kiedyś to tylko nieliczni mieli telefon a teraz nawet dzieci w przedszkolu mają telefony i to tylko po to żeby poszpanować nim i grami jakie w nim są bo i tak nigdzie z niego nie dzwonią
@Amex: początki nanotechnologii sięgają lat 50. XX wieku. Nie jest jeszcze możliwa produkcja na masową skalę (poza niektórymi półproduktami), ale już się nanotechnologię wykorzystuje.
Ach te sentymenty, aż łezka mi pociekła. Mój pierwszy telefon dostałam 11 lat temu. Była to Motorola którą trzeba było 3 dni ładować żeby przez cały czwarty dzień działała bez zarzutu i miała taki mały ekranik czarno-szary. Gdzieś go jeszcze mam tak na pamiątkę:)
wszystko się zmieniło bo było na to zapotrzebowanie. Teraz już nic nie powstanie tylko nastąpi ulepszanie. Nie będzie to jakimś wielkim skokiem w technologii już za bardzo, a tworzenie nowych rzeczy skończy się na niewypałach np. Ipad.
"Wszystko juz zostalo wynalezione." (Charles H. Duell, commissioner, US
Office of Patents, 1899)
Ipad nie był nową rzeczą tylko przetworem starszej. "Telefony"
w następnej dekadzie pewnie przejdą taką ewolucję że bez niego nie będziesz mógł wyjść z domu. Płatności, pilot uniwersalny (samochód, dom), dowód tożsamości, kontakt z ludźmi itd. Wszczepiane chipy pod skórę które monitorują twój organizm, wystarczy że specjalny który odczyta dane - taka technologia już istnieje i za kilkadziesiąt lat będzie codziennością.
farcoral: I dlatego przyszłość mnie przeraża. Skąd cywile będą wiedzieć czy nie są królikami doświadczalnymi, że poprzez cipy nie próbuje się kierować ich życiem, świadomością, poglądami itp.itd. W przyszłości wgl nie będzie zapewne wojen (na dzisiejszy dzień też żadnych nie przewiduję gdyż teraz nie siłą lecz ekonomią podbija się dany kraj). Może i otrzemy się w pewnym sensie o boskość, ale już mieliśmy do czynienia z ludźmi, którzy myśleli, że świat należy do nich i co z tego wynikło? Na prawdę się obawiam przyszłości ..
Bambucza1990: czy przeraża... z pewnością będzie mniej "ludzka" niż do tej pory świat znamy. w końcu jakoś żyjesz w tych czasach, które ludziom z takiego XVIIIw. były szataństwem i bezbożnością tudzież zupełnie obcą cywilizacją. za sto i więcej lat, gdy ciebie nie będzie, mnie nie będzie, naszych dzieci tez nie ludzie jakoś przyzwyczają się do rzeczywistości. będą czipy to będą. wzburza to dziś tylko NASZĄ krew, bo mamy podejrzenie, że nanotechnologia, której nie widzimy będzie nam przeciwko, pozbawi nas praw do naszego własnego ciała, własnych działań (wyobraź sobie sterowanie emocjami, jak w filmie Equilibrium), każe zachować się w sposób racjonalny, sprzeczny z naturą, ktrą człowiek wciąż próbuje okiełznać i dostosować do włąsnych potrzeb, czasami niezgodnych z wolą innych jednostek.
