zgadzam się z tym a najgorsze jest to że zwykli fizyczni ludzie będą walczyć a te świnie nadal będą przy korytach siedzieć i najmniej przy tym ucierpią
Po pierwsze Ludzie mają powoli dość smoleńska i wszelkich kłótni PIS PO ...
po Drugie ludzie mają dość ciągłego łgarstwa PO
po trzecie nie możliwe jest zagłosowanie na coś co było by dobrą alternatywą no bo co ? SLD ? Czy może korwin i jego brak podatku dochodowego albo odkładanie samemu na emerytury . Już widze jak ludzie którym brakuje od pierwszego do pierwszego z chęcią odkładają pieniądz na swoje późniejsze lata. Idąc dalej tym tokiem myślenia jeżeli pan Tusk dalej ma zamiar łgać to niech lepiej sam poda się do dymisji ... i zacytuje tutaj słowa piosenki Vavamuffin """"Ta sama morda, japa, fizjonomia
Z telewizora na mnie ciągle spogląda
Zmieniają się podpisy, nowe nazwiska w ekranu kątach
Ale to ciągle ta sama morda
Nazwy partii i ugrupowań
Migają przed oczami, nigdzie się nie schowasz
Popatrz to te same załzawione oczka
Japa podława pana wymoczka
Gra aktorska całkiem jak u Mroczka
Buta cyniczna w drobnych sejmowych kroczkach
Gada o tym kraju jakby mówił Padnij! Powstań!
Najpierw idź do urny, potem podziwiaj osła"""
Bądź co bądź statystyczny Polak nie żyje za dwa dolary dziennie. Trochę inny kraj, inna kultura, inna sytuacja polityczna. Tam mamy do czynienia z reżimem, naszą władzę, póki co, można jeszcze zmienić w wyborach.
@fifkaa HAHAHAHAHAHA! Żyjemy w wolnym kraju? A kto ci każe płacić przymusowe składki na ZUS, każe się zapinać pasami w samochodzie i chce zakazać wszystkiego poza oddychaniem? W życiu nie nazwałbym 'wolnym' kraju socjalistycznego i rządzonego przez komuchów, który sprzedał swoją niepodległość zwykłemu tworowi biurokratycznemu jakim jest UE. Politycy chcą kontrolować każdy aspekt naszego życia, bezczelnie kłamią w TV, a na dodatek nie da się ich zmienić, bo agentura już zadba żeby zindoktrynowany lud cały czas głosował na tych samych ciemiężycieli. Korwin ma co prawda swoje wady, ale przynajmniej nie jest socjalistą i jak dla mnie to wystarczy, żeby oddać na niego głos. Bardzo jestem ciekaw czy przynajmniej Egipcjanie wywalczą sobie wolność, a jeśli tak, to mam nadzieję że Polska i reszta Europy pójdzie w ich ślady.
A ja mam całkiem poważne pytanie - gdybym na 3 miesiące przed wyborami zorganizował w ramach ruchu społecznego ogólnopolskie manifestacje (czyli w każdym większym mieście polski), niezwiązane z żadną partią, żadnym ruchem politycznym, a będące jedynie akcją uświadamiającą i ostrzegającą polityków o tym, że nasza cierpliwość na kłamstwa, obłudę i czcze obietnice się kończy. Uświadamiającą o tym, że są w Polsce ludzie, którzy chcieliby zobaczyć jak rząd reformuje ZUS, zaczyna wspierać młodych przedsiębiorców i myśli o tym jak likwidować przyczyny a nie skutki dziury budżetowej, a dość ma walk o krzyż, sporów o Smoleńsk, kłótni na poziomie przedszkola i ciężkostrawnej kiełbasy wyborczej. Uświadamiającą o tym, że tych ludzi wcale nie jest mało, a jeśli trzeba, to potrafią się zebrać i przekazać co myślą tak, by być zauważonymi. Więc gdybym takie coś zorganizował, czy wzięlibyście w tym udział?
@Mudskipper
Były zdjęcia polityków grających w OGame,więc nie myśl, że nie mają pojęcia o Demotywatorach, zważ również, że w jakiejś gazecie(nie pamiętam jakiej) był Demot gdzie siedzi para staruszków i podpis: Kredyt Mieszkaniowy - wreszcie go spłaciliśmy. A gazety napewno czytają. Z resztą wielu jest młodych polityków w samorządach etc. etc. można tak wymieniać jeszcze dłużej. Więc możesz być pewny, że raczej to do nich dojdzie.
u nas będzie ciut inaczej (a będzie na pewno) ci którzy wyjdą nie będą tylko trzymać w ręku karteczek z postulatami a jak waszka G maczety i granaty. Mam nadzieję, że dojdzie do tego szybko bo ci złodzieje z firmy na górze ten kraj do upodlenia prowadzą!
Co wy p...licie? Przepraszam za grube słowo. Porównywanie sytuacji u nas i w Egipcie to czysty durny populizm. W Egipcie od 30 lat panuje stan wojenny, od 30 lat rządzi ten sam prezydent, nie ma demokracji. U nas jest normalnie (co nie znaczy, że idealnie albo że wspaniale - po prosu NORMALNIE). Są wolne wybory, jak rządzący się nie podobają można iść i głosować na kogo innego. Ale oczywiście łatwiej narzekać i marzyć o rewolucji. Naprawdę o tym marzycie? O chaosie, o rozlewie krwi, o czołgach na ulicach? Ja to przeżyłem - tak, jestem od Was troszkę starszy... Pamiętam stan wojenny, pamiętam czasy w których ludzie NAPRAWDĘ wychodzili na ulicę bo walczyli o wolność. I dziękuję Bogu, że dziś jest inaczej. Tak mnie się też wiele rzeczy w Polsce nie podoba, ale porównywanie naszej sytuacji do Egiptu świadczy albo o złej woli, albo o bezdennej głupocie. A teraz do roboty, minusujcie mój komentarz/
To po prostu gimnazjaliści fantazjują o rewolucjach :) Jakby przyszło co do czego to przerażeni siedzieliby w domu przed komputerami i wysyłali łańcuszki i zakładali grona poparcia na facebooku ;) Dobrze to ująłeś, nie mamy tu luksusu ale jesteśmy wolni i sami wybieramy kto nami rządzi... więc po co wychodzić na ulicę... wystarczy inaczej zagłosować.
@kital3 -> No i znowu się zaczyna wieszanie psów na demokracji. Dobra, super - tylko jakim cudem dyktatury mają to do siebie, że najłatwiej rozwijają się w krajach trzeciego świata? Przyjrzyjcie się biedzie Afryki Północnej, Azji Środkowej, rządzonych przez satrapów... co za rozwój, co za modernizacja! I pytacie, czy w Polsce jest lepiej, to powiem - tak, jest lepiej! Najlepszym tego dowodem jest ta strona - myślicie, że jakikolwiek dyktator pozwoliły na jej funkcjonowanie? Oczywiście zakładając, ze byłaby konieczność takiego zakazu (większość dyktatur to zabite dechami dziury, w których i tak mało kogo stać na komputer). W latach 90' transformacja ustrojowa udała się (tak - UDAŁA SIĘ!) tam, gdzie przyswojono dobrze elementy demokratyczne. Zaś wy, ci, którzy tak szukacie "silnej ręki", jesteście po prostu naiwniakami, którzy widzą świat w czarno-białych barwach, jak te babcie od Rydzola i reszty - słabo wykształconymi, niemającymi zielonego pojęcia o gospodarce (ciekawe kto głosował na Samoobronę przez ostatnie dziesięć lat?). Zwykła banda, której cała opinia na temat sytuacji w Polsce sprowadza się "to złodzieje są i tyle". No cóż... plebs musi istnieć w każdym społeczeństwie, żeby inni mogli tworzyć klasę średnią, czy - przepraszam za archaizm - "inteligencję".
janhalb to ze u nas jest troche lepiej nie znaczy, ze mamy sie na to godzic. Za czasow PRLu tez bylo nieskonczenie razy lepiej niz w Afryce, a jednak sie wkurczaliscie, i to do takiego stopnia, ze ten komunizm udalo sie obalic. Sorry, jestes hipokryta.
Buahahaha...! O Jezus, ale wtopa... Ta, muszę się zgodzić, w Japonii demokracja to ostatni ustrój, jaki mogliby wprowadzić. Ciężko wprowadzać coś, co funkcjonuje już od ponad sześćdziesięciu lat... ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2011 o 19:44
@janhalb To, że w Egipcie rządzi od 30 lat ten sam prezydent, to właśnie jest podobnie jak u nas. U nas od 21 lat te same partie rządzą, tylko pod inną nazwą i wymieniają się ludźmi między sobą a dokładniej to rządzą u nas "ludzie za kurtyną". Różnica polega na tym, że Egipcjanie są świadomi, że u nich jest coś nie tak, a u nas manipulacja działa idealnie i ludzie wciąż głosują w kółko na te same partie.
Porównujemy sytuację ponieważ u nas też nie jest łatwo.Wynagrodzenia są śmieszne, podatki jakie płacimy są o 50% za duże i niby na co idą?! Chociaż żeby było widać ,że coś idzie lepiej...gospodarka, infrastruktura cokolwiek ,ale tu nic! Tylko dług rośnie! My mamy "demokracje" racja ,ale nic nam to nie daje jeżeli mamy wybierać pomiędzy dwoma nic nie wartymi partiami, które potrafią się tylko kłócić. Zamiast razem walczyć o Polskę to walczą ze sobą!
