są specjalne miejsca w autobusach dla osób w ciąży lub dla matek z dziećmi .. a mnie wkurza jak te starsze panie
włączają radar w autobusie szukają tych najmłodszych stoją nad nimi i udają że są zmęczone.. i wtedy na pewno
miejsce trzeba ustąpić(przystosowanie ludzi do jazdy komunikacją miejską) w takim przypadku trzeba udawać, że się
śpi..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2011 o 12:11
"Ustąp mi miejsca" - powiedzsiał moher do kierowcy autobusu. Tak ten fakt opiszę. Latają jak jakieś... Stoją nad tobą, a kiedy się zapyta, czy chcą usiąść, to proosze, siedź sobie... I stoi dalej nad tobą ;/. A jak usiądzie,. to wielką łaskę mi robi ;/.
@lopez777. Mając jakieś 18-19 lat, gdy jechałam tramwajem było mi strasznie słabo, więc sobie usiadłam i zamknęłam oczy. Już przysypiałam, jak jakaś moherowa zaczęła mnie klepać po ramieniu i mówić, że mam jej ustąpić miejsca. Także próba przetrwania 'na śpiocha' nie zawsze kończy się powodzeniem :)
Innym razem wracałam tramwajem ze szpitala. Akurat dowiedziałam się, że lekarze postawili mi straszną diagnozę, więc byłam cała zapłakana, rozmazany makijaż, głowa oparta o szybę itp. Nie przeszkadzało to jakiejś babie przez kilka przystanków szturchać mnie siatami z zakupami po nogach, a później prosić o ustąpienie miejsca... Odpowiedziałam jej "nie, nie mogę ustąpić" i ustąpiła jej moja mama siedząca przede mną...
Czemu te babska są takie bezczelne?! -.-
Sorry za zanudzanie ale musiałam się wyżalić :P
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2011 o 20:49
Ja nie ustępuje w ogóle bo te chamskie baby (sory babcie to miłe określenie) albo trochę lepiej babsztyle spowodowały u mnie taką nienawiść do starszych w autobusach/tramwajach że nie ustępuję, bo wiem gdzie usiąść - unikam naklejek.
no bo wg tych moherowych babc to tylko one maja pelne prawo by zle sie czuc.. a juz kobieta w ciazy lub uczen zje**any po 3 nocach nieprzespanych (trwa sesja:) to juz nie moze sie zle czuc... tez tego nienawidze wiec daje plus dla demota +++++++++++++++... poza tym fajnie ujeta mysl .
Mi raz się zdarzyło że chciałam pani ustąpić miejsca to pani odparła na to żebym siedziała bo szkoła też męczy:) Mile nie to co reszta "ustąpisz mi miejsca""starszej pani nie ustąpisz" albo " ale ta młodzież dziś nie wychowana"...
pewnego razu gdy byłam w ciąży o ustąpienie mi miejsca w tramwaju poprosił krzycząc na cały tramwaj pewien młody student, któremu widocznie zrobiło się mnie żal, wszystkie mohery odwróciły się i patrzyły na mnie jak na trędowatą, ale żadna dupska nie ruszyła. Dopiero po chwili z końca tramwaju zawołał mnie młody chłopaszek na oko gimnazjum i pozwolił mi usiąść przepraszając ponadto że wcześniej mojego brzuszka nie zauważył. MORAŁ Z TEGO TAKI ŻE WŚRÓD TEJ "STRASZNEJ MŁODZIEŻY" ZNAJDĄ SIĘ KULTURALNI ALE WŚRÓD STARUCHÓW NIE !!!!
Niech mi ktoś powie tylko jedno: dokąd one k***a jadą codziennie o 6.00 rano, kiedy w pociągach jest tłok gdyż normalni ludzie muszą dojechać do pracy/szkoły ? Czy jak ma się cały dzień wolny to naprawdę nie łatwiej pojechać o 10.00 gdy środki komunikacji są luźniutkie niż stać w tłoku i stękać, że się nie ma siły i bluzgać na władzę?
Jasne, najlepiej żeby w ogóle w domu cały dzień siedziały... Co Was to obchodzi dokąd jadą?! Mają prawo. To co wyziera z tych postów to zwykła nienawiść. Śmieszne jest to, że żalicie się na uogólnienia w stylu: "zła młodzież", a lecicie generalizacjami a propos starszych.
Ka007, oczywiście ze mają takie prawo. Tak samo jak ja mam teraz prawo cie zbluzgać, ale tego nie zrobię. I nie chodzi o nienawiść (która jest, ale powodem zachowania moherów,a nie przyczyną naszych narzekań), chodzi oto że czasami spóźniamy się do szkoły lub pracy bo autobusy zawalone są stadami babć i czasami ciężko nawet zmieścić się do autobusu...
YRF, nie ma nienawiści do starych ludzi? Spójrz na komentarz hulliken: "autobus zawalony starociem".
hulliken, starzy ludzie jeżdżą po bazarach, bo większość ma takie nędzne emerytury, że naprawdę musi się nieźle nagimnastykować, aby związać koniec z końcem. Poza tym może faktycznie niektórzy nie mają, co ze sobą zrobić - w naszym kraju kiepsko jest z ofertą kulturalno-towarzyską dla ludzi starszych, a jeśli już coś takiego jest to kosztuje (vide: niskie emerytury po raz kolejny.
Co do tego jeżdżenia z samego rana: babcie w większości nie mają samochodów (za ich czasów kobiety rzadko robiły prawo jazdy) i stąd tak liczna ich reprezentacja w autobusach. Skąd ta pewność, że większość z nich nie jedzie rano faktycznie do lekarza?
Sama w ciąży nie byłam, ale wiem od koleżanek, ciotek i kuzynek, że w ciąży kobieta czuje się jak z krzyża zdjęta, opuchnięta i obolała. Jak widać szanowne babcie są często w świetnej dyspozycji i nie rozumiem ich głupich problemów typu "bo ja jestem stara, to niech mi ustąpią miejsca". Do cholery..kiedy widzę, że ktoś na prawdę musi usiąść, widzę, że ledwo stoi, to ustępuję miejsca, nawet gdyby sam nie poprosił. Już nawet niech to będzie babcia. Ostatecznie nie wszystkie są tak samo wredne i zapatrzone w swoje przywileje komunikacji miejskiej. A kiedy widzę, że babcia po prostu chce dopiąć swego, to elegancko siedzę i się nie przejmuję. :) Każdy ma prawo posiedzieć na krzesełku przez 10 minut drogi, a ostatecznie krzywda się nie stanie tym stojącym. Oczywiście paniom w ciąży ustępować się powinno :D Trzeba dbać o przyszłe pokolenia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2011 o 15:37
Moja ukochana Żona była w ciąży i kilka razy się zdarzyło, że niestety nie mogłem jej zawieźć samochodem tam gdzie musiała pojechać - wszyscy byli dla mojej Ukochanej bardzo życzliwi, oczywiście z wyjątkiem omawianych pań. Oczywiście nie można uogólniać, ale wydaje mi się, że większość z nich odczuwa jakąś nienawiść wobec kobiet ciężarnych. Kilka razy mojej Ukochanej ustąpił starszy mężczyzna, ze starszymi paniami niestety Ukochana kilka razy nie wygrała wyścigu o miejsce. Wielki + za demota.
Kuzyn mi opowiadał, jak kiedyś był na mszy w kościele (Kraków). Idzie taka z "balkonikiem": Balkonik do przodu - kroczek - kroczek - balkonik - kroczek .... Pora Komunii - w stękające i zmęczone plotkami baby nagle życie wstąpiło! Balkonik w górę i leeeeecą!
Popieram koleżankę wyżej...ja też płacę za bilet i mam sobie posiedzieć..oczywiście ustąpie babce która jest naprawdę starsza,ale ostatnio się do mnie przywaliła jakaś chyba niespełna 60-latka!No bez przesady!
Nie zapominajmy o sytuacjach, gdy wielce szanowna pani z moherowym berecikiem potrafi człowieka wyprosić z miejsca po to żeby... położyć tam siatki. Mnie pomimo unieruchomionej ręki po operacji barku(sztywny temblak) i tak moherki próbują wywalić z miejsca przeznaczonego dla osób nie do końca sprawnych... Przykładów takiego zachowania jest u nich niestety bez liku. I czy tylko ja uważam, że w takim zachowaniu ujawnia się ich hipokryzja? Podobno ich wiara mówi o tym że bliźniego trzeba szanować, chorym pomagać itd. Whatever
Dobrze masz w główce??? Może nie stać ją na auto!!! Po drugie, co TY możesz wiedzieć o ciąży, co??? Dla Ciebie to 10 sekund żeby zrobić, a reszta Cię nie dotyczy!!! Jak nie rozumiesz, to się nie wypowiadaj!!!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2011 o 19:49
Nie zawsze prowadzenie samochodu w zaawansowanej ciąży jest bezpieczne. Bardzo wiele kobiet w ciąży czuje się na tyle źle, że lepiej aby same nie prowadziły. Nawet więc jeśli kobietę stać na samochód (a bardzo wielu osób nie stać) to jeśli miewa silne bóle, napady senności itp. w żadnym wypadku nie powinna prowadzić.