farcoral: "Wszystko juz zostalo wynalezione." - a gdzie tam. Za czasów wypowiadania tych słów komputer domowy nie był jeszcze wynaleziony (ani nic podobnego), a tymczasem potem dokonał rewolucji w bardzo wielu dziedzinach naszego życia, dziesiątkach kierunków rozwoju nauki i zawodach pracy. To czego ja jednak obawiałbym się w przyszłości, to załamania systemów polityczno-społecznych. Ogólnie kryzys, wyzerowanie wartości pieniądza (który jest i tak tylko iluzją jakiejkolwiek wartości, bo tak naprawdę jest tylko papierkiem czy cyferkami na ekranie komputera), pewien chaos, a być może nowy, lepszy porządek, inny, nie monetarny, system, utopijne państwa. ;)
Pamiętam jak w rodzinie pojawiła się pierwsza komórka..co to było! A teraz mam tę komórkę gdzieś w szafie, nawet ostatnio udało mi się ją uruchomić :-)
Moja "przygoda" z komórkami zaczęła się od podobnej do tej czwartej z lewej, no ale przynzać trzeba, że w tej branży duża rewolucja nastąpiła (i to nie takdawno, gdzies końcówka lat 90')
Został zaprezentowany na specjalnym pokazie w Nowym Jorku 3 kwietnia 1973, jednak został
dopuszczony do użytku dopiero dziesięć lat później - 21 sierpnia 1983. Demot dokładnie mówi że pierwszym telefonem który trafił do masowej produkcji 21 sierpnia 1983
był DynaTAC.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lutego 2011 o 21:10
telefon Został zaprezentowany na specjalnym pokazie w Nowym Jorku 3 kwietnia 1973, jednak został dopuszczony do użytku dopiero
dziesięć lat później - 21 sierpnia 1983. Demot dokładnie mówi że pierwszym telefonem który
trafił do masowej produkcji 21 sierpnia 1983 był DynaTAC.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
22 lutego 2011 o 22:40
Trzeci to Nokia 2110, takim chyba dostał A. Gołota po głowie po tym jak ugryzł rywala ;). Przy jego zakupie dawali discman philips ;) Piąty, to telefon gniot niezwykle popularny z powodu trwałości i ceny. Szóstka, to klasa w sama w sobie. Jeszcze niedawno nówki można było znaleźć na allegro i cena dochodziła do 2000 zł. Telefon niezawodny. Teraz rzecz nie spotykana w przypadku nowych telefonów. Mam 2 egzemplarze (sprawne) Nokii 6310i z tego jedna używana od 2000 roku nieprzerwanie aż do dziś, bez żadnej awarii.
To jeszcze nic. Kiedyś był program "Poza Rok 2000". We wspominkach przypomnieli reportaż o telefonie, który dosłownie był walizką. Na zewnątrz zwyczajną. Po otwarciu, wyglądał jak większy stacjonarny.
Technologia przyspiesza znacznie szybciej niż suma na moim koncie w banku. W rezultacie ludzie uśmiechają się na widok mojego telefonu. Kupiłam go dwa lata temu, a przy tych nowych wygląda jak przedpotopowy. Z laptopem wstydzę się wychodzić z domu.
Od siebie dodam, że to był telefon marki Motorola. Trzba przyznać, że komputery i telefony komórkowe to w tej chwili najszybciej postępujące dziedziny techniki.
telefon czwarty od lewej to jedna z tych starych, zajebistych nokii. Mam jedną taką. Dwa razy (a może trzy) była w wodzie (zanurzona w całości), raz byłem światkiem jak upadła na beton z wysokości 1,5m. działa do dziś :)
Postęp technologiczny nie będzie jusz szedł w tak dużym tempie, więc nie liczcie na latające samochody za 100 lat, bo narazie nawet jeszcze nie widać na ulicach aut napędzanych wodorem. :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lutego 2011 o 19:42
ja zaledwie 5 lat temu używałem takiego sprzętu, że dziś bym tego nawet kijem przez szmatę nie dotknął (jakaś motorola c975 albo SE k700i). cóż, telefonia komórkowa, jedna z niewielu dziedzin, gdzie jeszcze JEST jakiś postęp. patrzcie na przemysł energetyczny, farmaceutyczny... zero postępu od dziesiątek lat ;/
A może najpierw poczytacie jakieś naukowe źródła a dopiero potem zrobicie jakiegoś demota. Robicie tylko ludziom wodę z mózgów. Pierwszą "komórkę" wypuścił Ericsson w 1956, lecz to była teczka z antenką i słuchawką. DynaTAC miał swoją premierę 3 kwietnia 1973r w Nowym Yorku. Więc "cegła" ma w sumie 55 letnią historię. Doliczcie jeszcze czas na stworzenie tego cudeńka.
Demot dokładnie mówi że pierwszym telefonem który trafił do masowej produkcji 21 sierpnia 1983 był DynaTAC a nie kiedy został wyprodukowany. Telefon Ericssona nie trafił do masowej produkcji.
