Nie mówiliscie tak bo jesteście dużo młodsi, technika to dla was norma, kiedyś tak nie było, to też trzeba mieć na względzie. Zresztą pochwal sie lepiej na sprawdzianach co wiesz :)
Trudno mówić na monitor komputer, gdy za komputerem była ogromna skrzynia wymagająca chłodzenia pomieszczenia klimatyzacją. Ci to mówią na monitor komputer to jacyś niedorozwinięci i pierwszy raz z takim czymś się spotykam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2011 o 16:33
@skatepunk - "Nie mówiliscie tak bo jesteście dużo młodsi, technika to dla was norma, kiedyś tak nie było,
to też trzeba mieć na względzie" - oj, chyba się mylisz, albo i tak jesteś młodszy od kilku z nas. Kiedyś komputer to było coś, co podłączało się do telewizora, lub monitora. I faktycznie, jak pisze Klamski, przypominało to raczej klawiaturę. Trudno, żebym na telewizor mówił komputer, nie?
Nie zrozumielismy się, albo ja pojąłem istotę demota inaczej. Oczywiscie, że KOMPUTER PC- to jednostka centralna plus peryferia i trudno bylo nie zauwazyc tego, że komputer to nie tylko monitor ale też pudło. W moim przypadku gdy kumple pytali mi się jaki mam komputer, odpowiadałem im nazwą monitora :)
Ja miałem Mac'a... -_-' (dla jasności - stare i nowe Mac'i najczęściej spotykane są jako komputer z monitorem w jednej obudowie) (wygląda to jak monitor z CD-Rom'em, i portami do podłączenia peryferiów)
od kiedy pamiętam, to zawsze komputer np. Commodore 64 był podlączony do monitora lub telewizora.
W życiu nie miałem do czynienia z komputerem połączonym z monitorem CRT. Chyba nawet takiego na
żywo nie widziałem. Nie przyszło by mi do głowy NIGDY, żeby nazwać monitor komputerem. Co
więcej: zastanawia mnie dlaczego większość uczestników głosujących na demota "tak" mówiła??? to
co Klamski napisał to popieram! Tylko w przypadku jak ktoś miał IBM/Macintoch jak napisał
Miczelov, na monitor mozna było mówić komputer, a nie znam innej możliwości, a z kopmuterami
mam do czynienia od 1990
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
25 stycznia 2011 o 11:52
zaraz zaraz, tu przed chwilą było zupełnie inne zdjęcie i zupełnie inny podpis!
turbopall
24 stycznia 2011 o 16:18
Ocena: 17 (Liczba głosów:57) i tak jest główna}
Wcześniej rzeczywiście był tu inny podpis i inne zdjęcie. Ocena za niska. Ale jest to na głównej, bo tamto było wrzucone później niż to. To jest wcześniejsze. I żeby już nikt nie pisał że przed chwilą było
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2011 o 16:26
kto rocznik 90 i niżej ten wie oco chodzi (no może oprócz dzieci bogatych rodziców z tamtych lat) ja tak mówiłem bo to była nowość zupełna dziecaki z liceum i z gim nie odzywac się bo nie wiecie oco chodzi
I oto chodzi. Kto w tych latach wiedział coś o komputerach? Nasi rodzice, nauczyciele w szkołach, sąsiedzi? Świadomość społeczna była tak mała, że dla niektórych i gra telewizyjna była "komputerem". W gimazjum byłem jak w szkołach komputery zaczęły się pojawiać. Z "wypasionym" procesorem 133 mega. Pamiętam jak nam tłumaczyli "co to jest plik". O podłączeniu do sieci mowy nie było. Młodsi tego nie zrozumieją.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2011 o 18:34
Racja rocznik 1990 i wstecz, to zrozumie, a ludzie młodzi tego nie zrozumieją ponieważ pierwsze co pamiętają w swoim życiu to komputer na biurku który już na nich czekał;) Trzeba przyznać że lata 90te i początek dwutysięcznych to dobre czasy były;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2011 o 19:50
