Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
4184 4642
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
L leon31
+13 / 35

demot na prawdę fajny +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Giaaant
+13 / 21

Ja tak mam z numerem dziadka :( [+]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sagnol32
+10 / 10

Po przeczytaniu komentarzy kilku osób powyżej zastanawiam się czy te wypowiedzi są nazwijmy to "przemyślane" czy ktoś nieudolnie chce byc zabawny. Ręce mi opadają gdy czytam takie debilne komentarze. Domyślam się że Dzieciaki chcą się dostac na mistrzów lecz robią z siebie nieśmiesznych idiotów. Według mojej interpretacji demota że autor jest,był bardzo związany z ojcem,tęskni za nim i przy wybieraniu czyjegoś kontaktu przypomina go sobię .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PanWindows
+2 / 2

ludzie u góry - na sadistica z takimi komentami... -,-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tajgerka6
0 / 0

tybencjusz

Wypraszam sobie ale nie obrażaj i nie mów ogólnikowo o wszystkich gimnazjalistach ja jestem gimnazjalistą,rozumiem demota,sytuację i to co powiedziałeś.Poczułam się urażona bo znam wiele takich osób jak ja więc wszyscy nie są tacy sami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pandrodor
+13 / 27

Demot dobry życzę głównej. +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hasbro
+6 / 14

ogólnie ten Pan z dzieckiem juz goscił na głownej :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar knopersova
0 / 0

więź, jaka łączyła małe dziecko z ojcem, wciąż trwa nawet po śmierci opiekuna? ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FlameHaired
+4 / 14

To jest okropnie smutny demot, co nie oznacza że jest dobry, pozdrawiam :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawwwel
-2 / 8

ktoś wie skąd są zdjęcia tego pana z dzieciakiem? :))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TwojaHolandia
+2 / 6

Ja od czerwca też nie mogę się zdobyć żeby wykasować numer ojca z telefonu choć właśnie wtedy zginął ale czy przenosiłabym go na inny telefon? sama nie wiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Medyk406
-2 / 6

radzę usunąć bo ktoś ten numer za jakiś czas będzie używał.. tak samo z gg, potem sie okaże że zmarły jest dostępny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rooneq
+1 / 1

@Medyk406 totalny absurd... Przecież nie dzwoni na ten numer, więc nawet jeśli otrzyma go ktoś inny (po dość długim czasie) to co z tego? On tylko jest zapisany i nic więcej...
btw. gg nie przekazuje już numerów od ponad roku, zostają na stałe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Orthos
+19 / 21

nie mogę patrzeć jak większość osób w komentarzach świeci debilizmem, licząc na to, że ich błyskotliwe komentarze na temat tego "po co on przepisuje numer ojca który nie żyje" będą śmieszne. czy wy na prawdę nie rozumiecie tego demota czy staracie się dostać na mistrzów/etc.?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 8 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 stycznia 2011 o 19:58

avatar Bartas1992PL
+6 / 8

Rozumiem Cię doskonale. Mój Tata nie żyje od 7 lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G griszkos
+6 / 14

a jakby ten "zmarły" numer nagle zadzwonił to mialbys odwage odebrac to polaczenie ??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar skokuu
+2 / 2

przestań.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar menel22
+1 / 1

demotywujące

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I IneverDream
+6 / 8

Być może jest to jakaś forma terapii dla człowieka. Jedni nie potrafią wyrzucić rzeczy, ubrań zmarłej osoby a inni wykasować jej numeru. Nie wiem co Was tak dziwi drogie dzieci..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F forgottendream
+4 / 4

znam to doskonale .. +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tlumikzestali
+3 / 3

też tak robię....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dudzia
+5 / 7

też mam taki numer w swoim spisie. i kompletnie nie czaje tej fali idiotycznych komentarzy 'byleby sie dostac na mistrzów'. jestescie żałośni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar knopersova
0 / 0

gdyby wszyscy utwierdzali się w twoim przekonaniu, to połowa dobrych demotów z głównej by nie istniała..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JRocKonan
+4 / 10

