Molot jeśli już tak dociekasz... w opisie profilu autora zdjęcia jest napisane "please, credit me if u use" a nie "u have to pay", po drugie skąd wiesz ze autor tego nie zrobił??
badz troszke dokladniejsza w czytaniu nastepnym razem prosze..
"Credit" oznacza podanie autora / pracy oryginalnej. Gdy pisałem komenta, nie było linka do oryginału ani do autora oryginału - czyli wiem, że tego wtedy nie zrobiłeś - proste.
Poza tym jest oznaczenie copyright na oryginalnym zdjęciu, i nie ma żadnej wolnej licencji wpisanej - co wg prawa tak w USA (tam jest serwer dA) jak i EU oznacza, że używając musisz przestrzegać wszelkich życzeń autora... Chyba, że masz na piśmie inną umowę.
Cóż, grunt że teraz jest legalny, a inne kradzieże poleciały w kosmos.
Odnośnie oznaczenia copyright.. na zdjeciu takiego nie ma..
w democie uzyty jest orginal
poza tym - wieksza czesc pozostalych demotywatorow z devianta nie posiadala takich uwag, wiec autorzy nie domagali sie umieszczania linkow do ich prac.
wuju - co z tego że na zdjęciu samym nie ma, jak było tuż pod zdjęciem? Przeca w ten sposób można byłoby zawsze uargumentować "przecież nie było oznaczenia na kawałku, którego użyłem", wycinając je. Poza tym prawo Polski (tu jest serwer demotywatorów afaik), Unii Europejskiej (jw) i USA (tam jest DeviantArt) mówią zgodnie - wszystkie prawa zawsze należą do oryginalnego autora i o ile nie masz zezwolenia na piśmie, nie wolno ci ich kopiować, używać ani nic z nimi robić - poza oglądaniem na własny użytek. Nie musi być żadnego znaczka, to że jest to tylko uprzejme, dobrowolne i nie zmieniające niczego przypomnienie od autora.
Autorzy pozostałych nie domagali się umieszczania linków do oryginału, gdyż w ogóle tworzenie czegokolwiek na podstawie ich prac jest zakazane - tu ścigane z powództwa cywilnego, w USA na podstawie DMCA.
heh :) Molot proponuje w takim razie oskarżyć demotywatory o masowe łamanie prawa UE USA PL i calej reszty .. tyle wykorzystanych wizerunków bez zgody autorów, tyle zdjęć bez pisemnej zgody na ich użycie.. nie sądzisz ze to troszke absurdalne?
Absurdalne jest łamanie prawa i jeszcze duma z tego. Demotywatory jako serwis są na granicy, ale jej nie przekroczyły - dodając cokolwiek bierzesz na siebie pełną odpowiedzialność za to, co dodałeś. Serwis można pociągnąć do odpowiedzialności tylko za naruszenia w tych, które wrzucili na główną, i to tylko, jeśli mogli się o tym łatwo dowiedzieć.
Jak to mówią - nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności, ale znajomość często.
W każdym razie lepiej sobie odpuść łamanie tu praw autorskich. Zapewniam cię, że nielegale długo się nie uchowają. A jak mnie znudzisz, pozbieram pełnomocnictwa od ludzi z dA (kilka już mam, choć akurat nie na ciebie), i będziesz o absurdach z sądem rozmawiał.
mhm wiesz jak jest z prawami autorskimi.. zwlaszcza na tej stronie.. to nie jest na granicy.. każde umieszczone na glownej zdjecie (moze 95%) jest przykładem łamania prawa i nie ma mowy o granicy. Zwlaszcza mam na mysli umieszczanie wizerunków osób. Nie wspominając już o wizerunkach firm.
BTW czekam na Twoje demotywatory.. chyba ze tylko komentujesz
Wielki + za tworczosc i prawdziwosc...
Główna!!!!!!!
Jakby komentarze mogły coś zmienić :)
Polecam jeśli Wam się podoba pozostałe moje demoty :)
o jacie:D jablko genialnie zrobione a i podpis trafiony:D
Swietna pomyslowosc gz ;] + leci
Fota jest świetna, dobry pomysł.
To jest genialne.
kapitalny demot!!!
ehm... ciekawe ;D
Wow glebokie:) gratuluje pomyslu
+
A jak coś się nie chcą przypasować, zawsze pozostaję wierna Kropelka. Amen.
perpetum mobile
geeeeeenialne!
przydało by się podać autora fotografii a nie przywłaszczać sobie jego pracę.
dobree. +
woohoo prosze Cie bardzo strona dewiant.pl nawet jeśli istnieje to zapewne nie z niej są obrazki.
Jeśli chodzi o demota dziękuje za komentarze.. jak zapewne widzieliscie pomyslow mam sporo i dopiero ten sie "udał" ;)
Co do kwestii zdjęć.. zakładam się że 90% zdjęć nie licząc tych w poczekalni nie jest autorstwa twórców demotów.
