u mnie nikt się specjalnie z nikim nie namawia, ci co chcą to idą:)inna sprawa, że często więcej jest tych którzy wolą iść sobie w swoją stronę niż siedzieć w szkole.. :)
"a jestem Gangsterem i z kazdej lekcji uciekam. A klasa nie...ale żal."...."zero solidarnosci" "eeee nooo zal zawse tak jest"....Widac sama gangsterka tutaj,jak ktos nie ucieka to nie ucieka i koniec.A nie jakies komentarze beznadziejne
Szczurinam, masz świętą rację (lecz pomimo tego już cię zaminusowali). Zawszę tępiłem takie osoby które, nie chciały iśc na waksy - przydupasy i pupilki nauczycieli
W gimnazjum zdarzało mi się nie iść do szkoły (po wystawieniu ocen i zachowania jak i tak albo gotowaliśmy się w klasie, albo na dwór, a nauczyciele nawet jeśli sprawdzili obecność to i tak te pare nieobecności nic nie zmieniało, bo tak straszą że zachowanie w każdej chwili można zmienić, ale jakoś nigdy tego nie robią no nie?;p). Teraz w technikum chcę sam z siebie chodzić na wszystkie lekcje bo nie chce mi się latać do innych i odpisywać tego wszystkiego, a tu już nie wymigasz się od pisania kartkówki sprawdzianu bo "mnie nie było na ostatniej/ostatnich lekcji/ach" i u niektórych nauczycieli jak nie masz usprawiedliwienia z dnia w którym klasa pisała sprawdzian to dostajesz banie... chociaż z tymi ucieczkami to w gimnazjum faktycznie niby "no uciekamy całą klasą" a albo nikt nie poszedł albo symboliczne 2-4 osoby ;d +
a po co się zmawiać nie można po prostu samemu wyjsć z lekcji ? przecież jak cała klasa wychodzi to później wychowawczyni tylko ryja drze, a jak się samemu wyjdzie to jest spoko. Trochę głupawy ten demot wg mnie
u nas spierdo.liła cała szkoła wczoraj :D (prawie)
Przeszedł ktoś po klasach poprosił przewodniczących, ogłosili w tajemnicy że na następnej przerwie cała szkoła ucieka i na następnej przerwie już wszyscy w szatni byli żeby się przebrać i w chatę xD
Nie było prądu ani nie grzali a dyra nie chciała puścić do domu to mała propozycja a zgranie jak nigdy ;p
uczniowskie reality.. ;P choc to tez zalezy, czy jest zgrana klasa. W zeszlym roku szkolnym tez sie planowalo.. I nic nie wyszlo, bo a to jeden musi napisac sprawdzian a to to a to tamto..
Haa, miałam kilka takich sytuacji w gimnazjum i potwornie mnie to irytowało. Obecnie, w liceum "psuję" takie akcje, bo czuję większą sympatię do mojej wychowawczyni, która debiutuje w swej roli, niż do tej zje.banej klasy ;)
czytam komentarze niektorych osob to dochodze do wniosku ze myślą "jak pojdzie cała klasa to nie bedzie tylko na mnie" smiech na sali. Jestes kozak idz sam a jak boisz sie odpowiedzialnosci to namawiaj kolegów wtedy idzie na konto całej klasy ^^ brawo piekne podejscie oby tak dalej ^^ poprosze o minusy dzieci JP
Tak jest wszędzie.. Pamietam czasy z gim. Namawiałem do wagarów, ale gbury zawsze swoje "Nie, Nie... bleee" strasznie wtedy czułem się zdemotywowany do dalszych działan :(
Pamiętam nasze ucieczki klasowe w gimnazjum :)
Raz zrobiliśmy taki fortel:
Postanowiliśmy wszyscy uciec, ale po chwili namysłu chłopacy solidarnie zostali w szkole, a nasze koleżanki z klasy poszły :)no i miały gnój ;) trochę chamskie, ale życie jest brutalne ;]
u nas raz się udało to potem musieliśmy w sobotę szkołę sprzątać ale magicznym sposobem połowa klasy w sobotę do szkoły nie dotarła :] Elektronik JG rządzi
Słuchajcie to co uciekamy ... no tak po co siedziec w tej szkole ... ale na pewno ... tak na pewno
Kilka osob wyjdzie a kilka sie zatrzyma i powie : albo wiecie co bedzie przypal wrocmy lepiej i zagadajmy czy nas nie zwolnia.