No właśnie, ludzie naprawdę walczyli u nas o wolność, to źle? Lepiej tej wolności nie mieć, byle mieć spokój i siedzieć przed telewizorkiem? Coś mam wrażenie, że piszą to ludzie którzy donosili na sąsiadów, podczas gdy inni o tą wolność walczyli.
Bo czy wywalczyli tą wolność? Pozornie, na chwilę. Czy my jesteśmy teraz bardziej wolni, niż za PRLu? Pytam się pod jakim względem... Na dodatek rządzą nami ci sami ludzie co wtedy. Różnice oczywiście są, mamy złudzenie demokracji, złudzenie wolności, może nas na więcej stać, jesteśmy zamożniejsi ale czy faktycznie jesteśmy bardziej wolni? Bo wolność, a zarobek to odrębne kwestie. Nawet jeśli jesteśmy mniej zniewoleni, to na pewno nie jesteśmy wolni. Czy aby upomieć się o wolność trzeba nie mieć co do garnka włożyć, a dopóki nas karmią będziemy jeszcze zadowoleni z bycia ich niewolnikami? Jesteśmy okradani, zniewalani, połowa naszych zarobków jest przepijana, państwo jest w rozsypce, nie mamy nic z zapierdalania po 10 godzin dziennie i mamy patrzeć bezczynnie, no bo przecież nie jest tak źle? No kur*a jasne, niedługo będziemy mieli Egipt, ale my nie możemy walczyć o wolność, bo w Mozambiku jest gorzej? Co to jest w ogóle za logika? Brak mi słów...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 lutego 2011 o 19:58
Zgadzam się w 100% z janhalbem. Demot jest głupi (nie chcę nikogo obrażać, ale to najlepsze słowo). Polska może nie jest idealna, no ale bez przesady. Autor powinien się zastanowić a dopiero później coś pisać. A najlepiej coś samym coś zmienić.
Osobiście uważam, że politycy mają na to wyje*kę, gdyż dobrze wiedzą, że nasz naród jest w tej kwestii za leniwy, a poza tym są świadomi, że nie zmieniłoby to zupełnie nic, bo na miejsce obecnych osłów, przyszłyby inne osły które porwały tłum...
Jesli wyjedziemy na ulice to dojdzie ponownie do zdarzen takich jak w 1970r 17grudnia. A nasi wspaniali sojusznicy bd przygladali sie temu co bd sie dzialo. Bylo ZSRR/ZSRS a teraz bedzie ZSRE(Zwiazek Socialistycznych Republik Europejskich) teraz unia ma wieksze mozliwosci niz nasi politycy. Predzej czy pozniej znow bd trzeba wyjsc na ulice i walczyc o to co nasze. Politycy jak juz cos robia to robia takie rzeczy ktore sa najmniej potrzebne, a jak zrobia juz cos waznego to dlatego ze doszlo do jakiegos zdarzenia.
Tak? Jakoś nie widzę w Polsce okupacyjnych jednostek armii brukselskiej. No i nie przypominam sobie, żeby w 1945 ktoś nas pytał w demokratycznym referendum, czy życzymy sobie pozostać w strefie wpływów ZSRR. Podobnie jak nie kojarzę, żeby doktryny obronne ZSRR przewidywały możliwość opuszczenia obozu socjalistycznego przez któregoś z członków (a ten "zdradziecki" traktat lizboński, jak na ironię, coś takiego umożliwia). Tak samo jak nie wydaje mi się, by po 1945 roku wzrosła nasza integracja z Zachodem, a konkurencyjność naszych rolników na wielkim rynku gwałtownie wzrosła. Chyba raczej... tak, wypędzili ich do PGR-ów. Może ulegam propagandzie TVN i GW, zamiast wsłuchiwać się w jedyne niezależne głosy RM i Gazety Polskiej. Cóż: jeżeli to jest okupacja, to ja nie chcę być wyzwolony. Peace.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2011 o 19:51
Kolego glinx11... za dużo wiesz, więc Cię minusują :D. Ale ja Cię jak najbardziej popieram. Mam powoli dosyć ludzi, którzy twierdzą, że u nas jest tak źle, jak w Egipcie, a Meksyk to w ogóle raj i po 1000x lepiej, jak u nas. Tak samo, jak narzekają na te same "mordy". Zamiast samemu działać, to wolą wieszać psy przez demoty lub fora, bo d..y nie chce się ludziom ruszyć.
Ta, wielki nowoczesny polityk z niego... Smutna prawda jest taka, że nie ma w Polsce liberałów, których nasz kraj potrzebuje. Co z tego, że parę pomysłów JKM (masowa prywatyzacja) wydawałoby się nawet sensownych, skoro jednocześnie ubiera to wszystko w populistyczną i - jakżeby inaczej - klerykalną retorykę rodem z Samoobrony. Tego samego też nie rozumie Janusz Palikot. Dlaczego nikt nie potrafi tego połączyć w spójną, sensowną całość? Jeśli kiedyś udałoby mi się wejść w świat polityki, spróbowałbym zgromadzić wokół siebie ludzi, którzy byliby gotowi podjąć antysocjalistyczne i wolnorynkowe reformy, zarazem korzystając i wzbogacając Unię Europejską, jednocześnie odrzucając katolicyzm jako wykładnię polskiej polityki. Bo nie sądzę, żeby ktokolwiek inny spróbował się na to poważyć...
JKM to raczej czlowiek ktory lubi prowokowac swoja prostacka retoryka, jesli zalezy mu tak na Polsce to czemu nie zacznie przedstawiac swoich pogladow w sposob ktory zjedna mu zwolennikow? ma pare fajnych pomyslow, sporo tez nieprzemyslanych, ale bez trudu, zwlaszcza w dzisiejszych czasach, porwalby ludzi, gdyby mu tylko zalezalo, jednak nie zalezy, woli plesc swoje w prostackim tonie, moze boi sie ze jego teorie nie podolaja w starciu z praktyka.Tak czy inaczej znajduje grono slepych "wyznawcow", glownie mlodych,ktorych kusi ta pokrecona alternatywa jaka jest JKM, ktora w porownaniu z syfem u wladzy wydaje sie niestety chwilami dobra alternatywa.Ale nie odbiegajac,po co JKM robi cyrk? Ano po to zeby byc kontrowersyjnym...wiec niech bedzie, a do wladzy poprosze kogos normalnego;]
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2011 o 20:32
@glinx11 mam podobne pomysły co do mojej przyszłości:) A na razie no cóż, trzeba popierać Korwina, póki nie będzie nikogo lepszego. Myślę, że Polskę jednak stać na lepszych polityków od Korwina i mam nadzieję, że długo na nich nie będziemy czekać. Choć manipulacja w Polsce działa idealnie, więc i tak cud, że kilka procent ludzi dowiedziało się o planach JKM.
@marcinek6000 -> Nie, nie mamy podobnych planów. Ja nie traktuję JKM jako alternatywy, tylko dokładnie to samo, co już mamy w kilku innych odmianach: albo wrzaskliwi populiści, albo moherowe katole, albo tchórzliwi socjaliści. Albo wszystko w jednym. I obawiam się, że ja, w przeciwieństwie do Ciebie i Korwina, głęboko wierzę w słuszność i skuteczność demokracji, która w Polsce funkcjonuje. To nasza wina, że nie próbujemy tworzyć nowych formacji politycznych, tylko zadowalamy się partiami tworzonymi przez postsolidarnościowców i postkomunistów.
@glinx11 JKM nie traktuje raczej jako alternatywy tylko jako jedynego znanego w Polsce przedstawiciela liberałów, więc nie mam możliwości niepopierania go jeśli chcę, żeby w sejmie był ktoś inny poza socjalistami. Pisząc podobne plany miałem na myśli wkroczenie w świat polityki. No ale w słuszność demokracji uwierzę dopiero jak większość Polaków będzie mądrzejsza,a głupota będzie stanowić mniejszość, jak większość zacznie się poważnie interesować polityką i ekonomią. Bo jak na razie demokracja to rządy ludzi którzy nie znają się na niczym a decydują o wszystkim. To, że nie próbujemy tworzyć nowych formacji to nie tylko nasza wina, ale też tego jak działa obecny rząd, który od 20 lat tak skutecznie posługuje się manipulacją, że uniemożliwia nowym formacjom liczyć się w polityce.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2011 o 22:27
@Marcinek6000 -> Zatem twierdzisz, że przez ostatnie 20 lat się nie rozwijaliśmy? Twierdzisz, że całe pokolenie zostało zmarnowane? Bo mniej więcej tyle wnioskuję. Co zaś do mnie, to ja dawno już wyzbyłem się tej wciskanej nam przez rodziców nienawiści do polityków... Mało tego, jestem przekonany, że nawet taki Kaczyński (na którego nie zagłosowałbym, choćby mnie końmi rozrywali) ma w gruncie rzeczy dobre intencje. Pewnie, że potrzeba nam na tym "demokratycznym rynku" kolejnego, liberalnego gracza. Ale to już zależy od nas - żadna partia nam tego nie uniemożliwia.
@glinx11 nie, nic takiego nie twierdzę, na pewno coś się rozwijaliśmy, co najwyżej mógłbym twierdzić, że moglibyśmy się lepiej i szybciej rozwijać oraz moglibyśmy się w końcu pozbyć z polityki "ruskich agentów". Z całej bandy czworga Kaczyńskiemu mam najmniej do zarzucenia, bo również uważam, że ma dobre intencje. Żeby wprowadzić w naszym demokratycznym kraju jakiegoś "liberalnego gracza", który mógłby coś zmienić, musiałby mieć w sejmie poparcie, a to może mu zapewnić tylko jego własna partia. Tak więc od partii również wiele zależy, a od nas tylko to, żebyśmy takie partie popierali lub sami stali się ich członkami/tworzyli nowe. Tylko, że rząd poprzez manipulację będzie skutecznie takim partiom blokował dostęp do sejmu, tak jak to robi od 20 lat z wszystkimi nowymi którzy do sejmu kandydują.