Czytałem, że Nokia prowadzi badania nad hologramowymi wyświetlaczami. Miałoby to działać na zasadzie wyrzutu chmury elektronowej i wyświetlania obrazu. Jak dla mnie bardzo innowacyjne rozwiązanie. ;)
Czyli 2110 :) Również "zasila" moją kolekcję :) Mój egzemplarz poza ładowarką biurkową posiada również baterię z wbudowaną wibracją (wtedy jeszcze nie była w standardzie). Rok temu byłem również w posiadaniu zestawu głośnomówiącego do samochodu, ale zakosili mi go z piwnicy :]
Mała reklama z mojej strony, ale odkąd obejrzałam filmik, nie mogę przestać myśleć o takiej przyszłości: http://www.youtube.com/watch?v=6Cf7IL_eZ38 Szczególnie, kiedy mam ochotę włączyć radio w wannie albo nie chcę mi się wstawać, żeby włączyć światło :) Myślę, że film świetnie przewiduje w jakim kierunku pójdzie technologia - wygoda, łatwy dostęp i nacisk na indywidualne potrzeby.
My juz tego nie doczekamy. Zelektronizowanie domu w taki sposob będzie bardzo drogie , będą na to abonamenty , vaty , wszystko od czego da sie nalzyc podatek. Energia będzie szla jak woda. To będzie dla bogatch , dla złodziei , handlarzy narkotykow czy alfonsow. Poza tym to się będzie psuło albo miało psuć. Dla przykładu jak sie robi niezawodny silnik , ktory po 3 latach ma sie sam zepsuc gdy sknczy sie na niego gwarancja / Grupa naukowców bada do przez rok pod kazdm kątem , na etapie dudowy obciazaja go w ten sposob , zeby kazd kolejny rozruch uszkodzil go w mikrostopniu . Potem gosc dzwoni do producenta , ze mu sie spalił serwonapęd , bo nie wie , że silnik był tak zaprojektowany , zeby sam sie unicestwił.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2011 o 0:24
To "28 lat" to trochę naciągane stwierdzenie. Większość technologii wykorzystanych w tym telefonie opracowano o wiele wcześniej. Przeszły one swój sprawdzian w wojsku, cywilnej albo radioamatorskiej komunikacji a dopiero potem ktoś wpadł na pomysł, że można by zrobić z nich wielki telefon dla ludzi biznesu. ;) Tak samo z Internetem - wielu naiwnie myśli, że pojawił się gdzieś w latach osiemdziesiątych. Tymczasem pierwsze węzły sieci ARPANet (zalążek Internetu) połączono w 1969 roku. Sieć rozwijała się spokojnie, gdy opinia publiczna za bardzo się nią nie interesowała - służyła środowiskom akademickim (a nie wojskowym, jak głosi popularny mit). Wydaje mi się, że zalążki "zabawek" jakimi będziemy się bawić za 28 lat już gdzieś mogą istnieć. Po prostu jeszcze nikt nie znalazł im atrakcyjnego rynkowo cywilnego zastosowania. :)
za 28 lat telefony wielkości pierścionka sterowane myślą będą wyświetlać projekcję (gwoli rezygnacji z wyświetlacza), bateria będzie się ładować sama cały czas, a możliwości będą miały za28letnich komputerów. A na democie jest błąd- iPhone za HTC Touch Pro? Touch Pro jest strasznie stary, chyba z 3 lata ma...
Nie będzie jakichś super zmian. Urządzenia nie zmieniają już rozmiarów tylko zwiększa się ich moc. Póki co wszelkie procesory produkuje się na krzemie. Szacuje się, że za 8 lat uzyskamy najmniejsze możliwe układy oparte na krzemie. Do tego czasu trzeba opracować opłacalne technologie produkcji grafenu. A potem to już tylko kwestia czasu i będą telefony z procesorami lepszymi niż najlepsze dzisiejsze procesory komputerowe (z grafenu stworzono już próbnie procesor 300 ghz, możliwe jest stworzenie procesora 1Thx czyli 1000 ghz). I może do tego czasu opracuje się różne technologie jak telewizory, które wyświetlają obraz w powietrzu (takie z filmów si-fi, ale prototypy takich tv istnieją już dzisiaj)
...A wg mnie- będą to już same płytki szklane (pzrezroczyste) a niebawem hologramy wychodzące z nich :D auta tez podejrzewam ze beda mialy formy "spodków" takie cudeńka* bez kół, albo na 1 kole ;DD ulice "samo-się-czyszczące" itd. ;P
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2011 o 15:49
No zapowiada się ciekawie. Co potem? Zdolność do teleportacji? Odkrycie obcej cywilizacji? Na te pytania poznamy odpowiedź za kilka może kilkaset lat, lecz najpierw ludzie muszą poradzić sobie z jednym największym problemem... Muszą dogadywać się między sobą inaczej wszyscy się pozabijają nawzajem, chodzi mi o wojny itp.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 marca 2011 o 18:33
wszyscy będą siedziec na demotach :P
kiedyś to tylko nieliczni mieli telefon a teraz nawet dzieci w przedszkolu mają telefony i to tylko po to żeby poszpanować nim i grami jakie w nim są bo i tak nigdzie z niego nie dzwonią
Nie mam pojęcia jak, ale widząc tempo zmian w obecnych czasach, jestem zaniepokojony, a wręcz przerażony.