I doką one za przeproszeniem KUR*A wszystkie jada?! Do lekarza ? Codziennie ? Na poczte po emeryture/rente ? Listonosz przynosi. Wiec sie pytam dokąd KU*WA?!!
EDIT: Sory ale nie czytałem komentarzy a teraz zobaczyłem ze juz wczesniej padło to pytanie ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2011 o 18:57
Bez celu. W dużych miastach na każdym osiedlu jest kilka różnych sklepów spożywczych, do których można się dostać na piechotę. Ale staruszki celowo wybierają te najodleglejsze by mogły się "przejechać". Pytanie tylko, czy po to jest komunikacja miejska, by ktoś miał sobie jak zabić czas? Wg mnie komunikacja służy temu, by dostać do do pracy, szkoły, lekarza - a nie po to by zajmować miejsca z nudów.
Zachowanie przy kasie mohereczków też powinno być negowane! Babka chciała mi wózkiem do dupska wjechać, chociaż ja miałam jednego batona, a ona cały wypchany żarciem.Bo jej się należy bycie pierwszym w kasie i ch*j
Ja raz widziałam jak takiemu chłopakowi(tak gimnazjum mniej więcej) kazała w sklepie ją przepuścić i że sam nie powinien do sklepu chodzić niech mamy poszuka. On na to odparł że mama jest w pracy a on jej zakupy robi. Ona na to żeby jej nie pyskował. On na chama powiedział żeby opiekunki czy syna poszukała bo takie staruchy nie powinny chodzić same do sklepu bo im się coś stać może. Ona go wózkiem od tyłu. On gleba i głowa zbita... :\
dobra cioty pier*olone najpierw dozyjcie takiego wieku i przezyjcie w zyciu to co Ci ludzie a potem komentujcie. Mlodzi ludzie i wszedzie by chcieli miec pierwszenstwo. Swojej babci czy dziadkowi tez bys nie ustąpil ?
Ja rozumiem ustąpienie miejsca, sam często to robię jak jadę pociągiem no ale wyzywanie od hamów i nie wychowanych bachorów kiedy nie ustąpie miejsca bo jestem zmęczony po treningu i długiej drodze to sory..
danielo1991 idź się schowaj z takim komentarzem bo żal to czytać. Poza tym piszesz, że osoby nie ustępujące miejsca nie mają kultury a sam to od ciot wyzywasz ludzi których nie znasz ;) brawo...
Codziennie jeżdżę tramwajem i codziennie, obojętnie o jakiej porze tych staruszek jeździ pełnoo. Ktoś mi powie co one robią o każdej porze w tramwaju? w sumie to chyba dla rozrywki jeżdżą. [+]
niektóre z nich mają tak małą emeryturę że wolą jechac po zakupy na drugi koniec miasta żeby kupic masło czy jakiś inny produkt o złotówkę taniej, fakt że może troche są marudne ale ciekawe jacy my będziemy w ich wieku i czy wogóle go dozyjemy...
Czasem warto spojrzec na sytuację z innego punktu widzenia...
ciesz się, że chociaż możesz jeździć...
Moja mamusia musiała na piechotę pokonywać dalekie dystanse, aby zarobić chociaż trochę tak jak tatuś.
A mamusia też była w ciąży.
Każda kobieta ciążę przeżywa inaczej, zobaczymy jak Twoja dziewczyna/narzeczona/żona/kochanka będzie przy nadziei, może daj jej łopatę i rowy kopać, no bo przecież ciąża to pestka, e tam nic takiego...
Jadąc na uczelnie, do miasta, czy gdziekolwiek zastanawiam się gdzie ku.wa jeżdżą te mohery? Rano, południe, wieczór. Wiecznie są;/ Kiedyś stanęła obok mnie babko ok. 60 na 8cm obcasie. Zaczęła kaszleć, wzdychać i gdy już miałam jej zejść zobaczyłam buty. Wiec siedzę twardo. Po kilku minutach rozmawiając przez telefon skarżyła się rozmówcy:'Człowiek zmęczony zakupami, a taka gówniara nawet miejsca nie ustąpi.'
Warto pamiętać o miłych, starszych paniach, które mają na tyle siły i pieniędzy, żeby wylać na siebie pół flakonika perfum, na oczy nałożyć zadziwiające ilości cieni (kogo one chcą poderwać?), a później narzekać na niewychowaną młodzież.
Kiedyś taka urocza istota mnie zwyzywała (+ mamę za to jak mnie wychowała), gdy zauważyłam, że przede mną i za mną jest dużo miejsc wolnych...
o taak, uwielbiam ten widok, wracam ze szkoły, wraz ze mną wsiada multum innych ludzi w tym osoby starsze i jest istny wyścig szczurów o jedno niezajęte miejsce, a jak zajmie je ktoś młodszy, to znajdą sobie sojuszników i nic tylko obgadają o Twoim złym zachowaniu.. ;]
Ja jestem w 16 tygodniu ciąży, brzuszek dopiero mi zaczyna znać a i tak jestem wymęczona jak muszę iść do sklepu. Ciąża to nie choroba jednak "odmienny stan, odmienne traktowanie". Osobiście z moimi nudnościami i chorobą lokomocyjną podziwiam cię że tak bez problemu możesz jeździć autobusem :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2011 o 19:14
ja dzień przed porodem jechałam autobusem na badania KTG sama! niestety nie miałam innego wyjścia. a tak w ogóle, to w ciągu całej ciąży ustąpiło mi miejsca około 10 osób: 3 facetów, 6 młodych dziewczyn i jedna starsza pani. SZOK!
Demoty nie są sposobem na poznanie wyglądu/poglądów/płci/wsi/itd. autora. W democie może on "wczuwać się" w kogokolwiek zechce, nawet w tego czyjego wyglądu/poglądów/płci/wsi/itd. nie lubi.
dobre ;] jak nie było żadnego komentarza pod moim, to dostawałem same plusy. A teraz same minusy, bo ktoś napisał, że nie mam racji. No bo nie mam ;] ALE... zelkam, jeżdżę komunikacją miejską dosyć często i taka sytuacja nie zdarzyła mi się nigdy, więc TO na pewno nie dzieje się codziennie. Co do drugiego zdania, hmmm można wywnioskować, że warto pokazywać różne wymyślone sytuacje.
a mi się często zdarzają takie sytuacje. Miałam nieruchomy stabilizator na całej długości nogi zamiast gipsu (więc nie mogłam na tej nodze stawać) i chodziłam o kulach - gdy wsiadłam do autobusu, ludzie popatrzyli tylko na mnie jak na totalną ofermę, jakiś trzech facetów około 40. patrzyło na mnie przez całą drogę, starsza pani cały czas kątem oka na mnie zerkała, ale nikt miejsca nie ustąpił. Nie lubię i nie chcę się prosić o miejsce, bo moim zdaniem, to powinno wynikać z kultury osobistej.. Gdy widzę osobę o kulach, nieważne w jakim wieku, to automatycznie wstaję. To samo się tyczy osób chorych, w ciąży etc.
Widzę, że ten problem dotyczy tylko przeważnie dużych dużych miast ;) mieszkam w mniejszej mieścinie i taki problemów było bardzo malutko! Jak jeździłem autobusem do szkoły to było w nim pełno dzieciaków, gimnazjalistów, licealistów a kierowca zamiast bić brawo to co chwila wk_rw_ał się że ktoś mu lusterko zasłania :D mocherów w autobusie było kilka.. teraz też jak jadę do pracy to mogę wsiąść do pksu albo mksu i większość ludzi to pracownicy albo uczniowie.. Widać życie w większym mieście ma dużo plusów ale są też minusy! Ludzie coś za coś!
Ich szybkość włącza się nie tylko w mpkach czy tramwajach. Stojąc kiedyś w bierdonce i zmierzając do kasy wyprzedził mnie moher który zapierniczał z wózkiem jak bolid F1. Białystok godzina 6.30 idę na mpk jadący na uczelnię,wokół mnie cisza jak w miasteczku Silent Hill,mgła i żywego ducha nie widzę. Czekam na autobus,podjeżdża,wsiadam a tam wszystkie miejsca zajęte przez mohery i te ich spojrzenia kiedy szukałem jakiegoś miejsca aby usiąść - bezcenne. Więc pojawia się pytanie,gdzie do ku*** nędzy te osoby tak rano jeżdżą?
Mam zasadę: nigdy nie ustępuję paniom na obcasach i nigdy przed godziną 9 i po 16. Ale paniom w ciąży - zawsze.
Starsze kobiety mogłyby sobie przypomnieć, że same też kiedyś dzieci rodziły.
No cóż mohery są bezczelne i to bardzo. Nie raz w tramwaju słyszałam jak gadają, że w dzisiejszych czasach młodzież zajmuje miejsca siedzące i odwraca głowę i patrzy w okno.... jak widać na załączonym obrazku babcie robią dokładnie to samo. Poza tym mimo, iż mam 22 lata też mam prawo czuć się zmęczona wracając po 8 godzinach pracy na nocnej zmianie lub innej. A pracę mam ciężką.
popieram w całości!!! ja czesto wracam zmeczony po treningu i po szkole i jakoś nie chcą sie zlitować ;/ a jak siedze i nie chce ustąppić miejsca to jeszcze bd szturchać, ocierać sie az w końcu sie wkur*wi człowiek i puści... godne pożałowania
O proszę, zgadzam się. Najfajniej jest gdy mam 10 lekcji w dniu [7.10-16:30], nie daj Boże - miesiączkę i ból kręgosłupa i będzie taka staruszka coś gadać... Moja babcia często powtarza, że nie rozumie zachowania tych starszych kobiet.