W Polsce panuje demokracja a nie monarchia jak w Egipcie, większośc narodu zgodzila sie na taki rząd. Zdanie kilku studentów i gimnazjalistów z demotywatorów nie ma najmniejszego znaczenia. W Polsce takie wydarzenia nie będą miały miejsca, bo nawet jeżeli ktoś zacznie protestowac nie będzie miał wystarczającego poparcia
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2011 o 19:20
Przypominam, że Polska była silna tylko wtedy, gdy mieliśmy króla. Gdy trzysta miliardów szlachciców dorwało się jednak do władzy (oligarchia, czy też słuszniej DEMOKRACJA szlachecka, ale w reżimowej szkole nikt takiej nazwy nie użyje, a co dopiero publicznie), rozpoczął się upadek Rzeczypospolitej. A poza tym, jeśli ktoś przypadkiem czytał Arystotelesa, wie, że demokracja jest wypaczeniem politei (czyli utopii, bo od kiedy do większość obywateli kieruje się wspólnym dobrem), więc już u samych podstaw nie może być normalnie.
@kital3 -> Jesteś najwidoczniej zaślepiony nienawiścią do demokracji, człowieku. Normalnie można by odnieść wrażenie, że tylko dyktatura gwarantuje stały wzrost gospodarczy i zamożności obywateli. A jeśli komuś trudno jest się czegoś z historii nauczyć - to tobie. Choćby tej międzywojennej, a także powojennej. Weźmy Polskę Ludową na ten przykład. Co, nie o taką dyktaturę ci chodzi? Ale przecież sam wrzucasz wszystkie demokracje do jednego worka, więc ja też mogę! A tak w ogóle to nie wiem, co ty pieprzysz o tym, że każda demokracja upadła... najlepszy przykład to Ameryka. Trzyma się - trzyma. Demokracje Europy Zachodniej - trzymają się? Trzymają. To raczej prawie każdy reżim upadł i to niezbyt przyjemnie. Ale cóż - ty wiesz lepiej. Co ja tam będę argumentował...
Kital nie masz pojecia o tym co piszesz jaki był niby najpierw ustrój w USA ?? bo wydaje mi się że niepodległość ogłosili razem z demokracją ? i można powiedzieć od razu upadli....
Poza tym twoje przykłady o tym że Grecja się sypie albo coś innego są bzdurne gdyż jestem pewien że większość mieszkańców ziemi wolałaby żyć w tak "sypiącym się" kraju niż tam gdzie się znajduje, albo chciałaby żeby ich kraj tak wyglądał. Tak się sypał....
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 lutego 2011 o 3:38
A ja myślę, że wszyscy tylko mówimy, że u nas też może być bunt i wojna domowa a tak naprawdę dopóki większość będzie jakoś wiązać koniec z końcem to każdy zaciśnie pasa i nic tak naprawdę nie zrobimy...
W przeciwieństwie do dyktatury. Spójrzmy na Egipt, Tunezję i całą resztę... w dupach się tym ludziom od nadmiaru tej wolności normalnie poprzestawiało!
No, w ostatnim zdaniu nawet jest ziarno prawdy, wyłączywszy ten fragment o wolności. Tak, demokracja to zawsze jakiś krok do przodu od dyktatury takiej, jak za komuny, czy Hitlera, ale społecz, która raz dorwała w swoje łapska władzę, niestety jej szybko nie wypuści, z dużą szkodą dla kraju. Zastanawiam się, co za palant wymyślił stwierdzenie, że "demokracja jest najlepszym ustrojem, a nawet jeśli jest okropna, to nikt nie wymyślił lepszego"? A całe wieki przecież trwał lepszy ustrój.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2011 o 23:02
@Aaismar -> Tak: całe wieki trwał lepszy ustrój. A ludzkość rozwijała się wtedy w żółwim tempie, nie istniały media, chłopi odrabiali pańszczyznę i nikt nie potrafił czytać ani pisać. Super!
Szkoda że nie ma tutaj takich krótkich metyczek pt wiek i wykształcenie obok postów myślę że moglibyśmy zauważyć pewną prawidłowość, ci co wzywają do rewolucji albo nie wiedzą jeszcze za wiele o świecie i mają mniej niż 18 lat albo im się w życiu nie ułożyło i obwiniają za to "ustrój" lub "układ" oczywiście wykształcenie nie gwarantuje sukcesu jak i jego brak nie gwarantuje niepowodzenia ale myślę że pewna korelacja mogłaby wystąpić :)
Dobry Demot z dobrym przesłaniem. A swoją drogą jeśli by ich postraszyć konkretnie to może by coś z tego było !!! Bo to istna Komedia w tym państwie !!!
politycy doprowadzają państwo do bankructwa, społeczeństwo musi kombinować by utrzymać rodziny, podwyższanie podatków (przy takim samym poziomie płac, a nawet niższym), armie urzędników i 560 siedzących nawet nie w sejmie darmozjadów!!!!!!!wiele innych rzeczy. ja osobiście mam nadzieję, że rewolucja i tu nadejdzie !!! Demot może trafi do władzy, która poczyta i może pomyśli.a na pewno zbagatelizuje to jak większość tu na demotach, ale kto wie co przyniesie przyszłość.
Wszystko ma plusy i minusy. Rewolucja jednak chyba jest potrzebna. Najlepsza to bezkrwawa. Mój ojciec jest za granicą od kiedy pamiętam, chciałbym żeby wrócił, ale to nie możliwe bo ci "politycy" od tych 20 lat zrobili tyle aby było. Wszsytko jest robione dla zadowolenia oka, albo w pojedynczych sztukach, aby było o czym powiedzieć. Demokracja słowo z języka greckiego demos kratos - władza ludu. Po co ktoś wymyślił demokracje parlamentarną. :/
Rewolucja- możliwa, ale jako ostatnia deska ratunku.
Pamiętajmy, że Polacy, wiele członków "Solidarności", strajkowali, walczyli, dostawali pałą od milicji - dziś mają głodowe emerytury, renty, lub w ogóle nie mają pracy. Ci którzy nie walczyli, bądź tylko przewodzili - dawna elita PZPR i jej członkowie - poczekali, za**bali państwowe mienie w czasie dzikiej prywatyzacji, i pod osłoną "grubej kreski" dorobili się pieniędzy. Wniosek prosty - nie opłaca się walczyć. Ale można by wyrównać krzywdy.
No sorry, ale jeśli porównujesz sytuację w kraju w którym jest stan wojenny od 30 lat i również od 30 lat rządzi nim dyktator, nie ma opozycji a w demokrację nawet dzieci nie wierzą z Polską, gdzie po prostu zamiast ginąć od kul na ulicy wrzucasz głos do urny to nie świadczy najlepiej o Tobie
normalnie nie komentuje takich badziewnych apeli ignorantów jak Ty,ale zdałem 2 egzaminy więc zrobie wyjątek. Nie mów do kur.. nędzy w imieniu narodu tylko swoim,bo ja np nie wybieram się nigdzie strajkowac.
U nas dojdzie do tego samego. Tylko ze wolniej niż tam, ja jestem za Obcieciem pensji ludzi z rządu. tak aby max zarabiali 2,5 tyś wtedy do rządu nie będa sie pchały świnie tylko ludzie którzy chcą coś zrobić, a pensje będą odbierać jako drobny dodatek za to co robią !
Tak samo jak Polska ponad 20 lat temu, teraz Egipt czy Tunezja są inspiracją dla krajów w których wciąż panuje reżim. Wątpię żeby w Polsce do czegoś w ogóle doszło... To nie te same waleczne i odważne społeczeństwo co te ponad 20 lat temu. Jedyne co do tego wszystkiego pasuje to ponad czasowa piosenka Kult - Polska lub Lady Pank - Sztuka Latania...
Rzad ma to za przeproszeniem w du*ie. Jesli w Polsce by takie cos sie wydarzylo, to mohery by Nas zjadly. Zobaczcie ile w Polsce jest osob w wieku szkolnym i produkcyjnym, a ile emerytow i rencistow. Nie dali bysmy rady ;/
Takie sa realia. Rzad od razu poprosilby o pomoc Tadzia i by bylo jednym slowem pozamiatane.
Nie u nas każdy sie boi wyjść-podniesli vat i ceny i co?? nic a jak w 80tym zdrożał chleb o grosik to wtedy ludzie wyszli-teraz umierają z głodu prawie że i co?i nico!
Źle wam? Nie macie ciepła w domu, jedzenia w lodówce i ciuchów na zimę? Nie macie możliwości edukacji i zapewnienia sobie lepszej przyszłości przez własną ciężką pracę? Wyjżyjcie troche dalej niż czubek własnego nosa na to jakie standardy życia posiadają inne narody i wtedy oceńcie własne sytuacje... Ludzie w Egipcie protestują żeby miec takie życie jakie my mamy w tym momencie... Jeżeli sam nic nie robisz w kierunku lepszej Polski to odpier*l sie od tych którzy próbują
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2011 o 23:44
I dobrze ze w Egipcie tak jest!!! przynajmniej walczą o swoje !!! a w Polsce też tak powinniśmy zrobić ! i te sku.r...w..i..e..le by zobaczyli na co nas stać! otoczyć senat! sejm! i pałac prezydencki! i niech ku..r..wy gniją w tych miejscach o które tak się bili kłamiąc nas !!!!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2011 o 23:51
W końcu ktoś "powiedział to na głos"! Ja też tylko czekam ,aż wyjdziemy na ulicę...ile można wrzucić na człowieka opłat ,wysokich cen za tak śmieszne wynagrodzenia! Po prostu niedługo nie będzie już innego wyjścia niż zamieszki, bo ludzie nie będa mieli (duża część już nie ma) za co żyć. Daje nam do dwóch lat cierpliwości...
