moja powiedziala kiedys: wiesz co myslalam ze pojdziesz na studia i w koncu spowazniejesz, a ja odpowiedzialam: mamo jak ja spowaznieje, to bedzie chyba koniec swiata.....:D +
z wikipedi:
Fakt - w rozumieniu potocznym jest to wydarzenie, które miało miejsce w określonym miejscu i czasie. W tym sensie faktem nie może być zdarzenie, które nie miało jeszcze miejsca, można jednak mówić o przewidywaniu przyszłych faktów - czyli zdarzeń które najprawdopodobniej się wydarzą. Zdarzenia te jednak stają się faktami dopiero wtedy, gdy się już wydarzą.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 lutego 2011 o 6:57
Faktycznie, mało porywający i taki powierzchowny.. Jest tyle świetnych demotów, bardzo błyskotliwych, ale że takie coś znalazło się na głównej?! Ludzie przesada.. Widzę głosowanie na demotach przebiega mniej więcej tak samo jak wybory prezydenckie itd.
tam nie pisze "miałbym" tylko "miałabym" ;/
bez urazy, ale jak nie umiesz czytać to nie wiem co ty tu robisz ;/ i weź się przyjrzyj a potem komentuj.
a za demot +.
dokładnie! srać mi się już chce tym fejsem, dobra niektóre teksty są fajne, ale to nie znaczy, że każdy debil ma z tego demota robić... a co to TEGO demota - to zbyt porywający to on nie jest
Tak wgl to nie jest jakis super , ale przynajmniej ktoś jest taki jak ja .. i ja na prawdę jestem taki... wiem , że i tak połowa powie ''że oni tak samo'' żeby być fajnym..
Zemną jest identycznie...
Czasem kiedy miałam poważną rozmowę np. z trenerem albo nauczycielem o moim zachowaniu,nagle zaczynałam się śmiać z niczego, a ta druga osoba patrzyła na mię jak na świra. Nie wiem czy to lepiej czy gorzej ale mam koleżankę, i zawsze wzywają nas obie więc jest trochę raźniej chodź to główny powód moich bezmyślnych drwin... :D :D :D
coś o mnie ;D
moja powiedziala kiedys: wiesz co myslalam ze pojdziesz na studia i w koncu spowazniejesz, a ja odpowiedzialam: mamo jak ja spowaznieje, to bedzie chyba koniec swiata.....:D +
No tak, nie jest porywający, wręcz żałosny i ukazujący obraz naszego społeczeństwa... w sumie - to demotywuje.
Śmieszy mnie sam fakt, że takie coś jest na głównej...
Trzeba umieć dostosować się do sytuacji. Wiedzieć gdzie być poważnym i kiedy można się śmiać.
z wikipedi:
Fakt - w rozumieniu potocznym jest to wydarzenie, które miało miejsce w określonym miejscu i czasie. W tym sensie faktem nie może być zdarzenie, które nie miało jeszcze miejsca, można jednak mówić o przewidywaniu przyszłych faktów - czyli zdarzeń które najprawdopodobniej się wydarzą. Zdarzenia te jednak stają się faktami dopiero wtedy, gdy się już wydarzą.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lutego 2011 o 6:57
Faktycznie, mało porywający i taki powierzchowny.. Jest tyle świetnych demotów, bardzo błyskotliwych, ale że takie coś znalazło się na głównej?! Ludzie przesada.. Widzę głosowanie na demotach przebiega mniej więcej tak samo jak wybory prezydenckie itd.
Poważni to będziemy,ale dużo później...
tam nie pisze "miałbym" tylko "miałabym" ;/
bez urazy, ale jak nie umiesz czytać to nie wiem co ty tu robisz ;/ i weź się przyjrzyj a potem komentuj.
a za demot +.
BYŁO !!
ja nawet nie dopuszczam tego w myślach ;)
po pierwsze to to już było a po II to masz to z fejsa !
dookładnie!! ; d
Ej!! nie dawajcie już tekstów z facebooka. to juz sie robi żałosne
dokładnie! srać mi się już chce tym fejsem, dobra niektóre teksty są fajne, ale to nie znaczy, że każdy debil ma z tego demota robić... a co to TEGO demota - to zbyt porywający to on nie jest
fuuuuuuuu . z neta -.-
fejs -,-
Haha... Ja tak mam jak wracam zbakany do domu...
Świetny demot - mam go w ulubionych ; >
Miliony razy widziałam to w opisach na gadu, minus
ja tak samo ;|
Facebook ;/
innych śmieszy fakt, ze ja chcę być poważna. niestety, nie wychodzi ;)
Ja tak samo ale nie mogę się powstrzymać i jak już zacznę to koniec :D
KURAQ BYŁ JUŻ TEN DEMOT JA NIE WIEM !
Tak wgl to nie jest jakis super , ale przynajmniej ktoś jest taki jak ja .. i ja na prawdę jestem taki... wiem , że i tak połowa powie ''że oni tak samo'' żeby być fajnym..
coś o mnie :D
to było na facebook'u!! xd
Zemną jest identycznie...
Czasem kiedy miałam poważną rozmowę np. z trenerem albo nauczycielem o moim zachowaniu,nagle zaczynałam się śmiać z niczego, a ta druga osoba patrzyła na mię jak na świra. Nie wiem czy to lepiej czy gorzej ale mam koleżankę, i zawsze wzywają nas obie więc jest trochę raźniej chodź to główny powód moich bezmyślnych drwin... :D :D :D