Nastepnego dnia: Ale z was cioty czemu zostaliscie ... a bo nas nauczycielka zlapala i kazala wrocic ;]
Demot jak najbardziej prawdziwy [+] odemnie. Pamiętam jak mieliśmy przypał z moimi dwoma kumplami :D W klasie mało nas bo tylko 20'stka...poszło nas trzech, a tamci co zostali to co? Oczywiście musieli zareagować tak:
-Gdzie jest x,y,z???
-Nie wiemy...chyba poszli do domu/zwiali :D
Wracam na chate a tu matka się śmieje że wychowawczyni dzwoniła że zwiałem :D
Następnego dnia też poszliśmy, ale już w dwójke :P
u mnie juz parenascie razy na 28osob w klasie 25-27idzie ale zawsze jakas 1 menda zostanie i podpierdzieli co gdzie jak. 1 raz straz miejska nas do szkoly przywiozla spowrotem
bezsensu sa klasowe ucieczki :/ pytasz sie kazdego.. pojdziesz? no pewnie; skoro inni ida; ja nie pojde!?!?!; pojde; ok.... i co sie okazuje ? 3 normalnych idzie, kujony i kable zostaja :/ gdzie reszta klasy? uciekli prosze pani...
dokładnie.
u mnie w klasie zapowiedziało się 31 i tyle poszło;d
jeszcze w pierwszym miesiącu pierwszej klasy liceum ;D
później nie było za ciekawie..
Dal mnie zawsze było bezsensowne namawianie ludzi na labę... Chcesz to idź.
najlepsze są spontaniczne `wycieczki` :)
Świeta prawda pamiętam w gimnazjum było tak samo...xD
Tak jest. Co zrobisz? +
Jak zwykle...
Prawda. Na główną !
święta prawda tu masz racje.
Dzisiaj ja i 1 kumpel z 30 osób z 6 lekcji religii w 3 klasie gimnazjum żal
Ostatnio tak u mnie było. deklarowała się cała klasa że ucieknie z 6 lekcji (oprócz mnie bo musiałem zostać na 7 lekcji) a poszył 2 osoby ;)
http://demotywatory.pl/225781 ftw
u mnie nikt się specjalnie z nikim nie namawia, ci co chcą to idą:)inna sprawa, że często więcej jest tych którzy wolą iść sobie w swoją stronę niż siedzieć w szkole.. :)
jak mnie to denerwuje...zero lojalności,zero solidarności
Cale zycie tak jest xD
co TO robi na głównej? czyżby admin albo któryś z modów miał 10 lat?
Cybek u mnie to samo.
Mówimy, że idziemy w 3, żeby nas nie wywalili.
A kończy się, że idzie 13-15.
Czyli w tej klasie 27 osoby są w miarę mądre:)
@ cybek to sie ciesz. ;]
no dokłądnie.. 'no no, napewno pójdziemy..' a jak przychodzi co do czego to.. yh..
"a jestem Gangsterem i z kazdej lekcji uciekam. A klasa nie...ale żal."...."zero solidarnosci" "eeee nooo zal zawse tak jest"....Widac sama gangsterka tutaj,jak ktos nie ucieka to nie ucieka i koniec.A nie jakies komentarze beznadziejne
janus, o ja, spier.doliłeś z lekcji religii, no normalnie szacunek masz na dzielni za to! boże, świat schodzi na psy.
No zależy w jakich klasach... Ale zgadza się w większości więc +
Ucieczka klasowa - wszyscy wychodzą, jeden wraca na lekcje...
Dokładnie, żal.
O tak, mój demot na główną nie trafił a ten już tak. Admin widocznie mnie nie lubi. - Za plagiat.
Znamy to z doświadczenia ;/ +
U mnie ostatnio było odwrotnie. No ale dobry demot i tak.
Cóż, życie ;D
to wlasnie stalo sie u mnie dzisiaj...