Oni dokładnie o tym wiedzą, bo ostatnie takie wydarzenia z Europy Zachodniej (np. Hiszpania) nie były wcale komentowane w naszej "kochanej" i "wolnej od wpływów" telewizji. I to właśnie w momencie, kiedy u nas - jak w reszcie Europy - wprowadzano cięcia emerytur i podwyżki podatków.
tak cieszcie sie matoły i nawołujcie do rebeli którą znacie tylko z telewizji internetu i opowiadań o komunie, obalenie rządu ? spoko moge być za tym,tylko kim go zastąpicie ? jeszcze gorzej będzie,a gdyby w Polsce wybuchła taka rebleia to leżymy i kwiczymy, koczowniczy tryb życia zanim by się ustabilizowało, pogwałcili by wam żony matki córki siostry to byście inaczej śpiewali
Od spalenia i zniszczenia Warszawy nie staniemy się bogatsi! Spalone samochody, zniszczone sklepy, ucieczka turystów, ucieczka inwestorów, ustanie wymiany handlowej z zagranicą. Brak dostaw, niedziałająca infrastruktura. Brak prądu, benzyny, wody (w Egipcie to wszystko stanęło), a w naszym klimacie też ogrzewania. Setki zabitych i tysiące rannych. Bieda (PRAWDZIWA, z umieraniem z głodu i chodzeniem boso, a nie to co teraz) przez lata. Chaos i najgorsze męty, które w chaosie dorywają się do władzy (w chaosie doszli do władzy Hitler i Stalin). To są Wasze marzenia? To wyemigrujcie do Egiptu. Albo Iranu, bo oni są już dłużej po rewolucji. A prawda jest prosta, choć trudna: chcesz mieć kasę to się ucz i pracuj, a nie siedź na demotywatorach. Nie nabierajcie się, że ktoś Wam w życiu coś "da". Bo żeby "dać" trzeba najpierw zabrać (prawo zachowania masy i energii). A od rozróby nic się nie wytworzy, ale to ludzie rozumieją dopiero już po rewolucjach i wojnach.
Wierzę, że wielu ludziom jest ciężko, ale od wielkiej demolki nie zrobi się lepiej. Tak jak od niszczenia przystanków i budek telefonicznych nie robi się lepiej, tym bardziej od jeszcze większej rozróby. Wszyscy za to zapłacimy. Za pracę policji, naprawy itp. Sens może mieć emigracja (i wielu tak wybrało), choć teraz na całym świecie jest kryzys. W każdym razie w Polsce nie ma ropy, ani diamentów. I tylko jak będziemy mądrzy, to jako tako będziemy żyć. A ciężko było w każdych czasach. Ci co tu wychwalają królów, nie mają pojęcia w jakiej nędzy żyło 95% społeczeństwa, jak niska była średnia życia, a ludzie na boso ciągnęli chomąto na pańskim polu, bo swojego prawie nikt nie miał. Dzięki wynalazkom naukowym teraz i tak lepiej się żyje niż kiedykolwiek. A sama Polska to gdzieś ze 40 miejsce na świecie pod względem poziomu życia i pniemy się w górę. W 150 krajach nam zazdroszczą i wielu marzy, żeby tu wyemigrować. Będzie lepiej, ale bardzo powoli i w trudzie, nie ma magicznego zaklęcia, żeby dobrze było od razu. Macie komputery i internet, skoro tu piszecie, komórki itp. więc aż tak strasznie chyba nie jest. Jasne, że każdy chce więcej, ale przez głupotę możemy tylko stracić to co mamy. Te wszystkie autostrady itp. to musimy sami zbudować. Jak spalimy trochę opon, albo całych samochodów, to nikt nam tego z nieba nie da. Wszystkie rządy w Polsce są kiepskie i wszystkich prezydentów mieliśmy i mamy słabych, bez wyjątku. Ale nie wierzcie, że wyniku zadymy ktoś lepszy, szlachetniejszy i altruistyczny dorwie się do władzy. Wygra najgorsza hiena.
Wszyscy się tym jarają bo mówią o tym głośno w telewizji, a wy wiecie w ogóle o co tam jest walka? Nie narzekajcie rodacy, bo możecie sobie siedzieć przed komputerem na dupie. Jak w Egipcie do władzy dojdą islamscy nacjonaliści to dopiero będzie przeiebane, tak więc poczytajcie trochę i nei łykajcie tego co mówi pisowska jedynka czy dwójka, dobra rada ;)
i kto wyjdzie? wyborcy po? studenci? czy 16 letni urzytkownicy demotow? wyjdzie solidarnosc ktora i tak wiekszosc osob pocisnie od mocherow i pisowcow. Robia z wami co chca a wy i tak jak te cioty mowicie ze deszcz pada.
Tylko, że to się w sumie od Grecji zaczęło, a teraz na dodatek też Włochy-kraje, w których wg mojego ojca ludzie są lewusami -_-
Niestety, ale nie są lewusami, bo myślą, a praca umysłowa to też praca, która ponoć nie hańbi, ale ci co są pracownikami umysłowymi też są szykanowani, właśnie za myślenie i to nieprawda, że nic nie robią. Gdyby nie naukowcy to by postępu nie było przecież... Ba, narody by do walki nie ruszały, gdyby myśliciele nie ruszyli. To samo, gdyby pracownicy fizyczni myśleć nie zaczęli. Rewolucję mogą wywołać wszyscy niezależnie czy pracują fizycznie, czy są wg mego ojca lewusami -_-
No i gdzie logika w jego myśleniu ?!
Jeśli standard życia nie będzie rósł to ludzie nie wytrzymają w końcu. Progres zachodu jest tak wysoki i presja którą wywierają na nas jest bardzo silna. Poza tym Unia Europejska jest naszym obranym azymutem obecnie, stąd też jest otwarcie Europy na nas, dzieci komuny. Uważam, że scenariusz z rozróbami w kraju jest bardzo prawdopodobny. Sami sobie rozp**rdolimy państwo..
Jak dalej tak pojdzie to u nas bedzie to samo :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2011 o 15:05
to prawda
zgadzam się z tym a najgorsze jest to że zwykli fizyczni ludzie będą walczyć a te świnie nadal będą przy korytach siedzieć i najmniej przy tym ucierpią
Po pierwsze Ludzie mają powoli dość smoleńska i wszelkich kłótni PIS PO ...
po Drugie ludzie mają dość ciągłego łgarstwa PO
po trzecie nie możliwe jest zagłosowanie na coś co było by dobrą alternatywą no bo co ? SLD ? Czy może korwin i jego brak podatku dochodowego albo odkładanie samemu na emerytury . Już widze jak ludzie którym brakuje od pierwszego do pierwszego z chęcią odkładają pieniądz na swoje późniejsze lata. Idąc dalej tym tokiem myślenia jeżeli pan Tusk dalej ma zamiar łgać to niech lepiej sam poda się do dymisji ... i zacytuje tutaj słowa piosenki Vavamuffin """"Ta sama morda, japa, fizjonomia
Z telewizora na mnie ciągle spogląda
Zmieniają się podpisy, nowe nazwiska w ekranu kątach
Ale to ciągle ta sama morda
Nazwy partii i ugrupowań
Migają przed oczami, nigdzie się nie schowasz
Popatrz to te same załzawione oczka
Japa podława pana wymoczka
Gra aktorska całkiem jak u Mroczka
Buta cyniczna w drobnych sejmowych kroczkach
Gada o tym kraju jakby mówił Padnij! Powstań!
Najpierw idź do urny, potem podziwiaj osła"""
u nas zrobia pare demotow i tyle bedzie z zamieszek :)
Bądź co bądź statystyczny Polak nie żyje za dwa dolary dziennie. Trochę inny kraj, inna kultura, inna sytuacja polityczna. Tam mamy do czynienia z reżimem, naszą władzę, póki co, można jeszcze zmienić w wyborach.
A czym zaatakujemy? Łańcuszkami na nk czy GG?
CzlowiekFretka nigdy nie pójdę za polityka choć bym miał dostawać 22 tys miesięcznie po prostu nie chce sobie życia zeszmacić
dawid jak by do tego doszło to trzeba zamiast się lać między sobą, to uderzyć prosto na wiejską
Facet który dodał tego demota jest już obserwowany przez ABW
bez przesady! żyjemy w wolnym kraju, a niektórym jeszcze mało, jakbyście żyli w Egipcie to byście tak nie biedzili o niczym
@fifkaa HAHAHAHAHAHA! Żyjemy w wolnym kraju? A kto ci każe płacić przymusowe składki na ZUS, każe się zapinać pasami w samochodzie i chce zakazać wszystkiego poza oddychaniem? W życiu nie nazwałbym 'wolnym' kraju socjalistycznego i rządzonego przez komuchów, który sprzedał swoją niepodległość zwykłemu tworowi biurokratycznemu jakim jest UE. Politycy chcą kontrolować każdy aspekt naszego życia, bezczelnie kłamią w TV, a na dodatek nie da się ich zmienić, bo agentura już zadba żeby zindoktrynowany lud cały czas głosował na tych samych ciemiężycieli. Korwin ma co prawda swoje wady, ale przynajmniej nie jest socjalistą i jak dla mnie to wystarczy, żeby oddać na niego głos. Bardzo jestem ciekaw czy przynajmniej Egipcjanie wywalczą sobie wolność, a jeśli tak, to mam nadzieję że Polska i reszta Europy pójdzie w ich ślady.