Pozdrawiam i do następnego demota :)
PS polecam pozostałe moje demoty :)
Mam pytanie. W jaki sposób ten demotywator ma demotywowac\motywowac? :)
może taki że nie każda połówka jest tą wymarzoną której szukaliśmy i pasuje do nas bez spinania na siłę? Dla mnie dobre, duży plus :)
chyba ma demotywować do bycia ze sobą na siłę...
Ten demot jest nielegalny. bonkrissybon wyraźnie zastrzegła "credit me if you use", czego "autor" nie zrobił.
na jakiej podstawie tak twierdzisz?
.. bez komentarza...
PS zły użytkownik z devianta.. nie ten autor..
Molot jeśli już tak dociekasz... w opisie profilu autora zdjęcia jest napisane "please, credit me if u use" a nie "u have to pay", po drugie skąd wiesz ze autor tego nie zrobił??
badz troszke dokladniejsza w czytaniu nastepnym razem prosze..
Fajny, ale... połówki zawsze są dwie, tzw pleonazm :)
"Credit" oznacza podanie autora / pracy oryginalnej. Gdy pisałem komenta, nie było linka do oryginału ani do autora oryginału - czyli wiem, że tego wtedy nie zrobiłeś - proste.
Poza tym jest oznaczenie copyright na oryginalnym zdjęciu, i nie ma żadnej wolnej licencji wpisanej - co wg prawa tak w USA (tam jest serwer dA) jak i EU oznacza, że używając musisz przestrzegać wszelkich życzeń autora... Chyba, że masz na piśmie inną umowę.
Cóż, grunt że teraz jest legalny, a inne kradzieże poleciały w kosmos.
Odnośnie oznaczenia copyright.. na zdjeciu takiego nie ma..
w democie uzyty jest orginal
poza tym - wieksza czesc pozostalych demotywatorow z devianta nie posiadala takich uwag, wiec autorzy nie domagali sie umieszczania linkow do ich prac.
beznadzieja!coraz to durniejsze te demoty!
co w tym wspaniałego ?
wuju - co z tego że na zdjęciu samym nie ma, jak było tuż pod zdjęciem? Przeca w ten sposób można byłoby zawsze uargumentować "przecież nie było oznaczenia na kawałku, którego użyłem", wycinając je. Poza tym prawo Polski (tu jest serwer demotywatorów afaik), Unii Europejskiej (jw) i USA (tam jest DeviantArt) mówią zgodnie - wszystkie prawa zawsze należą do oryginalnego autora i o ile nie masz zezwolenia na piśmie, nie wolno ci ich kopiować, używać ani nic z nimi robić - poza oglądaniem na własny użytek. Nie musi być żadnego znaczka, to że jest to tylko uprzejme, dobrowolne i nie zmieniające niczego przypomnienie od autora.
Autorzy pozostałych nie domagali się umieszczania linków do oryginału, gdyż w ogóle tworzenie czegokolwiek na podstawie ich prac jest zakazane - tu ścigane z powództwa cywilnego, w USA na podstawie DMCA.
unyah nie pyskuj!
dobre +
Baardzo mi się podoba :)
no i o to chodzi ;) jest podany autor i jest w porządku.
heh :) Molot proponuje w takim razie oskarżyć demotywatory o masowe łamanie prawa UE USA PL i calej reszty .. tyle wykorzystanych wizerunków bez zgody autorów, tyle zdjęć bez pisemnej zgody na ich użycie.. nie sądzisz ze to troszke absurdalne?
Absurdalne jest łamanie prawa i jeszcze duma z tego. Demotywatory jako serwis są na granicy, ale jej nie przekroczyły - dodając cokolwiek bierzesz na siebie pełną odpowiedzialność za to, co dodałeś. Serwis można pociągnąć do odpowiedzialności tylko za naruszenia w tych, które wrzucili na główną, i to tylko, jeśli mogli się o tym łatwo dowiedzieć.
Jak to mówią - nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności, ale znajomość często.
W każdym razie lepiej sobie odpuść łamanie tu praw autorskich. Zapewniam cię, że nielegale długo się nie uchowają. A jak mnie znudzisz, pozbieram pełnomocnictwa od ludzi z dA (kilka już mam, choć akurat nie na ciebie), i będziesz o absurdach z sądem rozmawiał.
okok :)
mhm wiesz jak jest z prawami autorskimi.. zwlaszcza na tej stronie.. to nie jest na granicy.. każde umieszczone na glownej zdjecie (moze 95%) jest przykładem łamania prawa i nie ma mowy o granicy. Zwlaszcza mam na mysli umieszczanie wizerunków osób. Nie wspominając już o wizerunkach firm.
BTW czekam na Twoje demotywatory.. chyba ze tylko komentujesz
ała, zszywki! Te jabłka to chyba metafora małżeństwa z przymusu :(
Genialne ! +
no tak.
wielki + ;))