2012-początek nanotechnologii, 2020- skonczone możliwości nanotechnologii i koniec postępu xD
demot:no i chvj mnie to:mam lepszy
@Amex: początki nanotechnologii sięgają lat 50. XX wieku. Nie jest jeszcze możliwa produkcja na masową skalę (poza niektórymi półproduktami), ale już się nanotechnologię wykorzystuje.
karakar: no powiedzmy... Choć nie do końca.
Chodziło o wykorzystanie, zwłaszcza nano-reprodukcji
a ja myślę jak się tak przyglądam tym telefonom pójdą w szerokość albo telefony zlikwidują i w tabletach zrobią miejsca na karty sim
Czy mozna kupic wspomneinia za 20 zl?
Mozna kupilem siemens c25 :)
Za 28 lat nie będzie świata. Asteroida nas zniszczy. @dawid19920624: w tabletach JUŻ SĄ miejsca na karty sim...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2011 o 23:42
jak nas islamy zaleją to będziecie mieli gówno a nie postęp
Nie wiem, mam tylko nadzieję, że wymyślą teleport zanim skończę to cholerne liceum z internatem.
+, no i demot fajny. 16/16 jest na razie :D
Cena najstarszego i dzisiaj najnowszego się nie zmieniła ;D
28 lat to zdecydowanie za malo na bazy w kosmosie
Na końcu jest Touch Pro (HTC) - spoko fon, ale jakiś pedał mi ją ukradł jakiś czas temu!
Ach te sentymenty, aż łezka mi pociekła. Mój pierwszy telefon dostałam 11 lat temu. Była to Motorola którą trzeba było 3 dni ładować żeby przez cały czwarty dzień działała bez zarzutu i miała taki mały ekranik czarno-szary. Gdzieś go jeszcze mam tak na pamiątkę:)
Za 28 lat nie bedzie niczego :)
Będzie tylko Kononowicz :(
kolejne bajki o 2012? Niestety dla was idiotow, ludzkosc jeszcze pociagnie pare tysiecy, jesli nie milionow lat.
szczególnie, ze planowany rozwój techniki na przyszłe lata został uznany za 50x szybszy niz kilka lat temu :)
wszystko się zmieniło bo było na to zapotrzebowanie. Teraz już nic nie powstanie tylko nastąpi ulepszanie. Nie będzie to jakimś wielkim skokiem w technologii już za bardzo, a tworzenie nowych rzeczy skończy się na niewypałach np. Ipad.
"Wszystko juz zostalo wynalezione." (Charles H. Duell, commissioner, US
Office of Patents, 1899)
Ipad nie był nową rzeczą tylko przetworem starszej. "Telefony"
w następnej dekadzie pewnie przejdą taką ewolucję że bez niego nie będziesz mógł wyjść z domu. Płatności, pilot uniwersalny (samochód, dom), dowód tożsamości, kontakt z ludźmi itd. Wszczepiane chipy pod skórę które monitorują twój organizm, wystarczy że specjalny który odczyta dane - taka technologia już istnieje i za kilkadziesiąt lat będzie codziennością.
farcoral: I dlatego przyszłość mnie przeraża. Skąd cywile będą wiedzieć czy nie są królikami doświadczalnymi, że poprzez cipy nie próbuje się kierować ich życiem, świadomością, poglądami itp.itd. W przyszłości wgl nie będzie zapewne wojen (na dzisiejszy dzień też żadnych nie przewiduję gdyż teraz nie siłą lecz ekonomią podbija się dany kraj). Może i otrzemy się w pewnym sensie o boskość, ale już mieliśmy do czynienia z ludźmi, którzy myśleli, że świat należy do nich i co z tego wynikło? Na prawdę się obawiam przyszłości ..