Szczurinam, masz świętą rację (lecz pomimo tego już cię zaminusowali). Zawszę tępiłem takie osoby które, nie chciały iśc na waksy - przydupasy i pupilki nauczycieli
to mnie totalnie zdemotywowało :(
Life s life .
hehe nienawidziłem tego::P
achhh smutna prawda
ile wy macie lat, ze robiecie "klasowe ucieczki" ?
wiem coś o tym^^
Z życia wzięte!! :) [+]
niczym moja klasa. uciekamy uciekamy.. dzwonek zostają.;\
to fakt :)
a ja zawsze w tej uciekajacej czesci ;d
A ja myślałem, że to tylko w mojej klasie tak było :)
Dokładnie tak zawsze w liceum było. Na pytanie: Kto spier#$%a???? Wszyscy zgodnie: JAAAAAA!!!! A prawda była straszna..
jak widzę tego demota przypomina mi się 1 klasa technikum(uciekliśmy 2 września całą klasą)
u mnie na odwrót :) 3 się zapowiadają a magicznie znika 20, przy czym zostaje 2-5 osób :)
tsa... zawsze tak jest.
to chyba normalne ze sie ucieka z lekcji wiec co sie dziwisz ??
tyle ze kurva mam juz ponizej 50% obecnosci bo wagarowalem sam i nie bede z tymi kurvami chodzil bo wszoscy przeciez ida
moim zdaniem jak ktos ma ocohte isc to niech idzie mi tak jak mam chec lotke zrobic nikt nie jest do szczecia potrzebny xD
Namawiają najbardziej chętni do ucieczki, po czym sami zostają... Skąd ja to znam -.-
Prawda :D często sam to w klasie doznaje :D
demot:Ucieczka klasowa:"Jak inni pójdą to ja też"
W gimnazjum zdarzało mi się nie iść do szkoły (po wystawieniu ocen i zachowania jak i tak albo gotowaliśmy się w klasie, albo na dwór, a nauczyciele nawet jeśli sprawdzili obecność to i tak te pare nieobecności nic nie zmieniało, bo tak straszą że zachowanie w każdej chwili można zmienić, ale jakoś nigdy tego nie robią no nie?;p). Teraz w technikum chcę sam z siebie chodzić na wszystkie lekcje bo nie chce mi się latać do innych i odpisywać tego wszystkiego, a tu już nie wymigasz się od pisania kartkówki sprawdzianu bo "mnie nie było na ostatniej/ostatnich lekcji/ach" i u niektórych nauczycieli jak nie masz usprawiedliwienia z dnia w którym klasa pisała sprawdzian to dostajesz banie... chociaż z tymi ucieczkami to w gimnazjum faktycznie niby "no uciekamy całą klasą" a albo nikt nie poszedł albo symboliczne 2-4 osoby ;d +
http://demotywatory.pl/240908/Klasa--Idziemy-wszyscy-na-wagary
;////
Pamiętam te klasowe wagary. Młodzi byliśmy, to myśleliśmy, że odpowiedzialność się rozmyje, jak wszyscy uciekną ;-P.
co jak co ale moja klasa jak ucieka to ucieka :) nikt nie zostaje
Pozazdrościc klasy ;d
doooookładnie tak było,
mówili u mnie w kl że idą idą a potem sie okazało że 99% poszło ale na lekcje ..
caarolyn, skoro 99% to ty też musiałeś iść na lekcje
albo nikt nie idzie ; D
jea
a po co się zmawiać nie można po prostu samemu wyjsć z lekcji ? przecież jak cała klasa wychodzi to później wychowawczyni tylko ryja drze, a jak się samemu wyjdzie to jest spoko. Trochę głupawy ten demot wg mnie
skad ja to znam ;|
u nas spierdo.liła cała szkoła wczoraj :D (prawie)
Przeszedł ktoś po klasach poprosił przewodniczących, ogłosili w tajemnicy że na następnej przerwie cała szkoła ucieka i na następnej przerwie już wszyscy w szatni byli żeby się przebrać i w chatę xD
Nie było prądu ani nie grzali a dyra nie chciała puścić do domu to mała propozycja a zgranie jak nigdy ;p
U mnie to samo, z tym że ucieka 0 ^^
smutna szkolna prawda, a najgorsze jest to ze czesc z tyc co poszli, zaraz wraca spowrotem na lekcje...:/
no ;D przepada gdzieś w drodzę do wyjścia :)
miałem tak wczoraj
zawsze znajdzie się ktoś, kto nie chce iść i cała grupa rozwalona :| Dzisiaj miałam tego przykład. znowu ;/
TRÓ! Zawsze tak jest. Duży plus.
