haha bez kitu :D ale to raczej dlatego, że podczas II wojny światowej już były biał-czarne fotografie i takie my w dzisiejszych czasach oglądamy, natomiast obrazki ze starożytności, np w podręcznikach są zawsze malowane oczywiście w kolorze :P
bo na wojnie nikt sie zbyt jaskrawo nie ubierał :P a taka starożytna grecja, jakieś chlanie wińska, niezłe biby, na kolorowo :P nie mówie że mi sie starożytność tylko z chlaniem kojarzy :P
Nie, starożytność też sobie źle wyobrażamy. Piramidy były białe i miały gładkie powierzchnie, a nie "stopnie". Budynki w antycznej Grecji prawdopodobnie były bardzo kolorowe, ale na pewno to wszystko nie było żółte. Gdyby nam urzędy biało malowane postały dwa tysiąclecia też by pożółkły. Minus, mów za siebie, autorze
Pewnie dlatego, że to siła perswazji umysłu. Wojny kojarzą nam się z czymś złym: śmiercią, cierpieniem, walką; czasami nawet możemy znać kilka historii z tamtych czasów z przekazów ustnych. Natomiast starożytność jest nie dość, że bardzo odległa, to w dodatku wyobrażamy sobie rzeczy raczej neutralne, czasem krajobrazowe: piramidy, olimpiady...
w rzeczywistości budowle w starożytności były kolorowe, tylko w latach 60 kino amerykańskie wydało jakiś film o starożytności z budowlami o odcieniu szarości i przyjęto taką błędną zasadę :)
nawet nie zauważyłem
Nieprawda.
Ja to za dużo grałem w Call of Duty, żeby widzieć wojnę czarno-białą :D
to jedynie świadczy o waszej kiepskiej wiedzy historycznej... a demot z ubiegłego 10cio lecia
A Ty wojne wyobrażasz sobie drugą światową, mimo że od tamtego czasu było ze 100 nowych.
haha bez kitu :D ale to raczej dlatego, że podczas II wojny światowej już były biał-czarne fotografie i takie my w dzisiejszych czasach oglądamy, natomiast obrazki ze starożytności, np w podręcznikach są zawsze malowane oczywiście w kolorze :P
Dokładnie, zdjęcia są prawdziwe a że są stare więc czarnobiałe. Natomiast malowidła to wymysły
bo na wojnie nikt sie zbyt jaskrawo nie ubierał :P a taka starożytna grecja, jakieś chlanie wińska, niezłe biby, na kolorowo :P nie mówie że mi sie starożytność tylko z chlaniem kojarzy :P
Nie tylko wojnę- PRL też :)
Nie, starożytność też sobie źle wyobrażamy. Piramidy były białe i miały gładkie powierzchnie, a nie "stopnie". Budynki w antycznej Grecji prawdopodobnie były bardzo kolorowe, ale na pewno to wszystko nie było żółte. Gdyby nam urzędy biało malowane postały dwa tysiąclecia też by pożółkły. Minus, mów za siebie, autorze
Pewnie dlatego, że to siła perswazji umysłu. Wojny kojarzą nam się z czymś złym: śmiercią, cierpieniem, walką; czasami nawet możemy znać kilka historii z tamtych czasów z przekazów ustnych. Natomiast starożytność jest nie dość, że bardzo odległa, to w dodatku wyobrażamy sobie rzeczy raczej neutralne, czasem krajobrazowe: piramidy, olimpiady...
w rzeczywistości budowle w starożytności były kolorowe, tylko w latach 60 kino amerykańskie wydało jakiś film o starożytności z budowlami o odcieniu szarości i przyjęto taką błędną zasadę :)