Byłam kiedyś w porannym autobusie świadkiem, jak jakaś babka w ogóle nie związana z tematem zaczęła się wydzierać(dosłownie!) na młodego chłopaka, że nie ma kultury bo nie chce ustąpić jakiejś starszej pani miejsca! On mówi, że jedzie do szkoły i jest zmęczony, a ta oczywiście standardowy tekst: w szkole się nasiedzisz. I jeszcze, że jest bezczelny. Paranoja...
To te mądre co wszystkich rozumu uczą a same swój zgubiły gdy leciały zajmować miejsce żeby tylko dups** posadzić, a jaka krzywda gdy na następnym przystanku wysiada a musi stać całe półtorej minuty
@Agata198929 święta prawda !!! Zgadzam się z tobą, wiem dokładnie jak to jest :) ale babcie nie potrafią tego pojąć, niestety. Co ciekawe dziadkowie grzecznie w domku siedzą :) dlaczego babcie nie biorą z nich przykładu? Szczerze wole "normalnemu" dziadkowi ustąpić miejsca niż "nienormalnym" moherom :/.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2011 o 19:46
Dziadkowie w domu siedzą? Oni są tak samo cwani jak babki. Szanuję starszych ludzi ale chamstwa
nie zniosę. Płaciłem za bilet,śpieszyłem się na autobus( nie raz taki zj*bany jak koń po westernie)
i chciałem usiąść i dojechać w spokoju do domu a tutaj stado ludzi którzy o tej porze powinni
oglądać wiadomości na jedynce.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2011 o 21:10
Ja starszym PANOM ustępuję miejsce prawie zawsze i jeszcze to uczucię kiedy za mną stoi staruszka a ja ją blokuje żeby usiadł starszy pan a nie ona...O ta jej mina gdy się odwracam... bezcenne ;D
Nie oszukujmy się że żyjemy w czasach w których ludzi starszych jest więcej niż tych młodych, to jest kwestia wychowania, wiadomo każdy w innych warunkach dorastał i wszystko odnosi do tego co przeżył. Ja zawsze ustąpię miejsca osobie chorej, lub sprawiającej takie wrażenie, choć nie jestem też psycholem żeby jadąc komunikacją miejską rozglądać się tylko komu by tu ustąpić miejsca. Nie ustąpię natomiast miejsca wjeżdżającym mi na psyche moherom które swoimi komentarzami ew. waleniem torbą chcą mnie `wygryźć`. Gdy już ustąpię miejsca miło mi usłyszeć słowo dziękuję, bo to nie jest mój zasrany obowiązek. Szacunek za szacunek
z tym chamstwem moherów myślałam, że przesadzacie, do czasu, kiedy ja z koleżankami siedziałyśmy w autobusie i jakiś dziadek, oraz jego spółka, zaczeli nas wyzywać od chamów i ludzi z brakiem kultury... Chciałabym dodać, że siedziałyśmy w stronę kierowcy, nie w stronę drzwi, a oni weszli i tak staneli, że stali za nami... litości, ja się nie rozglądam po całym autobusie, żeby sprawdzić czy jakiś cuchnący dziadek za mną nie stoi i chce mojego miejsca
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2011 o 19:51
Jak dla mnie to jest totalne wykorzystywanie prawa.
Tak jak amerykanie. Mogą zastrzelić kogoś na swojej posesji... skutek takiego prawa? Że zamiast najpierw powstrzymać człowieka bez zabijania, od razu do niego ze strzelbą... bo mają takie prawo. Tak łatwiej. Tak jak tutaj... "ustąp miejsca osobie starszej" staruszki traktują jako obowiązek i nadużywają go.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2011 o 19:58
Wkurza mnie to całe najeżdżanie na wszystkie babcie, że pędzą, żeby zająć wolne miejsce. Skoro jest wolne, to niech pędzą (swoją drogą, ja naprawdę nigdy nie widziałam tych moherów, o których opowiadają netowe opowieści, że "pędził z prędkością światła"). W wieku 60+ nie są już tacy mocni, mają prawo być zmęczeni, mają prawo bać się, że stojąc w autobusie mogą się przewrócić, gdy ten wjeżdża na rondo lub skręca. Teraz raczej nie jeżdżę autobusami, ale zazwyczaj starszym ustępowałam miejsca, gdy nie było innych wolnych. Gdy były wolne miejsca, a staruszka koniecznie uparła się na moje, no to no way, nie ustąpię ;) Tak samo, jeśli czuję się gorzej. A już w kościele to horror. 1/4 ławek jeszcze wolnych, ale stanie nad tobą, bo to JEJ miejsce. I wiecie co, staruszki wcale nie są gorsze od młodzieży-pamiętam wycieczkę licealną do teatru czy innego kina, jeden chłopak miał nogę w gipsie, dzieciaki przepchnęły się koło niego i dopiero nauczyciel interweniował, żeby ustąpili mu miejsca. Kończąc mój wywód-wcale nie darzę mohery specjalną sympatią, ale nudzą mnie już te opowieści, które jednak często są na wyrost.
ja się spodziewałem tekstu magika z piosenki paktofoniki - nie ma mnie dla nikogo czyli ,,gdzie mi kur*a z butami" jak taki moher podchodzi do ciebie i staje nad tobą
fake lub nie polska linia autobusowa. Widzialem w polsce ktos tak czysty autobus? Jesienia liscie naje bane jak w lesie, zima lod na podlodze i gdzie niegdzie balwan w rogu, latem papierki gazety itd. walaja sie po calym autobusie i oczywiscie +60 stopni bo kierowca klimy nie moze wlaczyc, wiosna jeszcze najlepiej ale blota po kolana najlepiej w kombinezonie na ryby sie wje bac tam aby nie utopic
Nie zauważyłeś, że czasy kierowcy już minęły? Kto jak kto, ale ja wiem o tym najlepiej. To już nie jest w żaden sposób zabawne. Trzeba znaleźć jakiś nowy trend - może pani Kasia z warzywniaka? Ja w każdym razie przechodzę na zasłużoną emeryturę, ale od czasu do czasu będę tu zaglądał i być może coś skrobnę.
lukaszbb, ty szpiegu jeden! Może to ty powinieneś właśnie pisać pracę, a nie na demotach siedzieć :P Pan Płosa nie będzie chyba zachwycony, jeśli będziesz się bronił w czerwcu :P
Teraz wszystkich zaskoczę. To wysokopodłogowy Konstal 105N. Tramwaj. Mnie najbardziej w zbiorkomie denerwują ludzie z wózkami dziecięcymi. Później nie ma miejsca w pojeździe, a przecież dziecko można wziąć na ręce.
Nie ma miejsca w autobusie żeby ruszyć się na krok, ale to ty jestes chamem, bo nie mozesz sie przesunąc i wpuścic mohera do autobusu. Ustąpić miejsca? Starszemu, schorowanemu-jak najbardziej, śmierdzacemu, bezczelnemu i narzekającemu-nigdy.
PLUS dla demota... rodzilam pod koniec grudnia a i tak jedynymi osobami jakie mi w 9 miesiacu ustepowaly miejsca w srodkach komunikacji byli ludzie w moim wieku (mam 21 lat) Mohery nie dosc ze udawaly ze mnie niema (nawet jak siedzally TYLKO one w auttobusie) to jeszcze rzucaly glosno brzydkie komentarze o puszczalskich. I wez czlowieku miej szacunek dla TAKICh sarszych.
ja rodziłam w listopadzie, jestem w podobnym wieku (22lata), ale wyglądam maksymalnie na 16 niestety. to czego ja się nasłuchałam o tym jak musiałam się puszczać żeby teraz w ciąży być... po tej ciąży przysięgałam sobie, że w życiu już nie ustąpię miejsca starszej osobie. ale za miękka jestem i i tak ustępuję :/
masakra- ważne że zakupy zrobione na targowisku (3 pełne torby), oddalonym o 10 km od miejsca zamieszkania,a sklepik koło domu, który ma wszystko opuszczony...a do tramwaju/autobusu biegły jak szalone...ustępujesz takiej miejsca, a ona torby na siedzeniu kładzie...albo jeszcze gorzej- siedzisz, a taka (po przebiegniętych 3 km do środka transporu,spocona,dysząca itd)opiera się prawie o Ciebie aby pokazać, że masz ustąpić miejsca bo wnuczek chce usiąść....
TO JEST FAKE NIE DAWAĆ PLUSÓW DLA SKUR***NA POPATRZCIE NA JEGO DODANE DEMOTY,SAME LASKI I PORNOGRAFICZNE OPISY,MINUSOWAĆ H*JA...HAHA CHCIAŁEŚ MNIE OSZUKAĆ TY PARÓWO...SORY ALE JA JUŻ ROZWIĄZAŁEM ZAGADKĘ TU-154 I NIE MA LEPSZEGO ODEMNIE :)
mnie babka przegoniła z miejsca (mimo że były wolne miejsca) jak byłam w 5 miesiącu ciąży. powiedziałam jej o tym, a ona na cały autobus wrzasnęła " wiesz gdzie ja mam twoją ciąże?!"! ustąpiłam, bo się bałam że jeszcze mnie walnie po brzuchu, wyglądała na szaloną, skoro przegania kobietę w ciąży.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2011 o 20:46
[+] Bo wy źle do sprawy babć podchodzicie! Tu trzeba sposobem. Ok zazwyczaj stoję bo wiem, że zaraz się ktoś przytelepie i mi będzie po prostu głupio siedzieć. Ale jak wracam po nocce z roboty to zaczyna się:
Moher Maiden Fight.