Troche wrażliwości, ludzie! W tym democie chodzi o to, że autor widząc numer ma wrażenie, że jego ojciec wciąż tu jest, że może zadzwonic, że wcale go nie stracił. Nie wiem, jak jeszcze to zinterpretowac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar skokuu
0 / 0

nie kopiuj czyjejś wypowiedzi :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T timetorevenge
+3 / 5

no ja nie potrafię usunąć numeru taty (mój też nie żyje...) ... i pewnie nigdy nie usunę ;(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Cisqua
+2 / 2

próbowałeś dzwonić? najgorzej jest właśnie jak masz doła i dzwonisz pod ten numer i odzywa się jakaś obca osoba ... ;|

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Puchaty82
+3 / 3

i ja też nie usune tel. mamy (+):(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N naducha
+4 / 6

tu chodzi o pamięć, o przyzwyczajenie do drugiej osoby. wielki + !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S salvame
+3 / 5

niektórzy chyba nie mają tu mózgu, jak takie głupoty piszą.!!

za demot oczywiście wielki plus...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anulax3
0 / 4

Mój ojciec też nie żyje... ale nie widzę sensu w robieniu czegoś takiego...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stoojak
+2 / 4

przepraszam, ale gdzie jest napisane, że nie żyje od czterech lat?
za demot plus, bo jest naprawdę DEMOTYWUJĄCY, a takich ostatnio bardzo mało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 stycznia 2011 o 14:31

B Bard13
+5 / 7

Litości, nie dociera do was, że niekasowanie numeru nie polega z niemoctwa technicznego tylko z tęsknoty za kimś bliskim? Jestem ojcem i mam nadzieję, ze jak kiedyś odejdę, moje córki będą za mną tęskniły a n ie sę cieszyły. O tym jest demot. O prawdziwym ojcostwie. Kiedy jestes dla dziecki kim powinieneś być

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar baranek0700
0 / 2

Zmieniłem telefon, zmieniłem kartę, ale o grobie kolegi który popełnił samobójstwo nie zaponę. dla każdego który myślał ze telefon w życiu jest najważniejszy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G guzikluzik
0 / 0

ehh..mam dokładnie tak samo;(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czopor
-1 / 5

Minus. Mój ojciec też nie żyje i nie dodaje jego numeru telefonu tylko go wspominam... I wątpię żeby czyjkolwiek ojciec był zadowolony po śmierci że syn wpisuje jego numer do telefonu i robi o tym demoty...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rmg82poker
+5 / 5

Najgorsze jest ciągłe odsłuchiwanie tego powitania na poczcie głosowej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Surikou
+2 / 2

ja usunęłam...
teraz tego żałuję...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F frdsgn
+5 / 5

mój ojciec zmarł 5 lat temu, a jednak też mam zapisany jego numer, prywatny i służbowy. Nie wiem dlaczego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wastinglove
+3 / 5

wprowadził mnie w stan smutku ten demot! (+)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mlody118
0 / 0

a pomyśl, żeby ten nr Ci się wyświetlił podczas dzwoniących. miałem taki motyw, jak mój wujek zmarł, tydzień później dzwoni mój telefon i wyświetlił się jego nr, okazało się, że ciocia z niego dzwoniła, ale miałem wahania czy odebrać :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sargala
+7 / 7

Mój tata był najważniejszą osobą w moim życiu i uwierzcie mi, że teraz nie jestem w stanie wyrzucić niczego, co się z nim wiąże. Nawet najbardziej nietrafiony prezent zyskał dla mnie wartość sentymentalną i sam fakt, że w moim telefonie jest napisane "Tata" poprawia mi humor. I może dla niektórych z was to śmieszne, ale dla mnie takie rzeczy są kawałkami tamtego życia, gdy on jeszcze był i im więcej ich mam tym lepiej się czuję. Od półtora roku nie jestem w stanie stawić czoła temu, co się stało - wszystkie myśli, które mnie czasem napadają spycham głęboko w siebie, bo inaczej nie potrafię.. i nikomu nie życzę, by znalazł się w podobnej sytuacji i musiał znaleźć swój własny sposób, by się z nią uporać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 stycznia 2011 o 1:38

J justysiekkk
+2 / 2

Nie spychaj tych mysli głęboko w siebie..[tez tak robilam] bo pozniej nagle wybuchniesz i bedzie jeszcze gorzej.. wiem co mowie..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar asiaiagata
+2 / 2