A ja tam bym chciał żeby się działo w polsce to co w eqipcie, chociaż by się coś działo w tym cholernym kraju prócz smoleńsk, krzyż , kubica..
ej... taka rewolucja by nam na dobre wyszla, kto idzie ze mna jutro palic kukle donalda tuska przed siedziba premiera? :D
A ja mam całkiem poważne pytanie - gdybym na 3 miesiące przed wyborami zorganizował w ramach ruchu społecznego ogólnopolskie manifestacje (czyli w każdym większym mieście polski), niezwiązane z żadną partią, żadnym ruchem politycznym, a będące jedynie akcją uświadamiającą i ostrzegającą polityków o tym, że nasza cierpliwość na kłamstwa, obłudę i czcze obietnice się kończy. Uświadamiającą o tym, że są w Polsce ludzie, którzy chcieliby zobaczyć jak rząd reformuje ZUS, zaczyna wspierać młodych przedsiębiorców i myśli o tym jak likwidować przyczyny a nie skutki dziury budżetowej, a dość ma walk o krzyż, sporów o Smoleńsk, kłótni na poziomie przedszkola i ciężkostrawnej kiełbasy wyborczej. Uświadamiającą o tym, że tych ludzi wcale nie jest mało, a jeśli trzeba, to potrafią się zebrać i przekazać co myślą tak, by być zauważonymi. Więc gdybym takie coś zorganizował, czy wzięlibyście w tym udział?
Już sie nie mogę doczekać.
Dokładnie, ten kraj już się sypie, jest ogromna przepaść albo zarabiasz 15 000 albo 900 złotych ;/
@Mudskipper
Były zdjęcia polityków grających w OGame,więc nie myśl, że nie mają pojęcia o Demotywatorach, zważ również, że w jakiejś gazecie(nie pamiętam jakiej) był Demot gdzie siedzi para staruszków i podpis: Kredyt Mieszkaniowy - wreszcie go spłaciliśmy. A gazety napewno czytają. Z resztą wielu jest młodych polityków w samorządach etc. etc. można tak wymieniać jeszcze dłużej. Więc możesz być pewny, że raczej to do nich dojdzie.
Znudziła mi się ta ich rewolucja :/
u nas będzie ciut inaczej (a będzie na pewno) ci którzy wyjdą nie będą tylko trzymać w ręku karteczek z postulatami a jak waszka G maczety i granaty. Mam nadzieję, że dojdzie do tego szybko bo ci złodzieje z firmy na górze ten kraj do upodlenia prowadzą!
Mhm, juz widze rewolucje internetowego pokolenia..."zrobimy rewolucje, ale zaraz, jak tylko dodam demota, odwiedze mistrzów i obczaje nowe komixy..."
Akurat w Egipcie od internetu się zaczęło, więc problem leży gdzie indziej...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2011 o 19:42
Przydałoby się coś takiego u nas. [+]
Co wy p...licie? Przepraszam za grube słowo. Porównywanie sytuacji u nas i w Egipcie to czysty durny populizm. W Egipcie od 30 lat panuje stan wojenny, od 30 lat rządzi ten sam prezydent, nie ma demokracji. U nas jest normalnie (co nie znaczy, że idealnie albo że wspaniale - po prosu NORMALNIE). Są wolne wybory, jak rządzący się nie podobają można iść i głosować na kogo innego. Ale oczywiście łatwiej narzekać i marzyć o rewolucji. Naprawdę o tym marzycie? O chaosie, o rozlewie krwi, o czołgach na ulicach? Ja to przeżyłem - tak, jestem od Was troszkę starszy... Pamiętam stan wojenny, pamiętam czasy w których ludzie NAPRAWDĘ wychodzili na ulicę bo walczyli o wolność. I dziękuję Bogu, że dziś jest inaczej. Tak mnie się też wiele rzeczy w Polsce nie podoba, ale porównywanie naszej sytuacji do Egiptu świadczy albo o złej woli, albo o bezdennej głupocie. A teraz do roboty, minusujcie mój komentarz/
To po prostu gimnazjaliści fantazjują o rewolucjach :) Jakby przyszło co do czego to przerażeni siedzieliby w domu przed komputerami i wysyłali łańcuszki i zakładali grona poparcia na facebooku ;) Dobrze to ująłeś, nie mamy tu luksusu ale jesteśmy wolni i sami wybieramy kto nami rządzi... więc po co wychodzić na ulicę... wystarczy inaczej zagłosować.
dokładnie się z tym zgadzam. Sytuacja w obu państwach jest nieporównywalna.
@kital3 -> No i znowu się zaczyna wieszanie psów na demokracji. Dobra, super - tylko jakim cudem dyktatury mają to do siebie, że najłatwiej rozwijają się w krajach trzeciego świata? Przyjrzyjcie się biedzie Afryki Północnej, Azji Środkowej, rządzonych przez satrapów... co za rozwój, co za modernizacja! I pytacie, czy w Polsce jest lepiej, to powiem - tak, jest lepiej! Najlepszym tego dowodem jest ta strona - myślicie, że jakikolwiek dyktator pozwoliły na jej funkcjonowanie? Oczywiście zakładając, ze byłaby konieczność takiego zakazu (większość dyktatur to zabite dechami dziury, w których i tak mało kogo stać na komputer). W latach 90' transformacja ustrojowa udała się (tak - UDAŁA SIĘ!) tam, gdzie przyswojono dobrze elementy demokratyczne. Zaś wy, ci, którzy tak szukacie "silnej ręki", jesteście po prostu naiwniakami, którzy widzą świat w czarno-białych barwach, jak te babcie od Rydzola i reszty - słabo wykształconymi, niemającymi zielonego pojęcia o gospodarce (ciekawe kto głosował na Samoobronę przez ostatnie dziesięć lat?). Zwykła banda, której cała opinia na temat sytuacji w Polsce sprowadza się "to złodzieje są i tyle". No cóż... plebs musi istnieć w każdym społeczeństwie, żeby inni mogli tworzyć klasę średnią, czy - przepraszam za archaizm - "inteligencję".
janhalb to ze u nas jest troche lepiej nie znaczy, ze mamy sie na to godzic. Za czasow PRLu tez bylo nieskonczenie razy lepiej niz w Afryce, a jednak sie wkurczaliscie, i to do takiego stopnia, ze ten komunizm udalo sie obalic. Sorry, jestes hipokryta.
@Kerath - nie siedzieliby, bo by im internet wyłączyli :)
Buahahaha...! O Jezus, ale wtopa... Ta, muszę się zgodzić, w Japonii demokracja to ostatni ustrój, jaki mogliby wprowadzić. Ciężko wprowadzać coś, co funkcjonuje już od ponad sześćdziesięciu lat... ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 19:44
@janhalb To, że w Egipcie rządzi od 30 lat ten sam prezydent, to właśnie jest podobnie jak u nas. U nas od 21 lat te same partie rządzą, tylko pod inną nazwą i wymieniają się ludźmi między sobą a dokładniej to rządzą u nas "ludzie za kurtyną". Różnica polega na tym, że Egipcjanie są świadomi, że u nich jest coś nie tak, a u nas manipulacja działa idealnie i ludzie wciąż głosują w kółko na te same partie.
podpisuję się po janhalbem. Cieszę się, że są jeszcze ludzie, z inną mentalnością niż z tymi którzy jak by nie było, zawsze będą narzekać.
Porównujemy sytuację ponieważ u nas też nie jest łatwo.Wynagrodzenia są śmieszne, podatki jakie płacimy są o 50% za duże i niby na co idą?! Chociaż żeby było widać ,że coś idzie lepiej...gospodarka, infrastruktura cokolwiek ,ale tu nic! Tylko dług rośnie! My mamy "demokracje" racja ,ale nic nam to nie daje jeżeli mamy wybierać pomiędzy dwoma nic nie wartymi partiami, które potrafią się tylko kłócić. Zamiast razem walczyć o Polskę to walczą ze sobą!
No właśnie, ludzie naprawdę walczyli u nas o wolność, to źle? Lepiej tej wolności nie mieć, byle mieć spokój i siedzieć przed telewizorkiem? Coś mam wrażenie, że piszą to ludzie którzy donosili na sąsiadów, podczas gdy inni o tą wolność walczyli.
Bo czy wywalczyli tą wolność? Pozornie, na chwilę. Czy my jesteśmy teraz bardziej wolni, niż za PRLu? Pytam się pod jakim względem... Na dodatek rządzą nami ci sami ludzie co wtedy. Różnice oczywiście są, mamy złudzenie demokracji, złudzenie wolności, może nas na więcej stać, jesteśmy zamożniejsi ale czy faktycznie jesteśmy bardziej wolni? Bo wolność, a zarobek to odrębne kwestie. Nawet jeśli jesteśmy mniej zniewoleni, to na pewno nie jesteśmy wolni. Czy aby upomieć się o wolność trzeba nie mieć co do garnka włożyć, a dopóki nas karmią będziemy jeszcze zadowoleni z bycia ich niewolnikami? Jesteśmy okradani, zniewalani, połowa naszych zarobków jest przepijana, państwo jest w rozsypce, nie mamy nic z zapierdalania po 10 godzin dziennie i mamy patrzeć bezczynnie, no bo przecież nie jest tak źle? No kur*a jasne, niedługo będziemy mieli Egipt, ale my nie możemy walczyć o wolność, bo w Mozambiku jest gorzej? Co to jest w ogóle za logika? Brak mi słów...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2011 o 19:58
Ale by było, z demotywatorów na ulice i powstanie narodowe.