Czyli siedzę i udaję, że śpię. W większości przypadków sapania, trącania i ocierania się, działa. Ale zdarzają się co bardziej wytrwałe babki.
Moim najbardziej wymagającym przeciwnikiem była pani w tramwaju nr 3 w Łodzi.
Ona stoi, ja siedzę i "śpię". Zaczyna się dyszenie itp. Zero reakcji. Nagle podczas ruszania z przystanku. Pani wykonała tak akrobatyczną, udawaną akcję przewracania, że cupnęła mi na kolana. Uznałem pomysłowość i ustąpiłem. Trzeba umieć przegrywać.
Co do kobiet w ciąży. Choćbym była na kacu gigancie, po 72 godzinach pracy i nie widział na oczy. Po prostu trzeba.
Należało by pamiętać o jednej ważnej rzeczy...
My również będziemy staży , jeżeli dożyjemy takiego wieku, mam nadzieje że w tedy idea które przyświecają nam dzisiaj nie zostaną zapomniane w tedy..
Jak to gdzie jeżdżą mohery?? Rozbijać namioty w przychodniach, oblegać apteki, szturmować poczty, i polować na promocje dżemu i marchewki. Moja ulubiona akcja z wściekłym moherem to wspomnienia z zakupów w biedronce... Stoję w alejce i schylony sprawdzam cenę chleba, a babcia za mną chyba chciała przejść. Ale zamiast oznajmić to słowem przepraszam, zatrzymała się, odchyliła do tyłu i wjechała we mnie wózkiem^^.Najzabawniejsze jest to że tak samo zrobiła dwie alejki dalej. Ale jako że miałem kaca to nie byłem w stanie wydobyć z siebie głosu żeby ją opierniczyć.
To że skończyłeś/aś 62 lat, boli cię kręgosłup i wstajesz 12 razy w nocy na siku, to nie znaczy że wiesz wszystko o życiu Drogi Moherku;[
Przez 3 lata jeździłem autobusem do szkoły i z powrotem i zauważyłem że jest sporo miłych i uprzejmych staruszek, które nawet nie chcą siadać, a część tylko ochrzani że sam siedzę i nie puszcze innych na to miejsce
jakieś 2 lata temu wracałam ze szkoły nie autobusem a busem wiec jeszcze mniej miejsca ale wiadomo dwa przednie siedzenia sa oznaczone. wszyscy sie pakują powoli gdy nagle babcia około 70 lat zaczęła sie przepychac swoim wolnym schorowanym tempem wiec wszyscy mlodzi ja przepuszczają gdy babcia tylko postawila noge w busie nagle ożyła złapała za dzwi zamknela co jest oznaka ze busista moze jechac. nikt juz nie wsiadl do busa a stojaca babcia usmiechnela sie szyderczo i do tego pokazala fucka do stojacej młodzieży na przystanku. wiec wiekszosc babc to dobre aktorki, a dodam że babci juz wiecej nie wyszedł ten numer bo wszyscy juz wiedzieli ktora to.
w sumie babci wymuszajacej miejsce zawsze mozna powiedziec ze na starosc dosc sie nastoimy :D
trzeba było wyrzucić jakiegoś mohera, ja mam aktualnie nogę w gipsie i zawsze to robię jak wchodzę do jakiegoś środka transportu. jak nie działa to mówię że Rydzyk umarł i siedzenie wolne...
No w tej sytuacji tak, ale tutaj chodzi o ogólny problem - o mohery, którym guzik jest (bo jak chcą to potrafią zapier*alać szybciej niż sprinter i dłużej niż długodystansowiec), a które wykorzystują wiek do podstępnego wyłudzania różnych niematerialnych korzyści (jak na przykład miejsce w autobusie).
Najlepsze są jak rzucą torby na krzesełko coby nikt ich nie podsiadł, po czym idą skasować bilet. Plus te które sapią nad Tobą, a jak ustąpisz, sadzają na Twoim miejscu wnusia.
Jakby mi się zdarzyła taka sytuacja (z wnusiem) - a na szczęście jak dotąd się nie zdarzyła - to bym jej powiedział, że ustąpiłem jej, a nie dzieciakowi i albo ona tam usiądzie albo ja zajmuję swoje miejsce z powrotem. I wierz mi, że wcieliłbym to w życie.
Arrrgh... nie róbcie proszę demotów o tych je*anych moherach, bo mnie krew zalewa jak widzę te pier*olone, złośliwe, stare ku*wy! Przepraszam za nagromadzenie wulgaryzmów, po prostu właśnie krew zalała (m. in.) tą część mózgu, która odpowiada za kulturę wypowiedzi... A za demot plus.
Jeszcze w zeszłym roku byłam w ciąży, i sorry, ale "młodzi" też nie zawsze mi ustępowali miejsca, a miałam brzuch brzuch brzuch potem ja. A z tym ustępowaniem ciężarnej to już nawet nie chodzi o to, że kręgosłup nie wytrzyma czy coś, ja się tylko bałam co będzie jak mocniej szarpnie i nie zdołam się utrzymać ...
są specjalne miejsca w autobusach dla osób w ciąży lub dla matek z dziećmi .. a mnie wkurza jak te starsze panie
włączają radar w autobusie szukają tych najmłodszych stoją nad nimi i udają że są zmęczone.. i wtedy na pewno
miejsce trzeba ustąpić(przystosowanie ludzi do jazdy komunikacją miejską) w takim przypadku trzeba udawać, że się
śpi..
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 12:11
"Ustąp mi miejsca" - powiedzsiał moher do kierowcy autobusu. Tak ten fakt opiszę. Latają jak jakieś... Stoją nad tobą, a kiedy się zapyta, czy chcą usiąść, to proosze, siedź sobie... I stoi dalej nad tobą ;/. A jak usiądzie,. to wielką łaskę mi robi ;/.
@lopez777. Mając jakieś 18-19 lat, gdy jechałam tramwajem było mi strasznie słabo, więc sobie usiadłam i zamknęłam oczy. Już przysypiałam, jak jakaś moherowa zaczęła mnie klepać po ramieniu i mówić, że mam jej ustąpić miejsca. Także próba przetrwania 'na śpiocha' nie zawsze kończy się powodzeniem :)
Innym razem wracałam tramwajem ze szpitala. Akurat dowiedziałam się, że lekarze postawili mi straszną diagnozę, więc byłam cała zapłakana, rozmazany makijaż, głowa oparta o szybę itp. Nie przeszkadzało to jakiejś babie przez kilka przystanków szturchać mnie siatami z zakupami po nogach, a później prosić o ustąpienie miejsca... Odpowiedziałam jej "nie, nie mogę ustąpić" i ustąpiła jej moja mama siedząca przede mną...
Czemu te babska są takie bezczelne?! -.-
Sorry za zanudzanie ale musiałam się wyżalić :P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 20:49
Ja nie ustępuje w ogóle bo te chamskie baby (sory babcie to miłe określenie) albo trochę lepiej babsztyle spowodowały u mnie taką nienawiść do starszych w autobusach/tramwajach że nie ustępuję, bo wiem gdzie usiąść - unikam naklejek.
Moherowa gwardia nigdy nie wybacza !
oczywiscie,rydzykowa armia na posterunku. I teraz powiedz,ze ogladasz TVN :D
Jestem hardkorem. TVN rulez :D
no bo wg tych moherowych babc to tylko one maja pelne prawo by zle sie czuc.. a juz kobieta w ciazy lub uczen zje**any po 3 nocach nieprzespanych (trwa sesja:) to juz nie moze sie zle czuc... tez tego nienawidze wiec daje plus dla demota +++++++++++++++... poza tym fajnie ujeta mysl .
Mi raz się zdarzyło że chciałam pani ustąpić miejsca to pani odparła na to żebym siedziała bo szkoła też męczy:) Mile nie to co reszta "ustąpisz mi miejsca""starszej pani nie ustąpisz" albo " ale ta młodzież dziś nie wychowana"...
demot:Wystarczy poprosic:o ustapienie miejsca. A nie nazekac na starszych ludzi!!!
...albo powie jak jedna babcie z krakowskiego autobus: "trzeba było nóg nie rozkładać, to byś teraz nie chodziła z brzuchem".
Na miejscu kobiety, do której to powiedziała, nie miałabym absolutnie żadnych zahamowań, żeby przywalić babsztylowi w parszywy pysk..
pewnego razu gdy byłam w ciąży o ustąpienie mi miejsca w tramwaju poprosił krzycząc na cały tramwaj pewien młody student, któremu widocznie zrobiło się mnie żal, wszystkie mohery odwróciły się i patrzyły na mnie jak na trędowatą, ale żadna dupska nie ruszyła. Dopiero po chwili z końca tramwaju zawołał mnie młody chłopaszek na oko gimnazjum i pozwolił mi usiąść przepraszając ponadto że wcześniej mojego brzuszka nie zauważył. MORAŁ Z TEGO TAKI ŻE WŚRÓD TEJ "STRASZNEJ MŁODZIEŻY" ZNAJDĄ SIĘ KULTURALNI ALE WŚRÓD STARUCHÓW NIE !!!!