przy okazji piszcie ile macie lat jak piewwszy raz widzialem komputer to monitor nazwalem komputerem widze ze dzieci neo z komputerami i internetrm maja cos takiego jak niektore kobiety zwsze taki bylo io nigdy sie nie zmieni komputer od zawsze byl to dla nich jednostka a monitor monitor a wiecie chociaz co to piłka nozna i gdzie sie w nia gra tylko nie odpowiadajcie fifa 11
Ja miałem Mac'a... -_-' (dla jasności - stare i nowe Mac'i najczęściej spotykane są jako komputer z monitorem w jednej obudowie) (wygląda to jak monitor z CD-Rom'em, i portami do podłączenia peryferiów)
A czy tu wcześniej nie było innego monitora i innego podpisu ?! ;) ale tak pamiętam też tak mówiłam xdd i nadal sie tak mówie typu: ide pograć na komputerze xdd
Moja babcia do tej pory tak ma. "Komputer mi się wyłączył." ,"Ale jak? Przecież widzę ,że działa."(szum i świecenie się diod), "Czarny ekran jest.", "Oj babciu, babciu. Znowu poruszyłaś ten zdezelowany kabel od monitora.(schylenie się i przymocowanie głębiej wtyczki) - Widzisz? Wszystko działa.". Ale rzeczywiście. Pamiętam te czasy. Monitor co prawda był dla mnie zawsze monitorem ale nie zmieniało to faktu, że gdy komputer się zaciął to monitor obrywał. Był bowiem bardziej na widoku xD
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2011 o 20:29
na klawiatury niektórzy mówili komputer, i było to dość zrozumiałe, bo ZX Spectrum, Atari, Commodore/Amiga poprzednicy blaszaków przypominały klawiaturę PC-ta, a na sam komputer mówiono "stacja dysków", ale żeby na Monitor mówić komputer - nigdy się z takim porównaniem nie spotkałem.
Jak byłem mały, wiele komputerów było skrzynkami poziomymi, na których stawiano monitory. Dla dziecka, wyglądało to jak jedna maszyna. Szczególnie gdy pod ekranem wkładano dyskietki. Ależ to był niewygodny i niewydajny nośnik danych.
Moja babcia tak mówi, moja mama tak mówi, moja mama nawet jak film oglądam to twierdzi, że gram. Nieważne co robię na kompie to i tak gram. Babcia z kolei twierdzi, że gram w komputer
Tak, tak, teraz nasza dojrzała młodzież będzie waliła żenującą ściemę, że przecież oni tak nie mówili, oni byli za poważni żeby na monitor mówic komputer, ale jak to, tylko lamusy tak mówiły, oni byli za mądrzy, prawda?
Echh, powinni na stałe wyłączyć funkcję dodawania komentarzy na demotach, bo albo gimnazjalista i nie tylko chce napisać coś śmiesznego i trafić na mistrzowie.org, albo przemądrzali licealiści i nie tylko pieprzą na tematy, o których nie mają pojęcia i zgrywają mądrych profesorków, poważnych aż strach się bać... Ech, jak to mawiają Francuzi Le Zhenua.
Demot nietrafiony bo typowy użytkownik demotów ma te -naście lat i w domu komputer miał od przedszkola, więc raczej nie pamięta czasów gdy kompy były na tyle egzotyczne że np. ludzie mieli prawo nie rozumieć że oprócz ekranu i klawiatury musi jeszcze być "ta skrzynia"...
O, minusują mnie dzieci, które nie pamiętają już Atari, Commodore, i że Amigę 500 krytykowano bo trzeba było dokupywać modulator, bo normalnie nie dało się podłączyć do telewizora a monitory były nie do zdobycia?
haha ja pamiętam, też tak mówiłam, miałam jakieś 6-7 lat jak siostra kupiła pierwszy komputer, to był szał dopiero :D i wspominając wielkość pierwszego monitora z powodzeniem mógłby zmieścić kilkanaście procesorów :D
"pamiętasz te czasy..." skończcie z tymi demotami. równie dobrze można dodawać wszystko zamiast wielokropka: "pamiętasz te czsy gdy nie wiedziałeś to co ból, gdy wierzyłeś w świętego mikołaja, gdy sam nie umiałeś podetrzeć tyłka itp itd
Chyny
25 stycznia 2011 o 10:49
haha ale jaja co za wieśniak z ciebie bo ja nigdy się z takim czymś nie spotkałem ! Z jakiej wsi jesteś ?