Zgadzam się w 100% z janhalbem. Demot jest głupi (nie chcę nikogo obrażać, ale to najlepsze słowo). Polska może nie jest idealna, no ale bez przesady. Autor powinien się zastanowić a dopiero później coś pisać. A najlepiej coś samym coś zmienić.
Osobiście uważam, że politycy mają na to wyje*kę, gdyż dobrze wiedzą, że nasz naród jest w tej kwestii za leniwy, a poza tym są świadomi, że nie zmieniłoby to zupełnie nic, bo na miejsce obecnych osłów, przyszłyby inne osły które porwały tłum...
A co, dawno pałą po plecach nie dostałeś?
typ w z lewej strony w bialej bluzie jest taki wkur.wiony, ze az lata :D
"Rewolucja jest blisko, na ulice wyjdą dzieci. Wszem i wobec zademonstrują sprzeciw." Vienio i Pele - Rewolucja jest blisko
Jesli wyjedziemy na ulice to dojdzie ponownie do zdarzen takich jak w 1970r 17grudnia. A nasi wspaniali sojusznicy bd przygladali sie temu co bd sie dzialo. Bylo ZSRR/ZSRS a teraz bedzie ZSRE(Zwiazek Socialistycznych Republik Europejskich) teraz unia ma wieksze mozliwosci niz nasi politycy. Predzej czy pozniej znow bd trzeba wyjsc na ulice i walczyc o to co nasze. Politycy jak juz cos robia to robia takie rzeczy ktore sa najmniej potrzebne, a jak zrobia juz cos waznego to dlatego ze doszlo do jakiegos zdarzenia.
Tak? Jakoś nie widzę w Polsce okupacyjnych jednostek armii brukselskiej. No i nie przypominam sobie, żeby w 1945 ktoś nas pytał w demokratycznym referendum, czy życzymy sobie pozostać w strefie wpływów ZSRR. Podobnie jak nie kojarzę, żeby doktryny obronne ZSRR przewidywały możliwość opuszczenia obozu socjalistycznego przez któregoś z członków (a ten "zdradziecki" traktat lizboński, jak na ironię, coś takiego umożliwia). Tak samo jak nie wydaje mi się, by po 1945 roku wzrosła nasza integracja z Zachodem, a konkurencyjność naszych rolników na wielkim rynku gwałtownie wzrosła. Chyba raczej... tak, wypędzili ich do PGR-ów. Może ulegam propagandzie TVN i GW, zamiast wsłuchiwać się w jedyne niezależne głosy RM i Gazety Polskiej. Cóż: jeżeli to jest okupacja, to ja nie chcę być wyzwolony. Peace.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 19:51
Kolego glinx11... za dużo wiesz, więc Cię minusują :D. Ale ja Cię jak najbardziej popieram. Mam powoli dosyć ludzi, którzy twierdzą, że u nas jest tak źle, jak w Egipcie, a Meksyk to w ogóle raj i po 1000x lepiej, jak u nas. Tak samo, jak narzekają na te same "mordy". Zamiast samemu działać, to wolą wieszać psy przez demoty lub fora, bo d..y nie chce się ludziom ruszyć.
"+"
Ja się chętnie do grupy JKM przyłączę. I rewolucję bym przeprowadził. Dało się w '89, ta się także teraz.
Ta, wielki nowoczesny polityk z niego... Smutna prawda jest taka, że nie ma w Polsce liberałów, których nasz kraj potrzebuje. Co z tego, że parę pomysłów JKM (masowa prywatyzacja) wydawałoby się nawet sensownych, skoro jednocześnie ubiera to wszystko w populistyczną i - jakżeby inaczej - klerykalną retorykę rodem z Samoobrony. Tego samego też nie rozumie Janusz Palikot. Dlaczego nikt nie potrafi tego połączyć w spójną, sensowną całość? Jeśli kiedyś udałoby mi się wejść w świat polityki, spróbowałbym zgromadzić wokół siebie ludzi, którzy byliby gotowi podjąć antysocjalistyczne i wolnorynkowe reformy, zarazem korzystając i wzbogacając Unię Europejską, jednocześnie odrzucając katolicyzm jako wykładnię polskiej polityki. Bo nie sądzę, żeby ktokolwiek inny spróbował się na to poważyć...
JKM to raczej czlowiek ktory lubi prowokowac swoja prostacka retoryka, jesli zalezy mu tak na Polsce to czemu nie zacznie przedstawiac swoich pogladow w sposob ktory zjedna mu zwolennikow? ma pare fajnych pomyslow, sporo tez nieprzemyslanych, ale bez trudu, zwlaszcza w dzisiejszych czasach, porwalby ludzi, gdyby mu tylko zalezalo, jednak nie zalezy, woli plesc swoje w prostackim tonie, moze boi sie ze jego teorie nie podolaja w starciu z praktyka.Tak czy inaczej znajduje grono slepych "wyznawcow", glownie mlodych,ktorych kusi ta pokrecona alternatywa jaka jest JKM, ktora w porownaniu z syfem u wladzy wydaje sie niestety chwilami dobra alternatywa.Ale nie odbiegajac,po co JKM robi cyrk? Ano po to zeby byc kontrowersyjnym...wiec niech bedzie, a do wladzy poprosze kogos normalnego;]
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 20:32
@glinx11 mam podobne pomysły co do mojej przyszłości:) A na razie no cóż, trzeba popierać Korwina, póki nie będzie nikogo lepszego. Myślę, że Polskę jednak stać na lepszych polityków od Korwina i mam nadzieję, że długo na nich nie będziemy czekać. Choć manipulacja w Polsce działa idealnie, więc i tak cud, że kilka procent ludzi dowiedziało się o planach JKM.
@marcinek6000 -> Nie, nie mamy podobnych planów. Ja nie traktuję JKM jako alternatywy, tylko dokładnie to samo, co już mamy w kilku innych odmianach: albo wrzaskliwi populiści, albo moherowe katole, albo tchórzliwi socjaliści. Albo wszystko w jednym. I obawiam się, że ja, w przeciwieństwie do Ciebie i Korwina, głęboko wierzę w słuszność i skuteczność demokracji, która w Polsce funkcjonuje. To nasza wina, że nie próbujemy tworzyć nowych formacji politycznych, tylko zadowalamy się partiami tworzonymi przez postsolidarnościowców i postkomunistów.
@glinx11 JKM nie traktuje raczej jako alternatywy tylko jako jedynego znanego w Polsce przedstawiciela liberałów, więc nie mam możliwości niepopierania go jeśli chcę, żeby w sejmie był ktoś inny poza socjalistami. Pisząc podobne plany miałem na myśli wkroczenie w świat polityki. No ale w słuszność demokracji uwierzę dopiero jak większość Polaków będzie mądrzejsza,a głupota będzie stanowić mniejszość, jak większość zacznie się poważnie interesować polityką i ekonomią. Bo jak na razie demokracja to rządy ludzi którzy nie znają się na niczym a decydują o wszystkim. To, że nie próbujemy tworzyć nowych formacji to nie tylko nasza wina, ale też tego jak działa obecny rząd, który od 20 lat tak skutecznie posługuje się manipulacją, że uniemożliwia nowym formacjom liczyć się w polityce.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 22:27
@Marcinek6000 -> Zatem twierdzisz, że przez ostatnie 20 lat się nie rozwijaliśmy? Twierdzisz, że całe pokolenie zostało zmarnowane? Bo mniej więcej tyle wnioskuję. Co zaś do mnie, to ja dawno już wyzbyłem się tej wciskanej nam przez rodziców nienawiści do polityków... Mało tego, jestem przekonany, że nawet taki Kaczyński (na którego nie zagłosowałbym, choćby mnie końmi rozrywali) ma w gruncie rzeczy dobre intencje. Pewnie, że potrzeba nam na tym "demokratycznym rynku" kolejnego, liberalnego gracza. Ale to już zależy od nas - żadna partia nam tego nie uniemożliwia.
@glinx11 nie, nic takiego nie twierdzę, na pewno coś się rozwijaliśmy, co najwyżej mógłbym twierdzić, że moglibyśmy się lepiej i szybciej rozwijać oraz moglibyśmy się w końcu pozbyć z polityki "ruskich agentów". Z całej bandy czworga Kaczyńskiemu mam najmniej do zarzucenia, bo również uważam, że ma dobre intencje. Żeby wprowadzić w naszym demokratycznym kraju jakiegoś "liberalnego gracza", który mógłby coś zmienić, musiałby mieć w sejmie poparcie, a to może mu zapewnić tylko jego własna partia. Tak więc od partii również wiele zależy, a od nas tylko to, żebyśmy takie partie popierali lub sami stali się ich członkami/tworzyli nowe. Tylko, że rząd poprzez manipulację będzie skutecznie takim partiom blokował dostęp do sejmu, tak jak to robi od 20 lat z wszystkimi nowymi którzy do sejmu kandydują.
mnie też byście tam zobaczyli :)
W Polsce panuje demokracja a nie monarchia jak w Egipcie, większośc narodu zgodzila sie na taki rząd. Zdanie kilku studentów i gimnazjalistów z demotywatorów nie ma najmniejszego znaczenia. W Polsce takie wydarzenia nie będą miały miejsca, bo nawet jeżeli ktoś zacznie protestowac nie będzie miał wystarczającego poparcia
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 19:20
Z ogólna ideą się zgadzam, ale błagam, nie wprowadzajmy dezinformacji... Egipt już od dawna jest republiką!
