Widzialem na discovery, jak grupa badaczy wlazila na ta gore.
JEst tam sporo form zycia, ktorych nie ma nigdzie indziej.
A ze skaly na szczycie "wyrastaja" krysztaly.
To jest Olimp. Jak mocno powiększyć zdjęcie to widać Zeusa sączącego Coca-Colę i Hefajstosa, który ukradkiem nawala młotem po głowie Apolla słuchającego Biebera przez internet.
Nieopodal Hera biega za Afrodytą krzycząc "Ja cie ku*wa zabije ty gówniaro!" To dlatego, że to właśnie Afrodyta wygrała Tap Madl, i ma więcej demotów na głównej. Ku nim leci Hermes z wieścią, że to nie Kamil Bednarek wygrał "Mam Talent". Zeus zakrztusił się łykiem nektaru i ze złości wysłał Hadesa po małą Madzię. Hefajstos słysząc to, zamach*je się na Apolla mocniej i niechcący godzi Hadesa obuchem w głowę, tak mocno, że aż mu czupryna jakby przygasła.
I dobrze. Gdyby dotarli tam ludzie powstała by pewnie jakaś spalarnia śmieci,burdel i parę domków rodzinnych w których dzieci darłyby ryja: ku*wa znowu terroryści wygrali!
Wystarczy, że doda tam się góry, lasy, rzekę, bagno, miasto na ziemi i drugie lewitujące na skale oraz ogród z kamieniami i dostaniemy Kres z książek Stewart'a i Riddell'a .
To jedno z wielu tzw. "Tepui" - są to znajdujące się w Wenezueli płaskowyże, na zdjęciu przedstawiony jest największy z nich : "Roraima". Wierząc w to co mówił W. Cejrowski w jednym ze swoich programów na wielu z tych gór jeszcze nie było człowieka, prawdopodobnie są to ostatnie takie miejsca na Ziemi. Była nawet mowa o wyprawie polaków w tamte rejony gdzieś w latach '70. Zdobyli oni szczyt "Sarisariñama" na którym dodatkowo znajdują się studnie krasowe, na dno których niebawem zeszli. Od zawsze fascynowały mnie Tepui, jeśli będe miał kiedyś pieniądze to pierwszą wyprawą jaką zorganizuję będzie właśnie próba zdobycia jednego z płaskowyży.
Roraima piękne i niesamowite miejsce, byłem tam parę lat temu.
Całe szczęście, że jest w Wenezueli, a nie w USA, bo inaczej już na szczyt jechałoby się windą, żeby zjeść BigMaca w McDonald's na szczycie.
Ahhh skoczył bym sobie tam w dół w te chmurki. Pięknie.
Kolejna reklama ptasiego mleczka?
Mi już się śniło o tym, o czym mi się nie śniło.
Mi się śniły takie rzeczy ,które się nawet fizjologom nie śniły :P
byłem tam, ale moby miały za duży lvl to sobie poszłem
cliffs of moher, galway,ireland?
Człowieku! To nie Avatar!! Mimo że tak wygląda:P
Czemu mi się śni wyłącznie porno?
gdzie to jest? tam mieszkac...xD
RPA, jakieś miasto na południu nad oceanem. Poszukaj w Google.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Roraima_(g%C3%B3ra)
To szczyt góry, na której ukryto Smocze Kule z Dragon Balla :D
wam się nie śniło, POLACZKI
Widzialem na discovery, jak grupa badaczy wlazila na ta gore.
JEst tam sporo form zycia, ktorych nie ma nigdzie indziej.
A ze skaly na szczycie "wyrastaja" krysztaly.
dla kogos kto nie jest geologiem to moze byc niezwykle... a nas to chleb powszedni...
A po imprezie trza się dwa dni wdrapywać na chatę...
A na dole w dymie miliony rasta palą zioło w krainie szczęścia ...
Mi się kiedyś śniło te miejsce, jak byłem mały.
A jeśli się śniło, to bardzo źle? :|
To jest Olimp. Jak mocno powiększyć zdjęcie to widać Zeusa sączącego Coca-Colę i Hefajstosa, który ukradkiem nawala młotem po głowie Apolla słuchającego Biebera przez internet.