Niech mi ktoś powie tylko jedno: dokąd one k***a jadą codziennie o 6.00 rano, kiedy w pociągach jest tłok gdyż normalni ludzie muszą dojechać do pracy/szkoły ? Czy jak ma się cały dzień wolny to naprawdę nie łatwiej pojechać o 10.00 gdy środki komunikacji są luźniutkie niż stać w tłoku i stękać, że się nie ma siły i bluzgać na władzę?
u nas zazwyczaj wracają z porannej mszy w kościele .. czasem mam problem dojechać do szkoły, bo gwardia moherów z siatkami zapycha autobus
Jasne, najlepiej żeby w ogóle w domu cały dzień siedziały... Co Was to obchodzi dokąd jadą?! Mają prawo. To co wyziera z tych postów to zwykła nienawiść. Śmieszne jest to, że żalicie się na uogólnienia w stylu: "zła młodzież", a lecicie generalizacjami a propos starszych.
Ka007, oczywiście ze mają takie prawo. Tak samo jak ja mam teraz prawo cie zbluzgać, ale tego nie zrobię. I nie chodzi o nienawiść (która jest, ale powodem zachowania moherów,a nie przyczyną naszych narzekań), chodzi oto że czasami spóźniamy się do szkoły lub pracy bo autobusy zawalone są stadami babć i czasami ciężko nawet zmieścić się do autobusu...
YRF, nie ma nienawiści do starych ludzi? Spójrz na komentarz hulliken: "autobus zawalony starociem".
hulliken, starzy ludzie jeżdżą po bazarach, bo większość ma takie nędzne emerytury, że naprawdę musi się nieźle nagimnastykować, aby związać koniec z końcem. Poza tym może faktycznie niektórzy nie mają, co ze sobą zrobić - w naszym kraju kiepsko jest z ofertą kulturalno-towarzyską dla ludzi starszych, a jeśli już coś takiego jest to kosztuje (vide: niskie emerytury po raz kolejny.
Co do tego jeżdżenia z samego rana: babcie w większości nie mają samochodów (za ich czasów kobiety rzadko robiły prawo jazdy) i stąd tak liczna ich reprezentacja w autobusach. Skąd ta pewność, że większość z nich nie jedzie rano faktycznie do lekarza?
Sama w ciąży nie byłam, ale wiem od koleżanek, ciotek i kuzynek, że w ciąży kobieta czuje się jak z krzyża zdjęta, opuchnięta i obolała. Jak widać szanowne babcie są często w świetnej dyspozycji i nie rozumiem ich głupich problemów typu "bo ja jestem stara, to niech mi ustąpią miejsca". Do cholery..kiedy widzę, że ktoś na prawdę musi usiąść, widzę, że ledwo stoi, to ustępuję miejsca, nawet gdyby sam nie poprosił. Już nawet niech to będzie babcia. Ostatecznie nie wszystkie są tak samo wredne i zapatrzone w swoje przywileje komunikacji miejskiej. A kiedy widzę, że babcia po prostu chce dopiąć swego, to elegancko siedzę i się nie przejmuję. :) Każdy ma prawo posiedzieć na krzesełku przez 10 minut drogi, a ostatecznie krzywda się nie stanie tym stojącym. Oczywiście paniom w ciąży ustępować się powinno :D Trzeba dbać o przyszłe pokolenia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 15:37
Moja ukochana Żona była w ciąży i kilka razy się zdarzyło, że niestety nie mogłem jej zawieźć samochodem tam gdzie musiała pojechać - wszyscy byli dla mojej Ukochanej bardzo życzliwi, oczywiście z wyjątkiem omawianych pań. Oczywiście nie można uogólniać, ale wydaje mi się, że większość z nich odczuwa jakąś nienawiść wobec kobiet ciężarnych. Kilka razy mojej Ukochanej ustąpił starszy mężczyzna, ze starszymi paniami niestety Ukochana kilka razy nie wygrała wyścigu o miejsce. Wielki + za demota.
Kuzyn mi opowiadał, jak kiedyś był na mszy w kościele (Kraków). Idzie taka z "balkonikiem": Balkonik do przodu - kroczek - kroczek - balkonik - kroczek .... Pora Komunii - w stękające i zmęczone plotkami baby nagle życie wstąpiło! Balkonik w górę i leeeeecą!
@Retwizan: Powiem Ci tyle, że chciałabym, żeby kiedyś, ktoś tak pięknie mnie nazywał ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2011 o 14:43
Popieram koleżankę wyżej...ja też płacę za bilet i mam sobie posiedzieć..oczywiście ustąpie babce która jest naprawdę starsza,ale ostatnio się do mnie przywaliła jakaś chyba niespełna 60-latka!No bez przesady!
szyszalka, na tej samej zasadzie, ten, kto kupuje normalny bilet, ma większe prawa "usiąść" niż ten, kto jedzie na ulgowy. tyle w temacie.
Najlepsze jest to, że potrafią stare kwoki stać godzine pod blokiem i obgadywać nowakową spod trójki.
To już nie Goździkową z 5? Ostatnio o niej było. Idę na kompa- za godzinę wracam, a tu, co? Z szalika owej pani do czapki ;D.
nie Goździkowej już nie obgadują bo im poleciła Etopiryne
Ale tam widzę że jakiś niestary jegomość z przodu siedzi
No właśni trzeba było kolesia poprośić jak byłaś w ciąży.
To kanar. ;)
Nie zapominajmy o sytuacjach, gdy wielce szanowna pani z moherowym berecikiem potrafi człowieka wyprosić z miejsca po to żeby... położyć tam siatki. Mnie pomimo unieruchomionej ręki po operacji barku(sztywny temblak) i tak moherki próbują wywalić z miejsca przeznaczonego dla osób nie do końca sprawnych... Przykładów takiego zachowania jest u nich niestety bez liku. I czy tylko ja uważam, że w takim zachowaniu ujawnia się ich hipokryzja? Podobno ich wiara mówi o tym że bliźniego trzeba szanować, chorym pomagać itd. Whatever
weź spie*dalaj pan
kup samochód i załatw szofera każdej ciężarnej kobiecie, to na pewno z chęcią się przesiądą do aut :)
Dobrze masz w główce??? Może nie stać ją na auto!!! Po drugie, co TY możesz wiedzieć o ciąży, co??? Dla Ciebie to 10 sekund żeby zrobić, a reszta Cię nie dotyczy!!! Jak nie rozumiesz, to się nie wypowiadaj!!!
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 19:49
co za błazen, kobiety w zaawansowanej ciąży nie powinny jeździć autem, a już na pewno nie mogą prowadzic
lena ganialny komentarz - "10 sekund" :)
jak czytam takie komentarze to jestem za aborcją...
Nie zawsze prowadzenie samochodu w zaawansowanej ciąży jest bezpieczne. Bardzo wiele kobiet w ciąży czuje się na tyle źle, że lepiej aby same nie prowadziły. Nawet więc jeśli kobietę stać na samochód (a bardzo wielu osób nie stać) to jeśli miewa silne bóle, napady senności itp. w żadnym wypadku nie powinna prowadzić.
I doką one za przeproszeniem KUR*A wszystkie jada?! Do lekarza ? Codziennie ? Na poczte po emeryture/rente ? Listonosz przynosi. Wiec sie pytam dokąd KU*WA?!!
EDIT: Sory ale nie czytałem komentarzy a teraz zobaczyłem ze juz wczesniej padło to pytanie ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 18:57
Jak bym miał bilet emerycki/inwalidzki z taką zniżką, to też bym sobie jeździł..
Bez celu. W dużych miastach na każdym osiedlu jest kilka różnych sklepów spożywczych, do których można się dostać na piechotę. Ale staruszki celowo wybierają te najodleglejsze by mogły się "przejechać". Pytanie tylko, czy po to jest komunikacja miejska, by ktoś miał sobie jak zabić czas? Wg mnie komunikacja służy temu, by dostać do do pracy, szkoły, lekarza - a nie po to by zajmować miejsca z nudów.
Może to okrutnie powiedziane, ale nie cierpię starców w tramwajach, tudzież innych środkach komunikacji miejskiej.
Zachowanie przy kasie mohereczków też powinno być negowane! Babka chciała mi wózkiem do dupska wjechać, chociaż ja miałam jednego batona, a ona cały wypchany żarciem.Bo jej się należy bycie pierwszym w kasie i ch*j
Tego nie cierpię najbardziej- stoję przy kasie i non stop mnie jakaś od tyłu popycha wózkiem;/
Ja raz widziałam jak takiemu chłopakowi(tak gimnazjum mniej więcej) kazała w sklepie ją przepuścić i że sam nie powinien do sklepu chodzić niech mamy poszuka. On na to odparł że mama jest w pracy a on jej zakupy robi. Ona na to żeby jej nie pyskował. On na chama powiedział żeby opiekunki czy syna poszukała bo takie staruchy nie powinny chodzić same do sklepu bo im się coś stać może. Ona go wózkiem od tyłu. On gleba i głowa zbita... :\
dobra cioty pier*olone najpierw dozyjcie takiego wieku i przezyjcie w zyciu to co Ci ludzie a potem komentujcie. Mlodzi ludzie i wszedzie by chcieli miec pierwszenstwo. Swojej babci czy dziadkowi tez bys nie ustąpil ?