Bambucza1990: czy przeraża... z pewnością będzie mniej "ludzka" niż do tej pory świat znamy. w końcu jakoś żyjesz w tych czasach, które ludziom z takiego XVIIIw. były szataństwem i bezbożnością tudzież zupełnie obcą cywilizacją. za sto i więcej lat, gdy ciebie nie będzie, mnie nie będzie, naszych dzieci tez nie ludzie jakoś przyzwyczają się do rzeczywistości. będą czipy to będą. wzburza to dziś tylko NASZĄ krew, bo mamy podejrzenie, że nanotechnologia, której nie widzimy będzie nam przeciwko, pozbawi nas praw do naszego własnego ciała, własnych działań (wyobraź sobie sterowanie emocjami, jak w filmie Equilibrium), każe zachować się w sposób racjonalny, sprzeczny z naturą, ktrą człowiek wciąż próbuje okiełznać i dostosować do włąsnych potrzeb, czasami niezgodnych z wolą innych jednostek.
farcoral: "Wszystko juz zostalo wynalezione." - a gdzie tam. Za czasów wypowiadania tych słów komputer domowy nie był jeszcze wynaleziony (ani nic podobnego), a tymczasem potem dokonał rewolucji w bardzo wielu dziedzinach naszego życia, dziesiątkach kierunków rozwoju nauki i zawodach pracy. To czego ja jednak obawiałbym się w przyszłości, to załamania systemów polityczno-społecznych. Ogólnie kryzys, wyzerowanie wartości pieniądza (który jest i tak tylko iluzją jakiejkolwiek wartości, bo tak naprawdę jest tylko papierkiem czy cyferkami na ekranie komputera), pewien chaos, a być może nowy, lepszy porządek, inny, nie monetarny, system, utopijne państwa. ;)
nie chcę sobie tego wyobrazić...
Pamiętam jak w rodzinie pojawiła się pierwsza komórka..co to było! A teraz mam tę komórkę gdzieś w szafie, nawet ostatnio udało mi się ją uruchomić :-)
Taki sam telefon jak na democie ma Tommy Vercetti z GTA:Vice City :D
Nokia 3310 niezniszczalny telefon
telefon będzie wbudowany w mózg xD
Wolałbym aparat superczuły w oczach
Z każdym rokiem postęp jest coraz szybszy. 28 lat? Może ludzkość do tego czasu zostanie zniszczona przez sztuczną inteligencję, nic nie wiadomo..
A co tu mają do rzeczy plastiki i pedały -_- ?
Holly123, czy Ty wiesz, czym jest sztuczna inteligencja?
zejebis*y telefon :D ale demot to potęga :)
ciekawe czy odtwarzał mp3??
Nokia 2210, trzecia od lewej. Chyba gdzieś jeszcze leży u mnie w szufladzie :)
Moja "przygoda" z komórkami zaczęła się od podobnej do tej czwartej z lewej, no ale przynzać trzeba, że w tej branży duża rewolucja nastąpiła (i to nie takdawno, gdzies końcówka lat 90')
1973 rok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Został zaprezentowany na specjalnym pokazie w Nowym Jorku 3 kwietnia 1973, jednak został
dopuszczony do użytku dopiero dziesięć lat później - 21 sierpnia 1983. Demot dokładnie mówi że pierwszym telefonem który trafił do masowej produkcji 21 sierpnia 1983
był DynaTAC.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2011 o 21:10
@zeglak09
1983 rok i mp3 ? , jak sam format powstał w 1991 .
No dokładnie tak samo myśle, z ust mi wyjąles tego demota ;) także +.
Nie wiem jak świat pójdzie z postępem przez te następne 28 lat,ale wiem że w Polsce nic się nie zmieni...
Jeżeli utrzyma się obecny trend klimatyczny i konsumpcyjny, rozwój wszystkiego znacząco wyhamuje.