Nieopodal Hera biega za Afrodytą krzycząc "Ja cie ku*wa zabije ty gówniaro!" To dlatego, że to właśnie Afrodyta wygrała Tap Madl, i ma więcej demotów na głównej. Ku nim leci Hermes z wieścią, że to nie Kamil Bednarek wygrał "Mam Talent". Zeus zakrztusił się łykiem nektaru i ze złości wysłał Hadesa po małą Madzię. Hefajstos słysząc to, zamach*je się na Apolla mocniej i niechcący godzi Hadesa obuchem w głowę, tak mocno, że aż mu czupryna jakby przygasła.
lol?
rany.... co Ty paliłeś???
Też jarałeś mitologię Parandowskiego? :>
Brakuje czegos o Palikocie
jesteś na Mistrzach :-)
A Kalarepa nie. Nie będzie szpanu przed kumplami. ;(
żaden photoshop. To Roraima, najprawdopodobniej jedyne miejsce na ziemi nei tknięte zmianami od milinów lat.
tkniete. wg wikipedii mozna sie wybrac tam na wycieczke z przewodnikiem, ktora trwa 5 dni.
nie masz wyobraźni omamiona przez internet i photoshop osobo
To moje osiedle
Podniebny lotniskowiec
zagrać tam w nogę - bezcenne :]
Gorzej jakby piłka spadła :D
Ale że niby miałem nie widzieć krążownika z Gwiezdnych wojen ???
Mi się to śniło, tylko zamiast tego Morza Mleka na dole było Morze Wódki :D
O tam widze mój dom ! A co do zdjecia to miejsca bajeczne ! ;) Gdzie to jest ?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2010 o 18:43
Polecam europejska wersje tej gory, o wiele mniejsza ale tez ma 1000m, znajduje sie w apeninach (wlochy) Pietra di Bismantova.
A zima znów zaskoczyła kierowców w maju - nie przyszła.
postawie sobie tam domek :D
Link ze źródłem nie działa :(
Laputa - Zamek w chmurach~! ( za chmurami XD )
Norwegia? Czy Nowa Zelandia? Piękne:]
Na ziemi są takie miejsca, że nawet na Pandorę nie trzeba lecieć "cudze chwalicie, swego nie znacie"
Wiele miejsc na Pandorze było inspirowane miejscami na ziemi :) Np. w Chinach
Roraima, wznosząca się w Gran Sabana w południowo-wschodniej Wenezueli
demot: The Lost World
nosz kur*wa, a myślałem już, że nikt mnie nie znajdzie...
I dobrze. Gdyby dotarli tam ludzie powstała by pewnie jakaś spalarnia śmieci,burdel i parę domków rodzinnych w których dzieci darłyby ryja: ku*wa znowu terroryści wygrali!
Wystarczy, że doda tam się góry, lasy, rzekę, bagno, miasto na ziemi i drugie lewitujące na skale oraz ogród z kamieniami i dostaniemy Kres z książek Stewart'a i Riddell'a .
A jak dlamnie to tu szkolił się kung fu panda
bez kitu bez kompa bez kumpli normalnie tylko się powiesić ale nawet sufitu nie ma -_-'
Oczywiste, śnimy TYLKO o rzeczach, które znamy : )
nie bede sie rozmarzać, cale zycie w tej wiesce ku.na ;/
Płaskowyż Roraima w Wenezueli. Raj...
To jedno z wielu tzw. "Tepui" - są to znajdujące się w Wenezueli płaskowyże, na zdjęciu przedstawiony jest największy z nich : "Roraima". Wierząc w to co mówił W. Cejrowski w jednym ze swoich programów na wielu z tych gór jeszcze nie było człowieka, prawdopodobnie są to ostatnie takie miejsca na Ziemi. Była nawet mowa o wyprawie polaków w tamte rejony gdzieś w latach '70. Zdobyli oni szczyt "Sarisariñama" na którym dodatkowo znajdują się studnie krasowe, na dno których niebawem zeszli. Od zawsze fascynowały mnie Tepui, jeśli będe miał kiedyś pieniądze to pierwszą wyprawą jaką zorganizuję będzie właśnie próba zdobycia jednego z płaskowyży.
Urzekła mnie twoja historia
To skąd ich zdjęcia? :)
Plansza z Unreal Tournament 3
Roraima piękne i niesamowite miejsce, byłem tam parę lat temu.
Całe szczęście, że jest w Wenezueli, a nie w USA, bo inaczej już na szczyt jechałoby się windą, żeby zjeść BigMaca w McDonald's na szczycie.