[*]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daktylek
+4 / 4

Ja też mam od prawie 5 lat taki nr w telefonie... I może to dziwne, ale dawniej zdarzało mi się zadzwonić pod niego. Wtedy słyszałam komunikat 'Abonent czasowo niedostępny', myślę, że to czasowo niedostępny troszkę przynosiło mi ukojenie. Od dłuższego czasu nie dzwoniłam i nie czuję takiej potrzeby mimo, iż myślę o tej osobie kilka razy dziennie. A może boję się, że ten nr należy już do zupełnie obcej osoby... W każdym razie numer na razie zatrzymam. Ludzie są różni, różnie radzą sobie ze stratą bliskiej osoby. Jeżeli komuś to pomaga to czemu nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P prawiejakrap
+1 / 1

też mam taki numer zapisany, i pewnego razu postanowiłam pod niego zadzwonić i usłyszałam sygnał...wtedy się rozłączyłam, chyba ze strachu że odbierze go ktoś inny niż mój tata lub ze odbierze go jakiś facet i ja pomysle że to on, bo już sama nie pamiętam jego głosu..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cecill
-1 / 3

(-) Możecie mnie też zminusować, ale ... dajmy zmarłym odejść, oni też potrzebują spokoju. Można o nich pamiętać, ale przywiązanie do czyjegoś numeru telefonu zakrawa o uzależnienie od relacji "osobowych" za pośrednictwem postępu technicznego. Kiedyś nie było telefonów i Internetu i ludzie pamiętali o zmarłych - litości...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J justysiekkk
+7 / 9

Nie zrozumie tego nikt, kto nie stracił ojca...
Ja rozumiem Cie doskonale.. moj tata zmarł 2 lata temu.. wiec wiem jak Ciężko jest Ci pozbyć sie rzeczy, czy wlasnie tego nr.. ponieważ one kojarzą Ci się z nim.. Jeżeli tak ma być Ci lepiej to nie zmieniaj tego.. z czasem napewno bedzie lepiej.. chodz boleć bedzie zawsze..
ps. nie zwracaj uwagi na niektóre debilne komentarze.. niektórzy ludzie są poprostu bez serca..
3maj sie ;**

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar drakulka
-2 / 2

a ja jestem 100% pewna że jakby mi mama umarła to bym ją usunęła i na pewno nie dodawałabym jej nr. do następnych telefonów, ale wiadomo że ludzie mają swoje dziwactwa. można kogoś kochać, ale dodawanie numeru zmarłego jest wg mnie bardzo dziwne. o ojcu to nawet nie mówie, bo go nie lubie, ale z mamą jesteśmy zżyte, a i tak nie zachowałabym sie tak. rozumiem zatrzymać mamy naszyjnik to bym pewnie zrobiła, ale nr telefonu?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar k21
+3 / 5

Ja też nie skasowałam numeru mojego ojca, chociaż zginął 3 lata temu, a ja mam 23 lata. To jest tak, że kasując go to tak jak bym już go, przekreśliła, a tak mam jeszcze jego namiastkę...
Nie wyśmiewajcie się z tego, często tak ludzie mają po śmierci z rzeczami bliskich zmarłych-ubraniami, kosmetykami itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar xmiracle
+5 / 5

jeeju. nie rozumiecie, że taki numer jest ciężko usunąć? kurde, aż mi łzy poleciały -.- a za demot oczywiście [+]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lejdihit
+1 / 1

za demot [+].
Ja numeru mojego taty nie pamiętam, ponieważ zmarł gdy miałam 8 lat ale gdybym go pamiętała, prawdopodobnie robiłabym to samo.. ;(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KamilaHarazin
+1 / 1

Ja znam nr Mamy na pamięć.. Nigdy nie usunę JEJ z listy kontaktów, bo mam taką debilną wiarę, że jednak wróci ;(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar siaskaa99
-2 / 4

Lepiej gdybyś pamięć o nim zatrzymał w sercu a nie w telefonie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demot303
0 / 2

moja koleżanka zginęła w wypadku...nie usunęłam jej numeru ponieważ sama zapisała mi go kiedyś w telefonie ;( z tatą mam podobnie. demot naprawdę dobry [+]. pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E ewek113
+1 / 1

dobry demot +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rabov
-4 / 4

kogo to obchodzi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar skokuu
+5 / 5