Sądząc po twojej wiadomości ludzi ze wsi wykluczas od razu prawda? Sam pewnie jak się urodziłeś to gdy przyjchałeś do domu czekał laptop no nie? Dzieci, które były rozpieszczane nie pamiętają tych czasów, Ci którzy piszą, ze tak nie mówili, chcą wyjść na ludzi z klasą, a ty wychodzisz na zwykłego idiotę, którego ciężko opisać, nawet gdybym miał możliwość zajęcia całej poczekalni. I tak w ogóle jestem z Gdańska, jeśli to dla Ciebie "wiocha" to musisz poćwiczyć z logicznym myśleniem. Dodatkowo sugeruję brak szacunku do innych osób pisząc "ciebie" pokazujesz jak dobrze zostałeś wychowany. W sumie to tylko internet, jednak tu także obowiązują zasady. Okręslenie "co za jaja" informuje mnie, że jadłeś śniadanie, lub odkryłeś co masz w majtkach. Następnym razem przemyśl komentarz i naucz się geografii zanim coś napiszesz.
(patrząc na twojego jednego demota nie wiem co powiedzieć, ponieważ nie znajduję innych znów oprócz dno, beznadzieja itp.)
nigdy nie bylem tak glupi :P
yy ja tak nie mowilem ?
Nie mówiliscie tak bo jesteście dużo młodsi, technika to dla was norma, kiedyś tak nie było, to też trzeba mieć na względzie. Zresztą pochwal sie lepiej na sprawdzianach co wiesz :)
Trudno mówić na monitor komputer, gdy za komputerem była ogromna skrzynia wymagająca chłodzenia pomieszczenia klimatyzacją. Ci to mówią na monitor komputer to jacyś niedorozwinięci i pierwszy raz z takim czymś się spotykam.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2011 o 16:33
nie
a pamietacie jak telewizor był na węgiel i się na niego mowiło pociag ?
@skatepunk - "Nie mówiliscie tak bo jesteście dużo młodsi, technika to dla was norma, kiedyś tak nie było,
to też trzeba mieć na względzie" - oj, chyba się mylisz, albo i tak jesteś młodszy od kilku z nas. Kiedyś komputer to było coś, co podłączało się do telewizora, lub monitora. I faktycznie, jak pisze Klamski, przypominało to raczej klawiaturę. Trudno, żebym na telewizor mówił komputer, nie?
Nie zrozumielismy się, albo ja pojąłem istotę demota inaczej. Oczywiscie, że KOMPUTER PC- to jednostka centralna plus peryferia i trudno bylo nie zauwazyc tego, że komputer to nie tylko monitor ale też pudło. W moim przypadku gdy kumple pytali mi się jaki mam komputer, odpowiadałem im nazwą monitora :)
Ja miałem Mac'a... -_-' (dla jasności - stare i nowe Mac'i najczęściej spotykane są jako komputer z monitorem w jednej obudowie) (wygląda to jak monitor z CD-Rom'em, i portami do podłączenia peryferiów)
Taa, ja pamiętam... aż mi się łza w oku zakręciła...
nie.
@Dombrawa: ...a jednak jesteś do dziś. Ja cały czas tak mówie, mam iMaca.
Ja tam na monitor mówiłem krowa, na szczęście mam już płaskiego Samsunga :)
jak mi przykro że autor tego demota ma IQ na poziomie średniej krajowej
od kiedy pamiętam, to zawsze komputer np. Commodore 64 był podlączony do monitora lub telewizora.
W życiu nie miałem do czynienia z komputerem połączonym z monitorem CRT. Chyba nawet takiego na
żywo nie widziałem. Nie przyszło by mi do głowy NIGDY, żeby nazwać monitor komputerem. Co
więcej: zastanawia mnie dlaczego większość uczestników głosujących na demota "tak" mówiła??? to
co Klamski napisał to popieram! Tylko w przypadku jak ktoś miał IBM/Macintoch jak napisał
Miczelov, na monitor mozna było mówić komputer, a nie znam innej możliwości, a z kopmuterami
mam do czynienia od 1990
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2011 o 11:52
Mój kolega na jednostke centralna mówi nagrywarka :D Potem są teksty typu "ja włączam komputer na nagrywarce" omFg
pamiętam......
nie, bo nigdy tak nie mówiłem :p
17:57 ...typowy przyklad kolegi admina ;)
Ocena: 17 (Liczba głosów:57)
i tak jest główna
wchodze na główną a tu gówno
A nie było przed chwilą takiego samego demota, z innym obrazkiem starego ekranu LG ? :O
nie, bo moim pierwszym kompem było C64 i podpinałem go pod telewizor.
ja teraz też tak mówię xD
Nie, mówiłem na to "telewizor od komputera".