1973 rok debilu a nie 1983
telefon Został zaprezentowany na specjalnym pokazie w Nowym Jorku 3 kwietnia 1973, jednak został dopuszczony do użytku dopiero
dziesięć lat później - 21 sierpnia 1983. Demot dokładnie mówi że pierwszym telefonem który
trafił do masowej produkcji 21 sierpnia 1983 był DynaTAC.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2011 o 22:40
Telefon Tommy'ego z GTA Vice City! ;D
Warto dodać, że był to telefon Motoroli :)
Trzeci to Nokia 2110, takim chyba dostał A. Gołota po głowie po tym jak ugryzł rywala ;). Przy jego zakupie dawali discman philips ;) Piąty, to telefon gniot niezwykle popularny z powodu trwałości i ceny. Szóstka, to klasa w sama w sobie. Jeszcze niedawno nówki można było znaleźć na allegro i cena dochodziła do 2000 zł. Telefon niezawodny. Teraz rzecz nie spotykana w przypadku nowych telefonów. Mam 2 egzemplarze (sprawne) Nokii 6310i z tego jedna używana od 2000 roku nieprzerwanie aż do dziś, bez żadnej awarii.
Jest nokia 3310 jest główna ;D
kurde, nie ma na allegro
sztuczne pochwy będą same waliły ;oo i ich baterię będą dłużej trzymały ;oo
Polska moze bedzie miala normalne drogi ..
Terminatory z laserów będą napier*alać
To jeszcze nic. Kiedyś był program "Poza Rok 2000". We wspominkach przypomnieli reportaż o telefonie, który dosłownie był walizką. Na zewnątrz zwyczajną. Po otwarciu, wyglądał jak większy stacjonarny.
Technologia przyspiesza znacznie szybciej niż suma na moim koncie w banku. W rezultacie ludzie uśmiechają się na widok mojego telefonu. Kupiłam go dwa lata temu, a przy tych nowych wygląda jak przedpotopowy. Z laptopem wstydzę się wychodzić z domu.
Od siebie dodam, że to był telefon marki Motorola. Trzba przyznać, że komputery i telefony komórkowe to w tej chwili najszybciej postępujące dziedziny techniki.
to niesamowite, że te nowoczesne smartfony mają takie parametry jak stare laptopy.
właśnie myślałam nad podobnym demotem ;D
Ludzie będą usuwać konto z facebooka bo im się znudzi:D
tak... nasz kraj będzie zajmował 3/4 globu...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2011 o 19:23
Demot fajny + jest tylko jeden mały błąd zobaczcie różnice miedzy telefonem 6 a 7 jest duża tam pomiędzy nimi powinien być jeszcze jeden telefon
telefon czwarty od lewej to jedna z tych starych, zajebistych nokii. Mam jedną taką. Dwa razy (a może trzy) była w wodzie (zanurzona w całości), raz byłem światkiem jak upadła na beton z wysokości 1,5m. działa do dziś :)
Postęp technologiczny nie będzie jusz szedł w tak dużym tempie, więc nie liczcie na latające samochody za 100 lat, bo narazie nawet jeszcze nie widać na ulicach aut napędzanych wodorem. :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2011 o 19:42
wiele się pewnie nie zmieni, nasze buty będą miały gps a cegły w ścianie w domu dzwonić po karetkę w razie wypadku
haloooo ! przeciez bedzie koniec swiata w 2012 !! co jest ?
wyobrażam sobie nasze drogi za 28 lat.
jakie drogi o_O?
Ten 4 od lewej, miałem kiedyś i nadal mam. Wystarczy wymienic baterie i będzie działał.
ja zaledwie 5 lat temu używałem takiego sprzętu, że dziś bym tego nawet kijem przez szmatę nie dotknął (jakaś motorola c975 albo SE k700i). cóż, telefonia komórkowa, jedna z niewielu dziedzin, gdzie jeszcze JEST jakiś postęp. patrzcie na przemysł energetyczny, farmaceutyczny... zero postępu od dziesiątek lat ;/
A może najpierw poczytacie jakieś naukowe źródła a dopiero potem zrobicie jakiegoś demota. Robicie tylko ludziom wodę z mózgów. Pierwszą "komórkę" wypuścił Ericsson w 1956, lecz to była teczka z antenką i słuchawką. DynaTAC miał swoją premierę 3 kwietnia 1973r w Nowym Yorku. Więc "cegła" ma w sumie 55 letnią historię. Doliczcie jeszcze czas na stworzenie tego cudeńka.
Demot dokładnie mówi że pierwszym telefonem który trafił do masowej produkcji 21 sierpnia 1983 był DynaTAC a nie kiedy został wyprodukowany. Telefon Ericssona nie trafił do masowej produkcji.
