydował...
o stary... dawno piwa nie piłeś! 10 lat...
widać że przed chwilą wymyśliłeś;/ jak jest Okno Życia to nie pokolorowałeś dziurki w O... amatorka.
Kolory faktycznie oczojebne...ciekawa historia ale podpis mnie wkoorwił!
nieciekawe
http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201011/1288887776_by_Aelreda_500.jpg
No jasne że zmyślone, ja dobrze nie pamiętam ile wczoraj wypiłem a co dopiero 10 lat temu ...
jak dla mnie żałosny demot. i to pokazuje jak admini podchodzą do prac..
Historia ciekawa, ale co się stało z czwartym piwem?
W Polsce by sie nie zmarnowało, kolejny dowód na to że demot zmyślony
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2010 o 13:54
Wiesz co może pomysł i fajny, ale tak.Brak akcji i mocnych wrażeń, budujesz napięcie, jest piwo i nagle co? Urywasz
wątek i do niego nie powracasz. Z dziewczynką jest tak samo wątek urwany... A podpis psuje całą historię... Ale
plus za pomysł;)
PS. Widzę,że mało osób rozumie moje ironiczne podejście.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2010 o 21:45
No właśnie co z tym piwem?!
szithałs!!! głowna schodzi na psy !
troszkę wyobraźni i weny i jest główna. Super demot.
wiedziałam, ze to fake. wy najpierw patrzycie na cycki a potem w oczy .
Lepiej powiedz JAKIE piwo piliście i czy lata macie.
i co dałeś jej te drobne ?
Okno życia? co to takiego?
ok juz wiem
Już Cię miałem zminusować za kolejną łzawą historyjkę wyssaną z palca, gdy przeczytałem podpis :-) +