{evuouyofmind
24 stycznia 2011 o 16:19
zaraz zaraz, tu przed chwilą było zupełnie inne zdjęcie i zupełnie inny podpis!
turbopall
24 stycznia 2011 o 16:18
Ocena: 17 (Liczba głosów:57) i tak jest główna}
Wcześniej rzeczywiście był tu inny podpis i inne zdjęcie. Ocena za niska. Ale jest to na głównej, bo tamto było wrzucone później niż to. To jest wcześniejsze. I żeby już nikt nie pisał że przed chwilą było
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2011 o 16:26
jak można było mówić na monitor komputer ?? nie nie pamiętam
u mnie takich czasów nie było...
mój ojciec nadal tak mówi
Niestety, ja tak nie mówiłem...
Nie przypominam sobie takiej sytuacji.
Ja tak mówiłam jak miałam 7-9 lat. Zdawałam sb sprawę, ze jest to monitor, ale i tak mówiłam, że to komputer. ;)
jak się miało "apple" to się mówiło na niego komputer :D
Chyba jestem z innych czasów O_o
91/441 i glowna^^?
dla moich stary dalej to komputer
ON KTOŚ OD NIEGO SPLAGIATOWAŁ !!
chycek dlatego, że inny dokładnie taki sam też trafiłł na główną tylko, że gościu ode mnie zgapił.
wladek1703 lepiej zobacz kiedy on to dodał ;]i pisze się weź*
ja widziałem coś innego przed chwilą "nie zapomniane czasy gdy gdy myślałeś, że monitor to komputer" :D
To ty jesteś idiotą, który myśli, że jest fajny bo skomentuje a gówno wie...
Jeeezu, ja wciaz tak mowie..
pamiętasz jak mowiles na chleb beb a na muchy ptapty?
a na osę Bzabza
kto rocznik 90 i niżej ten wie oco chodzi (no może oprócz dzieci bogatych rodziców z tamtych lat) ja tak mówiłem bo to była nowość zupełna dziecaki z liceum i z gim nie odzywac się bo nie wiecie oco chodzi
ejj 91 rocznmik tez !!! :P:P:PP
I oto chodzi. Kto w tych latach wiedział coś o komputerach? Nasi rodzice, nauczyciele w szkołach, sąsiedzi? Świadomość społeczna była tak mała, że dla niektórych i gra telewizyjna była "komputerem". W gimazjum byłem jak w szkołach komputery zaczęły się pojawiać. Z "wypasionym" procesorem 133 mega. Pamiętam jak nam tłumaczyli "co to jest plik". O podłączeniu do sieci mowy nie było. Młodsi tego nie zrozumieją.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2011 o 18:34
Racja rocznik 1990 i wstecz, to zrozumie, a ludzie młodzi tego nie zrozumieją ponieważ pierwsze co pamiętają w swoim życiu to komputer na biurku który już na nich czekał;) Trzeba przyznać że lata 90te i początek dwutysięcznych to dobre czasy były;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2011 o 19:50
przy okazji piszcie ile macie lat jak piewwszy raz widzialem komputer to monitor nazwalem komputerem widze ze dzieci neo z komputerami i internetrm maja cos takiego jak niektore kobiety zwsze taki bylo io nigdy sie nie zmieni komputer od zawsze byl to dla nich jednostka a monitor monitor a wiecie chociaz co to piłka nozna i gdzie sie w nia gra tylko nie odpowiadajcie fifa 11
Koleżanka siostry ma 6 z informatyki i sytuacja z demota to najmniejsze przewinienie. Inne części są jeszcze gorzej ponazywane.
Pamiętam ..
tylko czemu na obrazku jest komputer zamiast monitora -.-?