Czytałem, że Nokia prowadzi badania nad hologramowymi wyświetlaczami. Miałoby to działać na zasadzie wyrzutu chmury elektronowej i wyświetlania obrazu. Jak dla mnie bardzo innowacyjne rozwiązanie. ;)
Pamietaj, ze juz tak szybko rozwoj nie pojdzie do przodu bo nie ma co wymyslac. Jedynie moga miniaturyzowac.
generalnie mówiąc byłbym milionerem gdybym cofnął się w czasie o 28 lat
ze swoim telefonem;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2011 o 20:32
Mam ten telefon co jest piąty od prawej, a równocześnie dopiero piąty od lewej. Nie działa ale fajnie się nim rzuca w pajęczynę.
A ja myślałem że Motorola v2288 to cegła z funkcją rzuć/zabij... O.o :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2011 o 20:43
wreszcie jakiś demotywujący demot... wielki + :) również obawiam się co będzie za kilkadziesiąt lat..
Stawiam, że nasz świat się zmieni, ale Polska nie ;)
ten trzeci od lewej telefon mam jeszcze w domu :D
Czyli 2110 :) Również "zasila" moją kolekcję :) Mój egzemplarz poza ładowarką biurkową posiada również baterię z wbudowaną wibracją (wtedy jeszcze nie była w standardzie). Rok temu byłem również w posiadaniu zestawu głośnomówiącego do samochodu, ale zakosili mi go z piwnicy :]
wiecie ja sie boje tej przyszłości.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 marca 2011 o 9:09
Mała reklama z mojej strony, ale odkąd obejrzałam filmik, nie mogę przestać myśleć o takiej przyszłości: http://www.youtube.com/watch?v=6Cf7IL_eZ38 Szczególnie, kiedy mam ochotę włączyć radio w wannie albo nie chcę mi się wstawać, żeby włączyć światło :) Myślę, że film świetnie przewiduje w jakim kierunku pójdzie technologia - wygoda, łatwy dostęp i nacisk na indywidualne potrzeby.
Świetny filmik. Myślę że przyszłość będzie wyglądała na pewno podobnie ;)
My juz tego nie doczekamy. Zelektronizowanie domu w taki sposob będzie bardzo drogie , będą na to abonamenty , vaty , wszystko od czego da sie nalzyc podatek. Energia będzie szla jak woda. To będzie dla bogatch , dla złodziei , handlarzy narkotykow czy alfonsow. Poza tym to się będzie psuło albo miało psuć. Dla przykładu jak sie robi niezawodny silnik , ktory po 3 latach ma sie sam zepsuc gdy sknczy sie na niego gwarancja / Grupa naukowców bada do przez rok pod kazdm kątem , na etapie dudowy obciazaja go w ten sposob , zeby kazd kolejny rozruch uszkodzil go w mikrostopniu . Potem gosc dzwoni do producenta , ze mu sie spalił serwonapęd , bo nie wie , że silnik był tak zaprojektowany , zeby sam sie unicestwił.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2011 o 0:24
Nie mogło zabraknąć kultowej nokii 3310 ;]
To "28 lat" to trochę naciągane stwierdzenie. Większość technologii wykorzystanych w tym telefonie opracowano o wiele wcześniej. Przeszły one swój sprawdzian w wojsku, cywilnej albo radioamatorskiej komunikacji a dopiero potem ktoś wpadł na pomysł, że można by zrobić z nich wielki telefon dla ludzi biznesu. ;) Tak samo z Internetem - wielu naiwnie myśli, że pojawił się gdzieś w latach osiemdziesiątych. Tymczasem pierwsze węzły sieci ARPANet (zalążek Internetu) połączono w 1969 roku. Sieć rozwijała się spokojnie, gdy opinia publiczna za bardzo się nią nie interesowała - służyła środowiskom akademickim (a nie wojskowym, jak głosi popularny mit). Wydaje mi się, że zalążki "zabawek" jakimi będziemy się bawić za 28 lat już gdzieś mogą istnieć. Po prostu jeszcze nikt nie znalazł im atrakcyjnego rynkowo cywilnego zastosowania. :)
jakie 28 lat ? jak w 2012r. mamy koniec świata (no i Euro).