Ja rozumiem ustąpienie miejsca, sam często to robię jak jadę pociągiem no ale wyzywanie od hamów i nie wychowanych bachorów kiedy nie ustąpie miejsca bo jestem zmęczony po treningu i długiej drodze to sory..
danielo1991 idź się schowaj z takim komentarzem bo żal to czytać. Poza tym piszesz, że osoby nie ustępujące miejsca nie mają kultury a sam to od ciot wyzywasz ludzi których nie znasz ;) brawo...
Codziennie jeżdżę tramwajem i codziennie, obojętnie o jakiej porze tych staruszek jeździ pełnoo. Ktoś mi powie co one robią o każdej porze w tramwaju? w sumie to chyba dla rozrywki jeżdżą. [+]
niektóre z nich mają tak małą emeryturę że wolą jechac po zakupy na drugi koniec miasta żeby kupic masło czy jakiś inny produkt o złotówkę taniej, fakt że może troche są marudne ale ciekawe jacy my będziemy w ich wieku i czy wogóle go dozyjemy...
Czasem warto spojrzec na sytuację z innego punktu widzenia...
true (+)
To jeszcze nic.. jedz autobusem w niedziele w godzinach mszy
To już chyba nie usiądziesz wcale ;] Mohery staranują wszystko by znaleźć miejsce
ciesz się, że chociaż możesz jeździć...
Moja mamusia musiała na piechotę pokonywać dalekie dystanse, aby zarobić chociaż trochę tak jak tatuś.
A mamusia też była w ciąży.
Każda kobieta ciążę przeżywa inaczej, zobaczymy jak Twoja dziewczyna/narzeczona/żona/kochanka będzie przy nadziei, może daj jej łopatę i rowy kopać, no bo przecież ciąża to pestka, e tam nic takiego...
lena2201, uwielbiam Twoje komentarze ;)
Jadąc na uczelnie, do miasta, czy gdziekolwiek zastanawiam się gdzie ku.wa jeżdżą te mohery? Rano, południe, wieczór. Wiecznie są;/ Kiedyś stanęła obok mnie babko ok. 60 na 8cm obcasie. Zaczęła kaszleć, wzdychać i gdy już miałam jej zejść zobaczyłam buty. Wiec siedzę twardo. Po kilku minutach rozmawiając przez telefon skarżyła się rozmówcy:'Człowiek zmęczony zakupami, a taka gówniara nawet miejsca nie ustąpi.'
A najlepsze jest to że wysiadają przy jakiejś szkole czy uczelni... po co one kur*a na uczelnie jadą ?
Warto pamiętać o miłych, starszych paniach, które mają na tyle siły i pieniędzy, żeby wylać na siebie pół flakonika perfum, na oczy nałożyć zadziwiające ilości cieni (kogo one chcą poderwać?), a później narzekać na niewychowaną młodzież.
Kiedyś taka urocza istota mnie zwyzywała (+ mamę za to jak mnie wychowała), gdy zauważyłam, że przede mną i za mną jest dużo miejsc wolnych...
o taak, uwielbiam ten widok, wracam ze szkoły, wraz ze mną wsiada multum innych ludzi w tym osoby starsze i jest istny wyścig szczurów o jedno niezajęte miejsce, a jak zajmie je ktoś młodszy, to znajdą sobie sojuszników i nic tylko obgadają o Twoim złym zachowaniu.. ;]
ja się już nauczyłam jednego. Nie mam obowiązku im schodzić i nie mam obowiązku być "dobrze wychowana" jeżeli z ich ust słyszy się tylko chamstwo.
Ja jestem w 16 tygodniu ciąży, brzuszek dopiero mi zaczyna znać a i tak jestem wymęczona jak muszę iść do sklepu. Ciąża to nie choroba jednak "odmienny stan, odmienne traktowanie". Osobiście z moimi nudnościami i chorobą lokomocyjną podziwiam cię że tak bez problemu możesz jeździć autobusem :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 19:14
ja dzień przed porodem jechałam autobusem na badania KTG sama! niestety nie miałam innego wyjścia. a tak w ogóle, to w ciągu całej ciąży ustąpiło mi miejsca około 10 osób: 3 facetów, 6 młodych dziewczyn i jedna starsza pani. SZOK!
trzeba było kierowce poprosić o ustąpienie miejsca
niby demot fajny, tylko dlaczego z Twoich 230 demotów (nolife...) można wywnioskować, że jesteś facetem?
Demoty nie są sposobem na poznanie wyglądu/poglądów/płci/wsi/itd. autora. W democie może on "wczuwać się" w kogokolwiek zechce, nawet w tego czyjego wyglądu/poglądów/płci/wsi/itd. nie lubi.
dobre ;] jak nie było żadnego komentarza pod moim, to dostawałem same plusy. A teraz same minusy, bo ktoś napisał, że nie mam racji. No bo nie mam ;] ALE... zelkam, jeżdżę komunikacją miejską dosyć często i taka sytuacja nie zdarzyła mi się nigdy, więc TO na pewno nie dzieje się codziennie. Co do drugiego zdania, hmmm można wywnioskować, że warto pokazywać różne wymyślone sytuacje.
Pfff...
a mi się często zdarzają takie sytuacje. Miałam nieruchomy stabilizator na całej długości nogi zamiast gipsu (więc nie mogłam na tej nodze stawać) i chodziłam o kulach - gdy wsiadłam do autobusu, ludzie popatrzyli tylko na mnie jak na totalną ofermę, jakiś trzech facetów około 40. patrzyło na mnie przez całą drogę, starsza pani cały czas kątem oka na mnie zerkała, ale nikt miejsca nie ustąpił. Nie lubię i nie chcę się prosić o miejsce, bo moim zdaniem, to powinno wynikać z kultury osobistej.. Gdy widzę osobę o kulach, nieważne w jakim wieku, to automatycznie wstaję. To samo się tyczy osób chorych, w ciąży etc.
Widzę, że ten problem dotyczy tylko przeważnie dużych dużych miast ;) mieszkam w mniejszej mieścinie i taki problemów było bardzo malutko! Jak jeździłem autobusem do szkoły to było w nim pełno dzieciaków, gimnazjalistów, licealistów a kierowca zamiast bić brawo to co chwila wk_rw_ał się że ktoś mu lusterko zasłania :D mocherów w autobusie było kilka.. teraz też jak jadę do pracy to mogę wsiąść do pksu albo mksu i większość ludzi to pracownicy albo uczniowie.. Widać życie w większym mieście ma dużo plusów ale są też minusy! Ludzie coś za coś!
Ich szybkość włącza się nie tylko w mpkach czy tramwajach. Stojąc kiedyś w bierdonce i zmierzając do kasy wyprzedził mnie moher który zapierniczał z wózkiem jak bolid F1. Białystok godzina 6.30 idę na mpk jadący na uczelnię,wokół mnie cisza jak w miasteczku Silent Hill,mgła i żywego ducha nie widzę. Czekam na autobus,podjeżdża,wsiadam a tam wszystkie miejsca zajęte przez mohery i te ich spojrzenia kiedy szukałem jakiegoś miejsca aby usiąść - bezcenne. Więc pojawia się pytanie,gdzie do ku*** nędzy te osoby tak rano jeżdżą?
do lekarza albo na różaniec przed poranną mszą;p
Ciekawo jaką miał mine ten chłopak na pierwszym siedzeniu gdy sie odwrócił :P
Mam zasadę: nigdy nie ustępuję paniom na obcasach i nigdy przed godziną 9 i po 16. Ale paniom w ciąży - zawsze.
Starsze kobiety mogłyby sobie przypomnieć, że same też kiedyś dzieci rodziły.
No cóż mohery są bezczelne i to bardzo. Nie raz w tramwaju słyszałam jak gadają, że w dzisiejszych czasach młodzież zajmuje miejsca siedzące i odwraca głowę i patrzy w okno.... jak widać na załączonym obrazku babcie robią dokładnie to samo. Poza tym mimo, iż mam 22 lata też mam prawo czuć się zmęczona wracając po 8 godzinach pracy na nocnej zmianie lub innej. A pracę mam ciężką.
popieram w całości!!! ja czesto wracam zmeczony po treningu i po szkole i jakoś nie chcą sie zlitować ;/ a jak siedze i nie chce ustąppić miejsca to jeszcze bd szturchać, ocierać sie az w końcu sie wkur*wi człowiek i puści... godne pożałowania
O proszę, zgadzam się. Najfajniej jest gdy mam 10 lekcji w dniu [7.10-16:30], nie daj Boże - miesiączkę i ból kręgosłupa i będzie taka staruszka coś gadać... Moja babcia często powtarza, że nie rozumie zachowania tych starszych kobiet.
Byłam kiedyś w porannym autobusie świadkiem, jak jakaś babka w ogóle nie związana z tematem zaczęła się wydzierać(dosłownie!) na młodego chłopaka, że nie ma kultury bo nie chce ustąpić jakiejś starszej pani miejsca! On mówi, że jedzie do szkoły i jest zmęczony, a ta oczywiście standardowy tekst: w szkole się nasiedzisz. I jeszcze, że jest bezczelny. Paranoja...