Drogi Narodzie! Jak będziecie wychodzić na ulice to załóżcie kurtki! Zimno jest na dworze. Z poważaniem Politycy.
ej ej no moj obrazek ja nie wyrazam zgody na wykorzystywanie go
Jesteście żałośni, myśląc że takie coś może się stać się w naszym kraju w najbliższym czasie.
Pozdro dla pajaców piszących,że demokracja to normalny ustrój.
Powiedzieli Hitler, Stalin, Mussolini, Franco, Mao i jeszcze paru kumpli...
A przytaknęło im amerykańskie wojsko wyzwoleńcze wprowadzające demokrację
Przypominam, że Polska była silna tylko wtedy, gdy mieliśmy króla. Gdy trzysta miliardów szlachciców dorwało się jednak do władzy (oligarchia, czy też słuszniej DEMOKRACJA szlachecka, ale w reżimowej szkole nikt takiej nazwy nie użyje, a co dopiero publicznie), rozpoczął się upadek Rzeczypospolitej. A poza tym, jeśli ktoś przypadkiem czytał Arystotelesa, wie, że demokracja jest wypaczeniem politei (czyli utopii, bo od kiedy do większość obywateli kieruje się wspólnym dobrem), więc już u samych podstaw nie może być normalnie.
@kital3 -> Jesteś najwidoczniej zaślepiony nienawiścią do demokracji, człowieku. Normalnie można by odnieść wrażenie, że tylko dyktatura gwarantuje stały wzrost gospodarczy i zamożności obywateli. A jeśli komuś trudno jest się czegoś z historii nauczyć - to tobie. Choćby tej międzywojennej, a także powojennej. Weźmy Polskę Ludową na ten przykład. Co, nie o taką dyktaturę ci chodzi? Ale przecież sam wrzucasz wszystkie demokracje do jednego worka, więc ja też mogę! A tak w ogóle to nie wiem, co ty pieprzysz o tym, że każda demokracja upadła... najlepszy przykład to Ameryka. Trzyma się - trzyma. Demokracje Europy Zachodniej - trzymają się? Trzymają. To raczej prawie każdy reżim upadł i to niezbyt przyjemnie. Ale cóż - ty wiesz lepiej. Co ja tam będę argumentował...
Kital nie masz pojecia o tym co piszesz jaki był niby najpierw ustrój w USA ?? bo wydaje mi się że niepodległość ogłosili razem z demokracją ? i można powiedzieć od razu upadli....
Poza tym twoje przykłady o tym że Grecja się sypie albo coś innego są bzdurne gdyż jestem pewien że większość mieszkańców ziemi wolałaby żyć w tak "sypiącym się" kraju niż tam gdzie się znajduje, albo chciałaby żeby ich kraj tak wyglądał. Tak się sypał....
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lutego 2011 o 3:38
to gdzie i kiedy?
czekaj jeszcze chwilę poczekamy wk*rwimy się bardziej bo wtedy wjedziemy w nich pełną pi*dą, pierwszym pier*alnięciem
A ja myślę, że wszyscy tylko mówimy, że u nas też może być bunt i wojna domowa a tak naprawdę dopóki większość będzie jakoś wiązać koniec z końcem to każdy zaciśnie pasa i nic tak naprawdę nie zrobimy...
grecja , tunezja irlandia egipt i wkoncu bedziemy MY POLACY WALCZYLI
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 19:56
jak u nas tak bedzie to nawet dobrze bo wkoncu sie naucze bic
Demokracja nie ma nic wspólnego z wolnością.
W przeciwieństwie do dyktatury. Spójrzmy na Egipt, Tunezję i całą resztę... w dupach się tym ludziom od nadmiaru tej wolności normalnie poprzestawiało!
No, w ostatnim zdaniu nawet jest ziarno prawdy, wyłączywszy ten fragment o wolności. Tak, demokracja to zawsze jakiś krok do przodu od dyktatury takiej, jak za komuny, czy Hitlera, ale społecz, która raz dorwała w swoje łapska władzę, niestety jej szybko nie wypuści, z dużą szkodą dla kraju. Zastanawiam się, co za palant wymyślił stwierdzenie, że "demokracja jest najlepszym ustrojem, a nawet jeśli jest okropna, to nikt nie wymyślił lepszego"? A całe wieki przecież trwał lepszy ustrój.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 23:02
@Aaismar -> Tak: całe wieki trwał lepszy ustrój. A ludzkość rozwijała się wtedy w żółwim tempie, nie istniały media, chłopi odrabiali pańszczyznę i nikt nie potrafił czytać ani pisać. Super!
Szkoda że nie ma tutaj takich krótkich metyczek pt wiek i wykształcenie obok postów myślę że moglibyśmy zauważyć pewną prawidłowość, ci co wzywają do rewolucji albo nie wiedzą jeszcze za wiele o świecie i mają mniej niż 18 lat albo im się w życiu nie ułożyło i obwiniają za to "ustrój" lub "układ" oczywiście wykształcenie nie gwarantuje sukcesu jak i jego brak nie gwarantuje niepowodzenia ale myślę że pewna korelacja mogłaby wystąpić :)
Dobry Demot z dobrym przesłaniem. A swoją drogą jeśli by ich postraszyć konkretnie to może by coś z tego było !!! Bo to istna Komedia w tym państwie !!!
Do grudnia przyszłego roku będzie tak na całym świecie !
politycy doprowadzają państwo do bankructwa, społeczeństwo musi kombinować by utrzymać rodziny, podwyższanie podatków (przy takim samym poziomie płac, a nawet niższym), armie urzędników i 560 siedzących nawet nie w sejmie darmozjadów!!!!!!!wiele innych rzeczy. ja osobiście mam nadzieję, że rewolucja i tu nadejdzie !!! Demot może trafi do władzy, która poczyta i może pomyśli.a na pewno zbagatelizuje to jak większość tu na demotach, ale kto wie co przyniesie przyszłość.
Tak panowie, takie rzeczy mogą się dziać na Górnym Śląsku!
Walka o autonomię na razie kończy się na dyskusji, ale kto wie co będzie dalej.
http://www.youtube.com/watch?v=OkMClfsLW0Q&feature=feedlik_more
Taaaaaak.. dokladnie. Ludzie nie wytrzymaja pewnego dnia i tez wybiegna na ulice.
Gandi ganda ft. Peja - przeciwko politykom
Wszystko ma plusy i minusy. Rewolucja jednak chyba jest potrzebna. Najlepsza to bezkrwawa. Mój ojciec jest za granicą od kiedy pamiętam, chciałbym żeby wrócił, ale to nie możliwe bo ci "politycy" od tych 20 lat zrobili tyle aby było. Wszsytko jest robione dla zadowolenia oka, albo w pojedynczych sztukach, aby było o czym powiedzieć. Demokracja słowo z języka greckiego demos kratos - władza ludu. Po co ktoś wymyślił demokracje parlamentarną. :/
Rewolucja- możliwa, ale jako ostatnia deska ratunku.
Pamiętajmy, że Polacy, wiele członków "Solidarności", strajkowali, walczyli, dostawali pałą od milicji - dziś mają głodowe emerytury, renty, lub w ogóle nie mają pracy. Ci którzy nie walczyli, bądź tylko przewodzili - dawna elita PZPR i jej członkowie - poczekali, za**bali państwowe mienie w czasie dzikiej prywatyzacji, i pod osłoną "grubej kreski" dorobili się pieniędzy. Wniosek prosty - nie opłaca się walczyć. Ale można by wyrównać krzywdy.
Trzeba być skończonym idiotą, żeby w ogóle porównywać te sytuacje.
No sorry, ale jeśli porównujesz sytuację w kraju w którym jest stan wojenny od 30 lat i również od 30 lat rządzi nim dyktator, nie ma opozycji a w demokrację nawet dzieci nie wierzą z Polską, gdzie po prostu zamiast ginąć od kul na ulicy wrzucasz głos do urny to nie świadczy najlepiej o Tobie
Jakby miało dość do walki to najpierw było by trzeba obalić wszystkie mohery z PIS. A później cały rząd i przejąć władze!
normalnie nie komentuje takich badziewnych apeli ignorantów jak Ty,ale zdałem 2 egzaminy więc zrobie wyjątek. Nie mów do kur.. nędzy w imieniu narodu tylko swoim,bo ja np nie wybieram się nigdzie strajkowac.
U nas dojdzie do tego samego. Tylko ze wolniej niż tam, ja jestem za Obcieciem pensji ludzi z rządu. tak aby max zarabiali 2,5 tyś wtedy do rządu nie będa sie pchały świnie tylko ludzie którzy chcą coś zrobić, a pensje będą odbierać jako drobny dodatek za to co robią !
Kolejny gimbus naczytał się wiadomości o Egipcie i literatury science-fiction.
Przeżyliśmy ruska, przeżyjemy Tuska
Tak samo jak Polska ponad 20 lat temu, teraz Egipt czy Tunezja są inspiracją dla krajów w których wciąż panuje reżim. Wątpię żeby w Polsce do czegoś w ogóle doszło... To nie te same waleczne i odważne społeczeństwo co te ponad 20 lat temu. Jedyne co do tego wszystkiego pasuje to ponad czasowa piosenka Kult - Polska lub Lady Pank - Sztuka Latania...
Lepiej niech się już zaczną te cuda... :D
ojojoj :> zazwyczaj tylko przeglądam demoty, ale temu po prostu nie mogłem nie dać "MOCNE" :)
Rzad ma to za przeproszeniem w du*ie. Jesli w Polsce by takie cos sie wydarzylo, to mohery by Nas zjadly. Zobaczcie ile w Polsce jest osob w wieku szkolnym i produkcyjnym, a ile emerytow i rencistow. Nie dali bysmy rady ;/
Takie sa realia. Rzad od razu poprosilby o pomoc Tadzia i by bylo jednym slowem pozamiatane.
