Tak, tak.
Ci przyjaciele, którzy mi przypie*dolili jak zaczęłam sobie rujnować życie, w tej chwili już mnie nie znają, mimo że zrobiłam to, co chcieli. :/
no i pozdro xD !!
jak mój ziomek pierwszy raz wciągną białe to wy**bałem mu wielkiego lepca i powiedziałem że jak zrobi to jeszcze raz to go ukatrupię. Nigdy więcej tego nie zrobił.
Niestety, ale muszę dać minus z innego powodu, jak po raz pierwszy to przeczytałem od razu sobie pomyślałem "przyp...", że chodzi o dobijanie takiej osoby a nie o kop motywujący. Gdyby inaczej została ta myśl zredagowana oczywiście dałbym plus.
I tak najlepsze uczucie jest wtedy jak widzisz tego demotaa, myslisz o swoim przyjacilu/przyjaciolce, potem on wchodzi na gg i wysyla Ci link wlasnie z tym demotywtorem :)
kolego był ze straszną dziewczyną. Ciągle przez nią płakał, ale bardzo ją kochał. Wygarnąłem mu to co ona robi. Postanowił że z nią zerwie. Gdy do niej poszedł pogodzili się. I tak drugi i trzeci raz. Za czwartym nie owijałem w bawełnę i powiedziałem jak to się skończy. Do tej pory się nie odzywa, od kolegi wiem że dalej ma kłopoty. Znaliśmy się od 3 klasy podstawówki. Mam 16 lat. Jak zwykle kobieta zniszczyła wszystko.
Mocne, ale przyjaciel tego też nie zrobi...
Przyjaciel prawdziwy powie Wam prawdę-często słowa, których usłyszeć w danej chwili nie chcecie, ale które po czasie okazują się prawdą i wtedy go przepraszacie za swoją głupotę.
Po prostu to ktoś, kto Wam pomaga, choć myślicie z początku, że Wam psuje życie... ;)
Właśnie sobie zdałem sprawe że mam wielu przyjaciół i to szczególnie wśrod dresów, gdy wracam z imprezy pijny oni zawsze wiedza o tym że alkohol mi szkodzi i może zrujnować życie dlatego teraz już wiem dlaczego zawsze ktoś mi musi przyp-----lić... Dzięki przyjaciele
-To gdzie ten mój przyjaciel.?
- No kochanie, tutaj jestem.!
- Rujnuje swoje życie.;// Pora z nim skończyć..
- Niee rób nic głupiego, od czego masz mnie ale muszę to robić.
BĘĘC.
Kolejny demot o przyjaźni. Czasem mam wrażenie, że w jej przypadku teoria jest sto razy łatwiejsza niż praktyka. No chyba, że mówimy o "psiapsiółach" i kumplach od piwa.
...no właśnie w tym problem. Na razie boję się wyjść z domu, ale jak dalej będę sobie "rujnować życie", to zapewne wyląduję w szpitalu xd Dziękuję wam, przyjaciele!
Demot na najwyższym poziomie. Czasami mi się wydaję, że ludzie szukają tylko "przyjaciół" wygodnych co to im przytakują "nie no co Ty, jaki gruby tyłek, super w tych jeansach wyglądasz", albo zawsze przyznają rację... Dlatego dobrze wiedzieć, że jest więcej ludzi co myślą podobnie do mnie! Lepiej bym tego demota nie ujeła. Duży plus!
prawda... dlatego mnie już dupa boli całkiem xD
To fajnych masz przyjaciół,skoro cie dupa boli
mowienie tego co kto chce uslyszec ma niewiele wspolnego z przyjaznia......
niedobrze mi gdy widzę kolejny tekst zerżnięty z facebooka/cool likes.
Jest przekleństwo jest główna. Nie dało się bez "przyp*erdoli"?
Mam prośbę... Niech mi ktoś przypie*doli.
Kto powiedział że potrzebujemy definicji przyjaciela ?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2011 o 21:55
Lubię gdy ktoś używa wulgaryzmu do podkreślenia rangi zdania i nadania mu charakteru, a nie używa go jako przerywnik. B. dobry demot!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2011 o 19:33
to chodź z poduszką w gaciach;D
Zgadzam się, na tym właśnie polega przyjaźń..| +
dokłanie :)
wole nie myslec jaki to przyjaciel skoro cie dupa boli xD a demot jaknajbardziej trafiony + ;)
Twój nick świetnie pasuje do komentarza...
demot byłby fajny tylko gdyby nie był to tekst z facebooka -.-
GOWNO MNIE OBCHODZI TWOJ ZASRANY FEJSBUK
@Gawel Wzorowa postawa obywatelu!
...ja też nikogo raczej obchodzić nie bedę :/ dzięki za przypomnienie
ale i tak +
w takim razie mam samych przyjaciół :P
prawdziwe +
Dobre. W końcu jakiś inteligenty demot. Życzę głównej.
Tak. Zgadzam się i potwierdzam.
Wlasnie tak powinno byc :D I wlasnie takich mam przyjaciol :)
Dziękuj mi dziękuj jak dałem Mocne było równe 1000 :D
Tak, tak.
Ci przyjaciele, którzy mi przypie*dolili jak zaczęłam sobie rujnować życie, w tej chwili już mnie nie znają, mimo że zrobiłam to, co chcieli. :/
no i pozdro xD !!
..byle nie za mocno ;d
jak mój ziomek pierwszy raz wciągną białe to wy**bałem mu wielkiego lepca i powiedziałem że jak zrobi to jeszcze raz to go ukatrupię. Nigdy więcej tego nie zrobił.
ok. 250 osób nie ma przyjaciół
wiec jestem jeden z 250....
duży (+)
noo , racja ! :)
Gorzej jeżeli przyjaciel nie ma wyczucia i przypie**oli ci tak że nie wstaniesz.
dobre :) +
ryjq, zgadzam się.
demot świetny, wielki + , szkoda tylko ze takich ludzi jest mało.
A po co ci wielu???
Niestety, ale muszę dać minus z innego powodu, jak po raz pierwszy to przeczytałem od razu sobie pomyślałem "przyp...", że chodzi o dobijanie takiej osoby a nie o kop motywujący. Gdyby inaczej została ta myśl zredagowana oczywiście dałbym plus.
Bo to trzeba czytać cały tekst demota a nie tylko część .
ja jebie, znowu facebook .
No myślę, że to "przypie*doli to przenośnia;-)
Ale bardzo fajny demot no i przede wszystkim mądry
Oczywiście plusik:)
I tak najlepsze uczucie jest wtedy jak widzisz tego demotaa, myslisz o swoim przyjacilu/przyjaciolce, potem on wchodzi na gg i wysyla Ci link wlasnie z tym demotywtorem :)
Nie polecam, probowalem i straciłem przyjaciółkę :P
FACEBOOK. No trudno... skoro taka jest recepta na główną, to czemu nie?
Mam wielu znajomych, wielu kolegów, koleżanek, kilkoro bardzo dobrych znajomych ale niestety o żadnym z nich nie mogę powiedzieć "przyjaciel"
O, właśnie. I dlatego mam kilku przyjaciół, a kolegów wchuj.
kolego był ze straszną dziewczyną. Ciągle przez nią płakał, ale bardzo ją kochał. Wygarnąłem mu to co ona robi. Postanowił że z nią zerwie. Gdy do niej poszedł pogodzili się. I tak drugi i trzeci raz. Za czwartym nie owijałem w bawełnę i powiedziałem jak to się skończy. Do tej pory się nie odzywa, od kolegi wiem że dalej ma kłopoty. Znaliśmy się od 3 klasy podstawówki. Mam 16 lat. Jak zwykle kobieta zniszczyła wszystko.
Demot prawdziwy, ale ja specjalnie nie mam jak tego sprawdzić, nie umiem nawet zacząć rujnować sobie życia. [+]
Przekonałem się o Tym na własnej skórze,
i dziękuje mu do dzisiaj :)
Mocne, ale przyjaciel tego też nie zrobi...
Przyjaciel prawdziwy powie Wam prawdę-często słowa, których usłyszeć w danej chwili nie chcecie, ale które po czasie okazują się prawdą i wtedy go przepraszacie za swoją głupotę.
Po prostu to ktoś, kto Wam pomaga, choć myślicie z początku, że Wam psuje życie... ;)
no mam przyjaciela i w takich sytuacjach mowi : Magda! K****, co ty odpier******... :P
Właśnie sobie zdałem sprawe że mam wielu przyjaciół i to szczególnie wśrod dresów, gdy wracam z imprezy pijny oni zawsze wiedza o tym że alkohol mi szkodzi i może zrujnować życie dlatego teraz już wiem dlaczego zawsze ktoś mi musi przyp-----lić... Dzięki przyjaciele
-To gdzie ten mój przyjaciel.?
- No kochanie, tutaj jestem.!
- Rujnuje swoje życie.;// Pora z nim skończyć..
- Niee rób nic głupiego, od czego masz mnie ale muszę to robić.
BĘĘC.
http://www.youtube.com/watch?v=f53iHuOvQbQ
Kolejny demot o przyjaźni. Czasem mam wrażenie, że w jej przypadku teoria jest sto razy łatwiejsza niż praktyka. No chyba, że mówimy o "psiapsiółach" i kumplach od piwa.
Racja masz plusa!! Jak kumpel się żenił to mu tak wyj*bałem, że zrezygnował :)
dokładnie tak jest :)
Zaur - a co, jego żonka Ci się nie podobała?
I+
Prawda ! +
Wspaniały demot i taka prawda...
Zgadzam sie. !
Najlepiej walnac w lep od tylu zeby wszystko wróciło do normy :)
Prawda w chuuu ;))
Dlatego dziękuje mojej przyjaciółce za liścia, którego ostatnio od niej dostałam ;D ;*
To na to wychodzi ze mam tylko kumpli
...no właśnie w tym problem. Na razie boję się wyjść z domu, ale jak dalej będę sobie "rujnować życie", to zapewne wyląduję w szpitalu xd Dziękuję wam, przyjaciele!
Demot na najwyższym poziomie. Czasami mi się wydaję, że ludzie szukają tylko "przyjaciół" wygodnych co to im przytakują "nie no co Ty, jaki gruby tyłek, super w tych jeansach wyglądasz", albo zawsze przyznają rację... Dlatego dobrze wiedzieć, że jest więcej ludzi co myślą podobnie do mnie! Lepiej bym tego demota nie ujeła. Duży plus!
no ta dziewczynka pewnie bardzo chętnie przypier*oli temu chłopcu