... xxxDDD
Tylko z tym że przeskoki w technologii robią się coraz większe więc za 28 może być ciekawie ale nie musi
podobny był w GTA: Vice City :P
jest, jest :D
co do demota, to czy ja wiem, już 80% techniki jest użyta w telefonach, więc też nie liczyłbym na duży przełom. :)
Kciuk bedzie jako słuchawka, a mały palec jako mikrofon.
Składnia iście humanistyczna "możliwość dzwonienia była możliwa".
Poza tym Demot całkiem całkiem +
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2011 o 0:16
To chyba nie bardzo demotywuje..
Jak Willis z brygadą nie załatwią komety, to za 28 lat świat w ogóle nie będzie wyglądał :-)
Poprawność stylistyczna jest niezwykle niepoprawna.
za 28 lat telefony wielkości pierścionka sterowane myślą będą wyświetlać projekcję (gwoli rezygnacji z wyświetlacza), bateria będzie się ładować sama cały czas, a możliwości będą miały za28letnich komputerów. A na democie jest błąd- iPhone za HTC Touch Pro? Touch Pro jest strasznie stary, chyba z 3 lata ma...
za jakiś czas to będziemy mieć w mózgu komórki XDD :D demot oryginalny daje- mocne :)
Możliwa możliwość... czy autorem demota jest prezes Kaczyński Jarosław?
Gdyby nie średniowiecze latalibyśmy teraz na inne planety. Dopiero ostatnie lata przyniosły znaczący skok technologiczny.
"Komórka" to jeszcze nie cały świat. W każdym razie nie dla mnie. :/
Nie będzie jakichś super zmian. Urządzenia nie zmieniają już rozmiarów tylko zwiększa się ich moc. Póki co wszelkie procesory produkuje się na krzemie. Szacuje się, że za 8 lat uzyskamy najmniejsze możliwe układy oparte na krzemie. Do tego czasu trzeba opracować opłacalne technologie produkcji grafenu. A potem to już tylko kwestia czasu i będą telefony z procesorami lepszymi niż najlepsze dzisiejsze procesory komputerowe (z grafenu stworzono już próbnie procesor 300 ghz, możliwe jest stworzenie procesora 1Thx czyli 1000 ghz). I może do tego czasu opracuje się różne technologie jak telewizory, które wyświetlają obraz w powietrzu (takie z filmów si-fi, ale prototypy takich tv istnieją już dzisiaj)
ludzkość zmierza w złą stronę... nie żyje w zgodzie z naturą i z innymi ludźmi
Firma Ericsson w latach 50. wyprodukowała pierwszy Mobile Phone (telefon komórkowy). Ważyło ono 40kg i przypominało walizkę. Umieszczam zdjęcie:
http://www.komputerswiat.pl/media/709192/SKGraf1.jpg
chciałbym zobaczyc co dzieci za 28 lat powiedzą o dzisiejszych telefonach
będziemy gadac do rękawów jak agenci FBI :D o!
Dobry demot ;) Czas pokaże co będzie za 28lat...
Za 28 lat to będą takie podatki że na nic mnie nie będzie stać.. ; /
...A wg mnie- będą to już same płytki szklane (pzrezroczyste) a niebawem hologramy wychodzące z nich :D auta tez podejrzewam ze beda mialy formy "spodków" takie cudeńka* bez kół, albo na 1 kole ;DD ulice "samo-się-czyszczące" itd. ;P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2011 o 15:49
Szczerze mówiąc to aż się tego boję. Nie wiem co człowiek jest jeszcze w stanie wymyslec.
Nie wiem jak będzie wyglądał ale wiem że jeśli gitarka elektryczna i piec bedą działać to jakoś mi życie ujdzie
po ch*j telefon z ktorego mozna zadzwonic tylko z centrum chicago do centrum chicago
wyobrażam sobie... tragicznie... mam 20 lat i już mi żal starych czasów jak widzę co się dzieje teraz...
Cegłorolla?
Ahh tą cegłę miał Tony Montana w Scarface.
ja czekam aż wodotrysk zrobią w lelefonach
No zapowiada się ciekawie. Co potem? Zdolność do teleportacji? Odkrycie obcej cywilizacji? Na te pytania poznamy odpowiedź za kilka może kilkaset lat, lecz najpierw ludzie muszą poradzić sobie z jednym największym problemem... Muszą dogadywać się między sobą inaczej wszyscy się pozabijają nawzajem, chodzi mi o wojny itp.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 marca 2011 o 18:33