To te mądre co wszystkich rozumu uczą a same swój zgubiły gdy leciały zajmować miejsce żeby tylko dups** posadzić, a jaka krzywda gdy na następnym przystanku wysiada a musi stać całe półtorej minuty
Jak ja nie nawidze starych babsztyli... :s
@Agata198929 święta prawda !!! Zgadzam się z tobą, wiem dokładnie jak to jest :) ale babcie nie potrafią tego pojąć, niestety. Co ciekawe dziadkowie grzecznie w domku siedzą :) dlaczego babcie nie biorą z nich przykładu? Szczerze wole "normalnemu" dziadkowi ustąpić miejsca niż "nienormalnym" moherom :/.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 19:46
Dziadkowie w domu siedzą? Oni są tak samo cwani jak babki. Szanuję starszych ludzi ale chamstwa
nie zniosę. Płaciłem za bilet,śpieszyłem się na autobus( nie raz taki zj*bany jak koń po westernie)
i chciałem usiąść i dojechać w spokoju do domu a tutaj stado ludzi którzy o tej porze powinni
oglądać wiadomości na jedynce.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 21:10
Ja nie chce się wymądrzać, ale większość dziadków to już raczej leży, na cmentarzu.
Ja starszym PANOM ustępuję miejsce prawie zawsze i jeszcze to uczucię kiedy za mną stoi staruszka a ja ją blokuje żeby usiadł starszy pan a nie ona...O ta jej mina gdy się odwracam... bezcenne ;D
Nie oszukujmy się że żyjemy w czasach w których ludzi starszych jest więcej niż tych młodych, to jest kwestia wychowania, wiadomo każdy w innych warunkach dorastał i wszystko odnosi do tego co przeżył. Ja zawsze ustąpię miejsca osobie chorej, lub sprawiającej takie wrażenie, choć nie jestem też psycholem żeby jadąc komunikacją miejską rozglądać się tylko komu by tu ustąpić miejsca. Nie ustąpię natomiast miejsca wjeżdżającym mi na psyche moherom które swoimi komentarzami ew. waleniem torbą chcą mnie `wygryźć`. Gdy już ustąpię miejsca miło mi usłyszeć słowo dziękuję, bo to nie jest mój zasrany obowiązek. Szacunek za szacunek
tarnow pewnie..bo tarnow co raz czesciej na glownej gosci..
z tym chamstwem moherów myślałam, że przesadzacie, do czasu, kiedy ja z koleżankami siedziałyśmy w autobusie i jakiś dziadek, oraz jego spółka, zaczeli nas wyzywać od chamów i ludzi z brakiem kultury... Chciałabym dodać, że siedziałyśmy w stronę kierowcy, nie w stronę drzwi, a oni weszli i tak staneli, że stali za nami... litości, ja się nie rozglądam po całym autobusie, żeby sprawdzić czy jakiś cuchnący dziadek za mną nie stoi i chce mojego miejsca
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 19:51
skoro jesteś zabójca mafii to trzeba było ich powybijać jak muchy ;)
jakby ktoś dalej doczytał i chciał ocenićdemota, który zostanie zaraz zarchiwizowany http://demotywatory.pl/2676566/
Jak dla mnie to jest totalne wykorzystywanie prawa.
Tak jak amerykanie. Mogą zastrzelić kogoś na swojej posesji... skutek takiego prawa? Że zamiast najpierw powstrzymać człowieka bez zabijania, od razu do niego ze strzelbą... bo mają takie prawo. Tak łatwiej. Tak jak tutaj... "ustąp miejsca osobie starszej" staruszki traktują jako obowiązek i nadużywają go.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 19:58
Wkurza mnie to całe najeżdżanie na wszystkie babcie, że pędzą, żeby zająć wolne miejsce. Skoro jest wolne, to niech pędzą (swoją drogą, ja naprawdę nigdy nie widziałam tych moherów, o których opowiadają netowe opowieści, że "pędził z prędkością światła"). W wieku 60+ nie są już tacy mocni, mają prawo być zmęczeni, mają prawo bać się, że stojąc w autobusie mogą się przewrócić, gdy ten wjeżdża na rondo lub skręca. Teraz raczej nie jeżdżę autobusami, ale zazwyczaj starszym ustępowałam miejsca, gdy nie było innych wolnych. Gdy były wolne miejsca, a staruszka koniecznie uparła się na moje, no to no way, nie ustąpię ;) Tak samo, jeśli czuję się gorzej. A już w kościele to horror. 1/4 ławek jeszcze wolnych, ale stanie nad tobą, bo to JEJ miejsce. I wiecie co, staruszki wcale nie są gorsze od młodzieży-pamiętam wycieczkę licealną do teatru czy innego kina, jeden chłopak miał nogę w gipsie, dzieciaki przepchnęły się koło niego i dopiero nauczyciel interweniował, żeby ustąpili mu miejsca. Kończąc mój wywód-wcale nie darzę mohery specjalną sympatią, ale nudzą mnie już te opowieści, które jednak często są na wyrost.
Ten utwór jest idealnym komentarzem do takich starszych pań:
http://www.youtube.com/watch?v=DCrB1nt7xbs
Enjoy!
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 20:01
Spodziewałam się refrenu piosenki Chylińskiej - Gorąca Prośba. "Wypie*dalaaaj stąąąąd!"
Ja spodziewałem się Big Cyc - "Moherowe berety"
ja się spodziewałem tekstu magika z piosenki paktofoniki - nie ma mnie dla nikogo czyli ,,gdzie mi kur*a z butami" jak taki moher podchodzi do ciebie i staje nad tobą
zapird. taki mocher przez pół miasta bo gdzies tam pietruszka jest tansza o 20gr niz u niego pod blokiem. Ach starosc Panu Bogu sie nie udala...
jada ku*wa na ustawke a co ty myslisz czemu zawsze babiczki chodza o lasce bo jak jedna daje cynk to to juz nie laska tylko palaka do napier.dalaki
Proszę! Może jakaś . albo chociąż malutki , hmmm? Dasz radę? Jedyna kropka jaką postawiłeś jest w przekleństwie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 lutego 2011 o 11:41
Eee ! tam na pcozątku siedzi jakiś nie stary cwaniaczek ! ;D
fake lub nie polska linia autobusowa. Widzialem w polsce ktos tak czysty autobus? Jesienia liscie naje bane jak w lesie, zima lod na podlodze i gdzie niegdzie balwan w rogu, latem papierki gazety itd. walaja sie po calym autobusie i oczywiscie +60 stopni bo kierowca klimy nie moze wlaczyc, wiosna jeszcze najlepiej ale blota po kolana najlepiej w kombinezonie na ryby sie wje bac tam aby nie utopic
Nie wiem gdzie mieszkasz, ale w moim mieście autobusy są w podobnym stanie jak na obrazku
Niech zgadnę, co się potem stało Kierowca sie zatrzymał i kazał jej wyjść a potem wszyscy zaczęli klaskać?
Nie zauważyłeś, że czasy kierowcy już minęły? Kto jak kto, ale ja wiem o tym najlepiej. To już nie jest w żaden sposób zabawne. Trzeba znaleźć jakiś nowy trend - może pani Kasia z warzywniaka? Ja w każdym razie przechodzę na zasłużoną emeryturę, ale od czasu do czasu będę tu zaglądał i być może coś skrobnę.
@KierowcaAutobusu lepiej bierz się za pisanie pracy inżynierskiej:P obrona już za miesiąc !
lukaszbb, ty szpiegu jeden! Może to ty powinieneś właśnie pisać pracę, a nie na demotach siedzieć :P Pan Płosa nie będzie chyba zachwycony, jeśli będziesz się bronił w czerwcu :P
@KierowcaAutobusu ja już mam 30 stron pracy pisemnej :P
lukaszbb, w takim razie jestem pełen podziwu ;] PS nie ma to jak urządzić sobie GG z demotów :P
KierowcaAutobusu wiesz dobrze że nie mam na nowym lapku zainstalowanego gg :P
Trzeba było zdzielić w beret :)
Po prostu miałaś pecha. Gdybym to ja siedział na którymś z tych miejsc, to od razu miałabyś miejsce siedzące.
PS. Żeby zdrowe było!
Jadą krzyża bronić.
Teraz wszystkich zaskoczę. To wysokopodłogowy Konstal 105N. Tramwaj. Mnie najbardziej w zbiorkomie denerwują ludzie z wózkami dziecięcymi. Później nie ma miejsca w pojeździe, a przecież dziecko można wziąć na ręce.
Chyba z byka spadłeś. A jak ma jechać kobieta z 10-kilowym dzieckiem, które nie umie jeszcze chodzić? Na rękach? Porąbało cię?
Dobrze, że jeszcze nie słychać strzałów:P
Nie ma miejsca w autobusie żeby ruszyć się na krok, ale to ty jestes chamem, bo nie mozesz sie przesunąc i wpuścic mohera do autobusu. Ustąpić miejsca? Starszemu, schorowanemu-jak najbardziej, śmierdzacemu, bezczelnemu i narzekającemu-nigdy.
a ten kutas na początku też w ciąży?
To najwyżej moze być głupia ci*pa,bo mężczyźni chyba nie rodzą dzieci,ale co ja tam wiem...
no chamstwo...
Nie piszcie o ciąży gdy spóźnia mi się okres....
Niedługo ten demot będzie też o Tobie :D
PLUS dla demota... rodzilam pod koniec grudnia a i tak jedynymi osobami jakie mi w 9 miesiacu ustepowaly miejsca w srodkach komunikacji byli ludzie w moim wieku (mam 21 lat) Mohery nie dosc ze udawaly ze mnie niema (nawet jak siedzally TYLKO one w auttobusie) to jeszcze rzucaly glosno brzydkie komentarze o puszczalskich. I wez czlowieku miej szacunek dla TAKICh sarszych.
ja rodziłam w listopadzie, jestem w podobnym wieku (22lata), ale wyglądam maksymalnie na 16 niestety. to czego ja się nasłuchałam o tym jak musiałam się puszczać żeby teraz w ciąży być... po tej ciąży przysięgałam sobie, że w życiu już nie ustąpię miejsca starszej osobie. ale za miękka jestem i i tak ustępuję :/
Nie ma co, wkurrrwiający widok! [+]
Jeszcze często siedzą razem z nimi szanowne ruskie torby.
Ten facet co siedzi z przodu też moher?
święta racja, gorzka prawda...
i gdzie one wszystkie kur** jadą ??!!
Pewnie na kółko różańcowe
(Czyli zlot moherowych beeretów)
masakra- ważne że zakupy zrobione na targowisku (3 pełne torby), oddalonym o 10 km od miejsca zamieszkania,a sklepik koło domu, który ma wszystko opuszczony...a do tramwaju/autobusu biegły jak szalone...ustępujesz takiej miejsca, a ona torby na siedzeniu kładzie...albo jeszcze gorzej- siedzisz, a taka (po przebiegniętych 3 km do środka transporu,spocona,dysząca itd)opiera się prawie o Ciebie aby pokazać, że masz ustąpić miejsca bo wnuczek chce usiąść....
I pewnie wyszedł motorniczy, kazał babci ustąpić ci miejsca i wszyscy stojący bili brawo?
TO JEST FAKE NIE DAWAĆ PLUSÓW DLA SKUR***NA POPATRZCIE NA JEGO DODANE DEMOTY,SAME LASKI I PORNOGRAFICZNE OPISY,MINUSOWAĆ H*JA...HAHA CHCIAŁEŚ MNIE OSZUKAĆ TY PARÓWO...SORY ALE JA JUŻ ROZWIĄZAŁEM ZAGADKĘ TU-154 I NIE MA LEPSZEGO ODEMNIE :)
mnie babka przegoniła z miejsca (mimo że były wolne miejsca) jak byłam w 5 miesiącu ciąży. powiedziałam jej o tym, a ona na cały autobus wrzasnęła " wiesz gdzie ja mam twoją ciąże?!"! ustąpiłam, bo się bałam że jeszcze mnie walnie po brzuchu, wyglądała na szaloną, skoro przegania kobietę w ciąży.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2011 o 20:46
[+] Bo wy źle do sprawy babć podchodzicie! Tu trzeba sposobem. Ok zazwyczaj stoję bo wiem, że zaraz się ktoś przytelepie i mi będzie po prostu głupio siedzieć. Ale jak wracam po nocce z roboty to zaczyna się:
Moher Maiden Fight.
Czyli siedzę i udaję, że śpię. W większości przypadków sapania, trącania i ocierania się, działa. Ale zdarzają się co bardziej wytrwałe babki.
Moim najbardziej wymagającym przeciwnikiem była pani w tramwaju nr 3 w Łodzi.
Ona stoi, ja siedzę i "śpię". Zaczyna się dyszenie itp. Zero reakcji. Nagle podczas ruszania z przystanku. Pani wykonała tak akrobatyczną, udawaną akcję przewracania, że cupnęła mi na kolana. Uznałem pomysłowość i ustąpiłem. Trzeba umieć przegrywać.
Co do kobiet w ciąży. Choćbym była na kacu gigancie, po 72 godzinach pracy i nie widział na oczy. Po prostu trzeba.
dlaczego piszesz raz w męskiej formie raz w żeńskiej ? :O
cała armia!
Należało by pamiętać o jednej ważnej rzeczy...
My również będziemy staży , jeżeli dożyjemy takiego wieku, mam nadzieje że w tedy idea które przyświecają nam dzisiaj nie zostaną zapomniane w tedy..
Jak to gdzie jeżdżą mohery?? Rozbijać namioty w przychodniach, oblegać apteki, szturmować poczty, i polować na promocje dżemu i marchewki. Moja ulubiona akcja z wściekłym moherem to wspomnienia z zakupów w biedronce... Stoję w alejce i schylony sprawdzam cenę chleba, a babcia za mną chyba chciała przejść. Ale zamiast oznajmić to słowem przepraszam, zatrzymała się, odchyliła do tyłu i wjechała we mnie wózkiem^^.Najzabawniejsze jest to że tak samo zrobiła dwie alejki dalej. Ale jako że miałem kaca to nie byłem w stanie wydobyć z siebie głosu żeby ją opierniczyć.
To że skończyłeś/aś 62 lat, boli cię kręgosłup i wstajesz 12 razy w nocy na siku, to nie znaczy że wiesz wszystko o życiu Drogi Moherku;[
Przez 3 lata jeździłem autobusem do szkoły i z powrotem i zauważyłem że jest sporo miłych i uprzejmych staruszek, które nawet nie chcą siadać, a część tylko ochrzani że sam siedzę i nie puszcze innych na to miejsce
jakieś 2 lata temu wracałam ze szkoły nie autobusem a busem wiec jeszcze mniej miejsca ale wiadomo dwa przednie siedzenia sa oznaczone. wszyscy sie pakują powoli gdy nagle babcia około 70 lat zaczęła sie przepychac swoim wolnym schorowanym tempem wiec wszyscy mlodzi ja przepuszczają gdy babcia tylko postawila noge w busie nagle ożyła złapała za dzwi zamknela co jest oznaka ze busista moze jechac. nikt juz nie wsiadl do busa a stojaca babcia usmiechnela sie szyderczo i do tego pokazala fucka do stojacej młodzieży na przystanku. wiec wiekszosc babc to dobre aktorki, a dodam że babci juz wiecej nie wyszedł ten numer bo wszyscy juz wiedzieli ktora to.
w sumie babci wymuszajacej miejsce zawsze mozna powiedziec ze na starosc dosc sie nastoimy :D
Patrze, ze w ciąży większe szanse na demota na głównej.
P.S. szukam pana chętnego na dziecko.
trzeba było wyrzucić jakiegoś mohera, ja mam aktualnie nogę w gipsie i zawsze to robię jak wchodzę do jakiegoś środka transportu. jak nie działa to mówię że Rydzyk umarł i siedzenie wolne...
A przepraszam tam z przodu nie ma gościa, co ma góra 30 lat? To mógł dupę ruszyć tak?
No w tej sytuacji tak, ale tutaj chodzi o ogólny problem - o mohery, którym guzik jest (bo jak chcą to potrafią zapier*alać szybciej niż sprinter i dłużej niż długodystansowiec), a które wykorzystują wiek do podstępnego wyłudzania różnych niematerialnych korzyści (jak na przykład miejsce w autobusie).
Najlepsze są jak rzucą torby na krzesełko coby nikt ich nie podsiadł, po czym idą skasować bilet. Plus te które sapią nad Tobą, a jak ustąpisz, sadzają na Twoim miejscu wnusia.
Jakby mi się zdarzyła taka sytuacja (z wnusiem) - a na szczęście jak dotąd się nie zdarzyła - to bym jej powiedział, że ustąpiłem jej, a nie dzieciakowi i albo ona tam usiądzie albo ja zajmuję swoje miejsce z powrotem. I wierz mi, że wcieliłbym to w życie.
TDS, to zdecyduj się, czy jesteś facet czy baba. W komentarzach innych demotów piszesz "poszedłem, zrobiłem", a teraz w ciąży jesteś. No luju.
zmienił płeć
chyba tylko taki luj jak pepe777 może myśleć, że demoty to opisywanie swojego prywatnego życia...
rhumcaiss niezły jesteś :D po włosach potrafisz określić wiek :)
No no brawo!
w zaawansowanej ciazy, a jednak potrafisz sie trzymac barierki jedna reka a druga robic zdjecie, wiec nie jest z toba tak zle
Arrrgh... nie róbcie proszę demotów o tych je*anych moherach, bo mnie krew zalewa jak widzę te pier*olone, złośliwe, stare ku*wy! Przepraszam za nagromadzenie wulgaryzmów, po prostu właśnie krew zalała (m. in.) tą część mózgu, która odpowiada za kulturę wypowiedzi... A za demot plus.
Jeszcze w zeszłym roku byłam w ciąży, i sorry, ale "młodzi" też nie zawsze mi ustępowali miejsca, a miałam brzuch brzuch brzuch potem ja. A z tym ustępowaniem ciężarnej to już nawet nie chodzi o to, że kręgosłup nie wytrzyma czy coś, ja się tylko bałam co będzie jak mocniej szarpnie i nie zdołam się utrzymać ...