Niestety...
Juz widze jak nasz naród wychodzi na ulice strajkowac w jakiejs innej sprawie niz podniesienie wyplaty:P
Nie u nas każdy sie boi wyjść-podniesli vat i ceny i co?? nic a jak w 80tym zdrożał chleb o grosik to wtedy ludzie wyszli-teraz umierają z głodu prawie że i co?i nico!
Źle wam? Nie macie ciepła w domu, jedzenia w lodówce i ciuchów na zimę? Nie macie możliwości edukacji i zapewnienia sobie lepszej przyszłości przez własną ciężką pracę? Wyjżyjcie troche dalej niż czubek własnego nosa na to jakie standardy życia posiadają inne narody i wtedy oceńcie własne sytuacje... Ludzie w Egipcie protestują żeby miec takie życie jakie my mamy w tym momencie... Jeżeli sam nic nie robisz w kierunku lepszej Polski to odpier*l sie od tych którzy próbują
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 23:44
I dobrze ze w Egipcie tak jest!!! przynajmniej walczą o swoje !!! a w Polsce też tak powinniśmy zrobić ! i te sku.r...w..i..e..le by zobaczyli na co nas stać! otoczyć senat! sejm! i pałac prezydencki! i niech ku..r..wy gniją w tych miejscach o które tak się bili kłamiąc nas !!!!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 23:51
U nas by sie też tak przydało. Sądze że wygralibyśmy bo byśmy dali rade! Ha i zjednoczenie by było
porównanie wskazujące na brak podstawowej wiedzy nt. sytuacji w Egipcie. oni walczą o to, na co my codziennie narzekamy
Prawda, aż się uśmiechnąłem :D
Smieszne. Uzyteczne bydlo. Gotowi ryzykowac w imie kretynskich, lunatycznych, blednych idei. Coz...
W końcu ktoś "powiedział to na głos"! Ja też tylko czekam ,aż wyjdziemy na ulicę...ile można wrzucić na człowieka opłat ,wysokich cen za tak śmieszne wynagrodzenia! Po prostu niedługo nie będzie już innego wyjścia niż zamieszki, bo ludzie nie będa mieli (duża część już nie ma) za co żyć. Daje nam do dwóch lat cierpliwości...
Problem w tym, że u nas nie ma alternatywy. Naród nie pozwoli sobie na kolejny błąd w postaci "powrót pis". A komuchy (SLD) są za słabe.
Tak drogie dzieciaki. Wyjdźcie na ulicę i pokażcie polakom co to znaczy wstyd na świecie za to, że w naszym kraju głupota osiągnęła stan krytyczny.
Jak ktoś by Cię skatował na ulicy ,też bys nikomu nie powiedział, bo to byłby wtyd???????
w 10ej sekundzie słychać strzały
Proponuje obejrzeć film Zeitgeist, a w szczególności "Zeitgeist III". Film mówi co jest źle, dlaczego jest źle i proponuje rozwiązanie.
Tak, tak. Podane rozwiazania wygladaja na pomysly dwunastolatka.
Oni dokładnie o tym wiedzą, bo ostatnie takie wydarzenia z Europy Zachodniej (np. Hiszpania) nie były wcale komentowane w naszej "kochanej" i "wolnej od wpływów" telewizji. I to właśnie w momencie, kiedy u nas - jak w reszcie Europy - wprowadzano cięcia emerytur i podwyżki podatków.
Popieram i jestem za obaleniem rządu!!!!!
tak cieszcie sie matoły i nawołujcie do rebeli którą znacie tylko z telewizji internetu i opowiadań o komunie, obalenie rządu ? spoko moge być za tym,tylko kim go zastąpicie ? jeszcze gorzej będzie,a gdyby w Polsce wybuchła taka rebleia to leżymy i kwiczymy, koczowniczy tryb życia zanim by się ustabilizowało, pogwałcili by wam żony matki córki siostry to byście inaczej śpiewali
A Donald na to :
-Grozisz mi??
Bardzo dobry demot, sam mam ostatnio takie myśli
Od spalenia i zniszczenia Warszawy nie staniemy się bogatsi! Spalone samochody, zniszczone sklepy, ucieczka turystów, ucieczka inwestorów, ustanie wymiany handlowej z zagranicą. Brak dostaw, niedziałająca infrastruktura. Brak prądu, benzyny, wody (w Egipcie to wszystko stanęło), a w naszym klimacie też ogrzewania. Setki zabitych i tysiące rannych. Bieda (PRAWDZIWA, z umieraniem z głodu i chodzeniem boso, a nie to co teraz) przez lata. Chaos i najgorsze męty, które w chaosie dorywają się do władzy (w chaosie doszli do władzy Hitler i Stalin). To są Wasze marzenia? To wyemigrujcie do Egiptu. Albo Iranu, bo oni są już dłużej po rewolucji. A prawda jest prosta, choć trudna: chcesz mieć kasę to się ucz i pracuj, a nie siedź na demotywatorach. Nie nabierajcie się, że ktoś Wam w życiu coś "da". Bo żeby "dać" trzeba najpierw zabrać (prawo zachowania masy i energii). A od rozróby nic się nie wytworzy, ale to ludzie rozumieją dopiero już po rewolucjach i wojnach.
Wierzę, że wielu ludziom jest ciężko, ale od wielkiej demolki nie zrobi się lepiej. Tak jak od niszczenia przystanków i budek telefonicznych nie robi się lepiej, tym bardziej od jeszcze większej rozróby. Wszyscy za to zapłacimy. Za pracę policji, naprawy itp. Sens może mieć emigracja (i wielu tak wybrało), choć teraz na całym świecie jest kryzys. W każdym razie w Polsce nie ma ropy, ani diamentów. I tylko jak będziemy mądrzy, to jako tako będziemy żyć. A ciężko było w każdych czasach. Ci co tu wychwalają królów, nie mają pojęcia w jakiej nędzy żyło 95% społeczeństwa, jak niska była średnia życia, a ludzie na boso ciągnęli chomąto na pańskim polu, bo swojego prawie nikt nie miał. Dzięki wynalazkom naukowym teraz i tak lepiej się żyje niż kiedykolwiek. A sama Polska to gdzieś ze 40 miejsce na świecie pod względem poziomu życia i pniemy się w górę. W 150 krajach nam zazdroszczą i wielu marzy, żeby tu wyemigrować. Będzie lepiej, ale bardzo powoli i w trudzie, nie ma magicznego zaklęcia, żeby dobrze było od razu. Macie komputery i internet, skoro tu piszecie, komórki itp. więc aż tak strasznie chyba nie jest. Jasne, że każdy chce więcej, ale przez głupotę możemy tylko stracić to co mamy. Te wszystkie autostrady itp. to musimy sami zbudować. Jak spalimy trochę opon, albo całych samochodów, to nikt nam tego z nieba nie da. Wszystkie rządy w Polsce są kiepskie i wszystkich prezydentów mieliśmy i mamy słabych, bez wyjątku. Ale nie wierzcie, że wyniku zadymy ktoś lepszy, szlachetniejszy i altruistyczny dorwie się do władzy. Wygra najgorsza hiena.
Wszyscy się tym jarają bo mówią o tym głośno w telewizji, a wy wiecie w ogóle o co tam jest walka? Nie narzekajcie rodacy, bo możecie sobie siedzieć przed komputerem na dupie. Jak w Egipcie do władzy dojdą islamscy nacjonaliści to dopiero będzie przeiebane, tak więc poczytajcie trochę i nei łykajcie tego co mówi pisowska jedynka czy dwójka, dobra rada ;)
I co, myślicie że coś by to dało? Nawet jakby rząd Tuska podał się do dymisji, to znów rządziłoby nami PiS i byłoby to samo..
Czyli, że nie tylko mi to przyszło do głowy... To kiedy robimy rewolucję?
Już trzymam Mołotowy w szufladzie.
i kto wyjdzie? wyborcy po? studenci? czy 16 letni urzytkownicy demotow? wyjdzie solidarnosc ktora i tak wiekszosc osob pocisnie od mocherow i pisowcow. Robia z wami co chca a wy i tak jak te cioty mowicie ze deszcz pada.
Tylko, że to się w sumie od Grecji zaczęło, a teraz na dodatek też Włochy-kraje, w których wg mojego ojca ludzie są lewusami -_-
Niestety, ale nie są lewusami, bo myślą, a praca umysłowa to też praca, która ponoć nie hańbi, ale ci co są pracownikami umysłowymi też są szykanowani, właśnie za myślenie i to nieprawda, że nic nie robią. Gdyby nie naukowcy to by postępu nie było przecież... Ba, narody by do walki nie ruszały, gdyby myśliciele nie ruszyli. To samo, gdyby pracownicy fizyczni myśleć nie zaczęli. Rewolucję mogą wywołać wszyscy niezależnie czy pracują fizycznie, czy są wg mego ojca lewusami -_-
No i gdzie logika w jego myśleniu ?!
Jeśli standard życia nie będzie rósł to ludzie nie wytrzymają w końcu. Progres zachodu jest tak wysoki i presja którą wywierają na nas jest bardzo silna. Poza tym Unia Europejska jest naszym obranym azymutem obecnie, stąd też jest otwarcie Europy na nas, dzieci komuny. Uważam, że scenariusz z rozróbami w kraju jest bardzo prawdopodobny. Sami sobie rozp**rdolimy państwo..