uczniowskie reality.. ;P choc to tez zalezy, czy jest zgrana klasa. W zeszlym roku szkolnym tez sie planowalo.. I nic nie wyszlo, bo a to jeden musi napisac sprawdzian a to to a to tamto..
heh dzis u mnie tak bylo
ucieczki klasowe w GIMNAZJUM, podkreslam GIMNAZJUM sa bez sensu, bo zawsze jest tych kilka c*pek ktore sie kary na komputer boja i zostaja
w liceum sie ucieka na piwo i to ma sens! :D
po co kogoś namawiać? jesteś kozak to idź na labę, co mnie to obchodzi, nikt mnie nie będzie zmuszał do robienia czegoś
Moja klasa zbierała się na paintballa.
2 razy.
Jak się dowiedzieli, że kosztuje ok. 50 zł od osoby to poszli na piwo xD
U mnie tez wiele razy było tak ze wszyscy uciekamy a szło pare osób xD ale demot dobry xD
z tydzien temu mielsimy sie zerwac zpraktyk cała klasa a 4 osoby poszły -.- prawdziwy demot wielki plus:D Bless;]
zajebista prawda
!!
@Trofix
czytanie ze zrozumieniem się kłania:
ZAPOWIADA się 30 osób a idą 3. Nikt cie do niczego nie zmusza.
Za demot [+], taki życiowy :)
Sama prawda ;) Niczym z życia wzięte hehehe ;D
cała prawda...
So fucking true ;]
oj tak sama prawda +
Taka prawda +
Oczywiscie wszystkie komenty to "ludzie" co wlasnie oni uciekali a reszta zostawała nie? Nie chce mi sie wierzyć :P
Nie mój demot, ale pownien być na głównej : ..................
http://demotywatory.pl/282359
Bo większość jest mocna w gębie "no jasne, że też idziemy", a potem strach oblatuje i wracają potulnie na lekcje. :P
ojaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :D
dobry demot :P
ja miałem tak że klasa 30 osób , 25-26 poszło na waksy a ta reszta musiała ku*** zostać...
poźniej dywany u dyrki były :d
Słuszny demot. Ile razy ja w szkole miałam uciec z klasą z lekcji, a nigdy się nie udało. Nie ma nawet sensu organizować takich "wyjść".
tak jest niestety i ci co najwięcej krzyczą nie idę później, to jest strasznie wkur....
demot:wyjeb*ne:mamy "zwolnienie"... xD
Haa, miałam kilka takich sytuacji w gimnazjum i potwornie mnie to irytowało. Obecnie, w liceum "psuję" takie akcje, bo czuję większą sympatię do mojej wychowawczyni, która debiutuje w swej roli, niż do tej zje.banej klasy ;)
skąd ja to znam ;o
fajnie jest uciekac w strone drzwi wejsciowych szkoly
Skąd ja to znam:/ no to jest zaleta mieszanych klas... zawsze te baby (+) pzdr
Ja mam tak ciągle ;'/
dziecinada:P
Dokładnie, ale jeżeli ktoś nie chce iść to po co ma to robić ??;p
Najlepsze jest jak pomysłodawca "wycieczki" następnego dnia leci do wychowawcy z usprawiedliwieniem xDDD (+)
U mnie w klasie jest całkiem odwrotnie trzech zostaje reszta idzie.
czytam komentarze niektorych osob to dochodze do wniosku ze myślą "jak pojdzie cała klasa to nie bedzie tylko na mnie" smiech na sali. Jestes kozak idz sam a jak boisz sie odpowiedzialnosci to namawiaj kolegów wtedy idzie na konto całej klasy ^^ brawo piekne podejscie oby tak dalej ^^ poprosze o minusy dzieci JP
Tak jest wszędzie.. Pamietam czasy z gim. Namawiałem do wagarów, ale gbury zawsze swoje "Nie, Nie... bleee" strasznie wtedy czułem się zdemotywowany do dalszych działan :(
a co kogo obchodzi co jest u was w klasie dzieci ? ;|
Święta prawda!
demot: Ucieczka klasowa: Udała się kiedyś?