To nie są moze wyznania autora, tylko dobry demot, pomyśl.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rabov
-1 / 3

Raczej fatalny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agneska12
+1 / 1

Wiesz ja już od roku nie potrafię zmienić nazwy kontaktu z "babcia Krysia" na "dom 2". Naprawdę dobry demot. +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czekoladka172
+10 / 10

Osobiście byłam w podobnej sytuacji. Jednak ja nie straciłam ojca, za to chłopaka. Zginął w wypadku 2 lata temu... Zmieniłam już od tego czasu komórkę, jednak starą dalej trzymam. Mam niektóre od Niego smsy i jak jest mi tylko źle to zaglądam wtedy do nich. Nie umiem ich usunąć, one mi przynoszą ukojenie. A numer telefonu na nowym telefonie też mam - nigdy pod niego nie zadzwonię, nigdy go nie użyję, jednak sam fakt, że jak przeglądam listę kontaktów i widzę jego imię i numer, jest mi lepiej. Wracają wszystkie wspaniałe chwile... Tak jak z każdą rzeczą, którą mi po sobie zostawił. Dzięki nim się jakoś trzymam - i za demota, oczywiście wielki i zasłużony +.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T timetorevenge
+1 / 1

bardzo ci współczuję.. jesteś naprawdę dzielna :*

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar skokuu
0 / 0

Komentarz usunięty

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar skokuu
+2 / 2

demot:Widzisz synku,:tatuś musi wyjechać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kaktusek1800
+3 / 3

świetny demot...az się poryczałam...wielki plus...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar knopersova
+4 / 4

ode mnie wielki plus za demot.. a czytając komentarze "byleby tylko trafić na mistrzów" mam wrażenie, że co niektórzy nie wiedzą, jak to jest cierpieć po stracie bliskich..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M molivia
+1 / 1

mam tak samo z numerem śp. przyjaciółki, zawsze go zapisuje w nowym telefonie, nie potrafię skasować

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Extrahold
+1 / 1

każdy żyje jak chce. a wy to bedziecie wmawiaćczy ma nosić numer czy nie. jak sie nie podoba to - i tyle. po co obrazac uczucia ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C carlosik
+2 / 2

Specjalnie się zalogowałem by dodać komentarz. Gdy zobaczyłem tego demota,zakręciła mi się łezka i zdałem sobie sprawę,że mam tak z nr telefonu i gg mojego przyjaciela.. demot naprawdę dobry i pierwszy, który od jakiegoś czasu mnie wzruszył[+]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T ToxicBreath
-4 / 4

Po kiego?:O

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T taska115
+3 / 3

Ludzie ! Nie życzę Wam tego, ale uszanujcie decyzję autora tego domota! Mi tata zmarł w czerwcu ubiegłego roku, zmieniłam numer. Pomimo tego, że z taty telefonu korzysta teraz mój brat numer podpisałam: Tata...
Jednak fakt, zrozumie Cię tylko ten, kto to przeżył...

pozdro debile z negatywnymi komentami^^

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Klopodia
+2 / 2

Współczucia! U mnie nie ma takiej sytuacji w rodzinie ale gdy czytałam komentarze to na (prawie)każdym się poryczałam a na inny tych negatywnych to poprostu było brak mi słów. sorry ale jestem wrażliwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kerdnej1988
+1 / 1

Niektórzy ludzie (komentujący) to... bezmózgowcy na 102. Co do demota - sam tak mam. I mimo, iż wiem, że mama nie zadzwoni to... ciągle mam nadzieję, że podczas następnego razu, gdy telefon zadzwoni, ujrzę "Mama"..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lutego 2011 o 22:58

G Goorsky94
+1 / 1

To piękne :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nena994
0 / 0

Założę się, że wszystkie komentarze typu "co mnie to obchodzi?" to słowa pozbawionych współczucia i zrozumienia ludzi. Tak, wiem, nie mogę Was oceniać, jednakże sami się o to prosicie... Wiem również, że sama nie potrafiłabym usunąć numeru mojego taty z telefonu, chociaż jest strasznym łajdakiem. Demot, oczywiście, na plus. Wielki plus...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Poquah
-2 / 2

Dam Ci radę wystarczy zostawić tą samą kartę SIM w telefonie a nie będziesz musiał ciągle wpisywać numeru :O fejku!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem