walentynki to ściema, naciąganie kasy. Od 4 lat mam faceta i codziennie mam walentynki nie potrzebuje do tego specjalnego dnia ani mnóstwa kasy, dla mnie najważniejsze jest to że mnie kocha mówi o tym, jest przy mnie, bez powodu przytuli, da buziaka, powie ze ślicznie wyglądam. Jak dla mnie to jest dużo cudowniejsze niż kwiatek czy czekoladki akurat w tym dniu. Lepiej kupić kiedy indziej i zaskoczyć ukochaną osobę.
Prawdziwe "walentynki" to dni specjalne dla każdej pary, to dzień pierwszego spotkania, dzień rocznicy ślubu, dzień w którym urodziło się wspólne dziecko, dzień zaręczyn. To po prostu dzień wyjątkowy dla dwojga prawdziwie zakochanych, który będzie się powtarzał co roku przez wiele lat.
To prawda :) Nie obchodzimy ich z Mężem- mamy je wiele razy w roku. A swoją drogą zawsze zastanawiałam się czemu to kobiety najczęściej żądają niespodzianek od swoich facetów w ten dzień a same nic nie robią?
Aha czyli frajer kupuje lachonowi cos codziennie... Walentynki to swieto *(poza wigilia i wielkanoca) jak wszystkie inne dla kobiet... Dlatego ich nie obchodze a kobiecie to nie przeszkadza ;p
ta , ale takich przypadków nigdy nie ma .
od wczoraj dopiero czwarty demot o tym samym... czekam na kolejne
ja tez walę tynki :D
No chyba raczej zakochani spędzają je samotnie...
Ty jest tak słodkie że zaraz się zrzygam tęczą.
zakochani obchodzą święto raz w roku,single codziennie :)
Dzień singla wypada 15 lutego, dzień po walentynkach ;)
Żebym miała walentynki obchodzić codziennie , to bym zbankrutowała
Albo 366 razy w roku, bo co 4 lata jest jeszcze rok przestępny.
walentynki to ściema, naciąganie kasy. Od 4 lat mam faceta i codziennie mam walentynki nie potrzebuje do tego specjalnego dnia ani mnóstwa kasy, dla mnie najważniejsze jest to że mnie kocha mówi o tym, jest przy mnie, bez powodu przytuli, da buziaka, powie ze ślicznie wyglądam. Jak dla mnie to jest dużo cudowniejsze niż kwiatek czy czekoladki akurat w tym dniu. Lepiej kupić kiedy indziej i zaskoczyć ukochaną osobę.
Prawdziwe "walentynki" to dni specjalne dla każdej pary, to dzień pierwszego spotkania, dzień rocznicy ślubu, dzień w którym urodziło się wspólne dziecko, dzień zaręczyn. To po prostu dzień wyjątkowy dla dwojga prawdziwie zakochanych, który będzie się powtarzał co roku przez wiele lat.
To prawda :) Nie obchodzimy ich z Mężem- mamy je wiele razy w roku. A swoją drogą zawsze zastanawiałam się czemu to kobiety najczęściej żądają niespodzianek od swoich facetów w ten dzień a same nic nie robią?
Jan Paweł II zbrodniarz wojenny, masz jakiś problem?! Chodź, zrobimy specjalnie dla Ciebie terapie. Tutaj i teraz. Chyba, że cykorzysz.
Aha czyli frajer kupuje lachonowi cos codziennie... Walentynki to swieto *(poza wigilia i wielkanoca) jak wszystkie inne dla kobiet... Dlatego ich nie obchodze a kobiecie to nie przeszkadza ;p