U mnie zawsze było odwrotnie, większość zwiewała, ale zawsze ostawał się jakiś lizus albo dwóch :P Zawsze mieli przeje***e u reszty klasy :D
Pamiętam nasze ucieczki klasowe w gimnazjum :)
Raz zrobiliśmy taki fortel:
Postanowiliśmy wszyscy uciec, ale po chwili namysłu chłopacy solidarnie zostali w szkole, a nasze koleżanki z klasy poszły :)no i miały gnój ;) trochę chamskie, ale życie jest brutalne ;]
tak dokładnie ;] +
A my nawet siłą laski wyciągaliśmy jak umówiona na ucieczkę była cała klasa, ale przeważnie wagarujesz z tymi z którymi wiesz że i tak pójdą
dokładnie.
Taka jest prawda ;D u mnie w klasie miało iść 17 osób a poszło tyko 5, ja i kumple ;/
Ja zawsze zrywam się sam. Po co mi ktoś, zeby iść do domu? A po takich zbiorowych cała klasa ma przypał.
po co sie prosic, wystarczy powiedziec idziemy na piwo...
Teoretycznie idą wszyscy praktycznie 4 osoby;DD
wielka prawda! ;p
dokładnie... zero solidarności... jak mnie wkurzało takie czcze gadanie :/ oczywiście +
Z tym to się zgodzę x dd
u nas raz się udało to potem musieliśmy w sobotę szkołę sprzątać ale magicznym sposobem połowa klasy w sobotę do szkoły nie dotarła :] Elektronik JG rządzi
taaa.. :D
" Ja pójdę jak wszyscy pójdą "
" Ja też "
Stały numer "uciekinierów". Poprostu: sumienie xD
Święta prawda.
lub mniej xD
Słuchajcie to co uciekamy ... no tak po co siedziec w tej szkole ... ale na pewno ... tak na pewno
Kilka osob wyjdzie a kilka sie zatrzyma i powie : albo wiecie co bedzie przypal wrocmy lepiej i zagadajmy czy nas nie zwolnia.
Nastepnego dnia: Ale z was cioty czemu zostaliscie ... a bo nas nauczycielka zlapala i kazala wrocic ;]
Zawsze ta sama spiewka ;/
trzej muszkieterowie
No niestety Ludzie I Parapety :D
Demot jak najbardziej prawdziwy [+] odemnie. Pamiętam jak mieliśmy przypał z moimi dwoma kumplami :D W klasie mało nas bo tylko 20'stka...poszło nas trzech, a tamci co zostali to co? Oczywiście musieli zareagować tak:
-Gdzie jest x,y,z???
-Nie wiemy...chyba poszli do domu/zwiali :D
Wracam na chate a tu matka się śmieje że wychowawczyni dzwoniła że zwiałem :D
Następnego dnia też poszliśmy, ale już w dwójke :P
u mnie juz parenascie razy na 28osob w klasie 25-27idzie ale zawsze jakas 1 menda zostanie i podpierdzieli co gdzie jak. 1 raz straz miejska nas do szkoly przywiozla spowrotem
100% prawdy tez tak mialem zawsze ze niby tyle ludzi idzie a zostawalo nas po 5... (+)
Lol, to jest uniwersytet w Bonn.
Ale demot prawdziwy, nieraz sie chcialo uciec i potem w trojke sie szlo...
bezsensu sa klasowe ucieczki :/ pytasz sie kazdego.. pojdziesz? no pewnie; skoro inni ida; ja nie pojde!?!?!; pojde; ok.... i co sie okazuje ? 3 normalnych idzie, kujony i kable zostaja :/ gdzie reszta klasy? uciekli prosze pani...