Ja miałem Mac'a... -_-' (dla jasności - stare i nowe Mac'i najczęściej spotykane są jako komputer z monitorem w jednej obudowie) (wygląda to jak monitor z CD-Rom'em, i portami do podłączenia peryferiów)
nie
ps. taka liczba głosów i główna?
nie
może masz iMaca.
hah mój ' komputer' :D
Miczelov faktycznie wyglądasz jak rozpieszczony pięcio latek, więc masz rację...
chyba byłem genialnym dzieckiem bo zawsze odróżniałem jedno od drugiego, zresztą to na kompie jest przycisk do właczenia go a nie na monitorze...
główna już nie powinna nazywać się główna tylko gówna...
nie. Na monitor mówiłem monitor a na komputer mówiłem komputer.Nei wiem co ta kopa robi na głównej...
pamiętam, bo ciągle mi sie to zdarza xd
haha ja delej tak mowie xD
pamietam xD
moja babcuia nadal tak mówi ;d
TE CZASY DOPIERO NASTAŁY ;] iMAC O ILE WAM TO COŚ MÓWI TO WŁAŚNIE MONITOR W KTÓRYM KRYJE SIĘ CAŁY KOMPUTER ;]
A czy tu wcześniej nie było innego monitora i innego podpisu ?! ;) ale tak pamiętam też tak mówiłam xdd i nadal sie tak mówie typu: ide pograć na komputerze xdd
Mój tata dalej tak mówi :D
Ja jeszcze pamietam jak sie zawiesił komputer to jeszcze monitor oberwał.... :)
nie moge uwierzyć, że to trafiło na główną
Nie.
Za młoda jestem, żeby się na to nabrać. Takich czasów nie było.
ee... nie ?
Do autora Demotywatora (Boberrr): No chyba ty tak mówiłeś bo ja nie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2011 o 19:49
Co?
Chyba jednak byłem nad wyraz inteligentnym dzieckiem... wielki MINUS.... ;/ -------------------------
Zastanawiam się co ten demot robi na głównej... ?
Najmłodszym członkiem mojej rodziny nazywającym tak monitor była moja babcia. Gdyby żyła, to miała by teraz ponad 90 lat.
Moja babcia do tej pory tak ma. "Komputer mi się wyłączył." ,"Ale jak? Przecież widzę ,że działa."(szum i świecenie się diod), "Czarny ekran jest.", "Oj babciu, babciu. Znowu poruszyłaś ten zdezelowany kabel od monitora.(schylenie się i przymocowanie głębiej wtyczki) - Widzisz? Wszystko działa.". Ale rzeczywiście. Pamiętam te czasy. Monitor co prawda był dla mnie zawsze monitorem ale nie zmieniało to faktu, że gdy komputer się zaciął to monitor obrywał. Był bowiem bardziej na widoku xD
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2011 o 20:29
na klawiatury niektórzy mówili komputer, i było to dość zrozumiałe, bo ZX Spectrum, Atari, Commodore/Amiga poprzednicy blaszaków przypominały klawiaturę PC-ta, a na sam komputer mówiono "stacja dysków", ale żeby na Monitor mówić komputer - nigdy się z takim porównaniem nie spotkałem.
Co? Nigdy tak nie myślałem :D Chyba ze babcia... Na StoPro Nie Moja Osoba :D
Nie pamietam
Ja jestem 93 i też tak mówiłam
Jak byłem mały, wiele komputerów było skrzynkami poziomymi, na których stawiano monitory. Dla dziecka, wyglądało to jak jedna maszyna. Szczególnie gdy pod ekranem wkładano dyskietki. Ależ to był niewygodny i niewydajny nośnik danych.
Moja babcia tak mówi, moja mama tak mówi, moja mama nawet jak film oglądam to twierdzi, że gram. Nieważne co robię na kompie to i tak gram. Babcia z kolei twierdzi, że gram w komputer
nie pamiętam, ale przypominam sobie myszki kulkowe bez rolki :)
ja nawet teraz tak mówie. :D
Plus za demota! z 10 lat temu zawsze myliłem komputer z monitorem!!! MOCNE!
Tak, tak, teraz nasza dojrzała młodzież będzie waliła żenującą ściemę, że przecież oni tak nie mówili, oni byli za poważni żeby na monitor mówic komputer, ale jak to, tylko lamusy tak mówiły, oni byli za mądrzy, prawda?
Echh, powinni na stałe wyłączyć funkcję dodawania komentarzy na demotach, bo albo gimnazjalista i nie tylko chce napisać coś śmiesznego i trafić na mistrzowie.org, albo przemądrzali licealiści i nie tylko pieprzą na tematy, o których nie mają pojęcia i zgrywają mądrych profesorków, poważnych aż strach się bać... Ech, jak to mawiają Francuzi Le Zhenua.
Daje (+) bo mam taki sam monitor
Demot nietrafiony bo typowy użytkownik demotów ma te -naście lat i w domu komputer miał od przedszkola, więc raczej nie pamięta czasów gdy kompy były na tyle egzotyczne że np. ludzie mieli prawo nie rozumieć że oprócz ekranu i klawiatury musi jeszcze być "ta skrzynia"...
moja mama dalej tak mówi , hehe :)
nie pamietam. nigdy tak nie mowilam. minus
Było [: Pierwszy takiego demota zrobilem :>
Na monitor mówić komputer to trzeba być chyba niedorozwojem. -.-'
Ty jak na monitor mowisz komputer to gratuluje naprawde! ! !
Nie
To przecież komputer -.-'
Może za stary nie jestem, ale w dzieciństwie o komputerze mogłem pomarzyć ; D
demot: CZY PAMIĘTASZ TE CZASY:Gdy na komputer mówiłeś telwizor
demot:Denny demot:wypalił mi ekran
Ja tak mówiłam i jak dla mnie demot trafiony :)
Niektórzy nadal tak mówią ^^
demot:Monitor to był luksus:Komputer podpinałeś do telewizora
O, minusują mnie dzieci, które nie pamiętają już Atari, Commodore, i że Amigę 500 krytykowano bo trzeba było dokupywać modulator, bo normalnie nie dało się podłączyć do telewizora a monitory były nie do zdobycia?
ja nie nazywalem monitora komputerem...
Ja pamiętam.
kylu31 zawsze miałeś laptopa ? To za pewne masz 10-12 lat ;]
haha ja pamiętam, też tak mówiłam, miałam jakieś 6-7 lat jak siostra kupiła pierwszy komputer, to był szał dopiero :D i wspominając wielkość pierwszego monitora z powodzeniem mógłby zmieścić kilkanaście procesorów :D
"pamiętasz te czasy..." skończcie z tymi demotami. równie dobrze można dodawać wszystko zamiast wielokropka: "pamiętasz te czsy gdy nie wiedziałeś to co ból, gdy wierzyłeś w świętego mikołaja, gdy sam nie umiałeś podetrzeć tyłka itp itd
Ci wszyscy co mówią że tak nie mówili to dostali komputer w wieku 14+ albo do tej pory nie maja kompa i piszą od kolegi.
co za gówniany demot
TAAAAAAAAAAAAAAK. PAMIĘTAM.
Chyba kpisz. Co za debil mówił na monitor "komputer"?
P.S. Pozdrów admina.
Ja pamiętam czasy, gdy najlepszym "komputerem" była konsolka. Pegasus/SNES.
Jak ktoś był kretynem, to mówił na monitor komputer.
nie, nie pamiętam. LIPA
facepalm o_0
było, chyba wczoraj!!! co za szajs
Chyny
25 stycznia 2011 o 10:49
haha ale jaja co za wieśniak z ciebie bo ja nigdy się z takim czymś nie spotkałem ! Z jakiej wsi jesteś ?
Sądząc po twojej wiadomości ludzi ze wsi wykluczas od razu prawda? Sam pewnie jak się urodziłeś to gdy przyjchałeś do domu czekał laptop no nie? Dzieci, które były rozpieszczane nie pamiętają tych czasów, Ci którzy piszą, ze tak nie mówili, chcą wyjść na ludzi z klasą, a ty wychodzisz na zwykłego idiotę, którego ciężko opisać, nawet gdybym miał możliwość zajęcia całej poczekalni. I tak w ogóle jestem z Gdańska, jeśli to dla Ciebie "wiocha" to musisz poćwiczyć z logicznym myśleniem. Dodatkowo sugeruję brak szacunku do innych osób pisząc "ciebie" pokazujesz jak dobrze zostałeś wychowany. W sumie to tylko internet, jednak tu także obowiązują zasady. Okręslenie "co za jaja" informuje mnie, że jadłeś śniadanie, lub odkryłeś co masz w majtkach. Następnym razem przemyśl komentarz i naucz się geografii zanim coś napiszesz.
(patrząc na twojego jednego demota nie wiem co powiedzieć, ponieważ nie znajduję innych znów oprócz dno, beznadzieja itp.)
CO ?! Komputer to monitor ?!
Dalej tak mówię xd
Nie pamiętam, bo nie byłem idiotą.
ja mowie nadal na niego komputer...
komputer w monitorze Lenovo C100!
Wiec co w tym dziwnego??
tak
Wy też? :D:D
Ja pamiętam :D Ale tak mówiłam, jak miałam 4 czy 5 lat :P